Data: 2012-11-25 13:12:45 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Dziwna sprawa z dyskiem | |
W dniu 25.11.2012 10:52, Jacek Maciejewski pisze:
wszystko w porządku. Dysk stary, IBM DTLA-307xx, ale godzin wykręconych ma 1) IBMy generalnie mają niestety tendencję do padania, choć skoro tak długo działał to powinien już być względnie nie- zawodny. 2) Mnie najbardziej to wygląda na problemy z okablowaniem -- drobny brak styku może spowodować przekłamania przy od- czycie i zapisie danych, przekładanie dysku i związane z tym przełączanie kabli może zlikwidować problem. 3) Do zbadania jest też zawsze zasilacz. 4) No i zawsze zostaje kwestia, że komputer się po prostu za- wiesił w jakimś krytycznym momencie (lub został "z buta" wyłączony), co spowodowało uszkodzenie zapisów na dysku i brak możliwości uruchomienia systemu aż do momentu napra- wienia szkody w innym komputerze. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | | \........................................................../ |
|
Data: 2012-11-26 10:55:54 | |
Autor: Salata | |
Dziwna sprawa z dyskiem | |
W dniu 2012-11-25 13:12, Radosław Sokół pisze:
Takze bym zwrocil uwage na gowniane kable SATA. Mi taki jeden dorznal dysk koncertowo. Po wymianie kabli na porzadnie ekranowane, problemy z dyskami zniknely (2 dziwnie mi klikaly od czasu do czasu i generowaly burdel w filesystemie). Z doswiadczenia wiem, ze kable SATA to po zasilaczu najbardziej niedoceniany element komputera, znaczaca wplywajacy na niezawodnosc systemu. -- regards Salata |
|