Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dzyndzel ministrem MSZ

Dzyndzel ministrem MSZ

Data: 2014-06-23 02:11:58
Autor: wawa
Dzyndzel ministrem MSZ
W dniu 6/22/2014 9:30 PM, Mark Woydak pisze:


Wtorek 17 czerwca. Pierwsze posiedzenie Rady Ministrów po wybuchu afery,
zwanej umownie po staremu „taśmową”. Przed szeregiem wyprężonych
ministrów staje premier Donald Tusk. Rozpoczyna się jak zwykle rytualnym
powitaniem. Kiedy Prezes Rady Ministrów podawał rękę Bartłomiejowi
Sienkiewiczowi na jego twarzy pojawił się charakterystyczny grymas
niezadowolenia połączony z dyskretnym gestem głową, wyrażającym
dezaprobatę. Obok stał wyprężony jak struna Radosław Sikorski, który
szerokim uśmiechem zdawał się pokazywać wszystkim, że ta sprawa go nie
dotyczy i on, minister spraw zagranicznych, „Metternich III RP” jest
ponad nią. Nie bywał przecież u „Sowy i przyjaciół” w związku z czym nie
dał z siebie zrobić „frajera”, jak jego kolega z rządu. Obserwując te
małostkowe, a przez to komiczne (nie chce nadużywać ostatnio ciągle
powtarzanego w stosunku do ekipy premiera Donalda Tuska słowa –
żenujące) zachowanie, odniosłem wrażenie, że Sikorskiego, aż wprost
rozpiera jakiś rodzaj „schadenfreunde”, czyli wewnętrznej radości z
cudzej krzywdy.

Zapomniał, że nagrani zostali wszyscy i wszędzie. Nie zdążył upłynąć
nawet tydzień i rzeczywistość przeszła najgorsze koszmary senne Radka
Sikorskiego. Jako trzeci najważniejszy minister w rządzie obok szefa
resortu spraw wewnętrznych i finansów, dołączył do grona „frajerów”,
którzy dali się nagrać i to jest w tym wszystkim najlepsze, tak
naprawdę, nie wiadomo komu. A jest czego posłuchać. Kilka miesięcy temu,
na łamach tego portalu, wspomniałem, że „zachowanie ministra
Sikorskiego, jeśli mu się bliżej przyjrzeć, pokazuje żenująco niski
poziom, połączony z brakiem kindersztuby”.

To również było dosyć łatwe to przewidzenia :))) Pisałem w ubiegłym tygodniu, że wesoło będzie kiedy Sikorski z Rostowskim zaczną ćwierkać, bo Radzio to taki bardzo typowy model zarozumiałego chłopca w średnim wieku, słomę w bucikach nosi od urodzenia, ale jak każdy narcyz udaje że urodził się angielskim lordem. Tym razem dostał solidnie w pysk i będzie się jeszcze długo oblizywał. Fajne są te codzienne egzekucje, ciekawe kiedy naczelny obermajster Tusk otrzyma kulkę w łeb.

Dzyndzel ministrem MSZ

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona