Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Ecodriving "chfalem siem"

Ecodriving "chfalem siem"

Data: 2011-10-10 18:16:31
Autor: ToMasz
Ecodriving "chfalem siem"
2.0 Turbo Benzyna o mocy ponad 200KM, w
trasie pali mniej niż 7L/100km, zostałem wręcz wyśmiany i żeby nie
powiedzieć oskarżony o brednie ;P
pali przeciętnie czy potrafi zejść do 7?

Owszem był to może stricte radykalny ecodriving, bez jakiegokolwiek
wyprzedzania ale jechałem z dokładnie taką samą prędkością jak
dziesiątki tirów przede mną i za mną,

no i faktycznie wyszÅ‚o..  4 na sto? 5?
pojemność silnika i jego moc podczas optymalnej jazdy mają marginalne znaczenie. w obecnych czasach, to ile pali silnik( nie samochód) podaje sie w gramach (ml) paliwa na kilowat(km). Czyli do kulania zużyłeś 10 z 200 koni to masz małe spalanie.

Wszelkie dane z komputera pokładowego wraz z opisem są
dostępne tu:
to co Ci komputer pokazuje możesz między bajki włożyć. spisz licznik 1 stycznia i zobacz za rok ile zrobiłeś i policz litry z faktur. wtedy pogadamy.

ToMasz

Data: 2011-10-10 19:07:24
Autor: Lewis
Ecodriving "chfalem siem"
W dniu 2011-10-10 18:16, ToMasz pisze:
2.0 Turbo Benzyna o mocy ponad 200KM, w
trasie pali mniej niż 7L/100km, zostałem wręcz wyśmiany i żeby nie
powiedzieć oskarżony o brednie ;P
pali przeciętnie czy potrafi zejść do 7?

Średnio jak jeżdżę bez przeginania spala do 7 w trasie, a to co ostatnio osiągnąłem to faktycznie szczyt.

pojemność silnika i jego moc podczas optymalnej jazdy mają marginalne
znaczenie. w obecnych czasach, to ile pali silnik( nie samochód) podaje
sie w gramach (ml) paliwa na kilowat(km). Czyli do kulania zużyłeś 10 z
200 koni to masz małe spalanie.

Ależ ja to doskonale rozumiem i wiem że jak nie poganiasz wszystkiego co masz to i karmić nie musisz, chodzi mi o to że zostałem wyśmiany że mówię np 6.5l/100km w aucie 200KM+ jeżdżąc bez wygłupów w trasie. Więc udowodniłem, że jeszcze i 5.5 jest osiągalne ale to już radykalnie oszczędzając.


Wszelkie dane z komputera pokładowego wraz z opisem są
dostępne tu:
to co Ci komputer pokazuje możesz między bajki włożyć. spisz licznik 1
stycznia i zobacz za rok ile zrobiłeś i policz litry z faktur. wtedy
pogadamy.

A np zatankowanie pod korek do odbicia, po czym odczekanie chwilę i dolanie jeszcze raz do odbicia. Po czym przejechanie np 200km i ponowienie procedury tankowania, po czym przeliczenie tego co wskazał ten sam dystrybutor w podobnych warunkach i tego co wskazał komp pokładowy może służyć jako jakiś wyznacznik? Czy tylko faktury się liczą? :P


--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2011-10-10 19:34:50
Autor: Cavallino
Ecodriving "chfalem siem"
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

pojemność silnika i jego moc podczas optymalnej jazdy mają marginalne
znaczenie. w obecnych czasach, to ile pali silnik( nie samochód) podaje
sie w gramach (ml) paliwa na kilowat(km). Czyli do kulania zużyłeś 10 z
200 koni to masz małe spalanie.

Różnie bywa.
Miałem auto, które czy używałeś gaz do dechy, czy wlekłeś się za kapelusznikami, to i tak zużycie gazu oscylowało mu koło 10 l.
Obstawiam że Lancią też nie zejdę poniżej 10 l benzyny, nawet gdybym gazu nie dotykał, 7 jest zupełnie nierealne.
A nie ma 270 koni.


Ależ ja to doskonale rozumiem i wiem że jak nie poganiasz wszystkiego co masz to i karmić nie musisz, chodzi mi o to że zostałem wyśmiany że mówię np 6.5l/100km w aucie 200KM+ jeżdżąc bez wygłupów w trasie. Więc udowodniłem, że jeszcze i 5.5 jest osiągalne ale to już radykalnie oszczędzając.

Udowodniłeś, że można 5.5 za TIR-em, ale nie że da się poniżej 7 jadąc normalnie.

Data: 2011-10-10 19:42:16
Autor: Lewis
Ecodriving "chfalem siem"
W dniu 2011-10-10 19:34, Cavallino pisze:
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:

pojemność silnika i jego moc podczas optymalnej jazdy mają marginalne
znaczenie. w obecnych czasach, to ile pali silnik( nie samochód) podaje
sie w gramach (ml) paliwa na kilowat(km). Czyli do kulania zużyłeś 10 z
200 koni to masz małe spalanie.

Różnie bywa.
Miałem auto, które czy używałeś gaz do dechy, czy wlekłeś się za
kapelusznikami, to i tak zużycie gazu oscylowało mu koło 10 l.
Obstawiam że Lancią też nie zejdę poniżej 10 l benzyny, nawet gdybym
gazu nie dotykał, 7 jest zupełnie nierealne.
A nie ma 270 koni.


Ależ ja to doskonale rozumiem i wiem że jak nie poganiasz wszystkiego
co masz to i karmić nie musisz, chodzi mi o to że zostałem wyśmiany że
mówię np 6.5l/100km w aucie 200KM+ jeżdżąc bez wygłupów w trasie. Więc
udowodniłem, że jeszcze i 5.5 jest osiągalne ale to już radykalnie
oszczędzając.

Udowodniłeś, że można 5.5 za TIR-em, ale nie że da się poniżej 7 jadąc
normalnie.

Normalnie, teraz zdefiniujmy to pojęcie, dla mnie, to przelot z prędkościami 90-120km/h bez zwariowanych manewrów typu, długa prosta nikogo nie ma to gaz do podłogi i ile fabryka dala żeby wyprzedzić kilka innych aut jadących 100km/h, do tego jazda w miarę jednostajna a nie gaz/hamulec. I stosując taką jazdę osiągam w trasie do 7l/100km ale żeby udowodnić to muszę zainstalować kamerę, która będzie włączona przez cała podróż i będzie widzieć prędkościomierz, bo przecież nikt mi na słowo nie uwierzy. A dowód że jadąc 85km/h palę 5.5 to tak przy okazji ale jak widać to też niczego nie wykazuje...

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2011-10-10 19:49:44
Autor: Cavallino
Ecodriving "chfalem siem"
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j6vapp$arj$1news.onet.pl...
W dniu 2011-10-10 19:34, Cavallino pisze:
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:

pojemność silnika i jego moc podczas optymalnej jazdy mają marginalne
znaczenie. w obecnych czasach, to ile pali silnik( nie samochód) podaje
sie w gramach (ml) paliwa na kilowat(km). Czyli do kulania zużyłeś 10 z
200 koni to masz małe spalanie.

Różnie bywa.
Miałem auto, które czy używałeś gaz do dechy, czy wlekłeś się za
kapelusznikami, to i tak zużycie gazu oscylowało mu koło 10 l.
Obstawiam że Lancią też nie zejdę poniżej 10 l benzyny, nawet gdybym
gazu nie dotykał, 7 jest zupełnie nierealne.
A nie ma 270 koni.


Ależ ja to doskonale rozumiem i wiem że jak nie poganiasz wszystkiego
co masz to i karmić nie musisz, chodzi mi o to że zostałem wyśmiany że
mówię np 6.5l/100km w aucie 200KM+ jeżdżąc bez wygłupów w trasie. Więc
udowodniłem, że jeszcze i 5.5 jest osiągalne ale to już radykalnie
oszczędzając.

Udowodniłeś, że można 5.5 za TIR-em, ale nie że da się poniżej 7 jadąc
normalnie.

Normalnie, teraz zdefiniujmy to pojęcie, dla mnie, to przelot z prędkościami 90-120km/h bez zwariowanych manewrów typu, długa prosta nikogo nie ma to gaz do podłogi i ile fabryka dala żeby wyprzedzić kilka innych aut jadących 100km/h, do tego jazda w miarę jednostajna a nie gaz/hamulec.

JeÅ›li 90  z wÅ‚asnej i nieprzymuszonej woli, to to nie jest normalne, 120 już bardziej.
Tak samo jak nie jest normalne nieużywanie gazu w celach oszczędnościowych, aż do zaniechania manewru, nawet jeśli jest miejsce żeby kogoś wyprzedzić.

BTW - do takiej jazdy kup sobie diesla 1.6, to nie będziesz tak żałował tego pedału - sam się na tym złapałem, że słabym turbodieslem jeżdżę szybciej i bardziej dynamicznie niż mocną turbobenzyną, a i tak pali ze dwa razy mniej.

Data: 2011-10-10 20:08:49
Autor: Lewis
Ecodriving "chfalem siem"
W dniu 2011-10-10 19:49, Cavallino pisze:
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

Jeśli 90 z własnej i nieprzymuszonej woli, to to nie jest normalne, 120
już bardziej.
Tak samo jak nie jest normalne nieużywanie gazu w celach
oszczędnościowych, aż do zaniechania manewru, nawet jeśli jest miejsce
żeby kogoś wyprzedzić.

90 jak jadę za kimś, 110-120 jak nikt nie spowalnia ale biorąc pod uwagę to jakie mam w okolicy drogi uwierz że 120 to już niezła prędkość, owszem jak się zapędzę wyprzedzając to i 150 się pojawia ale i niejednokrotnie wlokę się 60. Na moim terenie 2 pasmówek, na których można pojechać trochę szybciej jest tyle że hoho.


BTW - do takiej jazdy kup sobie diesla 1.6, to nie będziesz tak żałował
tego pedału - sam się na tym złapałem, że słabym turbodieslem jeżdżę
szybciej i bardziej dynamicznie niż mocną turbobenzyną, a i tak pali ze
dwa razy mniej.

Ale dlaczego mam sobie kupować diesla którego po prostu nie lubię pod żadnym względem? A co w przypadku jak sobie chcę gdzieś pojechać znacznie szybciej i dynamiczniej? Mam kupować do tego drugie auto? Raz jadę spokojnie w okolicy 110, raz znacznie szybciej a jak mam humor to jadę jeszcze inaczej.

Z tym dwa razy mniej to już nie przesadzajmy ;) Pokaż mi jak spalasz 2.75l/100km :D

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2011-10-10 20:12:12
Autor: Cavallino
Ecodriving "chfalem siem"
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

sam się na tym złapałem, że słabym turbodieslem jeżdżę
szybciej i bardziej dynamicznie niż mocną turbobenzyną, a i tak pali ze
dwa razy mniej.

Z tym dwa razy mniej to już nie przesadzajmy ;) Pokaż mi jak spalasz 2.75l/100km :D

Nie w tą stronę, to Lancia pali mi 10, ale tylko gdy nie używam turbo.
Średnio ponad 2 razy więcej niż Kia, przy podobnej jeździe.

Data: 2011-10-10 20:15:09
Autor: Lewis
Ecodriving "chfalem siem"
W dniu 2011-10-10 20:12, Cavallino pisze:
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:

sam się na tym złapałem, że słabym turbodieslem jeżdżę
szybciej i bardziej dynamicznie niż mocną turbobenzyną, a i tak pali ze
dwa razy mniej.

Z tym dwa razy mniej to już nie przesadzajmy ;) Pokaż mi jak spalasz
2.75l/100km :D

Nie w tą stronę, to Lancia pali mi 10, ale tylko gdy nie używam turbo.
Średnio ponad 2 razy więcej niż Kia, przy podobnej jeździe.

Aha teraz rozumiem o co Ci chodziło ;) Lancia ma dodatki w stylu 4WD i ASB?
10-11 udaje mi się utrzymać w mieście jak jeżdżę spokojnie, jak sie nie liczę to i 20 i więcej będzie ;)

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2011-10-10 20:17:31
Autor: Cavallino
Ecodriving "chfalem siem"
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j6vcnf$ink$1news.onet.pl...
W dniu 2011-10-10 20:12, Cavallino pisze:
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:

sam się na tym złapałem, że słabym turbodieslem jeżdżę
szybciej i bardziej dynamicznie niż mocną turbobenzyną, a i tak pali ze
dwa razy mniej.

Z tym dwa razy mniej to już nie przesadzajmy ;) Pokaż mi jak spalasz
2.75l/100km :D

Nie w tą stronę, to Lancia pali mi 10, ale tylko gdy nie używam turbo.
Średnio ponad 2 razy więcej niż Kia, przy podobnej jeździe.

Aha teraz rozumiem o co Ci chodziło ;) Lancia ma dodatki w stylu 4WD i ASB?

ASB w integrale? ;-)
4WD jak najbardziej.

10-11 udaje mi się utrzymać w mieście jak jeżdżę spokojnie,

U mnie regularnie 14, też przy spokojnej jeździe.

Data: 2011-10-10 19:55:43
Autor: Marek P.
Ecodriving "chfalem siem"
Normalnie, teraz zdefiniujmy to pojêcie, dla mnie, to przelot z
prêdko¶ciami 90-120km/h bez zwariowanych manewrów typu, d³uga prosta
nikogo nie ma to gaz do pod³ogi i ile fabryka dala ¿eby wyprzedziæ
kilka innych aut jad±cych 100km/h, do tego jazda w miarê jednostajna
a nie gaz/hamulec. I stosuj±c tak± jazdê osi±gam w trasie do 7l/100km
ale ¿eby udowodniæ to muszê zainstalowaæ kamerê, która bêdzie
w³±czona przez ca³a podró¿ i bêdzie widzieæ prêdko¶ciomierz, bo
przecie¿ nikt mi na s³owo nie uwierzy. A dowód ¿e jad±c 85km/h palê
5.5 to tak przy okazji ale jak widaæ to te¿ niczego nie wykazuje...

Jak ju¿ pisa³em nastêpnym razem wyprzeæ tego TIRA i w 6,5 siê nie zmie¶cisz jad±c tak jak on tyle ¿e przed nim.

Data: 2011-10-10 20:10:15
Autor: Lewis
Ecodriving "chfalem siem"
W dniu 2011-10-10 19:55, Marek P. pisze:
Normalnie, teraz zdefiniujmy to poj�cie, dla mnie, to przelot z
pr�dko�ciami 90-120km/h bez zwariowanych manewr�w typu, d�uga prosta
nikogo nie ma to gaz do pod�ogi i ile fabryka dala �eby wyprzedzi�
kilka innych aut jad�cych 100km/h, do tego jazda w miar� jednostajna
a nie gaz/hamulec. I stosuj�c tak� jazd� osi�gam w trasie do 7l/100km
ale �eby udowodni� to musz� zainstalowa� kamer�, kt�ra b�dzie
w��czona przez ca�a podr� i b�dzie widzie� pr�dko�ciomierz, bo
przecie� nikt mi na s�owo nie uwierzy. A dow�d �e jad�c 85km/h pal�
5.5 to tak przy okazji ale jak wida� to te� niczego nie wykazuje...

Jak ju� pisa�em nast�pnym razem wyprze� tego TIRA i w 6,5 si� nie zmie�cisz
jad�c tak jak on tyle �e przed nim.



Ale po co jak przed nim jedzie 15 innych?
Kiedyś wracałem z Kowna do Bstoku i miałem 6.3 jadąc około 100-110. nic dużego przede mną nie jechało.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2011-10-10 20:14:05
Autor: Cavallino
Ecodriving "chfalem siem"
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Jak ju� pisa�em nast�pnym razem wyprze� tego TIRA i w 6,5 si� nie zmie�cisz
jad�c tak jak on tyle �e przed nim.



Ale po co jak przed nim jedzie 15 innych?

Na tej samej zasadzie seks z partnerką też jest zbędny, wystarczy samogwałt.
A ile energii zaoszczędzisz....
Pewnie w różnicy zużyciu jedzenia wyjdziesz lepiej niż przy różnicy na paliwie przy stosowaniu emeryckiej jazdy.
Do czego to doszło, żeby kapelusznicy kupowali sobie 270 konne auta. ;-)

Data: 2011-10-10 20:18:11
Autor: Lewis
Ecodriving "chfalem siem"
W dniu 2011-10-10 20:14, Cavallino pisze:
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:

Jak ju� pisa�em nast�pnym razem wyprze� tego TIRA i w 6,5 si� nie
zmie�cisz
jad�c tak jak on tyle �e przed nim.



Ale po co jak przed nim jedzie 15 innych?

Na tej samej zasadzie seks z partnerką też jest zbędny, wystarczy
samogwałt.
A ile energii zaoszczędzisz....
Pewnie w różnicy zużyciu jedzenia wyjdziesz lepiej niż przy różnicy na
paliwie przy stosowaniu emeryckiej jazdy.
Do czego to doszło, żeby kapelusznicy kupowali sobie 270 konne auta. ;-)

Tu rozmawiamy o konkretnym przypadku głebokiej rezerwy i perspektywy 75km bez żadnej stacji. Rozumisz :)


Gdy mam spokój psychiczny w postaci możliwości zatankowania albo braku potrzeby tankowania po kolei sobie wyprzedzam i jadę w 7 się mieszczę. A jak mam potrzebę jechać szybciej to i paliwa ubywa szybciej, proste.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2011-10-10 20:22:18
Autor: Cavallino
Ecodriving "chfalem siem"
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j6vct4$ink$2news.onet.pl...
W dniu 2011-10-10 20:14, Cavallino pisze:
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:

Jak ju� pisa�em nast�pnym razem wyprze� tego TIRA i w 6,5 si� nie
zmie�cisz
jad�c tak jak on tyle �e przed nim.



Ale po co jak przed nim jedzie 15 innych?

Na tej samej zasadzie seks z partnerką też jest zbędny, wystarczy
samogwałt.
A ile energii zaoszczędzisz....
Pewnie w różnicy zużyciu jedzenia wyjdziesz lepiej niż przy różnicy na
paliwie przy stosowaniu emeryckiej jazdy.
Do czego to doszło, żeby kapelusznicy kupowali sobie 270 konne auta. ;-)

Tu rozmawiamy o konkretnym przypadku głebokiej rezerwy i perspektywy 75km bez żadnej stacji. Rozumisz :)

W tym przypadku jesteÅ› usprawiedliwiony. ;-)



Gdy mam spokój psychiczny w postaci możliwości zatankowania albo braku potrzeby tankowania po kolei sobie wyprzedzam i jadę w 7 się mieszczę.

Podziwiam.
Ja raz próbowałem takiej jazdy, co prawda udało się poniżej 5 (w dieslu), ale na dłuższą metę bym tak nie wytrzymał i średnia na trasie z reguły wynosi z 1,5 litra więcej.
A to tylko 1.6 i 115 KM.

Data: 2011-10-10 20:24:33
Autor: Lewis
Ecodriving "chfalem siem"
W dniu 2011-10-10 20:22, Cavallino pisze:
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:j6vct4$ink$2news.onet.pl...
W dniu 2011-10-10 20:14, Cavallino pisze:
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:

Jak ju� pisa�em nast�pnym razem wyprze� tego TIRA i w 6,5 si� nie
zmie�cisz
jad�c tak jak on tyle �e przed nim.



Ale po co jak przed nim jedzie 15 innych?

Na tej samej zasadzie seks z partnerką też jest zbędny, wystarczy
samogwałt.
A ile energii zaoszczędzisz....
Pewnie w różnicy zużyciu jedzenia wyjdziesz lepiej niż przy różnicy na
paliwie przy stosowaniu emeryckiej jazdy.
Do czego to doszło, żeby kapelusznicy kupowali sobie 270 konne auta. ;-)

Tu rozmawiamy o konkretnym przypadku głebokiej rezerwy i perspektywy
75km bez żadnej stacji. Rozumisz :)

W tym przypadku jesteÅ› usprawiedliwiony. ;-)



Gdy mam spokój psychiczny w postaci możliwości zatankowania albo braku
potrzeby tankowania po kolei sobie wyprzedzam i jadÄ™ w 7 siÄ™ mieszczÄ™.

Podziwiam.
Ja raz próbowałem takiej jazdy, co prawda udało się poniżej 5 (w
dieslu), ale na dłuższą metę bym tak nie wytrzymał i średnia na trasie z
reguły wynosi z 1,5 litra więcej.
A to tylko 1.6 i 115 KM.

A próbowałeś policzyć/sprawdzić ile czasu zarobiłeś jadąc szybciej?
Ja się zdziwiłem że jadąc jak ślimak tak jak ostatnio dojechałem równo w 1h a jak jadę szybciej i wyprzedzam w 45-50min...
--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2011-10-10 20:28:02
Autor: RoMan Mandziejewicz
Ecodriving "chfalem siem"
Hello Lewis,

Monday, October 10, 2011, 8:24:33 PM, you wrote:

[...]

A próbowa³e¶ policzyæ/sprawdziæ ile czasu zarobi³e¶ jad±c szybciej?
Ja siê zdziwi³em ¿e jad±c jak ¶limak tak jak ostatnio dojecha³em równo w
1h a jak jadê szybciej i wyprzedzam w 45-50min...

Ale jak masz do przejechania 600 a nie 60 km to ta ró¿nica ro¶nie -
zamiast 10 godzin jedzie 7.5.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-10-10 20:29:31
Autor: Cavallino
Ecodriving "chfalem siem"
Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Gdy mam spokój psychiczny w postaci możliwości zatankowania albo braku
potrzeby tankowania po kolei sobie wyprzedzam i jadÄ™ w 7 siÄ™ mieszczÄ™.

Podziwiam.
Ja raz próbowałem takiej jazdy, co prawda udało się poniżej 5 (w
dieslu), ale na dłuższą metę bym tak nie wytrzymał i średnia na trasie z
reguły wynosi z 1,5 litra więcej.
A to tylko 1.6 i 115 KM.

A próbowałeś policzyć/sprawdzić ile czasu zarobiłeś jadąc szybciej?

To nie chodzi o zarobek na czasie, rzadko cisnÄ™ do deski bo mi siÄ™ spieszy.
Ale kapelusznicza jazda to jedno z najbardziej wnerwiających czynności w życiu, dokładnie odwrotnie do jazdy dynamicznej.
Nie jestem masochistą, żeby dobrowolnie robić coś, co mnie wkurza, skoro mogę robić coś, co mi sprawia frajdę.

Data: 2011-10-10 22:26:49
Autor: Czes³awek
Ecodriving "chfalem siem"
W dniu 2011-10-10 20:29, Cavallino pisze:
Ale kapelusznicza jazda to jedno z najbardziej wnerwiaj±cych czynno¶ci w
¿yciu, dok³adnie odwrotnie do jazdy dynamicznej.

Odk±d mam auto z tempomatem to kapelusznicza jazda przesta³a mnie denerwowaæ. Po prostu ustawiam na 90 i jadê lekko poboczem. Kto chce to wyprzedza a kto nie to jedzie za mn±. Poza tym taka jazda mnie nie mêczy, bo po prostu taka jazda to pe³en spokój i relaks.


--
Pozdrawiam
Czes³awek

Data: 2011-10-10 22:56:15
Autor: Cavallino
Ecodriving "chfalem siem"
U¿ytkownik "Czes³awek" <czeslawek@onet.wytnij.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:j6vke8$lkp$1news.onet.pl...
W dniu 2011-10-10 20:29, Cavallino pisze:
Ale kapelusznicza jazda to jedno z najbardziej wnerwiaj±cych czynno¶ci w
¿yciu, dok³adnie odwrotnie do jazdy dynamicznej.

Odk±d mam auto z tempomatem to kapelusznicza jazda przesta³a mnie denerwowaæ. Po prostu ustawiam na 90 i jadê lekko poboczem. Kto chce to wyprzedza a kto nie to jedzie za mn±. Poza tym taka jazda mnie nie mêczy, bo po prostu taka jazda to pe³en spokój i relaks.

A ja jak chcê spokoju i relaksu, to wybieram InterCity, wzglêdnie taryfê.
Ostatecznie mo¿e byæ w³asne auto, ale z kierowc±.

Data: 2011-10-11 21:07:02
Autor: Czes³awek
Ecodriving "chfalem siem"
W dniu 2011-10-10 22:56, Cavallino pisze:
Odk±d mam auto z tempomatem to kapelusznicza jazda przesta³a mnie
denerwowaæ. Po prostu ustawiam na 90 i jadê lekko poboczem. Kto chce
to wyprzedza a kto nie to jedzie za mn±. Poza tym taka jazda mnie nie
mêczy, bo po prostu taka jazda to pe³en spokój i relaks.

A ja jak chcê spokoju i relaksu, to wybieram InterCity, wzglêdnie taryfê.
Ostatecznie mo¿e byæ w³asne auto, ale z kierowc±.

Mnie nie staæ na takie luksusy :-(

--
Pozdrawiam
Czes³awek

Data: 2011-10-11 23:22:12
Autor: Cavallino
Ecodriving "chfalem siem"
U¿ytkownik "Czes³awek" <czeslawek@onet.wytnij.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:j7244l$phk$1news.onet.pl...
W dniu 2011-10-10 22:56, Cavallino pisze:
Odk±d mam auto z tempomatem to kapelusznicza jazda przesta³a mnie
denerwowaæ. Po prostu ustawiam na 90 i jadê lekko poboczem. Kto chce
to wyprzedza a kto nie to jedzie za mn±. Poza tym taka jazda mnie nie
mêczy, bo po prostu taka jazda to pe³en spokój i relaks.

A ja jak chcê spokoju i relaksu, to wybieram InterCity, wzglêdnie taryfê.
Ostatecznie mo¿e byæ w³asne auto, ale z kierowc±.

Mnie nie staæ na takie luksusy :-(

No ja tam bez celu nie kaza³em ¿onie prawka robiæ....
A co do poci±gu to trzeba poszukaæ, ostatnio zaliczy³em trasê Poznañ-Warszawa-Poznañ za 32 z³, w pierwszej klasie ekspresu i z netem wifi w poci±gu.

Data: 2011-10-10 22:51:40
Autor: ToMasz
Ecodriving "chfalem siem"

Średnio jak jeżdżę bez przeginania spala do 7 w trasie, a to co ostatnio
osiÄ…gnÄ…Å‚em to faktycznie szczyt.


Wszelkie dane z komputera pokładowego wraz z opisem są
dostępne tu:
to co Ci komputer pokazuje możesz między bajki włożyć. spisz licznik 1
stycznia i zobacz za rok ile zrobiłeś i policz litry z faktur. wtedy
pogadamy.

A np zatankowanie pod korek do odbicia, po czym odczekanie chwilÄ™ i
dolanie jeszcze raz do odbicia. Po czym przejechanie np 200km i
ponowienie procedury tankowania, po czym przeliczenie tego co wskazał
ten sam dystrybutor w podobnych warunkach i tego co wskazał komp
pokładowy może służyć jako jakiś wyznacznik? Czy tylko faktury się
liczÄ…? :P

wyobraź sobie test na 10kkm. raz Ci tak "odbije" przy tankowaniu raz inaczej, raz dolejesz więcej, raz mniej. Niedokładność nalania jest równa błędowi. jak to samo zrobisz na 1000km niedokładność nalania to tylko 10% błedu. jak przejedziesz.... 10 tyś to masz prawdziwe wskazania. trasa, nie trasa, stanie w korku.... To ma sens. inne pomiary są takie... jak chesz żeby były faktura niema znaczenia, ale tak jest łatwiej jak sie tankuje na firmę.

ToMasz

Data: 2011-10-10 21:46:11
Autor: Czarek Daniluk
Ecodriving "chfalem siem"
W dniu 2011-10-10 18:16, ToMasz pisze:

Wszelkie dane z komputera pokładowego wraz z opisem są
dostępne tu:
to co Ci komputer pokazuje możesz między bajki włożyć. spisz licznik 1
stycznia i zobacz za rok ile zrobiłeś i policz litry z faktur. wtedy
pogadamy.

ToMasz

Ja tam wszystko spisujÄ™, niczego nie ukrywam :)

MOje Mondeo na prawie 10000km - http://www.spritmonitor.de/en/detail/450887.html

Moje byłe 1,9 TDI z Golfa 3 Varianta - http://www.spritmonitor.de/en/detail/208230.html średnie zużycie ropy i biodiesla na 55000km to było ~6,7l/100km :D przeważnie na trasie około 5,5l/100km, po DC około 7,5l/100km.
Zimą zdecydowanie więcej spalał a to ze względu na to że miał Webasto ;)

Pozdrawiam !

Ecodriving "chfalem siem"

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona