Data: 2009-12-25 22:52:15 | |
Autor: GFusion | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Witam,
1) Czy mozna pociagnac do jakiejs odopowiedzialnosci szefa co wymysla takie zarzadzenia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/610ab46177e95ee7.html 2) czy prawo zezwala na takie naduzycia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/890b852dbc21f6a1.html Czy inspekcja pracy na podstawie zdjecia i skargi podejie dzialania ? pozdrawiam GFusion |
|
Data: 2009-12-25 23:05:08 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
GFusion pisze:
Witam, Trochę to zależy od opisu stanowiska pracy i zadań - jeśli do zadań pracownika należy organizowanie pracy i wyznaczanie zadań, to niewykonanie takiego polecenia to odmowa wykonania polecenia służbowego. Jeśli natomiast czegoś takiego w umowie nie było i pracownik to np. zwykły sprzedawca, to organizowanie i podział zadań nie leży w jego kompetencji. ATSD to na odczepnego można napisać cokolwiek, zwłaszcza coś lekkiego i przyjemnego ;) (a jakby wszyscy wpisali jedno i to samo... hehehe ;) ) 2) czy prawo zezwala na takie naduzycia: Tia, najpierw się robi redukcje etatów, a potem bredzi o "szczególnie trudnych warunkach" z uwagi na zbyt mała obsadę... Urlopy na żądanie gwarantuje ustawa i mogą sobie skoczyć. Czy inspekcja pracy na podstawie zdjecia i skargi podejie dzialania ? Może tak, może nie, ale na Twoim miejscu pilnie szukałbym innej roboty, bo z takimi poj*.*bami można się nerwowo wykończyć. Chyba że drużyna zgrana i dałoby się coś zorganizować grupowo. |
|
Data: 2009-12-25 23:18:29 | |
Autor: GFusion | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Witam,
mi sie umowa konczy 31 grudnia 2009, i nie zamierzam podpisywac nowej.. pomimo faktu ze jest rozpisany grafik na poczatek stycznia z uwzglednieniem mnie 1 stycznia 12 do 18 mam dwa wyjscia poinformowania szefa: 1) kulturalny: 2 dni wczesniej powiedziec ze nie pracuje u niego od 1 stycznia 2) chamski: nie zjawic sie 1 stycznia o 12 na stanowisku pracy, i na telefon do mnie poinformowac go ze juz nie jest moim pracodawca... ktora opcja ? pozdrawiam GF |
|
Data: 2009-12-25 15:02:40 | |
Autor: SzalonyKapelusznik | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
On 25 Gru, 23:18, GFusion <bar...@op.pl> wrote:
Witam, Nie tylko obie opcje sa zgodne z prawem to jeszcze mozesz szefowi powiedziec "nie wypelnilem polecenia o obowiazkach wiec czuje sie zwolniony". |
|
Data: 2009-12-25 17:03:41 | |
Autor: witek | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
GFusion wrote:
Witam, zwykle jak kogoś zatrudniam to dzwonię do poprzedniej firmy z pytaniem o opinię o pracowniku. Jak myslisz, która opcja pomoże ci ewentualnie w nowej pracy? |
|
Data: 2009-12-25 16:48:38 | |
Autor: SzalonyKapelusznik | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
On 26 Gru, 00:03, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:
GFusion wrote: Dlaczego pan Jan Kowalski juz u pana nie pracuje? "A wie pan, bo czekalem do nowego roku z podpisaniem nowej umowy o prace, a poza tym uwazalem ze pracownicy nie moga brac urlopow na zadanie. Aha no i jeszcze ten cham nie wypelnil karty obowiazkow" Jakiej kary obowiazkow? "Takiej co mial wpisac co chce robic na stanowisku i za co odpowiadac". Mysle ze kazda opcja mu na pewno nie zaszkodzi. btw. Moze to taki swiateczny zarcik? Kto wpisze "chce nic nie robic i odpowiadac za to ze slonce bedzie wstawalo kazdego dnia". |
|
Data: 2009-12-26 02:09:34 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
SzalonyKapelusznik pisze:
Dlaczego pan Jan Kowalski juz u pana nie pracuje? "A wie pan, bo Oj, bo jeszcze ktoś to weźmie poważnie i uwierzy, że w takiej sytuacji ów "szef" by opowiedział prawdę, samą prawdę i tylko prawdę ;) Niestety byłoby to raczej "Pracownik jest leniwy, nie wypełnia poleceń i jest arogancki w stosunku do szefa" ;-/ |
|
Data: 2009-12-26 01:51:29 | |
Autor: pmlb | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
I to ja nie przedluzylem z nim umowy... A on panu powiedzial, ze to on sam...no tak, no sam pan widzi... |
|
Data: 2009-12-26 16:35:39 | |
Autor: Jacek_P | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
pmlb napisal:
> Oj, bo jeszcze ktoĹ to weĹşmie powaĹźnie i uwierzy, Ĺźe w takiej sytuacji A czy przypadkiem ujawnianie takich informacji nie jest przestepstwem z zakresu ujawniania informacji niejawnych. W koncu sa to informacje z zakresu kadrowego, poufne. I o ile wiem, jedyna dopuszczalna forma wypowiedzi na temat pracownika jest swiadectwo pracy. W Niemczech bylo juz kilka glosnych procesow z tego powodu z solidnymi odszkodowaniami dla pracownikow. I skonczylo sie telefoniczne obsobaczanie po tym, gdy ichniejsza inspekcja pracy zastosowala kilka prowokacji, potem dosc mocno naglosnionych. Sam eks-pracownik moze taka prowokacje wykonac proszac znajomego o odegranie roli 'nowego pracodawcy', ktoremu byly szef wyzali sie rekaw, oczywiscie w calosci nagrywany ;) -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-12-26 23:40:49 | |
Autor: pmlb | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
I to ja nie przedluzylem z nim umowy... A on panu powiedzial, ze to on sam...no tak, no sam pan widzi... W Polsce? Prcodawca jedynie zasiega opini kolegi:) Sam eks-pracownik moze taka prowokacje wykonac proszac znajomego o Nie sadze by w Polsce to zadzialalo. Ale to tylko moje osady. |
|
Data: 2009-12-26 00:06:49 | |
Autor: pmlb | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
zwykle jak kogoś zatrudniam to dzwonię do poprzedniej firmy z pytaniem o opinię o pracowniku. Hehehe No to wspolczuje... Jesli bedzie pracownik do dupy, ktory odejdzie z jednej firmy, i pracodawca bedzie z tego szczegolnie zadowolny, to jak sadzis, bedzie cie zniechecac do nowego pracownika, czy cie zacheci? Zwaszcza jelsi tylko w tne sposob sie bedzie mogl go pozbyc? Ja tam mam gdziesz poprzedniego prcodawce - wole sam sprawdzic. 14 dni obserwacji 3 miesiace proby. Jest dobry to dostaje odpowoenie pieniadze. Tak, ze nie zbajdzie na rynku lepszej placy lub najwyzej zblizona. Wowczas nie mam problemu, z epracownik mi odejdzie z dnia na dzien. Owszem jak ktos jest lelawy, to dostaje minimalna i sam znika. Pewnie trafia do ciebie, bo ja wowczas daje takiemu bardzo dobre referencje:) A poza tym, ja nie zatrudniam opini a pracownika. Nie przeszkadzalo mi nawet kiedys zatrudnic pijaka, ktory po rozpoczeciu pracy u mnie skonczyl z piciem... |
|
Data: 2009-12-26 01:10:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
pmlb pisze:
Jesli bedzie pracownik do dupy, ktory odejdzie z jednej firmy, i Jakbyś jeszcze popracował nad pisownią, to byłbyś idealnym pracodawcą ;) Ale poważnie - IMHO to jedynie słuszne podejście, niestety coraz rzadsze w epoce rozplenienia się tych durnych korporacji, które mają nie pracowników tylko "zasoby ludzkie" (i adekwatnie tych ludzi traktują - nie podmiotowo, jak ludzi, tylko przedmiotowo). |
|
Data: 2009-12-26 01:48:11 | |
Autor: pmlb | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Jakbyś jeszcze popracował nad pisownią, to byłbyś idealnym pracodawcą ;) Choc wyda sie to dziwne, ale to tak ma byc, ze tak tylko wspomne. Ale poważnie - IMHO to jedynie słuszne podejście, niestety coraz rzadsze Pierwszy raz jak uslyszalem w Polsce, ze juz nie ma dzialu kadr i szkolen a jest "zasoby ludzkie" mialem skojarzenie z oboznem koncentracyjnym... nie potrafie tego wyjasnic dlaczego! Ale naprawde to mi wowczas pierwsze przyszlo na mysl. |
|
Data: 2009-12-26 22:48:11 | |
Autor: Pan Łoś | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Ale poważnie - IMHO to jedynie słuszne podejście, niestety coraz rzadsze Ciesz sie, ze nazwali to "zasoby ludzkie". Ja sie ostatnio dowiedzialem, ze moja kolezanka pracuje w HR. Pomyslalem o Chorwacji jak mi to napisala... ;) Pan Łoś |
|
Data: 2009-12-26 23:37:22 | |
Autor: pmlb | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Pierwszy raz jak uslyszalem w Polsce, ze juz nie ma dzialu kadr i szkolen hehehe - dobre:) Chciala byc nowoczesna i po angieslu powiedziec Human resources. Przy czy, niestety nie wszystko da sie bezposrednio tlumaczyc. Tu ktos popelnil paskudny brlad i przelozyl to 1 do 1. W j. angielskim HR nie brzmi obrazliwie czy ponizajaco. To bardzie przypomina "Kadry i szkolenia" niz zasoby jako magazyn z ludzmi jak z narzedziami. Identycznie z filmami, ilez to filmow ma "Polskie" tytuly a nie bezposrednie tlumaczenia... bo by brzmialy bez sensu dla Polaka. Na poczatku lat 90-siatych nastapilo totalne zidiocenie w Polsce (do dzis trwa) amerykanizmy i anglikanizmy sa wszedzie. Jadac w autobusie slysze: "ale masz fajne -hery-" co to jest? To powiedz calym zdaniem po angielsku... Kiedys bedac w Polsce w latach 90-siatych w co drugim sklepie wisi flaga amerykanska... Znikly juz podkoszulki - nie ma... sa t-shirt. Czasem mysle, ze lepiej by bylo jak by j. anglielsi byl drugim urzedowym w Polsce...Moze zamiast takich debilizmow jak "gdzie jedziesz na holideja" bylo by normalnie. Aha, ale jesli Polskie uczelnie sa w 5-tej setce glownie ze wzgledu na brak publikacji po angielsku to wszyscy w Polsce sie obrazaja, ze niech swiat sie uczy polskiego:))) ale w sklepie nadal t-shirt;) |
|
Data: 2009-12-26 10:40:09 | |
Autor: andreas | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4b35548a$1news.home.net.pl...
Ale poważnie - IMHO to jedynie słuszne podejście, niestety coraz rzadsze To niestety jest oczywista oczywistość, podobnie jak z wrednym XIX wiecznym kapitalizmem bez kodeksu pracy w USA. Tak samo jak gnębieni pracownicy emigrują masowo z USA do Europy, gdzie człowiek się liczy a nie bilans, tak samo pracownicy korporacji marzą, aby zatrudnić się w osiedlowym sklepiku lub małym warsztacie, gdzie panuje rodzinna atmosfera, są dostępne nowoczesne narzędzia pracy i nikt nie oszczędza na ZUSie. -- andreas |
|
Data: 2009-12-26 14:14:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
andreas pisze:
To niestety jest oczywista oczywistość, podobnie jak z wrednym XIX Niestety amerykańskie korporacje rozpełzają się i po Europie. Znajoma zatrudniła się w szpitalu w Irlandii zarządzanym przez tych cholernych jankesów... Tną koszta jak się da i w rezultacie na cały duży szpital jest "aż" jedna pielęgniarka, która musi też odwalać sporo roboty wchodzącej raczej w kompetencje dyżurnego lekarza (który jest "pod telefonem"). Za to jest aż dwóch "menedżerów" zajmujących się statystykami i kombinowaniem, kogo by tu jeszcze "zredukować" - tutaj już nie oszczędzają. |
|
Data: 2009-12-26 15:17:31 | |
Autor: andreas | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4b360c2c$1news.home.net.pl... andreas pisze: Co się przejmujesz. Jak tak kiepsko działaja to żaden pacjent nie zostawi u nich swoich pieniędzy i upadną zostawiając miejsce na rynku dla lepszych. -- andreas |
|
Data: 2009-12-26 15:23:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
andreas pisze:
Co się przejmujesz. Jak tak kiepsko działaja to żaden pacjent nie Sęk w tym, że na krótszą metę są atrakcyjniejsze - bo tańsze. Konkurencja wyższej jakości, ale droższa, się wykruszy i potem zostaną już tylko taka tandeta. |
|
Data: 2009-12-26 15:27:33 | |
Autor: Tomek | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia 26-12-2009 o 15:23:29 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.spam_precz.com> napisał(a):
andreas pisze: Na dłuższą też są tańsze - trup kosztuje bodajże kilka stów na 20 lat + jakieś kwiaty.
Tak, Almi Decor jest na skraju bankructwa -- Tomek |
|
Data: 2009-12-27 22:01:31 | |
Autor: Feromon | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Użytkownik "Tomek" <tomekziel@op.pl> napisał w wiadomości news:op.u5juf7vrl60ql1tmr.chello.pl... Tak, Almi Decor jest na skraju bankructwa Póki bedzie rządził pieniądz, to trup będzie wart więcej, a Almi Decor bedzie bankrutować... Polecam wszystkim stary film "Joe Black'. Feromon |
|
Data: 2009-12-26 20:49:31 | |
Autor: andreas | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4b361c61$1news.home.net.pl... andreas pisze: Dasz jakiś przykład z jakiejkolwiek branży, gdzie jest popyt na droższą jakość a nie ma podaży? -- andreas |
|
Data: 2009-12-26 21:36:42 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
andreas pisze:
Sęk w tym, że na krótszą metę są atrakcyjniejsze - bo tańsze. To jest proces, który trwa. Poza tym produkty/usługi lepszej jakości przez to, że robią się coraz bardziej niszowe, stają się też coraz droższe i coraz trudniejsze do znalezienia. |
|
Data: 2009-12-27 21:56:43 | |
Autor: Feromon | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Użytkownik "pmlb" <pmlb@domino.com> napisał w wiadomości news:vscZm.915$oQ5.96newsfe25.ams2...> A poza tym, ja nie zatrudniam opini a pracownika. Nie przeszkadzalo mi nawet kiedys zatrudnic pijaka, ktory po rozpoczeciu pracy u mnie skonczyl z piciem... Przyjmę się, żeby skończyć z nałogiem - jaka branża? Feromon |
|
Data: 2009-12-26 00:48:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
witek pisze:
GFusion wrote: A jak myślisz, jaki jest sens pytać o opinię kogoś zupełnie obcego, kto w jakiś sposób sprowokował to takiego nieeleganckiego odejścia i kto przez to na pewno nie będzie obiektywny? Zresztą postaraj się pomyśleć logicznie: jakim trzeba być łobuzem, żeby trzymać pracownika w niepewności do ostatniego dnia i zakładać, że jest tak zdesperowany, że na pewno podpisze umowę i przyjdzie w Nowy Rok? Takie rzeczy jak przedłużenie kończącej się umowy IMHO należy załatwiać jakieś dwa tygodnie wcześniej. |
|
Data: 2009-12-26 01:32:23 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
witek pisze:
zwykle jak kogoś zatrudniam to dzwonię do poprzedniej firmy z pytaniem o opinię o pracowniku. Tyle że chyba wcześniej pytasz o to samo pracownika na rozmowie kwalifikacyjnej. I jeżeli on powie że poprzedni szef był idiotą, to raczej nie ma po co dzwonić. |
|
Data: 2009-12-25 20:54:03 | |
Autor: witek | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Tomasz Pyra wrote:
witek pisze: jeżeli on powie, ze jego poprzedni szef jest idiotą, to co ma sobie pomyśleć jego potencjalny obecny szef? Że będzie idiotą za kilka lat? To już lepiej nic nie mówić jak się nie ma nic do powiedzenia dobrego o poprzedniej pracy. |
|
Data: 2009-12-26 18:46:56 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
witek pisze:
Tomasz Pyra wrote: Warto powiedzieć właśnie dlatego że nowy pracodawca często zadzwoni do poprzedniego. I jeżeli nieuprzedzony przez pracownika dodzwoni się do szefa-idioty który np. ciężko urażony tym że pracownik śmiał zmienić pracę, zacznie kłamać że pracownik go okradł i spędził 3/4 czasu pracy na zwolnieniach lekarskich, to coś takiego będzie z wielką szkodą dla pracownika. Natomiast uprzedzenie nowego pracodawcy że poprzedni szef był idiotą i np. dodanie że jeżeli chce to lepiej niech dzwoni do przedostatniego pracodawcy po referencje już taką sytuację jakoś wyklaruje. Bo szefowie idioci się jak najbardziej zdarzają i szkoda żeby komuś robić pod górkę tylko dlatego że miał pecha na kogoś takiego trafić. A wracając do tematu - ten kto te "zarządzenia" wydał z całą pewnością jest przykładem szefa-idioty, który nie potrafi ogarnąć sytuacji w której się znalazł i swoją nieudolność przerzuca na pracowników. Po takim kimś można się potem spodziewać wszystkiego. |
|
Data: 2009-12-26 22:53:33 | |
Autor: Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Fri, 25 Dec 2009 17:03:41 -0600, witek napisaĹ(a):
/..../ zwykle jak kogoĹ zatrudniam to dzwoniÄ do poprzedniej firmy z pytaniem o GĹupio robisz. BezmyĹlnie. |
|
Data: 2009-12-26 17:35:28 | |
Autor: witek | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb wrote:
Dnia Fri, 25 Dec 2009 17:03:41 -0600, witek napisaĹ(a): oczywiscie potrafisz uzasadnic |
|
Data: 2009-12-26 23:57:36 | |
Autor: Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Sat, 26 Dec 2009 17:35:28 -0600, witek napisaĹ(a):
Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb wrote: No. Bo masz duĹźÄ szansÄ Ĺźe trafisz na idiotÄ. Po drugie opierasz rekrutacjÄ na szemranych plotach. Na poczÄ tek wystarczy. Smok Eustachy |
|
Data: 2009-12-27 02:05:49 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb pisze:
Dnia Sat, 26 Dec 2009 17:35:28 -0600, witek napisaĹ(a): Tzn. sama idea referencji i rozmowy z poprzednim przeĹoĹźonym jak najbardziej jest praktykowana, chyba doĹÄ powszechnie. Ale oczywiĹcie nie z partyzanta, a po uzgodnieniu tego najpierw z samym pracownikiem po to Ĺźeby najpierw wysĹuchaÄ jego wersjÄ - no i przynajmniej dowiedzieÄ siÄ o namiary na tego przeĹoĹźonego. |
|
Data: 2009-12-27 11:34:37 | |
Autor: Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Sun, 27 Dec 2009 02:05:49 +0100, Tomasz Pyra napisaĹ(a):
/.../
Jak widaÄ widzÄ, Ĺźe nie do koĹca. a po uzgodnieniu tego najpierw z samym pracownikiem po to Ĺźeby najpierw wysĹuchaÄ jego wersjÄ - no i przynajmniej dowiedzieÄ O jej poszukasz w xiÄ Ĺźce telefonicznej. Ja uwaĹźam, Ĺźe moĹźna sprawdzaÄ czy doszĹo od faktu zatrudnienia, ale o taka rozmowa ma wnieĹÄ do Ĺwiadectwa pracy to nie wiem? |
|
Data: 2009-12-27 12:50:45 | |
Autor: Alek | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
UĹźytkownik "Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb" <smok@smok.pl> napisaĹ
Bo nie wiesz co jest w Ĺwiadectwie pracy oraz jakich informacji o kandydacie na pracownika moĹźe potrzebowaÄ potencjalny pracodawca. Czyli kategorycznie wypowiadasz siÄ o sprawie o ktĂłrej nie masz bladego pojÄcia. |
|
Data: 2009-12-27 18:01:25 | |
Autor: Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Sun, 27 Dec 2009 12:50:45 +0100, Alek napisaĹ(a):
/.../ Bo nie wiesz co jest w Ĺwiadectwie pracy oraz jakich informacji o No np. jakich? W sensie informacji a nie plotek? |
|
Data: 2009-12-27 00:21:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb pisze:
Dnia Fri, 25 Dec 2009 17:03:41 -0600, witek napisał(a): Widać on ma "zasoby ludzkie", a nie pracowników ;) |
|
Data: 2009-12-26 17:36:44 | |
Autor: witek | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Andrzej Lawa wrote:
Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb pisze: Ty natomiast nie masz ani jednego, ani drugiego, wiec po cholere sie wypowiadasz. |
|
Data: 2009-12-27 00:41:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
witek pisze:
Jak myslisz, która opcja pomoże ci ewentualnie w nowej pracy?Głupio robisz. Bezmyślnie. A skąd wiesz, co ja mam lub nie mam, hmm? Poza tym ta grupa to nie twój prywatny folwark i każdy może się wypowiadać. Jak się nie podoba - droga wolna, załóż sobie prywatny serwer z prywatnym forum. |
|
Data: 2009-12-27 22:05:45 | |
Autor: Feromon | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4b369a6f$1news.home.net.pl... Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb pisze: Potwierdzam - pracownik odpowiedznio zmotywowany przez nowego pracodawcę potrafi byc zupełnie inny, niz w poprzednim, toksyczny miejscu pracy.... Feromon |
|
Data: 2009-12-30 11:45:25 | |
Autor: Herald | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Fri, 25 Dec 2009 17:03:41 -0600, witek napisał(a):
mi sie umowa konczy 31 grudnia 2009, i nie zamierzam podpisywac nowej.. Skąd pewność że telefonujesz do ostatniej firmy w której ów pracował? :) Skąd ma wynikać obowiązek przedstawiania wszystkich świadectw pracy (zwłaszcza kilkumiesięcznych) w nowym zakładzie gdzie się zatrudnia? Dlatego twierdzę że nie wiesz czy telefonujesz do "ostatniej firmy w której był zatrudniony pytek" :) |
|
Data: 2009-12-30 11:24:51 | |
Autor: witek | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Herald wrote:
Dnia Fri, 25 Dec 2009 17:03:41 -0600, witek napisał(a): W firmie raczej będą wiedzieć kiedy ktoś pracował. Skąd ma wynikać obowiązek przedstawiania wszystkich świadectw pracy Nie ma obowiązku. Ja też nie mam obowiązku zatrudnić kogoś kto na samym początku już kręci. I zwykle tak to się właśnie kończy. Praca zespołu liczy się dla mnie bardziej niż fanaberie jednego, chocby zdolnego fachowca. Ewentulanie możemy współpracować na zlecenia. Wtedy może robić sobie co chce i gdzie chce, bylyby klient był zadowolony. |
|
Data: 2009-12-25 23:55:42 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Witam
GFusion napisał(a) : Witam, To zależy jak bardzo szefostwo zalazło Ci za skórę. Obie opcje są zgodne z prawem. Dodam więcej - jeżeli naprawdę nie lubisz szefa, to możesz jeszcze wziąć urlop na żądanie ostatniego dnia umowy. I przedostatniego. I jeszcze prędzej. Jeżeli masz jeszcze nie wybrany. Dzwonisz rano przed pracą i oświadczasz - "dzisiaj biorę urlop na żądanie". Najlepiej nagrywaj rozmowę, żeby potem nie usiłował Cię wrobić. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E |
|
Data: 2009-12-26 21:33:05 | |
Autor: KRZYZAK | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Fri, 25 Dec 2009 23:05:08 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
Urlopy na żądanie gwarantuje ustawa i mogą sobie skoczyć. Pracodawca stwierdzi, ze wykorzystales 4 dni i masz porzucenie pracy. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
|
Data: 2009-12-26 22:05:55 | |
Autor: RadoslawF | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia 2009-12-26 21:33, Użytkownik KRZYZAK napisał:
Urlopy na żądanie gwarantuje ustawa i mogą sobie skoczyć. W rozmowie to może sobie twierdzić, w sadzie pracy twierdzenie nie wystarczy, albo ma na to papier albo ma kłopoty, kosztowne. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-12-26 22:22:05 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
RadoslawF pisze:
Dnia 2009-12-26 21:33, Użytkownik KRZYZAK napisał: On chyba jest bezrobotny i nie wie, że na wszelkie urlopy trzeba wypisywać wniosek urlopowy - te na żądanie także. I dni "na żądanie" mają osobną rubrykę. |
|
Data: 2009-12-27 14:42:56 | |
Autor: Jotte | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
W wiadomości news:4b367e7enews.home.net.pl Andrzej Lawa
<alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> pisze: na wszelkie urlopy trzebaJak to? Mam przed sobą pusty druczek wniosku urlopowego. Nic tam takiego nie ma. -- Jotte |
|
Data: 2009-12-27 15:23:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Jotte pisze:
W wiadomości news:4b367e7enews.home.net.pl Andrzej LawaW poprzedniej robocie miałem "dni urlopu wypoczynkowego ...., w tym na żądanie .... " |
|
Data: 2009-12-27 15:32:35 | |
Autor: Jotte | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
W wiadomości news:4b376dc7$1news.home.net.pl Andrzej Lawa
<alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> pisze: Coś kręcisz. To w końcu wniosek czy świadectwo pracy masz na myśli?W poprzedniej robocie miałem "dni urlopu wypoczynkowego ...., w tym nana wszelkie urlopy trzebaJak to? I nie pisz, że tak jest, tylko że ciebie tak zrobili. Swoją drogą - czemu nie zażądałeś sprostowania takiego świadectwa pracy? Przecież rozporządzenie jasno i wyraźnie określa jego treść. -- Jotte |
|
Data: 2009-12-27 18:27:44 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Jotte pisze:
Coś kręcisz. To w końcu wniosek czy świadectwo pracy masz na myśli?Mam przed sobą pusty druczek wniosku urlopowego. Nic tam takiego nie ma.W poprzedniej robocie miałem "dni urlopu wypoczynkowego ...., w tym na Wniosek. I nie pisz, że tak jest, tylko że ciebie tak zrobili. Ale ja od początku piszę o wniosku urlopowym! Czytaj uważniej... |
|
Data: 2009-12-27 18:41:00 | |
Autor: Jotte | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
W wiadomości news:4b379911$1news.home.net.pl Andrzej Lawa
<alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> pisze: W tej materii to ci napisałem, że zmyślasz, próbuj czytać ze zrozumieniem.I nie pisz, że tak jest, tylko że ciebie tak zrobili.Ale ja od początku piszę o wniosku urlopowym! Sformułowanie "urlop na żądanie" w ogóle nie istnieje w obszarze terminologii prawa pracy. -- Jotte |
|
Data: 2009-12-27 18:56:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Jotte pisze:
W wiadomości news:4b379911$1news.home.net.pl Andrzej Lawa Tak, ty lepiej wiesz, jak wyglądał wniosek urlopowy, jaki ja wypełniałem... Krzesełko masz solidnie do podłogi przyśrubowane? Sformułowanie "urlop na żądanie" w ogóle nie istnieje w obszarze Art. 167(2) Pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym. Pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu. Zapoznaj się z powyższym i przestań bredzić. |
|
Data: 2009-12-27 19:19:30 | |
Autor: Jotte | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
W wiadomości news:4b379fe0$1news.home.net.pl Andrzej Lawa
<alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> pisze: Co tam ty wypełniałeś to twoja sprawa i nikogo nie interesuje.Tak, ty lepiej wiesz, jak wyglądał wniosek urlopowy, jaki jaW tej materii to ci napisałem, że zmyślasz, próbuj czytać zeI nie pisz, że tak jest, tylko że ciebie tak zrobili.Ale ja od początku piszę o wniosku urlopowym! Po prostu nie podejrzewałem, że taki "znafca" prawa pracy jak ty posłusznie wypełnia bzdurne druczki. I jeszcze pisze głupoty, że rzekomo tak ma być. Wniosek można po prostu napisać samemu (wystarczy umieć, a nie jest to trudne). Jak wspomniałem pojęcie "urlopu na żądanie" w terminologii prawa pracy nie istnieje. Jest to po prostu część urlopu wypoczynkowego udzielana we wskazanym przez pracownika terminie (proszę się zapoznać z tytułem rozdziału, w którym znajduje się przywołany artykuł).Sformułowanie "urlop na żądanie" w ogóle nie istnieje w obszarzeArt. 167(2) Nawet ty mógłbyś to zrozumieć, choć nie jest to ani konieczne, ani istotne. -- Jotte |
|
Data: 2009-12-27 20:09:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Jotte pisze:
Tak, ty lepiej wiesz, jak wyglądał wniosek urlopowy, jaki jaCo tam ty wypełniałeś to twoja sprawa i nikogo nie interesuje. Ty jesteś pijany, czy to twoja normalna "pomroczność jasna"? Generalnie każda choć trochę zorganizowana firma jakiś standardowy druk wniosku urlopowego ma, chociażby żeby uniknąć problemu, który zainicjował cały pod-wątek o wnioskach urlopowych "a ten pan te 4 na żądanie to już miał, więc to będzie porzucenie pracy". Ty możesz sobie wnioski pisać nawet na serwetkach czy papierze toaletowym, ale to twój prywatny problem - wśród normalnych ludzi standardowe druki do tego typu spraw ułatwiają życie. Jak wspomniałem pojęcie "urlopu na żądanie" w terminologii prawa pracySformułowanie "urlop na żądanie" w ogóle nie istnieje w obszarzeArt. 167(2) Ty robisz to celowo, czy po prostu jesteś do tego stopnia nieprzytomny? Czego nie rozumiesz w sformułowaniu "urlop wypoczynkowy.... *w* *tym* urlop na żądanie..."?? Albo jesteś złośliwym skurwysynem, który celowo kłamie licząc że ktoś przegapi, co pisałem, albo jakimś nieprzytomnym debilem, który nie jest w stanie zrozumieć, co czyta. Jasne, że jest te 4 dni pochodzą z puli urlopu wypoczynkowego, ale są to 4 dni tego urlopu możliwe do wzięcia na żądanie - i ustawa też to tak określa! |
|
Data: 2009-12-27 22:17:33 | |
Autor: Jotte | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
W wiadomości news:4b37b0cf$1news.home.net.pl Andrzej Lawa
<alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> pisze: Ty jesteś pijany (...)?Nie, ale mam taki zamiar. A jak tam u ciebie? Generalnie każda choć trochę zorganizowana firma jakiś standardowy drukNo to co z tego? Ty robisz to celowoOwszem. Lubię prowokować pieprzących bzdety bałwanów, a na ciebie zawsze można w tej kwestii liczyć. Hobby mam takie po prostu, a tyś się znowu nawinął... Jasne, że jest te 4 dni pochodzą z puli urlopu wypoczynkowego, ale są toNie, Lawa, nie tak to ustawa określa. Ale, ale! A jak tam z tym twoim pierwszym twierdzeniem, którego się czepłem? <cit> dni "na żądanie" mają osobną rubrykę. </cit> -- Jotte |
|
Data: 2009-12-28 00:36:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Jotte pisze:
Lubię prowokować pieprzących bzdety bałwanów, a na ciebie zawsze można w Pieprzącym bzdety bałwanem jesteś ty. Nienawidzę skurwysynów twojego pokroju, co to ze wszystkich sił starają się wypaczyć czyjeś wypowiedzi - spierdalaj bawić się sam ze sobą, bo ja tobie więcej odpisywać nie będę. Szkoda mojego czasu na taką mendę. |
|
Data: 2009-12-26 22:20:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
KRZYZAK pisze:
Dnia Fri, 25 Dec 2009 23:05:08 +0100, Andrzej Lawa napisał(a): Może ty rutynowo fałszujesz dokumenty, ale żaden normalny pracodawca nie odważy się sfałszować podpisu pracownika na lewym wniosku urlopowym z datą wsteczną, bo za to jest już kryminał. |
|
Data: 2009-12-28 09:34:05 | |
Autor: KRZYZAK | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Sat, 26 Dec 2009 22:20:26 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
Może ty rutynowo fałszujesz dokumenty, ale żaden normalny pracodawca nie Jakim lewym wniosku? Ustawodawca nie wymaga odnotowania czy urlop byl na zadanie pracownika, czy nie. To jest zwykly urlop wypoczynkowy. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
|
Data: 2009-12-29 21:13:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
KRZYZAK pisze:
Dnia Sat, 26 Dec 2009 22:20:26 +0100, Andrzej Lawa napisał(a): Nie zaczynaj jak ten palant Jotte... Tak, to jest urlop z puli urlopu wypoczynkowego, ale zwyczaj jest taki, że się go specjalnie oznacza - czy to w formularzu urlopowym, czy to samodzielnie pisząc wniosek urlopowy - żeby uniknąć potem dylematów "a pan tych 4 dni na żądanie to czasem już nie wykorzystał?" |
|
Data: 2009-12-30 01:00:37 | |
Autor: KRZYZAK | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Tue, 29 Dec 2009 21:13:56 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
Tak, to jest urlop z puli urlopu wypoczynkowego, ale zwyczaj jest taki, Nic sie nie oznacza. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
|
Data: 2009-12-30 00:23:30 | |
Autor: Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Wed, 30 Dec 2009 01:00:37 +0100, KRZYZAK napisaĹ(a):
Dnia Tue, 29 Dec 2009 21:13:56 +0100, Andrzej Lawa napisaĹ(a): A skÄ d wiesz, ile siÄ go wykorzystaĹo? |
|
Data: 2009-12-30 13:43:11 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb napisał(a) :
Dnia Wed, 30 Dec 2009 01:00:37 +0100, KRZYZAK napisał(a): Ze szklanej kuli? Szczególnie jak zmieni się kadrowa, która mogła pamiętać kto i jakie urlopy brał. Bo z tego, że urlop w styczniu trwał 1 dzień, nie można wywnioskować w grudniu, że był on na żądanie. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E |
|
Data: 2009-12-30 21:13:31 | |
Autor: KRZYZAK | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Wed, 30 Dec 2009 00:23:30 +0000 (UTC), Smok Eustachy Klarencjusz
Scrubb napisał(a): A skąd wiesz, ile się go wykorzystało? Na poczatku roku sporzadza sie plan urlopowy. Kazdy urlop niezgodny z planem to urlop na rzadanie. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
|
Data: 2009-12-30 14:36:46 | |
Autor: witek | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
KRZYZAK wrote:
Dnia Wed, 30 Dec 2009 00:23:30 +0000 (UTC), Smok Eustachy KlarencjuszUrlop na żądanie jest wtedy kiedy jest na żadanie, a nie wtedy kiedy jest nizgodny z planem urlopowym. |
|
Data: 2009-12-30 22:17:44 | |
Autor: KRZYZAK | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Wed, 30 Dec 2009 14:36:46 -0600, witek napisał(a):
Urlop na żądanie jest wtedy kiedy jest na żadanie, a nie wtedy kiedy jest nizgodny z planem urlopowym. Udowodnij. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
|
Data: 2009-12-30 22:34:10 | |
Autor: Liwiusz | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
KRZYZAK pisze:
Dnia Wed, 30 Dec 2009 14:36:46 -0600, witek napisał(a): Pracodawca może zgodzić się na urlop poza planem urlopowym. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-12-30 22:43:46 | |
Autor: KRZYZAK | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Wed, 30 Dec 2009 22:34:10 +0100, Liwiusz napisał(a):
Pracodawca może zgodzić się na urlop poza planem urlopowym. No i? -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
|
Data: 2009-12-30 23:17:06 | |
Autor: Liwiusz | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
KRZYZAK pisze:
Dnia Wed, 30 Dec 2009 22:34:10 +0100, Liwiusz napisał(a): No i zanegowałem Twoje twierdzenie, że każdy urlop spoza planu urlopowego jest urlopem na żądanie. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-12-30 23:19:56 | |
Autor: KRZYZAK | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Wed, 30 Dec 2009 23:17:06 +0100, Liwiusz napisał(a):
No i zanegowałem Twoje twierdzenie, że każdy urlop spoza planu urlopowego jest urlopem na żądanie. Tak moze stwierdzic pracodawca. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
|
Data: 2009-12-30 23:25:34 | |
Autor: Liwiusz | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
KRZYZAK pisze:
Dnia Wed, 30 Dec 2009 23:17:06 +0100, Liwiusz napisał(a): Pod warunkiem, że pracownik nie ma zgody pracodawcy na urlop na piśmie. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-01-07 22:54:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
KRZYZAK pisze:
Dnia Wed, 30 Dec 2009 22:34:10 +0100, Liwiusz napisał(a): No i nie jest to urlop na żądanie. |
|
Data: 2009-12-30 22:19:03 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
On 2009-12-30, KRZYZAK <krzyzak@krzyzak.pl> wrote:
[...] A skąd wiesz, ile się go wykorzystało? A co z pracodawcami których dotyczy Art. 163 §1^1 kp? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2009-12-30 22:47:48 | |
Autor: 'Tom N' | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
KRZYZAK w <news:1dw5xczjjddph.1s9yyv3uvu98o$.dlg40tude.net>:
Dnia Wed, 30 Dec 2009 00:23:30 +0000 (UTC), Smok Eustachy Klarencjusz A skąd wiesz, ile się go wykorzystało? Na poczatku roku sporzadza sie plan urlopowy. Kazdy urlop niezgodny z Dostałeś kiedyś kwantyfikatorem /bez łeb/ i prawisz bzdury teraz. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2009-12-31 10:15:16 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Wed, 30 Dec 2009 21:13:31 +0100, KRZYZAK napisał(a):
Na poczatku roku sporzadza sie plan urlopowy. Kazdy urlop niezgodny z Udowodnij. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-01-01 01:46:17 | |
Autor: KRZYZAK | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Thu, 31 Dec 2009 10:15:16 +0100, Przemysław Bernat napisał(a):
Udowodnij. Udowodnij, ze nie jest. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
|
Data: 2010-01-01 09:45:11 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Fri, 1 Jan 2010 01:46:17 +0100, KRZYZAK napisał(a):
Dnia Thu, 31 Dec 2009 10:15:16 +0100, Przemysław Bernat napisał(a): Poczytaj sobie: http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/4711,nie_kazdy_pracodawca_musi_ustalic_plan_urlopow.html W wielu zakładach nie planu urlopowego, bo nie ma obowiązku jego sporządzania. Czyli według Ciebie w zeszłym roku wykorzystałem 26 dni urlopu na ŻĄDANIE (sic!). Wszystkie wziąłem poza planem, bo planu nie było. Planu nie było bo nie pracuję na PKP i pasożyty związkowe nie zagnieździły się. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-01-01 12:54:25 | |
Autor: KRZYZAK | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Fri, 1 Jan 2010 09:45:11 +0100, Przemysław Bernat napisał(a):
W wielu zakładach nie planu urlopowego, bo nie ma obowiązku jego Ale chwalisz sie czy zalisz? -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
|
Data: 2010-01-01 13:09:45 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Fri, 1 Jan 2010 12:54:25 +0100, KRZYZAK napisał(a):
Dnia Fri, 1 Jan 2010 09:45:11 +0100, Przemysław Bernat napisał(a): A możesz napisać coś w temacie? Jak ewidencjonowany jest urlop na żądanie w firmach, gdzie nie ma planu jak na PKP? -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-01-01 14:24:04 | |
Autor: KRZYZAK | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Fri, 1 Jan 2010 13:09:45 +0100, Przemysław Bernat napisał(a):
A możesz napisać coś w temacie? Jak ewidencjonowany jest urlop na żądanie w To nie ja pracuje w firmie, ktora nie planuje. Dostales 26 urlopow na rzadanie, to napisz jak to jest u ciebie ewidencjonowane. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
|
Data: 2010-01-01 15:18:13 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Fri, 1 Jan 2010 14:24:04 +0100, KRZYZAK napisał(a):
To nie ja pracuje w firmie, ktora nie planuje. Dostales 26 urlopow na Na rządanie rządu? Sam twierdzisz, że każdy urlop poza planem jest na żądanie: Na poczatku roku sporzadza sie plan urlopowy. Kazdy urlop niezgodny z A co w przypadku jak nie sporządza się żadnego planu? -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-01-01 15:55:09 | |
Autor: Łukasz Bąk | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Przemysław Bernat pisze:
Dnia Fri, 1 Jan 2010 14:24:04 +0100, KRZYZAK napisał(a): Czytać się tego już nie da. W przypadku kiedy nie ma wyraźnego planu pracodawca w porozumieniu z pracownikiem ustala termin urlopu. Wszystkie z tym związane sprawy powinien regulować w wyczerpującym stopniu regulamin pracy w zakładzie czyli można wskazać terminy np. postoju planowego zakładu i inne okoliczności zależne od branży. Pracownik powinien w ciągu roku być na urlopie 14 dni ciągle oraz w porozumieniu z pracodawcą wykorzystać resztę przynależnego urlopu w innych terminach. Urlop "na żądanie" powstaje w praktyce w momencie kiedy nie doszło do porozumienia pracownika i pracodawcy w kwestii terminu urlopu. Czyli pracownik chce iść na urlop pomimo braku zgody pracodawcy. Tak można potraktować tylko 4 dni w roku. Regulacje prawne dot. formularzy, planów rozwiązuje regulamin wewnątrzzakładowy i może się to różnic w zależności od typu działalności. Regulamin może mieć ustępstwa od kodeksu pracy tylko na korzyść pracownika czyli można ustalić że pracownik ma 50 dni urlopu ale nie może mieć mniej niż 20 (czy 26). W praktyce jak to wygląda na przykładzie mojego zakładu pracy? (duża firma, ze związkami) - pracownik proponuje swój plan urlopów na początku roku - przełożony zatwierdza plan w porozumieniu z pracownikiem - plan jest weryfikowany kwartalnie - każdy urlop musi być poprzedzony wnioskiem urlopowym który zawiera informację o typie urlopu, terminie i jest akceptowany przez bezpośredniego przełożonego i archiwizowany - bezpośredni przełożony nadzoruje plan urlopu, wykorzystanie itp. nadzór jest prowadzony przez dział HR. Poza planem urlop zostaje udzielony w miarę możliwości organizacji pracy i jeśli występuje konflikt pracownik wykorzystuje urlop "na żądanie" tylko i wyłącznie na swój wniosek i jest to odnotowane na wniosku. -- Łukasz Bąk |
|
Data: 2010-01-01 10:34:38 | |
Autor: witek | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Łukasz Bąk wrote:
Urlop "na żądanie" powstaje w praktyce urlop na zadanie jest wtedy kiedy pracownik zglosi ze chce wziac urlop na zadanie. jak sie w pracy nie zjawil to sie w pracy nie zjawil i co najwyzej moze dostac dyscyplinarke. jak mu szef pojdzie na reke to mu to zaliczy jako urlop, a jak nie to dupa blada. Czyli pracownik chce iść na urlop pomimo braku zgody pracodawcy. Tak można potraktować tylko 4 Ale trzeba o tym szefa powiadomic przed rozpoczeciem pracy. Samo nieprzyjscie sobie do pracy urlopem na zadanie nie jest. |
|
Data: 2010-01-01 17:26:21 | |
Autor: Jacek_P | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
witek napisal:
jak sie w pracy nie zjawil to sie w pracy nie zjawil i co najwyzej moze dostac dyscyplinarke. Zgloszenia zadania 'urlopu na zadanie' mozesz dokonac NAWET po uplywie nominalnej godziny, kiedy miales stawic sie do pracy. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-01-01 15:54:31 | |
Autor: witek | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Jacek_P wrote:
witek napisal: istnieje jakies uzasadnienie, bo do tej pory bylo przed? |
|
Data: 2010-01-02 08:38:14 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Dnia Fri, 01 Jan 2010 15:54:31 -0600, witek napisał(a):
Zgloszenia zadania 'urlopu na zadanie' mozesz dokonac Zawsze było tak: Art. 1672. Pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym. Pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-01-02 09:40:53 | |
Autor: gazebo | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Użytkownik Przemysław Bernat napisał:
Dnia Fri, 01 Jan 2010 15:54:31 -0600, witek napisał(a): A żeby żądanie urlopu było skuteczne musimy mieć pewność, że pracodawcy nasza prośba dotarła. Nawet 5 minut przed zakończeniem naszej zmiany. Wystarczy telefon. -- bla |
|
Data: 2010-01-07 22:56:47 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
gazebo pisze:
A żeby żądanie urlopu było skuteczne musimy mieć pewność, że pracodawcy Rozpoczęciem. Wystarczy telefon. Z opcją nagrywania ;) |
|
Data: 2010-01-01 22:25:27 | |
Autor: spp | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
W dniu 2010-01-01 18:26, Jacek_P pisze:
Zgloszenia zadania 'urlopu na zadanie' mozesz dokonac Co nie oznacza iĹź pracodawca ma wtedy obowiÄ zek zgodziÄ siÄ na takÄ formÄ usprawiedliwienia nieobecnoĹci. Jeszcze niedawno byĹo tak: Na podstawie art. 1672 K.p., pracodawca jest obowiÄ zany udzieliÄ pracownikowi 4 dni urlopu w ciÄ gu roku na ĹźÄ danie pracownika i w terminie przez niego wskazanym. Przepis ten zawiera jeden istotny warunek, a mianowicie pracownik moĹźe zgĹosiÄ ĹźÄ danie udzielenia tego urlopu najpóźniej w dniu jego rozpoczÄcia. Omawiany przepis nie precyzuje jak naleĹźy rozumieÄ sformuĹowanie ânajpóźniej w dniu rozpoczÄcia tego urlopuâ. Zdaniem SÄ du NajwyĹźszego, pracownik, ktĂłry skĹada wniosek o udzielenie urlopu na ĹźÄ danie, powinien dokonaÄ tej czynnoĹci najpóźniej pierwszego dnia wypoczynku, przed rozpoczÄciem swojego dnia pracy por. wyrok z dnia 15 listopada 2006 r., sygn. akt I PK 128/06, M.Prawn. 2006/23/1239). Kiedy to siÄ zmieniĹo? -- spp |
|
Data: 2010-01-01 23:00:32 | |
Autor: Jacek_P | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
spp napisal:
rozpoczÄcia tego urlopuâ. Zdaniem SÄ du NajwyĹźszego, pracownik, ktĂłry skĹada wniosek o To raczej wtedy sie doprecyzowalo. Moje bezposrednie doswiadczenia sa z okresu nieco wczesniejszego i orzecznictwa nieco nizszego szczebla. Poprzednio rozciagano okreslenie 'w dniu jego rozpoczecia' do godziny 23.59 ;) dodatkowo realizujac zgloszenie poprzez nadanie poleconego na poczcie... -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-01-07 22:53:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
KRZYZAK pisze:
Dnia Wed, 30 Dec 2009 00:23:30 +0000 (UTC), Smok Eustachy Klarencjusz Brednie. I błąd ortograficzny. |
|
Data: 2010-01-13 05:43:14 | |
Autor: Jotte | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
W wiadomoĹci news:hhe6i2$8hv$1achot.icm.edu.pl Smok Eustachy Klarencjusz
Scrubb <smok@smok.pl> pisze: Panowie, panowie...A skÄ d wiesz, ile siÄ go wykorzystaĹo?Tak, to jest urlop z puli urlopu wypoczynkowego, ale zwyczaj jest taki,Nic sie nie oznacza. Nie gadajmy jak ta gĹupia Lawa, Ĺawa czy co to tam za bezmyĹlny stwĂłr. To jest proste, naprawdÄ, odnieĹÄ moĹźna wraĹźenie, Ĺźe nigdy siÄ z tym w _praktyce_ nie spotkaliĹcie. O "zwykĹy" urlop wypoczynkowy pracownik skĹada (pisemny) wniosek i pracodawca uwzglÄdnia go w planie urlopĂłw albo nie, ew. wyraĹźa zgodÄ (albo nie) na urlop w terminie wskazanym we wniosku. Natomiast o skorzystaniu z urlopu w trybie "na ĹźÄ danie" pracownik pracodawcÄ po prostu informuje (a nie wnioskuje) i to jest sprawa miÄdzy pracownikiem a pracodawcÄ . Ergo - tego siÄ w ogĂłle nie oznacza na Ĺwiadectwie pracy. ZresztÄ treĹÄ Ĺwiadectwa pracy szczegĂłĹowo reguluje odpowiednie rozporzÄ dzenie i w razie zawarcia w nim informacji, na ktĂłre pracownik nie wyraziĹ zgody przysĹuguje mu prawo do ĹźÄ dania jej sprostowania. Jest w interesie pracownika aby potrafiĹ w razie czego udowodniÄ, Ĺźe wziÄ Ĺ urlop na ĹźÄ danie (a nie po prostu nie przyszedĹ do pracy), a w interesie pracodawcy aby ewidencjonowaĹ i rĂłwnieĹź potrafiĹ udowodniÄ czy i ile takich dni urlopowych pracownik wykorzystaĹ. -- Jotte |
|
Data: 2010-01-18 10:52:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Jotte pisze:
W wiadomoĹci news:hhe6i2$8hv$1achot.icm.edu.pl Smok Eustachy Klarencjusz BezmyĹlnych stworĂłw to w swojej rodzinie szukaj, pijacka mordo... [ciach] Natomiast o skorzystaniu z urlopu w trybie "na ĹźÄ danie" pracownik Zaznaczanie dni wolnych w trybie "na ĹźÄ danie" na Ĺwiadectwie pracy to twoje prywatne urojenie. Jest w interesie pracownika aby potrafiĹ w razie czego udowodniÄ, Ĺźe I dlatego w normalnych firmach realizuje siÄ to w jakiĹ prosty, rutynowy sposĂłb, np. opisany przeze mnie. |
|
Data: 2010-01-07 22:58:12 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
KRZYZAK pisze:
Dnia Tue, 29 Dec 2009 21:13:56 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):Krzyżaczku - ty może pracujesz sobie na czarno, to niczego nie oznaczasz. Ale w porządnej firmie, żeby nie było bałaganu, takie rzeczy się oznacza - bo inaczej zmieni się kadrowa i za chiny ludowe nikt nie zgadnie, ile tego na żądanie było... |
|
Data: 2009-12-25 23:23:27 | |
Autor: Jacek_P | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
GFusion napisal:
1) Czy mozna pociagnac do jakiejs odopowiedzialnosci szefa co wymysla takie zarzadzenia: Mozna napisac, ze polegac bedzie 'na siedzeniu w bezruchu'. Polecenie sluzbowe zostao wykonane. A ewentualne pretensje pracodawcy sad pracy zabije smiechem. Inna sprawa, ze juz zupelnie na serio mozna to 'zarzadzenie olac w calosci. To pracodawca wyznacza zakres obowiazkow i jest to czescia umowy o prace. 2) czy prawo zezwala na takie naduzycia: Mozna olac. Zarzadzenia przedsiebiorcy sa nizszej rangi niz ustawy i rozporzadzenia. Czy inspekcja pracy na podstawie zdjecia i skargi podejie dzialania ? Raczej nie, bo jeszcze zadne fakty podlegajace rozpatrzeniu nie zaistnialy. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-12-26 01:51:53 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Użytkownik "GFusion" <blazej@patrzalek.com.pl> napisał w wiadomości news:hh3c6m$17tr$1news2.ipartners.pl... Ja bym napisał, że skoro mam sobie sam wymyślać, co mam robić, to po prostu niech mnie zrobi przełożonym. Tylko najpierw się upewnij, że to nie jest jakiś dowcip i faktycznie to szef wywiesił te radosne zarządzenia. |
|
Data: 2009-12-25 21:03:16 | |
Autor: witek | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Robert Tomasik wrote:
Proponuję zajrzeć tutaj. http://www.successfactors.com/ to jest stosowana praktyka, ale nie na poziomie pani stojącej za kasą, a od średniego szczebla zarządzającego i w górę. |
|
Data: 2009-12-26 12:40:49 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:hh3udk$ceg$5inews.gazeta.pl... Robert Tomasik wrote: Bo szefowie średniego szczebla w zakres czynności mają wpisaną organizację pracy. |
|
Data: 2009-12-26 14:20:34 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
witek pisze:
to jest stosowana praktyka, ale nie na poziomie pani stojącej za kasą, a A weź przeczytaj jeszcze raz te ogłoszenia i wyciągnij wnioski, o jakim szczeblu zatrudnienia jest mowa... |
|
Data: 2009-12-26 14:43:21 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4b360da2$1news.home.net.pl... to jest stosowana praktyka, ale nie na poziomie pani stojącej za kasą, aA weź przeczytaj jeszcze raz te ogłoszenia i wyciągnij wnioski, o jakim Sądzę, że po prostu ten szef chciał coś gdzieś podpatrzeć i na czymś się zawzorować, tylko nie do końca się orientował w szczegółach takiego przedsięwzięcia i stąd wyszła lekko komiczna sytuacja. Drugie polecenie o braku urlopów na rządanie jest oczywiście bezsensowna - mogła by być to forma prośbyt, ale na epwno nmie jakiegoś zarządzenia. |
|
Data: 2009-12-26 22:30:39 | |
Autor: castrol | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Robert Tomasik pisze:
rządanie Robercie, tak nie wypada :) Ja rozumiem, że Internet mocno wypacza ortografię w naszej pisowni, ale czasem musimy się zatrzymać i po prostu zastanowić :) -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-12-28 08:17:22 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Dziwne zarzadzenia szefa | |
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:4b368085$1news.home.net.pl...
Robert Tomasik pisze: A tam, zawzorował ise chłop i tyle ;-) -- Yogi(n) |
|