Data: 2010-01-12 12:37:18 | |
Autor: szymo | |
Dziwna sprzedaz auta ? Prosze o porade.. | |
Pytajnik pisze:
Witam, Jak najdalej od osoby i rzeczonego przedmiotu sprzedaży - jak na moje sprawa śmierdzi na kilometr. |
|
Data: 2010-01-12 13:51:39 | |
Autor: Tadeusz | |
Dziwna sprzedaz auta ? Prosze o porade.. | |
Użytkownik "szymo" <> napisał w wiadomości ...
niekoniecznie... nie każdy umie załatwić taką sprawę papierkową i nie każdemu chce się tracić parę dni na dojazdy do różnych biur i urzedów żeby zarejestrowac auto za słownie jeden tysiąc złociszy... |
|
Data: 2010-01-12 14:48:17 | |
Autor: szymo | |
Dziwna sprzedaz auta ? Prosze o porade.. | |
Tadeusz pisze:
No niby racja ale tak jak czytałem relację autora wątku to tak mi się poskładało : Brak przegladu, brak OC - to jeszcze o niczym nie przesądza ale już czerwona lampa i pytanie dlaczego czy nie przeszedł przeglądu czy nie był bo coś "w dowodzie rejestracyjnym adnotacje wpisana w dowod: "Zajecie komornicze - bez rejestracji" - no i dalej - "Wyciaga mi jakies dwa pisma z sadu ze to zostalo umorzone. Tyle ze na tych pismach zero jakiej kolwiek informacji na temat samej nazwy ze to auto !!! Pomijam fakt marki i modelu, co smieszniejsze pismo o umozeniu jakis nieruchomosci !!!" i to mnie najbardziej zainteresowało zajęcie na samochód a papiery na dom to się kupy nie trzyma - pismo nie zdejmuje zajęcia komorniczego z samochodu!. "Co jeszcze smieszniejsze kolesie nabyli to jakies pare dni temu od tego kogos kto widnieje w tym dowodzie rejestracyjnym i auto sprzedaja dalej... Tlumaczac sie ze mini handelek" - to już mi ewidentnie śmierdzi - kto kupi od kogoś samochód z obciążeniem komorniczym i sprzeda go dalej żeby zarobić i mieć masę bieganiny urzędowej żeby odkręcać te komornicze sprawy kurde ! TROCHĘ za dużo wątpliwości |
|
Data: 2010-01-12 15:49:50 | |
Autor: Tadeusz | |
Dziwna sprzedaz auta ? Prosze o porade.. | |
Użytkownik "szymo" <> napisał w wiadomości ...
myślę że kolesie kupili za 2-3 stówki ichcą łatwo zarobić... to też łatwo sprawdzić bo jak nieprzejestrowany to sprzedający muszą dać umowe kupna tego auta TROCHĘ za dużo wątpliwości toteż wskazałem miejsce ich rozwiania: REJESTR SĄDOWY... |
|
Data: 2010-01-12 16:36:40 | |
Autor: Pytajnik | |
Dziwna sprzedaz auta ? Prosze o porade.. | |
W dniu 2010-01-12 15:49, Tadeusz pisze:
myślę że kolesie kupili za 2-3 stówki ichcą łatwo zarobić... Tak mieli umowe, kupili go za 500 zl. Tak widnialo na umowie. Dali ogloszenie auta za 1200 zl, jak zapytalem czy zejda na 1100 z nie checia ale ze tak :))) Kiedy zaczelismy sie juz dosac na wzajem o co chodzi z tym wpisem komornika, jednemu z nich zadzwonil telelfon z kolejnym chetnych, gdzie odpowiedzial: "tak za 1000 zl sprzedam ;)))" |
|
Data: 2010-01-12 17:22:17 | |
Autor: Cavallino | |
Dziwna sprzedaz auta ? Prosze o porade.. | |
Użytkownik "Pytajnik" <za@pytaj.pl> napisał w wiadomości news:
Tak mieli umowe, kupili go za 500 zl. Tak widnialo na umowie. Dali ogloszenie auta za 1200 zl, jak zapytalem czy zejda na 1100 z nie checia ale ze tak :))) Kiedy zaczelismy sie juz dosac na wzajem o co chodzi z tym wpisem komornika, jednemu z nich zadzwonil telelfon z kolejnym chetnych, gdzie odpowiedzial: "tak za 1000 zl sprzedam ;)))" Jasne. Dzwoniła pewnie żona, albo wspólnik. |
|