Data: 2021-01-10 14:32:42 | |
Autor: Adam | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
Witajcie.
Taka sytuacja w rodzinie: Otrzymano pismo od komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym: = = = = = = = = = = = = = = = "Komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Warszawie (...) w postępowaniu egzekucyjnym z wniosku wierzyciela (...) Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny przeciwko dłużnikowi: Jan N. adres: [tu adres zupełnie inny] działając na podstawie tytułu wykonawczego Sądu Rejonowego w Lublinie (...) POSTANAWIA 1. Postępowanie egzekucyjne (...) umorzyć w całości wobec bezskutecznej egzekucji (...) 4. Na podstawie art. 770 kpc (...) w sprawie opłat za czynności radców prawnych (...) ustalić wierzycielowi (...) koszty zastępstwa prawnego (...) i w całości obciążyć nimi dłEURżnika (...) POUCZENIE Stosownie do art. 767 kpc na powyższe postanowienie przysługuje skarga wniesiona w terminie 7 dni (...)" = = = = = = = = = = = = = = = Sytuacja wygląda tak: Jan N. miał kiedyś telefon. Z jakiegoś powodu były ominięte niektóre wpłaty. Telefon został wyrejestrowany, w Erze (czy tam T-Mobile) nikt wtedy w ich punkcie nie mówił o zaległościach. Było to kilka lat temu, może ok. 6 do 9. Początkiem 2019 roku Jan otrzymał pismo z EOS KSI o zaległościach. Zaległości zostały wtedy opłacone wraz z odsetkami wyliczonymi na dzień wpłaty. Zostało opłacone z konta innej osoby, bo Jan już wtedy nie miał konta, ale w tytule zostało wpisane za co jest wpłata oraz to, że we wpłacie są ujęte należmości główne, koszty egzekucji oraz odsetki. PYTANIE: Co odpisać teraz do komornika sądowego? Jak powinna wyglądać taka "skarga"? Dlaczego pomimo wpłaty sąd każe teraz jeszcze płacić jakieś koszty wielokrotnie większe od wcześniej już uregulowanych zaległości? Wcześniej opłacony wierzyciel wysyłał pismo na prawidłowy adres. Aktualne pismo od komornika jest na prawidłowy adres. Ale dlaczego jakiś Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny podaje zupełnie inny dziwny adres? O co tu chodzi? -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2021-01-10 17:20:45 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
W dniu 10.01.2021 o 14:32, Adam pisze:
Co odpisać teraz do komornika sądowego? Jak powinna wyglądać taka "skarga"? Po co się żalić. Wy zapłaciliście owe zaległości pewnie operatorowi, a jeśli owemu Funduszowi, to z jakiegoś powodu wpłaty nie powiązali z dłużnikiem. Być może operator je przyjął, ale nie powiadomił o tym tego magicznego funduszu. Fundusz nieświadom Waszego heroicznego czynu spłaty przedawnionego zobowiązania robił, co mógł, by wierzytelność odzyskać, ale że niewiele mógł, to w praktyce masz w ręce dowód na to, że gdybyście nawet nie zapłacili, to by nic nie wyegzekwował. Co do adresu zupełnie innego, to jeśli faktycznie ów adres w żaden sposób z dłużnikiem się nie łączy, to nie wykluczone, że w ogóle oni dochodzili długu zupełnie innej osoby. Była zbieżność imienia i nazwiska, a Wy zapłaciliście dług innej osoby. Komornika to raczej mało obchodzi, ale z Waszego punktu widzenia nie wykluczone, że doprowadzono Was do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Pewni jesteście, że ten Wasz Jan N. czegoś tam nie opłacił, czy nie mogąc tego stwierdzić dla tzw. "świętego spokoju" opłaciliście to wg wezwania?
Bo taki Fundusz ma tych dłużników tysiące i czasem może nie połączyć wpłaty z dłużnikiem. Pomimo wpłaty oni dalej egzekwują to. Idzie to w postępowaniu nakazowym. Gdyby adres był prawidłowy, to sam dłużnik by podniósł zarzut, że przecież już zapłacił, albo, że się przedawniło. Żeby nie mógł (zwłaszcza zarzutu przedawnienia, który do niedawna nie był z urzędu przez sąd badany), to oni podają właśnie adresy z umów licząc na to, że po kilku latach dłużnik w terminie nie zdąży sprzeciwu złożyć. Komornik ma dostęp do PESEL, więc na podstawie PESEL ustalił sobie właściwy adres. Właściciel długu pewnie właściwy adres poznał już na etapie postępowania, gdy to sąd z PESEL ustalił.
Fundusz ma bajzel. Jeden dział zajmuje się rozliczaniem wierzytelności, a drugi ich dochodzeniem. Coś nie zadziałało - moim zdaniem - na styku tych dwóch "dywizji". Albo to dwóch zupełnie innych dłużników, o tym, samym imieniu i nazwisku. Zdarzały się już takie pomyłki. Generalnie chyba niewielka ilość wierzycieli płaci tym funduszom dobrowolnie i wygada na to, że oni już nawet tego nie monitorują. Wezwanie jest wysyłane, bo sąd od tego uzależnia przysadzenie kosztów procesu, ale nie śledzą tego, czy ktoś zapłacił. Jeśli już do kogokolwiek cokolwiek pisać, to zaczął bym od żądania wyjaśnienia od owego funduszu, albo tego, komu zapłaciliście. -- Robert Tomasik |
|
Data: 2021-01-10 19:05:47 | |
Autor: Adam | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
W dniu 2021-01-10 o 17:20, Robert Tomasik pisze:
W dniu 10.01.2021 o 14:32, Adam pisze: Nie operatorowi, tylko jakiemuś EOS KSI, który przejął zadłużenie. jeśli owemu Funduszowi, to z jakiegoś powodu wpłaty nie powiązali z Jan N. przebywał pod tym adresem przez kilka miesięcy, ale to było pomieszczenie wynajmowane przez osobę z jego rodziny. Raczej nigdzie ten adres przez Jana nie był podawany.
Sprawdzałem przelewy Jana, okazało się, że istotnie, brakowało kilku wpłat. Było to trochę trudne do sprawdzenia, bo też i ja i żona czasem płaciliśmy za Jana ze swoich kont. W każdym razie faktem jest, że było zadłużenie które pokrywało się z wyliczonym przez EOS KSI.
Trochę dziwne - z tego, co widzę, to wpłata szła na subkonto wirtualne, zgodne z numerem tytułu sprawy. Z mojego punktu widzenia nie mogła być nie powiązana ze sprawą/zadłużeniem. postępowaniu nakazowym. Gdyby adres był prawidłowy, to sam dłużnik by Wszystkie pisma, umowy itd przez ponad 20 lat są na ten sam adres. Tylko teraz jakiś komornik z drugiej firmy windykacyjnej wyskoczył z dziwnym adresem. złożyć. Komornik ma dostęp do PESEL, więc na podstawie PESEL ustalił Akurat do PESEL Jana N. jest przypisany jeszcze inny adres: brak było przemeldowania w końcówce lat 90-tych. Od końca lat 90-tych wszystko było na adres aktualny do chwili obecnej, ale niezgodny z adresem zameldowania. Ale nawet gdyby było pismo na adres zameldowania, to i tak by Jan N. dostał informację o tym. Natomiast drugi komornik wyskoczył z trzecim adresem, praktycznie od czapy.
Kwoty się zgadzają, więc mało prawdopodobne, aby dotyczyło innej osoby. Rzeczywiste nazwisko dość rzadkie.
Dzięki. Jan N. chce podjąć pracę, stąd dobrze było by mieć czystość, aby jakiś sęp znów się gdzieś nie przyczepił. A kwota teraz - za to "zastępstwo prawne" jest dość duża. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2021-01-10 19:27:33 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
Zwróćcie uwagę na terminy przedawnienia, być może fundusz wniósł sprawę do sądu już po upływie terminu 2-3 letniego.
A na dziś Waszym partnerem do jakiejkolwiek korespondencji nie jest fundusz, lecz sąd lub komornik. -- -- - Nie operatorowi, tylko jakiemuś EOS KSI, który przejął zadłużenie. |
|
Data: 2021-01-10 20:25:26 | |
Autor: Adam | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
W dniu 2021-01-10 o 19:27, ąćęłńóśźż pisze:
Zwróćcie uwagę na terminy przedawnienia, być może fundusz wniósł sprawę do sądu już po upływie terminu 2-3 letniego. Nagłówek pisma otrzymanego kilka dni temu od komornika sądowego: "Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi-Północ [imię, nazwisko] Kancelaria Komornicza nr [nr] w Warszawie [adres]" Na końcu pisma jest: "Pouczenie: Stosownie do art. 767 kpc na powyższe postanowienie przysługuje skarga wniesiona w terminie 7 dni od daty jego otrzymania do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ za pośrednictwem tut. kancelarii." Czyli pytanie: Piszę pismo do kancelarii , czy może pismo adresowane do sądu, ale wysyłane do kancelarii? Oczywiście wpisuję też sygn. akt. Lepiej (=pewniej) jest dostarczyć osobiście czy poleconym? Wtorek ostatni dzień, ale chcę to jutro pchnąć. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2021-01-10 21:01:23 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
Piszesz "Do Sądu Rejonowego w [...] za pośrednictwem Komornika Jana Kowalskiego ul. Smutna 1 w ..." i wysyłasz listem najlepiej poleconym (liczy się data nadania) do tej kancelarii.
Generalnie przeczytaj ten art 767 KPC: https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19640430296/U/D19640296Lj.pdf Opłata od skargi to 200 zł i w zasadzie jest BEZZWROTNA (podobno jakiś murzyn w Alabamie słyszał o jednym przypadku ;)) i to taka chujoza naszego prawa (tym bardziej, że kiedyś było 100 zł) i to jeszcze tym bardziej, że w zasadzie nie dostaniecie uzasadnienia postanowienia sądu odrzucającego Waszą skargę (kolejna chujoza), chyba ze sędzia miał poprzedniego dnia fajny wieczór i przypływ dobrego humoru. Pocztą niepriorytetowym masz 2-3 dni oddechu do przodu (i jeszcze nadać na greckiej wyspie ;)). Nie jestem pewien, czy na część postanowienia o kosztach (bo przecież tylko ten punkt o kosztach chcecie zaskarżyć) przysługuje skarga czy zażalenie, tak czy inaczej w terminie 7 dni - a tytuł pisma jest mniej ważny ważna treść - no ale żeby nie kopać się z koniem. PYTANIE: jak to zażalenie/skargę uzasadnić? W zasadzie to powinniście wnieść sprzeciw przeciw nakazowi zapłaty, razem z wnioskiem o przywrócenie terminu na wniesienie sprzeciwu - z przyczyny podania [rzez powoda (fundusz) świadomie nieprawdziwego adresu pozwanych celem osiągnięcia nienależnej przewagi procesowej. Jakoś ten inny adres warto udowodnić (poświadczeniem zameldowania czy innym dokumentem - zwykle wystarcza ksero). Możesz zadzwonić do kancelarii i zapytać o sprawy formalne (uwaga - parafrazując pewien program motoryzacyjny: rozmowa nienagrywana jest rozmową prowadzoną z zepsutego telefonu), ale w niektórych to wobec dłużników bywają po prostu chamskie kobity (te przy telefonie, to nie komornicy) i trzeba się tym nie przejmować. Z tym że jeśli wiecie ze przegracie to przedłużanie gry nie warte świeczki (w tym te 200 zł i jakieś kolejne opłaty sądowe). No i myk, że skoro egzekucja nieskuteczna w zakresie należności głównej to może być nieskuteczna w zakresie kosztów zastępstwa procesowego (ale pohodują odsetki i a nuż na jakiś spadek trafią). Jakbyście chcieli wnosić sprzeciw od nakazu zapłaty to pilnie zamówcie akta sprawy (sygn. Nc .....) w czytelni sądu -- -- - "Stosownie do art. 767 kpc na powyższe postanowienie przysługuje skarga wniesiona w terminie 7 dni od daty jego otrzymania do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ za pośrednictwem tut. kancelarii." |
|
Data: 2021-01-10 23:02:57 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
W dniu 10.01.2021 o 21:01, ąćęłńóśźż pisze:
Nie widzę w wątku żadnego postu, który by uzasadniał konieczność składania skargi. Komornik uznał, że wyegzekwować nie sposób. Po co się żalimy? Rozumiem wierzyciela wykazującego, że da się to wyegzekwować. Ale dłużnik? -- Robert Tomasik |
|
Data: 2021-01-11 09:48:32 | |
Autor: Adam | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
W dniu 2021-01-10 o 23:02, Robert Tomasik pisze:
W dniu 10.01.2021 o 21:01, ąćęłńóśźż pisze: Zobacz w pierwszym poście punkt 4: "4. Na podstawie art. 770 kpc (...) w sprawie opłat za czynności radców prawnych (...) ustalić wierzycielowi (...) koszty zastępstwa prawnego (...) i w całości obciążyć nimi dłużnika" To mi się nie podoba. Bezzasadne ściąganie długu już zapłaconego i dodatkowe obciążenie kosztami za proces. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2021-01-11 17:11:05 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
W dniu 11.01.2021 o 09:48, Adam pisze:
Jest to jakiś powód, ale raczej do działania w kierunku uchyleniaZobacz w pierwszym poście punkt 4:Jakbyście chcieli wnosić sprzeciw od nakazu zapłaty to pilnie zamówcieNie widzę w wątku żadnego postu, który by uzasadniał konieczność prawomocnego wyroku, a nie żalenia sie na komornika, który ten - pewnie obiektywnie rzecz biorąc wadliwy wyrok egzekwuje. -- Robert Tomasik |
|
Data: 2021-01-11 18:03:46 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
Istotna może być data - czy zaspokojenie wierzyciela przez Was nastąpiło jeszcze przed czy jednak już po wszczęciu procesu, wtedy i tak mielibyście koszty sądowe wierzyciela w plecy.
-- -- - (...) w sprawie opłat za czynności radców prawnych (...) ustalić wierzycielowi (...) koszty zastępstwa prawnego (...) i w całości obciążyć nimi dłużnika" |
|
Data: 2021-01-10 20:53:17 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
W dniu 10.01.2021 o 19:05, Adam pisze:
Nie operatorowi, tylko jakiemuś EOS KSI, który przejął zadłużenie.Co odpisać teraz do komornika sądowego? Jak powinna wyglądać takaPo co się żalić. Wy zapłaciliście owe zaległości pewnie operatorowi, a https://pl.eos-solutions.com/ No to EOS przygarnął kasę, ale innych wierzycieli nie powiadomił. Jan N. przebywał pod tym adresem przez kilka miesięcy, ale to byłoNo skądś go musieli mieć. Cudów nie ma. Sprawdzałem przelewy Jana, okazało się, że istotnie, brakowało kilkuMiło, ze pomimo braku takiego obowiązku postanowiłeś to wyrównać. Trochę dziwne - z tego, co widzę, to wpłata szła na subkonto wirtualne, Tylko zdaje się, że teraz jest inny wierzyciel. Nie wiem, czy wszystkie firmy, ale wiele zajmujących się długami ma karkołomny burdel. Oni generalnie są przekonani, ze większość ludzi im nie zapłaci tych przedawnionych długach. Kupują to po promilu i próbują, ze może się ktoś "przełamie". Wszystkie pisma, umowy itd przez ponad 20 lat są na ten sam adres. Musiał mieć ów adres skądś. Jakby to był randomowy adres, to jeszcze bym podejrzewał, ze o inną osobę chodzi.
Sądzę, że ów adres mógł mu tylko wierzyciel podać, a ten musiał go skądś dostać. Kwoty się zgadzają, więc mało prawdopodobne, aby dotyczyło innej osoby.To wniosek, że o tę samą osobę chodzi jest chyba sensowny. Dzięki. Teraz wiem więcej. Więcej mogę zaproponować. Jeśli zależy Wam na wyjaśnieniu urzędowym, to złóżcie zawiadomienie o przestępstwie polegającym na oszustwie na szkodę tego drugiego Funduszu, co teraz dochodzi roszczeń. W końcu ktoś im sprzedał nieistniejące zobowiązanie. Za grosze, ale przy oszustwie (art. 286 kk) kwota nie ma znaczenia. Nie to, bym liczył na ujawnienie jakiejś karkołomnej afery, bo z góry wiem, że to wynik burdelu w papierach. Zawiadomienie może złożyć każdy. Przestępstwo jest ścigane z urzędu. Przesłuchają przedstawicieli jednej i drugiej firmy. Ustalą urzędowo, że zobowiązanie nie istnieje. Może przy okazji ujawnią kilka innych i uratujesz kilka osób przed problemem. Teraz, jak w przyszłości znowu jakiś kolorowy kruk rzuci cień na wiarygodność Jana N., to wystarczy mu podać, że Prokurator to już raz wyjaśnił. Inaczej co chwilę będziecie przekonywać, że nie jesteście dłużnikami. Teraz jeszcze pamiętasz o co chodzi. A za 15 lat? No i jak się jeden z drugim przedstawiciel przeleci na Policję, to we własnym dobrze pojętym interesie usunie dane Jana N. z ewidencji. Co więcej, jak nie usunął, to będą podstawy, by ich ścigać, że świadomie bezpodstawnie przetwarzają jego dane osobowe. No bo dokąd sądzą, że mają wierzytelność, to mają ten ustawowy "ważny powód", ale jak nie jest ich dłużnikiem, to niby na jakiej podstawie. To zmniejsza ryzyko dalszego odsprzedania. -- Robert Tomasik |
|
Data: 2021-01-10 21:13:35 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
Walnij w nich z nieuprawnionego przetwarzania danych osobowych ;-))
-- -- - No to EOS przygarnął kasę, ale innych wierzycieli nie powiadomił. |
|
Data: 2021-01-10 23:00:32 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
W dniu 10.01.2021 o 21:13, ąćęłńóśźż pisze:
No to EOS przygarnął kasę, ale innych wierzycieli nie powiadomił.Walnij w nich z nieuprawnionego przetwarzania danych osobowych ;-)) Myślałem o tym, ale będą się bronić uzasadnionym interesem. Bez sensu wszczynać burdę, bo to nic nie da. -- Robert Tomasik |
|
Data: 2021-01-11 17:28:27 | |
Autor: J.F. | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ffb295d$0$548$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 10.01.2021 o 14:32, Adam pisze: Co odpisać teraz do komornika sądowego? Jak powinna wyglądać taka "skarga"? Po co się żalić. Wy zapłaciliście owe zaległości pewnie operatorowi, a Fundusz nieświadom Waszego heroicznego czynu spłaty przedawnionego Co do adresu zupełnie innego, to jeśli faktycznie ów adres w żaden [...] Jeśli już do kogokolwiek cokolwiek pisać, to zaczął bym od żądania Zaraz zaraz Robercie ... a co to komornika obchodzi ? On sobie swoje naleznosci sciagnie, wiec czy nie nalezaloby najpierw ustalic na jakiej podstawie ta sprawa ? Jak rozumiem - powinien byc wyrok sadu, a o postepowaniu dluznik powinien byc powiadomiony. Jesli nie bylo, bo np podano na pozwie zly adres, co ponoc bylo czesta praktyka ... to moze Liwiusz napisze co teraz.. Właściciel długu pewnie właściwy adres poznał już To dlaczego pozwanego nie powiadomil .. J. |
|
Data: 2021-01-10 19:08:23 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
Musicie dotrzymać terminów, zwykle bardzo krótkich bo 7-dniowych.
Przeczytajcie dokładnie POUCZENIE pod pismem i złóżcie za tym pouczeniem skargę, nie pomylcie do kogo składacie za czyim pośrednictwem (jeżeli tak by było). Ponieważ od skargi obowiązuje opłata, to zyskujecie czas na zastanawianie się co dalej zanim sąd nie doręczy Wam pisma o uzupełnienie braku formalnego w postaci opłaty (100-200 zł). Jak się rozmyślicie, to po prostu nie opłacicie skargi i tyle. Sprawdźcie, czy do złożenia skargi nie jest konieczne wcześniejsze złożenie przez Was wniosku o uzasadnienie postanowienia (nie wiem, jak to jest z uzasadnieniami postanowień komorników po zmianach KPC). Generalnie to wydaje się, że powinniście wystąpić do sadu wnioskiem o przywrócenie terminu na wniesienie sprzeciwu od nakazu zapłaty, a na taki wniosek jest zaledwie 7 dni od daty ustania przyczyny (Waszej niewiedzy co do sprawy). Czy ta sprawa chociaż toczyła się przed sadem w Waszym mieście, czy na bieszczadzkiej połoninie (ulubione miejsce funduszy)? A może w elektronicznym? Pamiętajcie, że komornika kompletnie nie obchodzi sprawa jako taka ani uczciwość Jezusa, on ma Was ukrzyżować i to zrobi jak nie dostanie papieru z sądu. -- -- - Otrzymano pismo od komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym: |
|
Data: 2021-01-10 20:08:10 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dziwne pismo od komornika sądowego | |
W dniu 10.01.2021 o 19:08, ąćęłńóśźż pisze:
Pamiętajcie, że komornika kompletnie nie obchodzi sprawa jako taka ani Ale - zauważ - że komornik umorzył to postępowanie z powodu braku możliwości jego egzekucji. Chcesz naprawdę się żalić na to w imieniu dłużnika? Może wskażesz mienie mogące służyć egzekucji od razu, by skargę uzasadnić :-) -- Robert Tomasik |
|