Data: 2009-07-16 14:38:36 | |
Autor: wombi | |
Dziwne orzeczenie spadkowe | |
Slawek Kotynski pisze:
Zapis zmarłego w ogóle został pominięty (nie ma o nim żadnej wzmianki). Spadkodawca nie może w testamencie skutecznie rozrządzić konkretnymi składnikami swojego majątku tzn. nieruchomość dla syna B a samochód dla syna A. Moim zdaniem bezwiednie odwołujesz sie do Kodeksu Napoleona, który zezwalał na takie kształtowanie treści testamentu :) . Tyle, że w Polsce (na ziemiach polskich) dawno już nie obowiązuje. |
|
Data: 2009-07-16 17:42:40 | |
Autor: Johnson | |
Dziwne orzeczenie spadkowe | |
wombi pisze:
Pewnie że może (doprowadzić to takiego skutku). To nazywa się zapis. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-07-16 21:28:25 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Dziwne orzeczenie spadkowe | |
Johnson <johnson@nospam.pl> writes:
Spadkodawca nie może w testamencie skutecznie rozrządzić konkretnymi Pod warunkiem, ze zapisy nie stanowia calego czy prawie calego spadku. Jesli spadkodawca ma dwa samochody i nic wiecej oraz dwoch synow, to nie moze zapisac samochodu A starszemu synowi, a samochodu B - mlodszemu. MJ |
|
Data: 2009-07-16 21:59:52 | |
Autor: Johnson | |
Dziwne orzeczenie spadkowe | |
Michal Jankowski pisze:
Jesli spadkodawca ma dwa samochody i nic wiecej oraz dwoch synow, to I? Ubranie ma w dzierżawie ;) ? A jak już ma dwie córki to rozumiem że jest inaczej. Poza tym nawet taki testament ma sens bo przy ewentualnym dziale spadku tak sąd podzieli spadek. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-07-17 10:00:31 | |
Autor: wombi | |
Dziwne orzeczenie spadkowe | |
Johnson pisze:
wombi pisze: Tyle, że własność danej rzeczy nie przechodzi automatycznie na zapisobiorcę. W chwili śmierci spadkodawcy po stronie zapisobiorcy powstaje "tylko" roszczenie o wykonanie zapisu. |
|
Data: 2009-07-18 08:51:14 | |
Autor: Bogdan Kwietniak | |
Dziwne orzeczenie spadkowe | |
wombi pisze:
Johnson pisze: I dlatego od zawsze twierdzę, że w Polsce nie ma czego takiego jak powszechnie rozumiany "testament". Jak widać z przytoczonego przykładu zapis taki nie ma żadnego znaczenia prawnego. Co jest z gruntu niesprawiedliwe, gdyż za życia można dokonać dowolnego podziału (choćby jak w rzeczonej sprawie), a po śmierci już nie. Bogdan |
|
Data: 2009-07-18 19:43:30 | |
Autor: spp | |
Dziwne orzeczenie spadkowe | |
Bogdan Kwietniak pisze:
gdyż za życia można dokonać dowolnego podziału (choćby jak w rzeczonej sprawie), a po śmierci już nie. IMHO po śmierci to już naprawdę niewiele można. -- spp |
|