Data: 2009-08-11 20:55:48 | |
Autor: Lukasz Baranski | |
Dzwoniaca Deauvilka | |
Panowie, pytanko.
Od jakiegos czasu w Deauvilce przy mocno nagrzanym silniku podczas hamowania silnikiem, badz podkrecenia obrotow na luzie, z silnika dobiega takie dziwne dzwonienie. Jesli mialbym to opisac fonetycznie to takie dzzzzzzzz. Odglos jednostajny i nieprzerwany az do calkowitego wyhamowania. Nie sa to zadne stuki tylko takie zzzzzzzyczenie. Podczas jazdy na stalych obrotach i podczas przyspieszania nie wystepuje. Moto bylo w lipcu na duzym przegladzie u chlopakow w Motoriscie. Powiedzieli ze wszystko jest ok (no i fakt, moto jezdzi elegancko), ale kurde.. jak kupowalem to nie dzwonilo a teraz dzwoni. I nie wiem czy moge to olac czy byc moze wlasnie moj silnik sie rozpada. Moto kupowane z pewnej reki, od kolegi. Deauvilka rocznik '2002, najechane ok 26 kkm. Poradzcie cos Panowie bo troche strach jezdzic.. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Lukasz Baranski Honda NT650V Deauville, Warszawa |
|
Data: 2009-08-12 08:28:15 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Dzwoniaca Deauvilka | |
Lukasz Baranski napisaĹ(a):
z silnika dobiega takie dziwne dzwonienie. Odbierz i spytaj: "kto to?" i juz bedziesz wiedzial. A powaznie: IMHO cos Ci sie w obudowie wzbudza (owiewki, plastik jakis czy cos) -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf |
|