Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Edukacyjna porażka platfusiarskiej swołocz y

Edukacyjna porażka platfusiarskiej swołocz y

Data: 2011-09-01 02:00:39
Autor: Inc
Edukacyjna porażka platfusiarskiej swołocz y
MEN psuje się od głowy

W porównaniu z osiągnięciami minister Katarzyny Hall na polu oświaty budowa autostrady A2 wydaje się wybitnym sukcesem – ocenia pedagog

W tej sytuacji niepozbawione sensu będzie pytanie, czy jeszcze istnieje jakaś polska szkoła. Twór, który pod tą nazwą znamy, to luźna federacja funkcjonujących wedle własnych możliwości placówek, pracujących z wykorzystaniem bardzo różnych zestawów podręczników, realizujących umowny program minimum, z którego wynikają mierne korzyści rozwojowe dla poddanej temu opresyjnemu systemowi młodzieży. To pewna struktura (boć nawet nie system!) karmiąca się kompleksem Europy, a w szczególności uważanej za jedną z najlepszych na świecie edukację brytyjską, której owoce właśnie niedawno mogliśmy podziwiać.

Gdybyż to były pospolite walki gangów, to nie byłoby o czym mówić. Ale „brytyjska rewolta" miała charakter strukturalny, pokoleniowy, to był bandycki bunt generacji, która codziennie rano przez kilkanaście lat chodziła do najlepszych (podobno) w Europie szkół.

Dlaczego o tym wspominam? Bo jak dziś pamiętam te pielgrzymki kuratoryjne jeżdżące do Anglii po naukę „jak robić szkołę". Tak było i w Toruniu. Tożsamości polskiej szkoły szukaliśmy poza Polską. I znaleźliśmy! I to jest wielka zasługa pani minister Hall – szkoła bez zasad, szkoła otwarta na... otwartość. I teraz, gdy wszystko już otwarte, przegonimy ze szkół nietolerancyjnych kapłanów katolickich, których miejsce zajmą homoseksualiści metodycznie przygotowujący grunt pod krytyczną świadomość młodzieży, że jesteśmy homoalergikami, nietolerancyjnymi katolami, a ojcem chrzestnym polskiej tolerancji jest duo Biedroń & Legierski, a Joanną d'Arc praw kobiet Alicja Tysiąc. Jeszcze tylko jedna, a może dwie edycje nowego podręcznika do „Wiedzy o społeczeństwie" i będziemy mieli nowych klasyków zupełnie nowej edukacji.

Oszukał nas do końca

Ryba psuje się od głowy. Na przykładzie MEN widać, a raczej czuć to wyraźnie. Cóż z tego, że za nami przepiękne karty naszego szkolnictwa. Szkoła Rycerska, Komisja Edukacji Narodowej, tajne komplety okupione śmiercią lub obozami, wspaniali wychowawcy nie zawsze łatwej młodzieży (Stamm, Roguski, Mulak, Łasak, Kevey, Górski, Wagner –to też pedagogika!!!), spore grono wspomnianych wcześniej wybitnych profesorów pedagogiki, których książki nauczyłyby wielu co zdolniejszych polityków tego czym jest szkoła, oświata i jak należy ją traktować, biorąc nie tylko kasę za stanowisko, ale i odpowiedzialność...

Nie mam pretensji do pani minister za zdjęte spodnie. Miał być dowcip i nie wyszedł. Ale pani Katarzynie Hall przez cztery lata nic nie wyszło! W porównaniu z jej osiągnięciami na polu oświaty budowa autostrady A2 wydaje się wybitnym sukcesem. Nie wiem, czy pani minister ma świadomość, że jakiemuś pokoleniu zmarnowała cztery lata życia.

I jeszcze muszę się przyznać do porażki. Gdy Donald Tusk obejmował rządy, bardzo liczyłem na sensowne i pragmatyczne zmiany w edukacji, która potrzebuje paru prostych, niekiedy trudnych i niefotogenicznych, ale niezbędnych zmian. Tuska jako człowieka zawsze lubiłem (ważna jest tu, niestety, forma gramatyczna). Lubiłem za szpurt (to mój rocznik), za sport, za jego gdańskość. Wierzyłem, że mając dzieci w wieku szkolnym (wtedy), będzie umiał bezbłędnie ocenić, czego trzeba szkole. I przegrałem, z kretesem poległem na deskach własnych nadziei. Tak jak onegdaj w swoim spocie wyborczym wykorzystał fotografię, na której nie był on, tak teraz oszukał nas do końca.

Wyobrażam sobie, że PO oferuje mi milion złotych, abym napisał premierowi jego podsumowujące wystąpienie i znalazł chociaż parę sukcesów w edukacji, taki mały akapicik chociażby na miarę „sukcesów" Bogdana Klicha („człowiek honoru") czy Cezarego Grabarczyka („zrobił bardzo dużo") albo Ewy Kopacz (ratuje ją Owsiak). Nie potrafiłbym. Pieniądze przeszłyby mi koło nosa. Ciekawe, co wymyśli premier?

Autor jest profesorem pedagogiki, dziekanem Wydziału Nauk Pedagogicznych UMK w Toruniu, założycielem i dyrektorem Szkoły Laboratorium
Rzeczpospolita

Edukacyjna porażka platfusiarskiej swołocz y

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona