Data: 2010-11-05 11:17:34 | |
Autor: Janusz KaĹşmierski | |
Dziwne cechy opon i decyzja co kupić | |
Ja na marginesie dyskusji o oponach zimowych i letnich.
Dwa lata temu zmieniłem opony letnie na zimowe, przy czym oba komplety kupione półtora roku wcześniej razem z nowym autem. I zauważyłem poprawę, bo już było dość zimno. Ale tak mi się dobrze jeździło, że od tamtej pory nie zmieniałem opon. Przejechałem na zimówkach dwie zimy i dwa okresy letnie. Nawet ostatnie gorące lato minęło mi całkiem dobrze, przy temperaturze asfaltu prawie 50 stopni. Przyjrzałem się tym oponom i po liczbie drobnych spękań oceniłem, że są one jednak starsze niż moje auto. Może leżały w magazynie z braku chętnych do kupna? To opony Marangoni. Może guma zmienia swoje własności z czasem aż tak, że zimówki stają się latówkami? Zużycie opon nie jest tak duże, jak się tego spodziewałem. Teraz pomału się przymierzam do wymiany na nowe. No i mam problem z wyborem: Czy nowe zimówki? Czy może jakieś całosezoowe? Bądź tu mądry przy takich doświadczeniach. Dodam, że autostradami jeżdżę przepisowo, do 130. A po innych drogach możliwie prędko, ale bez szarżowania. Ciśnienie trzymają opony dość dobrze. Co kwartał trochę dopompowuję. Czy ma ktoś z kolegów po dyskusji swoje obserwacje opon całosezonowych? Pozdrawiam, Jan |
|
Data: 2010-11-05 12:31:46 | |
Autor: Agent | |
Dziwne cechy opon i decyzja co kupić | |
Użytkownik "Janusz Kaźmierski" <j.kazmierski@wp.pl> napisał w wiadomości news:ib0ljs$o4u$1news.task.gda.pl... Ja na marginesie dyskusji o oponach zimowych i letnich.Niczego się nie dowiesz z internetu. Jedni Ci powiedzą że na spokojnie starczy jak mało i przeważnie w mieście jeździsz a inni będą Cię przekonywac że napewno zabraknie Ci metra lub dwóch i wypadek gotowy. Musisz sam wybrać - całoroczne to napewno jakiś kompromis i nie będą jeździły ani jak letnie ani jak zimowe. Zastanów sie ile lat chcesz pojeździc tym autem. Jeśli jeszcze z 4-6 lat to moze warto kupić osobno letnie i zimowe. Jeśli krócej to całoroczne. Do wad całorocznych zaliczyłbym zwłaszcza cenę - są przeważnie sporo droższe niz letnie lub zimowe. |
|
Data: 2010-11-05 14:08:43 | |
Autor: e^x/dx | |
Dziwne cechy opon i decyzja co kupić | |
Polecam wielosezonowe. Trzeba wydać więcej niż na lenie lub zimowe
(czasem razem wzięte), ale moim zdaniem lepiej się spisuj± w normalnym użytkowaniu i nie trzeba dwa razy do roku wymieniać. Kupiłem takie do nowego auta i jestem bardzo zadowolony. W innych moich autach komplety opon sezonowych już się starzej± a maj± głęboki bieżnik. W przyszłym roku i tak bedę musiał kupić nowe bo maj± więcej niż cztery lata i zrobiły się dziwnie twarde i ¶liskie. Pozdrawiam, e^x/dx -- |
|
Data: 2010-11-05 15:40:40 | |
Autor: Maciej Browarczyk | |
Dziwne cechy opon i decyzja co kupić | |
W dniu 10-11-05 15:08, e^x/dx pisze:
Polecam wielosezonowe. Trzeba wydać więcej niż na lenie lub zimowe A jaka polecasz opone wielosezonowa w rozmiarze 225/45/17 do auta o mocy 170 KM? I ile takie opony beda mniej wiecej kosztowac? Bo piszesz, ze czasem wiecej niz letnie i zimowe razem wziete czyli kolo 1k zl/sztuka? Nie przesada? Bo "z opowiesci" to ani one dobre w zime nie beda dobre ani w lato. ps. Jak z indeksami predkosci? Jest tam cos wiecej niz 200km/h? -- Pozdrawiam, Maciej |
|
Data: 2010-11-05 15:13:29 | |
Autor: to | |
Dziwne cechy opon i decyzja co kupić | |
begin Maciej Browarczyk
A jaka polecasz opone wielosezonowa w rozmiarze 225/45/17 do auta o mocy W sumie to wszystko się zgadza. ;-) http://www.opony.pl/opona.aspx?oid=173008&rodzaj=1 800 zł i indeks V. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-11-05 16:16:31 | |
Autor: Maciej Browarczyk | |
Dziwne cechy opon i decyzja co kupić | |
W dniu 10-11-05 16:13, to pisze:
W sumie to wszystko siÄ™ zgadza. ;-) I taka opona rzeczywiscie moze konkurowac z duetem letnie Toyo T1R, zimowe Conti TS830? -- Pozdrawiam, Maciej |
|
Data: 2010-11-05 15:19:27 | |
Autor: to | |
Dziwne cechy opon i decyzja co kupić | |
begin Maciej Browarczyk
I taka opona rzeczywiscie moze konkurowac z duetem letnie Toyo T1R, Jak ktoĹ› jeĹşdzi w kapeluszu, to starczy. ;-) -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-11-05 15:22:32 | |
Autor: e^x/dx | |
Dziwne cechy opon i decyzja co kupić | |
A jaka polecasz opone wielosezonowa w rozmiarze 225/45/17 do auta o mocy 170 KM? I ile takie opony beda mniej wiecej kosztowac? Bo piszesz, ze czasem wiecej niz letnie i zimowe razem wziete czyli kolo 1k zl/sztuka? Nie przesada? Bo "z opowiesci" to ani one dobre w zime nie beda dobre ani w lato. Opowie¶ci słuchasz od teoretyków czy praktyków? Jak masz fundusze, to sam się przekonaj. Polecam. Ja tak zrobiłem. W zeszłym roku robiłem rozeznanie. Teraz na szczę¶cie nie jestem w temacie. 170km to nie jest dużo (mam troszkę słabsze, ale następne nowe kupię powyżej 200) Z tańszych (tak na "pałę" z google'a): Goodyear VECTOR 4SEASONS 225/45R17 94 V XL (chyba wła¶nie takie mam, polecam; nie spodziewałem się, że s± tak dobre) Z droższych: 225/45-17 FUZION HRi All Season BF Goodrich g-Force Super Sport A/S Yokohama Tire - Advan S4 - 225/45/17 i chyba cenowo najlepsza GY F1, ale nie wiem, czy s± w Europie. Jak dobrze poszukasz to powyżej V 94 też znajdziesz. Ceny musisz ustalić sam. W zeszłym roku za komplet dałem okazyjnie ok. 2800 czy jako¶ tak. Pozdrawiam, e^x/dx -- |
|
Data: 2010-11-05 15:48:38 | |
Autor: e^x/dx | |
Dziwne cechy opon i decyzja co kupić | |
Czy może konkurować? Zawsze. Zależy od warunków i okoliczno¶ci.
Pytanie Ľle zadane i skierowane do niewła¶ciwej osoby. Brak podstawowych założeń. Brak możliwo¶ci porównania. Moja ogólna konkluzja: W większo¶ci spotykanych warunków w Polsce nie ma powodów do kupowania opon sezonowych, chyba, że kto¶ uważa inaczej i lepiej się z tym czuje (to działa w obydwie strony :-) ). Nie mam ortodoksyjnych pogl±dów i uznaję wszystkie sensowne argumenty (nawet subiektywne). Krótko - nie obchodzi mnie kto, kiedy, gdzie i na jakich oponach jeĽdzi. Odpowiedziałem tylko na pytanie zgodnie z moj± wiedz±/do¶wiadczeniem. Używam MK4 kombi głównie w mie¶cie i płaskim terenie. Nie jeżdzę sportowo/wyczynowo. W góry zabieram łańcuchy (w tym roku kupię chyba 'skatrpety' bo nie lubię zakładać tego żelastwa i boję się o nadkola). Zdarza mi się jeĽdzić na granicy przyczepno¶ci i jestem zadowolony z parametrów używanych obecnie opon. Nie muszę ich zmieniać i niszczyć felg albo, jak mam w drugim aucie, trzymać dwóch kompletów kół. Opony całoroczne traktuję jako kompromis, bo jak już wcze¶niej napisałem, opony w moim domu szybciej się starzej± niż zużywaj±. Pozdrawiam, e^x/dx -- |
|
Data: 2010-11-05 16:51:52 | |
Autor: .Peeter | |
Dziwne cechy opon i decyzja co kupić | |
"to" wrote
http://www.opony.pl/opona.aspx?oid=173008&rodzaj=1 800zł/szt... to akurat ~500zł/szt za porządną letnią 225/45/17 i ~300zł za porządną zimową 205/55/16. Trzeba mieć tylko dwa komplety felg. ;-) Letnia: http://opony.pl/opona.aspx?oid=155944&rodzaj=1 Zimowa: http://opony.pl/opona.aspx?oid=161254&rodzaj=1 :-))) Pozdrawiam ..Peeter |
|
Data: 2010-11-05 17:57:46 | |
Autor: Maciej Browarczyk | |
Dziwne cechy opon i decyzja co kupić | |
W dniu 2010-11-05 16:51, .Peeter pisze:
800zł/szt... to akurat ~500zł/szt za porządną letnią 225/45/17 Ja wlasnie od zawsze (w obecnym samochodzie) jezdze w konfiguracji T1R 225/45/17 + TS830 205/55/16 i nie moge narzekac, bardzo mi to odpowiada. Jakby nie patrzec w zime wolalbym nie jezdzic na 17, bo duzo latwiej je zniszczyc. -- Pozdrawiam, Maciek |
|
Data: 2010-11-05 16:30:26 | |
Autor: neoniusz | |
Dziwne cechy opon i decyzja co kupić | |
W dniu 10-11-05 15:40, Maciej Browarczyk pisze:
Polecam wielosezonowe. Trzeba wydać więcej niż na lenie lub zimowe Ja mam cos takiego (to byly fabryczne opony): http://www.tirerack.com/tires/tires.jsp?tireMake=Bridgestone&tireModel=Potenza+RE92&sidewall=Blackwall&partnum=245VR7RE92&tab=Sizes I to wlasnie w rozmiarze 225/45R17, indeks predkosci do 240km/h. Auto ma 208KM i staly naped na 4 kola. Trzymaja sie swietnie, a spokojnie nie jezdze. Tylko sa glosne, naprawde glosne. |
|
Data: 2010-11-05 17:55:06 | |
Autor: Maciej Browarczyk | |
Dziwne cechy opon i decyzja co kupić | |
W dniu 2010-11-05 16:30, neoniusz pisze:
Auto ma 208KM i staly naped na 4 kola. Trzymaja sie swietnie, a Masz naped na 4 kola, wiec to tez troche zmienia postac rzeczy. Ja mam oske, ktora przy 2500 rpm ma 400Nm i lubi zrywac przyczepnosc w lato na suchym, rozgrzanym asfalcie przy (mozna to tak chyba nazwac) semi-slicku. -- Pozdrawiam, Maciek |
|
Data: 2010-11-05 19:01:25 | |
Autor: .Peeter | |
Dziwne cechy opon i decyzja co kupić | |
"Maciej Browarczyk" wrote:
Ja mam oske, ktora przy 2500 rpm ma 400Nm i lubi zrywac przyczepnosc w lato na suchym, rozgrzanym asfalcie przy (mozna to tak chyba nazwac) semi-slicku. Mam dokładnie ten sam problem. :-) Dlatego wła¶nie latem jeżdżę na 17" i dlatego na Yoko Advan Sport, alternatywnie Toyo T1R też by dało radę. :-) Michelin Primacy HP 205/55/16 nie dawały sobie rady - wieczne problemy z przyczepno¶ci±. Dlatego kupiłem 17" na lato, a 16" zostały na zimę. Pozdrawiam ..Peeter |
|
Data: 2010-11-06 10:16:44 | |
Autor: J.F. | |
Dziwne cechy opon i decyzja co kupić | |
On Fri, 05 Nov 2010 11:17:34 +0100, Janusz KaĽmierski wrote:
Czy ma kto¶ z kolegów po dyskusji swoje obserwacje Debica navigator, kupione w wiosna - lato bez zarzutu, pierwsza zima w zasadzie tez bez zarzutu, kolejne lato bez zarzutu, a kolejna zima .. juz nie bylo tak fajnie. I teraz nie wiem - zestarzaly sie, zuzyly, czy druga zima byla prawdziwa. Przy czym pierwsza zime dawaly rade po osniezonych gorach, druga tez, a zawiodly na wroclawskich parkingach - ktore w tym roku byly pod gruba warstwa zbitego sniegu czy moze nawet lodu. Musialbym jeszcze odgrzebac przebiegi - ale mam wrazenie ze zuzywaja sie dosc szybko. Mamm ochote jednak eksperyment powtorzyc - kupic jesienia, przejezdzic dwa lata, moze sie akurat zuzyja. J. |