Data: 2012-07-05 19:46:50 | |
Autor: TrzyLinie | |
Dzwonię z banku... | |
Dzwoni bank:
- Nazywam się..., dzwonię z..., mam dla Pana super-ofertę, ale muszę zweryfikować Pańską tożsamość, w tym celu zadam kilka pytań. - Nie odpowiem na żadne pytanie. - No to nie wysłucha Pan naszej oferty... - O jaka szkoda... i tak dalej, i tym podobnie. Dlaczego durne banki nie rozumieją, że nie każdy ma ochotę być przepytywanym na okoliczność daty urodzenia, PESELu czy nazwiska panieńskiego matki... Durne banki, wprowadźcie wreszcie taki sam mechanizm uwierzytelniania ludzi, do których dzwonicie, jak w sytuacji, gdy to człowiek się do was loguje. Nadaliście klientom identyfikatory i każecie je sobie podawać np. przy logowaniu, oczekując podania hasła, które znane jest tylko klientowi. Dajcie każdemu możliwość ustanowienia hasła i odzewu. Wtedy jak bank będzie dzwonić do mnie, to poda ustalone przeze mnie hasło. A ja na znane mi hasło odpowiem odzewem, znanym bankowi. No i już klient jest uwierzytelniony, bez konieczności podawania tych ohydnych danych osobowych. Dlaczego banki nie wprowadzają takiego pomysłu? -- |
|
Data: 2012-07-05 20:58:09 | |
Autor: DooMiniK | |
Dzwonię z banku... | |
On 05/07/2012 20:46, TrzyLinie wrote:
Dzwoni bank: Jak ktoś mnie prosi o nazwisko panieńskie matki, albo PESEL, to mówię: - proszę podać trzy różne a ja wskażę, który jest mój - ?? - a skąd mam wiedzieć, czy pan/pani nie wyciąga moich danych tą rozmową... - nie mogę tak zrobić - nie mogę podać moich danych, pa. -- Dominik Siedlak (bachus) bachus(at)post(dot)peel |
|
Data: 2012-07-05 22:21:31 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Dzwonię z banku... | |
"TrzyLinie" <trzylinie.SKASUJ@gazeta.pl> writes:
[...]
m*banki wprowdziły. Ale nie zawsze z tego korzystają. KJ -- http://blogdebart.pl/2012/06/24/hiena/ Wiesz, tryb tekstowy w Linuksie ma się tak do DOSu jak F-117A do paralotni. (c) Dawid Kuroczko |
|
Data: 2012-07-05 23:33:54 | |
Autor: MarcinF | |
Dzwonię z banku... | |
W dniu 2012-07-05 21:46, TrzyLinie pisze:
Dzwoni bank: Dlaczego banki nie wprowadzają takiego pomysłu? Bo większość klientów się nie zastanawia tylko grzecznie odpowiada na pytania zamiast się rozłączyć. |
|
Data: 2012-07-06 08:33:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Dzwonię z banku... | |
W dniu 05.07.2012 23:33, MarcinF pisze:
Dlaczego banki nie wprowadzają takiego pomysłu? Dokładnie. W ten sposób różni oszuści wyciągają dane. Ba! Duży odsetek populacji poda swoje hasła! |
|
Data: 2012-07-06 00:08:39 | |
Autor: Grzexs | |
Dzwonię z banku... | |
-- -- -- -- TrzyLinie / 2012-07-05 21:46 -- -- -- --
Dzwoni bank: A nie prościej po prostu nie udzielać zgody na telefony w sprawie ofert handlowych? -- Grzexs |
|
Data: 2012-07-06 05:55:02 | |
Autor: TrzyLinie | |
Dzwonię z banku... | |
Grzexs <grzexs@gazeta.usu-n-to.pl> napisał(a):
-- -- -- -- TrzyLinie / 2012-07-05 21:46 -- -- -- -- To nie to, zgody brak, a bank i tak dzwoni, tak się składa, tuz po wykonaniu kilku ich zdaniem "wysokokwotowych" ruchów na koncie... -- |
|
Data: 2012-07-06 00:58:49 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Dzwonię z banku... | |
TrzyLinie napisał(a) :
Dzwoni bank: - w celu zapewnienia bezpieczeństwa ochrony danych bankowych proszę podać PESEL... - w celu zapewnienia bezpieczeństwa ochrony danych osobowych i weryfikacji osoby dzwoniącej proszę panią o podanie PESEL - ...? No to nie będę mogła przedstawić panu naszej oferty - jak mi przykro... -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2012-07-06 08:18:24 | |
Autor: Jakub Jewuła | |
Dzwonię z banku... | |
Dajcie każdemu możliwość ustanowienia hasła i odzewu. Albo czip w dupsko "prosze przylozyc sluchawke do otworu" ;) Mam prostszy pomysl - po prostu niech sie odpoierdola ode mnie. Jak bede cos chcial od banku czy innej mendy to wiem jak sie skontaktowac. q |