Szanowni Państwo,
Zwracam się do Państwa z zapytaniem co w takim przypadku zrobić.
Wczoraj dostałem mandat w wysokości 400 zł.
Nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wyprzedził mnie samochód a mnie jako drugiego zatrzymano.
Na moje pytanie dlaczego tego przede mną nie zatrzymano odpowiedzieli że to bez różnicy (po chwili konsternacji).
Nie wiem dlaczego, ale zgodziłem się zabrać mandat, a teraz żałuję, bo mam świadka który ze mną jechał który może przed sądem potwierdzić jak było faktycznie.
Bardzo proszę o wszelką pomoc jak zapłacić/nie płacić/rozwiązać ten problem.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pomoc

Użytkownik cin fitgro@interia.pl ...

Szanowni Państwo,
Zwracam się do Państwa z zapytaniem co w takim przypadku zrobić.
Wczoraj dostałem mandat w wysokości 400 zł.
Nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wyprzedził mnie
samochód a mnie jako drugiego zatrzymano.
Na moje pytanie dlaczego tego przede mną nie zatrzymano odpowiedzieli
że to bez różnicy (po chwili konsternacji).
Nie wiem dlaczego, ale zgodziłem się zabrać mandat, a teraz żałuję, bo
mam świadka który ze mną jechał który może przed sądem potwierdzić jak
było faktycznie.
Bardzo proszę o wszelką pomoc jak zapłacić/nie płacić/rozwiązać ten
problem. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pomoc

A przekroczyłes przepisy?

Użytkownik "cin" <fitgro@interia.pl> napisał w wiadomości news:hoo5ou$320$1nemesis.news.neostrada.pl...

Wczoraj dostałem mandat w wysokości 400 zł.

byloby zdecydowanie latwiej, jakbys napisal za co ten mandat

domyslac sie jedynie mozna ze za przekroczenie predkosci, jesli tak i jesli ta predkosc rzeczywiscie przekroczyles, to mandat ci sie nalezy i tyle, a ze komus przed toba sie upieklo, nie ma znaczenia

W dniu 2010-03-28 19:58, szerszen pisze:

Uďż˝ytkownik "cin"<fitgro@interia.pl>  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
news:hoo5ou$320$1nemesis.news.neostrada.pl...

Wczoraj dosta�em mandat w wysoko�ci 400 z�.

byloby zdecydowanie latwiej, jakbys napisal za co ten mandat

domyslac sie jedynie mozna ze za przekroczenie predkosci, jesli tak i jesli
ta predkosc rzeczywiscie przekroczyles, to mandat ci sie nalezy i tyle, a ze
komus przed toba sie upieklo, nie ma znaczenia

Mandat za zbyt szybką jazdę.
Chodzi o to że jego wysokość jest nie adekwantna do wykroczenia.
Osoba wyprzedzająca mnie jechała siłą rzeczy szybciej a ja jako że robili pomiary suszarką i do tego na jakimś bezdrożu wyskakując z lasu mnie zatrzymali a nie tego co faktycznie przekroczył prędkość.
Szkoda że nie łapią bandziorów tylko na łatwą kasę lecą.
Nie lubię ich wolę mafię :)

Dnia Sun, 28 Mar 2010 20:21:43 +0200, cin napisał(a):

Mandat za zbyt szybką jazdę.
Chodzi o to że jego wysokość jest nie adekwantna do wykroczenia.

Jego wysokość jest uznaniowa i ma mieścić się w widełkach określonych przez
taryfikator, czyli 50-500.

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Mandat za zbyt szybką jazdę.
Chodzi o to że jego wysokość jest nie adekwantna do wykroczenia.

Jego wysokość jest uznaniowa i ma mieścić się w widełkach określonych przez
taryfikator, czyli 50-500.

Ok, dziękuję. Właśnie się poczułem jakbym zabił dziecko (ponieważ dostałem prawie najwyższą karę) mimo że przekroczyłem prędkość o 20 km.

Użytkownik "cin" <fitgro@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hoo9hf$5at$3@nemesis.news.neostrada.pl...

Ok, dziękuję. Właśnie się poczułem jakbym zabił dziecko (ponieważ dostałem prawie najwyższą karę) mimo że przekroczyłem prędkość o 20 km.

Za 20 km nie dostałbyś mandatu 400zł, więc nie kłam.

--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity

Użytkownik qwerty qwerty01@poczta.fm ...

Ok, dziękuję. Właśnie się poczułem jakbym zabił dziecko (ponieważ
dostałem prawie najwyższą karę) mimo że przekroczyłem prędkość o 20
km.

Za 20 km nie dostałbyś mandatu 400zł, więc nie kłam.

nie dyskutuje z prawdopodobienstwem poniższego.
Ale watkotwórca wyjasnił w dalszej częsci, ze on jechał +20 a ten, który go wyprzedzal, jechał +50 i podejrzewa, ze policja zmierzyła predkosc "temu drugiemu".

qwerty pisze:

Ok, dziękuję. Właśnie się poczułem jakbym zabił dziecko (ponieważ
dostałem prawie najwyższą karę) mimo że przekroczyłem prędkość o 20 km.

Za 20 km nie dostałbyś mandatu 400zł, więc nie kłam.

Pewnie dostał extra za pyskowanie ;->

cin pisze:

Mandat za zbyt szybką jazdę.
Chodzi o to że jego wysokość jest nie adekwantna do wykroczenia.

Nie tobie to oceniać. Mogłeś nie przyjąć mandatu i szargać się po sądach.

Osoba wyprzedzająca mnie jechała siłą rzeczy szybciej a ja jako że

A u was biją Murzynów. Co nie znaczy, że mi wolno pobić "tylko" jednego.

robili pomiary suszarką i do tego na jakimś bezdrożu wyskakując z lasu
mnie zatrzymali a nie tego co faktycznie przekroczył prędkość.

Zaraz - sam pisałeś, że przekroczyłeś. Więc mandat się należy. Koniec
tematu.

Użytkownik "cin" <fitgro@interia.pl> napisał w wiadomości news:hoo7dg$40n$1nemesis.news.neostrada.pl...

Nie lubię ich wolę mafię :)

a ja nie lubie takiego pitolenia

po wala przyjmowales mandat skoro sie z nim nie zgadzales?
miales swiadka, to zamiast tutaj sie wyplakiwac na grupie, trzebabylo odmowic przyjecia mandatu z podowu o ktorym tutaj piszesz, sprawa zostala by skierowana do grodzkiego, tam oczywiscie z gory przyklepana, a potem moglbys sie bronic juz przed normalnym sadem, mialbys swiadka, ze pomiar zostal dokonany podczas wyprzedzania cie przez inny samochod i sad by zdecydowal co dalej

UĹźytkownik "cin" <fitgro@interia.pl>

Szkoda że nie łapią bandziorów tylko na łatwą kasę lecą.
Nie lubię ich wolę mafię :)

Kiedy to jest mafia

Osoba wyprzedzająca mnie jechała siłą rzeczy szybciej a ja jako że robili pomiary suszarką i do tego na jakimś bezdrożu wyskakując z lasu mnie zatrzymali a nie tego co faktycznie przekroczył prędkość.

Tzn. jaki argument podnosisz? Że zmierzono prędkość jego a nie Twoją, a wynik przypisano Tobie? Czy, że zmierzono Twoją prędkość, ale on musiał jechać jeszcze szybciej, bo wyprzedzał?
W pierwszym przypadku była jakaś mała szansa uniknięcia ukarania przed sądem (i ryzyko większej kary).W tym drugim przypadku nie ma to znaczenia, Policja zatrzymuje tego kogo może, jak łapią złodzieja to też czasem zatrzymają kieszonokowca, mimo, iż rozbojarz ucieknie.
Teraz i tak po ptakach, bo mandat jest prawomocny. A Twój podpis pod nim świadczy o tym, iż przyznałeś się do zarzucanego czynu.

Dnia Sun, 28 Mar 2010 19:53:41 +0200, cin napisał(a):

(...)

Bardzo proszę o wszelką pomoc jak zapłacić/nie płacić/rozwiązać ten problem.

Po 1. policja nie ma obowiązku zatrzymywania każdego samochodu który
popełni wykroczenie. Po 2. jeśli popełniłeś wykroczenie i przyjąłeś mandat,
to teraz musisz go zapłacić. Mandatu nie da się anulować jeżeli został
nałożony za czyn będący wykroczeniem.

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Dnia 28-03-2010 o 19:58:31 scream <nie@podam.pl> napisał(a):

Dnia Sun, 28 Mar 2010 19:53:41 +0200, cin napisał(a):

(...)

Bardzo proszę o wszelką pomoc jak zapłacić/nie płacić/rozwiązać ten  problem.

Po 1. policja nie ma obowiązku zatrzymywania każdego samochodu który
popełni wykroczenie.Po 2. jeśli popełniłeś wykroczenie i przyjąłeś  mandat,
to teraz musisz go zapłacić. Mandatu nie da się anulować jeżeli został
nałożony za czyn będący wykroczeniem.

Polegna na nierownym traktowaniu wobec prawa - bo skoro zatrzymali jednego  - tym bardziej logiczne powinni zatrzymac tego co stwarza wieksze  zagrozenie na drodze.


leon

Dnia Sun, 28 Mar 2010 21:53:45 +0200, leon napisał(a):

Polegna na nierownym traktowaniu wobec prawa - bo skoro zatrzymali jednego  - tym bardziej logiczne powinni zatrzymac tego co stwarza wieksze  zagrozenie na drodze.

Z opisu sytuacji wprost wynika, że to cin stworzył większe zagrożenie na
drodze. Wyprzedzał "na drugiego" siedząc na ogonie jakiegoś auta, w dodatku
znacznie przekraczając prędkość :)

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Użytkownik scream nie@podam.pl ...

Polegna na nierownym traktowaniu wobec prawa - bo skoro zatrzymali
jednego  - tym bardziej logiczne powinni zatrzymac tego co stwarza
wieksze  zagrozenie na drodze.

Z opisu sytuacji wprost wynika, że to cin stworzył większe zagrożenie
na drodze. Wyprzedzał "na drugiego" siedząc na ogonie jakiegoś auta, w
dodatku znacznie przekraczając prędkość :)

przepraszam - to jakis nowy sposób czytania ze zrozumieniem? Bo z postu cina nijak nie wynika, ze on kogokolwiek wyprzedzał...

Dnia Sun, 28 Mar 2010 22:47:55 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

przepraszam - to jakis nowy sposób czytania ze zrozumieniem? Bo z postu cina nijak nie wynika, ze on kogokolwiek wyprzedzał...

No fakt, źle przeczytałem

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Użytkownik "scream" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości news:16f1jjybbtmw5$.dp3wfmx3x9ku.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 28 Mar 2010 21:53:45 +0200, leon napisał(a):

Polegna na nierownym traktowaniu wobec prawa - bo skoro zatrzymali jednego
- tym bardziej logiczne powinni zatrzymac tego co stwarza wieksze
zagrozenie na drodze.

Z opisu sytuacji wprost wynika, że to cin stworzył większe zagrożenie na
drodze. Wyprzedzał "na drugiego" siedząc na ogonie jakiegoś auta, w dodatku
znacznie przekraczając prędkość :)

A co miał wyprzedzać na "pierwszego"??

W dniu 2010-03-28 19:53, cin pisze:

Bardzo proszę o wszelką pomoc jak zapłacić/nie płacić/rozwiązać ten
problem.

Niestety, sprawa jest jasna - popełniłeś wykroczenie i zostałeś ukarany. Nie ma żadnej możliwości zmiany tej decyzji czy innego rozwiązania.

--
spp

On 2010-03-28 19:59, spp wrote:

W dniu 2010-03-28 19:53, cin pisze:

Bardzo proszę o wszelką pomoc jak zapłacić/nie płacić/rozwiązać ten
problem.

Niestety, sprawa jest jasna - popełniłeś wykroczenie i zostałeś ukarany.
Nie ma żadnej możliwości zmiany tej decyzji czy innego rozwiązania.

A jakie wykroczenie? :-)

W dniu 2010-03-28 20:11, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:

Niestety, sprawa jest jasna - popełniłeś wykroczenie i zostałeś ukarany.
Nie ma żadnej możliwości zmiany tej decyzji czy innego rozwiązania.

A jakie wykroczenie? :-)

Bez znaczenia.
Gdyby został ukarany za coś co nie jest wykroczeniem wtedy tak - istnieje szansa na powodzenie odwołania. :)

--
spp

Użytkownik "cin" <fitgro@interia.pl> napisał w wiadomości news:hoo5ou$320$1nemesis.news.neostrada.pl...

Szanowni Państwo,
Zwracam się do Państwa z zapytaniem co w takim przypadku zrobić.
Wczoraj dostałem mandat w wysokości 400 zł.
Nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wyprzedził mnie samochód a mnie jako drugiego zatrzymano.
Na moje pytanie dlaczego tego przede mną nie zatrzymano odpowiedzieli że to bez różnicy (po chwili konsternacji).
Nie wiem dlaczego, ale zgodziłem się zabrać mandat, a teraz żałuję, bo mam świadka który ze mną jechał który może przed sądem potwierdzić jak było faktycznie.
Bardzo proszę o wszelką pomoc jak zapłacić/nie płacić/rozwiązać ten problem.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pomoc

Należy jeździć wolniej to nie będzie kłopotów, a 400 zł to mandat za przekroczenie grubo dozwolonej prędkości. pewnie było 50 a jechałeś 100.
Gratulacje.



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4980 (20100328) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Użytkownik mecenas mzs@onet.pl ...

Należy jeździć wolniej to nie będzie kłopotów, a 400 zł to mandat za przekroczenie grubo dozwolonej prędkości. pewnie było 50 a jechałeś 100.
Gratulacje.

prowokujesz flejma?
Czy naprawde nie zdajesz sobie sprawy, ze tylko czesc ludzi mysli tak samo jak ty?

Nale�y je�dzi� wolniej to nie b�dzie k�opot�w, a 400 z� to mandat za
przekroczenie grubo dozwolonej pr�dko�ci. pewnie by�o 50 a jecha�e� 100.
Gratulacje.

Ja tobie pogratuluję jak ci zabiorą inwestycję życia np na podstawie zasiedzenia. A na razie nie zabieraj głosu jeżeli nie masz nic konkretnego do powiedzenia.
Opisałem swój przypadek dokładnie, więc zanim napiszesz zapoznaj się z nim.
Ja jechałem grubo ponad 20 km, wyprzedzający mnie jechał grubo ponad 50 a że była noc panowie policjanci (co jest normą) nie mieli zielonego pojęcia o tym co się dzieje na ulicy strzelali tylko z suszarki.
Prawdopodobnie zapłacę ten mandat ale w swojej 20 letniej karierze kierowcy będzie to pierwszy i ostatni mandat który dostałem i zapłaciłem większy od 50 zł.
Uwaga do policjantów czytających to forum: proszę nie wyskakiwać w lesie z zarośli jak filip z konopi bo następnym razem może być wypadek czego sobie nie życzę.

sobie nie życzę.

bla bla bla
typowy polaczek co łamie prawo ima tysionc wymówiek dlaczebgo mówolno

jk

Użytkownik BP kojearz@onnet.pl ...

tysionc

a ty skad jestes?

W dniu 2010-03-28 21:58, Budzik pisze:

Użytkownik BP kojearz@onnet.pl ...

tysionc

a ty skad jestes?

Z marsa.

Użytkownik cin fitgro@interia.pl ...

tysionc

a ty skad jestes?

Z marsa.

to by wiele wyjasniało...

W dniu 2010-03-28 20:34, BP pisze:

sobie nie �ycz�.

bla bla bla
typowy polaczek co �amie prawo ima tysionc wym�wiek dlaczebgo m�wolno

jk

że co wsioku? PS: pisze się "tysiąc" polecam elementarz "ALA MA KOTA".

Dnia 2010-03-28 20:27, Użytkownik cin napisał:

Uwaga do policjantów czytających to forum: proszę nie wyskakiwać w lesie z zarośli jak filip z konopi bo następnym razem może być wypadek czego sobie nie życzę.

Coś mi kłamstewkiem jedzie.
Skoro zatrzymali ciebie i kogoś kto cię wyprzedził to jakim
cudem tobie wyskoczyli przed maskę a nie temu przed tobą ?


Pozdrawiam

W dniu 2010-03-28 21:35, RadoslawF pisze:

Dnia 2010-03-28 20:27, Użytkownik cin napisał:

Uwaga do policjantów czytających to forum: proszę nie wyskakiwać w
lesie z zarośli jak filip z konopi bo następnym razem może być wypadek
czego sobie nie życzę.

Coś mi kłamstewkiem jedzie.
Skoro zatrzymali ciebie i kogoś kto cię wyprzedził to jakim
cudem tobie wyskoczyli przed maskę a nie temu przed tobą ?


Pozdrawiam

Takim cudem, że była noc a oni się ukryli w jakieś bocznej uliczce lasu.
Oczywiście jadąc taką drogą koncentrowałem się na tym czy wyprzedzający mnie koleś dobrze to wykona, czy nie jedzie albo idzie jakiś pijak, czy sarny nie wyskakują - nie kontrolowałem sytuacji w rowach na tyle by wywnioskować z 10 sekundowym "wyprzedzeniem" co tam z sobą policjanci wyprawiają.
Proszę nie pytać się mnie już o więcej szczegułów bo jest to dla mnie męczące powtarzanie cały czas zaistniałej sytuacji.
Po tej całej konwersacji nie wiem więcej niż przez założeniem wątku (jeżeli chodzi o "neutralizację smrodu" pozostałego w mojej głowie po wlepieniu mi mandatu za czyn dwukrotnie gorszy niż popełniłem) więc pozdrawiam i życzę szczęścia, bo na prawo nie ma co liczyć.

Coś mi kłamstewkiem jedzie.
Skoro zatrzymali ciebie i kogoś kto cię wyprzedził to jakim
cudem tobie wyskoczyli przed maskę a nie temu przed tobą ?

SPROSTOWANIE: ten przede mną się nie zatrzymał a że jechałem zaraz za nim zatrzymali mnie. Wszelkie inne wątpliwości proszę kierować do policjantów w dziurze której nazwy nawet nie pamiętam w okolicach Olkusza.

W dniu 2010-03-28 22:05, cin pisze:

Po tej całej konwersacji nie wiem więcej niż przez założeniem wątku
(jeżeli chodzi o "neutralizację smrodu" pozostałego w mojej głowie po
wlepieniu mi mandatu za czyn dwukrotnie gorszy niż popełniłem) więc
pozdrawiam i życzę szczęścia, bo na prawo nie ma co liczyć.

Napisałem Ci wyraźnie - tylko wtedy gdyby Ciebie ukarali za nieistniejące przewinienie mógłbyś odwoływać się od nałożonego mandatu. Jego przyjęcie to Twój przywilej i z tego dobrodziejstwa skorzystałeś.
Mogłeś i tak dostać 500 zł, więc nie rozumiem skąd twierdzenie dwukrotnie większej karze.

--
spp

Użytkownik "cin" <fitgro@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hoocv9$o1e$1@atlantis.news.neostrada.pl...

Proszę nie pytać się mnie już o więcej szczegułów bo jest to dla mnie męczące powtarzanie cały czas zaistniałej sytuacji.

Kłamanie meczy. Sam jesteś dowodem.

--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity

męczące powtarzanie cały czas zaistniałej sytuacji.

Kłamanie meczy. Sam jesteś dowodem.

A tak, fakt, nie ważne że niedawno wróciłem z kilkutysięcznej podróży. Głupka nie przekonasz - se myśl co chcesz a ja i tak cię lekceważę.
Idę spać - temat uważam za zamknięty.

Użytkownik "cin" <fitgro@interia.pl> napisał w wiadomości

A tak, fakt, nie ważne że niedawno wróciłem z kilkutysięcznej podróży. Głupka nie przekonasz - se myśl co chcesz a ja i tak cię lekceważę.
Idę spać - temat uważam za zamknięty.

Cin nie przejmuj się że tyle tu matołów na grupie. Może to są"krawężniki"
Pomimo niesprawidliwe kary nie żałuj że nie odmówiłeś, gdyż sądy skazują obecnie nawet gdybyś miał świadków, a na jednym procesie to by się nie skończyło.
Ja miałem w podobnej sytucji 6 procesów i tak przegrałem w tytuacji kiedy policjanci nie mieli legalizacji urządzenia pomiarowego.
Po to obecnie w sądach przy bramkach stoją policjanci ;)

--
     Pozdrawiam
    Adam Pelczar

Użytkownik "Adamek" <adamek-54@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hos7ig$ijo$1node2.news.atman.pl...
\

Cin nie przejmuj się że tyle tu matołów na grupie. Może to są"krawężniki"
Pomimo niesprawidliwe kary nie żałuj że nie odmówiłeś, gdyż sądy skazują obecnie nawet gdybyś miał świadków, a na jednym procesie to by się nie skończyło.

Tu same "krawężniki" piszą. Nie wiedziałeś , że to grupa policyjna ?
Gdybyś nauczył się po polsku pisać (np., że przed "że" stawia się przecinek) to może byś podstawówkę skończył, potem jakieś liceum i już byś mógł się ubiegać o pracę w policji. A tak....pomarzyć ;)

Proszę nie pytać się mnie już o więcej szczegułów bo jest to dla mnie
męczące powtarzanie cały czas zaistniałej sytuacji.
Po tej całej konwersacji nie wiem więcej niż przez założeniem wątku (jeżeli chodzi o "neutralizację smrodu" pozostałego w mojej głowie po wlepieniu mi mandatu za czyn dwukrotnie gorszy niż popełniłem) więc pozdrawiam i życzę szczęścia, bo na prawo nie ma co liczyć.

Bardzo mało szczegółow napisałeś. Nawet sie nie pochwaliłeś o ile przekroczyłeś - co może mieć znaczenie.
Nawet nie mówisz czy to był zabudowany teren czy faktycznie środek lasu.
mało mówisz(piszesz). Jedyne co można wywnioskować z twoich postów to to, że masz żal...
że komuś sie udało a tobie nie.

--
Pawełj

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@wp.pl>

Uwaga do policjantów czytających to forum: proszę nie wyskakiwać w lesie z zarośli jak filip z konopi bo następnym razem może być wypadek czego sobie nie życzę.

Coś mi kłamstewkiem jedzie.
Skoro zatrzymali ciebie i kogoś kto cię wyprzedził to jakim
cudem tobie wyskoczyli przed maskę a nie temu przed tobą ?

Bo pewnie oni stali z prawej a wyprzedzano z lewej. Zupełnie normalne. Nie wiem co tu cudownego ?

Am 28.03.2010 19:53, cin wrote:

Szanowni Państwo,
Zwracam się do Państwa z zapytaniem co w takim przypadku zrobić.
Wczoraj dostałem mandat w wysokości 400 zł.
Nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wyprzedził mnie
samochĂłd a mnie jako drugiego zatrzymano.
Na moje pytanie dlaczego tego przede mną nie zatrzymano odpowiedzieli że
to bez róşnicy (po chwili konsternacji).
Nie wiem dlaczego, ale zgodziłem się zabrać mandat, a teraz żałuję, bo
mam świadka który ze mną jechał który może przed sądem potwierdzić jak
było faktycznie.
Bardzo proszę o wszelką pomoc jak zapłacić/nie płacić/rozwiązać ten
problem.

Tzn. jaki jest tutaj problem?

Chcesz, aby policja szukala kierowcy, ktory cie wyprzedzil i ukarala go wyzszym mandatem?


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Tzn. jaki jest tutaj problem?

Chcesz, aby policja szukala kierowcy, ktory cie wyprzedzil i ukarala go
wyzszym mandatem?

  Chciałem Ĺźeby uwzględnili moją prośbę o zdroworozsądkowe podejście do zaistniałej sytuacji. Nie uczynili tego, dlatego Ĺźałuję Ĺźe przyjąłem mandat i dlatego zwrĂłciłem się z zapytaniem na to forum.
Pomijając bzdurne, nic nie wnoszące wypowiedzi "dzieci neostrady" serdecznie dziękuję za rzucenie mi światła na te i przy okazji inne aspekty egzekucji mandatu.
Pozdrawiam serdecznie

Użytkownik cin fitgro@interia.pl ...

Tzn. jaki jest tutaj problem?

Chcesz, aby policja szukala kierowcy, ktory cie wyprzedzil i ukarala go
wyzszym mandatem?

  Chciałem żeby uwzględnili moją prośbę o zdroworozsądkowe podejście do zaistniałej sytuacji. Nie uczynili tego, dlatego żałuję że przyjąłem mandat i dlatego zwróciłem się z zapytaniem na to forum.
Pomijając bzdurne, nic nie wnoszące wypowiedzi "dzieci neostrady" serdecznie dziękuję za rzucenie mi światła na te i przy okazji inne aspekty egzekucji mandatu.
Pozdrawiam serdecznie

troche sam sobie jestes winien, bo z pierwszego psota nijak nie wynikało, ze ty przekroczyłes o 20 a wyprzedzajacy cie o 50.
Nie zmienia to faktu, ze w takiej sytuacji jedna rzecz jaka przychodzi mi do głowy, to dyktafon, nagrac jak policjanci mowia o tym drugim, co cie wyprzedzał i na sam koniec poinformowac o nieprzyjeciu mandatu, jezeli wczesniej nie wykażą sie zrozumieniem.

W dniu 2010-03-28 21:58, Budzik pisze:

troche sam sobie jestes winien, bo z pierwszego psota nijak nie wynikało,
ze ty przekroczyłes o 20 a wyprzedzajacy cie o 50.
Nie zmienia to faktu, ze w takiej sytuacji jedna rzecz jaka przychodzi mi
do głowy, to dyktafon, nagrac jak policjanci mowia o tym drugim, co cie
wyprzedzał i na sam koniec poinformowac o nieprzyjeciu mandatu, jezeli
wczesniej nie wykażą sie zrozumieniem.

A jakie znaczeniowe będzie to miało dla sądu? Sądzisz, że kara będzie mniejsza? Albo że jej nie będzie wcale?

Przecież z faktu że nie zatrzymali drugiego kierowcy dla ukaranego mandatem nic nie wynika. No, poza tym, że odegra się na policjantach. I o to zdaje się chodzi. :(

--
spp

Użytkownik spp spp@op.pl ...

troche sam sobie jestes winien, bo z pierwszego psota nijak nie
wynikało, ze ty przekroczyłes o 20 a wyprzedzajacy cie o 50.
Nie zmienia to faktu, ze w takiej sytuacji jedna rzecz jaka
przychodzi mi do głowy, to dyktafon, nagrac jak policjanci mowia o
tym drugim, co cie wyprzedzał i na sam koniec poinformowac o
nieprzyjeciu mandatu, jezeli wczesniej nie wykażą sie zrozumieniem.

A jakie znaczeniowe będzie to miało dla sądu? Sądzisz, że kara będzie mniejsza? Albo że jej nie będzie wcale?

Przecież z faktu że nie zatrzymali drugiego kierowcy dla ukaranego mandatem nic nie wynika. No, poza tym, że odegra się na policjantach.
I o to zdaje się chodzi. :(

mowie o szukaniu potwierdzenia wlasnego twierdzenia, ze mandat sie nalezy, ale za przekroczenie o 20 a nie o 50.

Dnia 2010-03-29 00:47, Użytkownik Budzik napisał:

Przecież z faktu że nie zatrzymali drugiego kierowcy dla ukaranego mandatem nic nie wynika. No, poza tym, że odegra się na policjantach.
I o to zdaje się chodzi. :(

mowie o szukaniu potwierdzenia wlasnego twierdzenia, ze mandat sie nalezy, ale za przekroczenie o 20 a nie o 50.

Nie masz prawa jazdy lub jeszcze mandatu nie płaciłeś za przekroczenie
prędkości.
Policjant mówi delikwentowi że jechał 100 czyli przekroczył
o  50 i za to należy się 400 do 500zł plus ileś punktów.
Jeśli wiem że nie jechałem 100 tylko 70 to zaczynam grzeczną
rozmowę że coś z tym ich sprzętem pomiarowym nie bangla lub
pokazują mi pomiar kogoś innego.
Jeśli twierdzą że to na pewno ja to mając świadka spokojnie
wybieram uzgodnienie sprawy z jakimś sędzią.
I po dyskusji.
Jeśli zgodziłem się na mandat to znaczy że przyznałem się
do zarzutów. I teraz jedyne co mogę to w usenecie pomarudzić.


Pozdrawiam

Osobnik posiadający mail radoslawfl@wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Przecież z faktu że nie zatrzymali drugiego kierowcy dla ukaranego mandatem nic nie wynika. No, poza tym, że odegra się na
policjantach. I o to zdaje się chodzi. :(

mowie o szukaniu potwierdzenia wlasnego twierdzenia, ze mandat sie
nalezy, ale za przekroczenie o 20 a nie o 50.

Nie masz prawa jazdy lub jeszcze mandatu nie płaciłeś za przekroczenie
prędkości.

jezeli cała reszta wypowiedzi ma podobna wartosc merytoryczna...

Policjant mówi delikwentowi że jechał 100 czyli przekroczył
o  50 i za to należy się 400 do 500zł plus ileś punktów.
Jeśli wiem że nie jechałem 100 tylko 70 to zaczynam grzeczną
rozmowę że coś z tym ich sprzętem pomiarowym nie bangla lub
pokazują mi pomiar kogoś innego.
Jeśli twierdzą że to na pewno ja to mając świadka spokojnie
wybieram uzgodnienie sprawy z jakimś sędzią.
I po dyskusji.
Jeśli zgodziłem się na mandat to znaczy że przyznałem się
do zarzutów. I teraz jedyne co mogę to w usenecie pomarudzić.

pomijajac aspekt, ze gratuluje traktowania wszystkich swoja miarka (nie wszyscy maja takie nerwy) - obecnie jest niewatpliwie po fakcie.
Ale w tej czesci watku toczyła sie dyskusja - co zrobic w takiej sytuacji w przyszłosci.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Demokracja prowadzi do dyktatury"
Platon

Dnia 2010-03-29 02:58, Użytkownik Budzik napisał:

Jeśli zgodziłem się na mandat to znaczy że przyznałem się
do zarzutów. I teraz jedyne co mogę to w usenecie pomarudzić.

pomijajac aspekt, ze gratuluje traktowania wszystkich swoja miarka (nie wszyscy maja takie nerwy) - obecnie jest niewatpliwie po fakcie.
Ale w tej czesci watku toczyła sie dyskusja - co zrobic w takiej sytuacji w przyszłosci.

Nie przyjmować mandatu jeśli był nałożony niesłusznie i walczyć
o swoje w sądzie a nie pieprzyć po na grupie dyskusyjnej.


Pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@wp.pl ...

Jeśli zgodziłem się na mandat to znaczy że przyznałem się
do zarzutów. I teraz jedyne co mogę to w usenecie pomarudzić.

pomijajac aspekt, ze gratuluje traktowania wszystkich swoja miarka
(nie wszyscy maja takie nerwy) - obecnie jest niewatpliwie po fakcie.
Ale w tej czesci watku toczyła sie dyskusja - co zrobic w takiej
sytuacji w przyszłosci.

Nie przyjmować mandatu jeśli był nałożony niesłusznie i walczyć
o swoje w sądzie a nie pieprzyć po na grupie dyskusyjnej.

Rozczarowuja mnie takie wypowiedzi...
Pytanie szczegółowe - jak walczyc? Jak sie przygotowac? JAka argumentacja, zeby nie wyszło standardowe "moje slowo przeciw słowu policjanta" i bec.

Budzik wrote:

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@wp.pl ...

Jeśli zgodziłem się na mandat to znaczy że przyznałem się
do zarzutów. I teraz jedyne co mogę to w usenecie pomarudzić.

pomijajac aspekt, ze gratuluje traktowania wszystkich swoja miarka
(nie wszyscy maja takie nerwy) - obecnie jest niewatpliwie po fakcie.
Ale w tej czesci watku toczyła sie dyskusja - co zrobic w takiej
sytuacji w przyszłosci.

Nie przyjmować mandatu jeśli był nałożony niesłusznie i walczyć
o swoje w sądzie a nie pieprzyć po na grupie dyskusyjnej.

Rozczarowuja mnie takie wypowiedzi...
Pytanie szczegółowe - jak walczyc? Jak sie przygotowac? JAka argumentacja, zeby nie wyszło standardowe "moje slowo przeciw słowu policjanta" i bec.

Nic nie możesz.
Jeśli zmierzą samochod tuż przed tobą lub nawet coś im z pomiarem nie wyjdzie i zmierza prędkość przebiegającej wiewiórki to możesz im naskonczyć.
Będziesz sie stawiał to ci jeszcze dopiszą za niezapięte pasy i g.. możesz im zrobić.

Cały dowcip właśnie polega na tym, że zakłada się, że policjanci są uczciwi.

Użytkownik witek witek7205@gazeta.pl.invalid ...

Pytanie szczegółowe - jak walczyc? Jak sie przygotowac? JAka
argumentacja, zeby nie wyszło standardowe "moje slowo przeciw słowu
policjanta" i bec.

Nic nie możesz.
Jeśli zmierzą samochod tuż przed tobą lub nawet coś im z pomiarem nie wyjdzie i zmierza prędkość przebiegającej wiewiórki to możesz im
naskonczyć. Będziesz sie stawiał to ci jeszcze dopiszą za niezapięte
pasy i g.. możesz im zrobić.

Cały dowcip właśnie polega na tym, że zakłada się, że policjanci są
uczciwi.

no wlasnie. ale moze majac nagrane przyznanie policjantów, ze cos mnie wyprzedzało, dałoby sie cos ugrac?

Budzik wrote:

Użytkownik witek witek7205@gazeta.pl.invalid ...

Pytanie szczegółowe - jak walczyc? Jak sie przygotowac? JAka
argumentacja, zeby nie wyszło standardowe "moje slowo przeciw słowu
policjanta" i bec.

Nic nie możesz.
Jeśli zmierzą samochod tuż przed tobą lub nawet coś im z pomiarem nie wyjdzie i zmierza prędkość przebiegającej wiewiórki to możesz im
naskonczyć. Będziesz sie stawiał to ci jeszcze dopiszą za niezapięte
pasy i g.. możesz im zrobić.

Cały dowcip właśnie polega na tym, że zakłada się, że policjanci są
uczciwi.

no wlasnie. ale moze majac nagrane przyznanie policjantów, ze cos mnie wyprzedzało, dałoby sie cos ugrac?

A masz?
Decyzja bedzie zalezec od sedziego.

Użytkownik witek witek7205@gazeta.pl.invalid ...

no wlasnie. ale moze majac nagrane przyznanie policjantów, ze cos mnie wyprzedzało, dałoby sie cos ugrac?

A masz?

ja???

Decyzja bedzie zalezec od sedziego.

Truizm, ze az zeby piszcza.

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:Xns9D4B4E9D9E1CDbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...

no wlasnie. ale moze majac nagrane przyznanie policjantów, ze cos mnie
wyprzedzało, dałoby sie cos ugrac?

Coś cię wyprzedzało, ale zmierzyli twoją pędkość a nie jego. I co teraz?

Użytkownik Nostradamus lesiosan@onet.pl ...

no wlasnie. ale moze majac nagrane przyznanie policjantów, ze cos mnie
wyprzedzało, dałoby sie cos ugrac?

Coś cię wyprzedzało, ale zmierzyli twoją pędkość a nie jego. I co teraz?

to ja sie pytam!
Próbuje uprawdopodobnic ich pomyłke. Zalezy pewnie, co i jak by mowili do kamery :)

W dniu 2010-03-28 21:58, Budzik pisze:

Użytkownik cin fitgro@interia.pl ...

Tzn. jaki jest tutaj problem?

Chcesz, aby policja szukala kierowcy, ktory cie wyprzedzil i ukarala go
wyzszym mandatem?

   Chciałem żeby uwzględnili moją prośbę o zdroworozsądkowe podejście do
zaistniałej sytuacji. Nie uczynili tego, dlatego żałuję że przyjąłem
mandat i dlatego zwróciłem się z zapytaniem na to forum.
Pomijając bzdurne, nic nie wnoszące wypowiedzi "dzieci neostrady"
serdecznie dziękuję za rzucenie mi światła na te i przy okazji inne
aspekty egzekucji mandatu.
Pozdrawiam serdecznie

troche sam sobie jestes winien, bo z pierwszego psota nijak nie wynikało,
ze ty przekroczyłes o 20 a wyprzedzajacy cie o 50.
Nie zmienia to faktu, ze w takiej sytuacji jedna rzecz jaka przychodzi mi
do głowy, to dyktafon, nagrac jak policjanci mowia o tym drugim, co cie
wyprzedzał i na sam koniec poinformowac o nieprzyjeciu mandatu, jezeli
wczesniej nie wykażą sie zrozumieniem.

Tak, właśnie. Dyktafon to coś co zawsze mam przy sobie. Poza tym miałem świadka. Chodziło mi o to czy przy wystawionym mandacie można zgłosić sprawę do sądu grodzkiego a nie o to jakimi sposobami można było gromadzić dowody na swoją korzyść. Sorka za ironię ale ta dyskusja zaczyna być bezsensowna - pozdrawiam.

W dniu 2010-03-28 22:11, cin pisze:

Chodziło mi o to czy przy wystawionym mandacie można zgłosić
sprawę do sądu grodzkiego a nie o to jakimi sposobami można było
gromadzić dowody na swoją korzyść.

No przecież przestępstwo możesz zawsze zgłosić - co z tym wspólnego ma Twój mandat?

--
spp

Użytkownik "cin" <fitgro@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hooda9$o1e$4@atlantis.news.neostrada.pl...

Sorka za ironię ale ta dyskusja zaczyna być bezsensowna - pozdrawiam.

Gdyż coraz bardziej się pogrążasz.

--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity

Tak, właśnie. Dyktafon to coś co zawsze mam przy sobie. Poza tym miałem świadka. Chodziło mi o to czy przy wystawionym mandacie można zgłosić sprawę do sądu grodzkiego

Ktory to twój post w tym wątku - coś z 15 pewnie? I wreszcie napisałeś o co chodzi.
Super.

--
PawełJ

cin pisze:

 Chciałem żeby uwzględnili moją prośbę o zdroworozsądkowe podejście do
zaistniałej sytuacji. Nie uczynili tego, dlatego żałuję że przyjąłem
mandat i dlatego zwróciłem się z zapytaniem na to forum.

Ja też żałuję. Jakbyś nie przyjął, sprawa trafiłaby do sądu i nie dość,
że mógłbyś dostać jeszcze wyższą grzywnę, to jeszcze musiałbyś pokryć
koszta rozprawy.

Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ...

cin pisze:

 Chciałem żeby uwzględnili moją prośbę o zdroworozsądkowe podejście do
zaistniałej sytuacji. Nie uczynili tego, dlatego żałuję że przyjąłem
mandat i dlatego zwróciłem się z zapytaniem na to forum.

Ja też żałuję. Jakbyś nie przyjął, sprawa trafiłaby do sądu i nie dość,
że mógłbyś dostać jeszcze wyższą grzywnę, to jeszcze musiałbyś pokryć
koszta rozprawy.

A teoretycznie - gdyby cin prawidłowo ocenił sytuacje? Gdyby rzeczywiscie jechał +20, ktos go wyprzedził, jadac +50, policja cos tam zmierzyła radarem i twierdzi, ze to cin jechał +50.
Jak sie zachowac?

Budzik wrote:

A teoretycznie - gdyby cin prawidłowo ocenił sytuacje? Gdyby rzeczywiscie jechał +20, ktos go wyprzedził, jadac +50, policja cos tam zmierzyła radarem i twierdzi, ze to cin jechał +50.
Jak sie zachowac?

Stulić pysk i brać co dają, bo to jest najtańsza wersja.
Pomiar ma date i godzinę, ale nie ma zdjęcia czego prędkość zmierzono.
To się nazywa mieć pecha.

Budzik pisze:

A teoretycznie - gdyby cin prawidłowo ocenił sytuacje? Gdyby rzeczywiscie jechał +20, ktos go wyprzedził, jadac +50, policja cos tam zmierzyła radarem i twierdzi, ze to cin jechał +50.
Jak sie zachowac?

Ale on tego nie twierdzi. On ma tylko pretensje w stylu "tamten złamał
prawo bardziej, więc skoro zwiał, to i ja powinienem być bezkarny".

Jakoś nigdzie nie widziałem teorii, że błędnie zostało mu przypisane
przekroczenie kogoś innego - on tylko nie zgadza się z wyceną własnego
"bo tamten jechał jeszcze szybciej i mu uszło na sucho".

Andrzej Lawa wrote:

Jakoś nigdzie nie widziałem teorii, że błędnie zostało mu przypisane
przekroczenie kogoś innego - on tylko nie zgadza się z wyceną własnego
"bo tamten jechał jeszcze szybciej i mu uszło na sucho".

przeciez się zgodził podpisując mandat. :)

witek pisze:

Andrzej Lawa wrote:

Jakoś nigdzie nie widziałem teorii, że błędnie zostało mu przypisane
przekroczenie kogoś innego - on tylko nie zgadza się z wyceną własnego
"bo tamten jechał jeszcze szybciej i mu uszło na sucho".

przeciez się zgodził podpisując mandat. :)

Ale teraz się nie zgadza z tą swoją zgodą ;->

Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ...

A teoretycznie - gdyby cin prawidłowo ocenił sytuacje? Gdyby
rzeczywiscie jechał +20, ktos go wyprzedził, jadac +50, policja cos
tam zmierzyła radarem i twierdzi, ze to cin jechał +50.
Jak sie zachowac?

Ale on tego nie twierdzi. On ma tylko pretensje w stylu "tamten złamał
prawo bardziej, więc skoro zwiał, to i ja powinienem być bezkarny".

Jakoś nigdzie nie widziałem teorii, że błędnie zostało mu przypisane
przekroczenie kogoś innego - on tylko nie zgadza się z wyceną własnego
"bo tamten jechał jeszcze szybciej i mu uszło na sucho".

Message-ID: <hoo781$4n8$1@atlantis.news.neostrada.pl>

Poza tym: teoretycznie!

Budzik pisze:

Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ...

A teoretycznie - gdyby cin prawidłowo ocenił sytuacje? Gdyby
rzeczywiscie jechał +20, ktos go wyprzedził, jadac +50, policja cos
tam zmierzyła radarem i twierdzi, ze to cin jechał +50.
Jak sie zachowac?

Ale on tego nie twierdzi. On ma tylko pretensje w stylu "tamten złamał
prawo bardziej, więc skoro zwiał, to i ja powinienem być bezkarny".

Jakoś nigdzie nie widziałem teorii, że błędnie zostało mu przypisane
przekroczenie kogoś innego - on tylko nie zgadza się z wyceną własnego
"bo tamten jechał jeszcze szybciej i mu uszło na sucho".

Message-ID: <hoo781$4n8$1@atlantis.news.neostrada.pl>

Coś między wierszami czytasz...

Poza tym: teoretycznie!

Teoretycznie? Proszę uprzejmie: przedstawić zapis ze swojego
rejestratora GPS ;-P

Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Message-ID: <hoo781$4n8$1@atlantis.news.neostrada.pl>

Coś między wierszami czytasz...

"Ja jechałem grubo ponad 20 km, wyprzedzający mnie jechał grubo ponad 50 "
I mandat 400zł.
Niczego miedzy wierszami szukać nie trzeba.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Cytaty zostały pocięte tendencyjnie,
a odpowiedzi nie uwzględniają innego niż mój punktu widzenia.

Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Message-ID: <hoo781$4n8$1@atlantis.news.neostrada.pl>

Coś między wierszami czytasz...

"Ja jechałem grubo ponad 20 km, wyprzedzający mnie jechał grubo ponad 50 "
I mandat 400zł.
Niczego miedzy wierszami szukać nie trzeba.

Czyli przekroczył i dostał za swoje przekroczenie.

Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ...

Message-ID: <hoo781$4n8$1@atlantis.news.neostrada.pl>

Coś między wierszami czytasz...

"Ja jechałem grubo ponad 20 km, wyprzedzający mnie jechał grubo ponad
50 " I mandat 400zł.
Niczego miedzy wierszami szukać nie trzeba.

Czyli przekroczył i dostał za swoje przekroczenie.

400zł za +20?

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:29032010.02ACED28budzik61.poznan.pl...

Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Message-ID: <hoo781$4n8$1@atlantis.news.neostrada.pl>

Coś między wierszami czytasz...

"Ja jechałem grubo ponad 20 km, wyprzedzający mnie jechał grubo ponad 50 "
I mandat 400zł.
Niczego miedzy wierszami szukać nie trzeba.

Pytanie pomocnicze.
Z jaką prędkością jechał cin? jeżeli był to las to raczej teren niezabudowany. Jeżeli "grubo" to z 50 więcej czyli musial jechać jakieś 140

No a jeżeli to było na terenie zabudowanym a "grubo" to jest w tym wypadku np 5 to jechał 75.

Rozumiem, że gdzieś to jest napisane tylko ja się doczytac nie mogę?
To niech ktoś mi rozświetli.

--
Pawełj

Użytkownik nieuk p_blablabal@onet.pl ...

Message-ID: <hoo781$4n8$1@atlantis.news.neostrada.pl>

Coś między wierszami czytasz...

"Ja jechałem grubo ponad 20 km, wyprzedzający mnie jechał grubo ponad
50 " I mandat 400zł.
Niczego miedzy wierszami szukać nie trzeba.

Pytanie pomocnicze.
Z jaką prędkością jechał cin? jeżeli był to las to raczej teren niezabudowany. Jeżeli "grubo" to z 50 więcej czyli musial jechać
jakieś 140 No a jeżeli to było na terenie zabudowanym a "grubo" to jest w tym
wypadku np 5 to jechał 75.

Rozumiem, że gdzieś to jest napisane tylko ja się doczytac nie mogę?
To niech ktoś mi rozświetli.

Rozumiem, ze jechał limit +20 -skoro grubo, to moze +27.
Nie wiem ,skad 140 wziąłes.
140 to jechał ten, co cina wyprzedzał (zakładajac teren niezabudowany, choc raczej było to na jakims ograniczeniu np. 70, wiec pewnie wyprzedzający jechał 110 (nie cin))

Użytkownik "cin" <fitgro@interia.pl> napisał w wiadomości

......... Na moje pytanie dlaczego tego przede mną nie zatrzymano odpowiedzieli że to bez różnicy (po chwili konsternacji).
Nie wiem dlaczego, ale zgodziłem się zabrać mandat, >

Podobna sytuacja jak ja miałem kilka lat temu, z tym że ja jechałem prawidłowo a pomiar by auta na sąsiednim pasie i ja odmówiłem zapłacenia mandatu, gdyż policjanci nie mieli świadectwa legalizacji "suszarki"
I co z tego.... w naszym Pańswie bezprawia sąd do trzeciej rozprawy nawet nie zapytał ich o ten dokument pomimo mojego stosownego oświadczenia.

--
     Pozdrawiam
    Adam Pelczar

Adamek wrote:

Użytkownik "cin" <fitgro@interia.pl> napisał w wiadomości

......... Na moje pytanie dlaczego tego przede mną nie zatrzymano odpowiedzieli że to bez różnicy (po chwili konsternacji).
Nie wiem dlaczego, ale zgodziłem się zabrać mandat, >

Podobna sytuacja jak ja miałem kilka lat temu, z tym że ja jechałem prawidłowo a pomiar by auta na sąsiednim pasie i ja odmówiłem zapłacenia mandatu, gdyż policjanci nie mieli świadectwa legalizacji "suszarki"
I co z tego.... w naszym Pańswie bezprawia sąd do trzeciej rozprawy nawet nie zapytał ich o ten dokument pomimo mojego stosownego oświadczenia.

oni nie mieli przy sobie, czy urzadzenie nie mialo w ogole?

cin wrote:

Zwracam się do Państwa z zapytaniem co w takim przypadku zrobić. Wczoraj
dostałem mandat w wysokości 400 zł. Nie byłoby może w tym nic dziwnego,
gdyby nie fakt, że wyprzedził mnie samochód a mnie jako drugiego
zatrzymano. Na moje pytanie dlaczego tego przede mną nie zatrzymano
odpowiedzieli şe to bez róşnicy (po chwili konsternacji).

Bo najpierw Ty jechałeś pierwszy, więc jego było trudno zmierzyć, potem Cię wyprzedzał, więc było go zmierzyć jeszcze trudniej, a jak wyprzedził to pewnie było już za mało czasu na pomiar i zatrzymanie. --
cokolwiek