Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Dziwna sprawa

Dziwna sprawa

Data: 2011-10-27 21:46:10
Autor: PeJot
Dziwna sprawa
W dniu 2011-10-27 17:59, XWindowsMen pisze:

Wydawało mi się, że w rowerzystach płynie ta sama krew...

A witamy w realnym świecie !

:) Przy rowerze kilka pierdół do wymiany, części z alledrogo
zamówione... śmigam do serwisu (dwóch!) w raczej dużym wojewódzkim
mieście A oni mi na to... "Naprawiamy tylko z własnymi częściami z
naszego sklepu - jak Pan kupuje tam gdzie jest taniej to niech tam Panu
tam teraz założą." Zbaraniałem.

A) Sprzedawcy w tych 2 sklepach to idioci?

Nie. Po prostu dbają o swój handel częściami. Kupiłeś nie u nich, to Ci dają kłody pod nogi z montażem. Jeśli nie załatwisz tego montażu gdzie indziej, to następnym razem 10 X się zastanowisz czy kupić na A., czy w SR gdzie zrobią montaż. Może gdyby serwisów było nie 2, a 20 byłbyś w lepszej sytuacji.

B) Ja jestem wieśniakiem i o czymś nie wiem?

Myślę że masz zbyt wielkie mniemanie o tzw. konkurencji, wolnym rynku itd. Co to za wolny rynek, raptem 2 serwisy ? Ubył im 1, 2 czy 3 klientów handlujących na A, będą następni.

C) Nie mam cycków i dlatego tyle problemów?

Chciałem tylko swoje sumienie usprawiedliwić bo na tej super-fajnej jak
zawsze masie krytycznej i innych akcjach wszyscy tacy dla siebie mili a
następnego dnia w dobie kapitalizmu... no właśnie - o co chodzi?

Jak nie wiadomo o co chodzi, to z góry wiadomo że chodzi o kasę.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-11-02 09:48:14
Autor: zly
Dziwna sprawa
Dnia Thu, 27 Oct 2011 21:46:10 +0200, PeJot napisa³(a):

My¶lê ¿e masz zbyt wielkie mniemanie o tzw. konkurencji, wolnym rynku itd. Co to za wolny rynek, raptem 2 serwisy ? Uby³ im 1, 2 czy 3 klientów handluj±cych na A, bêd± nastêpni.

Jakby poda³ nazwy tych byznesmanów, jak cz³owiek, to by uby³o im znacznie
wiêcej. Nie ogarniam takiego podej¶cia, które podchodzi pod wymuszanie.
Jak nie wiadomo o co chodzi, to z góry wiadomo ¿e chodzi o kasê.

Tyle, ¿e pewnie wiêcej by zarobili na roboci¼nie ni¿ na mar¿y z czê¶ci. --
marcin

Data: 2011-11-02 10:36:55
Autor: PeJot
Dziwna sprawa
W dniu 2011-11-02 09:48, zly pisze:

Jakby poda³ nazwy tych byznesmanów, jak cz³owiek, to by uby³o im znacznie
wiêcej.

A na ich miejsce przyby³o by tyle samo "¶wie¿ego miêsa". Serwis rowerowy to dzi¶ us³uga ma³o popularna, na przyk³ad tak jak szewc.

Nie ogarniam takiego podej¶cia, które podchodzi pod wymuszanie.

Jakie wymuszenie ? Polityka firmy i tyle.

Jak nie wiadomo o co chodzi, to z góry wiadomo ¿e chodzi o kasê.

Tyle, ¿e pewnie wiêcej by zarobili na roboci¼nie ni¿ na mar¿y z czê¶ci.

Czê¶ci niewiadomego pochodzenia mog± byæ k³opotliwe w monta¿u wzglêdnie ma³o kompatybilne z reszt±. Zysk z roboty ¿aden, a u¿eranie siê z tytu³u gwarancji pewne.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzysta³em z Internetu, nie wiedzia³em, ¿e na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanis³aw Lem

Data: 2011-11-02 11:33:39
Autor: szaman (Baker)
Dziwna sprawa
On 11/02/2011 10:36 AM, PeJot wrote::

A na ich miejsce przyby³o by tyle samo "¶wie¿ego miêsa". Serwis rowerowy
to dzi¶ us³uga ma³o popularna, na przyk³ad tak jak szewc.

Chyba nie ten rz±d wielko¶ci:)

sz

Data: 2011-11-02 13:34:10
Autor: zly
Dziwna sprawa
Dnia Wed, 02 Nov 2011 10:36:55 +0100, PeJot napisa³(a):

A na ich miejsce przyby³o by tyle samo "¶wie¿ego miêsa". Serwis rowerowy to dzi¶ us³uga ma³o popularna, na przyk³ad tak jak szewc.

Przyby³oby albo i nie. Z³a opinia rozchodzi siê szybciej ni¿ dobra

Nie ogarniam takiego podej¶cia, które podchodzi pod wymuszanie.
Jakie wymuszenie ? Polityka firmy i tyle.

Normalne. To tak jakby szewc nie chcia³ ci naprawiæ butów, bo nie u niego
kupi³e¶. Akurat temat rowerów jest nieco inny bo tu czêsto sklep i serwis
s± ³±czone - ale zasada podobna. Rowery te¿ reperuj± tylko te kupione u
nich, bo inne s± pod³ej jako¶ci?

Tyle, ¿e pewnie wiêcej by zarobili na roboci¼nie ni¿ na mar¿y z czê¶ci.
Czê¶ci niewiadomego pochodzenia mog± byæ k³opotliwe w monta¿u wzglêdnie ma³o kompatybilne z reszt±.

Za us³ugi niestandardowe liczy siê wiêcej to proste. Dorabiasz g³upi±
ideologiê. Serwis odmówi³ wykonania us³ugi nie ze wzglêdu na jej
egzotyczno¶æ, tylko z powodu prostactwa i chciwo¶ci (nieco dziwnej, bo tak
naprawdê na tym stracili).

Zysk z roboty ¿aden,

Jasne. Akurat tu chyba jest najwiêkszy.

a u¿eranie siê z tytu³u gwarancji pewne.

mhm

--
marcin

Data: 2011-11-02 14:03:08
Autor: PeJot
Dziwna sprawa
W dniu 2011-11-02 13:34, zly pisze:
Dnia Wed, 02 Nov 2011 10:36:55 +0100, PeJot napisa³(a):

A na ich miejsce przyby³o by tyle samo "¶wie¿ego miêsa". Serwis rowerowy
to dzi¶ us³uga ma³o popularna, na przyk³ad tak jak szewc.

Przyby³oby albo i nie. Z³a opinia rozchodzi siê szybciej ni¿ dobra

Zastanawia³e¶ siê kiedy¶, ile tak naprawdê % ludzi, serwisuj±cych tani± masówkê wcze¶niej zasiêga opinii o nich ?

Nie ogarniam takiego podej¶cia, które podchodzi pod wymuszanie.
Jakie wymuszenie ? Polityka firmy i tyle.

Normalne. To tak jakby szewc nie chcia³ ci naprawiæ butów, bo nie u niego
kupi³e¶.

Po pierwsze to buty wspó³cze¶nie nie kupuje siê u szewca.

Po drugie, szewc z us³ug którego korzystam, pos³uguje siê tylko i wy³±cznie swoimi materia³ami. Kiedy¶ reanimowa³em u niego LOOKi, potrzebny by³ klej do polipropylenu, chcia³em mu go daæ - odmówi³, o dziwo mia³ ca³± chemiê do klejenia PP.

Akurat temat rowerów jest nieco inny bo tu czêsto sklep i serwis
s± ³±czone - ale zasada podobna. Rowery te¿ reperuj± tylko te kupione u
nich, bo inne s± pod³ej jako¶ci?

A je¶li tak, to co - obrazisz siê na nich ?

Tyle, ¿e pewnie wiêcej by zarobili na roboci¼nie ni¿ na mar¿y z czê¶ci.
Czê¶ci niewiadomego pochodzenia mog± byæ k³opotliwe w monta¿u wzglêdnie
ma³o kompatybilne z reszt±.

Za us³ugi niestandardowe liczy siê wiêcej to proste.

Jako¶ us³ugobiorcy nie chc± tego przyj±æ do wiadomo¶ci.

Dorabiasz g³upi±
ideologiê. Serwis odmówi³ wykonania us³ugi nie ze wzglêdu na jej
egzotyczno¶æ, tylko z powodu prostactwa i chciwo¶ci (nieco dziwnej, bo tak
naprawdê na tym stracili).

A mo¿e mieli kupê innej roboty i chcieli Ciê sp³awiæ ?

Zysk z roboty ¿aden,

Jasne. Akurat tu chyba jest najwiêkszy.

Najwiêkszy zysk w serwisie by³ i jest na masówce.



--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzysta³em z Internetu, nie wiedzia³em, ¿e na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanis³aw Lem

Data: 2011-11-02 14:15:01
Autor: zly
Dziwna sprawa
Dnia Wed, 02 Nov 2011 14:03:08 +0100, PeJot napisa³(a):

Zastanawia³e¶ siê kiedy¶, ile tak naprawdê % ludzi, serwisuj±cych tani± masówkê wcze¶niej zasiêga opinii o nich ?

Nie wiem, masz jakie¶ dane? Ale ten serwis przecie¿ nie jest ot tandety,
oni maj± tylko porz±dne materia³y.

Normalne. To tak jakby szewc nie chcia³ ci naprawiæ butów, bo nie u niego
kupi³e¶.
Po pierwsze to buty wspó³cze¶nie nie kupuje siê u szewca.

Co te¿ zaznaczy³em

Po drugie, szewc z us³ug którego korzystam, pos³uguje siê tylko i wy³±cznie swoimi materia³ami. Kiedy¶ reanimowa³em u niego LOOKi, potrzebny by³ klej do polipropylenu, chcia³em mu go daæ - odmówi³, o dziwo mia³ ca³± chemiê do klejenia PP.

Ja nie mówiê, ¿e serwis ma braæ smar od klienta. Czê¶ci zamienne do tych
Looków, te¿ za³atwia³by szewc? Jakie¶ klamry, czy co¶?


Akurat temat rowerów jest nieco inny bo tu czêsto sklep i serwis
s± ³±czone - ale zasada podobna. Rowery te¿ reperuj± tylko te kupione u
nich, bo inne s± pod³ej jako¶ci?
A je¶li tak, to co - obrazisz siê na nich ?

Kwestia nazewnictwa, ale co¶ w tym stylu. Ja bym to nazwa³ bojkotem po
prostu.

Za us³ugi niestandardowe liczy siê wiêcej to proste.
Jako¶ us³ugobiorcy nie chc± tego przyj±æ do wiadomo¶ci.

Znaczy jak? P³ac± mniej ni¿ ¿±da serwisant?

Dorabiasz g³upi±
ideologiê. Serwis odmówi³ wykonania us³ugi nie ze wzglêdu na jej
egzotyczno¶æ, tylko z powodu prostactwa i chciwo¶ci (nieco dziwnej, bo tak
naprawdê na tym stracili).
A mo¿e mieli kupê innej roboty i chcieli Ciê sp³awiæ ?

Mnie nie, ja siê naprawiam sam. Ale nawet je¶li tak by³o, to te¿ bardzo
³adnie ¶wiadczy o byznesmenach. Zaczynam mieæ wra¿enie, ¿e jeste¶ w³a¶nie
takim wannabe byznesmenem, doskonale rozumiesz ten tok rozumowania.

Najwiêkszy zysk w serwisie by³ i jest na masówce.

W sklepie czy w serwisie? Bo je¶li w serwisie, to czemu nie przyjêli
klienta?

--
marcin

Data: 2011-11-03 06:45:26
Autor: PeJot
Dziwna sprawa
W dniu 2011-11-02 14:15, zly pisze:

Mnie nie, ja siê naprawiam sam. Ale nawet je¶li tak by³o, to te¿ bardzo
³adnie ¶wiadczy o byznesmenach. Zaczynam mieæ wra¿enie, ¿e jeste¶ w³a¶nie
takim wannabe byznesmenem, doskonale rozumiesz ten tok rozumowania.

Akurat serwis rowerowy nie jest moim podstawowym zajêciem. Czêsto zdarza mi siê odprawiæ klienta z kwitkiem z tak banalnego powodu, ¿e moja doba ma zaledwie 24 godziny.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzysta³em z Internetu, nie wiedzia³em, ¿e na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanis³aw Lem

Data: 2011-11-03 10:43:16
Autor: zly
Dziwna sprawa
Dnia Thu, 03 Nov 2011 06:45:26 +0100, PeJot napisa³(a):

Akurat serwis rowerowy nie jest moim podstawowym zajêciem. Czêsto zdarza mi siê odprawiæ klienta z kwitkiem z tak banalnego powodu, ¿e moja doba ma zaledwie 24 godziny.

Ale mówisz: "Przykro mi ale niestety nie dam rady zaj±æ siê pañsk± spraw±,
mam za du¿o zleceñ"? Czy wymy¶lasz jakie¶ chore i z³o¶liwe preteksty w
stylu: "O nie! Widzê, ¿e ma pan na sobie spodnie które inny krawiec panu
wcze¶niej skraca³, a skoro tak, to ja panu nie naszyjê tej ³aty"
--
marcin

Dziwna sprawa

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona