PiotrD wrote:

Witam
"Walcze" aktualnie z jedna z idotyczniejszych teori spiskowych pt.
"Chemtrails". Z powodu niedostatkow w edukacji dt. lotow i czesci rzeczy
z lotnictwem zwiazanych, nie moge sobie do konca poradzic z
twierdzeniem, ze samoloty, cytuje:

Dziwne loty?:
"Tak, to jest dziwne, ponieważ te loty nie są reguralnei nie są
bynajmniej logiczne, kiedy jeden samolot lata w tąi z powrotem.
Skądwiadomo? Z obserwacji. "

Loty nie tam, gdzie trzeba?

"Jak dotąd nikt nic logicznego nie napisał o wzmożonej częstotliwości
lotów. O ile rozumiem występowanie smugo w pobliżu Balic, Wałęsy
(lotniska) czy Chopina (a nawet jego Etiudy) to nikt nie napisał skąd
się nagle wzięło tyle samolotów, nad miejscami gdzie ich byc nie powinno."

Zdanie samo w sobie dziwne - smugi powstają w czasie lotu na dużej wysokości, a samoloty startujące/lądujące na danym lotnisku, w jego pobliżu takiej wysokości nie mają. Obecność lotniska nie powinna mieć więc wpływu na gęstość smug kondensacyjnych w okolicy. Trzeba raczej obejrzeć mapę korytarzy powietrznych. Być może występuje zbieżność, ale nawet w takim przypadku korytarz nie ogranicza się do okolic lotniska.

watpliwosci? Co do "dziwnych" tras przelotow - facetowi chodzi o
samoloty nawracjace, latajace "w ta i spowrotem". Ja dotarlem do takich
lotow:
http://www.igf.fuw.edu.pl/zfa/index.php?option=com_content&task=view&id=94&Itemid=184&lang=pl

Akurat ci, jak wyczytałem, latali dość nisko. Na tyle, że gołym okiem powinno się dostrzec, że nie jest to normalny rejsowy samolot, tylko jakiś lot specjalny. No i nie wiem jak ze smugą na wysokości 3000-6000m.

Widziałem też stronę na której prezentowane są fotografie zrobione prostymi teleskopami, przedstawiające samoloty lecące na wysokościach przelotowych.
Są na tyle wyraźne, że można dostrzec oznaczenia linii lotniczych. Podejrzewam, że ludzie zaangażowani w tę zabawę dostrzegli by 'dziwne, nieoznakowane' samoloty i pochwalili by się swoimi fotkami, gdyby zjawisko było 'statystycznie istotne'.


Krzysiek Rudnik

Krzysztof Rudnik wrote:

Akurat ci, jak wyczytałem, latali dość nisko. Na tyle, że gołym okiem powinno się dostrzec, że nie jest to normalny rejsowy samolot, tylko jakiś lot specjalny. No i nie wiem jak ze smugą na wysokości 3000-6000m.

To zalezy od temperatury, ponizej -40 smugi powstana i przy ziemi (wykres applemana). Ostatnio, jak nanosilem dane z sondazu na ykres wyszlo mi, ze w Polsce smugi zostawiaja samoloty na wysokoscxi nie mniejszej niz 7km.

Widziałem też stronę na której prezentowane są fotografie zrobione prostymi teleskopami, przedstawiające samoloty lecące na wysokościach przelotowych.
Są na tyle wyraźne, że można dostrzec oznaczenia linii lotniczych. Podejrzewam, że ludzie zaangażowani w tę zabawę dostrzegli by 'dziwne, nieoznakowane' samoloty i pochwalili by się swoimi fotkami, gdyby zjawisko było 'statystycznie istotne'.

Tak nikogo niestety nie przekonam :)

Krzysiek Rudnik

pozdrawiam
Piotr


--
Prognoza modelu numerycznego GFS dla obszaru Polski:
http://www.gfspl.rootnode.net

PiotrD wrote:

Tak nikogo niestety nie przekonam :)

Bo podstawowy błąd popełniasz zakładając, że walidacja cudzych teorii należy do Ciebie. Niech przekonuje ten co wierzy w takie bzdury. Niech wyjaśni dlaczego losowe niezrozumiałe dla niego zjawisko równe jest dla niego tajnym operacjom sekretnych organizacji przy setkach innych możliwych wyjaśnień (ułomność umiejętności krytycznego myślenia)... To jak dyskutowanie z bardzo religijną osobą, bezcelowe. Nie wiem czy warto się angażować w takie spory, zazwyczaj po drugiej stronie mamy kogoś w klapkach na oczach i pianą w kąciku ust, jest tyle przyjemniejszych rzeczy, którymi można się zająć ;-)

--
Łukasz Jakimowicz
| GG: 361012 | http://last.fm/user/jakim
| "Herd mentality made easy"