Witam,

Przed chwila przypomnialem sobie o istnieniu tworu zwanego bmw 5 co pomieszalo mi szyki, gdyz szukam nowego (2-3 letniego) auta tej klasy.
Wczesniejszy wybior padl na W211 diesel, silnik w zasadzie obojetny cos wiekszego niz 2,0cdi.
Teraz pytanie co wybrac czy mercedesa czy BMW 5 o podobnej konfiguracji?
Wymagan innych nie mam.

emes pisze:

Przed chwila przypomnialem sobie o istnieniu tworu zwanego bmw 5 co pomieszalo mi szyki, gdyz szukam nowego (2-3 letniego) auta tej klasy.
Wczesniejszy wybior padl na W211 diesel, silnik w zasadzie obojetny cos wiekszego niz 2,0cdi.
Teraz pytanie co wybrac czy mercedesa czy BMW 5 o podobnej konfiguracji?

BMW 5 vs W211?
Zobacz jak wygląda wewnątrz BMW i Mercedes. Jak lubisz klase to wybierzesz bez większego zastanowienia MB. BMW ma dużo mniej miejsca niż E -klasa, wszystko jest kanciaste i jakby z jakiegoś niskobudżetowego auta - ale ma za to bardzo wygodne fotele:) Odpowiednią moc dla tej masy to minimum te 170 KM (E280, E320). Części do MB i koszta napraw? MB jest trochę tańszy.

Proponuje zapoznać się tym artykułem. Oczywiście czytać należy to "z otwartymi oczami" i wziąć poprawkę na uprzedzenia autora, taki jak to że   MB to samochód na drugą 50-tkę życia, bo to tak samo głupie jak pisanie o BMW w kontekście dresiarzy i innych "młodych gniewnych".

http://wysokieobroty.moto.pl/auto/1,71360,3404177.html


pozdr
rt

On 21 Lip, 21:35, "Rafal T." <rafal_gr...@vp.pl> wrote:

emes pisze:

> Przed chwila przypomnialem sobie o istnieniu tworu zwanego bmw 5 co
> pomieszalo mi szyki, gdyz szukam nowego (2-3 letniego) auta tej klasy.
> Wczesniejszy wybior padl na W211 diesel, silnik w zasadzie obojetny cos
> wiekszego niz 2,0cdi.
> Teraz pytanie co wybrac czy mercedesa czy BMW 5 o podobnej konfiguracji?

BMW 5 vs W211?
Zobacz jak wygląda wewnątrz BMW i Mercedes. Jak lubisz klase to
wybierzesz bez większego zastanowienia MB. BMW ma dużo mniej miejsca niż
E -klasa, wszystko jest kanciaste i jakby z jakiegoś niskobudżetowego
auta - ale ma za to bardzo wygodne fotele:) Odpowiednią moc dla tej masy
to minimum te 170 KM (E280, E320). Części do MB i koszta napraw? MB jest
trochę tańszy.

Proponuje zapoznać się tym artykułem. Oczywiście czytać należy to "z
otwartymi oczami" i wziąć poprawkę na uprzedzenia autora, taki jak to że
  MB to samochód na drugą 50-tkę życia, bo to tak samo głupie jak
pisanie o BMW w kontekście dresiarzy i innych "młodych gniewnych".

http://wysokieobroty.moto.pl/auto/1,71360,3404177.html

Zgadzam się w dużej mierze z tym artykułem. E60 530d zrobiłem ponad
100 tys km w ponad 3 lata. W mojej najbliższej rodzinie (ponad 70
letniej ;) ) mamy od od prawie 3 lat W211 E320CDI z przebiegiem 20 tys
km, którym czasami jeżdżę.

E60 jest samochodem dla kierowców czerpiących przyjemność z jazdy.
W211 jest wygodne i stateczne. Jak dla mnie to piątka aż się prosi
żeby ją pocisnąć. W Mercu jedzie się spokojnie i majestatycznie.
Polecam w BMW poszukać wersji z Active Steering i Dynamic Drive.
Active Steering daje zwinność go-karta przy małych prędkościach.
Dynamic Drive z kolei redukuje, ale nie eliminuje, przechyły nadwozia
w zakrętach. BMW jest o tyle zwinne, że przez rok nie wsiadłem do
Mazdy MX-5, która jest jednym z najlepiej prowadzących się aut i dla
przyjemności jeździłem też beemką. Dopiero Ferrari dało całkiem inną
jakość doznań z jazdy ale to nie temat na ten wątek.

W W211 mamy pneumatyczne zawieszenie, które polecam. Daje fenomenalny
komfort aczkolwiek tłumienie nierówności w wykonaniu BMW mnie bardzo
odpowiada.

Ciężko to opisać. Przejedź się na próbę jednym i drugim, najlepiej
tego samego dnia i będziesz wiedział. Jak dla mnie nie ma lepszego i
gorszego. Wbrew pozorom to są bardzo różne samochody i w zależności od
Twoich priorytetów przypasuje ci jeden albo drugi. Podobno kompromisem
jest A6. Nie wiem, nie prowadziłem.

Przemek V pisze:

Zgadzam się w dużej mierze z tym artykułem. E60 530d zrobiłem ponad
100 tys km w ponad 3 lata. W mojej najbliższej rodzinie (ponad 70
letniej ;) ) mamy od od prawie 3 lat W211 E320CDI z przebiegiem 20 tys
km, którym czasami jeżdżę.

A czy zgadzasz się w kwestii wykończenia wnętrza? Dla mnie jest takie mało przyjazne i toporne.

E60 jest samochodem dla kierowców czerpiących przyjemność z jazdy.
W211 jest wygodne i stateczne. Jak dla mnie to piątka aż się prosi
żeby ją pocisnąć. W Mercu jedzie się spokojnie i majestatycznie.

Tak to prawda. BMW dawało zawsze frajdę z jazdy, ale np tluczenie się E90 na nisko profilowych oponach po polskich drogach jest masakrą:)

W W211 mamy pneumatyczne zawieszenie, które polecam. Daje fenomenalny
komfort aczkolwiek tłumienie nierówności w wykonaniu BMW mnie bardzo
odpowiada.

Jak padnie AirMatic to już nie jest wesoło, ale nie jest to częsta usterka. Ogólnie rzecz biorąc Audi i BMW też mają delikatne zawieszenie.

rt

On 21 Lip, 23:53, "Rafal T." <rafal_gr...@vp.pl> wrote:

Przemek V pisze:

> Zgadzam się w dużej mierze z tym artykułem. E60 530d zrobiłem ponad
> 100 tys km w ponad 3 lata. W mojej najbliższej rodzinie (ponad 70
> letniej ;) ) mamy od od prawie 3 lat W211 E320CDI z przebiegiem 20 tys
> km, którym czasami jeżdżę.

A czy zgadzasz się w kwestii wykończenia wnętrza? Dla mnie jest takie
mało przyjazne i toporne.

Kwestia gustu - zależy też od wykończenia - te srebrne są rzeczywiście
jakieś takie industrialne. Ja mam drewno z przodu i na drzwiach,
sportową kierownicę i w takiej konfiguracji wg mnie wygląda dobrze.
W211 po facelifcie jest z kolei jak dla mnie trochę zbyt barokowe.

> E60 jest samochodem dla kierowców czerpiących przyjemność z jazdy.
> W211 jest wygodne i stateczne. Jak dla mnie to piątka aż się prosi
> żeby ją pocisnąć. W Mercu jedzie się spokojnie i majestatycznie.

Tak to prawda. BMW dawało zawsze frajdę z jazdy, ale np tluczenie się
E90 na nisko profilowych oponach po polskich drogach jest masakrą:)

Mam 245/40R17 i potrafi pomyszkować po koleinach. Na 19kah podobno
jest znacząco gorzej.

> W W211 mamy pneumatyczne zawieszenie, które polecam. Daje fenomenalny
> komfort aczkolwiek tłumienie nierówności w wykonaniu BMW mnie bardzo
> odpowiada.

Jak padnie AirMatic to już nie jest wesoło, ale nie jest to częsta
usterka. Ogólnie rzecz biorąc Audi i BMW też mają delikatne zawieszenie.

Jakiś łącznik stabilizatora czy coś w tym stylu były robione po ok.
80-90 tys. przebiegu.

Z wad to E60 ma strasznie podatną na rysy przednią szybę. Moja wygląda
pod słońce jak po piaskowaniu, do tego stopnia, że czekam z
utęsknieniem na jakiś kamień spod ciężarówki. Mam korozję na obydwu
czarnych trójkącikach na drzwiach gdzie przymocowane są lusterka
boczne. Obłazi farba/guma na drzwiach w sśrodku wokół regulacji
lusterek, zaczyna odstawać dolna listwa chromowana na drzwiach
kierowcy. Ta na drzwiach pasażerach już była wymieniana - bardzo
częsta usterka - w połowie napotkanych E60 sterczy lekko do góry na
końcu.

Użytkownik "Rafal T." <rafal_grupy@vp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:h45dde$3ne$1@news.onet.pl...

Przemek V pisze:

Zgadzam się w dużej mierze z tym artykułem. E60 530d zrobiłem ponad
100 tys km w ponad 3 lata. W mojej najbliższej rodzinie (ponad 70
letniej ;) ) mamy od od prawie 3 lat W211 E320CDI z przebiegiem 20 tys
km, którym czasami jeżdżę.

A czy zgadzasz się w kwestii wykończenia wnętrza? Dla mnie jest takie mało przyjazne i toporne.

E60 jest samochodem dla kierowców czerpiących przyjemność z jazdy.
W211 jest wygodne i stateczne. Jak dla mnie to piątka aż się prosi
żeby ją pocisnąć. W Mercu jedzie się spokojnie i majestatycznie.

Tak to prawda. BMW dawało zawsze frajdę z jazdy, ale np tluczenie się E90 na nisko profilowych oponach po polskich drogach jest masakrą:)

W W211 mamy pneumatyczne zawieszenie, które polecam. Daje fenomenalny
komfort aczkolwiek tłumienie nierówności w wykonaniu BMW mnie bardzo
odpowiada.

Jak padnie AirMatic to już nie jest wesoło, ale nie jest to częsta usterka. Ogólnie rzecz biorąc Audi i BMW też mają delikatne zawieszenie.

rt

wnetrze BMW mnie odrzucilo bynajmniej tej wersji ktora wczoraj widzialem, kompetnie plastikowo.
Musze glebiej zapoznac sie z tematyka BMW bo niepotrafie nazwac tego co widzialem.
Z drugiej strony zaczalem zwracac wieksza uwage na w211 i jezdzi tego od cholery po ulicach a bmw jakby mnie przynajmniej w lublinie

On Wed, 22 Jul 2009 22:29:09 +0200, emes <emes@emesowo.pl> wrote:

wnetrze BMW mnie odrzucilo bynajmniej tej wersji ktora wczoraj widzialem,

 Tak zupełnie OT: ,,bynajmniej'' to nie to samo, co ,,przynajmniej''.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

On 22 Lip, 23:03, Robert Rędziak <re...@gm.wkurw.org> wrote:

On Wed, 22 Jul 2009 22:29:09 +0200, emes <e...@emesowo.pl> wrote:
> wnetrze BMW mnie odrzucilo bynajmniej tej wersji ktora wczoraj widzialem,

 Tak zupełnie OT: ,,bynajmniej'' to nie to samo, co ,,przynajmniej''.

Ciągnąc OT- Od jakiegoś czasu jakikolwiek wątek na p.m.s z minimum
chęci dyskusji związanej z tematyką grupy a nie flejmie o bzdurach/
pierdołach umiera śmiercią naturalną. Smutne. Jest jakieś forum
ogólnomotoryzacyjne gdzie wszyscy się z usenetu przenieśli? Tutaj jest
katastrofa.

emes pisze:

wnetrze BMW mnie odrzucilo bynajmniej tej wersji ktora wczoraj widzialem, kompetnie plastikowo.
Musze glebiej zapoznac sie z tematyka BMW bo niepotrafie nazwac tego co widzialem.
Z drugiej strony zaczalem zwracac wieksza uwage na w211 i jezdzi tego od cholery po ulicach a bmw jakby mnie przynajmniej w lublinie

Polecam www.sjp.pwn.pl oraz kilka lekcji j.polskiego. Inaczej dołączysz do pewnej grupy gumiakowych użytkowników pojazdów rolniczych pt. 2-3 letnie BMW 5 czy MB E-klasa.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

emes pisze:

wnetrze BMW mnie odrzucilo bynajmniej tej wersji ktora wczoraj widzialem, kompetnie plastikowo.
Musze glebiej zapoznac sie z tematyka BMW bo niepotrafie nazwac tego co widzialem.
Z drugiej strony zaczalem zwracac wieksza uwage na w211 i jezdzi tego od cholery po ulicach a bmw jakby mnie przynajmniej w lublinie

Jeździ bo wielu właścicieli aut z gwiazdą jest przywiązanych do tej marki. Co prawda nowe Mercedesy ponoć straciły w stosunku do tych starych. Ponoć jakość powraca modelu w212, ale nie ma co wierzyć dziennikarzom motoryzacyjnym - trzeba poczekać na opinie właścicieli. MB ma wielu zwolenników i wielu przeciwników. Dodam, że często przeciwnikami są osoby, które te auta oglądały jedynie przez szybę, więc trzeba umiejętnie czytać fora i grupy dyskusyjne. Dodam, że ilość W211 na drogach wpływa znacząco na dostępność części - i tych oryginalnych jak i zamienników. Żeby bylo ciekawiej dodam, że często zamienniki kosztują niewiele mniej niż oryginalne:) BMW serii 5 to kawal dobrego samochodu, który niestety poprzez konotacje marki z mafią i dresiarzami ma czasami negatywny odbiór. Z tego co slyszałem odwrotnie jest na zachodzie. Slyszalem, że firma BMW pracuje nad zmianą postrzegania marki. Podobnie jest z MB, gdzie na przykład już widać zmianę owalnych okularów na "kwadratowe oprawki" w klasie E i nadanie ciut bardziej agresywnego charakteru. Podobnie jest z C klasą - która w w wydaniu AMG jest po prostu piękna, czy też w nowych CLS-ach (tych na 2011 rok)

pozdrawiam
rt

On Thu, 23 Jul 2009 00:14:19 +0200, Rafal T. <rafal_grupy@vp.pl>
wrote:

przeciwnikami są osoby, które te auta oglądały jedynie przez szybę, więc trzeba umiejętnie czytać fora i grupy dyskusyjne.

 Ja co prawda jestem takim przez szybkę, ale w tym porównaniu
 trzeba wziąć jeszcze pod uwagę, co się lubi: czy pewną
 kanapowość mietka (np. izolujący od otoczenia układ
 kierowniczy), czy bezpośredniość bimmera. Bo to jednak trochę
 takie porównanie między jabłkami i pomarańczami.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Robert Rędziak pisze:

 Ja co prawda jestem takim przez szybkę, ale w tym porównaniu
 trzeba wziąć jeszcze pod uwagę, co się lubi: czy pewną
 kanapowość mietka (np. izolujący od otoczenia układ
 kierowniczy), czy bezpośredniość bimmera. Bo to jednak trochę
 takie porównanie między jabłkami i pomarańczami.

Masz rację, ale jak już wcześniej pisał Przemek V to są dwa różne samochody i ja ich nie zestawiam na zasadzie "lepszy jest". To są  dwa dobre auta z tej samej klasy ale dla różnego odbiorcy. Mimo tego, że podobają mi się "beemki" to i tak planuje zakup CLS-a w przyszłym roku. A pisząc o tych co "przez szybkę" miałem na myśli grupę ludzi, który kategorycznie wypowiadają się o danej marce bez spędzenia kilku godzin za kółkiem. Bo to tak jakby opowiadać o umiejętnościach szefa kuchni w danej restauracji na podstawie kilkukrotnego przeczytania menu.

pozdrawiam
rt

On Thu, 23 Jul 2009 02:02:14 +0200, Rafal T. <rafal_grupy@vp.pl>
wrote:

A pisząc o tych co "przez szybkę" miałem na myśli grupę ludzi, który kategorycznie wypowiadają się o danej marce bez spędzenia kilku godzin za kółkiem.

 Ależ ja też mietkiem nie jeździłem inaczej, jak taryfą :)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.