Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Dziwne (?) praktyki handlarzy przy zakupie

Dziwne (?) praktyki handlarzy przy zakupie

Data: 2013-03-25 14:41:45
Autor: Bydlę
Dziwne (?) praktyki handlarzy przy zakupie
On 2013-03-25 13:28:23 +0100, LEPEK <nobody@nowhere.net> said:

Zdziwiło mnie, że prawie wszyscy postąpili podobnie: mówią: że samochód będzie "na Afrykę", po lekkich negocjacjach ceny - OK, biorę. Tylko, że ja jestem z Radomia [Łowicza, Skierniewic, mam trzy godziny do Pana, jak tera wyjade to bede koło północy - różne wersje] i żebym nie jechał na darmo, to wpłacę panu zaliczkę na to autko, 1000 zł.

Ki wuj? Opłaca im się ryzykować wpłacając 1000 zł obcemu facetowi, a nie opłaca się ryzykować podróży 600 km własnym samochodem?

Tu zawieszamy opowiadanie i czekamy na pointę:

Aha - jak usłyszeli, że zaliczki nie chcę, to się okazało, że tylko jeden zadeklarował chęć przyjazdu

To już wiesz, że tak.
:-)



--
Bydlę

Dziwne (?) praktyki handlarzy przy zakupie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona