WON z tym na pl.soc.religia. tam lecz swoje FOBIE.
On Fri, 30 Apr 2010 12:49:21 +0200, "karwanjestkretynem" <Brońmy RP
przed pisem@..pl> wrote:
"Służcie Panu z bojaźnią,
ze drżeniem całujcie Mu stopy."
Ten werset przypomniał mi coś, w co dzisiaj trudno uwierzyć: że jeszcze papieża Piusa XII (czyli do roku Pańskiego 1958) całowało się nie w rękę, w pierścień z relikwią, ale w obuwie z taką świętością. Zniósł ten zwyczaj dopiero Jan XXIII, który rozpoczął papieskie schodzenie z piedestału, przyśpieszane usilnie przez Jana Pawła II (rymy "papież - łupież" etc.). Bo też następca rybaka Piotra stawał się stopniowo wcielonym Chrystusem (w wieku XIX padały podobne sformułowania z ust kardynałów!).
Niestety także całowanie papieża w rękę wydaje mi się komiczne. Śmieszą mniej w Polsce, gdzie jeszcze całuje się czasem ręce płci pięknej, jednak Ojciec Święty jest ojcem właśnie, a nie matką.
PS. A XIX-wieczny papież Pius IX był podobno tak przywiązany do tej formy czczenia jego urzędu, że gdy któryś z biskupów nie schylił się dostatecznie nisko, sam go do tego własnonożnie skłonił.
piątek, 30 kwietnia 2010, jan.turnau
http://janturnau.blox.pl/2010/04/Eklezjalne-cmoknonsensy.html
Przemysław Warzywny
--
HeSk
"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)
|