Data: 2009-11-02 15:42:07 | |
Autor: Mariusz Wozniak | |
Dziwny problem - Carisma GDI | |
Użytkownik "Mumin" <mooominUSUN@TOpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hcmd4t$t9s$1@news.vectranet.pl...
Walczę od 2 miesięcy z następującym zjawiskiem. Czasem przy odpalaniu zimnego silnika (ale nie tak na 100% zimnego jak po nocy) strzałka obrotomierza idzie do góry tak pod około 1800 obrotów, jest chwila zawahania i drugi skok ponad 2000 obrotów. /cut/ Pytanie: probowales zaraz po odpaleniu silnika wrzucic na D i ruszyc pare metrow do przodu? Co wtedy? Bo mam podobny objaw: gdy odpalam silnik po kilku godzinach stania (ale nie na zimnym powietrzu, wtedy objawu nie ma), to obroty skocza mocno do gory a potem zaczynaja sie dlawic i po chwili silnik gasnie. Ale jesli tylko wrzuce D i rusze lekko do przodu, obroty ladnie sie stabilizuja i pozostaja stabilne do konca. Na cieplym i letnim silniku wszystko gra i buczy. Oczywiscie mam to samo co ty: Cari GDI Automat :) X. |
|
Data: 2009-11-02 15:43:47 | |
Autor: Mumin | |
Dziwny problem - Carisma GDI | |
Mariusz Wozniak pisze:
Pytanie: probowales zaraz po odpaleniu silnika wrzucic na D i ruszyc pare metrow do przodu? Co wtedy? U mnie jest trochę inaczej. On sam z siebie nie zgaśnie tylko właśnie jak wrzucę D lub R to gaśnie. -- Pozdrawiam, Mumin |
|
Data: 2009-11-02 15:55:26 | |
Autor: Mariusz Wozniak | |
Dziwny problem - Carisma GDI | |
Użytkownik "Mumin" <mooominUSUN@TOpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hcmoh2$5mn$1@news.vectranet.pl... U mnie jest trochę inaczej. On sam z siebie nie zgaśnie tylko właśnie jak wrzucę D lub R to gaśnie. No tak, nie doczytalem. U mnie cos tam mechanicy probowali robic, cos kombinowali, ale tez nie doszli czemu tak sie dzieje, a ze nie jest to jakos mocno upierdliwe (zdarzalo sie glownie latem po wyjsciu z pracy) to i nie mam zbytnio parcia na intensywne szukanie przyczyny ;) X. |
|
Data: 2009-11-02 18:19:18 | |
Autor: Mumin | |
Dziwny problem - Carisma GDI | |
Mariusz Wozniak pisze:
U mnie dokładnie tak samo. Rano odpalam jest w porządku, przyjeżdżam do pracy, samochód postoi kilka godzin i wtedy przy rozruchu się to pojawia. I też głównie latem bo w zimie to silnik zdąży się całkowicie wystudzić. Ale też masz taki podwójny skok obrotów przy zapalaniu? -- Pozdrawiam, Mumin |
|
Data: 2009-11-02 22:56:07 | |
Autor: Mariusz Wozniak | |
Dziwny problem - Carisma GDI | |
Użytkownik "Mumin" <mooominUSUN@TOpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hcn1kk$but$1@news.vectranet.pl...
Ale też masz taki podwójny skok obrotów przy zapalaniu? Tak, do 2k rpm. Ale to zawsze na zimnym silniku, niezaleznie, czy jest objaw, czy go nie ma. Roznica jest taka, ze na bardzo zimnym obroty schodza zaraz do 1-1.5k (ssanie) i juz, a na normalnie zimnym silniku i cieplym powietrzu na zewnatrz, zaczyna sie dlawic. I jesli nie wrzuce D i nie rusze chocby o 2 metry do przodu, to zgasnie. A jak juz rusze, to obroty sie wyrownuja i dalej juz dziala normalne ssanie. Ot ciekawostka. X. |
|
Data: 2009-11-03 13:24:07 | |
Autor: Mumin | |
Dziwny problem - Carisma GDI | |
|
|
Data: 2009-11-03 13:27:19 | |
Autor: Mumin | |
Dziwny problem - Carisma GDI | |
|
|
Data: 2009-11-04 11:09:08 | |
Autor: Mariusz Wozniak | |
Dziwny problem - Carisma GDI | |
|
|
Data: 2009-11-04 19:53:49 | |
Autor: Mumin | |
Dziwny problem - Carisma GDI | |
Mariusz Wozniak pisze:
Użytkownik "Mumin" <mooominUSUN@TOpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hcp4t3$r5r$2@news.vectranet.pl... Ok, będę wdzięczny. -- Pozdrawiam, Mumin |
|