Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Egzaminator nie usłyszał zarzutów

Egzaminator nie usłyszał zarzutów

Data: 2018-08-25 23:48:31
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/wypadek-na-przejezdzie-kolejowym-podczas-egzaminu-na-prawo-jazdy-w-szaflarach-nie/980e6y5

W piątek prokuratura w Nowym Targu rozpoczęła śledztwo w sprawie spowodowania nieumyślnej katastrofy w ruchu lądowym. Egzaminator, Edward R. (62 l.) który zostawił Angelikę samą w aucie nie usłyszał zarzutów.

--
animka

Data: 2018-08-26 01:19:30
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Sat, 25 Aug 2018 23:48:31 +0200, Animka napisał(a):

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/wypadek-na-przejezdzie-kolejowym-podczas-egzaminu-na-prawo-jazdy-w-szaflarach-nie/980e6y5

W piątek prokuratura w Nowym Targu rozpoczęła śledztwo w sprawie spowodowania nieumyślnej katastrofy w ruchu lądowym. Egzaminator, Edward R. (62 l.) który zostawił Angelikę samą w aucie nie usłyszał zarzutów.

Na razie nie postawila.

Nie poszli mu na reke, nie postawili zarzutow, i jako swiadek musial
zeznawac prawde.

Ale co tu klamac, jak wszystko zarejestrowane.

P.S. A jakby sie nagralo "Idiotko - uciekaj z auta" ... czy to jest
mobbing ?

J.

Data: 2018-08-26 01:34:47
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-26 o 01:19, J.F. pisze:
Dnia Sat, 25 Aug 2018 23:48:31 +0200, Animka napisał(a):

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/wypadek-na-przejezdzie-kolejowym-podczas-egzaminu-na-prawo-jazdy-w-szaflarach-nie/980e6y5

W piątek prokuratura w Nowym Targu rozpoczęła śledztwo w sprawie
spowodowania nieumyślnej katastrofy w ruchu lądowym. Egzaminator, Edward
R. (62 l.) który zostawił Angelikę samą w aucie nie usłyszał zarzutów.

Na razie nie postawila.

Nie poszli mu na reke, nie postawili zarzutow, i jako swiadek musial
zeznawac prawde.

Ale co tu klamac, jak wszystko zarejestrowane.

P.S. A jakby sie nagralo "Idiotko - uciekaj z auta" ... czy to jest
mobbing ?

Pewnie później nie uniknie odpowiedzialności.
Nie mogę sobie uzmysłowić dlaczego on ją na te tory wpakował i nawet apteczki ludziom nie chciał podać. Stał z boku i się tylko przyglądał. To jest nawet niewyobrażalne jaki może być człowiek.


--
animka

Data: 2018-08-26 13:16:17
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 26-08-18 o 01:34, Animka pisze:

Nie mogę sobie uzmysłowić dlaczego on ją na te tory wpakował i nawet apteczki ludziom nie chciał podać. Stał z boku i się tylko
przyglądał. To jest nawet niewyobrażalne jaki może być człowiek.

Spróbuję Ci uzmysłowić. Ten człowiek był w szoku i choć nie odniósł
obrażeń fizycznych, to był w szoku i wymagał niewiele mniejszej uwagi i
pomocy, niż ta kobieta siedząca w samochodzie, której zresztą z tego co
wiem apteka niewiele mogła pomóc akurat.

Data: 2018-08-26 14:09:17
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-26 o 13:16, Robert Tomasik pisze:
W dniu 26-08-18 o 01:34, Animka pisze:

Nie mogę sobie uzmysłowić dlaczego on ją na te tory wpakował i nawet
apteczki ludziom nie chciał podać. Stał z boku i się tylko
przyglądał. To jest nawet niewyobrażalne jaki może być człowiek.

Spróbuję Ci uzmysłowić. Ten człowiek był w szoku i choć nie odniósł
obrażeń fizycznych, to był w szoku i wymagał niewiele mniejszej uwagi i
pomocy, niż ta kobieta siedząca w samochodzie, której zresztą z tego co
wiem apteka niewiele mogła pomóc akurat.

Ludzie, którzy zobaczyli ten widok i pomagali pewnie byli w większym szoku.
Pan egzaminator jakieś kursy na pewno przechodził. Nie jest młody to doświadczenie jakieś powinien mieć oraz odporność na stress.


--
animka

Data: 2018-08-26 14:18:14
Autor: A. Filip
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Animka <animka@to.nieja.wp.pl> pisze:
W dniu 2018-08-26 o 13:16, Robert Tomasik pisze:
W dniu 26-08-18 o 01:34, Animka pisze:

Nie mogę sobie uzmysłowić dlaczego on ją na te tory wpakował i nawet
apteczki ludziom nie chciał podać. Stał z boku i się tylko
przyglądał. To jest nawet niewyobrażalne jaki może być człowiek.

Spróbuję Ci uzmysłowić. Ten człowiek był w szoku i choć nie odniósł
obrażeń fizycznych, to był w szoku i wymagał niewiele mniejszej uwagi i
pomocy, niż ta kobieta siedząca w samochodzie, której zresztą z tego co
wiem apteka niewiele mogła pomóc akurat.

Ludzie, którzy zobaczyli ten widok i pomagali pewnie byli w większym szoku.
Pan egzaminator jakieś kursy na pewno przechodził. Nie jest młody to
doświadczenie jakieś powinien mieć oraz odporność na stress.

Stres takiej kategorii też?  Wierzyć w to nie musisz ale tej grupie
wyjaśnienia "trudne do obalenia w sądzie" są bardzo na miejscu.

--
A. Filip
| Żart w rozmowie jest jak sól w potrawie.   (Przysłowie arabskie)

Data: 2018-08-26 16:59:37
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-26 o 14:18, A. Filip pisze:
Animka <animka@to.nieja.wp.pl> pisze:
W dniu 2018-08-26 o 13:16, Robert Tomasik pisze:
W dniu 26-08-18 o 01:34, Animka pisze:

Nie mogę sobie uzmysłowić dlaczego on ją na te tory wpakował i nawet
apteczki ludziom nie chciał podać. Stał z boku i się tylko
przyglądał. To jest nawet niewyobrażalne jaki może być człowiek.

Spróbuję Ci uzmysłowić. Ten człowiek był w szoku i choć nie odniósł
obrażeń fizycznych, to był w szoku i wymagał niewiele mniejszej uwagi i
pomocy, niż ta kobieta siedząca w samochodzie, której zresztą z tego co
wiem apteka niewiele mogła pomóc akurat.

Ludzie, którzy zobaczyli ten widok i pomagali pewnie byli w większym szoku.
Pan egzaminator jakieś kursy na pewno przechodził. Nie jest młody to
doświadczenie jakieś powinien mieć oraz odporność na stress.

Stres takiej kategorii też?  Wierzyć w to nie musisz ale tej grupie
wyjaśnienia "trudne do obalenia w sądzie" są bardzo na miejscu.

Kto może być instruktorem i egzaminatorem jazdy samochodami?
Psychicznie chory to raczej nie.


--
animka

Data: 2018-08-26 14:27:56
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 26-08-18 o 14:09, Animka pisze:
W dniu 2018-08-26 o 13:16, Robert Tomasik pisze:
W dniu 26-08-18 o 01:34, Animka pisze:

Nie mogę sobie uzmysłowić dlaczego on ją na te tory wpakował i nawet
apteczki ludziom nie chciał podać. Stał z boku i się tylko
przyglądał. To jest nawet niewyobrażalne jaki może być człowiek.

Spróbuję Ci uzmysłowić. Ten człowiek był w szoku i choć nie odniósł
obrażeń fizycznych, to był w szoku i wymagał niewiele mniejszej uwagi i
pomocy, niż ta kobieta siedząca w samochodzie, której zresztą z tego co
wiem apteka niewiele mogła pomóc akurat.

Ludzie, którzy zobaczyli ten widok i pomagali pewnie byli w większym szoku.

Poza maszynistą raczej wątpię, y to kto widział. To pustkowie.

Pan egzaminator jakieś kursy na pewno przechodził. Nie jest młody to
doświadczenie jakieś powinien mieć oraz odporność na stress.

Tak. Oczywiście. Kilka razy wpadał już pod pociąg :-D

Data: 2018-08-27 08:48:26
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Sun, 26 Aug 2018 14:27:56 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
W dniu 26-08-18 o 14:09, Animka pisze:
Pan egzaminator jakieś kursy na pewno przechodził. Nie jest młody to
doświadczenie jakieś powinien mieć oraz odporność na stress.

Tak. Oczywiście. Kilka razy wpadał już pod pociąg :-D

Pewnie tak - szybko uciekl :-)

J.

Data: 2018-08-29 08:11:06
Autor: Queequeg
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Animka <animka@to.nieja.wp.pl> wrote:

Ludzie, którzy zobaczyli ten widok i pomagali pewnie byli w większym szoku.
Pan egzaminator jakieś kursy na pewno przechodził. Nie jest młody to doświadczenie jakieś powinien mieć oraz odporność na stress.

Ale nie miał. Różna jest odporność na stres różnych ludzi. Tak naprawdę nigdy nie przewidzisz, jak zachowasz się w danej sytuacji, dopóki się w niej nie znajdziesz.

Nie dotarło do niego, co się stało, i tyle.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2018-08-29 01:22:22
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
-- Nie dotarło do niego, co się stało, i tyle.

tez odnosze takie wrazenie

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/18-latka-zginela-na-przejezdzie-kolejowym-egzaminator-nie-trafil-za-kratki/dll1jsx#slajd-3

Data: 2018-08-29 11:03:26
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-29 o 10:11, Queequeg pisze:
Animka <animka@to.nieja.wp.pl> wrote:

Ludzie, którzy zobaczyli ten widok i pomagali pewnie byli w większym szoku.
Pan egzaminator jakieś kursy na pewno przechodził. Nie jest młody to
doświadczenie jakieś powinien mieć oraz odporność na stress.

Ale nie miał. Różna jest odporność na stres różnych ludzi. Tak naprawdę
nigdy nie przewidzisz, jak zachowasz się w danej sytuacji, dopóki się w
niej nie znajdziesz.

Nie dotarło do niego, co się stało, i tyle.

Skoro sam siebie ratował (wyskoczył z samochodu) to wiedział co się dzieje.


--
animka

Data: 2018-08-29 14:41:43
Autor: nie ma emaila
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
w <pm5o0j$2dp$1@node1.news.atman.pl>, Animka <animka@to.nieja.wp.pl>
napisał(-a):

> Ale nie miał. Różna jest odporność na stres różnych ludzi. Tak naprawdę
> nigdy nie przewidzisz, jak zachowasz się w danej sytuacji, dopóki się w
> niej nie znajdziesz.
> > Nie dotarło do niego, co się stało, i tyle.

Skoro sam siebie ratował (wyskoczył z samochodu) to wiedział co się dzieje.

Połowa twoich odpowiedzi na czyjeś posty to są bzdury, bo nie rozumiesz o czym
pisze przedpiśca. A tutaj wymagasz, aby ktoś w kilka sekund podjął racjonalne
kroki. A Ty masz godziny i nie udaje się.

Data: 2018-08-29 05:56:18
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
62-letni egzaminator zeznał również, że próbował pomóc 18-letniej kobiecie odpalić samochód. Tłumaczył, że wybiegł z pojazdu, bo chciał zepchnąć auto z torów. "Prokuratura sądzi natomiast, ze zanim to zrobił nie dał kobiecie jasnego polecenia, by sama też opuściła pojazd" - czytamy w "Gazecie Krakowskiej".

Więcej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,23837312,wypadek-na-przejezdzie-w-szaflarach-sa-zeznania-egzaminatora.html#Z_MTstream

pewnie juz ogladali nagranie z wnetrza i ida na pewniaka

Data: 2018-08-30 12:55:26
Autor: Queequeg
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Animka <animka@to.nieja.wp.pl> wrote:

Nie dotarło do niego, co się stało, i tyle.

Skoro sam siebie ratował (wyskoczył z samochodu) to wiedział co się dzieje.

Może zareagował instynktownie. Nie wiązałbym jednego z drugim.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2018-09-03 20:11:34
Autor: Mateusz Bogusz
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 29.08.2018 o 11:03, Animka pisze:
Skoro sam siebie ratował (wyskoczył z samochodu) to wiedział co się dzieje.

Ty to jakiś tendencyjny jesteś, jakby to Twoja córka tam siedziała.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2018-09-03 20:17:59
Autor: A. Filip
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Animka <animka@to.nieja.wp.pl> pisze:
W dniu 2018-08-29 o 10:11, Queequeg pisze:
Animka <animka@to.nieja.wp.pl> wrote:

Ludzie, którzy zobaczyli ten widok i pomagali pewnie byli w większym szoku.
Pan egzaminator jakieś kursy na pewno przechodził. Nie jest młody to
doświadczenie jakieś powinien mieć oraz odporność na stress.

Ale nie miał. Różna jest odporność na stres różnych ludzi. Tak naprawdę
nigdy nie przewidzisz, jak zachowasz się w danej sytuacji, dopóki się w
niej nie znajdziesz.

Nie dotarło do niego, co się stało, i tyle.

Skoro sam siebie ratował (wyskoczył z samochodu) to wiedział co się dzieje.

To może podasz wprost ile miał czasu na uratowanie nie tylko siebie i co
mógł oprócz tego zrobić?

--
A. Filip
| Pewien mąż tak kochał swoją jednooką żonę, że sądził, iż wszystkie
| inne kobiety mają jedno oko za dużo. (Przysłowie chińskie)

Data: 2018-08-26 07:50:24
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 26.08.2018 o 01:19, J.F. pisze:

Na razie nie postawila.

Nie poszli mu na reke, nie postawili zarzutow, i jako swiadek musial
zeznawac prawde.

Jak mu potem postawią, to zeznania jako świadka przestają obowiązywać. Bardziej mnie zastanawia prokurator świnia, co nie poszedł na rękę kulsonom od Stachowiaka - takom świnię kolegom podłożyć...

Shrek

Data: 2018-08-26 13:27:34
Autor: A. Filip
Egzaminator nie
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
Dnia Sat, 25 Aug 2018 23:48:31 +0200, Animka napisał(a):

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/wypadek-na-przejezdzie-kolejowym-podczas-egzaminu-na-prawo-jazdy-w-szaflarach-nie/980e6y5

W piątek prokuratura w Nowym Targu rozpoczęła śledztwo w sprawie spowodowania nieumyślnej katastrofy w ruchu lądowym. Egzaminator, Edward R. (62 l.) który zostawił Angelikę samą w aucie nie usłyszał zarzutów.

Na razie nie postawila.

Nie poszli mu na reke, nie postawili zarzutow, i jako swiadek musial
zeznawac prawde.

Ale co tu klamac, jak wszystko zarejestrowane.

P.S. A jakby sie nagralo "Idiotko - uciekaj z auta" ... czy to jest
mobbing ?

J.

Czyli pochwalasz praktykę "do oskarżonego przez świadka"?
Ja jej do kurwy nędzy nie potrafię pochwalać.

--
A. Filip
| Nie spieszy się ten, kto chce osiągnąć
| (swój) cel.  (Przysłowie egipskie)

Data: 2018-08-26 14:28:39
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów [do bycia skarżonym przez bycie świadkiem?]
W dniu 26.08.2018 o 13:27, A. Filip pisze:

Czyli pochwalasz praktykę "do oskarżonego przez świadka"?
Ja jej do kurwy nędzy nie potrafię pochwalać.

To inaczej - pochawalasz stawianie zarzutów dla dobra "zamieszanego"?

Rozumiem w takm razie, że krytukujesz niepostawienie od ręki zarzutów:

Matce dzieci co się w Darłówku utopiły, na wszelki wypadek wszystkim ratownikom, ojcu, co wyciagnął dzieciaka z płonącego samochodu, w końcu wcześniej go tam zostawił, instruktorowi z wątku i wielu innym?

Shrek

Data: 2018-08-26 14:35:57
Autor: A. Filip
Egzaminator nie
Shrek <1@wp.pl> pisze:
W dniu 26.08.2018 o 13:27, A. Filip pisze:

Czyli pochwalasz praktykę "do oskarżonego przez świadka"?
Ja jej do kurwy nędzy nie potrafię pochwalać.

To inaczej - pochawalasz stawianie zarzutów dla dobra "zamieszanego"?

Rozumiem w takm razie, że krytukujesz niepostawienie od ręki zarzutów:

Matce dzieci co się w Darłówku utopiły, na wszelki wypadek wszystkim
ratownikom, ojcu, co wyciagnął dzieciaka z płonącego samochodu, w
końcu wcześniej go tam zostawił, instruktorowi z wątku i wielu innym?

Shrek

Podobny "problem" pojawia się niby po raz pierwszy żeby z tego robić
(bez dodatkowych faktów poważny) zarzut prokuratorom a nie zarzut
tym co prawa w tym zakresie nie zmienili i nie zmieniają?
Samym prokuratorom jak nie są "znacząco+" przekonani o winie danego
człowieka ciężkawo się dziwić.

Systemowe rozwiązanie było i jest do dupy oraz może taki pozostać?

--
A. Filip
| Kto nie ma czasu, jest biedniejszy niż żebrak.
| (Przysłowie nepalskie)

Data: 2018-08-26 14:59:52
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów [do bycia skarżonym przez bycie świadkiem?]
W dniu 26.08.2018 o 14:35, A. Filip pisze:

Podobny "problem" pojawia się niby po raz pierwszy żeby z tego robić
(bez dodatkowych faktów poważny) zarzut prokuratorom a nie zarzut
tym co prawa w tym zakresie nie zmienili i nie zmieniają?

Problem pojawia się co chwilę, tylko tłumaczenie że to "dobra zamieszanych" jest z dupy wzięte. No bo jak wytłumaczyć, że w zasadzie nigdy nie działają dla dobra kolegów mundurowych i wkombinują jak tylko mogą, żeby im zarzutów nie postawić - z bardziej oczywistych Stachowiak, nagranie z tortur, protokół z sekcji 81 punktów obrażeń i brak uprawdopodobnienia przyczynienia się do śmierci, a z drugiej ponoć "systemowe" stawianie zarzutów rodzicom "dla ich dobra"?

Systemowe rozwiązanie było i jest do dupy oraz może taki pozostać?

Rozwiązanie systemowe jest taki, że zeznania świadka jak mu się postawi zarzuty uznaje się za niebyłe. IMHO lepsze byłoby o odmowie zeznań z powodu potencjalnego obiążenia siebie. Tłumaczenie, że stawia sie świadkom zarzuty z dupy dla ich dobra jest... wyjątkowo słabe.

Shrek

Data: 2018-08-26 15:13:41
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów [do bycia skarżonym przez bycie świadkiem?]
W dniu 26-08-18 o 14:59, Shrek pisze:

IMHO lepsze byłoby o odmowie zeznań z powodu potencjalnego obciążenia
siebie.

W poprzednik kpk było i jest nadal.

Data: 2018-08-26 15:20:09
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów [do bycia skarżonym przez bycie świadkiem?]
W dniu 26.08.2018 o 15:13, Robert Tomasik pisze:

IMHO lepsze byłoby o odmowie zeznań z powodu potencjalnego obciążenia
siebie.

W poprzednik kpk było i jest nadal.

Na pewno jest w przypadku świadka? Więc w czym problem?

Shrek

Data: 2018-08-26 16:01:49
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów [do bycia skarżonym przez bycie świadkiem?]
W dniu 26-08-18 o 15:20, Shrek pisze:

IMHO lepsze byłoby o odmowie zeznań z powodu potencjalnego obciążenia
siebie.
W poprzednik kpk było i jest nadal.
Na pewno jest w przypadku świadka? Więc w czym problem?

Nie zrozumiałeś zeszłym razem, to i teraz marna szansa, byś pojął.
Świadek nie jest stroną postępowania i ne ma wynikających z tego praw.

Data: 2018-08-26 18:25:18
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów [do bycia skarżonym przez bycie świadkiem?]
W dniu 26.08.2018 o 16:01, Robert Tomasik pisze:

Nie zrozumiałeś zeszłym razem, to i teraz marna szansa, byś pojął.
Świadek nie jest stroną postępowania i ne ma wynikających z tego praw.

Rzeczywiście 183. Więc nie widzę problemu, żeby słuchać potencjalnych podejrzanych jako świadków (dopóki są _potencjalnymi_) i nie widzę uzasadnienia dla "iścia na rękę" przez stawianie zarzutów z dupy.

Shrek

Data: 2018-08-26 15:21:59
Autor: A. Filip
Egzaminator nie
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 26-08-18 o 14:59, Shrek pisze:

IMHO lepsze byłoby o odmowie zeznań z powodu potencjalnego obciążenia
siebie.

W poprzednik kpk było i jest nadal.

Czy _według ciebie_ rozwiązuje jak dla mnie "systemowy problem"?
[ Czy ograniczałeś się wyłącznie do skorygowania opisu stanu prawnego?]

W idealnym świecie policja i prokuratorzy obywaliby się bez
"sztuczek (proceduralnych)".  W realnym świecie lepiej by się
obywali bez kłujących po oczach "sztuczek (proceduralnych)".

--
A. Filip
| Mistrza gani mistrz, (Przysłowie jakuckie)

Data: 2018-08-27 08:54:48
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów [do bycia skarżonym przez bycie świadkiem?]
Dnia Sun, 26 Aug 2018 13:27:34 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
Dnia Sat, 25 Aug 2018 23:48:31 +0200, Animka napisał(a):
W piątek prokuratura w Nowym Targu rozpoczęła śledztwo w sprawie spowodowania nieumyślnej katastrofy w ruchu lądowym. Egzaminator, Edward R. (62 l.) który zostawił Angelikę samą w aucie nie usłyszał zarzutów.

Na razie nie postawila.
Nie poszli mu na reke, nie postawili zarzutow, i jako swiadek musial
zeznawac prawde.
Ale co tu klamac, jak wszystko zarejestrowane.

Czyli pochwalasz praktykę "do oskarżonego przez świadka"?

Raczej sie nabijam.

Ja jej do kurwy nędzy nie potrafię pochwalać.

No ale w tej sytuacji ... maja od razu wszystkich oskarzac, przed
wysluchaniem co sie stalo ?

Czy popatrzec ... prosze opowiedziec co sia stalo, ale najpierw niech
pan zadzwoni do adwokata, bo moze pana oskarzymy.

J.

Data: 2018-08-27 12:13:22
Autor: Olin
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Sat, 25 Aug 2018 23:48:31 +0200, Animka napisał(a):

 Egzaminator, Edward R. (62 l.) który zostawił Angelikę samą w aucie nie usłyszał zarzutów.

Dzisiaj je usłyszy:
"Józef Palenik, prokurator rejonowy w Nowym Targu: - Zarzuty są już
sformułowane i przygotowane. Podejrzany usłyszy je podczas dzisiejszego
przesłuchania, na które jest zobowiązany stawić się w trybie pilnym. Wtedy
zdecydujemy, czy użyjemy np. środków zapobiegawczych w formie tymczasowego
aresztu."

http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,23829441,wypadek-w-szaflarach-zarzuty-sa-juz-sformulowane-dzisiaj-uslyszy.html

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-08-27 12:54:12
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-27 o 12:13, Olin pisze:
Dnia Sat, 25 Aug 2018 23:48:31 +0200, Animka napisał(a):

  Egzaminator, Edward
R. (62 l.) który zostawił Angelikę samą w aucie nie usłyszał zarzutów.

Dzisiaj je usłyszy:
"Józef Palenik, prokurator rejonowy w Nowym Targu: - Zarzuty są już
sformułowane i przygotowane. Podejrzany usłyszy je podczas dzisiejszego
przesłuchania, na które jest zobowiązany stawić się w trybie pilnym. Wtedy
zdecydujemy, czy użyjemy np. środków zapobiegawczych w formie tymczasowego
aresztu."

http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,23829441,wypadek-w-szaflarach-zarzuty-sa-juz-sformulowane-dzisiaj-uslyszy.html

Świetnie. Ciekawa jestem jak odeprze te zarzuty.


--
animka

Data: 2018-08-27 21:05:21
Autor: Mateusz Bogusz
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 27.08.2018 o 12:54, Animka pisze:
Świetnie. Ciekawa jestem jak odeprze te zarzuty.

Jeszcze nawet nie wiem, jakie zarzuty a już wyrok wydany.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2018-08-28 00:15:30
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-27 o 21:05, Mateusz Bogusz pisze:
W dniu 27.08.2018 o 12:54, Animka pisze:
Świetnie. Ciekawa jestem jak odeprze te zarzuty.

Jeszcze nawet nie wiem, jakie zarzuty a już wyrok wydany.

Edward R. został wyprowadzony z prokuratury w kajdankach. Najbliższą noc spędzi w policyjnym areszcie. Potem sąd zdecyduje o jego dalszym losie.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/wypadek-na-przejezdzie-kolejowym-w-szaflarach-egzaminator-uslyszal-zarzuty/ne8c6pv

--
animka

Data: 2018-08-28 06:32:34
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 28.08.2018 o 00:15, Animka pisze:

Edward R. został wyprowadzony z prokuratury w kajdankach. Najbliższą noc spędzi w policyjnym areszcie. Potem sąd zdecyduje o jego dalszym losie.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/wypadek-na-przejezdzie-kolejowym-w-szaflarach-egzaminator-uslyszal-zarzuty/ne8c6pv

Ktoś wytłumaczy cel aresztu? Co to mataczyć jak jest nagrane na kulku kamerach i to z dzwiękiem w środku?

Shrek

Data: 2018-08-28 05:34:43
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-08-28, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 28.08.2018 o 00:15, Animka pisze:

Edward R. został wyprowadzony z prokuratury w kajdankach. Najbliższą noc spędzi w policyjnym areszcie. Potem sąd zdecyduje o jego dalszym losie.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/wypadek-na-przejezdzie-kolejowym-w-szaflarach-egzaminator-uslyszal-zarzuty/ne8c6pv

Ktoś wytłumaczy cel aresztu? Co to mataczyć jak jest nagrane na kulku kamerach i to z dzwiękiem w środku?

Może boją, że da nogę bo narozrabiał tak, że łapie się na górę widełek?

--
Marcin

Data: 2018-08-28 19:36:24
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 28.08.2018 o 07:34, Marcin Debowski pisze:

Może boją, że da nogę bo narozrabiał tak, że łapie się na górę widełek?

A gdzie ucieknie bez paszportu?

Shrek

Data: 2018-08-28 19:45:02
Autor: Liwiusz
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-28 o 19:36, Shrek pisze:
W dniu 28.08.2018 o 07:34, Marcin Debowski pisze:

Może boją, że da nogę bo narozrabiał tak, że łapie się na górę widełek?

A gdzie ucieknie bez paszportu?

Za granicę.

--
Liwiusz

Data: 2018-08-28 20:17:12
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 28.08.2018 o 19:45, Liwiusz pisze:

A gdzie ucieknie bez paszportu?

Za granicę.

Za którą?

Shrek

Data: 2018-08-29 00:06:54
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-08-28, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 28.08.2018 o 19:45, Liwiusz pisze:

A gdzie ucieknie bez paszportu?

Za granicę.

Za którą?

Tyle osób się przecież skutecznie ukrywa, a 62 to taki jakby dość specjalny wiek biorac pod uwagę perspektywę wyjścia w okolicach 70. Nb. jak to wyglada z pobieraniem emerytury jakby się zaczął ukrywać?

--
Marcin

Data: 2018-08-29 07:25:55
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 29.08.2018 o 02:06, Marcin Debowski pisze:

Za granicę.

Za którą?

Tyle osób się przecież skutecznie ukrywa, a 62 to taki jakby dość
specjalny wiek biorac pod uwagę perspektywę wyjścia w okolicach 70. Nb.
jak to wyglada z pobieraniem emerytury jakby się zaczął ukrywać?

Przecież on jest zagrożony z paragrafu do ośmiu lat a nie zagrożony ośmioma latami. Dostanie dwa i to pewnie w zawiasach. Chyba że już po reformie sądownictwa i teraz dają tyle co tłuszcza w komentarzach na onecie chce.

Shrek

Data: 2018-08-29 06:13:16
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-08-29, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 29.08.2018 o 02:06, Marcin Debowski pisze:

Za granicę.

Za którą?

Tyle osób się przecież skutecznie ukrywa, a 62 to taki jakby dość
specjalny wiek biorac pod uwagę perspektywę wyjścia w okolicach 70. Nb.
jak to wyglada z pobieraniem emerytury jakby się zaczął ukrywać?

Przecież on jest zagrożony z paragrafu do ośmiu lat a nie zagrożony ośmioma latami. Dostanie dwa i to pewnie w zawiasach. Chyba że już po

Skąd było czy nawet nadal jest wiadomo, że nie jest zagrozony osmioma? No nie wiem co sobie prokuratura myślała, ale z jakiegos powodu najwyraźniej wystapili o areszt, no chyba że chodziło o to aby pokazac, że są surowi, bo to teraz taki trend chyba jest.

--
Marcin

Data: 2018-08-28 23:46:13
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Jesli koledzy egzaminatorzy zeznaja ze tylko on jezdzil na przejazd bedzie mial przechlapane. Jesli jest nagranie ze kiedys juz na torach heblowal ma przechlapane itd

ps dziwne ze kierownik MORD-a nie znal tras egzaminacyjnych, wszystkie trasy w Szczecinie sa obcykane a to przeciez jakies zadupie jest

tu STOP czyli szczecinska klasyka gatunku:

https://www.google.de/maps/@53.4390567,14.5687346,3a,75y,28.43h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1szd38TDDg2j3ph_hJitn0Gw!2e0!7i13312!8i6656


PS co to za jaja ? dlaczego niemieckie street view pokazuje mi Gustav Adolf Strasse ?

Data: 2018-08-29 12:12:39
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:f03df053-14bc-4f55-b268-a99d829f92f5@googlegroups.com...
Jesli koledzy egzaminatorzy zeznaja ze tylko on jezdzil na przejazd bedzie mial przechlapane.

A jest jakis zakaz jezdzic po przejezdzie ?
No chyba, ze mimo braku zakazu mozna postawic zarzut  bezposredniego (?) zagrozenia zycia :-)

A trasy są ustalone czy egzaminator ma wybór ?

Jesli jest nagranie ze kiedys juz na torach heblowal ma przechlapane itd

Ile tam przechowuje sie nagrania - dwa tygodnie ?

Ale mogl sie zalapac.

Inna sprawa ... nie powinien hamowac ? A jak pociag bedzie jechal ?
A ze kursant powinien zahamowac, to on musi hamowac pozniej, zeby kursantowi dac czas ... no i jest ryzyko wjazdu na tory.

No chyba ze ... przyzna ze hamowal, to dostanie za  hamowanie, przyzna ze nie hamowal, to dostanie za niedopelnienie obowiazkow - wszak ma pilnowac :-)

tu STOP czyli szczecinska klasyka gatunku:
https://www.google.de/maps/@53.4390567,14.5687346,3a,75y,28.43h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1szd38TDDg2j3ph_hJitn0Gw!2e0!7i13312!8i6656
PS co to za jaja ? dlaczego niemieckie street view pokazuje mi Gustav Adolf Strasse ?

W Niemczech jestes ?
W Polsce pokazuje mi Plater/Parkowa.

Ale google sprytne,  kraj rozpoznaje.
Po skasowaniu cookie interfejs nadal jest po polsku ... ciekawe co zobaczy Niemiec w polskiej sieci ...

J.

Data: 2018-08-29 03:53:12
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
-- A trasy są ustalone czy egzaminator ma wybór ?

jak znajomy zaczynal w WORD to mowil ze trasy ustalal szef z przydupasami a zwykli egzaminatorzy mogli sobie wybierac

-- No chyba ze ... przyzna ze hamowal, to dostanie za  hamowanie, przyzna ze nie hamowal, to dostanie za niedopelnienie obowiazkow - wszak ma pilnowac :-)

dlatego wzial adwokata z gornej polki, on pewnie cos wymysli

-- Ale google sprytne,  kraj rozpoznaje.

za sprytne, jak Hans wejdzie od siebie (DE) do Szczecina to Google wyswietli mu nazwe ulicy za Adolfa H., grubo oj grubo chlopaki https://fotopolska.eu/Szczecin/u111945,Ulica_Parkowa.html?f=713381-foto

-- Po skasowaniu cookie interfejs nadal jest po polsku ... ciekawe co zobaczy Niemiec w polskiej sieci

google sortuje chyba na poziomie narodowym czasami u nas cos sie nie pojawia wtedy szukam na google.de i jest

juz wiem:
decyduje jezyk interfejsu google czyli wchodze na google.de zmieniam na deutsch i juz widze Gustav Adolf Strasse zamiast Parkowej

Data: 2018-08-29 13:32:53
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:8b4db79b-cf3c-4558-8dc9-dd25bdd3290f@googlegroups.com...
-- No chyba ze ... przyzna ze hamowal, to dostanie za  hamowanie, przyzna
ze nie hamowal, to dostanie za niedopelnienie obowiazkow - wszak ma
pilnowac :-)

dlatego wzial adwokata z gornej polki, on pewnie cos wymysli

Bylo na poczatku nic nie mowic, to by prokurator mial problem :-)
Za to moglby przymknac za mataczenie :-)

Ale nie poszli mu na reke i nie postawili zarzutow, to glupi mowil bez adwokata :-)


-- Ale google sprytne,  kraj rozpoznaje.
za sprytne, jak Hans wejdzie od siebie (DE) do Szczecina to Google wyswietli mu nazwe ulicy za Adolfa H., grubo oj grubo chlopaki
https://fotopolska.eu/Szczecin/u111945,Ulica_Parkowa.html?f=713381-foto

-- Po skasowaniu cookie interfejs nadal jest po polsku ... ciekawe co
zobaczy Niemiec w polskiej sieci

google sortuje chyba na poziomie narodowym czasami u nas cos sie nie pojawia wtedy szukam na google.de i jest
juz wiem:
decyduje jezyk interfejsu google czyli wchodze na google.de zmieniam na deutsch i juz widze Gustav Adolf Strasse zamiast Parkowej

Ale Szczecin czy Stettin ?

Poza tym skad wie, ze trzeba ustawic polski ?
No dobra, az takie trudne to nie jest, po IP i kraju chocby.

A po zmianie jezyka - na mapie - ciagle Parkowa.

J.

Data: 2018-08-29 04:43:23
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
-- Ale Szczecin czy Stettin ?

musisz ustawic google na DE wtedy Stettin

-- A po zmianie jezyka - na mapie - ciagle Parkowa.

czary mary ale moze proxy pomoze :-)

Data: 2018-08-29 14:04:03
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:91a8639d-e483-4a59-b5a7-4b867ef858a3@googlegroups.com...
-- Ale Szczecin czy Stettin ?
musisz ustawic google na DE wtedy Stettin

Ustawilem.

-- A po zmianie jezyka - na mapie - ciagle Parkowa.
czary mary ale moze proxy pomoze :-)

Na Street View mam Gustaw Adolf, ale na mapie Parkowa.

Miasto Stettin, ale "województwo zachodniopomorskie".

Jeszcze sama przegladarka ma ustawienie jezyka.

Przed chwila mialem wybor jezyka w google, teraz nie.
Magia.

J.

Data: 2018-08-29 05:08:37
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Data: 2018-08-29 05:13:04
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Data: 2018-08-29 10:55:28
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-08-29, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
tu STOP czyli szczecinska klasyka gatunku:
https://www.google.de/maps/@53.4390567,14.5687346,3a,75y,28.43h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1szd38TDDg2j3ph_hJitn0Gw!2e0!7i13312!8i6656
PS co to za jaja ? dlaczego niemieckie street view pokazuje mi Gustav Adolf Strasse ?

W Niemczech jestes ?
W Polsce pokazuje mi Plater/Parkowa.

Ale google sprytne,  kraj rozpoznaje.
Po skasowaniu cookie interfejs nadal jest po polsku ... ciekawe co zobaczy Niemiec w polskiej sieci ...

Mi z "de" na końcówce pokazuje 49 Parkowa, Szczecin, West Pomeranian Voivodeship.

--
Marcin

Data: 2018-08-29 13:19:01
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:AYuhD.93104$zG.13302@fx23.ams1...
On 2018-08-29, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
https://www.google.de/maps/@53.4390567,14.5687346,3a,75y,28.43h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1szd38TDDg2j3ph_hJitn0Gw!2e0!7i13312!8i6656
PS co to za jaja ? dlaczego niemieckie street view pokazuje mi Gustav
Adolf Strasse ?

W Niemczech jestes ?
W Polsce pokazuje mi Plater/Parkowa.

Ale google sprytne,  kraj rozpoznaje.
Po skasowaniu cookie interfejs nadal jest po polsku ... ciekawe co
zobaczy Niemiec w polskiej sieci ...

Mi z "de" na końcówce pokazuje 49 Parkowa, Szczecin, West Pomeranian
Voivodeship.

A u mnie jednak "wojewodztwo zachodniopomorskie".

Zaawansowana informatyka ma cos w sobie z magii :-)

J.

Data: 2018-08-29 13:06:07
Autor: nie ma emaila
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
w <f03df053-14bc-4f55-b268-a99d829f92f5@googlegroups.com>,
przemek.jedrzejczak@gmail.com napisał(-a):

Jesli koledzy egzaminatorzy zeznaja ze tylko on jezdzil na przejazd bedzie mial przechlapane. Jesli jest nagranie ze kiedys juz na torach heblowal ma przechlapane itd

ps dziwne ze kierownik MORD-a nie znal tras egzaminacyjnych, wszystkie trasy w Szczecinie sa obcykane a to przeciez jakies zadupie jest

tu STOP czyli szczecinska klasyka gatunku:

https://www.google.de/maps/@53.4390567,14.5687346,3a,75y,28.43h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1szd38TDDg2j3ph_hJitn0Gw!2e0!7i13312!8i6656

No stop. No i co?

PS co to za jaja ? dlaczego niemieckie street view pokazuje mi Gustav Adolf Strasse ?

Ta sama strona pokazuje mi Parkową.

Data: 2018-08-29 04:11:16
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
-- Ta sama strona pokazuje mi Parkową.

sprobuj vpn/proxy i google.de ale po niemiecku wtedy pojawi sie Gustav Adolf Strasse :-)

Data: 2018-08-29 18:08:14
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 29.08.2018 o 08:13, Marcin Debowski pisze:

Przecież on jest zagrożony z paragrafu do ośmiu lat a nie zagrożony
ośmioma latami. Dostanie dwa i to pewnie w zawiasach. Chyba że już po

Skąd było czy nawet nadal jest wiadomo, że nie jest zagrozony osmioma?

Z logiki i ducha prawa. Górna granica jest raczej dla działań celowych lub zasługujących na szczególne potępienie.


No nie wiem co sobie prokuratura myślała, ale z jakiegos powodu
najwyraźniej wystapili o areszt, no chyba że chodziło o to aby pokazac,
że są surowi, bo to teraz taki trend chyba jest.

No właśnie chyba tak. Sąd nie podzielił opinii proka.

Shrek

Data: 2018-08-29 22:52:46
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-08-29, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 29.08.2018 o 08:13, Marcin Debowski pisze:

Przecież on jest zagrożony z paragrafu do ośmiu lat a nie zagrożony
ośmioma latami. Dostanie dwa i to pewnie w zawiasach. Chyba że już po

Skąd było czy nawet nadal jest wiadomo, że nie jest zagrozony osmioma?

Z logiki i ducha prawa. Górna granica jest raczej dla działań celowych lub zasługujących na szczególne potępienie.

A co tu by było działaniem celowym? Co tam się stało to nadal jest dość mętne. Facet się broni dziwnie. To były w końcu sekundy, podobno pociag powinien był być widoczny. Nie zauważył? Nadjeżdzał od jego strony. Skoro, jak twierdzi, podjał decyzję, że zatrzyma po przejeździe to musiałby być pewnym, że nic nie nadjeżdża. Bo jak inaczej? A jesli widział i z zapasem paru sekund władował wóz na tory to nie jest to celowe działanie i czy nie powinien się liczyć z konsekwencjami? Tak jak pisałem na "samochodach", dla mnie ten dojazd do torów wygląda bardzo dziwnie.

No nie wiem co sobie prokuratura myślała, ale z jakiegos powodu
najwyraźniej wystapili o areszt, no chyba że chodziło o to aby pokazac,
że są surowi, bo to teraz taki trend chyba jest.
No właśnie chyba tak. Sąd nie podzielił opinii proka.

No teraz już wiemy, że nie.

--
Marcin

Data: 2018-08-30 06:26:49
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 30.08.2018 o 00:52, Marcin Debowski pisze:

Z logiki i ducha prawa. Górna granica jest raczej dla działań celowych
lub zasługujących na szczególne potępienie.

A co tu by było działaniem celowym?

Tu raczej nic, ale kodeks karny zapewne brał pod uwagę, że ktoś mógł do katastrody doprowadzić celowo. W tym przypadku bardzo silnie obciążającą (ale dalej nie mającą znamion celowości) byłoby gdyby to instruktor wcisnął hamulec.

Facet się broni dziwnie. To były w końcu sekundy, podobno pociag
powinien był być widoczny. Nie zauważył? Nadjeżdzał od jego strony.
Skoro, jak twierdzi, podjał decyzję, że zatrzyma po przejeździe to
musiałby być pewnym, że nic nie nadjeżdża. Bo jak inaczej?

No niewątpliwie popełnił błąd.

Shrek

Data: 2018-08-30 07:28:28
Autor: A. Filip
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Shrek <1@wp.pl> pisze:
W dniu 30.08.2018 o 00:52, Marcin Debowski pisze:

Z logiki i ducha prawa. Górna granica jest raczej dla działań celowych
lub zasługujących na szczególne potępienie.

A co tu by było działaniem celowym?

Tu raczej nic, ale kodeks karny zapewne brał pod uwagę, że ktoś mógł
do katastrody doprowadzić celowo. [...]

IMHO Górna granica spowodowania "katastrofy w ruchu lądowym" jest
bardziej dla przypadków dużej liczby ofiar i długotrwałych świadomych
zaniedbań ("musiał się liczyć z konsekwencją w postaci ...").

--
A. Filip
| To tak, jakby dwóch łysych szukało sobie wszy na głowie. | (Przysłowie jakuckie)

Data: 2018-08-30 08:15:54
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-08-30, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 30.08.2018 o 00:52, Marcin Debowski pisze:

Z logiki i ducha prawa. Górna granica jest raczej dla działań celowych
lub zasługujących na szczególne potępienie.

A co tu by było działaniem celowym?

Tu raczej nic, ale kodeks karny zapewne brał pod uwagę, że ktoś mógł do katastrody doprowadzić celowo. W tym przypadku bardzo silnie obciążającą (ale dalej nie mającą znamion celowości) byłoby gdyby to instruktor wcisnął hamulec.

No właśnie. Np. widział pociąg, ale postanowił zakozaczyć i nastraszyć babkę bo nie wdepnęła przed stopem. Nawet jakby nie nacisnął tego hamluca. Jedyna okoliczność na jego korzyść byłaby jego własna obecność w samochodzie, bo inaczej to taka sama celowość jak zrzucenie komuś z kładki kamienia na maskę.

--
Marcin

Data: 2018-08-30 10:53:53
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 30-08-18 o 10:15, Marcin Debowski pisze:

Tu raczej nic, ale kodeks karny zapewne brał pod uwagę, że ktoś mógł do katastrody doprowadzić celowo. W tym przypadku bardzo silnie obciążającą (ale dalej nie mającą znamion celowości) byłoby gdyby to instruktor wcisnął hamulec.
No właśnie. Np. widział pociąg, ale postanowił zakozaczyć i nastraszyć babkę bo nie wdepnęła przed stopem. Nawet jakby nie nacisnął tego hamluca. Jedyna okoliczność na jego korzyść byłaby jego własna obecność w samochodzie, bo inaczej to taka sama celowość jak zrzucenie komuś z kładki kamienia na maskę.

To tylko mój domysł. Może ten pociąg było widać z daleka i nawet mu do
łba nie przyszło, ze ona się nie zatrzyma.

Data: 2018-08-30 11:37:56
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5b87b0aa$0$687$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 30-08-18 o 10:15, Marcin Debowski pisze:
No właśnie. Np. widział pociąg, ale postanowił zakozaczyć i nastraszyć
babkę bo nie wdepnęła przed stopem. Nawet jakby nie nacisnął tego
hamluca. Jedyna okoliczność na jego korzyść byłaby jego własna obecność
w samochodzie, bo inaczej to taka sama celowość jak zrzucenie komuś z
kładki kamienia na maskę.

To tylko mój domysł. Może ten pociąg było widać z daleka i nawet mu do
łba nie przyszło, ze ona się nie zatrzyma.

Jesli to to miejsce
https://goo.gl/maps/ZUf4fERxCKU2

To od Stop do szyn droga niewielka.

Nie moze hamowac za wczesnie, bo kursant moze jeszcze zahamuje sam,
a jak zahamuje pozniej, to moze nie zdazyc przed torami zatrzymacz.

Widok na pociag kiepski, a tam jednak ponad 10s bylo.
Syrene powinno byc slychac, o ile maszynista ja wlaczyl .. i jeszcze odpowiednio wczesnie.

J.

Data: 2018-08-30 13:20:27
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 30-08-18 o 11:37, J.F. pisze:
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b87b0aa$0$687$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 30-08-18 o 10:15, Marcin Debowski pisze:
No właśnie. Np. widział pociąg, ale postanowił zakozaczyć i nastraszyć
babkę bo nie wdepnęła przed stopem. Nawet jakby nie nacisnął tego
hamluca. Jedyna okoliczność na jego korzyść byłaby jego własna obecność
w samochodzie, bo inaczej to taka sama celowość jak zrzucenie komuś z
kładki kamienia na maskę.

To tylko mój domysł. Może ten pociąg było widać z daleka i nawet mu do
łba nie przyszło, ze ona się nie zatrzyma.

Jesli to to miejsce
https://goo.gl/maps/ZUf4fERxCKU2

To, ale zdjęcie w Google robione z poziomu jest sprzed 5 lat. Zobacz
sobie na fotkę "od góry" :-)

To od Stop do szyn droga niewielka.

Nie moze hamowac za wczesnie, bo kursant moze jeszcze zahamuje sam,
a jak zahamuje pozniej, to moze nie zdazyc przed torami zatrzymacz.

Domysły są takie, że chciał przed, ale nie zdążył i wyszło akurat na torach.

Widok na pociag kiepski, a tam jednak ponad 10s bylo.
Syrene powinno byc slychac, o ile maszynista ja wlaczyl .. i jeszcze
odpowiednio wczesnie.

JAkby sie zatrzymała na STOP, to powinna widzieć. Dlatego tam jest.

Data: 2018-08-30 22:01:59
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-30 o 10:53, Robert Tomasik pisze:
W dniu 30-08-18 o 10:15, Marcin Debowski pisze:

Tu raczej nic, ale kodeks karny zapewne brał pod uwagę, że ktoś mógł do
katastrody doprowadzić celowo. W tym przypadku bardzo silnie obciążającą
(ale dalej nie mającą znamion celowości) byłoby gdyby to instruktor
wcisnął hamulec.
No właśnie. Np. widział pociąg, ale postanowił zakozaczyć i nastraszyć
babkę bo nie wdepnęła przed stopem. Nawet jakby nie nacisnął tego
hamluca. Jedyna okoliczność na jego korzyść byłaby jego własna obecność
w samochodzie, bo inaczej to taka sama celowość jak zrzucenie komuś z
kładki kamienia na maskę.

To tylko mój domysł. Może ten pociąg było widać z daleka i nawet mu do
łba nie przyszło, ze ona się nie zatrzyma.

A samochód zatrzymał się na torach i nie chciał ruszyć.


--
animka

Data: 2018-08-30 10:52:36
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 30-08-18 o 06:26, Shrek pisze:
W dniu 30.08.2018 o 00:52, Marcin Debowski pisze:

Z logiki i ducha prawa. Górna granica jest raczej dla działań celowych
lub zasługujących na szczególne potępienie.
A co tu by było działaniem celowym?
Tu raczej nic, ale kodeks karny zapewne brał pod uwagę, że ktoś mógł do
katastrody doprowadzić celowo. W tym przypadku bardzo silnie obciążającą
(ale dalej nie mającą znamion celowości) byłoby gdyby to instruktor
wcisnął hamulec.

Sugeruję przeczytanie definicji celowego działania z kodeksu.

Facet się broni dziwnie. To były w końcu sekundy, podobno pociag
powinien był być widoczny. Nie zauważył? Nadjeżdzał od jego strony.
Skoro, jak twierdzi, podjał decyzję, że zatrzyma po przejeździe to
musiałby być pewnym, że nic nie nadjeżdża. Bo jak inaczej?
No niewątpliwie popełnił błąd.

Może popełnił błąd, a może nie. Niewątpliwe to na pewno nie jest.

Data: 2018-08-29 21:05:00
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 29-08-18 o 18:08, Shrek pisze:
W dniu 29.08.2018 o 08:13, Marcin Debowski pisze:

Przecież on jest zagrożony z paragrafu do ośmiu lat a nie zagrożony
ośmioma latami. Dostanie dwa i to pewnie w zawiasach. Chyba że już po

Skąd było czy nawet nadal jest wiadomo, że nie jest zagrozony osmioma?

Z logiki i ducha prawa. Górna granica jest raczej dla działań celowych
lub zasługujących na szczególne potępienie.

Biorąc pod uwagę, że egzaminator pewnie ma nieposzlakowaną opinię.
Biorąc pod uwagę, że próbował zepchnąć pojazd sąd może zastosować
nadzwyczajne złagodzenie kary (art. 15§2 kk)

No nie wiem co sobie prokuratura myślała, ale z jakiegos powodu
najwyraźniej wystapili o areszt, no chyba że chodziło o to aby pokazac,
że są surowi, bo to teraz taki trend chyba jest.
No właśnie chyba tak. Sąd nie podzielił opinii proka.

Moim zdaniem sąd na chwilę obecną nie planuje bezwarunkowej kary
pozbawienia wolności i dlatego uznał, że areszt nie jest zasadny.

Data: 2018-08-29 21:27:24
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 29.08.2018 o 21:05, Robert Tomasik pisze:

No właśnie chyba tak. Sąd nie podzielił opinii proka.

Moim zdaniem sąd na chwilę obecną nie planuje bezwarunkowej kary
pozbawienia wolności i dlatego uznał, że areszt nie jest zasadny.

A to ten sam sędzia rozpatruje wniosek o areszt i potem prowadzi sprawę?

Shrek

Data: 2018-08-29 21:40:09
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 29-08-18 o 21:27, Shrek pisze:

No właśnie chyba tak. Sąd nie podzielił opinii proka.
Moim zdaniem sąd na chwilę obecną nie planuje bezwarunkowej kary pozbawienia wolności i dlatego uznał, że areszt nie jest zasadny.
A to ten sam sędzia rozpatruje wniosek o areszt i potem prowadzi
sprawę?

W Nowy Targu jest mały sąd, więc prawdopodobieństwo jest stosunkowo
spore, tym nie mniej niema takiej gwarancji. Ale tu chodzi o stanowisko
sądu, a nie sędziego.

Data: 2018-09-04 10:38:37
Autor: ń
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Przecież sędziowie są niezależni orzeczniczo.


-- -- -
Ale tu chodzi o stanowisko sądu, a nie sędziego.

Data: 2018-08-29 22:23:57
Autor: A. Filip
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 29-08-18 o 18:08, Shrek pisze:
W dniu 29.08.2018 o 08:13, Marcin Debowski pisze:

Przecież on jest zagrożony z paragrafu do ośmiu lat a nie zagrożony
ośmioma latami. Dostanie dwa i to pewnie w zawiasach. Chyba że już po

Skąd było czy nawet nadal jest wiadomo, że nie jest zagrozony osmioma?

Z logiki i ducha prawa. Górna granica jest raczej dla działań celowych
lub zasługujących na szczególne potępienie.

Biorąc pod uwagę, że egzaminator pewnie ma nieposzlakowaną opinię.
Biorąc pod uwagę, że próbował zepchnąć pojazd sąd może zastosować
nadzwyczajne złagodzenie kary (art. 15§2 kk)

No nie wiem co sobie prokuratura myślała, ale z jakiegos powodu
najwyraźniej wystapili o areszt, no chyba że chodziło o to aby pokazac,
że są surowi, bo to teraz taki trend chyba jest.
No właśnie chyba tak. Sąd nie podzielił opinii proka.

Moim zdaniem sąd na chwilę obecną nie planuje bezwarunkowej kary
pozbawienia wolności i dlatego uznał, że areszt nie jest zasadny.

Znacznie lepiej wypadnie uzasadnienie że sąd uznał że szansa na karę
bezwarunkowego pozbawienia wolności na przynajmniej sześć miesięcy nie
jest aż tak duża by aresztować na trzy miesiące.  Mnie obrzydzeniem
napawają wyroki skazujące prawie dokładnie na tyle by uzasadnić już
odsiedziany areszt - IMHO zbyt częsta praktyka w RP3.

BTW czy praktyka gdy prokuratura wnioskuje o areszt na mniej niż trzy
miesiące z silną sugestią że nie będzie prosić o przedłużenie
jest w RP3 "bardzo nieczęsta"?

--
A. Filip
| Ślepemu wróblowi Pan Bóg nie pozwoli umrzeć z głodu.
| (Przysłowie chińskie)

Data: 2018-08-30 20:51:14
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-29 o 21:05, Robert Tomasik pisze:
Biorąc pod uwagę, że próbował zepchnąć pojazd sąd może zastosować

Wcale nie próbował. Tylko stanął jak słup i się patrzył.


--
animka

Data: 2018-08-31 09:57:50
Autor: Olin
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Thu, 30 Aug 2018 20:51:14 +0200, Animka napisał(a):

W dniu 2018-08-29 o 21:05, Robert Tomasik pisze:
Biorąc pod uwagę, że próbował zepchnąć pojazd sąd może zastosować

Wcale nie próbował. Tylko stanął jak słup i się patrzył.

No właśnie nie:
"Egzaminator wówczas wysiadł z pojazdu i zaczął machać w stronę pociągu, by
maszynista zatrzymał skład. "

http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/egzamin-na-prawo-jazdy-zakonczony-smiertelnym-wypadkiem,4773641,artgal,t,id,tm.html

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-08-31 12:58:17
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Fri, 31 Aug 2018 09:57:50 +0200, Olin napisał(a):
Dnia Thu, 30 Aug 2018 20:51:14 +0200, Animka napisał(a):
W dniu 2018-08-29 o 21:05, Robert Tomasik pisze:
Biorąc pod uwagę, że próbował zepchnąć pojazd sąd może zastosować

Wcale nie próbował. Tylko stanął jak słup i się patrzył.

No właśnie nie:
"Egzaminator wówczas wysiadł z pojazdu i zaczął machać w stronę pociągu, by
maszynista zatrzymał skład. "
http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/egzamin-na-prawo-jazdy-zakonczony-smiertelnym-wypadkiem,4773641,artgal,t,id,tm.html

Nie cytuj pismakow, tylko zobacz sam na filmie.

J.

Data: 2018-08-31 13:36:14
Autor: Michał Jankowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 31.08.2018 o 12:58, J.F. pisze:
Dnia Fri, 31 Aug 2018 09:57:50 +0200, Olin napisał(a):
Dnia Thu, 30 Aug 2018 20:51:14 +0200, Animka napisał(a):
W dniu 2018-08-29 o 21:05, Robert Tomasik pisze:
Biorąc pod uwagę, że próbował zepchnąć pojazd sąd może zastosować

Wcale nie próbował. Tylko stanął jak słup i się patrzył.

No właśnie nie:
"Egzaminator wówczas wysiadł z pojazdu i zaczął machać w stronę pociągu, by
maszynista zatrzymał skład. "
http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/egzamin-na-prawo-jazdy-zakonczony-smiertelnym-wypadkiem,4773641,artgal,t,id,tm.html

Nie cytuj pismakow, tylko zobacz sam na filmie.

J.



Pociąg uderzył w samochód 3 sekundy po opuszczeniu pojazdu przez egzaminatora. Tam nie było czasu ani na machanie, ani na próbę pchania, ani nawet na stanie jak słup.

   MJ

Data: 2018-08-31 14:10:47
Autor: Olin
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Fri, 31 Aug 2018 12:58:17 +0200, J.F. napisał(a):

"Egzaminator wówczas wysiadł z pojazdu i zaczął machać w stronę pociągu, by
maszynista zatrzymał skład. "
http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/egzamin-na-prawo-jazdy-zakonczony-smiertelnym-wypadkiem,4773641,artgal,t,id,tm.html

Nie cytuj pismakow, tylko zobacz sam na filmie.

Z dziką rozkoszą, tylko nie wiem, w którym kinie grają ten film.

Inni pismacy - ponoć za prokuratorem - też podają wersję z machaniem:
"Kiedy silnik samochodu zgasł na torach kolejowych, zarówno egzaminator,
jak i 18-letnia kursantka kilkukrotnie próbowali uruchomić auto. - Nie było
na to czasu. Powinni byli uciekać - twierdzi prokurator. Potwierdza jednak
rozpowszechnioną informację o tym, jakoby mężczyzna miał wysiąść z
samochodu i machając rękami, sygnalizować maszyniście nadjeżdżającego
pociągu zatrzymanie się. Potwierdzają to obsługa pociągu i nagranie, jakie
znalazło się w materiale dowodowym."

http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,23838516,wypadek-w-szaflarach-prokuratura-o-zeznaniach-egzaminatora.html

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-08-31 14:32:35
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Fri, 31 Aug 2018 14:10:47 +0200, Olin napisał(a):
Dnia Fri, 31 Aug 2018 12:58:17 +0200, J.F. napisał(a):
"Egzaminator wówczas wysiadł z pojazdu i zaczął machać w stronę pociągu, by
maszynista zatrzymał skład. "
http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/egzamin-na-prawo-jazdy-zakonczony-smiertelnym-wypadkiem,4773641,artgal,t,id,tm.html

Nie cytuj pismakow, tylko zobacz sam na filmie.

Z dziką rozkoszą, tylko nie wiem, w którym kinie grają ten film.

http://www.polsatnews.pl/wideo/egzaminator-wyszedl-kursantka-zostala-film-z-wypadku-w-szaflarach_6720539/
https://www.youtube.com/watch?v=hDXmdhTzgqM

Inni pismacy - ponoć za prokuratorem - też podają wersję z machaniem:
"Kiedy silnik samochodu zgasł na torach kolejowych, zarówno egzaminator,
jak i 18-letnia kursantka kilkukrotnie próbowali uruchomić auto. - Nie było
na to czasu. Powinni byli uciekać - twierdzi prokurator. Potwierdza jednak
rozpowszechnioną informację o tym, jakoby mężczyzna miał wysiąść z
samochodu i machając rękami, sygnalizować maszyniście nadjeżdżającego
pociągu zatrzymanie się. Potwierdzają to obsługa pociągu i nagranie, jakie
znalazło się w materiale dowodowym."
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,23838516,wypadek-w-szaflarach-prokuratura-o-zeznaniach-egzaminatora.html

Porownaj sam.
Jesli machal - to calkowicie bezsensownie. Pchac ... moze i probowal, bo niewyraznie.

Ale cos mi sie widzi, ze pismak klamie :-)

J.

Data: 2018-08-31 14:36:04
Autor: Michał Jankowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 31.08.2018 o 14:32, J.F. pisze:
Dnia Fri, 31 Aug 2018 14:10:47 +0200, Olin napisał(a):
Dnia Fri, 31 Aug 2018 12:58:17 +0200, J.F. napisał(a):
"Egzaminator wówczas wysiadł z pojazdu i zaczął machać w stronę pociągu, by
maszynista zatrzymał skład. "
http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/egzamin-na-prawo-jazdy-zakonczony-smiertelnym-wypadkiem,4773641,artgal,t,id,tm.html

Nie cytuj pismakow, tylko zobacz sam na filmie.

Z dziką rozkoszą, tylko nie wiem, w którym kinie grają ten film.

http://www.polsatnews.pl/wideo/egzaminator-wyszedl-kursantka-zostala-film-z-wypadku-w-szaflarach_6720539/
https://www.youtube.com/watch?v=hDXmdhTzgqM

Inni pismacy - ponoć za prokuratorem - też podają wersję z machaniem:
"Kiedy silnik samochodu zgasł na torach kolejowych, zarówno egzaminator,
jak i 18-letnia kursantka kilkukrotnie próbowali uruchomić auto. - Nie było
na to czasu. Powinni byli uciekać - twierdzi prokurator. Potwierdza jednak
rozpowszechnioną informację o tym, jakoby mężczyzna miał wysiąść z
samochodu i machając rękami, sygnalizować maszyniście nadjeżdżającego
pociągu zatrzymanie się. Potwierdzają to obsługa pociągu i nagranie, jakie
znalazło się w materiale dowodowym."
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,23838516,wypadek-w-szaflarach-prokuratura-o-zeznaniach-egzaminatora.html

Porownaj sam.
Jesli machal - to calkowicie bezsensownie.



Po szóstym obejrzeniu wydaje mi się, że na pół sekundy przed uderzeniem unosi rękę/ręce do góry. Musztarda po obiedzie. Albo odruch po prostu...

   MJ

Data: 2018-08-31 14:47:32
Autor: Olin
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Fri, 31 Aug 2018 14:36:04 +0200, Michał Jankowski napisał(a):

Po szóstym obejrzeniu wydaje mi się, że na pół sekundy przed uderzeniem unosi rękę/ręce do góry. Musztarda po obiedzie. Albo odruch po prostu...

Maszynista i tak musiał widzieć samochód, więc machał czy stał, to i tak
nic nie zmieniło.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-08-31 15:24:49
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Fri, 31 Aug 2018 14:47:32 +0200, Olin napisał(a):
Dnia Fri, 31 Aug 2018 14:36:04 +0200, Michał Jankowski napisał(a):
Po szóstym obejrzeniu wydaje mi się, że na pół sekundy przed uderzeniem unosi rękę/ręce do góry. Musztarda po obiedzie. Albo odruch po prostu...

Nawet jakby od razu po wysiadnieciu machal, to i tak bylo tylko 3s -
wielokrotnie za malo.

Maszynista i tak musiał widzieć samochód, więc machał czy stał, to i tak
nic nie zmieniło.

No ale spodziewal sie, ze zjedzie.
Jakby tak od razu wyskoczyl i zaczal machac - moze by dziewczyna zyla.

Ale wtedy prorok by mu zarzucil, ze nie instruowal jak zjechac z toru
:-)

J.

Data: 2018-08-31 07:24:08
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Machanie tylko go obciąża, równie dobrze mógł nadawać Morsem albo wysyłać sygnały dymne. Beknie za to że nie zatrzymał pojazdu przed torami i pozostaje kwestia czy naprawdę kazał dziewczynie opuścić auto.

Data: 2018-08-31 17:46:40
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Fri, 31 Aug 2018 14:47:32 +0200, Olin napisał(a):
Dnia Fri, 31 Aug 2018 14:36:04 +0200, Michał Jankowski napisał(a):
Po szóstym obejrzeniu wydaje mi się, że na pół sekundy przed uderzeniem unosi rękę/ręce do góry. Musztarda po obiedzie. Albo odruch po prostu...

Maszynista i tak musiał widzieć samochód, więc machał czy stał, to i tak
nic nie zmieniło.

P.S. tak nalezy machac

https://www.youtube.com/watch?v=sYDFkjaXCXE


Ale to i tak nic nie daje :-)


J.

Data: 2018-08-31 18:08:27
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Fri, 31 Aug 2018 14:47:32 +0200, Olin napisał(a):
Dnia Fri, 31 Aug 2018 14:36:04 +0200, Michał Jankowski napisał(a):
Po szóstym obejrzeniu wydaje mi się, że na pół sekundy przed uderzeniem unosi rękę/ręce do góry. Musztarda po obiedzie. Albo odruch po prostu...

Maszynista i tak musiał widzieć samochód, więc machał czy stał, to i tak
nic nie zmieniło.

A propos - tak nalezy przejezdzac

https://www.youtube.com/watch?v=8uishNSxFOo


J.

Data: 2018-09-01 08:29:17
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 31.08.2018 o 18:08, J.F. pisze:
A propos - tak nalezy przejezdzac

https://www.youtube.com/watch?v=8uishNSxFOo

Czy mnie się zdaje, czy szlaban był zamknięty 7 minut i nic nie przejechało? Jeśli tak to wcale się miejscowym nie dziwię, a konsekwencje powinien ponieść odpowiedzialny za ten przejazd.

Shrek

Data: 2018-09-01 12:27:41
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 01-09-18 o 08:29, Shrek pisze:

A propos - tak nalezy przejezdzac
https://www.youtube.com/watch?v=8uishNSxFOo
Czy mnie się zdaje, czy szlaban był zamknięty 7 minut i nic nie
przejechało? Jeśli tak to wcale się miejscowym nie dziwię, a
konsekwencje powinien ponieść odpowiedzialny za ten przejazd.

Kolej ma swoje przepisy tworzone, gdy pociągi świadczyły normalne usługi
przewozowe. Z jednej strony te przepisy są wynikiem wieloletnich
doświadczeń, z drugiej strony ten balast powoduje, że są nieżyciowe.

U nas z powodu remontu mostu po takich nieużywanych torach przez most
jeździ wahadłowo pociąg pasażerski. Powstał jednak problem, bo pociąg
jeździ po przejazdach kolejowych i odcina jedną dzielnicę. Ponieważ
jeździ tam i z powrotem, no to przejazdy są niemal cały czas zamknięte.
Wiec ludzie zaczęli to ignorować, zwłaszcza, że żadnego zagrożenia to
nie powoduje, bo pociąg szlakową ma tam 5 km/h, a w ogóle, to tory są
zamknięte, jak on stoi na takim przystanku, który z przejazdu widać. To
PKP zamiast dać nawet pracownika, który by te zapory podnosił i
opuszczał, jak jedzie pociąg, ale nie blokował przejazdu przez 15 minut,
jak i on stoi i ludzie wsiadają / wysiadają, to wystawia kilkuosobowy
patrol SOK-istów, by karali ludzi przechodzących przez tory.

Podobnie może być na tym przejedzie tam opisanym. Zamiast poprawić
organizację przejazdu, to mają pretensje do ludzi, którzy próbują z ich
głupotą normalnie żyć.

Data: 2018-09-01 13:08:12
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 01.09.2018 o 12:27, Robert Tomasik pisze:

ale nie blokował przejazdu przez 15 minut,
jak i on stoi i ludzie wsiadają / wysiadają, to wystawia kilkuosobowy
patrol SOK-istów, by karali ludzi przechodzących przez tory.

Patrz - to podobnie jak wy mandatujecie za przechodzenie na czerwonym;) BTW - znajomy od was kiedyś mandat otrzymał za niezatrzymanie się na stopie - własnie na przejeździe. Przejazd był na fizycznie odciętym odcinku torów.

Podobnie może być na tym przejedzie tam opisanym.

Tutaj nawet pociąg nie przejechał.

Shrek

Data: 2018-09-01 13:35:24
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 01-09-18 o 13:08, Shrek pisze:

ale nie blokował przejazdu przez 15 minut,
jak i on stoi i ludzie wsiadają / wysiadają, to wystawia kilkuosobowy
patrol SOK-istów, by karali ludzi przechodzących przez tory.

Patrz - to podobnie jak wy mandatujecie za przechodzenie na czerwonym;)

Sugerujesz, że powinni ręcznie przełączać te światła na czas
nieprzejeżdżania pojazdów? Czy w jakiś inny sposób znalazłeś analogię :-D

BTW - znajomy od was kiedyś mandat otrzymał za niezatrzymanie się na
stopie - własnie na przejeździe. Przejazd był na fizycznie odciętym
odcinku torów.

Ale znak STOP był?

Data: 2018-09-01 14:57:29
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 01.09.2018 o 13:35, Robert Tomasik pisze:

Sugerujesz, że powinni ręcznie przełączać te światła na czas
nieprzejeżdżania pojazdów? Czy w jakiś inny sposób znalazłeś analogię :-D

A ty sugerujesz, że sokiści mieli ponosić i opuszczać szlaban? Sugeruję, że powinniśmy dołączyć do cywilizowanej części Europy, gdzie nie ściga się pieszych za łażenie na czerwonym, chyba że powodują ewidentne zagrożenie.

BTW - znajomy od was kiedyś mandat otrzymał za niezatrzymanie się na
stopie - własnie na przejeździe. Przejazd był na fizycznie odciętym
odcinku torów.

Ale znak STOP był?

No ponoć był. Nie mam powodów, żeby mu nie wierzyć, bo kiedyś STOPy na nieczynnych przejazdach były powszechne. Pilnowanie przez drogówkę "bezpieczeństwa" w przypadku absurdów drogowych również.

Patrz - tu nawet wyremontowali "przejazd" i postawili nowiutkie STOPy.

https://www.google.com/maps/@52.2030016,20.8764094,3a,75y,45.01h,77.71t/data=!3m6!1e1!3m4!1svx9Lm8SV2gY20d_SdseVcA!2e0!7i13312!8i6656

Shrek

Data: 2018-09-01 15:30:25
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 01-09-18 o 14:57, Shrek pisze:

Sugerujesz, że powinni ręcznie przełączać te światła na czas
nieprzejeżdżania pojazdów? Czy w jakiś inny sposób znalazłeś analogię :-D
A ty sugerujesz, że sokiści mieli ponosić i opuszczać szlaban? Sugeruję,
że powinniśmy dołączyć do cywilizowanej części Europy, gdzie nie ściga
się pieszych za łażenie na czerwonym, chyba że powodują ewidentne
zagrożenie.

Wskażesz, w którym europejskim kraju można przechodzić na czerwonym
świetle? Pyta, o nie wykluczam,że gdzieś tak jest, ale chciałbym
wiedzieć gdzie.

BTW - znajomy od was kiedyś mandat otrzymał za niezatrzymanie się na
stopie - własnie na przejeździe. Przejazd był na fizycznie odciętym
odcinku torów.
Ale znak STOP był?

No ponoć był. Nie mam powodów, żeby mu nie wierzyć, bo kiedyś STOPy na
nieczynnych przejazdach były powszechne. Pilnowanie przez drogówkę
"bezpieczeństwa" w przypadku absurdów drogowych również.

Jeśli gdzieś na nieczynnym torze jest Krzyż św. Andrzeja albo STOP, to
należałoby skierować wniosek o zmianę oznakowania. Jest to wbrew pozorom
bardzo ważne, bo ludzie tracą zaufanie do oznakowania.

Patrz - tu nawet wyremontowali "przejazd" i postawili nowiutkie STOPy.

https://www.google.com/maps/@52.2030016,20.8764094,3a,75y,45.01h,77.71t/data=!3m6!1e1!3m4!1svx9Lm8SV2gY20d_SdseVcA!2e0!7i13312!8i6656

Data: 2018-09-01 16:32:50
Autor: Akarm
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-01 o 15:30, Robert Tomasik pisze:


Jeśli gdzieś na nieczynnym torze jest Krzyż św. Andrzeja albo STOP, to
należałoby skierować wniosek o zmianę oznakowania. Jest to wbrew pozorom
bardzo ważne, bo ludzie tracą zaufanie do oznakowania.

Czy naprawdę sądzisz, że jakikolwiek policjant zgłosił taki absurd? :D
Musiałby myśleć!
A tak, to na pewniaka jedzie wlepiać mandaty kierowcom, którzy nie zatrzymali się przed dobrze mu znanym "przejazdem".

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-09-01 18:29:35
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 01-09-18 o 16:32, Akarm pisze:

Jeśli gdzieś na nieczynnym torze jest Krzyż św. Andrzeja albo STOP, to
należałoby skierować wniosek o zmianę oznakowania. Jest to wbrew pozorom
bardzo ważne, bo ludzie tracą zaufanie do oznakowania.
Czy naprawdę sądzisz, że jakikolwiek policjant zgłosił taki absurd? :D
Musiałby myśleć!
A tak, to na pewniaka jedzie wlepiać mandaty kierowcom, którzy nie
zatrzymali się przed dobrze mu znanym "przejazdem".

Jeśli wiedział, że przejazd jest nieczynny, to popełnił co najmniej
wykroczenie dyscyplinarne, a zastanowił bym się nad 231 kk. Tylko jak
znam życie, to jacyś miłośnicy kolei o tym wiedzieli, natomiast
policjanci nie. Gdyby to było oczywiste, to ludzie by mandatów nie
przyjmowali.

Data: 2018-09-01 18:46:27
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 01.09.2018 o 18:29, Robert Tomasik pisze:

Jeśli wiedział, że przejazd jest nieczynny, to popełnił co najmniej
wykroczenie dyscyplinarne, a zastanowił bym się nad 231 kk. Tylko jak
znam życie, to jacyś miłośnicy kolei o tym wiedzieli, natomiast
policjanci nie. Gdyby to było oczywiste, to ludzie by mandatów nie
przyjmowali.

Nie no. Dziesięcioletnie brzózki na torach wskazują przecież, że pociąg przejeżdzał najwyżej dwa dni temu;)

Shrek

Data: 2018-09-04 13:38:20
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pmefp2$82a$5@node1.news.atman.pl...
W dniu 01.09.2018 o 18:29, Robert Tomasik pisze:
Jeśli wiedział, że przejazd jest nieczynny, to popełnił co najmniej
wykroczenie dyscyplinarne, a zastanowił bym się nad 231 kk. Tylko jak
znam życie, to jacyś miłośnicy kolei o tym wiedzieli, natomiast
policjanci nie. Gdyby to było oczywiste, to ludzie by mandatów nie
przyjmowali.

Nie no. Dziesięcioletnie brzózki na torach wskazują przecież, że pociąg przejeżdzał najwyżej dwa dni temu;)

A widac te brzozki z jezdni ?
Bo jak je jutro wytna, a pojutrze pociagi zaczna jezdzic ? :-)

J.

Data: 2018-09-04 18:53:56
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 04.09.2018 o 13:38, J.F. pisze:

Nie no. Dziesięcioletnie brzózki na torach wskazują przecież, że pociąg przejeżdzał najwyżej dwa dni temu;)

A widac te brzozki z jezdni ?

A mało takich przejazdów?

Bo jak je jutro wytna, a pojutrze pociagi zaczna jezdzic ? :-)

To wtedy byłby tu pociąg... w przyszlości. I jakby matka wasza była maszynistom to byście pod nią wjechali! Pod matkę waszą!!! Zboczeńcy!!!!

Shrek

Data: 2018-09-04 13:35:15
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5b8abe7c$0$588$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 01-09-18 o 16:32, Akarm pisze:
Jeśli gdzieś na nieczynnym torze jest Krzyż św. Andrzeja albo STOP, to
należałoby skierować wniosek o zmianę oznakowania. Jest to wbrew pozorom
bardzo ważne, bo ludzie tracą zaufanie do oznakowania.
Czy naprawdę sądzisz, że jakikolwiek policjant zgłosił taki absurd? :D
Musiałby myśleć!
A tak, to na pewniaka jedzie wlepiać mandaty kierowcom, którzy nie
zatrzymali się przed dobrze mu znanym "przejazdem".

Jeśli wiedział, że przejazd jest nieczynny, to popełnił co najmniej
wykroczenie dyscyplinarne, a zastanowił bym się nad 231 kk. Tylko jak

Znak ustawiony nalezy przestrzegac !!!
A nie myslec, czy dobrze ustawiony :-)

znam życie, to jacyś miłośnicy kolei o tym wiedzieli, natomiast
policjanci nie. Gdyby to było oczywiste, to ludzie by mandatów nie
przyjmowali.

"to skierujemy sprawe do sadu".

I juz 95% przyjmuje.


J.

Data: 2018-09-01 18:44:15
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 01.09.2018 o 15:30, Robert Tomasik pisze:
Wskażesz, w którym europejskim kraju można przechodzić na czerwonym
świetle? Pyta, o nie wykluczam,że gdzieś tak jest, ale chciałbym
wiedzieć gdzie.

Niemcy, Francja, Anglia jak reszta to nie wiem, ale obsstawiam, że cały benelux również. Ciekawy jestem jak jest w Hiszpanii i Portugalii. We Włoszech wszyscy łażą jak chcą, ale nie wiem co na to policja, bo nie maiłem okazji sprawdzić, Jako ciekawostę podam, że w Niemczech całkiem legalnie projektuje się i wykonauje "nieoficjalne" przejścia dla pieszych, a obywatel Niemiec bardzo zdziwony pytał mnie czy to prawda, że u nas policja mandatuje za chodzenie na czerwonym. Myślał że sobie z niego jaja robią.

No ale u nich prawo jest dla ludzi, przejścia są dla pieszych i policja dla społeczeństwa (przynajmniej w pewnym zakresie).

Shrek

Data: 2018-09-01 18:59:18
Autor: Michal Jankowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-01 o 18:44, Shrek pisze:
Jako ciekawostę podam, że w Niemczech całkiem legalnie projektuje się i wykonauje "nieoficjalne" przejścia dla pieszych, a obywatel Niemiec bardzo zdziwony pytał mnie czy to prawda, że u nas policja mandatuje za chodzenie na czerwonym. Myślał że sobie z niego jaja robią.


Jako ciekawostkę podam, że w Berlinie w ogóle nie ma przejść typu 'zebra'.

   MJ

Data: 2018-09-01 19:26:55
Autor: Akarm
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-01 o 18:59, Michal Jankowski pisze:


Jako ciekawostkę podam, że w Berlinie w ogóle nie ma przejść typu 'zebra'.


U nas też nie było, i to wydaje się całkiem niedawno.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-09-01 19:47:59
Autor: RadoslawF
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-01 o 19:26, Akarm pisze:

Jako ciekawostkę podam, że w Berlinie w ogóle nie ma przejść typu 'zebra'.


U nas też nie było, i to wydaje się całkiem niedawno.

Wydaje ci się.
Kabaret w czasach PRLu.
Policjant do przechodzącej w niewłaściwym miejscu staruszki:
Na zebry babciu, na zebry.
Staruszka:
Sam se idź na żebry, ja mom swoja renta.


Pozdrawiam

Data: 2018-09-02 08:21:23
Autor: Akarm
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-01 o 19:47, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-09-01 o 19:26, Akarm pisze:

Jako ciekawostkę podam, że w Berlinie w ogóle nie ma przejść typu 'zebra'.


U nas też nie było, i to wydaje się całkiem niedawno.

Wydaje ci się.
Kabaret w czasach PRLu.
Policjant do przechodzącej w niewłaściwym miejscu staruszki:
Na zebry babciu, na zebry.
Staruszka:
Sam se idź na żebry, ja mom swoja renta.


Popatrz sobie na centrum Warszawy, jak wyglądały te "zebry":
https://warszawa.fotopolska.eu/18015,foto.html

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-09-02 08:59:33
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 02.09.2018 o 08:21, Akarm pisze:
W dniu 2018-09-01 o 19:47, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-09-01 o 19:26, Akarm pisze:

Jako ciekawostkę podam, że w Berlinie w ogóle nie ma przejść typu 'zebra'.


U nas też nie było, i to wydaje się całkiem niedawno.

Wydaje ci się.
Kabaret w czasach PRLu.
Policjant do przechodzącej w niewłaściwym miejscu staruszki:
Na zebry babciu, na zebry.
Staruszka:
Sam se idź na żebry, ja mom swoja renta.


Popatrz sobie na centrum Warszawy, jak wyglądały te "zebry":
https://warszawa.fotopolska.eu/18015,foto.html

Tu masz "normalne". Pamiętam, ze wtedy były i takie i takie. W sumie nie wiem od czego to zależało. Ze zdjęć wygląda jakby zebry były bez pasów, ale jako gówniak się zastanawiałem nad tym i nie znalazłem rozwiązania, a chyba bym na to wpadł.

https://warszawa.fotopolska.eu/18067,foto.html
https://warszawa.fotopolska.eu/18034,foto.html

Shrek

Data: 2018-09-02 09:00:25
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 02.09.2018 o 08:59, Shrek pisze:

Tu masz "normalne". Pamiętam, ze wtedy były i takie i takie. W sumie nie wiem od czego to zależało. Ze zdjęć wygląda jakby zebry były bez pasów,

bez świateł.

Shrek

Data: 2018-09-04 10:43:28
Autor: ń
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Bez farby.
Socjalizm.


-- -- -
bez świateł.

Data: 2018-09-02 12:08:43
Autor: Akarm
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-02 o 08:59, Shrek pisze:


Tu masz "normalne". Pamiętam, ze wtedy były i takie i takie. W sumie nie wiem od czego to zależało. Ze zdjęć wygląda jakby zebry były bez pasów, ale jako gówniak się zastanawiałem nad tym i nie znalazłem rozwiązania, a chyba bym na to wpadł.

https://warszawa.fotopolska.eu/18067,foto.html
https://warszawa.fotopolska.eu/18034,foto.html


Z oszczędności farby? ;)
Około roku 1970 chyba nie było w ogóle przejść typu "zebra".
W filmie Barei "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" była scenka z przejściem utworzonym z dwóch rozwiniętych rolek papieru toaletowego. Policjant chce Kowalewskiego ukarać za zatrzymanie samochodu na "przejściu", a do właściciela papieru mówi:
  - "A pan niech zwinie te pasy, bo tylko zamieszanie robi".
  :D

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-09-02 12:51:00
Autor: RadoslawF
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-02 o 12:08, Akarm pisze:

https://warszawa.fotopolska.eu/18067,foto.html
https://warszawa.fotopolska.eu/18034,foto.html


Z oszczędności farby? ;)
Około roku 1970 chyba nie było w ogóle przejść typu "zebra".

Linkowane wyżej zdjęcia z zebrami pochodzą sprzed roku 70.
Tak się zafiksowałeś na nieistnieniu tych zebr że ośmieszasz się
udając że one nie istnieją.


Pozdrawiam

Data: 2018-09-02 14:25:56
Autor: Akarm
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-02 o 08:59, Shrek pisze:


Pamiętam, ze wtedy były i takie i takie. W sumie nie wiem od czego to zależało. Ze zdjęć wygląda jakby zebry były bez pasów,

Tu al. Jerozolimskie - przy Kruczej i dalej przy rondzie (obecnie "de palma") też przejścia są wydzielone pasami w poprzek jezdni.
https://warszawa.fotopolska.eu/632257,foto.html?o=u86716
W filmie "Nie lubię poniedziałku" policjant kieruje ruchem na skrzyżowaniu (E. Plater?) też z przejściami wyznaczonymi przez pasy a nie typową "zebrę".
Tak, tak... Jeszcze niedawno przejścia dla pieszych były u nas wyznaczane w podobny sposób, jak w Berlinie.
I też nie wiem, od czego to zależało.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-09-04 13:48:19
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Akarm"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5b8bd6d4$0$598$65785112@news.neostrada.pl...
W filmie "Nie lubię poniedziałku" policjant kieruje ruchem na skrzyżowaniu (E. Plater?) też z przejściami wyznaczonymi przez pasy a nie typową "zebrę".
Tak, tak... Jeszcze niedawno przejścia dla pieszych były u nas wyznaczane w podobny sposób, jak w Berlinie.
I też nie wiem, od czego to zależało.

OIDP gdzies w 1968 podpisano konwencje o znakach i sygnalach drogowych .... ale jak widac Niemcom nie przeszkadza.

Ale ...
https://youtu.be/92B2Td0s41A?t=103



J.

Data: 2018-09-02 09:01:43
Autor: Wiesiaczek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 02.09.2018 o 08:21, Akarm pisze:
W dniu 2018-09-01 o 19:47, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-09-01 o 19:26, Akarm pisze:

Jako ciekawostkę podam, że w Berlinie w ogóle nie ma przejść typu 'zebra'.


U nas też nie było, i to wydaje się całkiem niedawno.

Wydaje ci się.
Kabaret w czasach PRLu.
Policjant do przechodzącej w niewłaściwym miejscu staruszki:
Na zebry babciu, na zebry.
Staruszka:
Sam se idź na żebry, ja mom swoja renta.


Popatrz sobie na centrum Warszawy, jak wyglądały te "zebry":
https://warszawa.fotopolska.eu/18015,foto.html

Były wyznaczone przejścia dla pieszych, o co chodzi?


--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2018-09-01 20:13:44
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 01.09.2018 o 19:26, Akarm pisze:

U nas też nie było, i to wydaje się całkiem niedawno.

Kiedy?

Shrek

Data: 2018-09-01 23:50:55
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 01-09-18 o 18:44, Shrek pisze:
W dniu 01.09.2018 o 15:30, Robert Tomasik pisze:
Wskażesz, w którym europejskim kraju można przechodzić na czerwonym
świetle? Pyta, o nie wykluczam,że gdzieś tak jest, ale chciałbym
wiedzieć gdzie.

Niemcy, Francja, Anglia jak reszta to nie wiem, ale obsstawiam, że cały
benelux również. Ciekawy jestem jak jest w Hiszpanii i Portugalii. We
Włoszech wszyscy łażą jak chcą, ale nie wiem co na to policja, bo nie
maiłem okazji sprawdzić, Jako ciekawostę podam, że w Niemczech całkiem
legalnie projektuje się i wykonauje "nieoficjalne" przejścia dla
pieszych, a obywatel Niemiec bardzo zdziwony pytał mnie czy to prawda,
że u nas policja mandatuje za chodzenie na czerwonym. Myślał że sobie z
niego jaja robią.

No ale u nich prawo jest dla ludzi, przejścia są dla pieszych i policja
dla społeczeństwa (przynajmniej w pewnym zakresie).

W Holandii dla pieszych jest trzykolorowa sygnalizacja. Zielone, żółte
(przechodzisz na własną odpowiedzialność, oraz czerwone (nie wolno
przechodzić).

Data: 2018-09-02 07:25:15
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 01.09.2018 o 23:50, Robert Tomasik pisze:

W Holandii dla pieszych jest trzykolorowa sygnalizacja. Zielone, żółte
(przechodzisz na własną odpowiedzialność, oraz czerwone (nie wolno
przechodzić).

Na google maps nie znalazłem takiego - same klasyczne.

Shrek

Data: 2018-09-03 00:44:44
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-09-02, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 01.09.2018 o 23:50, Robert Tomasik pisze:

W Holandii dla pieszych jest trzykolorowa sygnalizacja. Zielone, żółte
(przechodzisz na własną odpowiedzialność, oraz czerwone (nie wolno
przechodzić).

Na google maps nie znalazłem takiego - same klasyczne.

Tez nie kojarzę a parę lat tam mieszkałem. Z tym, że dawno to było. Co kojarzę to roweren uber alles, ale nie wiem jakie stały za tym regulacje prawne. Kierowcy strasznie uważali na rowery a mniej lub bardziej nawalonych rowerzystów w okolicach instytucji akademickich nie brakowało.

--
Marcin

Data: 2018-09-04 13:20:05
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5b8b09cd$0$684$65785112@news.neostrada.pl...
W Holandii dla pieszych jest trzykolorowa sygnalizacja. Zielone, żółte
(przechodzisz na własną odpowiedzialność, oraz czerwone (nie wolno
przechodzić).

U nas tez kiedys byly trzy swiatla, ale to raczej jak dla samochow - wolno, nie wolno, zaraz sie zmieni.


J.

Data: 2018-09-03 13:00:24
Autor: Olin
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Sat, 1 Sep 2018 18:44:15 +0200, Shrek napisał(a):

W dniu 01.09.2018 o 15:30, Robert Tomasik pisze:
Wskażesz, w którym europejskim kraju można przechodzić na czerwonym
świetle? Pyta, o nie wykluczam,że gdzieś tak jest, ale chciałbym
wiedzieć gdzie.

Niemcy, Francja, Anglia jak reszta to nie wiem, ale obsstawiam, że cały benelux również.

"Piesi w Polsce są łatwym kąskiem dla policjantów, strażników miejskich i
innych służb. Pieszy jest uczestnikiem ruchu, któremu najłatwiej wręczyć
mandat, na przykład za przejście na czerwonym świetle lub w nieoznakowanym
miejscu. Nasze prawo należy do jednego z nastawionych najbardziej
restrykcyjnie do zachowań pieszych w całej Europie. W skrajnych przypadkach
doprowadza to do karania pieszych za przejście przez jedną jezdnię ulicy
jednokierunkowej lub przez pustą ulicę w godzinach wieczornych lub nocnych.
Zgodnie z polskimi przepisami, pieszy może otrzymać mandat także za
przejście pod złym kątem (!). Podobnie ostre przepisy, porównywalne do tych
w Polsce, funkcjonują w Serbii.

Nasze prawo oraz jego egzekucja znacznie różnią się od prawa w państwach
skandynawskich. W Szwecji pieszy może przejść przez jezdnię na własną
odpowiedzialność wszędzie, z wyjątkiem autostrad. To samo dotyczy koloru
światła - przechodzenie na czerwonym świetle nie jest karalne, o ile nie
stwarzamy niebezpieczeństwa. Czerwone światło jest tam wskazówką, że trzeba
uważać na nadjeżdżające samochody, a nie nakazem bezwzględnego zatrzymania
się i czekania na zielone. Obywatel ma prawo decydować o wkroczeniu na
jezdnię. Nierzadkim widokiem w Sztokholmie jest samochód osobowy
zatrzymujący się przed przejściem i przepuszczający pieszych pomimo, że
przy wjeździe na nie ma zielone światło. Jeszcze dalej w wolności decyzji
pieszego znajduje się prawo norweskie. Norwegia jest jedynym europejskim
krajem, w którym dozwolone jest przechodzenie przez przejście dla pieszych
na czerwonym świetle, niezależnie od sytuacji w ruchu.

Podobnie jak w Szwecji, jest w Wielkiej Brytanii. W przypadku braku ruchu
piesi mogą przechodzić przez ulicę (przykładowa sytuacja na zdjęciu
poniżej). Władze i służby w Wielkiej Brytanii traktują pieszych jako osoby
rozsądne, dlatego nie zobaczymy policjanta nakładającego mandat na pieszego
przechodzącego w niewyznaczonym miejscu lub na czerwonym świetle. Nie
zobaczymy nawet policjanta reagującego na takie zachowanie, co osoby
mieszkające tam lub odwiedzające mogą potwierdzić z własnych doświadczeń.

W Holandii czy w Niemczech często unika się wymalowywania przejść dla
pieszych na jezdni. Ma to uczyć kierowców ostrożnej jazdy z bezpieczną
prędkością, niezależnie od odcinka drogi. W Holandii występuje kilka typów
sygnalizatorów dla pieszych. Często składają się ze światła żółtego i
zielonego. Gdy miga górne, żółte światło, pieszy może przejść przez jezdnię
- przechodzi na własną odpowiedzialność. Gdy ruch jest duży, lub pieszy ma
taką potrzebę - może wcisnąć przycisk i zaczekać kilka sekund na zielone,
aby mieć 100% bezpieczeństwa przy przechodzeniu przez jezdnię. W
holenderskich sygnalizatorach występuje także czerwone światło - włącza się
ono przy przejeździe tramwaju. Na niektórych skrzyżowaniach możemy spotkać
także sygnalizatory znane z polskich miast. W Niemczech, gdy już mamy do
czynienia z oznaczonym przejściem dla pieszych, wejście na nie na czerwonym
świetle karane jest mandatem w wysokości 5 euro (dla porównania - w Polsce
100 zł). Powszechne jest jednak nielegalne przechodzenie pieszych, gdy
ulica jest pusta oraz ,,przymykanie oka" przez policjantów. Naturalnym
widokiem na ulicach Hamburga, Bremy, Berlina, Amsterdamu czy innych miast
niemieckich i holenderskich jest pieszy przechodzący przez ulicę poza
przejściem dla pieszych."

http://urbnews.pl/pieszy-w-miescie/


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-09-01 23:21:40
Autor: nie ma emaila
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
w <5b8a947d$0$591$65785112@news.neostrada.pl>, Robert Tomasik
<robert.tomasik@gazeta.pl> napisał(-a):

W dniu 01-09-18 o 14:57, Shrek pisze:

>> Sugerujesz, że powinni ręcznie przełączać te światła na czas
>> nieprzejeżdżania pojazdów? Czy w jakiś inny sposób znalazłeś analogię :-D
> A ty sugerujesz, że sokiści mieli ponosić i opuszczać szlaban? Sugeruję,
> że powinniśmy dołączyć do cywilizowanej części Europy, gdzie nie ściga
> się pieszych za łażenie na czerwonym, chyba że powodują ewidentne
> zagrożenie.

Wskażesz, w którym europejskim kraju można przechodzić na czerwonym
świetle? Pyta, o nie wykluczam,że gdzieś tak jest, ale chciałbym
wiedzieć gdzie.

W Anglii jest to conajmniej tolerowane (bo nie znam prawa).
Ba, nawet możesz mieć zwróconą uwagę za zbędne zapalanie zielonego światła dla
siebie (przyciskiem dla pieszego) przy pustej drodze.

Data: 2018-09-04 13:22:41
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik  nie_ma_emaila napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:0l0mod5bdnh3br1p6l99dr2vk7ncanh6tr@4ax.com...
w <5b8a947d$0$591$65785112@news.neostrada.pl>, Robert Tomasik
Wskażesz, w którym europejskim kraju można przechodzić na czerwonym
świetle? Pyta, o nie wykluczam,że gdzieś tak jest, ale chciałbym
wiedzieć gdzie.

W Anglii jest to conajmniej tolerowane (bo nie znam prawa).
Ba, nawet możesz mieć zwróconą uwagę za zbędne zapalanie zielonego światła dla
siebie (przyciskiem dla pieszego) przy pustej drodze.

W Anglii to widzialem kiedy tak dlugi czas reakcji, ze ludzie wciskali, przechodzili w koncu na czerwonym, a jak juz wszyscy przeszli, to sie zapalalo zielone, a samochody ktore wlasnie nadjezdzaly musialy sie zatrzymac, mimo, ze juz nikt nie przechodzil.
I to z pare lat trwalo, zanim przyspieszyli ...

J.

Data: 2018-09-04 18:57:51
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 04.09.2018 o 13:22, J.F. pisze:

W Anglii to widzialem kiedy tak dlugi czas reakcji, ze ludzie wciskali, przechodzili w koncu na czerwonym, a jak juz wszyscy przeszli, to sie zapalalo zielone, a samochody ktore wlasnie nadjezdzaly musialy sie zatrzymac, mimo, ze juz nikt nie przechodzil.
I to z pare lat trwalo, zanim przyspieszyli ...

Na wisłostradzie. Kiedyś - wcisnąłem, przeszedłem na czerwonym, podbiegłem z 50 metrów wsiadłem do autobusu, który potem zatrzymał się na czerwonym, bo tam moje praworządne alter ego przechodziło. Potem przestałem nawet wciskać. Na końcu zlikwidowali większość relacji na skrzyżowaniu, przejście dla pieszych a w zamian postawiono fotoradar;)

Shrek

Data: 2018-09-04 19:06:17
Autor: Akarm
[OT] Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-04 o 13:22, J.F. pisze:
Użytkownik  nie_ma_emaila napisał w wiadomości grup


W Anglii jest to conajmniej tolerowane (bo nie znam prawa).
Ba, nawet możesz mieć zwróconą uwagę za zbędne zapalanie zielonego światła dla
siebie (przyciskiem dla pieszego) przy pustej drodze.

W Anglii to widzialem kiedy tak dlugi czas reakcji, ze ludzie wciskali, przechodzili w koncu na czerwonym, a jak juz wszyscy przeszli, to sie zapalalo zielone, a samochody ktore wlasnie nadjezdzaly musialy sie zatrzymac, mimo, ze juz nikt nie przechodzil.
I to z pare lat trwalo, zanim przyspieszyli ...


Swego czasu często przejeżdżałem rowerem przez Wisłostradę tutaj:
https://goo.gl/maps/UNYxCCRWzDy
I najczęściej na czerwonym. Samochody przejeżdżające od Wenedów miały zielone, ja jechałem wtedy obok, równoległym przejazdem dla rowerzystów, mając czerwone. Czerwone było również dla samochodów na Wisłostradzie. Po naciśnięciu przycisku trzeba było czekać na drugą zmianę świateł. I nic się nie zmieniało, poza dodatkowym zielonym na przejściu i przejeździe, świecącymi razem z zielonym dla samochodów jadących od Wenedów. To jest chore!

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-09-02 08:59:40
Autor: Wiesiaczek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 01.09.2018 o 15:30, Robert Tomasik pisze:
W dniu 01-09-18 o 14:57, Shrek pisze:

Sugerujesz, że powinni ręcznie przełączać te światła na czas
nieprzejeżdżania pojazdów? Czy w jakiś inny sposób znalazłeś analogię :-D
A ty sugerujesz, że sokiści mieli ponosić i opuszczać szlaban? Sugeruję,
że powinniśmy dołączyć do cywilizowanej części Europy, gdzie nie ściga
się pieszych za łażenie na czerwonym, chyba że powodują ewidentne
zagrożenie.

Wskażesz, w którym europejskim kraju można przechodzić na czerwonym
świetle? Pyta, o nie wykluczam,że gdzieś tak jest, ale chciałbym
wiedzieć gdzie.

Francja, konkretnie Paryż.



--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2018-09-03 09:23:35
Autor: Tomasz Kaczanowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-01 o 13:35, Robert Tomasik pisze:
W dniu 01-09-18 o 13:08, Shrek pisze:

ale nie blokował przejazdu przez 15 minut,
jak i on stoi i ludzie wsiadają / wysiadają, to wystawia kilkuosobowy
patrol SOK-istów, by karali ludzi przechodzących przez tory.

Patrz - to podobnie jak wy mandatujecie za przechodzenie na czerwonym;
Sugerujesz, że powinni ręcznie przełączać te światła na czas
nieprzejeżdżania pojazdów? Czy w jakiś inny sposób znalazłeś analogię :-D

tu wina jest po stronie odpowiedzialnych za organizację ruchu.

często są na niektórych skrzyżowaniach zbyt rzadko w cyklu zielone dla przechodzących, a idiotyczne przyciski (gdzie i tak jest cykl), które
powodują, że jesli nie zdążysz nadusić w odpowiednim momencie przycisku czekasz cały kolejny cykl na mozliwość przejścia, dodatkowo denerwują, szczególnie, jeśli takie naduszenie pozwala Tobie przejść tylko na następną wysepkę, gdzie znów musisz nadusić. Dodatkowo wszystkich frustruje to, że zarówno samochody jak i piesi mają czerwone i wszystko po prostu stoi.

BTW - znajomy od was kiedyś mandat otrzymał za niezatrzymanie się stopie - własnie na przejeździe. Przejazd był na fizycznie odciętym
odcinku torów.

Ale znak STOP był?


Nawet jeśli był, a jak widac był bzdurnie postawiony, to powoduje jedynie frustrację i olewanie go przez ludzi często tamtędy jeżdżących. Niestety zaczyna sie takie udawanie, że trzeba stosować sie do przepisów, ale ponieważ są nieżyciowe, to są olewane. Gorzej, że to później zachęca do olewania tych właściwych. Więc źle ustawione znaki, tudzież źle działająca sygnalizacja prowadza właśnie do patologii

--
http://zrzeda.pl

Data: 2018-09-03 16:32:04
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 03.09.2018 o 09:23, Tomasz Kaczanowski pisze:

Patrz - to podobnie jak wy mandatujecie za przechodzenie na czerwonym;
Sugerujesz, że powinni ręcznie przełączać te światła na czas
nieprzejeżdżania pojazdów? Czy w jakiś inny sposób znalazłeś analogię :-D

tu wina jest po stronie odpowiedzialnych za organizację ruchu.

Winą (być może) organizatorów ruchu jest, że za krótko lub w nieodpwowiednim momencie pali się czerowne.

Niewątpliwą winą policjantów jest to, że nagle czują niepohamowany imperatyw interweniowania na tak poważne naruszenie prawa. Jeszcze zabawniejsze jest jak potem policjant ma pretensję do sokisty, że robi to samo i nie rozumie analogi;)

Shrek

Data: 2018-09-04 13:32:51
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pmdrur$73n$4@node2.news.atman.pl...
W dniu 01.09.2018 o 12:27, Robert Tomasik pisze:
ale nie blokował przejazdu przez 15 minut,
jak i on stoi i ludzie wsiadają / wysiadają, to wystawia kilkuosobowy
patrol SOK-istów, by karali ludzi przechodzących przez tory.

Patrz - to podobnie jak wy mandatujecie za przechodzenie na czerwonym;)

A swoja droga - Robert nie pisze wlasnie o okolicach Nowego Targu ?
Moze za malo Sokistow na przejazdach :-)

Podobnie może być na tym przejedzie tam opisanym.
Tutaj nawet pociąg nie przejechał.

Mogl przejechac wczesniej ... ale na co czekali ... no moze droznik skorzystal z okazji i do toalety ...

J.

Data: 2018-09-04 19:02:53
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 04.09.2018 o 13:32, J.F. pisze:

Patrz - to podobnie jak wy mandatujecie za przechodzenie na czerwonym;)

A swoja droga - Robert nie pisze wlasnie o okolicach Nowego Targu ?

Nowego Sącza.

Podobnie może być na tym przejedzie tam opisanym.
Tutaj nawet pociąg nie przejechał.

Mogl przejechac wczesniej ... ale na co czekali ... no moze droznik skorzystal z okazji i do toalety ...

Dróżnik w czasie przejazdu ma stać z choragiewką w widocznym miejscu (i pewnie dalej ma stwierdzić światła końca pociągu). Zresztą to był automat. Pewnie robili manewry na stacji i jeżdzili w te i we wte, ale do przejazdu nie dojeżdzali.

BTW https://www.youtube.com/watch?v=0qF5MXpfWGA

Shrek

Data: 2018-08-31 22:07:40
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-08-31, Olin <kuku@adres.w.stopce> wrote:
Dnia Fri, 31 Aug 2018 14:36:04 +0200, Michał Jankowski napisał(a):

Po szóstym obejrzeniu wydaje mi się, że na pół sekundy przed uderzeniem unosi rękę/ręce do góry. Musztarda po obiedzie. Albo odruch po prostu...

Maszynista i tak musiał widzieć samochód, więc machał czy stał, to i tak
nic nie zmieniło.

No i pociag trąbił jak dziki.
https://www.tvn24.pl/krakow,50/zderzenie-pociagu-z-samochodem-w-czasie-egzaminu-na-prawo-jazdy,863154.html

Jak dodał, słyszał, że pociąg strasznie długo trąbił. - Później tylko widziałem jak on to auto wlecze przed sobą - powiedział. --
Marcin

Data: 2018-09-04 13:25:06
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:M_iiD.41656$Yn.3011@fx14.ams1...
On 2018-08-31, Olin <kuku@adres.w.stopce> wrote:
Maszynista i tak musiał widzieć samochód, więc machał czy stał, to i tak
nic nie zmieniło.

No i pociag trąbił jak dziki.
https://www.tvn24.pl/krakow,50/zderzenie-pociagu-z-samochodem-w-czasie-egzaminu-na-prawo-jazdy,863154.html

Jak dodał, słyszał, że pociąg strasznie długo trąbił. - Później tylko
widziałem jak on to auto wlecze przed sobą - powiedział.

I zarzuty dla maszynisty, bo powinien wlaczyc hamulec razem z trabą :-)

J.

Data: 2018-09-04 14:22:18
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-09-04, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:M_iiD.41656$Yn.3011@fx14.ams1...
On 2018-08-31, Olin <kuku@adres.w.stopce> wrote:
Maszynista i tak musiał widzieć samochód, więc machał czy stał, to i tak
nic nie zmieniło.

No i pociag trąbił jak dziki.
https://www.tvn24.pl/krakow,50/zderzenie-pociagu-z-samochodem-w-czasie-egzaminu-na-prawo-jazdy,863154.html

Jak dodał, słyszał, że pociąg strasznie długo trąbił. - Później tylko
widziałem jak on to auto wlecze przed sobą - powiedział.

I zarzuty dla maszynisty, bo powinien wlaczyc hamulec razem z trabą :-)

A powiniebn?

--
Marcin

Data: 2018-09-04 09:13:32
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Data: 2018-09-04 17:06:21
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:uywjD.134742$8Z.74545@fx11.ams1...
On 2018-09-04, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Maszynista i tak musiał widzieć samochód, więc machał czy stał, to
i tak  nic nie zmieniło.

No i pociag trąbił jak dziki.
https://www.tvn24.pl/krakow,50/zderzenie-pociagu-z-samochodem-w-czasie-egzaminu-na-prawo-jazdy,863154.html

Jak dodał, słyszał, że pociąg strasznie długo trąbił. - Później tylko
widziałem jak on to auto wlecze przed sobą - powiedział.

I zarzuty dla maszynisty, bo powinien wlaczyc hamulec razem z trabą
:-)
A powiniebn?

No chyba tak - skoro widzi, ze przejazd zablokowany, to powinien hamowac, czy liczyc, ze sygnal przyspieszy ruszenie samochodu ?

Oczywiscie tam juz malo czasu bylo ... ale moze nie byloby smierci.

J.

Data: 2018-09-04 20:21:02
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-09-04, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup
I zarzuty dla maszynisty, bo powinien wlaczyc hamulec razem z trabą
:-)
A powiniebn?

No chyba tak - skoro widzi, ze przejazd zablokowany, to powinien hamowac, czy liczyc, ze sygnal przyspieszy ruszenie samochodu ?

Oczywiscie tam juz malo czasu bylo ... ale moze nie byloby smierci.

W pierwszym momencie to pewnie nie musiał hamować. Dopiero jak widział, że samochód nadal stoi mimo trąbienia. I pewnie tak zrobił.

--
Marcin

Data: 2018-09-05 18:16:36
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:OOBjD.92971$Yx.33090@fx10.ams1...
On 2018-09-04, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup
I zarzuty dla maszynisty, bo powinien wlaczyc hamulec razem z trabą
:-)
A powiniebn?

No chyba tak - skoro widzi, ze przejazd zablokowany, to powinien
hamowac, czy liczyc, ze sygnal przyspieszy ruszenie samochodu ?
Oczywiscie tam juz malo czasu bylo ... ale moze nie byloby smierci.

W pierwszym momencie to pewnie nie musiał hamować. Dopiero jak widział,
że samochód nadal stoi mimo trąbienia. I pewnie tak zrobił.

I błąd. A błąd to podstawa do zarzutu :-)

J.

Data: 2018-09-06 01:03:26
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-09-05, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:OOBjD.92971$Yx.33090@fx10.ams1...
On 2018-09-04, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup
I zarzuty dla maszynisty, bo powinien wlaczyc hamulec razem z trabą
:-)
A powiniebn?

No chyba tak - skoro widzi, ze przejazd zablokowany, to powinien
hamowac, czy liczyc, ze sygnal przyspieszy ruszenie samochodu ?
Oczywiscie tam juz malo czasu bylo ... ale moze nie byloby smierci.

W pierwszym momencie to pewnie nie musiał hamować. Dopiero jak widział,
że samochód nadal stoi mimo trąbienia. I pewnie tak zrobił.

I błąd. A błąd to podstawa do zarzutu :-)

Niekoniecznie błąd. Zalezy np. od odległości. Zresztą jakoś nie słychac o zarzutach dla maszynisty.

--
Marcin

Data: 2018-09-07 01:55:04
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Data: 2018-09-07 14:20:00
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:21b75878-a936-43d1-b2cf-8ee26261a15a@googlegroups.com...
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,23872645,nowe-ustalenia-ws-wypadku-w-szaflarach-biegli-egzaminator.html#BoxNewsImg&a=167&c=96

Eksperyment sie odbyl, i ponoc mozna bylo zatrzymac, ale adwokat jest dobrej mysli i czeka na pisemna opinie :-)

17km/h - blisko 5m/s.

Droga hamowania znikoma, pytanie ile czasu potrzebuje egzaminator, aby sie zorientowac, ze zdajacy nie ma zamiaru sie zatrzymac.
Sekunde ? I juz nam zostaja tylko 3m, i juz mozliwe, ze zatrzyma na torach :-)


A gdzie sie nalezy zatrzymac ?
https://goo.gl/maps/QfuBVwL7rFz

To jest ponoc stary widok, i teraz znak Stop jest odsuniety na 8.4 m od torow.
To  zatrzymujac przed znakiem bedzie widok na tory, czy zatrzymac sie nalezy za znakiem ?

Ale pociag powinien juz chyba ryczec ... czy zaniedbal obowiazku ?
A moze nie zaniedbal, tylko byl za daleko ?

J.

Data: 2018-09-07 12:31:09
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-09-07, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Droga hamowania znikoma, pytanie ile czasu potrzebuje egzaminator, aby sie zorientowac, ze zdajacy nie ma zamiaru sie zatrzymac.
Sekunde ? I juz nam zostaja tylko 3m, i juz mozliwe, ze zatrzyma na torach :-)

No moment. Przecież zatrzymanie przed stopem nie odbywa się w ułamku sekundy. Jakieś 2-3s przed powinno być w miarę jasne, że się nie zatrzyma.

A gdzie sie nalezy zatrzymac ?
https://goo.gl/maps/QfuBVwL7rFz

To jest ponoc stary widok, i teraz znak Stop jest odsuniety na 8.4 m od torow.
To  zatrzymujac przed znakiem bedzie widok na tory, czy zatrzymac sie nalezy za znakiem ?

Przed. Potem ewentualnie ostrożnie podjechać. Taka sama zasada jak wszędzie.

Ale pociag powinien juz chyba ryczec ... czy zaniedbal obowiazku ?
A moze nie zaniedbal, tylko byl za daleko ?

Ponoć ryczał jak dziki.
Nb. tam była taka dobra widoczność? Ten pociąg ile mógł zapindalać?

--
Marcin

Data: 2018-09-07 14:54:17
Autor: Michał Jankowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 07.09.2018 o 14:31, Marcin Debowski pisze:
On 2018-09-07, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Droga hamowania znikoma, pytanie ile czasu potrzebuje egzaminator, aby
sie zorientowac, ze zdajacy nie ma zamiaru sie zatrzymac.
Sekunde ? I juz nam zostaja tylko 3m, i juz mozliwe, ze zatrzyma na
torach :-)

No moment. Przecież zatrzymanie przed stopem nie odbywa się w ułamku
sekundy. Jakieś 2-3s przed powinno być w miarę jasne, że się nie
zatrzyma.

A gdzie sie nalezy zatrzymac ?
https://goo.gl/maps/QfuBVwL7rFz

To jest ponoc stary widok, i teraz znak Stop jest odsuniety na 8.4 m
od torow.
To  zatrzymujac przed znakiem bedzie widok na tory, czy zatrzymac sie
nalezy za znakiem ?

Przed. Potem ewentualnie ostrożnie podjechać. Taka sama zasada jak
wszędzie.

Z tego, co pokazują dostępne w internecie obrazki do nauki jazdy samochodem, to nie ma obowiązku zatrzymania przed znakiem stop. Trzeba się zatrzymać przed linią zatrzymania (jeśli linia jest), a jeśli linii nie ma, to trzeba się zatrzymać przed skrzyżowaniem/przejazdem, w miejscu, z którego dobrze widać. Zatem nawet zatrzymanie 2 metry przed torem nie byłoby błędne, ergo egzaminator nie ma powodu wcześniej hamować za osobę egzaminowaną. Samochód jechał na tyle wolno, że gdyby egzaminowana przeniosła nogę na hamulec na 3 metry przed torem, to zdążyłaby zahamować.

Znacznie bardziej podoba mi się podejście, którego uczono mnie w USA - zawsze stanąć PRZED ZNAKIEM, a jeśli z tego miejsca nie widać, to podjechać w miejsce, skąd widać i stanąć jeszcze raz.


Ale pociag powinien juz chyba ryczec ... czy zaniedbal obowiazku ?
A moze nie zaniedbal, tylko byl za daleko ?

Ponoć ryczał jak dziki.
Nb. tam była taka dobra widoczność? Ten pociąg ile mógł zapindalać?


Wydajemisie, że tam jest dla pociągów 90 km/h.

   MJ

Data: 2018-09-07 13:27:18
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-09-07, Michał Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote:
Znacznie bardziej podoba mi się podejście, którego uczono mnie w USA - zawsze stanąć PRZED ZNAKIEM, a jeśli z tego miejsca nie widać, to podjechać w miejsce, skąd widać i stanąć jeszcze raz.

No to jest właśnie to co miałem na myśli, ale widzę że mi się już polskie przepisy trochę mieszają bo byłem przekonany, że przed stopem podobnie jak przed zieloną strzałką. Z drugiej strony to sumie dość bezpieczne podejście.

Tak czy inaczej, nadal nie powinien się spodziewać hamowania z piskiem opon i monitorować sytuacje. Wydaje się niedopusczalne, że pozwolił jej wjechac bez zatrzymania na przejazd.

Ale pociag powinien juz chyba ryczec ... czy zaniedbal obowiazku ?
A moze nie zaniedbal, tylko byl za daleko ?

Ponoć ryczał jak dziki.
Nb. tam była taka dobra widoczność? Ten pociąg ile mógł zapindalać?


Wydajemisie, że tam jest dla pociągów 90 km/h.

z gugla mi wynika, że widoczność jest na ca 500m, to 20s, a przy hamowaniu więcej. Z tym, że ten gugle to AD2013, a zdjęcia współczesne pokazywały jakby trochę więcej krzaczorów.

--
Marcin

Data: 2018-09-07 16:12:24
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-07 o 15:27, Marcin Debowski pisze:
Tak czy inaczej, nadal nie powinien się spodziewać hamowania z piskiem
opon i monitorować sytuacje. Wydaje się niedopusczalne, że pozwolił jej
wjechac bez zatrzymania na przejazd.

Tym bardziej -jak już było wtedy wiadomo, że egzaminu u tego pana nie zdała.


--
animka

Data: 2018-09-07 15:22:19
Autor: Akarm
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-07 o 14:54, Michał Jankowski pisze:


Zatem nawet zatrzymanie 2 metry przed torem nie byłoby błędne, ergo egzaminator nie ma powodu wcześniej hamować za osobę egzaminowaną. Samochód jechał na tyle wolno, że gdyby egzaminowana przeniosła nogę na hamulec na 3 metry przed torem, to zdążyłaby zahamować.


Intryguje mnie, co ma piernik do wiatraka?
Co wspólnego z wypadkiem ma brak hamowania przed torami?
Przecież nie dlatego kierująca zginęła. Nie dlatego, że nie nacisnęła hamulca widząc znak stop, i nie dlatego, że egzaminator hamulca nie nacisnął.
--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-09-07 21:32:11
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Fri, 07 Sep 2018 12:31:09 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
On 2018-09-07, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Droga hamowania znikoma, pytanie ile czasu potrzebuje egzaminator, aby sie zorientowac, ze zdajacy nie ma zamiaru sie zatrzymac.
Sekunde ? I juz nam zostaja tylko 3m, i juz mozliwe, ze zatrzyma na torach :-)

No moment. Przecież zatrzymanie przed stopem nie odbywa się w ułamku sekundy. Jakieś 2-3s przed powinno być w miarę jasne, że się nie zatrzyma.

Przy 17km/h ? W ulamku sekundy :-)

Ale pociag powinien juz chyba ryczec ... czy zaniedbal obowiazku ?
A moze nie zaniedbal, tylko byl za daleko ?

Ponoć ryczał jak dziki.
Nb. tam była taka dobra widoczność? Ten pociąg ile mógł zapindalać?

Przez niestrzezony przejazd to mu chyba nie wolno zbyt szybko ...

J.

Data: 2018-09-08 11:00:40
Autor: Liwiusz
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-07 o 14:31, Marcin Debowski pisze:
On 2018-09-07, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Droga hamowania znikoma, pytanie ile czasu potrzebuje egzaminator, aby
sie zorientowac, ze zdajacy nie ma zamiaru sie zatrzymac.
Sekunde ? I juz nam zostaja tylko 3m, i juz mozliwe, ze zatrzyma na
torach :-)

No moment. Przecież zatrzymanie przed stopem nie odbywa się w ułamku
sekundy. Jakieś 2-3s przed powinno być w miarę jasne, że się nie
zatrzyma.

A gdzie sie nalezy zatrzymac ?
https://goo.gl/maps/QfuBVwL7rFz

To jest ponoc stary widok, i teraz znak Stop jest odsuniety na 8.4 m
od torow.
To  zatrzymujac przed znakiem bedzie widok na tory, czy zatrzymac sie
nalezy za znakiem ?

Przed. Potem ewentualnie ostrożnie podjechać. Taka sama zasada jak
wszędzie.

Bzdura, bzdura, bzdura, szkoda, że wypowiadają się tu ludzie nie mający nawet prawa jazdy. Znak stop nie wyznacza miejsca zatrzymania, tylko tzw. linia zatrzymania, w przy przejeździe kolejowym - znak krzyża św. Andrzeja.

--
Liwiusz

Data: 2018-09-08 09:22:51
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-09-08, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2018-09-07 o 14:31, Marcin Debowski pisze:
On 2018-09-07, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Droga hamowania znikoma, pytanie ile czasu potrzebuje egzaminator, aby
sie zorientowac, ze zdajacy nie ma zamiaru sie zatrzymac.
Sekunde ? I juz nam zostaja tylko 3m, i juz mozliwe, ze zatrzyma na
torach :-)

No moment. Przecież zatrzymanie przed stopem nie odbywa się w ułamku
sekundy. Jakieś 2-3s przed powinno być w miarę jasne, że się nie
zatrzyma.

A gdzie sie nalezy zatrzymac ?
https://goo.gl/maps/QfuBVwL7rFz

To jest ponoc stary widok, i teraz znak Stop jest odsuniety na 8.4 m
od torow.
To  zatrzymujac przed znakiem bedzie widok na tory, czy zatrzymac sie
nalezy za znakiem ?

Przed. Potem ewentualnie ostrożnie podjechać. Taka sama zasada jak
wszędzie.

Bzdura, bzdura, bzdura, szkoda, że wypowiadają się tu ludzie nie mający nawet prawa jazdy.

A ja, lubię Cię w sumie coraz bardziej :)
Znak stop nie wyznacza miejsca zatrzymania, tylko tzw. linia zatrzymania, w przy przejeździe kolejowym - znak krzyża św. Andrzeja.

No już dobrze dobrze. Michał wcześniej poprawił. Było doczytać a nie rzucac się jak wesz na grzebieniu.

--
Marcin

Data: 2018-09-08 12:16:43
Autor: Michal Jankowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-08 o 11:22, Marcin Debowski pisze:

Znak stop nie wyznacza miejsca zatrzymania, tylko tzw. linia
zatrzymania, w przy przejeździe kolejowym - znak krzyża św. Andrzeja.

No już dobrze dobrze. Michał wcześniej poprawił. Było doczytać a nie
rzucac się jak wesz na grzebieniu.


Ale wychodzi na to, że tam stop i krzyż stoją na jednym słupku, czyli jednak trzeba się zatrzymać te 8 metrów przed torem. Zatem zmieniam zdanie - egzaminator miał czas na zahamowanie.

   MJ

Data: 2018-09-08 10:43:47
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-09-08, Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote:
W dniu 2018-09-08 o 11:22, Marcin Debowski pisze:

Znak stop nie wyznacza miejsca zatrzymania, tylko tzw. linia
zatrzymania, w przy przejeździe kolejowym - znak krzyża św. Andrzeja.

No już dobrze dobrze. Michał wcześniej poprawił. Było doczytać a nie
rzucac się jak wesz na grzebieniu.


Ale wychodzi na to, że tam stop i krzyż stoją na jednym słupku, czyli jednak trzeba się zatrzymać te 8 metrów przed torem. Zatem zmieniam zdanie - egzaminator miał czas na zahamowanie.

No ale nawet jakby tam nic nie było przed tym przejazdem to nie powinien pozwolić aby tak się władowała na tory. Co znak w sumie zmienia? No chyba, że widoczność była jakas rewelacyjnie dobra i na te wspomniane 500m, ale wtedy ten pociąg powinien był widzieć i tym bardziej wdepnąć.

--
Marcin

Data: 2018-09-08 13:26:59
Autor: Akarm
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-08 o 12:43, Marcin Debowski pisze:


No ale nawet jakby tam nic nie było przed tym przejazdem to nie powinien
pozwolić aby tak się władowała na tory. Co znak w sumie zmienia? No
chyba, że widoczność była jakas rewelacyjnie dobra i na te wspomniane
500m, ale wtedy ten pociąg powinien był widzieć i tym bardziej wdepnąć.


Tak jest!
Egzaminator powinien przewidzieć, że kierowca jest kompletnym głąbem i zaparkuje na torach. Ale niestety, nie okazał się tak wszechwiedzący. Ty zapewne nam wyjaśnisz, jak rozpoznać takiego kierowcę, który na torach urządza sobie postój, prawda?

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-09-08 13:51:19
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Sat, 8 Sep 2018 12:16:43 +0200, Michal Jankowski napisał(a):
W dniu 2018-09-08 o 11:22, Marcin Debowski pisze:
Znak stop nie wyznacza miejsca zatrzymania, tylko tzw. linia
zatrzymania, w przy przejeździe kolejowym - znak krzyża św. Andrzeja.

No już dobrze dobrze. Michał wcześniej poprawił. Było doczytać a nie
rzucac się jak wesz na grzebieniu.

Ale wychodzi na to, że tam stop i krzyż stoją na jednym słupku, czyli jednak trzeba się zatrzymać te 8 metrów przed torem. Zatem zmieniam zdanie - egzaminator miał czas na zahamowanie.

Na jakiej podstawie twierdzicie, ze nalezy zatrzymac sie przed
krzyzem?

A w miejscu jego obecnego ustawienia jest dobry widok na tory ?

https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Szaflary.-Wyniki-eksperymentu-w-Szaflarach.-Egzaminator-mogl-zapobiec-tragedii

Teraz to on stoi przed latarnia, dodaj z metr maski samochodu, i na
moj gust, to lasek zaslania widok. https://goo.gl/maps/QfuBVwL7rFz

J.

Data: 2018-09-08 21:42:23
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-08 o 13:51, J.F. pisze:
Na jakiej podstawie twierdzicie, ze nalezy zatrzymac sie przed
krzyzem?

Pewnie tam juz sporo wypadków było i to jest ostrzeżenie Św. Andrzeja.


--
animka

Data: 2018-09-08 21:55:50
Autor: Liwiusz
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-08 o 21:42, Animka pisze:
W dniu 2018-09-08 o 13:51, J.F. pisze:
Na jakiej podstawie twierdzicie, ze nalezy zatrzymac sie przed
krzyzem?

Pewnie tam juz sporo wypadków było i to jest ostrzeżenie Św. Andrzeja.

Jesteś urocza w swojej głupocie :)

--
Liwiusz

Data: 2018-09-09 10:52:30
Autor: Wiesiaczek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 08.09.2018 o 21:55, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-09-08 o 21:42, Animka pisze:
W dniu 2018-09-08 o 13:51, J.F. pisze:
Na jakiej podstawie twierdzicie, ze nalezy zatrzymac sie przed
krzyzem?

Pewnie tam juz sporo wypadków było i to jest ostrzeżenie Św. Andrzeja.

Jesteś urocza w swojej głupocie :)

Łączę się w zachwycie:)



--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2018-09-09 15:56:43
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-09 o 10:52, Wiesiaczek pisze:
W dniu 08.09.2018 o 21:55, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-09-08 o 21:42, Animka pisze:
W dniu 2018-09-08 o 13:51, J.F. pisze:
Na jakiej podstawie twierdzicie, ze nalezy zatrzymac sie przed
krzyzem?

Pewnie tam juz sporo wypadków było i to jest ostrzeżenie Św. Andrzeja.

Jesteś urocza w swojej głupocie :)

Łączę się w zachwycie:)

Odezwali się Ci co wiedzieli :D


--
animka

Data: 2018-09-10 15:10:09
Autor: A. Filip
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
nie_ma_emaila@onet.pl pisze:
w <pn2n0e$e4k$2@node2.news.atman.pl>, Wiesiaczek <Wiesiaczek@vp.pl>
napisał(-a):

W dniu 08.09.2018 o 21:55, Liwiusz pisze:
> W dniu 2018-09-08 o 21:42, Animka pisze:
>> W dniu 2018-09-08 o 13:51, J.F. pisze:
>>> Na jakiej podstawie twierdzicie, ze nalezy zatrzymac sie przed
>>> krzyzem?
>>
>> Pewnie tam juz sporo wypadków było i to jest ostrzeżenie Św. Andrzeja.
> > Jesteś urocza w swojej głupocie :)

Łączę się w zachwycie:)

Animka codziennie puka w dno od spodu :)

Jasno widać że jesteś na usenecie tak nowy że nie masz bladego pojęcia
jak prawdziwe dno wygląda.

--
A. Filip
| Wieczór bywa mądrzejszy niż poranek. (Przysłowie fińskie)

Data: 2018-09-09 00:00:19
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-09-08, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Ale wychodzi na to, że tam stop i krzyż stoją na jednym słupku, czyli jednak trzeba się zatrzymać te 8 metrów przed torem. Zatem zmieniam zdanie - egzaminator miał czas na zahamowanie.

Na jakiej podstawie twierdzicie, ze nalezy zatrzymac sie przed
krzyzem?

Chyba nie ma takiego obowiązku. Krzyż wyznacza miesce przed którym nalezy się zatrzymać gdy coś po tych torach jedzie. Słowem, robi za szlaban.

A w miejscu jego obecnego ustawienia jest dobry widok na tory ?

https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Szaflary.-Wyniki-eksperymentu-w-Szaflarach.-Egzaminator-mogl-zapobiec-tragedii

Teraz to on stoi przed latarnia, dodaj z metr maski samochodu, i na
moj gust, to lasek zaslania widok. https://goo.gl/maps/QfuBVwL7rFz

Ale szczególną ostrożność nalezy zachować zawsze przy przekraczaniu takiego przejazdu, więc jak dla mnie jedyne co usprawiedliwiałoby wjazd na tory, to sytuacja, gdy widoczność pozwalała ocenić, że nic nie jedzie.

Znak stopu olano, ale reszta, może i był to fatalny zbieg okoliczności. Sprawdzono czy nic nie jedzie, i nic nie jechało. 8s na wjazd na tory, 12s na torach. To daje te 500m(90km/h). Trudno uwierzyć, że egzaminator pozwolił wjechać i sam wcześniej nie sprawdził. Może ją chciał udupić, ale samobójcą pewnie nie był. --
Marcin

Data: 2018-09-09 08:26:53
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-09-09, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2018-09-09 o 02:00, Marcin Debowski pisze:
On 2018-09-08, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Ale wychodzi na to, że tam stop i krzyż stoją na jednym słupku, czyli
jednak trzeba się zatrzymać te 8 metrów przed torem. Zatem zmieniam
zdanie - egzaminator miał czas na zahamowanie.

Na jakiej podstawie twierdzicie, ze nalezy zatrzymac sie przed
krzyzem?

Chyba nie ma takiego obowiązku. Krzyż wyznacza miesce przed którym
nalezy się zatrzymać gdy coś po tych torach jedzie. Słowem, robi za
szlaban.

Nieprawda, robi za miejsce zatrzymania wynikające z postawienia znaku STOP.

No faktycznie. "[..]2. Zatrzymanie powinno nastąpić w wyznaczonym w tym celu miejscu[..]" Nawet w sumie logczne, skoro nalezy zatrzymac się na stopie, a krzyż de facto wyznacza granicę bezpiecznego zatrzymania od przejazdu.

--
Marcin

Data: 2018-09-09 09:50:10
Autor: Liwiusz
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-09 o 02:00, Marcin Debowski pisze:
On 2018-09-08, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Ale wychodzi na to, że tam stop i krzyż stoją na jednym słupku, czyli
jednak trzeba się zatrzymać te 8 metrów przed torem. Zatem zmieniam
zdanie - egzaminator miał czas na zahamowanie.

Na jakiej podstawie twierdzicie, ze nalezy zatrzymac sie przed
krzyzem?

Chyba nie ma takiego obowiązku. Krzyż wyznacza miesce przed którym
nalezy się zatrzymać gdy coś po tych torach jedzie. Słowem, robi za
szlaban.

Nieprawda, robi za miejsce zatrzymania wynikające z postawienia znaku STOP.

--
Liwiusz

Data: 2018-09-09 20:25:49
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Sun, 09 Sep 2018 00:00:19 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
On 2018-09-08, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
A w miejscu jego obecnego ustawienia jest dobry widok na tory ?
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Szaflary.-Wyniki-eksperymentu-w-Szaflarach.-Egzaminator-mogl-zapobiec-tragedii

Teraz to on stoi przed latarnia, dodaj z metr maski samochodu, i na
moj gust, to lasek zaslania widok. https://goo.gl/maps/QfuBVwL7rFz

Ale szczególną ostrożność nalezy zachować zawsze przy przekraczaniu takiego przejazdu, więc jak dla mnie jedyne co usprawiedliwiałoby wjazd na tory, to sytuacja, gdy widoczność pozwalała ocenić, że nic nie jedzie.

Zmierzam do tego, ze jesli na tym przejezdzie trzeba sie zatrzymac
blisko przed torami, to egzaminator mial malo czasu na reakcje.

Niby przepisowo trzeba zatrzymac sie przed krzyzem, ale jesli tam
widocznosc kiepska, to sensu w tym za grosz.

Aczkolwiek miejscowi instruktorzy pewnie wiedza czego miejscowi
egzaminatorzy wymagaja.

Znak stopu olano, ale reszta, może i był to fatalny zbieg okoliczności. Sprawdzono czy nic nie jedzie, i nic nie jechało. 8s na wjazd na tory, 12s na torach. To daje te 500m(90km/h). Trudno uwierzyć, że egzaminator pozwolił wjechać i sam wcześniej nie sprawdził. Może ją chciał udupić, ale samobójcą pewnie nie był.

Mogl nie widziec pociagu, a widziec na tyle duzo pustego toru, ze
ocenic ze przejedzie. A ona stanela na torach.
A moze nawet widzial pociag, ale na tyle daleko, ze uznal iz
bezpiecznie przejedzie

Ale gdzies tam maszynista powinien dac sygnal dzwiekowy ...

J.

Data: 2018-09-09 21:03:01
Autor: Liwiusz
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-09 o 20:25, J.F. pisze:
Dnia Sun, 09 Sep 2018 00:00:19 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
On 2018-09-08, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
A w miejscu jego obecnego ustawienia jest dobry widok na tory ?
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Szaflary.-Wyniki-eksperymentu-w-Szaflarach.-Egzaminator-mogl-zapobiec-tragedii

Teraz to on stoi przed latarnia, dodaj z metr maski samochodu, i na
moj gust, to lasek zaslania widok.

https://goo.gl/maps/QfuBVwL7rFz

Ale szczególną ostrożność nalezy zachować zawsze przy przekraczaniu
takiego przejazdu, więc jak dla mnie jedyne co usprawiedliwiałoby wjazd
na tory, to sytuacja, gdy widoczność pozwalała ocenić, że nic nie
jedzie.

Zmierzam do tego, ze jesli na tym przejezdzie trzeba sie zatrzymac
blisko przed torami, to egzaminator mial malo czasu na reakcje.

Niby przepisowo trzeba zatrzymac sie przed krzyzem, ale jesli tam
widocznosc kiepska, to sensu w tym za grosz.

Ale jest obowiązek, więc egzaminator powinien zareagować wcześniej. To nawet świadczy na jego niekorzyść, bo skoro trzeba się było zatrzymać wcześniej, to egzaminator miał właśnie więcej czasu, aby ten błąd wychwycić i zareagować przed wjazdem na tory.

--
Liwiusz

Data: 2018-09-09 23:51:28
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-09-09, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Sun, 09 Sep 2018 00:00:19 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
On 2018-09-08, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
A w miejscu jego obecnego ustawienia jest dobry widok na tory ?
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Szaflary.-Wyniki-eksperymentu-w-Szaflarach.-Egzaminator-mogl-zapobiec-tragedii

Teraz to on stoi przed latarnia, dodaj z metr maski samochodu, i na
moj gust, to lasek zaslania widok. https://goo.gl/maps/QfuBVwL7rFz

Ale szczególną ostrożność nalezy zachować zawsze przy przekraczaniu takiego przejazdu, więc jak dla mnie jedyne co usprawiedliwiałoby wjazd na tory, to sytuacja, gdy widoczność pozwalała ocenić, że nic nie jedzie.

Zmierzam do tego, ze jesli na tym przejezdzie trzeba sie zatrzymac
blisko przed torami, to egzaminator mial malo czasu na reakcje.

Niby przepisowo trzeba zatrzymac sie przed krzyzem, ale jesli tam
widocznosc kiepska, to sensu w tym za grosz.

Jak nie było widoczności to zatrzymac się i powoli podjechać z zachowaniem ostrozności tam gdzie widoczność była dobra.

Mogl nie widziec pociagu, a widziec na tyle duzo pustego toru, ze
ocenic ze przejedzie. A ona stanela na torach.
A moze nawet widzial pociag, ale na tyle daleko, ze uznal iz
bezpiecznie przejedzie

Jeśłi widział to pewnie miał w najlepszym wypadku jakieś 20s a skoro widział, to musiał też ocenic prędkość pociagu.

Ale gdzies tam maszynista powinien dac sygnal dzwiekowy ...

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rp_1
przed wskaźnikami W 6, W 6a, W 6b i W 7 oraz kilkakrotnie na odcinku od wskaźnika W 6b do przejazdu, a ponadto podczas niekorzystnych warunków atmosferycznych - po minięciu wskaźnika W 6a przy zbliżaniu się do przejazdu; na odcinku od miejsca ustawienia wskaźnika do momentu minięcia przejazdu przez czoło pojazdu kolejowego maszynista pojazdu kolejowego podaje sygnał Rp 1 ,,Baczność";

Czyli teraz gdzie i czy stał wskaźnik.

--
Marcin

Data: 2018-09-08 11:03:48
Autor: A. Filip
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2018-09-07 o 14:31, Marcin Debowski pisze:
On 2018-09-07, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Droga hamowania znikoma, pytanie ile czasu potrzebuje egzaminator, aby
sie zorientowac, ze zdajacy nie ma zamiaru sie zatrzymac.
Sekunde ? I juz nam zostaja tylko 3m, i juz mozliwe, ze zatrzyma na
torach :-)

No moment. Przecież zatrzymanie przed stopem nie odbywa się w ułamku
sekundy. Jakieś 2-3s przed powinno być w miarę jasne, że się nie
zatrzyma.

A gdzie sie nalezy zatrzymac ?
https://goo.gl/maps/QfuBVwL7rFz

To jest ponoc stary widok, i teraz znak Stop jest odsuniety na 8.4 m
od torow.
To  zatrzymujac przed znakiem bedzie widok na tory, czy zatrzymac sie
nalezy za znakiem ?

Przed. Potem ewentualnie ostrożnie podjechać. Taka sama zasada jak
wszędzie.

Bzdura, bzdura, bzdura, szkoda, że wypowiadają się tu ludzie nie
mający nawet prawa jazdy. Znak stop nie wyznacza miejsca zatrzymania,
tylko tzw. linia zatrzymania, w przy przejeździe kolejowym - znak
krzyża św. Andrzeja.

Podasz link by definitywnie zakończyć tą dyskusję?

--
A. Filip
| Nie pożyczaj, zły obyczaj.  (Przysłowie polskie)

Data: 2018-09-08 11:10:17
Autor: Liwiusz
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-08 o 11:03, A. Filip pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2018-09-07 o 14:31, Marcin Debowski pisze:
On 2018-09-07, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Droga hamowania znikoma, pytanie ile czasu potrzebuje egzaminator, aby
sie zorientowac, ze zdajacy nie ma zamiaru sie zatrzymac.
Sekunde ? I juz nam zostaja tylko 3m, i juz mozliwe, ze zatrzyma na
torach :-)

No moment. Przecież zatrzymanie przed stopem nie odbywa się w ułamku
sekundy. Jakieś 2-3s przed powinno być w miarę jasne, że się nie
zatrzyma.

A gdzie sie nalezy zatrzymac ?
https://goo.gl/maps/QfuBVwL7rFz

To jest ponoc stary widok, i teraz znak Stop jest odsuniety na 8.4 m
od torow.
To  zatrzymujac przed znakiem bedzie widok na tory, czy zatrzymac sie
nalezy za znakiem ?

Przed. Potem ewentualnie ostrożnie podjechać. Taka sama zasada jak
wszędzie.

Bzdura, bzdura, bzdura, szkoda, że wypowiadają się tu ludzie nie
mający nawet prawa jazdy. Znak stop nie wyznacza miejsca zatrzymania,
tylko tzw. linia zatrzymania, w przy przejeździe kolejowym - znak
krzyża św. Andrzeja.

Podasz link by definitywnie zakończyć tą dyskusję?

"Zatrzymanie powinno nastąpić w wyznaczonym w tym celu miejscu, a w razie jego braku - w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić się, że nie utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem."

https://www.arslege.pl/znak-stopu/k1026/a69095/

Co do "miejsc wyznaczonych":

https://www.arslege.pl/rozporzadzenie-ministra-infrastruktury-oraz-spraw-wewnetrznych-i-administracji-w-sprawie-znakow-i-sygnalow-drogowych/k1026/

par. 89 - linia zatrzymania

par. 78 - krzyż św. Andrzeja

--
Liwiusz

Data: 2018-09-08 13:57:38
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Sat, 8 Sep 2018 11:10:17 +0200, Liwiusz napisał(a):
Co do "miejsc wyznaczonych":

https://www.arslege.pl/rozporzadzenie-ministra-infrastruktury-oraz-spraw-wewnetrznych-i-administracji-w-sprawie-znakow-i-sygnalow-drogowych/k1026/

par. 89 - linia zatrzymania

par. 78 - krzyż św. Andrzeja

Jak to trzeba uwazac - chwile wczesniej ten par 78 czytalem, i jakos
ominalem to "miejsce zatrzymania".

Ale jest widok z tego miejsca, czy ustawili byle jak ?

J.

Data: 2018-09-08 21:30:22
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-08 o 11:03, A. Filip pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
W dniu 2018-09-07 o 14:31, Marcin Debowski pisze:
On 2018-09-07, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Droga hamowania znikoma, pytanie ile czasu potrzebuje egzaminator, aby
sie zorientowac, ze zdajacy nie ma zamiaru sie zatrzymac.
Sekunde ? I juz nam zostaja tylko 3m, i juz mozliwe, ze zatrzyma na
torach :-)

No moment. Przecież zatrzymanie przed stopem nie odbywa się w ułamku
sekundy. Jakieś 2-3s przed powinno być w miarę jasne, że się nie
zatrzyma.

A gdzie sie nalezy zatrzymac ?
https://goo.gl/maps/QfuBVwL7rFz

To jest ponoc stary widok, i teraz znak Stop jest odsuniety na 8.4 m
od torow.
To  zatrzymujac przed znakiem bedzie widok na tory, czy zatrzymac sie
nalezy za znakiem ?

Przed. Potem ewentualnie ostrożnie podjechać. Taka sama zasada jak
wszędzie.

Bzdura, bzdura, bzdura, szkoda, że wypowiadają się tu ludzie nie
mający nawet prawa jazdy. Znak stop nie wyznacza miejsca zatrzymania,
tylko tzw. linia zatrzymania, w przy przejeździe kolejowym - znak
krzyża św. Andrzeja.

Podasz link by definitywnie zakończyć tą dyskusję?

Może to :
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/mogl-uratowac-angelike-ale-uciekl-aa-LreZ-wUdm-rN6H.html




--
animka

Data: 2018-09-14 10:13:37
Autor: ń
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Ilu pasażerów ciapągu po awaryjnym hamowaniu wylądowałoby w szpitalu?


-- -- -
nie słychac o zarzutach dla maszynisty.

Data: 2018-09-07 14:49:04
Autor: Olin
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,23873985,wypadek-w-szaflarach-gdyby-egzaminator-nacisnal-hamulec-samochod.html#MT2

". Po trwającym ponad dwie godziny eksperymencie procesowym biegli nie mają
wątpliwości: gdyby egzaminator wcisnął hamulec, do wypadku by nie doszło.
Nasz dziennikarz rozmawiał z mężczyzną, który trzykrotnie zdawał u tego
egzaminatora. "Zapamiętałem to, że w ogóle nie patrzył na drogę" -
relacjonował.
..........................
Eksperyment procesowy trwał dwie godziny. Samochód marki suzuki baleno -
czyli takiej, jakim jechała kursantka, pojawił się przed przejazdem o 10
rano. Pojazd za pierwszym razem utrzymywał prędkość 17 km/godz. (tak szybko
jechała dziewczyna), sprawdzali ją policjanci.

- Wykonaliśmy trzy najazdy. Testowaliśmy reakcję przy trzech różnych
prędkościach - od 17 do nawet 30 km/h. Wynik jest jednoznaczny. Za każdym
razem samochodowi udało się zatrzymać przed wjazdem na tory kolejowe - mówi
prowadzący sprawę prok. Jan Ziemka.

Na torach pojawił się kursowy pociąg relacji Nowy Targ-Zakopane. W środku
byli pasażerowie oraz jeden z biegłych. Testowano również wariant, w którym samochód wjeżdża na przejazd, a
kierowca i pasażer opuszczają przejazd. Czas ten wynosi 4 sekundy. 23
sierpnia pojazd z kierującą w środku Angeliką spędził na torach aż 12
sekund.
...........................................................
- Zdawałem egzamin u tego pana trzy razy. Za każdym razem kończyłem jazdę z
wynikiem negatywnym. Co zapamiętałem z egzaminu? To, że w ogóle nie patrzył
na drogę. Czytał gazetę, bawił się telefonem. I robił wszystko, żeby
kursant nie zdał egzaminu - opowiada chłopak.

 Kiedy przejeżdżałem przez tory kolejowe, zatrzymałem się przed znakiem
,,STOP", a następnie ruszyłem dalej. Egzaminator zatrzymał samochód tuż za
przejazdem i wmawiał mi, że nie nacisnąłem hamulca. Wspólnie z kilkoma
innymi osobami, które również miały podobne doświadczenia z tym panem,
złożyliśmy zażalenie do WORD w Nowym Sączu. W odpowiedzi usłyszeliśmy
tylko, że oskarżenia są bezpodstawne i zagrożono nam sądem. Odpuściliśmy.
Następnym razem zdawałem już u innego egzaminatora. Wynik egzaminu był
pozytywny - dodaje. Nie chce zdradzać swojego nazwiska. Chłopak jest bowiem
przesłuchiwany przez prokuraturę w sprawie śmierci dziewczyny. "


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek: prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-08-31 14:45:25
Autor: Olin
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Fri, 31 Aug 2018 14:32:35 +0200, J.F. napisał(a):

http://www.polsatnews.pl/wideo/egzaminator-wyszedl-kursantka-zostala-film-z-wypadku-w-szaflarach_6720539/
https://www.youtube.com/watch?v=hDXmdhTzgqM

Złośliwie schował się za drzewem; ale nawet jeśli rzeczywiście machał, to i
tak było to psu na budę.

Ale cos mi sie widzi, ze pismak klamie :-)

Jak nic siedzi w kieszeni Alexa Springera.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-08-31 14:33:19
Autor: Michał Jankowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 31.08.2018 o 14:10, Olin pisze:
Dnia Fri, 31 Aug 2018 12:58:17 +0200, J.F. napisał(a):

"Egzaminator wówczas wysiadł z pojazdu i zaczął machać w stronę pociągu, by
maszynista zatrzymał skład. "
http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/egzamin-na-prawo-jazdy-zakonczony-smiertelnym-wypadkiem,4773641,artgal,t,id,tm.html

Nie cytuj pismakow, tylko zobacz sam na filmie.

Z dziką rozkoszą, tylko nie wiem, w którym kinie grają ten film.

https://www.facebook.com/portalpodhale24/videos/965476090302263/

   MJ

Data: 2018-09-04 10:37:46
Autor: ń
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Przecież ten sędzia od aresztów rzadko później bywa sędzią od konkretnej sprawy.


-- -- -
Moim zdaniem sąd na chwilę obecną nie planuje bezwarunkowej kary pozbawienia wolności i dlatego uznał, że areszt nie jest zasadny.

Data: 2018-08-29 09:21:32
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pm5ap1$jo9$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 29.08.2018 o 02:06, Marcin Debowski pisze:
Tyle osób się przecież skutecznie ukrywa, a 62 to taki jakby dość
specjalny wiek biorac pod uwagę perspektywę wyjścia w okolicach 70. Nb.
jak to wyglada z pobieraniem emerytury jakby się zaczął ukrywać?

Przecież on jest zagrożony z paragrafu do ośmiu lat a nie zagrożony ośmioma latami. Dostanie dwa i to pewnie w zawiasach. Chyba że już po reformie sądownictwa i teraz dają tyle co tłuszcza w komentarzach na onecie chce.

Ale jednak zagrozony jest 8. Wystarczy, ze go sad nie bedzie lubial.
Albo Ziobro go nie bedzie lubial, a komputer wylosuje dyspozycyjnego sedziego :-)

Apelacja powinna co prawda wyrok zmniejszyc, ale do ilu ? :-)

J.

Data: 2018-08-29 18:10:29
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 29.08.2018 o 09:21, J.F. pisze:

Ale jednak zagrozony jest 8. Wystarczy, ze go sad nie bedzie lubial.
Albo Ziobro go nie bedzie lubial, a komputer wylosuje dyspozycyjnego sedziego :-)

To może od razu zamykajmy w areszcie na życzenie zebra.

Shrek

Data: 2018-08-29 18:47:25
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pm6ghj$mkn$2@node2.news.atman.pl...
W dniu 29.08.2018 o 09:21, J.F. pisze:
Ale jednak zagrozony jest 8. Wystarczy, ze go sad nie bedzie lubial.
Albo Ziobro go nie bedzie lubial, a komputer wylosuje dyspozycyjnego sedziego :-)

To może od razu zamykajmy w areszcie na życzenie zebra.

W sumie, to przeciez tak jest - od razu zamykaja, tyle ze na 48h.

Sady tez nie lepsze - akceptuja areszt pod pozorem grozby mataczenia, i wyznaczaja kaucje do zwolnienia ...

Czekam, az sad zarzadzi areszt np tylko na dwa tygodnie, bo tyle powinno starczyc prokuratorowi do uzupelnienia dowodow i zlozenia wniosku o przedluzenie,
albo skaze prokuratora za falszywe informacje we wniosku ... ustroj sie zmienil, a tu ciagle ten komunistyczny system :-)

J.

Data: 2018-08-29 19:09:35
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 29.08.2018 o 18:47, J.F. pisze:

To może od razu zamykajmy w areszcie na życzenie zebra.

W sumie, to przeciez tak jest - od razu zamykaja, tyle ze na 48h.

Jest jednak różnica między dwa dni a 3 miechy.

Sady tez nie lepsze - akceptuja areszt pod pozorem grozby mataczenia, i wyznaczaja kaucje do zwolnienia ...

Poważnie?

Czekam, az sad zarzadzi areszt np tylko na dwa tygodnie, bo tyle powinno starczyc prokuratorowi do uzupelnienia dowodow i zlozenia wniosku o przedluzenie,
albo skaze prokuratora za falszywe informacje we wniosku ... ustroj sie zmienil, a tu ciagle ten komunistyczny system :-)

Akurat komunistyczny wymiar niesprawiedliwości, to już tuż tuż.

Shrek

Data: 2018-08-29 19:37:31
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pm6k0e$mkn$7@node2.news.atman.pl...
W dniu 29.08.2018 o 18:47, J.F. pisze:
To może od razu zamykajmy w areszcie na życzenie zebra.
W sumie, to przeciez tak jest - od razu zamykaja, tyle ze na 48h.
Jest jednak różnica między dwa dni a 3 miechy.

Jak sad klepnie, to nie ma :-)

No ale sad musi klepnac.

P.S. co tam w sprawie tego podejrzanego o zabojstwo ... Iwony z Torunia ?

Sady tez nie lepsze - akceptuja areszt pod pozorem grozby mataczenia, i wyznaczaja kaucje do zwolnienia ...
Poważnie?

Nagminnie bym wrecz powiedzial ... na podstawie doniesien prasowych.
http://radioszczecin.pl/1,374264,posel-po-w-areszcie-moze-wyjsc-na-wolnosc-jesli-

http://tarnow.naszemiasto.pl/artykul/ryszard-s-moze-wyjsc-z-aresztu-po-wplaceniu-kaucji,2108218,art,t,id,tm.html

https://www.tvp.info/21030880/diler-dopalaczy-jednak-nie-wyjdzie-za-kaucja-sad-okregowy-zgodzil-sie-z-prokuratura
pozostanie ... ale nizsza  instancja zwolnila.

J.

Data: 2018-08-29 11:07:18
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-29 o 07:25, Shrek pisze:
Chyba że już po reformie sądownictwa i teraz dają tyle co tłuszcza w komentarzach na onecie chce.

Nie widzę już nigdzie komentarzy na onecie. Pewnie to zlikwidowali.


--
animka

Data: 2018-08-29 06:29:23
Autor: Liwiusz
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-28 o 20:17, Shrek pisze:
W dniu 28.08.2018 o 19:45, Liwiusz pisze:

A gdzie ucieknie bez paszportu?

Za granicę.

Za którą?

Polską.

--
Liwiusz

Data: 2018-08-29 07:26:56
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 29.08.2018 o 06:29, Liwiusz pisze:

Za którą?

Polską.

I to starcza, żeby mu mogli skoczyć, czy trzeba gdzieś za Schengen?

Shrek

Data: 2018-08-29 08:43:28
Autor: Liwiusz
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-29 o 07:26, Shrek pisze:
W dniu 29.08.2018 o 06:29, Liwiusz pisze:

Za którą?

Polską.

I to starcza, żeby mu mogli skoczyć, czy trzeba gdzieś za Schengen?

Nigdzie nie starcza, ale może.

--
Liwiusz

Data: 2018-08-29 18:12:30
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 29.08.2018 o 08:43, Liwiusz pisze:

I to starcza, żeby mu mogli skoczyć, czy trzeba gdzieś za Schengen?

Nigdzie nie starcza, ale może.

Może tak, a może nie. Żeby zastosować areszt należy to uprawdopodobnić. Sąd nie podzielił tego przekonania.

Shrek

Data: 2018-08-28 20:16:14
Autor: A. Filip
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> pisze:
On 2018-08-28, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 28.08.2018 o 00:15, Animka pisze:

Edward R. został wyprowadzony z prokuratury w kajdankach. Najbliższą noc spędzi w policyjnym areszcie. Potem sąd zdecyduje o jego dalszym losie.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/wypadek-na-przejezdzie-kolejowym-w-szaflarach-egzaminator-uslyszal-zarzuty/ne8c6pv

Ktoś wytłumaczy cel aresztu? Co to mataczyć jak jest nagrane na kulku kamerach i to z dzwiękiem w środku?

Może boją, że da nogę bo narozrabiał tak, że łapie się na górę widełek?

To ile by dostał z tego paragrafu ktoś kto by "doprowadził do śmierci"
tylu ludzi co na wiadukcie we Włoszech przez długotrwałe systematyczne
zaniedbania?  Weź może zacytuje ten paragraf zanim zaczniesz mówić że
ten człowiek zasługuje na _górę_ widełek a nie tylko sugerować swą wiarę
że "dzieci Drakona" opanowały prokuraturę.

--
A. Filip
| Niemożliwe jest znalezienie pięciu rzeczy: dobrej rady u wroga,
| poszanowania u głupca, przebaczenia bez skruchy, raju bez dobrych
| uczynków oraz wierności u kobiet.  (Przysłowie arabskie)

Data: 2018-08-28 20:23:22
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 28-08-18 o 20:16, A. Filip pisze:

Może boją, że da nogę bo narozrabiał tak, że łapie się na górę widełek?
To ile by dostał z tego paragrafu ktoś kto by "doprowadził do śmierci"
tylu ludzi co na wiadukcie we Włoszech przez długotrwałe systematyczne
zaniedbania?  Weź może zacytuje ten paragraf zanim zaczniesz mówić że
ten człowiek zasługuje na _górę_ widełek a nie tylko sugerować swą wiarę
że "dzieci Drakona" opanowały prokuraturę.

We Włoszech może po protu nie być winnego. Nie wykluczone, że okaże sie,
że nie ma osoby jednoosobowo winnej tej tragedii.

Data: 2018-08-28 20:43:02
Autor: A. Filip
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 28-08-18 o 20:16, A. Filip pisze:

Może boją, że da nogę bo narozrabiał tak, że łapie się na górę widełek?
To ile by dostał z tego paragrafu ktoś kto by "doprowadził do śmierci"
tylu ludzi co na wiadukcie we Włoszech przez długotrwałe systematyczne
zaniedbania?  Weź może zacytuje ten paragraf zanim zaczniesz mówić że
ten człowiek zasługuje na _górę_ widełek a nie tylko sugerować swą wiarę
że "dzieci Drakona" opanowały prokuraturę.

We Włoszech może po protu nie być winnego. Nie wykluczone, że okaże sie,
że nie ma osoby jednoosobowo winnej tej tragedii.

No to więcej osób zostanie skazanych.  Przy 40+ ofiarach z ostrzeżeniami
już "dziesięciolecia temu" paru zasługujących na kary bez zawiasów
"musi" zostać znalezionych/wynalezionych.

--
A. Filip
| Rana od miecza goi się łatwo; rana od złego języka goi się znacznie
| trudniej.   (Przysłowie ormiańskie)

Data: 2018-08-28 22:06:01
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 28-08-18 o 20:43, A. Filip pisze:

Może boją, że da nogę bo narozrabiał tak, że łapie się na górę widełek?
To ile by dostał z tego paragrafu ktoś kto by "doprowadził do śmierci"
tylu ludzi co na wiadukcie we Włoszech przez długotrwałe systematyczne
zaniedbania?  Weź może zacytuje ten paragraf zanim zaczniesz mówić że
ten człowiek zasługuje na _górę_ widełek a nie tylko sugerować swą wiarę
że "dzieci Drakona" opanowały prokuraturę.
We Włoszech może po protu nie być winnego. Nie wykluczone, że okaże sie,
że nie ma osoby jednoosobowo winnej tej tragedii.
No to więcej osób zostanie skazanych.  Przy 40+ ofiarach z ostrzeżeniami
już "dziesięciolecia temu" paru zasługujących na kary bez zawiasów
"musi" zostać znalezionych/wynalezionych.

Pożyjemy. Zobaczymy. Jestem w tej materii sceptykiem. Mam kolegę Włocha,
który napisał mi, że podobnych konstrukcji u nich są tysiące. po prostu
ikt nie pomyślał, że słona bryza le działa na beton.

Data: 2018-08-28 23:05:06
Autor: A. Filip
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 28-08-18 o 20:43, A. Filip pisze:

Może boją, że da nogę bo narozrabiał tak, że łapie się na górę widełek?
To ile by dostał z tego paragrafu ktoś kto by "doprowadził do śmierci"
tylu ludzi co na wiadukcie we Włoszech przez długotrwałe systematyczne
zaniedbania?  Weź może zacytuje ten paragraf zanim zaczniesz mówić że
ten człowiek zasługuje na _górę_ widełek a nie tylko sugerować swą wiarę
że "dzieci Drakona" opanowały prokuraturę.
We Włoszech może po protu nie być winnego. Nie wykluczone, że okaże sie,
że nie ma osoby jednoosobowo winnej tej tragedii.
No to więcej osób zostanie skazanych.  Przy 40+ ofiarach z ostrzeżeniami
już "dziesięciolecia temu" paru zasługujących na kary bez zawiasów
"musi" zostać znalezionych/wynalezionych.

Pożyjemy. Zobaczymy. Jestem w tej materii sceptykiem. Mam kolegę Włocha,
który napisał mi, że podobnych konstrukcji u nich są tysiące. po prostu
ikt nie pomyślał, że słona bryza le działa na beton.

Ależ tam wystąpił klasyczny scenariusz zbyt wczesnego ostrzeżenia.
Sam projektant dziesięciolecia temu ostrzegał przed korozją przez bryzę
od morza (1km) i pobliską hutę.  Najpierw to pewnie potraktowali jako
próbę naciągnięcia na _kosztowne_ zabezpieczenia wiaduktu. Potem wiadukt
stał przez dziesięciolecia "potwierdzając słuszność" ich domniemań.

Coś podobnego było z banką hipoteczną w USA. "Za wczesne" ostrzeżenie
wywołało tylko chwilowe podłamanie i w efekcie pozwoliło jeszcze
bardziej nadmuchać balon spekulacyjny.

--
A. Filip
| Gdy sierpień wrzos rozwija, jesień krótka, szybko mija. | (Przysłowie polskie)

Data: 2018-08-29 01:01:51
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 28-08-18 o 23:05, A. Filip pisze:

Pożyjemy. Zobaczymy. Jestem w tej materii sceptykiem. Mam kolegę Włocha,
który napisał mi, że podobnych konstrukcji u nich są tysiące. po prostu
ikt nie pomyślał, że słona bryza le działa na beton.
Ależ tam wystąpił klasyczny scenariusz zbyt wczesnego ostrzeżenia.
Sam projektant dziesięciolecia temu ostrzegał przed korozją przez bryzę
od morza (1km) i pobliską hutę.  Najpierw to pewnie potraktowali jako
próbę naciągnięcia na _kosztowne_ zabezpieczenia wiaduktu. Potem wiadukt
stał przez dziesięciolecia "potwierdzając słuszność" ich domniemań.

No OK! Ale kogo za to ukarać?

Coś podobnego było z banką hipoteczną w USA. "Za wczesne" ostrzeżenie
wywołało tylko chwilowe podłamanie i w efekcie pozwoliło jeszcze
bardziej nadmuchać balon spekulacyjny.


Data: 2018-08-29 00:23:16
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-08-28, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 28-08-18 o 23:05, A. Filip pisze:

Pożyjemy. Zobaczymy. Jestem w tej materii sceptykiem. Mam kolegę Włocha,
który napisał mi, że podobnych konstrukcji u nich są tysiące. po prostu
ikt nie pomyślał, że słona bryza le działa na beton.
Ależ tam wystąpił klasyczny scenariusz zbyt wczesnego ostrzeżenia.
Sam projektant dziesięciolecia temu ostrzegał przed korozją przez bryzę
od morza (1km) i pobliską hutę.  Najpierw to pewnie potraktowali jako
próbę naciągnięcia na _kosztowne_ zabezpieczenia wiaduktu. Potem wiadukt
stał przez dziesięciolecia "potwierdzając słuszność" ich domniemań.

No OK! Ale kogo za to ukarać?

Nie ok, bo ignorowanie stanu technicznego miało miejsce współcześnie i wczesne ostrzeżenia nie maja w sumie wiele do rzeczy. O ile czegos nie kręce, to ostatnie alarmistyczne raporty to były jakies 2-3 lata wstecz. A jesli faktycznie stwierdzono, że wymaga remontu a jego brak grozi katastrofa a mimo tego nie zrobiono nic, to przeciez ktos jest za to odpowiedzialny. Ktos podjął taką a nie inną decyzję lub nie podjął żadnej co jest zapewne zaniedbaniem.

Nie bada się okresowo stanu technicznego takich konstrukcji? Jedynie co mogłoby MZ ochronić czyjes 4 litery, to gdyby taka inspekcja nie zgłosiła kokretnych zagrożeń i dała zielone śwatło do dalszego użytkowania. Ale wtedy pojawi się pytanie czy wykonujacy tę inspekcję zrobili to dobrze i czy dało się przewidzieć zagrożenie. Dopiero odpowiedz na te pytania: 1. tak; 2. nie. powinna uwolnić od odpowiedzialności. Tak sobie przynajmniej myślę.

--
Marcin

Data: 2018-08-29 21:27:40
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 29-08-18 o 02:23, Marcin Debowski pisze:

Nie ok, bo ignorowanie stanu technicznego miało miejsce współcześnie i wczesne ostrzeżenia nie maja w sumie wiele do rzeczy. O ile czegos nie kręce, to ostatnie alarmistyczne raporty to były jakies 2-3 lata wstecz. A jesli faktycznie stwierdzono, że wymaga remontu a jego brak grozi katastrofa a mimo tego nie zrobiono nic, to przeciez ktos jest za to odpowiedzialny. Ktos podjął taką a nie inną decyzję lub nie podjął żadnej co jest zapewne zaniedbaniem.

Nie bada się okresowo stanu technicznego takich konstrukcji? Jedynie co mogłoby MZ ochronić czyjes 4 litery, to gdyby taka inspekcja nie zgłosiła kokretnych zagrożeń i dała zielone śwatło do dalszego użytkowania. Ale wtedy pojawi się pytanie czy wykonujacy tę inspekcję zrobili to dobrze i czy dało się przewidzieć zagrożenie. Dopiero odpowiedz na te pytania: 1. tak; 2. nie. powinna uwolnić od odpowiedzialności. Tak sobie przynajmniej myślę.

Nie znam włoskiego prawa. W Polsce obiekty budowlane podlegają corocznej
kontroli. No ale akurat troszkę w temacie siedzę i czasem kluczowym
bywają naciski. Tu granica jest bardzo nieostra. Wpiszesz, że obiekt
kategorycznie nie nadaje sie do eksploatacji, a tu remont wiele milionów
kosztuje. "Wiecie, rozumiecie, może by tak warunkowo dopuścić. 50 lat
stoi, to roku nie wytrzyma? W przyszłym budżecie coś ta znajdziemy". I
tak to trwa o następnego roku. W nastym roku: "w zeszłym inżynier mówił,
ze sie zawali, a nie zawalił się". Znam taki most, w odniesieniu do
którego tak z 10 lat temu była merytoryczna decyzja, że jego
eksploatacja zagraża bezpieczeństwu i 10 lat używano go - rozebrali go w
tym roku i się nie zawalił.

Błędem było niezabezpieczenie powierzchni przed tymi kilkudziesięciu
laty. Sądzisz, że żyje ktokolwiek z tych podejmujących wówczas decyzję?
Nie wiem, jak we Włoszech, ale w Polsce tego typu konstrukcje bada sie w
oparciu o strzałkę ugięcia sprawdzając, czy jest w dopuszczalny
zakresie. Może była. Na nagraniu wygląda na to, że bezpośrednio przed
zawaleniem w wiadukt uderza piorun. Oczywiście taka konstrukcja powinna
być na to odporna, ale może bez pioruna konstrukcja była stabilna, a
potem się "zdestabilizowała"?

Oskarżyć żaden problem, ale tu jest kilka trudnych do oceny na podstawie
materiałów internetowych kwestii.

Data: 2018-08-30 00:40:52
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-08-29, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 29-08-18 o 02:23, Marcin Debowski pisze:
Nie bada się okresowo stanu technicznego takich konstrukcji? Jedynie co mogłoby MZ ochronić czyjes 4 litery, to gdyby taka inspekcja nie zgłosiła kokretnych zagrożeń i dała zielone śwatło do dalszego użytkowania. Ale wtedy pojawi się pytanie czy wykonujacy tę inspekcję zrobili to dobrze i czy dało się przewidzieć zagrożenie. Dopiero odpowiedz na te pytania: 1. tak; 2. nie. powinna uwolnić od odpowiedzialności. Tak sobie przynajmniej myślę.

Nie znam włoskiego prawa. W Polsce obiekty budowlane podlegają corocznej
kontroli. No ale akurat troszkę w temacie siedzę i czasem kluczowym
bywają naciski. Tu granica jest bardzo nieostra. Wpiszesz, że obiekt
kategorycznie nie nadaje sie do eksploatacji, a tu remont wiele milionów
kosztuje. "Wiecie, rozumiecie, może by tak warunkowo dopuścić. 50 lat
stoi, to roku nie wytrzyma? W przyszłym budżecie coś ta znajdziemy". I
tak to trwa o następnego roku. W nastym roku: "w zeszłym inżynier mówił,
ze sie zawali, a nie zawalił się". Znam taki most, w odniesieniu do
którego tak z 10 lat temu była merytoryczna decyzja, że jego
eksploatacja zagraża bezpieczeństwu i 10 lat używano go - rozebrali go w
tym roku i się nie zawalił.

No ale "wiecie rozumiecie" nie wyłącza odpowiedzialności tego co wiedział i zrozumiał, nie? Decyzja na zasadzie ryzyka, bo moze jednak się zawali. Formalnie to chyba nie powinien dopuszczać, tamci jak mają wątpliwości to do sadu, wtedy wchodzi biegły.

Błędem było niezabezpieczenie powierzchni przed tymi kilkudziesięciu
laty. Sądzisz, że żyje ktokolwiek z tych podejmujących wówczas decyzję?

Niezabazpieczenie wtedy to jest MZ bardziej odpowiedzialność cywilna - nie było BEZPOŚREDNIEGO niebezpieczeństwa katastrofy. Było pewnie nierzetelne wykonanie. Nieznajomość stanu obecnego, lub zezwolenie na użytkowanie gdy grozi katastrofa, to odpowiedzialność karna tu i teraz.

zakresie. Może była. Na nagraniu wygląda na to, że bezpośrednio przed
zawaleniem w wiadukt uderza piorun. Oczywiście taka konstrukcja powinna
być na to odporna, ale może bez pioruna konstrukcja była stabilna, a
potem się "zdestabilizowała"?

No ale sam nie wierzysz w co piszesz :)

Oskarżyć żaden problem, ale tu jest kilka trudnych do oceny na podstawie
materiałów internetowych kwestii.

No sobie dywagujemy jak zwykle. Na rzetelne oceny nie ma szans.

--
Marcin

Data: 2018-08-30 09:54:43
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5b86f3b2$0$625$65785112@news.neostrada.pl...
Nie znam włoskiego prawa. W Polsce obiekty budowlane podlegają corocznej
kontroli. No ale akurat troszkę w temacie siedzę i czasem kluczowym

Nie wiem, jak we Włoszech, ale w Polsce tego typu konstrukcje bada sie w
oparciu o strzałkę ugięcia sprawdzając, czy jest w dopuszczalny
zakresie.

Sa do tego pozostawione jakies znaczniki z czasow budowy,
czy przeprowadza sie probe obciazeniowa ?

J.

Data: 2018-08-29 09:30:59
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "A. Filip"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:anfi+c06umuylef-i8s2@wp.eu...
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
Pożyjemy. Zobaczymy. Jestem w tej materii sceptykiem. Mam kolegę Włocha,
który napisał mi, że podobnych konstrukcji u nich są tysiące. po prostu
ikt nie pomyślał, że słona bryza le działa na beton.

Ależ tam wystąpił klasyczny scenariusz zbyt wczesnego ostrzeżenia.
Sam projektant dziesięciolecia temu ostrzegał przed korozją przez bryzę
od morza (1km) i pobliską hutę.  Najpierw to pewnie potraktowali jako
próbę naciągnięcia na _kosztowne_ zabezpieczenia wiaduktu. Potem wiadukt
stał przez dziesięciolecia "potwierdzając słuszność" ich domniemań.

Hm, czy jako projektant nie powinien od razu zaprojektowac z takimi zabezpieczeniami ?
Ewentualnie wyraznie napisac "projektowana trwalosc 20 lat", lub
"wymagana inspekcja co 5 lat" ?

Ale projektant juz pewnie dawno na emeryturze, a wloskie prawo chyba zabrania wiezic 80-latkow ...

J.

Data: 2018-08-29 11:25:24
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:3a4c8486-9216-41bb-9cc5-df16ab664cb7@googlegroups.com...
-- Ewentualnie wyraznie napisac "projektowana trwalosc 20 lat", lub
"wymagana inspekcja co 5 lat" ?

projektant moze zaprojektowac nietrwaly wiadukt ale zasmarkanym obowiazkiem inwestora jest sprawdzenie warunkow w jakich ta konstrukcja ma pracowac,

Inwestor zna sie na inwestowaniu, i na wybieraniu w przetargu projektanta.
A fachowiec projektant ma wiedziec co musi uwzglednic.

jesli nawet huta powstala po budowie (czy w trakcie)

I tu moze byc problem.

to morze raczej bylo tam od dawna wiec znow wychodzi czyjas niekompetencja,
projektant nie zyje wiec jedyny kto (byc moze) dostanie w dupe to firma zarzadzajaca obiektem

Jesli cos zaniedbala, to oczywiscie.
I ona powinna zatrudniac fachowcow, którzy wiedza co maja uwzgledniac.

Ale jesli zjawisko bylo nieprzewidziane, a erozja niewidoczna ?

J.

Data: 2018-08-29 02:45:22
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
-- Inwestor zna sie na inwestowaniu, i na wybieraniu w przetargu projektanta. A fachowiec projektant ma wiedziec co musi uwzglednic.

tak i dlatego ten badziew wybudowano tylko we Wloszech, Libii i Wenezueli ktore w latach 60 trudno zaliczyc do przodujacych w technice :-)

-- Ale jesli zjawisko bylo nieprzewidziane, a erozja niewidoczna ?

tak tak oczywiscie
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,23786110,na-zdjeciach-mostu-w-google-widac-pekniecia-wloski-minister.html

Data: 2018-08-29 13:44:35
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik przemek  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:a4e266f3-5bbf-4c32-b3e9-5cde0ab0dda5@googlegroups.com...
-- Inwestor zna sie na inwestowaniu, i na wybieraniu w przetargu
projektanta. A fachowiec projektant ma wiedziec co musi uwzglednic.

tak i dlatego ten badziew wybudowano tylko we Wloszech, Libii i Wenezueli ktore w latach 60 trudno zaliczyc do przodujacych w technice :-)

Sporo konstrukcji PRL we Wroclawiu zostalo zrobione od nowa, bo pekaly po 30 latach.
No ale wiadomo - brak cementu :-)

-- Ale jesli zjawisko bylo nieprzewidziane, a erozja niewidoczna ?
tak tak oczywiscie
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,23786110,na-zdjeciach-mostu-w-google-widac-pekniecia-wloski-minister.html

Z drugiej strony
http://www.inzynierbudownictwa.pl/technika,materialy_i_technologie,artykul,rysy_i_pekniecia_betonowych_plyt_posadzkowych,6104

Gdzies widzialem i dla żelbetu "to normalne ze beton peka. Trzeba zabezpieczyc, zeby korozja nie siegnela stalowego zbrojenia.

J.

Data: 2018-08-29 04:47:55
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Data: 2018-08-29 04:54:37
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
-- Gdzies widzialem i dla żelbetu "to normalne ze beton peka. Trzeba zabezpieczyc, zeby korozja nie siegnela stalowego zbrojenia.

chcialem zwrocic uwage ze obiekt mostowy to nie plyta czy posadzka :-) jesli dopuscisz do pekniec powierzchniowych to pol biedy ale jesli pojda glebiej to juz tego nie ogarniesz i ruda za lat 10 czy 20 wystawic ci rachunek, to co robili wlosi czyli wstrzykiwanie zywic w szczeliny to tylko pudrowanie trupa bo wyrok juz zapadl

Data: 2018-08-29 15:17:10
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1892d4c1-8319-4362-b43d-fbe05d80c6aa@googlegroups.com...
-- Gdzies widzialem i dla żelbetu "to normalne ze beton peka. Trzeba zabezpieczyc, zeby korozja nie siegnela stalowego zbrojenia.

chcialem zwrocic uwage ze obiekt mostowy to nie plyta czy posadzka :-)

To sie tyczylo mostow i innych konstrukcji nosnych.

jesli dopuscisz do pekniec powierzchniowych to pol biedy ale jesli pojda glebiej to juz tego nie ogarniesz i ruda za lat 10 czy 20 wystawic ci rachunek,

Ale jak zamierzasz nie dopuscic ?

to co robili wlosi czyli wstrzykiwanie zywic w szczeliny to tylko pudrowanie trupa bo wyrok juz zapadl

O ile sie orientuje, to tak sie jednak robi.
Moze niestarannie wstrzykiwali, albo zywice były włoskie :-)

Ewentualnie ... wyrok zapadl, ale jak sie utrzyma przez 100 lat, to juz mozna bez zalu rozebrac i zbudowac na nowo.

J.

P.S. http://zasoby.open.agh.edu.pl/~11sadefus/beton.html

Data: 2018-08-29 10:41:22
Autor: Olin
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Tue, 28 Aug 2018 20:23:22 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

We Włoszech może po protu nie być winnego. Nie wykluczone, że okaże sie,
że nie ma osoby jednoosobowo winnej tej tragedii.

Włoski wymiar sprawiedliwości stać na wiele. Sześć lat temu ichni sąd
skazał sejsmologów na więzienie za to, że nie przewidzieli trzęsienia
ziemi.

https://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/swiat,27/szesc-lat-wiezienia-dla-sejsmologow-za-to-ze-nie-przewidzieli-trzesienia-ziemi,63995,1,0.html

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Jednym z symptomów nadchodzącego załamania nerwowego jest przekonanie,
 że nasza praca jest szalenie ważna"
Bertrand Russell

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-08-29 01:51:33
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Data: 2018-08-29 11:20:46
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1v9qul2r123y3$.1rqaalia87t3y.dlg@40tude.net...
Dnia Tue, 28 Aug 2018 20:23:22 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
We Włoszech może po protu nie być winnego. Nie wykluczone, że okaże sie,
że nie ma osoby jednoosobowo winnej tej tragedii.

Włoski wymiar sprawiedliwości stać na wiele. Sześć lat temu ichni sąd
skazał sejsmologów na więzienie za to, że nie przewidzieli trzęsienia
ziemi.
https://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/swiat,27/szesc-lat-wiezienia-dla-sejsmologow-za-to-ze-nie-przewidzieli-trzesienia-ziemi,63995,1,0.html

Tylko wiesz - to roznie moglo wygladac.
Np mieli wyrazne pomiary wskazujace na trzesienie, a je zlekcewazyli.

Sejsmolog to pewna egzotyka, ale wezmy np meteorologa, ktoremu a dlugo plotkowal przy kawie, a potem sie spieszyl odebrac dziecko z przedszkola, wiec prognoze przepisal z poprzedniej, i nie przewidzial ze bedzie mgla, mimo ze byly wyrazne przeslanki do tego.
A za godzine pilot prezydenckiego samolotu planuje trase ...

J.

Data: 2018-08-29 11:33:07
Autor: Olin
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Wed, 29 Aug 2018 11:20:46 +0200, J.F. napisał(a):

Tylko wiesz - to roznie moglo wygladac.
Np mieli wyrazne pomiary wskazujace na trzesienie, a je zlekcewazyli.

Mnie tam z nimi nie było, ale w drugiej instancji zostali uniewinnieni, co
zresztą już zapodał Przemek Jędrzejczak, tyle że w języku Alexa Springera.
http://www.geekweek.pl/news/2015-11-25/wloscy-naukowcy-oczyszczeni-z-zarzutow_1656784/


 wezmy np meteorologa, ktoremu a dlugo plotkowal przy kawie, a potem sie spieszyl odebrac dziecko z przedszkola, wiec prognoze przepisal z poprzedniej, i nie przewidzial ze bedzie mgla, mimo ze byly wyrazne przeslanki do tego.
A za godzine pilot prezydenckiego samolotu planuje trase ...

Mgłę to raczej widać, więc pilot, który nie jest zastraszony po prostu nie
startuje, jak już jest w powietrzu zmienia lotnisko.

Nie znam się na sejsmologii, ale gdyby trzęsienia ziemi dało się
przewidzieć, to by przed nimi ostrzegano i nie byłoby ofiar. Załóżmy, że
prawdopodobieństwo trzęsienia szacują na 20% i cały rejon w promieniu 300
km jest ewakuowany, a potem nic się nie dzieje. Obawiam się, że nie wszyscy
przyjmą to spokojnie.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-08-29 03:12:22
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
w polskim artykule nie ma ani slowa o odpowiedzialnosci zarzadu miasta i inwestorow ktorzy nie przestrzegali regul sztuki budowlanej:

Die Schuld liege vielmehr bei der Stadtverwaltung und den Bauherren, die nicht erdbebensicher gebaut hätten, heißt es.

takie rozmycie odpowiedzialnosci typowe jest dla slabych strukturalnie panstw, lepiej jest zrzucic wine na wybuch wulkanu, deszcz, korozje itp zjawiska ktore sa zaskakujace i calkowicie nieprzewidywalne :-)

to jest po prostu kompromitacja struktur panstwowych:

Ten most przeszedł remont setki razy, ale teraz zrobię wszystko, aby mieć nazwiska dawnych i obecnych nadzorców. Niedopuszczalne jest takie umieranie we Włoszech w 2018 roku - powiedział Salvini.

Data: 2018-08-29 00:03:24
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-08-28, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote:
Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> pisze:
On 2018-08-28, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 28.08.2018 o 00:15, Animka pisze:

Edward R. został wyprowadzony z prokuratury w kajdankach. Najbliższą noc spędzi w policyjnym areszcie. Potem sąd zdecyduje o jego dalszym losie.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/wypadek-na-przejezdzie-kolejowym-w-szaflarach-egzaminator-uslyszal-zarzuty/ne8c6pv

Ktoś wytłumaczy cel aresztu? Co to mataczyć jak jest nagrane na kulku kamerach i to z dzwiękiem w środku?

Może boją, że da nogę bo narozrabiał tak, że łapie się na górę widełek?

To ile by dostał z tego paragrafu ktoś kto by "doprowadził do śmierci"
tylu ludzi co na wiadukcie we Włoszech przez długotrwałe systematyczne
zaniedbania?  Weź może zacytuje ten paragraf zanim zaczniesz mówić że
ten człowiek zasługuje na _górę_ widełek a nie tylko sugerować swą wiarę
że "dzieci Drakona" opanowały prokuraturę.

Słuchaj, mam taka prośbę. To nie jest jakaś taka egoistyczna, roszczeniowa prośba. Prawdopodobnie głównym jej beneficjentem będziesz Ty sam. Mógłbys mi prosze zdradzić meandry swojego rozumowania, które doprowadziły Cie do wniosku że ja coś tam powyżej sadzę na co ten człowiek zaśługuje?

Natomiast co do góry widełek jako takiej, to też ja cię nie do końca follow. Jak ktoś zabije jedną osobe to powinien być zawsze skazany na mniej bo ktos inny zabił 5?

--
Marcin

Data: 2018-08-28 09:14:26
Autor: RadoslawF
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-28 o 07:34, Marcin Debowski pisze:

Edward R. został wyprowadzony z prokuratury w kajdankach. Najbliższą noc
spędzi w policyjnym areszcie. Potem sąd zdecyduje o jego dalszym losie.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/wypadek-na-przejezdzie-kolejowym-w-szaflarach-egzaminator-uslyszal-zarzuty/ne8c6pv

Ktoś wytłumaczy cel aresztu? Co to mataczyć jak jest nagrane na kulku
kamerach i to z dzwiękiem w środku?

Może boją, że da nogę bo narozrabiał tak, że łapie się na górę widełek?

62 latek ?


Pozdrawiam

Data: 2018-08-28 10:55:38
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-28 o 06:32, Shrek pisze:
W dniu 28.08.2018 o 00:15, Animka pisze:

Edward R. został wyprowadzony z prokuratury w kajdankach. Najbliższą noc spędzi w policyjnym areszcie. Potem sąd zdecyduje o jego dalszym losie.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/wypadek-na-przejezdzie-kolejowym-w-szaflarach-egzaminator-uslyszal-zarzuty/ne8c6pv


Ktoś wytłumaczy cel aresztu? Co to mataczyć jak jest nagrane na kulku kamerach i to z dzwiękiem w środku?

Jest coś jeszcze w tej sprawie co jest nieujawnione dla ogółu.


--
animka

Data: 2018-08-28 11:14:32
Autor: Olin
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Tue, 28 Aug 2018 10:55:38 +0200, Animka napisał(a):

Jest coś jeszcze w tej sprawie co jest nieujawnione dla ogółu.

Uchyl rąbka tajemnicy, jeśli to nie problem.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-08-29 01:25:02
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-28 o 11:14, Olin pisze:
Dnia Tue, 28 Aug 2018 10:55:38 +0200, Animka napisał(a):

Jest coś jeszcze w tej sprawie co jest nieujawnione dla ogółu.

Uchyl rąbka tajemnicy, jeśli to nie problem.

Sama nie wiem i czekam na informacje.

--
animka

Data: 2018-08-28 11:12:35
Autor: A. Filip
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Shrek <1@wp.pl> pisze:
W dniu 28.08.2018 o 00:15, Animka pisze:

Edward R. został wyprowadzony z prokuratury w kajdankach. Najbliższą
noc spędzi w policyjnym areszcie. Potem sąd zdecyduje o jego dalszym
losie.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/wypadek-na-przejezdzie-kolejowym-w-szaflarach-egzaminator-uslyszal-zarzuty/ne8c6pv

Ktoś wytłumaczy cel aresztu? Co to mataczyć jak jest nagrane na kulku
kamerach i to z dzwiękiem w środku?

Shrek

Prokuratura/Ziobrotura musi szybko pokazać że coś "naprawdę" robi?

Trup sztuk jeden jest.  _Dwa tygodnie_ aresztu przeciwmataczeniowego
jakoś potrafiłbym zrozumieć.  Powyżej tego areszt _z takim_ uzasadnieniem
_dla mnie_ byłby samooskarżeniem się prokuratury o niekompetencje.
No chyba że oskarżenie trafiłoby do sądu za 3 miesiące.  Czy to byłby cud?

Ja osobiście "obstawiam" na 80% wyrok skazujący ale szanse na wyrok
"nie w zawiasach" tylko na 50% z tego, a na wyrok większy niż 2 lata
10% z tego. [To moja osobista całkowicie subiektywna opinia ]

--
A. Filip
| Słuchaj uchem, a nie brzuchem.  (Przysłowie polskie)

Data: 2018-08-28 13:32:35
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Tue, 28 Aug 2018 06:32:34 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 28.08.2018 o 00:15, Animka pisze:
Edward R. został wyprowadzony z prokuratury w kajdankach. Najbliższą noc spędzi w policyjnym areszcie. Potem sąd zdecyduje o jego dalszym losie.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/wypadek-na-przejezdzie-kolejowym-w-szaflarach-egzaminator-uslyszal-zarzuty/ne8c6pv

Ktoś wytłumaczy cel aresztu? Co to mataczyć jak jest nagrane na kulku kamerach i to z dzwiękiem w środku?

Cos tam mowili, ze nie przyznaje sie do winy, dziewczyna olala stop,
on zamierzal ja oblac dopiero za przejazdem.

Moze z nagrania wynika co innego, a ze nie poszli mu na reke i nie
postawili zarzutow od razu, to teraz maja dowod i na mataczenie i na
skladanie falszywych zeznan :-)

J.

Data: 2018-08-28 14:55:54
Autor: Olin
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Tue, 28 Aug 2018 13:32:35 +0200, J.F. napisał(a):

Cos tam mowili, ze nie przyznaje sie do winy, dziewczyna olala stop,
on zamierzal ja oblac dopiero za przejazdem.

Każda sekunda przynosi nowe szczegóły:

"Oskarżony odmówił rozmawiania z mediami. Linię jego obrony przedstawił
"Gazecie Krakowskiej" prokurator rejonowy z Nowego Targu Józef Palenik.

-
Mężczyzna tłumaczy, że chciał zatrzymać kursantce auto dopiero po
przejechaniu torów. Niestety, według jego słów, samochód niedoświadczonej
kursantce zgasł w najgorszym miejscu, czyli na torach - wyjaśnia. Mężczyzna
zeznał także, że próbował pomóc kursantce odpalić auto, a gdy to się nie
udało, wysiadł, aby spróbować je przepchnąć poza tory. Prokuratura sądzi
jednak, że zanim to zrobił, nie dał kobiecie jasnego sygnału, że również ma
opuścić auto."

Więcej:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,23834422,wypadek-w-szaflarach-egzaminator-uslyszal-zarzuty-ale-nie.html#Z_MTstream


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-08-28 16:50:29
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 28-08-18 o 14:55, Olin pisze

Mężczyzna tłumaczy, że chciał zatrzymać kursantce auto dopiero po
przejechaniu torów. Niestety, według jego słów, samochód niedoświadczonej
kursantce zgasł w najgorszym miejscu, czyli na torach - wyjaśnia. Mężczyzna
zeznał także, że próbował pomóc kursantce odpalić auto, a gdy to się nie
udało, wysiadł, aby spróbować je przepchnąć poza tory. Prokuratura sądzi
jednak, że zanim to zrobił, nie dał kobiecie jasnego sygnału, że również ma
opuścić auto."


Zakładając, że miał zamiar zepchnąć pojazd z torów, to sugestia o
nakazie ucieczki kursantce jest dość niedorzeczna. Natomiat wychodzi na
to, ze sama decyzja była błędna taktycznie, ale w panice nie jako
szczególnie niedorzeczna.

Data: 2018-08-29 01:28:35
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-28 o 13:32, J.F. pisze:
Dnia Tue, 28 Aug 2018 06:32:34 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 28.08.2018 o 00:15, Animka pisze:
Edward R. został wyprowadzony z prokuratury w kajdankach. Najbliższą noc
spędzi w policyjnym areszcie. Potem sąd zdecyduje o jego dalszym losie.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/wypadek-na-przejezdzie-kolejowym-w-szaflarach-egzaminator-uslyszal-zarzuty/ne8c6pv

Ktoś wytłumaczy cel aresztu? Co to mataczyć jak jest nagrane na kulku
kamerach i to z dzwiękiem w środku?

Cos tam mowili, ze nie przyznaje sie do winy, dziewczyna olala stop,
on zamierzal ja oblac dopiero za przejazdem.

Moze z nagrania wynika co innego, a ze nie poszli mu na reke i nie
postawili zarzutow od razu, to teraz maja dowod i na mataczenie i na
skladanie falszywych zeznan :-)

Tym przejazdem to wszystkie kursy jazdy tam przejeżdają mimi znaku stop i Krzyża. Tak chyba nie mają gdzie jeździć.
Jakby byli w Warszawie to by się chyba całkiem pogubili.


--
animka

Data: 2018-08-29 20:48:53
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 29-08-18 o 01:28, Animka pisze:

Tym przejazdem to wszystkie kursy jazdy tam przejeżdają mimi znaku stop
i Krzyża. Tak chyba nie mają gdzie jeździć.
Jakby byli w Warszawie to by się chyba całkiem pogubili.

Już tu pisałem, że Nowy Targ, to małe miasto. Tam są w ogóle dwa
przejazdy kolejowe. Jeden ten, na którym doszło do wypadku jest
stosunkowo niedaleko ośrodka egzaminacyjnego. Drugi jest na głównej i
przeważnie zakorkowanej ulicy biegnącej ze wschodu na zachód przez
miasto i po drugiej stronie miasta. Pokonanie przejazdu kolejowego jest
jednym z obowiązkowych elementów egzaminu, więc wielkiego wyboru nie mieli.

Data: 2018-08-29 22:35:48
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5b86ea9b$0$675$65785112@news.neostrada.pl...
Już tu pisałem, że Nowy Targ, to małe miasto. Tam są w ogóle dwa
przejazdy kolejowe. Jeden ten, na którym doszło do wypadku jest
stosunkowo niedaleko ośrodka egzaminacyjnego. Drugi jest na głównej i
przeważnie zakorkowanej ulicy biegnącej ze wschodu na zachód przez
miasto i po drugiej stronie miasta. Pokonanie przejazdu kolejowego jest
jednym z obowiązkowych elementów egzaminu, więc wielkiego wyboru nie mieli.

Obowiazkowe ?
a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?

Hm, no fakt, to maja byc duze miasta, wiec pewnie jest ...

J.

Data: 2018-08-29 23:18:16
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
-- Obowiazkowe ? a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?

STOP jest obowiazkowy ale nie przejazd no wez sie ogarnij :-)

Data: 2018-08-30 10:49:08
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 30-08-18 o 08:18, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Obowiazkowe ? a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?

STOP jest obowiazkowy ale nie przejazd no wez sie ogarnij :-)

Przejazd kolejowy jest obowiązkowy.

Data: 2018-08-30 11:41:28
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik przemek  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:7eb7855c-d0e2-4500-a388-10f073c3c938@googlegroups.com...
-- Obowiazkowe ? a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?
STOP jest obowiazkowy ale nie przejazd no wez sie ogarnij :-)

Przejazd (przez przejazd) jest obowiazkowy.

*)   Dotyczy miast posiadających przejazd kolejowy lub skrzyżowanie dwupoziomowe położone w odległości nie większej niż 2,5 km od placu manewrowego ośrodka egzaminowania.


J.

Data: 2018-08-30 03:02:46
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
-- Przejazd (przez przejazd) jest obowiazkowy.
  *)   Dotyczy miast posiadających przejazd kolejowy lub skrzyżowanie  dwupoziomowe położone w odległości nie większej niż 2,5 km od placu  manewrowego ośrodka egzaminowania.

no to juz jakis wyjatkowy debil wymyslil ... w Szczecinie tysiace osob zdaje na zwyklym STOP-ie a na takim zadupiu ganiaja kursantow pod pociag ? brawo kretyni naprawde chcialbym poznac tego idiote co to wydumal :-)

Data: 2018-08-30 04:14:10
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
tak jak podejrzewalem to nie jest normalne

https://www.fuehrerscheinfix.de/praktische-fahrpruefung/#Praktische_Fahrpruefung_Ueblicher_Ablauf

i co mamy ?

-Fahren nach rechts rückwärts unter Ausnutzung einer Einmündung, Kreuzung oder Einfahrt
-Rückwärtsfahren in eine Parklücke (Längsaufstellung)
-Abbremsen mit höchstmöglicher Verzögerung
-Einfahren in eine Parklücke (Quer- oder Schrägaufstellung)
-Wenden/Umkehren

co za pojeb wpadl na pomysl zeby zestresowanego kursanta pchac na egzaminie pod pociag ?

Data: 2018-08-30 13:29:31
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 30-08-18 o 13:14, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

co za pojeb wpadl na pomysl zeby zestresowanego kursanta pchac na
egzaminie pod pociag ?

Pewnie taki, co wiedział, że po pozytywnym zdaniu egzaminu kursant
będzie kilka osób w samochodzie woził i może je wszystkie zabić, zamiast
tylko siebie. Przejazd kolejowy, to nie jest pole minowe. Po protu
trzeba umieć go przejechać. Pewnie Cie zaskoczę, ale dziennie kilkaset
tysięcy osób w ten sposób ryzykuje życie.

Data: 2018-08-30 05:31:09
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
-- Pewnie Cie zaskoczę, ale dziennie kilkaset tysięcy osób w ten sposób ryzykuje życie.

niestrzezone przejazdy kolejowe sa niebezpieczne i nie ma zadnego logicznego powodu aby pchac *tylko w niektorych lokalizacjach* kursantow pod pociag, to po prostu nieuzasadnione ryzyko

Data: 2018-08-30 14:53:06
Autor: Olin
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Thu, 30 Aug 2018 05:31:09 -0700 (PDT), przemek.jedrzejczak@gmail.com
napisał(a):

niestrzezone przejazdy kolejowe sa niebezpieczne i nie ma zadnego logicznego powodu aby pchac *tylko w niektorych lokalizacjach* kursantow pod pociag, to po prostu nieuzasadnione ryzyko

Ile było przypadków śmieci kursanta na przejeździe kolejowym w ostatnim
ćwierćwieczu?
Teraz wszyscy zajmują się estakadami i mostami, które lada chwila mogą się
zawalić, a za pół roku nikt nie będzie o tym pamiętał, podobnie jak o
przejazdach w czasie kursu na prawo jazdy.

To zjawisko zostało już dawno opisane i nazywa się panika moralna.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości
wykorzystania do prac domowych"
św. Tomasz z Akwinu

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-08-30 15:06:56
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:55ed4bc2-63a7-46f0-b29b-35550944c6e1@googlegroups.com...
-- Pewnie Cie zaskoczę, ale dziennie kilkaset tysięcy osób w ten sposób ryzykuje życie.

niestrzezone przejazdy kolejowe sa niebezpieczne i nie ma zadnego logicznego powodu aby pchac *tylko w niektorych lokalizacjach* kursantow pod pociag, to po prostu nieuzasadnione ryzyko

Ale moze na odwrot - nie ma powodu, zeby nie nauczyc kursanta prawidlowego przejazdu, tam, gdzie jest to mozliwe.

Tak czy inaczej - egzaminatorowi nie mozna stawiac zarzutu, ze sie na przejazd wybral.
Mial obowiazek.

J.

Data: 2018-08-30 17:13:25
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 30-08-18 o 14:31, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Pewnie Cie zaskoczę, ale dziennie kilkaset tysięcy osób w ten
sposób ryzykuje życie.

niestrzezone przejazdy kolejowe sa niebezpieczne i nie ma zadnego
logicznego powodu aby pchac *tylko w niektorych lokalizacjach*
kursantow pod pociag, to po prostu nieuzasadnione ryzyko

Co jest w nich tak niebezpiecznego? Zginąć można - jak sięnie uważa -
wszędzie. Możesz zaparkować za zakrętem na poboczu i TIR w Ciebie wpadnie.

Data: 2018-08-30 22:02:45
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-08-30, przemek.jedrzejczak@gmail.com <przemek.jedrzejczak@gmail.com> wrote:
-- Pewnie Cie zaskoczę, ale dziennie kilkaset tysięcy osób w ten sposób ryzykuje życie.

niestrzezone przejazdy kolejowe sa niebezpieczne i nie ma zadnego logicznego powodu aby pchac *tylko w niektorych lokalizacjach* kursantow pod pociag, to po prostu nieuzasadnione ryzyko

Są tak samo niebezpieczne jak zapewne znakomita większość zwykłych skrzyżowań. Ile tam osób ginie? Wypadki z udziałem pociągów są po prostu bardziej medialne i na wyobraźnie działa fakt, że pociagu tak się po prostu nie zatrzyma. Nie ma co demonizować.

--
Marcin

Data: 2018-08-30 13:13:42
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:3465705a-804d-49ec-a889-3db0b96445b5@googlegroups.com...
-- Przejazd (przez przejazd) jest obowiazkowy.

*)   Dotyczy miast posiadających przejazd kolejowy lub skrzyżowanie
dwupoziomowe położone w odległości nie większej niż 2,5 km od placu
manewrowego ośrodka egzaminowania.

no to juz jakis wyjatkowy debil wymyslil ... w Szczecinie tysiace osob zdaje na zwyklym STOP-ie a na takim zadupiu ganiaja kursantow pod pociag ?
brawo kretyni naprawde chcialbym poznac tego idiote co to wydumal :-)

Podpisal minister ... sprawdzic czy z PiS, czy z PO :-)

Ale ...
-tu nie chodzi o Stop, tu chodzi o przejazd,
-umiejetnosc przejazdu przez przejazd wydaje sie cenna, to moze dobrze, ze wymagaja

-kursant wiadomo jak jezdzi, ale tu egzamin. Kursant powinien juz dobrze jezdzic.
  Byle tylko instruktor nie bral takiego na przejazd w pierwszych godzinach kursu.

-jak nie ma tramwaju, to moze choc z koleja przecwiczyc :-)

J.

Data: 2018-08-30 04:32:49
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
-- umiejetnosc przejazdu przez przejazd wydaje sie cenna, to moze dobrze, ze wymagaja

wybiorczo ? w miescie jedziesz na zwykly STOP a na wiosce pod pociag ? -- jak nie ma tramwaju, to moze choc z koleja przecwiczyc :-)

to jest bzdura, ciekawe tylko kiedy sie pojawila: PRL czy jeszcze wczesniej ?

Data: 2018-08-30 14:22:42
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:8820c3aa-f01d-4c0b-b155-e829c133a4ec@googlegroups.com...

-- umiejetnosc przejazdu przez przejazd wydaje sie cenna, to moze dobrze, ze wymagaja
wybiorczo ? w miescie jedziesz na zwykly STOP a na wiosce pod pociag ?

W polu to mi sie zatrzymac nie chce, a w wiosce czy miescie to cos zaslania :-)

Tu nie o stop chodzi - ktos powinien wytlumaczyc, ze np w korku to sie zatrzymujemy przed szlabanem i czekamy az zrobi sie puste miejsce za drugim szlabanem.
Ze zwalniamy wczesniej, bo przejazd moze byc bardzo nierowny.
Ze wrzucamy drugi bieg, zeby nam silnik nie zgasl.

Ze ten szlaban to z plastiku i w razie czego to mozna latwo wylamac.

-- jak nie ma tramwaju, to moze choc z koleja przecwiczyc :-)
to jest bzdura, ciekawe tylko kiedy sie pojawila: PRL czy jeszcze wczesniej ?

Chcesz, to przesledz.

IMO - za PRL tak szczegolowo nie bylo.

J.

Data: 2018-08-30 05:39:35
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
-- Tu nie o stop chodzi - ktos powinien wytlumaczyc, ze np w korku to sie zatrzymujemy przed szlabanem i czekamy az zrobi sie puste miejsce za drugim szlabanem.

dlaczego *tylko* na zadupiach ktore nie maja tramwaju i maja pecha miec tory kolejowe ? -- Ze zwalniamy wczesniej, bo przejazd moze byc bardzo nierowny.

w miescie tak to wyglada

https://www.google.de/maps/@53.4387641,14.574478,3a,75y,100.74h,81.74t/data=!3m7!1e1!3m5!1sb26Pt2xvmXt9bnCfEf0FMQ!2e0!6s%2F%2Fgeo0.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3Db26Pt2xvmXt9bnCfEf0FMQ%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv..tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D37.511356%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100!7i13312!8i6656

a na wiosce pchaja kursanta na niestrzezony przejazd kolejowy powtarzam:

nie ma zadnego logicznego uzasadnienia dla tego przepisu jako ze jest wybiorczy i zalezny od lokalizacji MORD/WORD

Data: 2018-08-30 14:52:24
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1b8156cd-242b-4cfb-bbd5-75c40415b5df@googlegroups.com...

-- Tu nie o stop chodzi - ktos powinien wytlumaczyc, ze np w korku to sie
zatrzymujemy przed szlabanem i czekamy az zrobi sie puste miejsce za
drugim szlabanem.

dlaczego *tylko* na zadupiach ktore nie maja tramwaju i maja pecha miec tory kolejowe ?

Ale nie tylko. W calym kraju ... chyba ze do przejazdu ponad 2.5km :-)

No i pecha ... czy szczescie ?

Bo potem taki niedouczony kierowca pojedzie w Polske, a tu z prawej pociag, z lewej tramwaj..

-- Ze zwalniamy wczesniej, bo przejazd moze byc bardzo nierowny.

w miescie tak to wyglada

https://www.google.de/maps/@53.4387641,14.574478,3a,75y,100.74h,81.74t/data=!3m7!1e1!3m5!1sb26Pt2xvmXt9bnCfEf0FMQ!2e0!6s%2F%2Fgeo0.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3Db26Pt2xvmXt9bnCfEf0FMQ%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D37.511356%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100!7i13312!8i6656

a na wiosce pchaja kursanta na niestrzezony przejazd kolejowy

A powyzej masz niestrzezony i nawet bez znaku STOP i ostrzegawczych :-)

powtarzam:
nie ma zadnego logicznego uzasadnienia dla tego przepisu jako ze jest wybiorczy i zalezny od lokalizacji MORD/WORD

Ale czy jest jakis z gruntu zly ?
Bo tak z jednej strony - nauczyc warto, z drugiej - ryzyko zgasniecia silnika duze.

A moze jednak ryzyko znikome, skoro to pierwszy taki przypadek w kraju ?


Jest rozwiazanie - ustawic przejazd na placu manewrowym, bez pociagow :-)

J.

Data: 2018-08-30 17:00:13
Autor: Akarm
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-30 o 14:52, J.F. pisze:
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup

powtarzam:
nie ma zadnego logicznego uzasadnienia dla tego przepisu jako ze jest wybiorczy i zalezny od lokalizacji MORD/WORD

Ale czy jest jakis z gruntu zly ?
Bo tak z jednej strony - nauczyc warto, z drugiej - ryzyko zgasniecia silnika duze.


Oczywiśccie, że wymaganie od kandydata na kierowcę umiejętności jazdy przez przejazd kolejowy jest idiotyczny i całkowicie zbędny. Tutaj trochę przykładów kierowców, którzy pewnie takiego egzaminu nie mieli:
https://pomorska.pl/pociag-zmielil-samochod-tragedia-na-przejezdzie-pod-wielkim-rychnowem/ar/12579860

https://www.se.pl/wiadomosci/polska/tragiczny-wypadek-samochod-wjechal-pod-pociag-2-osoby-nie-zyja-aa-P7hs-Ai1q-67kp.html

Taak... To naprawdę karygodne, wręcz powinno być karalne takie wymaganie od egzaminowanego umiejętności przejazdu przez torowisko.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-08-30 17:48:51
Autor: A. Filip
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Akarm <akarmWYWAL@wp.pl> pisze:
W dniu 2018-08-30 o 14:52, J.F. pisze:
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup

powtarzam:
nie ma zadnego logicznego uzasadnienia dla tego przepisu jako ze
jest wybiorczy i zalezny od lokalizacji MORD/WORD

Ale czy jest jakis z gruntu zly ?
Bo tak z jednej strony - nauczyc warto, z drugiej - ryzyko
zgasniecia silnika duze.


Oczywiśccie, że wymaganie od kandydata na kierowcę umiejętności jazdy
przez przejazd kolejowy jest idiotyczny i całkowicie zbędny. Tutaj
trochę przykładów kierowców, którzy pewnie takiego egzaminu nie mieli:
https://pomorska.pl/pociag-zmielil-samochod-tragedia-na-przejezdzie-pod-wielkim-rychnowem/ar/12579860

https://www.se.pl/wiadomosci/polska/tragiczny-wypadek-samochod-wjechal-pod-pociag-2-osoby-nie-zyja-aa-P7hs-Ai1q-67kp.html

Taak... To naprawdę karygodne, wręcz powinno być karalne takie
wymaganie od egzaminowanego umiejętności przejazdu przez torowisko.

Czyli lepiej żeby pociąg zmielił człowieka ze świeżutkim prawem jazdy?
Ten wymóg może jest "średnio sensowny" ale jakąś straszliwą głupotą nie
jest IMHO.

--
A. Filip
| Urodził się - ochrzcili, podrósł - ożenili, umarł - pochowali i na
| grobie napisali, że był błazen.  (Przysłowie polskie)

Data: 2018-08-30 22:15:02
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-08-30, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Tu nie o stop chodzi - ktos powinien wytlumaczyc, ze np w korku to sie zatrzymujemy przed szlabanem i czekamy az zrobi sie puste miejsce za drugim szlabanem.
Ze zwalniamy wczesniej, bo przejazd moze byc bardzo nierowny.
Ze wrzucamy drugi bieg, zeby nam silnik nie zgasl.

Ze ten szlaban to z plastiku i w razie czego to mozna latwo wylamac.

Szczególnie to ostatnie. Tyle co tych filmików jest, pokazujących kierowców stojących na zamkniętym już przejezdzie jak barany i próbujących wpasować w samochód pomiędzy tory a barierkę, że aż niewiarygodne.

--
Marcin

Data: 2018-08-30 22:18:29
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
https://wiadomosci.wp.pl/szaflary-prokuratura-odwoluje-sie-od-decyzji-sadu-6289941873333889a

Oskarżony twierdzi, że po wielokrotnych, nieudanych próbach odpalenia samochodu przez niego i kursantkę wydał nakaz ucieczki z auta. Śledczy nie znaleźli jednak potwierdzenia tych słów w zanalizowanych nagraniach - powiedział serwisowi krakow..wyborcza.pl prokurator Józef Palenik.

chyba jeszcze nagrania nie ogladal

Data: 2018-08-31 00:34:24
Autor: przemek.jedrzejczak
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Data: 2018-08-31 12:15:08
Autor: A. Filip
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,23844471,wypadek-w-szaflarach-angelika-zdawala-egzamin-po-raz-czwarty.html#Z_Czolka3Img

So what?  Po ilu _przeciętnie_ egzaminach "quasi mafia egzaminacyjna"
pozwala zdać?  Od ilu uwalonych egzaminów zdającemu należy się
"kara śmierci na miejscu"?

--
A. Filip
| Nawet mędrzec popełnia błędy.  (Przysłowie afrykańskie)

Data: 2018-08-31 12:56:08
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Fri, 31 Aug 2018 12:15:08 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,23844471,wypadek-w-szaflarach-angelika-zdawala-egzamin-po-raz-czwarty.html#Z_Czolka3Img

So what?  Po ilu _przeciętnie_ egzaminach "quasi mafia egzaminacyjna"
pozwala zdać?  Od ilu uwalonych egzaminów zdającemu należy się
"kara śmierci na miejscu"?

No ale ... pierwszy raz przejezdzale przez ten przejazd, pierwszy raz
olala stop, czy nie potrafila zapamietac, ze jak jest STOP, to sie
staje :-)

J.

Data: 2018-08-29 23:49:46
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 29-08-18 o 22:35, J.F. pisze:
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b86ea9b$0$675$65785112@news.neostrada.pl...
Już tu pisałem, że Nowy Targ, to małe miasto. Tam są w ogóle dwa
przejazdy kolejowe. Jeden ten, na którym doszło do wypadku jest
stosunkowo niedaleko ośrodka egzaminacyjnego. Drugi jest na głównej i
przeważnie zakorkowanej ulicy biegnącej ze wschodu na zachód przez
miasto i po drugiej stronie miasta. Pokonanie przejazdu kolejowego jest
jednym z obowiązkowych elementów egzaminu, więc wielkiego wyboru nie
mieli.

Obowiazkowe ?
a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?

Nie wiem. O tym, że to obowiązkowy element dowiedziałem się pytając
zaprzyjaźnionych egzaminatorów, po co oni tam do lasu jechali.

Hm, no fakt, to maja byc duze miasta, wiec pewnie jest ...

Data: 2018-08-30 00:41:32
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5b871500$0$686$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 29-08-18 o 22:35, J.F. pisze:
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup
Pokonanie przejazdu kolejowego jest
jednym z obowiązkowych elementów egzaminu, więc wielkiego wyboru nie
mieli.

Obowiazkowe ?
a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?

Nie wiem. O tym, że to obowiązkowy element dowiedziałem się pytając
zaprzyjaźnionych egzaminatorów, po co oni tam do lasu jechali.

Hm, na to wyglada
http://ministerstwonaukijazdy.pl/egzamin-praktyczny-na-prawo-jazdy-2017-zadania-egzaminacyjne/

Ale ...
http://www.word.wroc.pl/6-uwaga-korekta-trasy-egzaminacyjnej-kat-am

i zadnych torow tam nie ma. Tzn sa skrzyzowania z trzema ... ale na roznych poziomach.

I nie kojarze, aby w promieniu 2.5km od wordu byl jakis przejazd.

Tory tramwajowe tez starannie omijaja :-)

No to minister ma jedna dusze na sumieniu ... choc prawde mowiac to chyba lepiej nauczyc, niz nich potem mialaby sie sama uczyc, z pasazerami ..

J.

Data: 2018-08-30 06:29:52
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 29.08.2018 o 22:35, J.F. pisze:

Obowiazkowe ?
a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?

Na odlewniczej mamy coś takiego;)

https://www.google.com/maps/@52.304585,21.013595,3a,75y,62.25h,90t/data=!3m5!1e1!3m3!1s_L_6yJMATQb9bkxdqs8uVw!2e0!6s%2F%2Fgeo1.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3D_L_6yJMATQb9bkxdqs8uVw%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D49.28671%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100

Data: 2018-08-30 09:50:19
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pm7rrv$4t4$2@node1.news.atman.pl...
W dniu 29.08.2018 o 22:35, J.F. pisze:

Obowiazkowe ?
a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?

Na odlewniczej mamy coś takiego;)

https://www.google.com/maps/@52.304585,21.013595,3a,75y,62.25h,90t/data=!3m5!1e1!3m3!1s_L_6yJMATQb9bkxdqs8uVw!2e0!6s%2F%2Fgeo1.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3D_L_6yJMATQb9bkxdqs8uVw%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D49.28671%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100

Przejazd kolejowy z zaporami :-)

J.

Data: 2018-08-30 17:52:09
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 30.08.2018 o 09:50, J.F. pisze:

https://www.google.com/maps/@52.304585,21.013595,3a,75y,62.25h,90t/data=!3m5!1e1!3m3!1s_L_6yJMATQb9bkxdqs8uVw!2e0!6s%2F%2Fgeo1.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3D_L_6yJMATQb9bkxdqs8uVw%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D49.28671%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100 Przejazd kolejowy z zaporami :-)

I to zaraz obok wordu. Trzeba się wyraźnie rozejrzeć w czasie pokonywania tej przeszkody.

Shrek

Data: 2018-08-30 13:29:36
Autor: Akarm
[OT] Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-30 o 06:29, Shrek pisze:
W dniu 29.08.2018 o 22:35, J.F. pisze:

Obowiazkowe ?
a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?

Na odlewniczej mamy coś takiego;)

https://www.google.com/maps/@52.304585,21.013595,3a,75y,62.25h,90t/data=!3m5!1e1!3m3!1s_L_6yJMATQb9bkxdqs8uVw!2e0!6s%2F%2Fgeo1.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3D_L_6yJMATQb9bkxdqs8uVw%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D49.28671%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100

Ursus chyba lepszy:
https://goo.gl/maps/hr27oxkGDWo
:D

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-08-30 13:38:13
Autor: Michał Jankowski
[OT] Re: Egzaminator nie usłyszał zarzut Ăłw
W dniu 30.08.2018 o 13:29, Akarm pisze:
W dniu 2018-08-30 o 06:29, Shrek pisze:
W dniu 29.08.2018 o 22:35, J.F. pisze:

Obowiazkowe ?
a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?

Na odlewniczej mamy coś takiego;)

https://www.google.com/maps/@52.304585,21.013595,3a,75y,62.25h,90t/data=!3m5!1e1!3m3!1s_L_6yJMATQb9bkxdqs8uVw!2e0!6s%2F%2Fgeo1.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3D_L_6yJMATQb9bkxdqs8uVw%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D49.28671%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100

Ursus chyba lepszy:
https://goo.gl/maps/hr27oxkGDWo
:D


W 2016 była akcja demontowania znaków w takich miejscach i przynajmniej niektórych już nie ma.

   MJ

Data: 2018-08-30 17:47:26
Autor: Shrek
[OT] Re: Egzaminator nie usłyszał zarzut Ăłw
W dniu 30.08.2018 o 13:29, Akarm pisze:

Ursus chyba lepszy:
https://goo.gl/maps/hr27oxkGDWo
:D

Wiedziałem co tam będzie, zanim kliknąłem;)

Shrek

Data: 2018-08-30 13:32:51
Autor: Michał Jankowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 29.08.2018 o 22:35, J.F. pisze:
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5b86ea9b$0$675$65785112@news.neostrada.pl...
Już tu pisałem, że Nowy Targ, to małe miasto. Tam są w ogóle dwa
przejazdy kolejowe. Jeden ten, na którym doszło do wypadku jest
stosunkowo niedaleko ośrodka egzaminacyjnego. Drugi jest na głównej i
przeważnie zakorkowanej ulicy biegnącej ze wschodu na zachód przez
miasto i po drugiej stronie miasta. Pokonanie przejazdu kolejowego jest
jednym z obowiązkowych elementów egzaminu, więc wielkiego wyboru nie mieli.

Obowiazkowe ?
a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?

Hm, no fakt, to maja byc duze miasta, wiec pewnie jest ...

J.


W obowiązkowych elementach jest:

Przejazd przez torowisko tramwajowe**) i kolejowe*).

*) Jeżeli są dostępne. Ocenę dostępności przejazdu przez torowisko kolejowe, skrzyżowanie dwupoziomowe lub tunel położone w odległości większej niż 2,5 km od placu manewrowego ośrodka egzaminowania, dokonuje egzaminator biorąc pod uwagę w szczególności: przeciętny czas trwania jazdy w ruchu drogowym, ograniczenia w ruchu, natężenie ruchu, zdarzenia drogowe.

**) Dotyczy miast z komunikacją tramwajową.

   MJ

Data: 2018-08-30 11:15:46
Autor: nie ma emaila
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
w <5b86ea9b$0$675$65785112@news.neostrada.pl>, Robert Tomasik
<robert.tomasik@gazeta.pl> napisał(-a):

W dniu 29-08-18 o 01:28, Animka pisze:

> Tym przejazdem to wszystkie kursy jazdy tam przejeżdają mimi znaku stop
> i Krzyża. Tak chyba nie mają gdzie jeździć.
> Jakby byli w Warszawie to by się chyba całkiem pogubili.
>
Już tu pisałem, że Nowy Targ, to małe miasto. Tam są w ogóle dwa
przejazdy kolejowe. Jeden ten, na którym doszło do wypadku jest
stosunkowo niedaleko ośrodka egzaminacyjnego. Drugi jest na głównej i
przeważnie zakorkowanej ulicy biegnącej ze wschodu na zachód przez
miasto i po drugiej stronie miasta. Pokonanie przejazdu kolejowego jest
jednym z obowiązkowych elementów egzaminu, więc wielkiego wyboru nie mieli.

Z relacji w TV:
Pokonanie przejazdu jest obowiązkowe jeżeli przejazd znajduje się w obrębie 2km
(od ośrodka egz.?). Jeżeli dalej, decyzję podejmuje egzaminator.

Mówią, że kursantka już miała oblany egzamin z powodu błędów i nie musiała
jechać na przejazd. Ale akurat to żadna okoliczność obciążająca.

Data: 2018-08-30 11:30:24
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Użytkownik  nie_ma_emaila napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:sadfod9bi9hk4ffcsj55m9o5dlaesvclrm@4ax.com...
Z relacji w TV:
Pokonanie przejazdu jest obowiązkowe jeżeli przejazd znajduje się w obrębie 2km
(od ośrodka egz.?). Jeżeli dalej, decyzję podejmuje egzaminator.

Mówią, że kursantka już miała oblany egzamin z powodu błędów i nie musiała
jechać na przejazd. Ale akurat to żadna okoliczność obciążająca.

W zaleznosci od zapisu w przepisie.
Jesli po poprzednich bledach miał obowiazek przerwac egzamin,
a tego nie zrobil, to niedopełnił obowiazkow, czym naraził kursantke na smierc ...

J.

Data: 2018-08-30 12:02:28
Autor: nie ma emaila
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Thu, 30 Aug 2018 11:30:24 +0200, w <5b87b94a$0$681$65785112@news.neostrada.pl>,
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a):

W zaleznosci od zapisu w przepisie.
Jesli po poprzednich bledach miał obowiazek przerwac egzamin,
a tego nie zrobil, to niedopełnił obowiazkow, czym naraził kursantke na smierc ...

Aleś wymyslił.

Data: 2018-08-30 12:07:52
Autor: Marcin Debowski
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
On 2018-08-30, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik  nie_ma_emaila napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:sadfod9bi9hk4ffcsj55m9o5dlaesvclrm@4ax.com...
Z relacji w TV:
Pokonanie przejazdu jest obowiązkowe jeżeli przejazd znajduje się w obrębie 2km
(od ośrodka egz.?). Jeżeli dalej, decyzję podejmuje egzaminator.

Mówią, że kursantka już miała oblany egzamin z powodu błędów i nie musiała
jechać na przejazd. Ale akurat to żadna okoliczność obciążająca.

W zaleznosci od zapisu w przepisie.
Jesli po poprzednich bledach miał obowiazek przerwac egzamin,
a tego nie zrobil, to niedopełnił obowiazkow, czym naraził kursantke na smierc ...

E-tam. Takie coś to ewentualnie mogłoby mieć miejsce gdyby zdający jechał tak fatalnie, że w sposób nie budzacy wątpliwości stanowiłby zagrożenie dla siebie i innych. Jeden bład, nawet oblewający czymś takim nie jest.

--
Marcin

Data: 2018-08-30 13:16:22
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 30-08-18 o 11:30, J.F. pisze:

Z relacji w TV:
Pokonanie przejazdu jest obowiązkowe jeżeli przejazd znajduje się w
obrębie 2km
(od ośrodka egz.?). Jeżeli dalej, decyzję podejmuje egzaminator.
Mówią, że kursantka już miała oblany egzamin z powodu błędów i nie
musiała
jechać na przejazd. Ale akurat to żadna okoliczność obciążająca.
W zaleznosci od zapisu w przepisie.
Jesli po poprzednich bledach miał obowiazek przerwac egzamin,
a tego nie zrobil, to niedopełnił obowiazkow, czym naraził kursantke na
smierc ...

Nakreśl, w jaki sposób chcesz wykazać, że skutkiem niedopełnienia
obowiązku przerwania egzaminu (jeśli nawet taki jest) było zignorowanie
znaku STOP i wjechanie pod pociąg. Po za tym z tego co pamiętam, to
egzaminator przerywa egzamin tylko w razie spowodowania zagrożenia, a w
przeciwnym razie możesz do końca jeździć.

Data: 2018-08-30 21:59:10
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-30 o 11:30, J.F. pisze:
Użytkownik  nie_ma_emaila napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:sadfod9bi9hk4ffcsj55m9o5dlaesvclrm@4ax.com...
Z relacji w TV:
Pokonanie przejazdu jest obowiązkowe jeżeli przejazd znajduje się w obrębie 2km
(od ośrodka egz.?). Jeżeli dalej, decyzję podejmuje egzaminator.

Mówią, że kursantka już miała oblany egzamin z powodu błędów i nie musiała
jechać na przejazd. Ale akurat to żadna okoliczność obciążająca.

W zaleznosci od zapisu w przepisie.
Jesli po poprzednich bledach miał obowiazek przerwac egzamin,
a tego nie zrobil, to niedopełnił obowiazkow, czym naraził kursantke na smierc ...

Może ją zaszantażował i chciał zaciągnąć ten stary łysol do lasu?


--
animka

Data: 2018-08-30 20:42:26
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-29 o 20:48, Robert Tomasik pisze:
W dniu 29-08-18 o 01:28, Animka pisze:

Tym przejazdem to wszystkie kursy jazdy tam przejeżdają mimi znaku stop
i Krzyża. Tak chyba nie mają gdzie jeździć.
Jakby byli w Warszawie to by się chyba całkiem pogubili.

Już tu pisałem, że Nowy Targ, to małe miasto. Tam są w ogóle dwa
przejazdy kolejowe. Jeden ten, na którym doszło do wypadku jest
stosunkowo niedaleko ośrodka egzaminacyjnego. Drugi jest na głównej i
przeważnie zakorkowanej ulicy biegnącej ze wschodu na zachód przez
miasto i po drugiej stronie miasta. Pokonanie przejazdu kolejowego jest
jednym z obowiązkowych elementów egzaminu, więc wielkiego wyboru nie mieli.

Ciekawa jestem czy kursant po kursie albo sam egzaminator jakby przyjechał do Warszawy to nie dostałby ataku paniki.


--
animka

Data: 2018-08-30 21:24:19
Autor: Robert Tomasik
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 30-08-18 o 20:42, Animka pisze:
W dniu 2018-08-29 o 20:48, Robert Tomasik pisze:
W dniu 29-08-18 o 01:28, Animka pisze:

Tym przejazdem to wszystkie kursy jazdy tam przejeżdają mimi znaku stop
i Krzyża. Tak chyba nie mają gdzie jeździć.
Jakby byli w Warszawie to by się chyba całkiem pogubili.

Już tu pisałem, że Nowy Targ, to małe miasto. Tam są w ogóle dwa
przejazdy kolejowe. Jeden ten, na którym doszło do wypadku jest
stosunkowo niedaleko ośrodka egzaminacyjnego. Drugi jest na głównej i
przeważnie zakorkowanej ulicy biegnącej ze wschodu na zachód przez
miasto i po drugiej stronie miasta. Pokonanie przejazdu kolejowego jest
jednym z obowiązkowych elementów egzaminu, więc wielkiego wyboru nie
mieli.

Ciekawa jestem czy kursant po kursie albo sam egzaminator jakby
przyjechał do Warszawy to nie dostałby ataku paniki.


Ja jeżdżę od 30 lat. Jak jadę do Krakowa, albo innego miasta z
tramwajami, to też am dreszczyk emocji, a 9 lat mieszkałem i pracowałem
w tym Krakowie. Ale da się :-) Wszyscy w Warszawie szkolić sie nie mogą.

Data: 2018-08-30 23:25:28
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-30 o 21:24, Robert Tomasik pisze:
W dniu 30-08-18 o 20:42, Animka pisze:
W dniu 2018-08-29 o 20:48, Robert Tomasik pisze:
W dniu 29-08-18 o 01:28, Animka pisze:

Tym przejazdem to wszystkie kursy jazdy tam przejeżdają mimi znaku stop
i Krzyża. Tak chyba nie mają gdzie jeździć.
Jakby byli w Warszawie to by się chyba całkiem pogubili.

Już tu pisałem, że Nowy Targ, to małe miasto. Tam są w ogóle dwa
przejazdy kolejowe. Jeden ten, na którym doszło do wypadku jest
stosunkowo niedaleko ośrodka egzaminacyjnego. Drugi jest na głównej i
przeważnie zakorkowanej ulicy biegnącej ze wschodu na zachód przez
miasto i po drugiej stronie miasta. Pokonanie przejazdu kolejowego jest
jednym z obowiązkowych elementów egzaminu, więc wielkiego wyboru nie
mieli.

Ciekawa jestem czy kursant po kursie albo sam egzaminator jakby
przyjechał do Warszawy to nie dostałby ataku paniki.


Ja jeżdżę od 30 lat. Jak jadę do Krakowa, albo innego miasta z
tramwajami, to też am dreszczyk emocji, a 9 lat mieszkałem i pracowałem
w tym Krakowie. Ale da się :-) Wszyscy w Warszawie szkolić sie nie mogą.

To moje miasto rodzinne, ale z dnia na dzień staje sie coraz większym koszmarem. Samochodów więcej niż ludzi. Przechodzę przez ulicę po pasach. Zrobilam paęe kroków i juz jest czerwone światło. Czekam na autobus na przystanku na Sobieskiego. Samochody ulica mkną i jest taki parszywy szum, że od tego szumu zaczyna mnie głowa boleć i zaczyna mi się kręcć w głowie. W tym momencie marzę, żeby znaleźć się chociaż jeden dzień gdzieś w małym miasteczku lub na wsi, żeby odpocząć od tej zas* obecnie Warszawy.

--
animka

Data: 2018-09-02 09:07:08
Autor: Wiesiaczek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 30.08.2018 o 23:25, Animka pisze:
W dniu 2018-08-30 o 21:24, Robert Tomasik pisze:
W dniu 30-08-18 o 20:42, Animka pisze:
W dniu 2018-08-29 o 20:48, Robert Tomasik pisze:
W dniu 29-08-18 o 01:28, Animka pisze:

Tym przejazdem to wszystkie kursy jazdy tam przejeżdają mimi znaku stop
i Krzyża. Tak chyba nie mają gdzie jeździć.
Jakby byli w Warszawie to by się chyba całkiem pogubili.

Już tu pisałem, że Nowy Targ, to małe miasto. Tam są w ogóle dwa
przejazdy kolejowe. Jeden ten, na którym doszło do wypadku jest
stosunkowo niedaleko ośrodka egzaminacyjnego. Drugi jest na głównej i
przeważnie zakorkowanej ulicy biegnącej ze wschodu na zachód przez
miasto i po drugiej stronie miasta. Pokonanie przejazdu kolejowego jest
jednym z obowiązkowych elementów egzaminu, więc wielkiego wyboru nie
mieli.

Ciekawa jestem czy kursant po kursie albo sam egzaminator jakby
przyjechał do Warszawy to nie dostałby ataku paniki.


Ja jeżdżę od 30 lat. Jak jadę do Krakowa, albo innego miasta z
tramwajami, to też am dreszczyk emocji, a 9 lat mieszkałem i pracowałem
w tym Krakowie. Ale da się :-) Wszyscy w Warszawie szkolić sie nie mogą.

To moje miasto rodzinne, ale z dnia na dzień staje sie coraz większym koszmarem. Samochodów więcej niż ludzi. Przechodzę przez ulicę po pasach. Zrobilam paęe kroków i juz jest czerwone światło. Czekam na autobus na przystanku na Sobieskiego. Samochody ulica mkną i jest taki parszywy szum, że od tego szumu zaczyna mnie głowa boleć i zaczyna mi się kręcć w głowie. W tym momencie marzę, żeby znaleźć się chociaż jeden dzień gdzieś w małym miasteczku lub na wsi, żeby odpocząć od tej zas* obecnie Warszawy.

Popieram w całej rozciągłości, mam takie same spostrzeżenia:)
Dlatego, jak widać z sygnaturki, od czasu do czasu pisze z podkarpackiej wsi.
Jeśli nie masz takowej, to zapraszam do mnie:)


--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2018-09-02 16:18:19
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-02 o 09:07, Wiesiaczek pisze:
W dniu 30.08.2018 o 23:25, Animka pisze:
W dniu 2018-08-30 o 21:24, Robert Tomasik pisze:
W dniu 30-08-18 o 20:42, Animka pisze:
W dniu 2018-08-29 o 20:48, Robert Tomasik pisze:
W dniu 29-08-18 o 01:28, Animka pisze:

Tym przejazdem to wszystkie kursy jazdy tam przejeżdają mimi znaku stop
i Krzyża. Tak chyba nie mają gdzie jeździć.
Jakby byli w Warszawie to by się chyba całkiem pogubili.

Już tu pisałem, że Nowy Targ, to małe miasto. Tam są w ogóle dwa
przejazdy kolejowe. Jeden ten, na którym doszło do wypadku jest
stosunkowo niedaleko ośrodka egzaminacyjnego. Drugi jest na głównej i
przeważnie zakorkowanej ulicy biegnącej ze wschodu na zachód przez
miasto i po drugiej stronie miasta. Pokonanie przejazdu kolejowego jest
jednym z obowiązkowych elementów egzaminu, więc wielkiego wyboru nie
mieli.

Ciekawa jestem czy kursant po kursie albo sam egzaminator jakby
przyjechał do Warszawy to nie dostałby ataku paniki.


Ja jeżdżę od 30 lat. Jak jadę do Krakowa, albo innego miasta z
tramwajami, to też am dreszczyk emocji, a 9 lat mieszkałem i pracowałem
w tym Krakowie. Ale da się :-) Wszyscy w Warszawie szkolić sie nie mogą.

To moje miasto rodzinne, ale z dnia na dzień staje sie coraz większym koszmarem. Samochodów więcej niż ludzi. Przechodzę przez ulicę po pasach. Zrobilam paęe kroków i juz jest czerwone światło. Czekam na autobus na przystanku na Sobieskiego. Samochody ulica mkną i jest taki parszywy szum, że od tego szumu zaczyna mnie głowa boleć i zaczyna mi się kręcć w głowie. W tym momencie marzę, żeby znaleźć się chociaż jeden dzień gdzieś w małym miasteczku lub na wsi, żeby odpocząć od tej zas* obecnie Warszawy.

Popieram w całej rozciągłości, mam takie same spostrzeżenia:)
Dlatego, jak widać z sygnaturki, od czasu do czasu pisze z podkarpackiej wsi.
Jeśli nie masz takowej, to zapraszam do mnie:)

Dzięki :-)

Wlazłam jakiś czas temu na kładkę na Czerniakowskiej, żeby przejść na Chełmską, a ta parszywa kładka tak się trzęsła od tych tirów i innych samochodów, że normalnie paniki dostałam. Albo się starzeję, albo na prawdę za dużo tych różnych samochodów jeździ.


--
animka

Data: 2018-08-30 23:38:25
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-30 o 21:24, Robert Tomasik pisze:

Ciekawa jestem czy kursant po kursie albo sam egzaminator jakby
przyjechał do Warszawy to nie dostałby ataku paniki.


Ja jeżdżę od 30 lat. Jak jadę do Krakowa, albo innego miasta z
tramwajami, to też am dreszczyk emocji, a 9 lat mieszkałem i pracowałem
w tym Krakowie. Ale da się :-) Wszyscy w Warszawie szkolić sie nie mogą.

Jeszcze dodam, że Kraków jest na pewno spokojniejszym i bezpieczniejszym miastem niż Warszawa. Niebo a ziemia.
Nabudowali tu dużo bardzo wysokich kładek dla pieszych. Samo przejście przez taką kladkę powoduje wielki stres, jak jest winda to ta winda też może byc ryzykiem (zatrzymują sie, psują się). Raz gdzieś się spieszyłam i musiałam sobie zamówić taksówkę, żeby przez tą bardzo wysoką i długa kładkę nie przechodzić. Dawniej było tam normalne przejście, teraz to normalnie dla ludzi koszmar.



--
animka

Data: 2018-09-02 09:08:36
Autor: Wiesiaczek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 30.08.2018 o 23:38, Animka pisze:
W dniu 2018-08-30 o 21:24, Robert Tomasik pisze:

Ciekawa jestem czy kursant po kursie albo sam egzaminator jakby
przyjechał do Warszawy to nie dostałby ataku paniki.


Ja jeżdżę od 30 lat. Jak jadę do Krakowa, albo innego miasta z
tramwajami, to też am dreszczyk emocji, a 9 lat mieszkałem i pracowałem
w tym Krakowie. Ale da się :-) Wszyscy w Warszawie szkolić sie nie mogą.

Jeszcze dodam, że Kraków jest na pewno spokojniejszym i bezpieczniejszym miastem niż Warszawa. Niebo a ziemia.

Piszesz z pozycji pieszego. Ale spróbuj pojeździć po Krakowie samochodem...

Horror!


--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2018-09-02 16:19:34
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-09-02 o 09:08, Wiesiaczek pisze:
W dniu 30.08.2018 o 23:38, Animka pisze:
W dniu 2018-08-30 o 21:24, Robert Tomasik pisze:

Ciekawa jestem czy kursant po kursie albo sam egzaminator jakby
przyjechał do Warszawy to nie dostałby ataku paniki.


Ja jeżdżę od 30 lat. Jak jadę do Krakowa, albo innego miasta z
tramwajami, to też am dreszczyk emocji, a 9 lat mieszkałem i pracowałem
w tym Krakowie. Ale da się :-) Wszyscy w Warszawie szkolić sie nie mogą.

Jeszcze dodam, że Kraków jest na pewno spokojniejszym i bezpieczniejszym miastem niż Warszawa. Niebo a ziemia.

Piszesz z pozycji pieszego. Ale spróbuj pojeździć po Krakowie samochodem...

Horror!

Może i tak. Dawno tam nie bylam.


--
animka

Data: 2018-08-31 10:00:44
Autor: Olin
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Thu, 30 Aug 2018 20:42:26 +0200, Animka napisał(a):

Ciekawa jestem czy kursant po kursie albo sam egzaminator jakby przyjechał do Warszawy to nie dostałby ataku paniki.

Aż tak szalenie przerażasz?

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Kiedy zaczynają dużo mówić o patriotyzmie, bogu, honorze i ojczyźnie to na
pewno znowu coś ukradli."
Michaił Sałtykow Szczedrin

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-08-31 12:18:47
Autor: Animka
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 2018-08-31 o 10:00, Olin pisze:
Dnia Thu, 30 Aug 2018 20:42:26 +0200, Animka napisał(a):

Ciekawa jestem czy kursant po kursie albo sam egzaminator jakby
przyjechał do Warszawy to nie dostałby ataku paniki.

Aż tak szalenie przerażasz?

Co za głupie i bez sensu pytanie w odpowiedzi.


--
animka

Data: 2018-08-27 20:01:11
Autor: J.F.
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Dnia Mon, 27 Aug 2018 18:03:47 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 27.08.2018 o 12:13, Olin pisze:
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,23829441,wypadek-w-szaflarach-zarzuty-sa-juz-sformulowane-dzisiaj-uslyszy.html

Oraz:"Przypomnijmy: w piątek do sprawy powołano biegłych ds. wypadku drogowego oraz komisję wypadków kolejowych. Ci po analizie nagrania z samochodu oraz wstępnych ustaleń uznali, że są przesłanki ku temu, by śledztwo było od teraz prowadzone ad personam (czyli przeciwko konkretnej osobie) "

A podobno tak nie wolno, trzeba postawić zarzuty od razu "na zas".

Ale to tylko, gdy chcesz komus pojsc na reke :-)

J.

Data: 2018-08-27 20:25:04
Autor: Shrek
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
W dniu 27.08.2018 o 20:01, J.F. pisze:

A podobno tak nie wolno, trzeba postawić zarzuty od razu "na zas".

Ale to tylko, gdy chcesz komus pojsc na reke :-)

Prawdę mówiąc z dotychczasowych dyskusji wynika, ze po prostu należy być rodzicem denata. Taka polityka prorodzinna, że tylko rodzicom idą na rękę. Choć matce z Darłówka nie poszli...

Shrek

Data: 2018-09-04 10:33:22
Autor: ń
Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Żeby nie doszło do zmowy z maszynistą ofkors.


-- -- -
Wtedy zdecydujemy, czy użyjemy np. środków zapobiegawczych w formie tymczasowego aresztu.

Egzaminator nie usłyszał zarzutów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona