Mieszkam (bez meldunku) w domu jednorodzinnym członka bliskiej
rodziny, - z poprzedniego miejsca zamieszkania i zameldowania
eksmitowano mnie i administracyjnie wymeldowano, lokalu socjalnego
przyznanego przez sad dotychczas nie otrzymałem. Mam z właścicielem
podpisaną umowę na bezpłatne użytkowanie pomieszczeń de-facto odrębne
mieszkanie (osobne bezpośrednie wejście z zewnątrz, inna kondygnacja
itp) od zajmowanych przez własciciela domu. Mieszkanie to posiada
własną kuchnię i łazienkę i jest wyposażone w podstawowe sprzęty. W
zamian zobowiązałem się w umowie do świadczenia drobnych prac
konserwatorskich i napraw w domu (nie, nie nazywam się min. Graś;-)
W związku ze wszczętą przeciwko mnie sądową egzekucją komorniczą mam
nast. pytania:
1. czy komornik może domagac sie wejscia do częsci domu własciciela?
czy moze zajmowac tam ruchomości (juz się nimi interesował)?
2. czy wszystkie rachunki bankowe objęte są ochroną kwoty nie
podlegajacej zajęciu (zdaje sie to 3krotna wysokośc śr. poborów), czy
tylko takie, które explicite nazywają się oszczędnościowe?
3. czy może w ramach tych rachunków obciążać przypisane do nich karty
kredytowe?
4. czy komornik, ot tak sobie, może przyznać wynagrodzenie (które ja
przeciez ostatecznie zapłacę) adwokatowi wierzyciela za udział  (w
bliżej nieznanej formie) w egzekucji?
5. jak jest praktyka przy zbiegu egzekucji sadowej i
administracyjnej,- komu  zwykle przyznawane  jest ich prowadzenie?

1. czy komornik może domagac sie wejscia do częsci domu własciciela?
czy moze zajmowac tam ruchomości (juz się nimi interesował)?

komornik moze wszystko. To wlasciciel rzeczy zajetych niewlasciwie musi sie
martwic i za kazdym razem rozpoczynac powodztwo przeciwegzekucyjne



Icek

On 10/4/2010 7:21 PM, Bolcio1 wrote:

Mieszkam (bez meldunku)

meldunek bez znaczenia, wazne, ze mieszkasz.

w domu jednorodzinnym członka bliskiej
rodziny, - z poprzedniego miejsca zamieszkania i zameldowania
eksmitowano mnie i administracyjnie wymeldowano, lokalu socjalnego
przyznanego przez sad dotychczas nie otrzymałem. Mam z właścicielem
podpisaną umowę na bezpłatne użytkowanie pomieszczeń de-facto odrębne
mieszkanie (osobne bezpośrednie wejście z zewnątrz, inna kondygnacja
itp) od zajmowanych przez własciciela domu. Mieszkanie to posiada
własną kuchnię i łazienkę i jest wyposażone w podstawowe sprzęty. W
zamian zobowiązałem się w umowie do świadczenia drobnych prac
konserwatorskich i napraw w domu (nie, nie nazywam się min. Graś;-)
W związku ze wszczętą przeciwko mnie sądową egzekucją komorniczą mam
nast. pytania:
1. czy komornik może domagac sie wejscia do częsci domu własciciela?
czy moze zajmowac tam ruchomości (juz się nimi interesował)?

generalnie komornik moze wszystko, wystarczy mu podejrzenie, ze możesz tam przechowywac, rzeczy, których jesteś właścicielem.
Jeśli zajmie rzeczy nalezace do kogos innego, ten ktos ma prawo wytoczyc powodztwo przciwegzekucyjne, natomiast komornika powstrzymac sie nie da.

2. czy wszystkie rachunki bankowe objęte są ochroną kwoty nie
podlegajacej zajęciu (zdaje sie to 3krotna wysokośc śr. poborów), czy
tylko takie, które explicite nazywają się oszczędnościowe?

a sa jakies inne nieoszczednosciowe, ktore moze posiadac osoba fizyczna?

firma to inna bajka

3. czy może w ramach tych rachunków obciążać przypisane do nich karty
kredytowe?

kredytowe nie, bo to nie kasa tylko kredyt. tak samo jak nie moze w twoim imieniu poprosic o debet w koncie i go sobie zabrac.
no chyba, ze nie o kredytowcyh piszesz.

4. czy komornik, ot tak sobie, może przyznać wynagrodzenie (które ja
przeciez ostatecznie zapłacę) adwokatowi wierzyciela za udział  (w
bliżej nieznanej formie) w egzekucji?

tego nie wiem.
a nie jest tak, ze koszty adwokata byly doliczone do wyroku

5. jak jest praktyka przy zbiegu egzekucji sadowej i
administracyjnej,- komu  zwykle przyznawane  jest ich prowadzenie?

zdaje sie, ze maja sie dogadac.

W dniu 2010-10-05 19:52, witek pisze:

4. czy komornik, ot tak sobie, może przyznać wynagrodzenie (które ja
przeciez ostatecznie zapłacę) adwokatowi wierzyciela za udział (w
bliżej nieznanej formie) w egzekucji?

tego nie wiem.
a nie jest tak, ze koszty adwokata byly doliczone do wyroku

też
za egzekucję są odrębne
przyznawane prze komornika

5. jak jest praktyka przy zbiegu egzekucji sadowej i
administracyjnej,- komu zwykle przyznawane jest ich prowadzenie?

zdaje sie, ze maja sie dogadac.

źle się zdaje

KG

Użytkownik "kam" <k@k.pl> napisał w wiadomości news:i8fsav$6vi$2news.onet.pl...

W dniu 2010-10-05 19:52, witek pisze:

4. czy komornik, ot tak sobie, może przyznać wynagrodzenie (które ja
przeciez ostatecznie zapłacę) adwokatowi wierzyciela za udział (w
bliżej nieznanej formie) w egzekucji?

tego nie wiem.
a nie jest tak, ze koszty adwokata byly doliczone do wyroku

też
za egzekucję są odrębne
przyznawane prze komornika

5. jak jest praktyka przy zbiegu egzekucji sadowej i
administracyjnej,- komu zwykle przyznawane jest ich prowadzenie?

zdaje sie, ze maja sie dogadac.

źle się zdaje

Zgodnie z ustawą OIDP o tym decyduje sąd. A jaka jest praktyka,- nie wiem..

Dnia Tue, 05 Oct 2010 12:52:04 -0500, witek napisał(a):

generalnie komornik moze wszystko, wystarczy mu podejrzenie, ze możesz tam przechowywac, rzeczy, których jesteś właścicielem.

Czy komornik nie jest związany wnioskiem wierzyciela z czego/skąd ma
prowadzić egzekucję?

Jeśli zajmie rzeczy nalezace do kogos innego, ten ktos ma prawo wytoczyc powodztwo przciwegzekucyjne, natomiast komornika powstrzymac sie nie da.

Czyli komornik może mieć podejrzenie że dłużnik-sąsiad przechowuje coś u
mnie i ten komornik wpada do mnie i robi zajęcie? :)))

Użytkownik "Herald" <herald@onet.eu> napisał w wiadomości news:1kstwug5zmaif.tadzyvnwjyzx.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 05 Oct 2010 12:52:04 -0500, witek napisał(a):

generalnie komornik moze wszystko, wystarczy mu podejrzenie, ze możesz
tam przechowywac, rzeczy, których jesteś właścicielem.

Czy komornik nie jest związany wnioskiem wierzyciela z czego/skąd ma
prowadzić egzekucję?

Jest związany, ale...
jesli np. wierzyciel chce egzekucji z ruchomości to komornik (poza miejscami ewent. wskazanymi przez wierzyciela )sam decyduje, gdzier sa te ruchomości dłuznika

Jeśli zajmie rzeczy nalezace do kogos innego, ten ktos ma prawo wytoczyc
powodztwo przciwegzekucyjne, natomiast komornika powstrzymac sie nie da.

Czyli komornik może mieć podejrzenie że dłużnik-sąsiad przechowuje coś u
mnie i ten komornik wpada do mnie i robi zajęcie? :)))

W zasadzie własnie tak!
Komornik zajmuje rzeczy, które uznał, że są we WŁADANIU dłużnika.
Ogólnie rzecz biorac,- to nie komornik ma udawadniac, że ma rację, ale trzeba komornikowi  przed sądem udawadniac, że racji nie miał..

Użytkownik "p 47" <karolakowie1@wp.pl> napisał w wiadomości news:i8muhu$b5u$1news.task.gda.pl...

(..)

Czyli komornik może mieć podejrzenie że dłużnik-sąsiad przechowuje coś u
mnie i ten komornik wpada do mnie i robi zajęcie? :)))

W zasadzie własnie tak!
Komornik zajmuje rzeczy, które uznał, że są we WŁADANIU dłużnika.
Ogólnie rzecz biorac,- to nie komornik ma udawadniac, że ma rację, ale trzeba komornikowi  przed sądem udawadniac, że racji nie miał..

Dodam jeszcze, że komornik ma ogromne uprawnienia,- może np. wejśc , a własciwie włamac się pod nieobecnośc właściciela do domu, jeśli poweźmie podejrzenie, że przechowywane sa tam rzeczy dłuznika, może przeprowadzić rewizje osobistą każdej osoby, jesli uzna, ze ma ona przy sobie rzeczy dłuznika...
I jesli cos znajdzie to jemu trzeba udowodnić przed sadem, że ta rzecz to twoje mienie, a nie dłuznika...

W dniu 2010-10-08 13:28, p 47 pisze:

Dodam jeszcze, że komornik ma ogromne uprawnienia,- może np. wejśc , a
własciwie włamac się pod nieobecnośc właściciela do domu, jeśli poweźmie
podejrzenie, że przechowywane sa tam rzeczy dłuznika, może przeprowadzić
rewizje osobistą każdej osoby, jesli uzna, ze ma ona przy sobie rzeczy
dłuznika...

   W praktyce jednak komornik jest potulny jak baranek. Nie spotkałem się jeszcze, aby kogoś przeszukiwał, ani tym bardziej się włamywał.

   W praktyce to wchodzi do mieszkania, rozgląda się - jakieś melbe, telewizor, AGD itp. I nic, "brak wartości handlowej ruchomości" - umorzenie.

   Słyszeliście, aby ktoś żył bez telefonu komórkowego? Nawet największy dziad-dłużnik ją ma. A jeszcze nie słyszałem, aby komornik komuś zajął telefon.


--
Liwiusz

On 10/8/2010 6:40 AM, Liwiusz wrote:

W dniu 2010-10-08 13:28, p 47 pisze:

Dodam jeszcze, że komornik ma ogromne uprawnienia,- może np. wejśc , a
własciwie włamac się pod nieobecnośc właściciela do domu, jeśli poweźmie
podejrzenie, że przechowywane sa tam rzeczy dłuznika, może przeprowadzić
rewizje osobistą każdej osoby, jesli uzna, ze ma ona przy sobie rzeczy
dłuznika...

W praktyce jednak komornik jest potulny jak baranek. Nie spotkałem się
jeszcze, aby kogoś przeszukiwał, ani tym bardziej się włamywał.

W praktyce to wchodzi do mieszkania, rozgląda się - jakieś melbe,
telewizor, AGD itp. I nic, "brak wartości handlowej ruchomości" -
umorzenie.

Słyszeliście, aby ktoś żył bez telefonu komórkowego? Nawet największy
dziad-dłużnik ją ma. A jeszcze nie słyszałem, aby komornik komuś zajął
telefon.

a co ten komornik potem z tym telefonem ma zrobic? na allegro wystawic czy jak.
Nie bedzie tego robił bo mi sie po prostu nie opłaca. Za dużo roboty, zeby dostać 10 zł.

W dniu 2010-10-08 13:56, witek pisze:

On 10/8/2010 6:40 AM, Liwiusz wrote:

W dniu 2010-10-08 13:28, p 47 pisze:

Dodam jeszcze, że komornik ma ogromne uprawnienia,- może np. wejśc , a
własciwie włamac się pod nieobecnośc właściciela do domu, jeśli poweźmie
podejrzenie, że przechowywane sa tam rzeczy dłuznika, może przeprowadzić
rewizje osobistą każdej osoby, jesli uzna, ze ma ona przy sobie rzeczy
dłuznika...

W praktyce jednak komornik jest potulny jak baranek. Nie spotkałem się
jeszcze, aby kogoś przeszukiwał, ani tym bardziej się włamywał.

W praktyce to wchodzi do mieszkania, rozgląda się - jakieś melbe,
telewizor, AGD itp. I nic, "brak wartości handlowej ruchomości" -
umorzenie.

Słyszeliście, aby ktoś żył bez telefonu komórkowego? Nawet największy
dziad-dłużnik ją ma. A jeszcze nie słyszałem, aby komornik komuś zajął
telefon.

a co ten komornik potem z tym telefonem ma zrobic? na allegro wystawic
czy jak.
Nie bedzie tego robił bo mi sie po prostu nie opłaca. Za dużo roboty,
zeby dostać 10 zł.

   Nikt tu nie mówi o 10zł, licytacja może się zacząć nawet od 50% wartości. Przejdź się po sądzie lub urzędzie skarbowym i zobacz jakie badziewia komornicy/poborcy sprzedają, "Komputer PC" (nic więcej nie wiadomo) cena: np. 700zł. I weź tu podejmij decyzję.

   Możliwość wystawiania przez komorników aukcji na allegro to akurat byłby bardzo, bardzo dobry pomysł.

--
Liwiusz

W dniu 2010-10-08 14:09, Liwiusz pisze:

Możliwość wystawiania przez komorników aukcji na allegro to akurat byłby
bardzo, bardzo dobry pomysł.

http://allegro.pl/cb-radio-stabo-xm-4000-nr-811-i1256557179.html

M.

W dniu 2010-10-08 20:11, Marek K pisze:

W dniu 2010-10-08 14:09, Liwiusz pisze:

Możliwość wystawiania przez komorników aukcji na allegro to akurat byłby
bardzo, bardzo dobry pomysł.

http://allegro.pl/cb-radio-stabo-xm-4000-nr-811-i1256557179.html

   Ĺťe niby to komornik wystawia? Nie zauwaĹźyłem nic takiego.

--
Liwiusz

W dniu 2010-10-09 07:18, Liwiusz pisze:

W dniu 2010-10-08 20:11, Marek K pisze:

W dniu 2010-10-08 14:09, Liwiusz pisze:

Możliwość wystawiania przez komorników aukcji na allegro to akurat byłby
bardzo, bardzo dobry pomysł.

http://allegro.pl/cb-radio-stabo-xm-4000-nr-811-i1256557179.html

Że niby to komornik wystawia? Nie zauważyłem nic takiego.

.... a dodam, że napisanie w opisie, że towar pochodzi z egzekucji komorniczej sugeruje wysoce legalne pochodzenie i szczególnie niską cenę, a także usprawiedliwia brak np. opakowania, papierów itd. ;)

--
Dziękuję.
    Pozdrawiam.
       SQLwiel.

W dniu 08.10.2010 13:40, Liwiusz pisze:

  Słyszeliście, aby ktoś żył bez telefonu komórkowego? Nawet największy
dziad-dłużnik ją ma. A jeszcze nie słyszałem, aby komornik komuś zajął
telefon.

Przy wartości wg. faktury 1zł.... ;)

W dniu 2010-10-08 13:41, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 08.10.2010 13:40, Liwiusz pisze:

   Słyszeliście, aby ktoś żył bez telefonu komórkowego? Nawet największy
dziad-dłużnik ją ma. A jeszcze nie słyszałem, aby komornik komuś zajął
telefon.

Przy wartości wg. faktury 1zł.... ;)

   To nieważne.

--
Liwiusz

Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> naskrobał/a w
news:i8n08m$mdp$1news.onet.pl:

   To nieważne.

Skoro możma mieć taki sam nowy za te parę złotych, albo za kilkadziesiat używany w komisie, to kto będzies szukał u komornika?

--
Pozdrawiam   Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl   UIN: 6750153
"To Win Without Fighting is Best" - Sun Tzu
"Screw that" - Eve Community

W dniu 08.10.2010 13:45, Liwiusz pisze:

W dniu 2010-10-08 13:41, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 08.10.2010 13:40, Liwiusz pisze:

   Słyszeliście, aby ktoś żył bez telefonu komórkowego? Nawet największy
dziad-dłużnik ją ma. A jeszcze nie słyszałem, aby komornik komuś zajął
telefon.

Przy wartości wg. faktury 1zł.... ;)

  To nieważne.

Wiem, ale dobry pretekst ;)

Dnia Fri, 08 Oct 2010 13:41:58 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

  Słyszeliście, aby ktoś żył bez telefonu komórkowego? Nawet największy
dziad-dłużnik ją ma. A jeszcze nie słyszałem, aby komornik komuś zajął
telefon.

Przy wartości wg. faktury 1zł.... ;)

Co to jest "wartość faktury"?
Kwota z faktury ie ma o znaczenia. Istotna jest WARTOŚĆ RYNKOWA rzeczy.
Bo chyba tylko idiota może łyknąć że takie np. Desire HD jest warte 1zł
;))))))

W dniu 11.10.2010 11:52, Herald pisze:

Przy wartości wg. faktury 1zł.... ;)

Co to jest "wartość faktury"?
Kwota z faktury ie ma o znaczenia. Istotna jest WARTOŚĆ RYNKOWA rzeczy.
Bo chyba tylko idiota może łyknąć że takie np. Desire HD jest warte 1zł
;))))))

Z drugiej strony - spróbuj sprzedać nowy telefon za cenę, jaką
operatorzy życzą sobie bez cyrografów...

To ostro zaniża cenę.

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i8n004$ll5$1news.onet.pl...

W dniu 2010-10-08 13:28, p 47 pisze:

Dodam jeszcze, że komornik ma ogromne uprawnienia,- może np. wejśc , a
własciwie włamac się pod nieobecnośc właściciela do domu, jeśli poweźmie
podejrzenie, że przechowywane sa tam rzeczy dłuznika, może przeprowadzić
rewizje osobistą każdej osoby, jesli uzna, ze ma ona przy sobie rzeczy
dłuznika...

  W praktyce jednak komornik jest potulny jak baranek. Nie spotkałem się jeszcze, aby kogoś przeszukiwał, ani tym bardziej się włamywał.

No cóż, po prostu oznacza to, że jak wszędzie, i wśród komorników wiekszośc stanowią normalni ludzie;-)
Ale, jak pokazują rozmaite doniesienia chocby medialne zdarzają się i to wcale nierzadko "czarne owce", które czy to z chciwości, czy załatwiając rozmaite porachunki, czy to z powodu skazy charakteru wykorzystują ponad intencje ustawodawcy te posiadane uprawnienia. I tworza w majestacie prawa horror.
A ponadto po prostu trzeba wiedzieć, jakie sa uprawnienia komornika aby w kontaktach z nim zachowywac się własciwie tj. nie wchodzić z nim w konflikt tam, gdzie się jest skazanym na porażkę z woli ustawodawcy i to dodatkowo dotkliwą (bo komornik jest jeszcze i chronionym funkcjonariuszem państwa i utrudnianie mu czynności jest delictem).

Użytkownik "Liwiusz"

  Słyszeliście, aby ktoś żył bez telefonu komórkowego? Nawet największy dziad-dłużnik ją ma. A jeszcze nie słyszałem, aby komornik komuś zajął telefon.

no chyba że zalega operatorowi telefonii komórkowej to nie ma

macso

W dniu 2010-10-09 01:39, macso pisze:

Użytkownik "Liwiusz"

Słyszeliście, aby ktoś żył bez telefonu komórkowego? Nawet największy
dziad-dłużnik ją ma. A jeszcze nie słyszałem, aby komornik komuś zajął
telefon.

no chyba że zalega operatorowi telefonii komórkowej to nie ma

  Raczej nie słyszy się, że ktoś nie ma telefonu, bo zalega z płatnościami. Są przecież oferty na kartę.

--
Liwiusz