Data: 2010-03-27 03:08:20 | |
Autor: heja | |
ELT | |
Czy ktoś ma jakiś pomysł, jak można rozwiązać problem w 48 godz.? Bez zmiany Minęło co prawda 48 godzin, ale może przyda się na przyszłość: jeżeli nie zależy Ci na bezpieczeństwie tylko na papierach, to możesz poszukać mechanika, który zamontuje stare ELT 121,5 i się pod tym podpisze. Powinno być ich teraz dużo na rynku. Jeżeli nie lecisz na lotniska kontrolowane, to mało prawdopodobne, żeby Ci zrobili ramp check. Pamiętaj jednak, że Austria to przede wszystkim wysokie góry i tam naprawdę jest ono potrzebne, żeby wiedzieli, gdzie w razie czego szukać zwłok :-/ Jeżeli wybierasz się nocą, sprawdź też tamtejsze przepisy dot. nocnego VFR, są inne niż u nas. -- Michał |
|