Data: 2019-06-05 01:29:03 | |
Autor: Jimiasty | |
EV -- stan umysĹu | |
Co to jest MOL i ICE ?
-- Pozdr. Jimiasty |
|
Data: 2019-06-05 10:44:38 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Wed, 5 Jun 2019 01:29:03 -0700 (PDT), Jimiasty
Co to jest MOL i ICE ? MOL - mój skrótowiec od Mitsubishi OutLander (L dodane trochę na siłę, bo MO słabo się kojarzy). :P ICE - Internal Combustion Engine. Tu jest więcej skrótów opisanych: http://samochodyelektryczne.news/co-oznaczaja-skroty-ice-ev-bev-phev-hev-fcev/ Generalnie tak patrzę po tym wątku, że miał dotyczyć tego że nie trzeba się tak bardzo bać "mizernego" zasięgu EV, planowania podróży i że to samo w sumie przychodzi nawet ignorantom jak moja żona -- a jak zwykle przydrałowały oszołomy od ekologii widząc EV i trzepią bez sensu pianę... -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-05 09:21:18 | |
Autor: sczygiel | |
EV -- stan umysĹu | |
W dniu środa, 5 czerwca 2019 03:45:02 UTC-5 użytkownik Myjk napisał:
Wed, 5 Jun 2019 01:29:03 -0700 (PDT), Jimiasty > Co to jest MOL i ICE ?Ale szefie, jak juz pisalem. Zwykly kowalski wie gdzie jezdzi i czy mu te 30-40-60km starczy. Mojej zonie by starczylo nawet 20. Mi by starczylo 40 jakbym pracowal w Gliwicach/Zabrzu. 60 by bylo za malo jakbym do Katowic musial jezdzic do roboty. Jakbym pracowal w krakowie to bym potrzebowal 240km zasiegu. I tak dalej. Ale to nie o tym jest obawa o zasieg. Obawa jest o to ze jak sie chce raz na rok jechac na wakacje to nie elektrykiem, bo nie ma gdzie naladowac, a jak jest to trwa dlugo. Tyle i az tyle. Wiec nie wiem kto bije piane :) |
|
Data: 2019-06-05 20:59:53 | |
Autor: Budzik | |
EV -- stan umysłu | |
Użytkownik sczygiel@gmail.com ...
Ale to nie o tym jest obawa o zasieg. Obawa jest o to ze jak sie A potem i tak leci sie samolotem :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i szczęścia, aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło." Stephen King |
|
Data: 2019-06-05 14:05:59 | |
Autor: sczygiel | |
EV -- stan umysĹu | |
W dniu środa, 5 czerwca 2019 15:59:55 UTC-5 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik sczygiel@gmail.com ...I wynajmuje mustanga na miejscu ;) |
|
Data: 2019-06-05 23:48:00 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-05 18:21, sczygiel@gmail.com wrote:
Ale to nie o tym jest obawa o zasieg. Obawa jest o to ze jak sie chce raz na rok jechac na wakacje to nie elektrykiem, bo nie ma gdzie naladowac, a jak jest to trwa dlugo. Podawałem adres filmiku jak gość Teslą przejeżdża Polskę bez istotnego wydłużenia podróży. |
|
Data: 2019-06-05 20:54:11 | |
Autor: sczygiel | |
EV -- stan umysĹu | |
W dniu środa, 5 czerwca 2019 16:48:13 UTC-5 użytkownik kk napisał:
On 2019-06-05 18:21, sczygiel@gmail.com wrote: To ze sie da to ja wiem. Czy da sie tak kazdym elektrykiem dzis? Czy wiekszosc kowalskich chcacych jechac nad morze czy do zakopca w lato/zime bedzie w stanie? Sporo pewnie tak, ale wiekszosc nie. I to w tesli. A wiesz, trzeba zabrac wozek, rowery, maszyne do szycia... |
|
Data: 2019-06-07 11:10:42 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Wed, 5 Jun 2019 20:54:11 -0700 (PDT), sczygiel@gmail.com
To ze sie da to ja wiem. Czy da sie tak kazdym elektrykiem dzis? Czy Większość będzie w stanie przejechać, nawet w PL. Będzie to jednak upierdliwe BARDZIEJ niż spaliniakiem. Znaczy z powodu zasięgu nie będzie się lecieć 220/h po autostradzie jak tedeikiem 3.0, ładowanie oczywiście potrwa i podróż przedłuży się. Ale dojechać się da. A wiesz, trzeba zabrac wozek, rowery, maszyne do szycia... Ty z tych co jadą samochodem a wszystko, łącznie z ubraniami, sobie na miejscu kupują? Ja mam co prawda takiego wujka, co bierze tylko podręczne rzeczy potrzebne na czas podróży, a wszystko faktycznie kupuje po drodze i na miejscu (i zostawia jak przestaje być potrzebne) więc mnie to nawet nie zdziwiło -- niemniej jego stać na to, bo zarabia miesięcznie tyle co ja przez cały rok i to razem z żoną. :P Kowalski raczej bierze wszystko co mu potrzebne będzie i nie widzę nic szczególnego w zabieraniu wóżka, rowerów czy nart. W każdym razie nie jest to jakiś wyjątek jak się wybeira w podróż samochodem. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-07 07:10:20 | |
Autor: sczygiel | |
EV -- stan umysĹu | |
W dniu piątek, 7 czerwca 2019 04:10:43 UTC-5 użytkownik Myjk napisał:
Wed, 5 Jun 2019 20:54:11 -0700 (PDT), sczygiel@gmail.com > To ze sie da to ja wiem. Czy da sie tak kazdym elektrykiem dzis? Czy Ja nie, ale jak widze niektorych jak na wakacje jada i co zabieraja to oczami przewracam. Rozumiem wozek, rozumiem rower czy dwa ale ludzie zabieraja i klatki z ptakami i budy z psami drapaki z kotami itp. Nie wspominajac o grankach, zarciu, multum ubran, proszku do prania. Ja mam co prawda takiego wujka, co bierze tylko podręczne No i dlatego decyduja sie kupic suv-a zamiast kombi. Kupienie suva hybrydy jest dalszym poglebianiem tej metodyki. Metodyki kupowania czegos z czego sie korzysta raz na ruski rok. |
|
Data: 2019-06-07 17:12:34 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Fri, 7 Jun 2019 07:10:20 -0700 (PDT), sczygiel@gmail.com
Ja nie, ale jak widze niektorych jak na wakacje jada i co zabieraja to Ja takich nie znam, aż takich. No i dlatego decyduja sie kupic suv-a zamiast kombi. Też nie rozumiałem czemu ludzie kupują SUVy, szczególnie do miasta. Teraz, po blisko roku, już innego samochodu bym nie chciał mieć (i jedyne co mnie zmusi to powrotu do niższego samochodu to pełne EV). Jak muszę wsiąść do mojej starej Mazdy6 to szok przeżywam i nie wiem jak tyle lat mogłem się tak codziennie składać do fotela -- podobnie do bagażnika. :P SUV jest zwyczajnie znacznie wygodniejszy, a i oporów wcale znacznie większych, wbrew pozorom, nie ma. Szczególnie w mieście nie ma to znaczenia. Jedyne co nadal irytujące podobnie jak w HB/kombi, to notoryczne fajdanie się tylnej szyby i że się tego na podwórku nie da umyć bo jest problem z sięgnieciem nawet do 1/3 dachu i trzeba po krześle latać. Kupienie suva hybrydy jest dalszym poglebianiem tej metodyki. Metodyki kupowania czegos z czego sie korzysta raz na ruski rok. Bezedura, korzystam z trybu PHEV praktycznie codziennie ale najwyraźniej nie dociera to nadal do ciebie. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-07 12:06:27 | |
Autor: sczygiel | |
EV -- stan umysĹu | |
W dniu piątek, 7 czerwca 2019 10:12:34 UTC-5 użytkownik Myjk napisał:
Fri, 7 Jun 2019 07:10:20 -0700 (PDT), sczygiel@gmail.com > Ja nie, ale jak widze niektorych jak na wakacje jada i co zabieraja to To mozna ocenic po spalaniu. Dla wersji ktora nie ma wlaczonej hybrydy. Znaczy sie ma ja zamontowana ale nie korzysta. Porownujac do mniejszego auta w spalaniu powinna wyjsc roznica w oporach. Sprawnosc silnikow bedzie podobna. A jednak zatrzymujac i rozpedzajac dodatkowa tone to sie nieco paliwa spali.... Szczególnie w mieście nie ma to znaczenia. Jedyne co W miescie wlasnie ma. Na autostradzie tylko z grubsza przekroj sie liczy jesli predkosc jest pdoobna. nadal irytujące podobnie jak w HB/kombi, to notoryczne fajdanie się tylnej Odwrotnie. Korzystasz z PHEV ale jezdzisz krotkie dystanse i nie wozisz multum rzeczy. Nie potrzeba do tego SUV-a. Starczy mniejsze auto. Chyba ze codziennie wozisz mase rzeczy na krotkie dystanse i rzeczywiscie potrzeba tej dodatkowej przestrzeni... |
|
Data: 2019-06-07 23:12:47 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Fri, 7 Jun 2019 12:06:27 -0700 (PDT), sczygiel@gmail.com
To mozna ocenic po spalaniu. Dla wersji ktora nie ma wlaczonej hybrydy. Wiadomo że ma większy opór, bo to kloc. Ale dla jazdy miejskiej opór nie jest znaczący, podobnie jak nie ma takiego znaczenia dodatkowa waga. Nie wiem czemu nie chcesz tego przjąć do wiadomości. A jednak zatrzymujac i rozpedzajac dodatkowa tone to sie nieco paliwa Jesteś w mylnym błędzie. Hybryda lepiej wykorzystuje sprawność silników spalinowych, w tym cały myk hybryd -- rzadko pracują na jałowo. W przeciwnym razie po co producenci mieliby sobie przyprawiać garba w postaci hybryd gdyby nie było żadnej różnicy? Tymczasem jest wyraźna różnica w spalaniu (a także czystości tego spalania). Jak już wspominałem Outlanderem w trybie hybrydy palę mniej PALIWA niż Spacestarem, który żeby uzyskać podobną dynamikę do Outlandera żre więcej paliwa pomimo znacznie mniejszej masy, mniejszych oporów i mniejszego silnika. Ale do ciebie można gadać a ty i tak swoje. Szczególnie w mieście nie ma to znaczenia. Jedyne coW miescie wlasnie ma. Na autostradzie tylko z grubsza przekroj sie liczy jesli predkosc jest pdoobna. Opory dają się we znaki tym bardziej im większa prędkość. Dlatego PHEV pali 2x mniej w mieście niż odpowiednik ICE, zaś im bliżej prędkości autostradowych (maksymalnych) tym bardziej ta różnica się zaciera. Nie bez powodu PHEV pojedzie zaledwie 175/h -- po prostu takie ma maksymalne bezpośrednie przełożenie. Poza tym oczywiście standardowo zapominasz o rekuperacji która sprawność systemu, nieznacznie, ale jednak poprawia. Zresztą to dla mnie kolejna zaleta EVa bez której już w zasadzie się nie mogę obejść podczas jazdy samochodem. Podobnie jest z momentem obrotowym i natychmiastową reakcją na pedał. Jak wsiadłem, po paru miesiącach jazdy PHEVem, do klekota, to sobie dopiero przypomniałem co to turbodziura i jakie to irytujące zjawisko jest. Odwrotnie. Korzystasz z PHEV ale jezdzisz krotkie dystanse i nie wozisz Znowu wiesz o mnie więcej niż ja sam. Wykorzystaj swoją kryształową kule, wygraj w totka -- może przestaniesz tutaj smędzić. :P Nie potrzeba do tego SUV-a. Starczy mniejsze auto. Chyba Czego mi potrzeba to już opisałem nie raz. Ale ty oczywiście wiesz lepiej. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-08 11:21:55 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-07 23:12, Myjk wrote:
Fri, 7 Jun 2019 12:06:27 -0700 (PDT), sczygiel@gmail.com Waga nie ma znaczenia? Jak do tego doszedłeś? |
|
Data: 2019-06-08 13:06:50 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Sat, 8 Jun 2019 11:21:55 +0200, kk
Waga nie ma znaczenia? Jak do tego doszedłeś? Po wynikach spalania, to chyba oczywiste. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-08 17:36:04 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-08 13:06, Myjk wrote:
Sat, 8 Jun 2019 11:21:55 +0200, kk Porównałeś dwa samochody o różnej wadze jeżdżące w mieście? |
|
Data: 2019-06-08 18:45:25 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Sat, 8 Jun 2019 17:36:04 +0200, kk
Porównałeś dwa samochody o różnej wadze jeżdżące w mieście? Tak, naucz się w końcu czytać. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-08 20:31:35 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-08 18:45, Myjk wrote:
Sat, 8 Jun 2019 17:36:04 +0200, kk Takie same? naucz się w końcu czytać. Zacytuj gdzie to pisałeś? |
|
Data: 2019-06-09 18:07:57 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Sat, 8 Jun 2019 20:31:35 +0200, kk
Takie same? Takie same, przecież Outlander PHEV ma odpowiednik czysto spalinowy. W zeszłym roku jeździłem takim po mieście i w trasie (do Włoch) -- mam porównanie. Zresztą znaleźć informacje na temat spalania to parę minut szukania. Do tego mam porównanie do 2x lżejszego auta żony i kloc pali mniej. A wg Was (ciebie i m.in. szczygięłła) opór i waga to podstawowe elementy wpływające na wyższe zużycie paliwa, co nie jest prawdą jeśli zderza się spaliniaka z hybrydą. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-09 18:51:50 | |
Autor: Shrek | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 09.06.2019 o 18:07, Myjk pisze:
A wg Was (ciebie i m.in. szczygięłła) opór i waga to podstawowe Jest prawdą - tylko musisz nie robić pewexu i porównywać porównywalene - czyli hybrydy do hybryd i to użytkowanych w ten sam sposób w tych samych warunkach. Na przykład dwojego kloca do hybrydowej yariski. Inaczej to możesz sobie nawet do T34 na pomniku porównywać. Shrek |
|
Data: 2019-06-07 17:59:48 | |
Autor: Budzik | |
EV -- stan umysłu | |
Użytkownik sczygiel@gmail.com ...
Ty z tych co jadą samochodem a wszystko, łącznie z ubraniami, sobie Co w tym złego? Jedni jada na tydzien w wypasionym hotelu za 5k od osoby, inni na tydzien z garnkami bo sobie beda gotowac na kampingu. Jeszcze inni jada na wakacje na miesiac i tez sa zadowoloneni. Kazdemu według potrzeb. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu." Winston Churchill |
|
Data: 2019-06-07 12:12:50 | |
Autor: sczygiel | |
EV -- stan umysĹu | |
W dniu piątek, 7 czerwca 2019 12:59:50 UTC-5 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik sczygiel@gmail.com ... Nic. Albo duzo. Jedni jada na tydzien w wypasionym hotelu za 5k od osoby, inni na tydzien z garnkami bo sobie beda gotowac na kampingu. Watek jest o kupowaniu na wyrost. O ile niektorze rzeczy warto miec solidne lub wieksze bo nie kosztuje to duzo i sie nie marnuje o tyle kupowanie suv-a zeby raz czy dwa razy na rok go wypakowac po brzegi i jechac do chorwacji a poza tym tylko po pietruszke i gazete do sklepu jest bez sensu. Oczywiscie nikt sie nie czepia tutaj w ogolnosci takiego zachowania. Czepianie jest zwiazane z tym ze pojazdy elektryczne teoretycznie sa kupowane bo albo jest jakas tam oszczednosc albo ekologia albo ktos sie chce pochwalic statusem. I w ramach tych aspektow warto byc konsekwentnym. Elektryczny suv to taka swinka morska. Ani ekologiczne, ani nie oszczedne, ani nie pozyteczne jak sie jezdzi po pietruszke. |
|
Data: 2019-06-07 23:14:27 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Fri, 7 Jun 2019 12:12:50 -0700 (PDT), sczygiel@gmail.com
bo albo jest jakas tam oszczednosc albo ekologia albo ktos sie chce pochwalic statusem. Z ciebie to jest jednak beton... uzbrojony. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-08 10:30:23 | |
Autor: Marcin N | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-07 o 21:12, sczygiel@gmail.com pisze:
Watek jest o kupowaniu na wyrost. O ile niektorze rzeczy warto miec solidne lub wieksze bo nie kosztuje to duzo i sie nie marnuje o tyle kupowanie suv-a zeby raz czy dwa razy na rok go wypakowac po brzegi i jechac do chorwacji a poza tym tylko po pietruszke i gazete do sklepu jest bez sensu. Chyba nie do końca. Ja powoli zaczynam się czepiać. Zaczynają się we mnie budzić zachowania proekologiczne. Wożenie się dwutonowym pojazdem jest w moich oczach po prostu nieodpowiedzialne. Wypatruję działań rządów ukrócających takie zachowania. Wiem, że to ograniczanie wolności, zdaję sobie sprawę, że nie można tego zrobić raz-dwa, bo trzeba mieć na uwadze gospodarkę (firmy produkujące takie towary muszą mieć czas na przestawienie się). wydaje mi się jednak, że musimy zacząć się samoograniczać. Żyjemy teraz tak, jak nie marzyli nawet królowie jeszcze 200 lat temu. -- MN |
|
Data: 2019-06-08 09:25:06 | |
Autor: Mateusz Viste | |
EV -- stan umysłu | |
On Sat, 08 Jun 2019 10:30:23 +0200, Marcin N wrote:
Wożenie się dwutonowym pojazdem jest w moich oczach po prostu W zupełności zgadzam się z tym stanowiskiem, aczkolwiek nie sądzę by odgórne ograniczenia były dobrą odpowiedzią na ten problem. Myślę, że koszt dzisiejszych towarów jest po prostu za niski - cokolwiek produkujemy, powinno móc opłacić nie tylko produkcję, marżę i transport, ale także faktyczny koszt ograniczonych zasobów naszej planety - koszt ten w jakiś sposób musiałby następnie zostać wykorzystany na przywrócenie ziemi tego, co zabrało jej wytworzenie produktu. Oczywiście to wszystko łatwo powiedzieć, jak wykonać w sposób uczciwy na globalną skalę nie mam bladego pojęcia. Żyjemy teraz tak, jak nie marzyli nawet królowie jeszcze 200 lat temu. Kilka razy o tym pisałem - piramida Maslowa obróciła się przeciwko nam. Cywilizacja doszła do takiego stopnia postępu, że większość potrzeb jednostki to widzimisię które nie tylko niczemu nie służy, ale jeszcze działa na jej szkodę, osłabiając naszą naturalną i ciężko wyrobioną odporność oraz powodując wszelkiego rodzaju choroby "cywilizacyjne" (vide wątek o zimnych nogach Michała na sąsiedniej grupie). :) Mateusz |
|
Data: 2019-06-08 12:45:15 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-08 11:25, Mateusz Viste wrote:
On Sat, 08 Jun 2019 10:30:23 +0200, Marcin N wrote: A jaki jest ten koszt? Bo cały naród pieprzy się segregacją śmieci i jakoś nie wystarcza. |
|
Data: 2019-06-08 12:56:09 | |
Autor: Marcin N | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-08 o 12:45, kk pisze:
On 2019-06-08 11:25, Mateusz Viste wrote: Ta segregacja śmieci pod każdym zlewem w Polsce to działanie pozorowane, żeby pod pretekstem ekologii oskubać nas na dodatkową kasę. -- MN |
|
Data: 2019-06-08 13:15:28 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Sat, 8 Jun 2019 12:56:09 +0200, Marcin N
Ta segregacja śmieci pod każdym zlewem w Polsce to działanie pozorowane, żeby pod pretekstem ekologii oskubać nas na dodatkową kasę. Zgodzę sięo tyle, że ludzie zaczęli odwalać robotę sortowni a oni podwyższają ceny zamiast obniżać. Natomaist samo sortowanie to jest dobry plan, tyle że to poszło w złą stronę. Szczególnie ustawa która docelowo jak się okazuje wyeliminowała z rynku mniejsze firmy i zostały kolosy które mogą sobie robić teraz co chcą. No ale to znowu wina rządu. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-08 17:38:38 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-08 13:15, Myjk wrote:
Sat, 8 Jun 2019 12:56:09 +0200, Marcin N Sortowanie w domach to syf. |
|
Data: 2019-06-08 12:43:06 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-08 10:30, Marcin N wrote:
W dniu 2019-06-07 o 21:12, sczygiel@gmail.com pisze: Pieszo należy chodzić.
Skończ. |
|
Data: 2019-06-08 13:10:50 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Sat, 8 Jun 2019 10:30:23 +0200, Marcin N
Wożenie się dwutonowym pojazdem jest w moich oczach po prostu nieodpowiedzialne. Ale czemu tym obarczasz całe zło świata? Jak już wspomniałem ten dwutonowy SUV pali w mieście mniej niż auto żony segmentu A. Jeśli już się czegoś czepiać to pojemności silników, 2.5-5L vide Stany Zjednoczone, które to pojemności praktycznie żadnego pożytku ze sobą nie niosą a żrą paliwo jak dzikie niezależnie od stopy właściciela. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-09 22:12:33 | |
Autor: sczygiel | |
EV -- stan umysĹu | |
W dniu sobota, 8 czerwca 2019 03:30:17 UTC-5 użytkownik Marcin N napisał:
W dniu 2019-06-07 o 21:12, sczygiel@gmail.com pisze: Ale to juz sie dzieje. 65% ceny paliwa to podatki. Wiec przcinaja takie zapedy. Feler w tym ze z drugiej reki daja ulgi podatkowe tylko na duze auta... |
|
Data: 2019-06-10 21:05:56 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-10 07:12, sczygiel@gmail.com wrote:
W dniu sobota, 8 czerwca 2019 03:30:17 UTC-5 użytkownik Marcin N napisał: Nie róbmy z pospolitego okradania ludzi działalności dobroczynnej. |
|
Data: 2019-06-07 20:30:34 | |
Autor: Cavallino | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 07-06-2019 o 19:59, Budzik pisze:
Użytkownik sczygiel@gmail.com ... To, że za połowę, albo i 1/3 ceny campingu (wraz z kosztami kampera/przyczepy), można wynająć apartament, w którym garnki będą, więc nie ma potrzeby ich wlec ze sobą. A i hotele są różne, ostatnie kilka wyjazdów czerwcowo-lipcowych płaciłem poniżej 1000 zł/os/tydzień za hotel z klimą w Grecji. Czasem nawet z wyżywieniem, a zawsze z przelotem.... Czyli uwzględniając koszty dojazdu samochodem, hotel i żarcie było praktycznie za darmo. |
|
Data: 2019-06-07 20:59:49 | |
Autor: Budzik | |
EV -- stan umysłu | |
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
A i hotele są różne, ostatnie kilka wyjazdów czerwcowo-lipcowych płaciłem poniżej 1000 zł/os/tydzień za hotel z klimą w Grecji. Bo ty piszesz o bieda wakacjach w Grecji. A ja mowie o porządnych wakacjach nad Bałtykiem! ;-P -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jak dostać się zdalnie na komputer podłączony do sieci Windows ? Udawaj drukarke. |
|
Data: 2019-06-07 23:19:01 | |
Autor: Cavallino | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 07-06-2019 o 22:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ... Na czym Twoim zdaniem polega różnica, oprócz tego że nad Bałtykiem nie ma co robić na tych "porządnych" wakacjach? Do morza nie wejdziesz, bo zimne, do basenu odkrytego z tych samych powodów, zwiedzać nie ma czego, woda w morzu brudna, pogoda niepewna, owoce morza i czasem też ryby, są stare, mrożone i niedobre...... Standard apartamentów/hoteli w Grecji zazwyczaj jest dużo wyższy niż kwater nad Bałtykiem (dla niepoznaki szumnie zwanych pensjanatami). Żeby podobny nocleg znaleźć nad Bałtykiem to musisz wydać 300-500 zł za pokój za noc bez wyżywienia. To że coś jest tańsze, nie znaczy że nie jest porządne - po prostu nad Bałtykiem zdzierają z jeleni, którzy nie potrafią czegoś poszukać i ruszyć dupska za granicę... Ot - płacisz dużo więcej, ale za nic. |
|
Data: 2019-06-08 04:59:47 | |
Autor: Budzik | |
EV -- stan umysłu | |
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
A i hotele są różne, ostatnie kilka wyjazdów czerwcowo-lipcowych Roznica polega na zastosowanej powuyzej ironii... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju, abyśmy nieustannie pozostali czujni." - Paulo Coelho |
|
Data: 2019-06-07 12:53:45 | |
Autor: J.F. | |
EV -- stan umysłu | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1cy0rzciz1qv0.dlg@myjk.org...
Wed, 5 Jun 2019 20:54:11 -0700 (PDT), sczygiel@gmail.com To ze sie da to ja wiem. Czy da sie tak kazdym elektrykiem dzis? Czy Większość będzie w stanie przejechać, nawet w PL. Będzie to jednak W praktyce to wielu nawet 140 nie jedzie, wiec to znikomy minus ładowanie oczywiście potrwa i podróż przedłuży się. Ale dojechać się da. Tylko ja mam "nad morze" powiedzmy 500km. Czasem 620. Ile to bedzie dluzej, jesli nie chce ryzykowac staniecia w trasie ... i stania w korku bez klimy ? :-) Na narty mam 130-180 km. W jedna strone. Czy bedzie gdzie naladowac ? Posilek po drodze ... raczej nie jadam, ale w sumie moglby byc. A wiesz, trzeba zabrac wozek, rowery, maszyne do szycia...Ty z tych co jadą samochodem a wszystko, łącznie z ubraniami, sobie na A wtedy "koszt prania" nabiera innego znaczenia :-) J. |
|
Data: 2019-06-07 20:31:43 | |
Autor: Cavallino | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 07-06-2019 o 12:53, J.F. pisze:
Ja mam dalej, zazwyczaj koło 2000km. Pewnie dlatego, że kałuży w której nie da się kąpać z racji temperatury wody, nie zaliczam do opcji. Ile to bedzie dluzej, jesli nie chce ryzykowac staniecia w trasie ... i stania w korku bez klimy ? :-) No właśnie. 6 dni dojazdu zamiast 3? ;-) |
|
Data: 2019-06-08 10:23:14 | |
Autor: Marcin N | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-07 o 12:53, J.F. pisze:
Na narty mam 130-180 km. W jedna strone. Czy bedzie gdzie naladowac ? Błąd logiczny. Czy wyobrażasz sobie, że masowo używamy elektryków i wszyscy zatrzymują się na ten posiłek? Teraz tankujesz: 3 minuty - i znikasz. Gdy tysiące samochodów zaczną zatrzymywać się "na posiłek" to przydrożne restauracje będą musiały mieć wielkość centrów handlowych. Oczywiście piszę pół-żartem, ale problem zaistnieje, gdy/jeśli elektryki staną się masowe. -- MN |
|
Data: 2019-06-08 12:42:02 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-08 10:23, Marcin N wrote:
W dniu 2019-06-07 o 12:53, J.F. pisze: Myślisz, że cywilizacja upadnie? |
|
Data: 2019-06-08 12:53:14 | |
Autor: Marcin N | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-08 o 12:42, kk pisze:
On 2019-06-08 10:23, Marcin N wrote: Hę? A Ty dalej podkradasz siostrze kieszonkowe? -- MN |
|
Data: 2019-06-08 17:32:01 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-08 12:53, Marcin N wrote:
W dniu 2019-06-08 o 12:42, kk pisze: Jak czegoś nie rozumiesz to zapytaj |
|
Data: 2019-06-08 18:38:22 | |
Autor: RadoslawF | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-08 o 17:32, kk pisze:
On 2019-06-08 12:53, Marcin N wrote: Spytał. Czy dalej podkradasz siostrze kieszonkowe? Odpowiesz mu czy będziesz robił uniki? Pozdrawiam |
|
Data: 2019-06-08 20:27:31 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-08 18:38, RadoslawF wrote:
W dniu 2019-06-08 o 17:32, kk pisze: Co mnie to |
|
Data: 2019-06-09 09:57:54 | |
Autor: RadoslawF | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-08 o 20:27, kk pisze:
On 2019-06-08 18:38, RadoslawF wrote: Wiem co tobie to. Ale niech to i inni czytający zauważą. Będą wiedzieć ile warte jest to co napiszesz przy innej okazji. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-06-09 10:12:27 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-09 09:57, RadoslawF wrote:
Myślisz, że cywilizacja upadnie?
Moje? |
|
Data: 2019-06-09 13:02:42 | |
Autor: RadoslawF | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-09 o 10:12, kk pisze:
Myślisz, że cywilizacja upadnie? :-) |
|
Data: 2019-06-08 20:47:14 | |
Autor: cef | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-08 o 10:23, Marcin N pisze:
Błąd logiczny. Gdy elektryki staną się masowe, to ładowanie będzie w czasie jazdy bezprzewodowo poprzez magnetyczny rdzeń drogowy, a posiłek będzie pewnie w tabletkach |
|
Data: 2019-06-09 09:59:44 | |
Autor: RadoslawF | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-08 o 20:47, cef pisze:
Błąd logiczny. Tak jak masowo stały się powietrzne taksówki i ludzkie kolonie w całym układzie słonecznym. I najbardziej śmieszy że ktoś w to uwierzył. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-06-09 11:22:09 | |
Autor: cef | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-09 o 09:59, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-06-08 o 20:47, cef pisze: Rozwój techniki trudno przewidzieć. Od czasu gdy ubiegałem się o numer stacjonarny do momentu kiedy każdy miał komórkę to raptem niecałe 20 lat. Coś tam zawsze będzie decydować o kierunkach rozwoju ale na dzisiaj to pewnie prędzej będą budować trakcje, żeby nie ładować niż wymyślą takie baterie, które wyeliminują dzisiejsze ograniczenia elektryków. |
|
Data: 2019-06-09 13:09:33 | |
Autor: RadoslawF | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-09 o 11:22, cef pisze:
Błąd logiczny. Wbrew pozorom nie tak bardzo. Od czasu gdy ubiegałem się o numer stacjonarny A od momenty lądowania na księżycu do lądowania na marsie minęło więcej i nie wiadomo kiedy to lądowanie (na Marsie) nastąpi. Coś tam zawsze będzie decydować o kierunkach Poszukaj kogoś obytego z techniką i kosztami a on ci wytłumaczy dlaczego bateria jest tańsza od prac ziemnych związanych ze zrywaniem asfaltu bo trzeba ładować w locie elektryczne pojazdy. To już trakcja tramwajowa wyjdzie taniej. :-) I taka ciekawostka, w dawnym ZSRR funkcjonowały elektryczne dostawczaki korzystające z trakcji tramwajowej. A zachód chce forsować dzisiaj coś podobnego Pozdrawiam |
|
Data: 2019-06-09 05:19:48 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
EV -- stan umysĹu | |
Z punktu widzenia dlugosci zycia czlowieka nawet jak masz 16 lat mozesz zalozyc ze nigdy nie bedzie. Agencja kosmiczna czy jak to sie w ich branzy nazywa nie wyda zgody na lot czlowieka w jedna strone bez zadnej szansy na przezycie.
|
|
Data: 2019-06-09 18:23:59 | |
Autor: cef | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-09 o 13:09, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-06-09 o 11:22, cef pisze: Rozwój techniki trudno przewidzieć. Postaw jakąś tezę. Sprawdzimy za 10 lat. Coś tam zawsze będzie decydować o kierunkach Nie sugerowałem kopania i rycia asfaltu. Przez najbliższych 20 lat mogą jeszcze wymyślić coś ciekawszego niż trakcja. |
|
Data: 2019-06-09 20:40:49 | |
Autor: RadoslawF | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-09 o 18:23, cef pisze:
W dniu 2019-06-09 o 13:09, RadoslawF pisze: Ludzie piszący bzdury zmieniają z czasem poglądy razem z nickiem. Gdzie ja cię za te 10 lat znajdę. :-) Coś tam zawsze będzie decydować o kierunkach Skoro nie pod i nie nad to można jeszcze obok. O ile da rade poza miastem to w mieście już nie bardzo. To co trasy szybkiego ruchu dla autonomicznych ciężarówek? Pozdrawiam |
|
Data: 2019-06-09 22:09:33 | |
Autor: cef | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-09 o 20:40, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-06-09 o 18:23, cef pisze: Szukać to trzeba będzie stawiającego tezę. Ktokolwiek tutaj będzie mógł dokonać oceny - o widzów się nie martw. Coś tam zawsze będzie decydować o kierunkach Może bezprzewodowo. :-) |
|
Data: 2019-06-10 00:55:28 | |
Autor: RadoslawF | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-09 o 22:09, cef pisze:
Rozwój techniki trudno przewidzieć. Nie trzeba. Wystarczy uważnie czytać. Co najmniej dwu już pisało ze za dziesięć lat to spalinowca w uni nie kupimy. Ktokolwiek tutaj będzie mógł dokonać oceny - o widzów się nie martw. Jak nie będą pamiętać to i oceny nie dokonają. Coś tam zawsze będzie decydować o kierunkach Na jaką odległość to zadziała? I jak coś się komuś zepsuje i stanie po prawej czyli zablokuje pas dla tych ładowanych bezprzewodowo? Aż się prosi o pałąki jak w trolejbusach. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2019-06-09 16:53:24 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
EV -- stan umysĹu | |
Beda za 10 lat do kupienia i spalinowe i elektryki. Obstawiam ze nie beda to samochody elektryczne w dzisiejszym wydaniu, czyli duze luksusowe samochody. W miastach jest miejsce na male elektryczne samochody o niezbyt wysrubowanych osiagach. One nawet super wygodne nie musza byc bo w kazdym wykonaniu beda wygodniejsze od zbiorkomu. Do tego nie beda w eksploatacji duzo tansze od spalinowych odpowiednikow. W miare upowszechniania do pradu beda dokladane podatki jakie sa w paliwach weglowodorowych. W duzych miastach codziennie widac ze model transportu jaki jest nie jest odpowiednio wydajny. Dlatego po wielu latach zapomnienia ludzie wsiadaja na rowery jesli pogoda na to pozwala. Specjalnie bym sie nie zdziwil jak za kilka lat nad drogami dla OST beda budowane daszki zeby przedluzyc sezon. W Lodzi byl plan podgrzewania chodnikow na przystankach tramwajowych, policzyli ze koszt pradu jest porownywalny z kosztem odsniezania.
|
|
Data: 2019-06-10 10:04:14 | |
Autor: RadoslawF | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-10 o 01:53, Zenek Kapelinder pisze:
Beda za 10 lat do kupienia i spalinowe i elektryki. Obstawiam ze nie beda to samochody elektryczne w dzisiejszym wydaniu, czyli duze luksusowe samochody. W miastach jest miejsce na male elektryczne samochody o niezbyt wysrubowanych osiagach. One nawet super wygodne nie musza byc bo w kazdym wykonaniu beda wygodniejsze od zbiorkomu. Do tego nie beda w eksploatacji duzo tansze od spalinowych odpowiednikow. W miare upowszechniania do pradu beda dokladane podatki jakie sa w paliwach weglowodorowych. W duzych miastach codziennie widac ze model transportu jaki jest nie jest odpowiednio wydajny. Dlatego po wielu latach zapomnienia ludzie wsiadaja na rowery jesli pogoda na to pozwala. Specjalnie bym sie nie zdziwil jak za kilka lat nad drogami dla OST beda budowane daszki zeby przedluzyc sezon. W Lodzi byl plan podgrzewania chodnikow na przystankach tramwajowych, policzyli ze koszt pradu jest porownywalny z kosztem odsniezania. To jest bardziej prawdopodobne. A dzisiaj fanboje i ekofaszyści przekonują nas że elektryki to przyszłość i konieczność a ich producenci wmawiają że luksus który musi sporo kosztować. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-06-10 19:38:59 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-10 01:53, Zenek Kapelinder wrote:
Beda za 10 lat do kupienia i spalinowe i elektryki. Obstawiam ze nie beda to samochody elektryczne w dzisiejszym wydaniu, czyli duze luksusowe samochody. W miastach jest miejsce na male elektryczne samochody o niezbyt wysrubowanych osiagach. One nawet super wygodne nie musza byc bo w kazdym wykonaniu beda wygodniejsze od zbiorkomu. Do tego nie beda w eksploatacji duzo tansze od spalinowych odpowiednikow. W miare upowszechniania do pradu beda dokladane podatki jakie sa w paliwach weglowodorowych. W duzych miastach codziennie widac ze model transportu jaki jest nie jest odpowiednio wydajny. Dlatego po wielu latach zapomnienia ludzie wsiadaja na rowery jesli pogoda na to pozwala. Specjalnie bym sie nie zdziwil jak za kilka lat nad drogami dla OST beda budowane daszki zeby przedluzyc sezon. W Lodzi byl plan podgrzewania chodnikow na przystankach tramwajowych, policzyli ze koszt pradu jest porownywalny z kosztem odsniezania. A jaka pogoda pozwala? Dzisiaj upał, jutro upał, pojutrze .... |
|
Data: 2019-06-10 12:38:25 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
EV -- stan umysĹu | |
Dzisiaj swoim OST zrobilem 10 kilometrow w pelnym sloncu i temperaturze ok 40 stopni. Bardzo przyjemnie bylo. W takich warunkach w samochodzie bez klimy masakra. Na motocyklu masakra do kwadratu. Jako tako w samochodzie z klima pod warunkiem ze sie z niego przed wieczorem nie wysiadzie. Na rowerze generuje sie duza ilosc ciepla i nie ma co tego ciepla skutecznie odebrac. Srednia mi wyszla 11,8km/h. Znaczy sie wiatr o takiej predkosci mnie chlodzil chociaz bylo bezwietrznie. Gdybym sam nie sprawdzil to bym nie wierzyl ze pokonanie 10 kilometrow dzisiaj w pelnym sloncu jest przyjemne. Wychodzi ze tylko deszcz, snieg i gololedz uniemozliwiaja jazde na OST, chyba ze nad drogami ktorymi sie poruszaja daszki by byly. Daszki technicznie sa mozliwe do zrobienia. Przed chwila sprawdzilem ile jest w lodzi dni bez zadnych opadow. Srednia ze stu lat to 200 dni bez opadow. Nie znaczy to ze przez pozostale 165 dni lalo albo sypal snieg 24godz/dobe.
|
|
Data: 2019-06-11 18:49:05 | |
Autor: J.F. | |
EV -- stan umysłu | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e9f18465-b2ff-446d-bfcb-f1f110d20ec8@googlegroups.com...
Dzisiaj swoim OST zrobilem 10 kilometrow w pelnym sloncu i temperaturze ok 40 stopni. Bardzo przyjemnie bylo. A gdzie byly takie temperatury ? Gora 35C W takich warunkach w samochodzie bez klimy masakra. Ale dlaczego bez klimy ? Z klima ... tylko jak postoi na sloncu, to zanim klima schlodzi ... Wychodzi ze tylko deszcz, snieg i gololedz uniemozliwiaja jazde na OST, chyba ze nad drogami ktorymi sie poruszaja daszki by byly. Ba - moglyby na nich byc baterie sloneczne. Ba ... moglaby to byc hulajnoga zabudowana ... no tak, ale co wtedy z upałem :-) Przed chwila sprawdzilem ile jest w lodzi dni bez zadnych opadow. Srednia ze stu lat to 200 dni bez opadow. Ale jednak znaczy, ze w co drugi dzien masz klopot. I co wtedy ? tramwaj, autobus ? Macie klimatyzowane ? To moze i na lato dobre :-) J. |
|
Data: 2019-06-11 10:01:04 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
EV -- stan umysĹu | |
To nie kupuj hulajnogi, przymusu nie ma.
|
|
Data: 2019-06-11 18:59:32 | |
Autor: Cavallino | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 11-06-2019 o 18:49, J.F. pisze:
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e9f18465-b2ff-446d-bfcb-f1f110d20ec8@googlegroups.com... 35 to w cieniu. |
|
Data: 2019-06-10 13:01:41 | |
Autor: WS | |
EV -- stan umysĹu | |
On Monday, June 10, 2019 at 9:38:28 PM UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
Dzisiaj swoim OST zrobilem 10 kilometrow w pelnym sloncu i temperaturze ok 40 stopni. Bardzo przyjemnie bylo. W takich warunkach w samochodzie bez klimy masakra. Na motocyklu masakra do kwadratu. Skad takie wnoski? Jako posiadacz motocykla, a wlasciwie z moto zony to trzech ;) jakos sie nie moge zgodzic... jak sie jedzie to OK, tylko nie nalezy za dlugo stac... Na rowerze generuje sie duza ilosc ciepla i nie ma co tego ciepla skutecznie odebrac. Srednia mi wyszla 11,8km/h. zalezy od kondycji ;) jam mam tylko z 10 lat mniej niz Ty ;) ale na rowerze bezwysilkowo jade ~20km/h, wieje mocniej niz przy 12 ;) Znaczy sie wiatr o takiej predkosci mnie chlodzil chociaz bylo bezwietrznie.. Gdybym sam nie sprawdzil to bym nie wierzyl ze pokonanie 10 kilometrow dzisiaj w pelnym sloncu jest przyjemne. Wychodzi ze tylko deszcz, snieg i gololedz uniemozliwiaja jazde na OST, chyba ze nad drogami ktorymi sie poruszaja daszki by byly. Daszki technicznie sa mozliwe do zrobienia. Na rowerze deszcz, snieg nie przeszkadza - kwestia ciuchow tylko ;) no i snieg => solenie => rower mocno sie zuzywa... ja wtedy biore samochod :( |
|
Data: 2019-06-10 14:38:01 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
EV -- stan umysĹu | |
Kluczowe jest ze nie nalezy za dlugo stac. Wracalem z basenu i tam gdzie zawsze samochodem jak mialem farta zalapywalem sie na czwarte swiatla, a skrzyzowanie duze i cykl trwa dlugo to i pod dziesiec minut mozna poczekac zanim sie przejedzie. Jak gesto samochodow to motocyklem sie nie przepchnie. Motocyklista stoi w pelnym sloncu w czarnym kombinezonie z kaskiem na glowie. Powinni na takie okazje robic buty z odplywami potu. Hulajnoga dojechalem do swiatel i przejechalem na pierwszym zielonym. Potem jechalem sciezka rowerowa za rowerarzami. Jechali na mniej niz polowe moich mozliwosci. Widac bylo ze jazda sprawia im powazny dyskomfort. Byli tacy co koszulki mieli na plecach przepocone na wylot. Czlowiek ma bardzo slaba sprawnosc jak robi za naped. Duzo mniejsza niz silnik benzynowy. To i grzac sie musi. U mnie akumulatory i silnik sie grzaly. Pierwszy raz bylem na tak dlugiej wycieczce w pelnym sloncu przy temperaturze odczuwalnej 36 stopni. Bylo mi przyjemnie i sie nie meczylem.
|
|
Data: 2019-06-11 01:01:05 | |
Autor: WS | |
EV -- stan umysĹu | |
On Monday, June 10, 2019 at 11:38:03 PM UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
Jak gesto samochodow to motocyklem sie nie przepchnie. Motocyklista stoi w pelnym sloncu w czarnym kombinezonie z kaskiem na glowie. Powinni na takie okazje robic buty z odplywami potu. To nie grupa ani watek o moto (choc pojawiaja sie juz elektryczne ;) )... ale niech bedzie. Wcale nie jest tak kiepsko... ja sam nie lubie jezdzic motocyklem po miescie (wole rower), bo mieszkam w centrum i wszedzie mam blisko, natomiast znam sporo osob, ktore uzywaja moto jako srodek transportu miejskiego. Jak jest goraca, to nie bierze sie full kombi tylko krotkie spodenki, podkoszulek, adidasy, przewiewne rekawice + jak ktos chce byc "full profi" to kilka ochraniaczy, np. takich do enduro. Sam tak jade np. na przeglady ( ~1km jazdy + 30min stania na miejscu...) Jest sporo ciuchow wydladajacych jak zwykle, np. jensy z lekkim ochraniaczem na kolana... Jak ktos dojezdza przez miasto to raczej "lekkie: ciuchy zabiera. na poludniu Europy nawet kasi wozilo sie na kierownicy (choc ostatnio zaczynaja scigac, takie czasy...) Co do przejazdow przez korek - raczej kwestia wprawy i patrzenia dosc daleko w przod - zeby sie nie zablokowac. Mi sie praktycznie zawsze udaje w Krk (ktory jest w czolowce zakorkowanych miast), czesto zona jadaca za mna uwaza, ze sie nie zmiesci i zostaje... A przy sprzetach napedzanych sila miesni - kwestia treningu i trzeba to lubic + raczej traktowac jako hobby. W miescie ze 3/4 ludzi "ledwie jedzie", zwlaszca na pozyczanych miejskich rowerach. Np. wczoraj wieczorem poszlismy na rolki, srednia ponad ~13km/h na dystansie ~12km, mniejsze zmeczenie niz godzina marszu, czyli przejscie ~5km. |
|
Data: 2019-06-11 02:39:44 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
EV -- stan umysĹu | |
Wczoraj widzialem pilkarzy napedzajacych sila miesni buty. Na brak treningu to oni nie narzekaja. W zasadzie ich praca to codzienne kilkugodzinne treningi. Mecze graja zeby odpoczac od treningow. I tacy wytrenowani ludzie po czterdziestu pieciu minutach zjebani byli ze ledwo z boiska schodzili. A Ty pierdolisz jaki mocarz jestes.
|
|
Data: 2019-06-11 03:04:10 | |
Autor: WS | |
EV -- stan umysĹu | |
On Tuesday, June 11, 2019 at 11:39:46 AM UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
Wczoraj widzialem pilkarzy napedzajacych sila miesni buty. Na brak treningu to oni nie narzekaja. W zasadzie ich praca to codzienne kilkugodzinne treningi. Mecze graja zeby odpoczac od treningow. I tacy wytrenowani ludzie po czterdziestu pieciu minutach zjebani byli ze ledwo z boiska schodzili. A Ty pierdolisz jaki mocarz jestes. ? grales kiedys w pilke? 2x15 min w zespolach 6-8 osob na polowie boiska wystarcza, zeby pasc na amen... Co to ma do poruszania sie po plaskim z pi razy oko stala predkoscia? To naprawde niewiele treningu i wysilku wymaga. Ile mocy to nie wiem, np. Strava podaje mi na dojezdzie do pracy srednio 80W (wg mnie zawyzone), tak porownujac do podjazdu z ostatniego weekendu 11% z predkoscia 6.4km/h 160W - to juz jest dosc meczace ;) + dla porownania kolarz zawodowy wyciaga ze 400W |
|
Data: 2019-06-10 22:22:00 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-10 21:38, Zenek Kapelinder wrote:
Dzisiaj swoim OST zrobilem 10 kilometrow w pelnym sloncu i temperaturze ok 40 stopni. Bardzo przyjemnie bylo. W takich warunkach w samochodzie bez klimy masakra. Raczej kabrioletem |
|
Data: 2019-06-10 14:21:54 | |
Autor: cef | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-10 o 00:55, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-06-09 o 22:09, cef pisze: Skoro się wycofujesz, to nie naciskam. Może bezprzewodowo. :-) Nie chodzi o zadziałanie akurat tego, bo wiadomo, że tak nie zadziała. Sygnalizuję tylko, że może wymyślą coś bardziej niespodziewanego, czego obecnie jeszcze nie znamy. Jednyną zauważalną tendencją jest przejście w przemyśle w DE na elektryczny transport wewnątrzzakładowy (a sprzęt dostarczają Niemcy i Dania) |
|
Data: 2019-06-10 21:23:01 | |
Autor: RadoslawF | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-10 o 14:21, cef pisze:
Rozwój techniki trudno przewidzieć. Nie wycofuje się. Ale czekanie na wyniki 10 lat uważam za bezsensowne. Napisze wręcz ze to ty wiedząc że nie masz racji wolisz poczekać na rozstrzygnięcie dziesięć lat. Może bezprzewodowo. :-) Może wymyślą a może nie, może to wejdzie w życie w przeciągu 10 lat a może nie. Sporo tych "może". Jednyną zauważalną tendencją jest przejście w przemyśle w DE Wózki akumulatorowe do transportu wewnątrz zakładowego to istniały już u nas prawie siedemdziesiąt lat temu. Żadna nowość. A skoro zniknęły to pewnie żaden zysk a jedynie kłopot. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-06-11 14:31:33 | |
Autor: cef | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-10 o 21:23, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-06-10 o 14:21, cef pisze: Skoro się wycofujesz, to nie naciskam. Ja nie stawiałem żadnej tezy, niby skąd miałbym mieć rację lub nie. Nie chodzi o zadziałanie akurat tego, Właśnie dlatego pisałem, że pewne kierunki rozwoju techniki trudno przewidywać. Jednyną zauważalną tendencją jest przejście w przemyśle w DE Wózek jako taki nie jest odkryciem, tam rozwój idzie w elektyfikację całego transportu - nie tylko wózki - jest cała masa innych platform, paleciaków itp dostosowanych do specyfiki danej produkcji. U nas zniknęło a tam zniknęli pracownicy -bo dodatkowo jest to wszystko bezobsługowe- i to bardziej widac jako kierunek. |
|
Data: 2019-06-11 22:20:56 | |
Autor: RadoslawF | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-11 o 14:31, cef pisze:
Skoro się wycofujesz, to nie naciskam. Stawiałeś, np: "Gdy elektryki staną się masowe, to ładowanie będzie w czasie jazdy bezprzewodowo poprzez magnetyczny rdzeń drogowy, a posiłek będzie pewnie w tabletkach". Nie chodzi o zadziałanie akurat tego, A powinno iść o zmniejszenie kosztów a nie o elektryfikację na siłę. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-06-11 22:56:57 | |
Autor: cef | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-11 o 22:20, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-06-11 o 14:31, cef pisze: A co Ty taki drewniany jesteś? Jeśli odczytałeś to jako jakąś tezę, to chyba tylko taką, że elektryki szybko nie staną się masowe. Zaryzykuję, że tezy tej nie zweryfikuje nikt z obecnie to czytających. Nie chodzi o zadziałanie akurat tego, Działanie transportu w oparciu o system zdalnie sterowanych platform, wózeczków, ciągów transportowych jest w perspektywie planu biznesowego na dany okres rozwiązaniem tańszym, bo najdroższy jest człowiek w takich rozwiązaniach. W montażu eliminuje się czynnik ludzki jako najbardziej zawodny już od kilkudziesięciu lat. |
|
Data: 2019-06-12 09:57:47 | |
Autor: RadoslawF | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-11 o 22:56, cef pisze:
Skoro się wycofujesz, to nie naciskam. Mam doświadczenie życiowe którego fanatycy elektryków zdają się być pozbawieni. Jeśli odczytałeś to jako jakąś tezę, to chyba tylko taką, że elektryki szybko nie staną się masowe. Zaryzykuję, że tezy tej nie zweryfikuje nikt z obecnie to czytających. :-) Nie chodzi o zadziałanie akurat tego, W budynkach zamkniętych. bo najdroższy jest człowiek w takich rozwiązaniach. W montażu eliminuje się Jest najdroższy, ale nie zawsze jest możliwy do zastąpienia. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-06-11 18:52:50 | |
Autor: J.F. | |
EV -- stan umysłu | |
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qdmanc$ii$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2019-06-10 o 14:21, cef pisze: Jednyną zauważalną tendencją jest przejście w przemyśle w DE Wózki akumulatorowe do transportu wewnątrz zakładowego to istniały A co uzywaja ? Spalinowych ? Raczej nie. Przemysl poszedl w strone specjalizowanych linii, bez potrzeby transportu ? J. |
|
Data: 2019-06-11 22:23:41 | |
Autor: RadoslawF | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-11 o 18:52, J.F. pisze:
Jednyną zauważalną tendencją jest przejście w przemyśle w DE Raczej tak. "Ładowanie trwa minuty zamiast godzin. Przemysl poszedl w strone specjalizowanych linii, bez potrzeby transportu ? Transport jest. Na zewnątrz głownie w spalinowcach bo taniej i wygodniej a wewnątrz budynków na elektrycznych widlakach bo nie zanieczyszczają atmosfery w której muszą pracować ludzie. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-06-11 22:52:16 | |
Autor: J.F. | |
EV -- stan umysłu | |
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qdp2l4$e3d$2@node2.news.atman.pl...
W dniu 2019-06-11 o 18:52, J.F. pisze: Jednyną zauważalną tendencją jest przejście w przemyśle w DE Raczej tak. "Ładowanie trwa minuty zamiast godzin. Ale spaliny smierdza. A stacji benzynowej nie ma na hali, wiec trzeba dowozic paliwo, i ktos te godziny pracuje. Przemysl poszedl w strone specjalizowanych linii, bez potrzeby transportu ?Transport jest. Na zewnątrz głownie w spalinowcach bo taniej i wygodniej Czyli nie zniknely, a ewoluowaly. J. |
|
Data: 2019-06-12 10:05:52 | |
Autor: RadoslawF | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-11 o 22:52, J.F. pisze:
Jednyną zauważalną tendencją jest przejście w przemyśle w DE To poza pięcioma minutami dolicz kolejne pięć minut na dojazd do stacji. Jak to się ma do wyłączenia elektryka z pracy na ileś godzin na dobę? A stacja paliw nie musi być naszą własnością Przemysl poszedl w strone specjalizowanych linii, bez potrzeby transportu ?Transport jest. Na zewnątrz głownie w spalinowcach bo taniej i wygodniej Jakie ewoluowały? Jeszcze za komuny w jednym zakładzie mieli widlaki elektryczne do pracy na hali i spalinowe do pracy na zewnątrz. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-06-12 16:06:42 | |
Autor: J.F. | |
EV -- stan umysłu | |
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qdqbpp$ias$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2019-06-11 o 22:52, J.F. pisze: Jednyną zauważalną tendencją jest przejście w przemyśle w DE Wozkiem widlowym ? Jak to się ma do wyłączenia elektryka z pracy na ileś godzin na dobę? Bardzo dobrze, o ile zaklad nie pracuje na 3 zmiany :-) Albo ma jeden wozek w zapasie ... bo i tak zapas trzeba miec, na wypadek awarii ... A stacja paliw nie musi być naszą własnością Jak mamy tego wiecej, to pewnie jest jakas cysterna i zakladowa stacja .... no chyba, ze busik i kanistry :-) Przemysl poszedl w strone specjalizowanych linii, bez potrzeby transportu ?Transport jest. Na zewnątrz głownie w spalinowcach bo taniej i wygodniej Jakie ewoluowały? Jeszcze za komuny w jednym zakładzie mieli widlaki Ale dawniej byly wozki akumulatorowe bez wideł. Teraz wozkow nie widze, a zastepczych pojazdow ... tez nie widze. Przestaly byc potrzebne ? Widłak stal sie koniecznoscia, a nim mozna i cos poziomo po zakladzie rozwiezc ? J. |
|
Data: 2019-06-12 21:38:51 | |
Autor: RadoslawF | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-12 o 16:06, J.F. pisze:
Jednyną zauważalną tendencją jest przejście w przemyśle w DE Jak firma jest w mieście to nie problem. Ja do najbliższego na piechotę dochodzę w mniej niż pięć minut. Jak to się ma do wyłączenia elektryka z pracy na ileś godzin na dobę? Jak pracuje na dwie zmiany to osiem godzin na ładowanie nie wystarcza. Pomijam nowy sprzęt z nowymi akumulatorami. A stacja paliw nie musi być naszą własnością Jak mamy więcej pojazdów to zamawiamy zbiornik na paliwo z dystrybutorem. Najmniejszy i najtańszy jaki widziałem był na tysiąc litrów. Przemysl poszedl w strone specjalizowanych linii, bez potrzeby transportu ?Transport jest. Na zewnątrz głownie w spalinowcach bo taniej i wygodniej Były wózki akumulatorowe czyli takie miniaturowe ciężarówki i widlaki akumulatorowe. Przestaly byc potrzebne ? Powiedział bym że widlak jest bardziej potrzebny i częściej używany. Nie potrzebuje ekipy do rozładunku i załadunku. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-06-09 13:24:41 | |
Autor: nadir | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-09 o 11:22, cef pisze:
Rozwój techniki trudno przewidzieć. To akurat nie trudno, oprócz możliwości musi to się opłacać. Od czasu gdy ubiegałem się o numer stacjonarny Błędnie rozumujesz, gdyby sytuacja była odwrotna, tzn najpierw powstała sieć bezprzewodowa, to na telefon stacjonarny nadal czekałbyś 20 lat, bo najdroższa jest właśnie infrastruktura kablowa. Cały czas są w naszym kraju miejsca, i to nie w środku lasu, gdzie kablowo telefonu/internetu nie uświadczysz, no ale jest zasięg GSM/LTE, to nikt nie pyszczy. Coś tam zawsze będzie decydować o kierunkach Przecież już dziś mamy zelektryfikowaną sieć kolejową, tramwajową i gdzieniegdzie trolejbusową, po co odkrywać koło na na nowo? Mało tego, silnik elektryczny ma dłuższą historię niż spalinowy, a to jednak ten drugi przyjął się bardziej w transporcie indywidualnym, właśnie ze względu na brak ograniczeń trakcji elektrycznej. |
|
Data: 2019-06-09 18:35:03 | |
Autor: cef | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-09 o 13:24, nadir pisze:
W dniu 2019-06-09 o 11:22, cef pisze: Gdyby wymyślili coś zupełnie innego, to nie byłoby żadnego telefonu. Chodziło mi tylko o przykład jak szybko coś może ewoluować a inne mniej potrzebne rzeczy stoją w miejscu. Przecież już dziś mamy zelektryfikowaną sieć kolejową, tramwajową i gdzieniegdzie trolejbusową, po co odkrywać koło na na nowo? I właśnie dlatego można się spodziewać, że rozwój może pójść w zupełnie innym kierunku np silnik na wodę. A w transporcie miejskim rozważano już kiedyś coś w rodzaju orczyka na głównych trasach i pasażerow na wrotkach. |
|
Data: 2019-06-08 21:56:34 | |
Autor: Shrek | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 08.06.2019 o 10:23, Marcin N pisze:
Błąd logiczny. Problem istnieje już. W sezonie kolejki do stacji są na A2 dłuższe od pasów zjazdowych u sznureczek stoi na pasie awaryjnym. Teraz wyobraź sobie, że zamiast 3 minut tankowanie zajmuje 30... Shrek |
|
Data: 2019-06-10 09:59:23 | |
Autor: Maciek | |
EV -- stan umysłu | |
Dnia Sat, 8 Jun 2019 21:56:34 +0200, Shrek napisał(a):
Teraz wyobraź sobie, że zamiast 3 minut tankowanie zajmuje 30... To jest jeszcze nic, wyobraź sobie te grube jak ramię żyły miedziane, które od takiej stacji na zadupiu trzeba ciągnąc do węzła sieci energetycznej. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2019-06-10 10:30:16 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Mon, 10 Jun 2019 09:59:23 +0200, Maciek
Teraz wyobraź sobie, że zamiast 3 minut tankowanie zajmuje 30...To jest jeszcze nic, wyobraź sobie te grube jak ramię żyły miedziane, które Szczególnie że sieci energetyczne są WSZĘDZIE a już dzisiaj Tesla potrafi upakować blisko 5kWh w MINUTĘ. Co będzie dalej, zobaczymy. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-10 14:01:04 | |
Autor: Maciek | |
EV -- stan umysłu | |
Dnia Mon, 10 Jun 2019 10:30:16 +0200, Myjk napisał(a):
Szczególnie że sieci energetyczne są WSZĘDZIE a już dzisiaj Tesla potrafi Tak, ale nie takie, które wytrzymają stację z kilkoma Superchargerami. Jeden ciągnie ponad 100 kW. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2019-06-10 14:09:09 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
EV -- stan umysłu | |
Hello Maciek,
Monday, June 10, 2019, 2:01:04 PM, you wrote: Szczególnie że sieci energetyczne są WSZĘDZIE a już dzisiaj Tesla potrafiTak, ale nie takie, które wytrzymają stację z kilkoma Superchargerami. Jeden współczesny wiatrak opędza kilka superładowarek. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2019-06-10 16:50:21 | |
Autor: Maciek | |
EV -- stan umysłu | |
Dnia Mon, 10 Jun 2019 14:09:09 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Jeden współczesny wiatrak opędza kilka superładowarek. Ale Tesla to nie żaglowiec... -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2019-06-10 17:11:24 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
EV -- stan umysłu | |
Hello Maciek,
Monday, June 10, 2019, 4:50:21 PM, you wrote: Jeden współczesny wiatrak opędza kilka superładowarek.Ale Tesla to nie żaglowiec... Wiatraki stawia się też na lądzie. Musisz bardzo mało podróżować samochodem, że tego nie widzisz. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2019-06-10 17:38:36 | |
Autor: Maciek | |
EV -- stan umysłu | |
Dnia Mon, 10 Jun 2019 17:11:24 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Wiatraki stawia się też na lądzie. Musisz bardzo mało podróżować E, serio nie załapałes? Gdyby wiatrak w pobliżu stacji ładowania miał być remedium na konieczność rozbudowy sieci, to wiatr muaiałby tam wiać ciągle. W Polsce niewiele jest takich miejsc, a trudn zakładać, że właściiele samochodów na prąd będą wzorem dawnych żeglarzy planowali podróże zależnie od sezonowych wiatrów. Chyba, że powstały jakieś rozwiązania do magazynowania znacznych ilości energii, które są bardziej poręczne od jeziora na szczycie góry itp. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2019-06-10 19:08:16 | |
Autor: J.F. | |
EV -- stan umysłu | |
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:sinj7znyeemc$.1fx00sfqdzybm.dlg@40tude.net...
Dnia Mon, 10 Jun 2019 17:11:24 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a): Wiatraki stawia się też na lądzie. Musisz bardzo mało podróżować E, serio nie załapałes? Chyba, że powstały jakieś rozwiązania do magazynowania znacznych ilości Wodor, akumulator ... wymienne akumulatory - wstawiasz naladowany, zostawiasz rozladowany i moze sie ladowac. Problem w tym, ze taki duzy wiatrak ma jakies 2-3MW, a i to tylko jak wiatr mocny wieje. J. |
|
Data: 2019-06-10 21:16:20 | |
Autor: Maciek | |
EV -- stan umysłu | |
Dnia Mon, 10 Jun 2019 19:08:16 +0200, J.F. napisał(a):
Wodor, akumulator ... wymienne akumulatory - wstawiasz naladowany, zostawiasz rozladowany i moze sie ladowac. Wymienny akumulator byłby imho najwygodniejszy, ale żaden producent się nie zdecydował chyba na takie rozwiązanie, a już o jakimś standardzie nie ma co myśleć. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2019-06-10 21:33:43 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Mon, 10 Jun 2019 21:16:20 +0200, Maciek
Wymienny akumulator byłby imho najwygodniejszy, ale żaden producent się nie Tesla to robiła na poczatku, ale nie było zainteresowania. Jak dla mnie dziwne. Z drugiej storny jak większość i tak ładuje EV w domach... -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-10 22:23:39 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-10 21:16, Maciek wrote:
Dnia Mon, 10 Jun 2019 19:08:16 +0200, J.F. napisał(a): Gdzie się wymienne akumulatory sprawdziły? |
|
Data: 2019-06-10 22:37:22 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
EV -- stan umysłu | |
Hello kk,
Monday, June 10, 2019, 10:23:39 PM, you wrote: Wózki widłowe w dużych magazynach mogą mieć.Gdzie się wymienne akumulatory sprawdziły?Wodor, akumulator ... wymienne akumulatory - wstawiasz naladowany,Wymienny akumulator byłby imho najwygodniejszy, ale żaden producent się nie -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2019-06-10 19:19:39 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
EV -- stan umysłu | |
Hello Maciek,
Monday, June 10, 2019, 5:38:36 PM, you wrote: Wiatraki stawia się też na lądzie. Musisz bardzo mało podróżowaćE, serio nie załapałes? Powstały. I nawet dość wysokosprawne. Żuraw i betonowe kloce na przykład. Albo tak jak robi Tesla - używane akumulatory, po wymianie niesprawnych ogniw, są zmieniane w magazyny energii. Dużych energii. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2019-06-10 21:18:37 | |
Autor: Maciek | |
EV -- stan umysłu | |
Dnia Mon, 10 Jun 2019 19:19:39 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Powstały. I nawet dość wysokosprawne. Żuraw i betonowe kloce na Heh, miałem kiedyś pomysł, żeby przy domu coś takiego zbudować (oczywiście nie na wysokość żurawia). Albo tak jak robi Tesla - używane akumulatory, po wymianie OK, tego nie wiedziałem. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2019-06-10 22:07:13 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Mon, 10 Jun 2019 21:18:37 +0200, Maciek
OK, tego nie wiedziałem. Takie są plany na wszystkie akumulatory z samochodów EV. Sam zacząłem się zastanawiać czy sobie nie zmienić akumulatorów w PHEV na pojemniejsze a te wykorzystać jako "UPS" w domu. Tylko po pierwsze praktycznie nie są zbytnio draśnięte ubytkiem, wiec szkoda a po drugie niestety trochę drożej wychodzi niż pojemniejsza TPW2. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-10 22:35:32 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
EV -- stan umysłu | |
Hello Maciek,
Monday, June 10, 2019, 9:18:37 PM, you wrote: Powstały. I nawet dość wysokosprawne. Żuraw i betonowe kloce naHeh, miałem kiedyś pomysł, żeby przy domu coś takiego zbudować (oczywiście https://www.teslarati.com/tesla-powerpack-battery-farm-kills-fossil-fuel-backup-plants-south-australia/ Tesla produkuje też domowe powerpacki - do powieszenia na ścianie. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2019-06-10 22:44:52 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
EV -- stan umysłu | |
Hello Maciek,
[...] https://www.teslarati.com/tesla-powerpack-battery-farm-kills-fossil-fuel-backup-plants-south-australia/Albo tak jak robi Tesla - używane akumulatory, po wymianieOK, tego nie wiedziałem. http://gramwzielone.pl/trendy/23513/pierwszy-powerpack-tesli-zainstalowany-w-europie Drobne 80 MWh z mocą 20 MW. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2019-06-19 07:46:12 | |
Autor: Marcin N | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-10 o 22:44, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Maciek, Toż mała elektrownia wodna ma 5 MW. https://photos.wikimapia.org/p/00/00/95/90/43_big.jpg Ciekawe czasy nadchodzą... -- MN |
|
Data: 2019-06-10 15:00:44 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Mon, 10 Jun 2019 14:01:04 +0200, Maciek
Tak, ale nie takie, które wytrzymają stację z kilkoma Superchargerami. No ciągnie. Już ciągnie, znaczy się da już teraz. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-10 16:51:40 | |
Autor: Maciek | |
EV -- stan umysłu | |
Dnia Mon, 10 Jun 2019 15:00:44 +0200, Myjk napisał(a):
No ciągnie. Już ciągnie, znaczy się da już teraz. Ja nie piszę, że się nie da, tylko że postawienie takiej stacji w szczerym polu nie jest trywialną sprawą. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2019-06-10 18:55:48 | |
Autor: Marcin N | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-10 o 16:51, Maciek pisze:
Dnia Mon, 10 Jun 2019 15:00:44 +0200, Myjk napisał(a): Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak trudnym zadaniem jest naładować samochód. Jak dużo to jest energii. Przykład: zwyczajny samochód z silnikiem 136 KM - to silnik o mocy 100 kW. A 100 kW to moc, jaką pobiera 10 domów jednorodzinnych prawie w szczycie i z 50 domów poza szczytem. Kilka samochodów - to moc silników porównywalna z całym osiedlem! -- MN |
|
Data: 2019-06-10 19:03:43 | |
Autor: J.F. | |
EV -- stan umysłu | |
Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5cfe8b94$0$17353$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-10 o 16:51, Maciek pisze: Dnia Mon, 10 Jun 2019 15:00:44 +0200, Myjk napisał(a): Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak trudnym zadaniem jest naładować samochód. Jak dużo to jest energii. Przykład: zwyczajny samochód z silnikiem 136 KM - to silnik o mocy 100 kW. A to zalezy. Kuchnia elektryczna - 7kW. Przeplywowy ogrzewacz wody - 10, 15 czy 25kW ... 8l benzyny - 100kWh energii ciepnej, i ok 30kWh energii mechanicznej. J. |
|
Data: 2019-06-10 19:12:43 | |
Autor: Marcin N | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-10 o 19:03, J.F. pisze:
A to zalezy. Kuchnia elektryczna - 7kW. Ogrzewacz 25 kW? Nie wierzę. Toż to prawie 110 amperów. Czy ktoś na tej grupie ma taką dopuszczalną moc w domu? -- MN |
|
Data: 2019-06-10 10:23:16 | |
Autor: sczygiel | |
EV -- stan umysĹu | |
W dniu poniedziałek, 10 czerwca 2019 12:12:45 UTC-5 użytkownik Marcin N napisał:
W dniu 2019-06-10 o 19:03, J.F. pisze:Mam podgrzewacz siemensa - 18kW. Daleko do 25 nie ma. A instalacja tylko 25A - przydzial. Trojfazowy. Moze to cie zmylilo? :) |
|
Data: 2019-06-10 19:40:42 | |
Autor: Marcin N | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-10 o 19:23, sczygiel@gmail.com pisze:
W dniu poniedziałek, 10 czerwca 2019 12:12:45 UTC-5 użytkownik Marcin N napisał: Nie zmyliło mnie. Podgrzewacz przecież nie jest jedynym urządzeniem elektrycznym, jaki masz w domu. Serio Twój podgrzewacz bierz 18A, czy tylko ma tak napisane na tabliczce? -- MN |
|
Data: 2019-06-10 20:44:42 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
EV -- stan umysłu | |
Hello Marcin,
Monday, June 10, 2019, 7:40:42 PM, you wrote: Nie zmyliło mnie. Podgrzewacz przecież nie jest jedynym urządzeniemMam podgrzewacz siemensa - 18kW. Daleko do 25 nie ma. A instalacja tylko 25A - przydzial.A to zalezy. Kuchnia elektryczna - 7kW.Ogrzewacz 25 kW? Nie wierzę. Toż to prawie 110 amperów. 18 kW, 3x26A -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2019-06-12 19:59:06 | |
Autor: Tom N | |
EV -- stan umysłu | |
RoMan Mandziejewicz w <news:3150047875$20190610204444squadack.com>:
18 kW, 3x26ATrojfazowy. Moze to cie zmylilo? :)Nie zmyliło mnie. [...] na tabliczce? Jestem po remoncie, do tej pory było max 3 urządzenia (zmywarka, piekarnik, czajnik, odkurzacz, mikrofala, grill kontaktowy) - to z jednej fazy szło, zalicznikowe 16A, przydzielona na chałupę moc umowna wg faktury chyba 11 kW. Teraz mam zmywarke,pralke, suszarkę, piekarnik, mikrofale, odkurzacz... i płyte indukcyjną... Tyle, że na 3 fazach... i skończyły się problemy z max 3, ale: "Inteligencja" płyty indukcyjnej jest zajebista (i tak na 2 fazach działa) -- pstryka mocą po palnikach, a jak jest jej za ciepło to pstrykac przestaje, max ma 7800W, znamionowo. -- 'Tom N' |
|
Data: 2019-06-12 21:06:20 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
EV -- stan umysłu | |
Hello Tom,
Wednesday, June 12, 2019, 7:59:06 PM, you wrote: Jestem po remoncie, do tej pory było max 3 urządzenia (zmywarka, piekarnik,18 kW, 3x26ATrojfazowy. Moze to cie zmylilo? :)Nie zmyliło mnie. [...] na tabliczce? Raczej 5.5 kW - tak przydzielali za czasów 220V jeszcze. 25A. Teraz mam zmywarke,pralke, suszarkę, piekarnik, mikrofale, odkurzacz... i Niestety - płyty indukcyjne mają zazwyczaj sterowanie grupowe. Próba zrobienia instalacji z priorytetami jest bolesnym przeżyciem... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2019-06-13 07:47:17 | |
Autor: Tom N | |
EV -- stan umysłu | |
RoMan Mandziejewicz w <news:4342376823$20190612210621squadack.com>:
Hello Tom, Wednesday, June 12, 2019, 7:59:06 PM, you wrote: Raczej 5.5 kW - tak przydzielali za czasów 220V jeszcze. 25A.Jestem po remoncie, do tej pory było max 3 urządzenia (zmywarka, piekarnik,18 kW, 3x26ATrojfazowy. Moze to cie zmylilo? :)Nie zmyliło mnie. [...] na tabliczce? 14kW wg faktury. 3 fazy i przedlicznikowe "korki" 25A -- 'Tom N' |
|
Data: 2019-06-13 10:30:18 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
EV -- stan umysłu | |
Hello Tom,
Thursday, June 13, 2019, 7:47:17 AM, you wrote: RoMan Mandziejewicz w <news:4342376823$20190612210621squadack.com>: Hello Tom, Wednesday, June 12, 2019, 7:59:06 PM, you wrote: Raczej 5.5 kW - tak przydzielali za czasów 220V jeszcze. 25A.Jestem po remoncie, do tej pory było max 3 urządzenia (zmywarka, piekarnik,18 kW, 3x26ATrojfazowy. Moze to cie zmylilo? :)Nie zmyliło mnie. [...] na tabliczce? 14kW wg faktury. 3 fazy i przedlicznikowe "korki" 25A Ale ja o jednej fazie piszę. Sam mam umowne 14 kW na 3 fazy :) -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2019-06-10 19:22:05 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
EV -- stan umysłu | |
Hello Marcin,
Monday, June 10, 2019, 7:12:43 PM, you wrote: A to zalezy. Kuchnia elektryczna - 7kW.Ogrzewacz 25 kW? Nie wierzę. Toż to prawie 110 amperów. 22 kW to 3x32A zaledwie. Czy ktoś na tej grupie ma taką dopuszczalną moc w domu? Ja mam 14 kW ale tylko dlatego, że mam taką umowę. Na obecnych bezpiecznikach mogę dociągnąć do 17 kW. Po wymianie bezpieczników na maksymalne - 24 kW. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2019-06-10 20:39:53 | |
Autor: nadir | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-10 o 19:12, Marcin N pisze:
Ogrzewacz 25 kW? Nie wierzę. Toż to prawie 110 amperów. Przecież taki podgrzewacz zasilany jest z 3 faz. Czy ktoś na tej grupie ma taką dopuszczalną moc w domu? No ja mam, mój ojciec też, ja akurat nie mam takiego podgrzewacza, ale ojciec ma, tyle tylko że "zaledwie" 21kW. |
|
Data: 2019-06-10 20:54:06 | |
Autor: J.F. | |
EV -- stan umysłu | |
Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5cfe8f8b$0$540$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-10 o 19:03, J.F. pisze: A to zalezy. Kuchnia elektryczna - 7kW. Ogrzewacz 25 kW? Nie wierzę. Toż to prawie 110 amperów. a nawet 150 (3*52) https://www.bridom.pl/kospel-epp36-maximus-electronic-36kw Pomysl inaczej - podgrzanie 100l wody o 30 stopni to 12.6MJ. 20kW* 600s. Bedziesz wanne 10 minut napelnial, czy wolisz wieksza moc ? Czy ktoś na tej grupie ma taką dopuszczalną moc w domu? Masz taka, za jaka zaplacisz. J. |
|
Data: 2019-06-11 21:20:34 | |
Autor: Marcin N | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-10 o 20:54, J.F. pisze:
a nawet 150 (3*52) Opłata to jedno, a średnice kabli w ścianach - drugie. 2.5 mm2 dobre są dla 16A. Jakie są odpowiednie dla 25A? 4mm2? Macie takie w ścianach? -- MN |
|
Data: 2019-06-11 12:28:28 | |
Autor: Lisciasty | |
EV -- stan umysĹu | |
W dniu wtorek, 11 czerwca 2019 21:20:36 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
Opłata to jedno, a średnice kabli w ścianach - drugie. Ze skrzynki na płocie do rozdziałki w garażu idzie mi 5x10mm2. Nawet Teslę to uciągnie ;) L. |
|
Data: 2019-06-11 21:37:27 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Tue, 11 Jun 2019 12:28:28 -0700 (PDT), Lisciasty
Ze skrzynki na płocie do rozdziałki w garażu idzie mi 5x10mm2. Nawet Teslę to uciągnie ;) Borze! Ja mam 6 i myślałem że to już dużo. :P Oczywiście garaż okablowany 3F pod EV. Tylko jak się dowiedziałem ile 3F ładowarka CHAdeMO kosztuje to zwątpiłem i już wiem że szybko, szczególnie do PHEV z jego mizerną baterią, nie zamontuję. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-11 22:48:54 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
EV -- stan umysłu | |
Hello Lisciasty,
Tuesday, June 11, 2019, 9:28:28 PM, you wrote: Opłata to jedno, a średnice kabli w ścianach - drugie.Ze skrzynki na płocie do rozdziałki w garażu idzie mi 5x10mm2. Bo takie durne wymagania dla WLZ ktoś kiedyś napisał w jakieś książce. Nawet Teslę to uciągnie ;) Tak naprawdę to na 5x10 dostaniesz i tak max 3x32(35)A - 22 kW - akurat na nocne ładowanie Tesli ;) -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2019-06-11 21:33:28 | |
Autor: J.F. | |
EV -- stan umysłu | |
Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5cffff02$0$524$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-10 o 20:54, J.F. pisze: a nawet 150 (3*52) Opłata to jedno, a średnice kabli w ścianach - drugie. Jesli projektujesz dom z takim podgrzewaczem, i zamawiasz odpowiednia moc przylacza, to i kable kladziesz odpowiednie. Oczywiscie tam gdzie trzeba. J. |
|
Data: 2019-06-11 22:47:01 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
EV -- stan umysłu | |
Hello Marcin,
Tuesday, June 11, 2019, 9:20:34 PM, you wrote: a nawet 150 (3*52)Opłata to jedno, a średnice kabli w ścianach - drugie. Ja mam. Robione prawie 30 lat temu. Osobiście. Mam też 5x2.5 do kuchni i drugie tyle do planowanego podgrzewacza dla łazienki. Jaki problem? Kable były i są tanie. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2019-06-11 21:43:09 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Mon, 10 Jun 2019 19:12:43 +0200, Marcin N
Czy ktoś na tej grupie ma taką dopuszczalną moc w domu? Ja mogę mieć. Na początku było 10kW, teraz zwiększyłem do 17, a miałem warunki żeby zwiększyć do 25. Tylko mnie specjaliści od elektrywkó wyprostowali, że to jałowe, szczególnie do PHEVa. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-10 20:42:05 | |
Autor: nadir | |
EV -- stan umysłu | |
W dniu 2019-06-10 o 19:03, J.F. pisze:
A to zalezy. Kuchnia elektryczna - 7kW. Tylko, że to nie jest ciągłe obciążenie, a w przypadku szybkiej ładowarki już tak. |
|
Data: 2019-06-11 18:56:45 | |
Autor: J.F. | |
EV -- stan umysłu | |
Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5cfea47d$0$499$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-10 o 19:03, J.F. pisze: A to zalezy. Kuchnia elektryczna - 7kW. Tylko, że to nie jest ciągłe obciążenie, a w przypadku szybkiej ładowarki już tak. Szybka ladowarka szybko naladuje :-) No chyba, ze masz na mysli taka osiedlowa ladowarke ... a raczej trasową, bo watpie, zeby na osiedlu komus sie chcialo w kolejkach stac .... J. |
|
Data: 2019-06-10 19:46:10 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-10 18:55, Marcin N wrote:
W dniu 2019-06-10 o 16:51, Maciek pisze: Mogłyby prąd produkować |
|
Data: 2019-06-10 21:31:23 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Mon, 10 Jun 2019 18:55:48 +0200, Marcin N
Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak trudnym zadaniem jest naładować samochód. Jak dużo to jest energii. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że większość samochodów elektrycznych jest ładowana w domach ze zwykłego, przeciętnego gniazdka i to tylko z jednej fazy zazwyczaj. Nawet nie trzeba mocy przyłącza zwiększać do tego celu. Ile to jest energii to wiadomo wszem i wobec. Przykład: zwyczajny samochód z silnikiem 136 KM - to silnik o mocy 100 kW. Co ma silnik do pojemności i szybkości ładowania akumulatora, szczególnie że tej maksymalnej mocy silnika większość zazwyczaj nie wykorzystuje? Przypominam nieśmiało że taka Tesla S ma średnie zużycie w okolicach 20-25kWh/100km, etron w okolicach 30. A 100 kW to moc, jaką pobiera 10 domów jednorodzinnych prawie w szczycie i z 50 domów poza szczytem. Raczej wątpię że jakiś dom jest w stanie jednostajnie ssać 10kW. Chyba trzebaby prać, suszyć, prasować, gotować, odkurzać, podlewać, grzać dom i jeszcze EV ładować jednocześnie. :P Kilka samochodów - to moc silników porównywalna z całym osiedlem! I znowu, co ma moc silnika do tego? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-10 21:21:37 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Mon, 10 Jun 2019 16:51:40 +0200, Maciek
Ja nie piszę, że się nie da, tylko że postawienie takiej stacji w szczerym polu nie jest trywialną sprawą. Możesz wyjaśnić dlaczego ma być w szczerym polu? Poza tym znowu widzę jakieś absurdalne założenie że WSZYSCY muszą się, i to nagle już teraz, przesiąść się na elektryki. Czy z koni się wszyscy jak jeden mąż przesiedli na spaliniaki? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2019-06-11 17:58:17 | |
Autor: jerzu.xyz | |
EV -- stan umysłu | |
On Mon, 10 Jun 2019 21:21:37 +0200, Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:
Możesz wyjaśnić dlaczego ma być w szczerym polu? Bo MOPy na autostradach są przeważnie w szczerym polu. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t |
|
Data: 2019-06-08 15:10:24 | |
Autor: jerzu.xyz | |
EV -- stan umysłu | |
On Wed, 5 Jun 2019 23:48:00 +0200, kk <kk@op.pl.invalid> wrote:
Podawałem adres filmiku jak gość Teslą przejeżdża Polskę bez istotnego wydłużenia podróży. A ja widziałem film, gdzie gość ładował Teslę z agregatu. Na środku drogi. I o czym to świadczy? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t |
|
Data: 2019-06-08 17:40:00 | |
Autor: kk | |
EV -- stan umysłu | |
On 2019-06-08 15:10, jerzu.xyz@irc.pl wrote:
On Wed, 5 Jun 2019 23:48:00 +0200, kk <kk@op.pl.invalid> wrote: Że jednozrazowy wyjazd można zaplanować. Gorzej z codziennym pieprzeniem się z tym ładowaniem. |
|
Data: 2019-06-07 11:15:01 | |
Autor: Myjk | |
EV -- stan umysłu | |
Wed, 5 Jun 2019 09:21:18 -0700 (PDT), sczygiel@gmail.com
Ale szefie, jak juz pisalem. To że wie, nie znaczy że rozumie temat. Mojej zonie by starczylo nawet 20. Noji? Ale to nie o tym jest obawa o zasieg. Obawa jest o to ze jak sie chce raz No, bo to jest właśnie typowe myślenie z którym kowalski sobie nie potrafi poradzić. Rozwiązanie problemu jest zbyt skomplikowane. Wiec nie wiem kto bije piane :) Jak nie wiesz to sprawdź "poziom" swojego pierwszego posta. -- Pozdor Myjk |