Witam,

Przekopuję testy w poszukiwaniu routera z w miarę przyzwoitym USB,
wymagania:
- koszt do 300 zł,
- niewielki pobór prądu,
- system z możliwością podmianki (tomato, ...wrt),
- CIFS, NFS lub FTP standardowe, nie lubię wynalazków,
- USB dające przynajmniej 7 MB/s w obie strony przy FAT32, ew. EXT3, bo te
co dają i po NTFS są już sporo poza granicą kosztów,
- Dualband będzie atutem,
- gigabit obecnie jest już przyszłościową koniecznością.

Z różnych testów wybrałem dwa, a właściwe trzy:
- Netgear 3700 v2
- TP link TL- WR1043ND
- Dlink DIR-645

Najciekawszy jest Dlink, ale trochę niepopularny i nie wiem ile poszaleje z
zamiennikami oprogramowania, Netgear w tym względzie jest najlepszy, ma
najszybszy procek ale znowu i najdroższy i anteny wewnętrzne, zaś TP link
wydaje się mieć wszystko, tylko jakoś nie mam przekonania do marki, choć
ceną przebija konkurencję.

Zatem doradźcie lub coś zasugerujcie. Z góry dziękuję. USB potrzebne do
mini NASa, takiego backupowego, więc zarządzanie użytkownikami, torrenty
itd. niepotrzebne, oby transfery były w miarę znośne. Obszar do pokrycia
mały, choć konkurencja sąsiadów spora (z 10 sieci), jednak obecnie
najmniejszy marketowy daje radę,

scruffty

scruffty:

Przekopuję testy w poszukiwaniu routera z w miarę przyzwoitym USB,
wymagania:
- koszt do 300 zł,
- niewielki pobór prądu,
- system z możliwością podmianki (tomato, ...wrt),
- CIFS, NFS lub FTP standardowe, nie lubię wynalazków,
- USB dające przynajmniej 7 MB/s w obie strony przy FAT32, ew. EXT3, bo te
co dają i po NTFS są już sporo poza granicą kosztów,
- Dualband będzie atutem,
- gigabit obecnie jest już przyszłościową koniecznością.

Oczywiście TP-Link TL-MR3420. Pięknie współpracuje z OpenWRT, a na starym
pendrivie USB uzyskałem 10MB/s. Porządny router, ma nawet prawdziwy,
aluminiowy radiator na procesorze.

Dnia 2012-02-27, o godz. 07:19:20
sumar <sumar@onet.eu> napisał(a):

scruffty:

> Przekopuję testy w poszukiwaniu routera z w miarę przyzwoitym USB,
> wymagania:
> - koszt do 300 zł,
> - niewielki pobór prądu,
> - system z możliwością podmianki (tomato, ...wrt),
> - CIFS, NFS lub FTP standardowe, nie lubię wynalazków,
> - USB dające przynajmniej 7 MB/s w obie strony przy FAT32, ew.
> EXT3, bo te co dają i po NTFS są już sporo poza granicą kosztów,
> - Dualband będzie atutem,
> - gigabit obecnie jest już przyszłościową koniecznością.

Oczywiście TP-Link TL-MR3420. Pięknie współpracuje z OpenWRT, a na
starym pendrivie USB uzyskałem 10MB/s. Porządny router, ma nawet
prawdziwy, aluminiowy radiator na procesorze.

"gigabit obecnie jest już przyszłościową koniecznością" że zacytuje
twórce wątku. TL-MR3420 ma LAN/WAN 10/100.

Zdrówko

Maciek Babcia Dobosz:

"gigabit obecnie jest już przyszłościową koniecznością" że zacytuje
twórce wątku. TL-MR3420 ma LAN/WAN 10/100.

No niby tak, ale ani WiFi "300Mbps" nie przekroczy 100Mbps, ani transfer
z tego pendrive'a. Do czego więc możliwość połączenia router <-> komputer
po skrętce 1000Mbps? Jak chce łączyć w sieci ze sobą kompy to niech sobie
kupi switch 1000Mbps. Ważna zasada - im więcej urządzeń, tym lepiej.

Zdrówko

Pozdrawiam serdecznie.

Dnia 2012-02-27, o godz. 14:17:43
sumar <sumar@onet.eu> napisał(a):

Maciek Babcia Dobosz:

> "gigabit obecnie jest już przyszłościową koniecznością" że zacytuje
> twórce wątku. TL-MR3420 ma LAN/WAN 10/100.

No niby tak, ale ani WiFi "300Mbps" nie przekroczy 100Mbps, ani
transfer z tego pendrive'a. Do czego więc możliwość połączenia router
<-> komputer po skrętce 1000Mbps? Jak chce łączyć w sieci ze sobą

Ja np. mam na tych portach własny serwer plus NAS plus stacjonarkę.

kompy to niech sobie kupi switch 1000Mbps. Ważna zasada - im więcej
urządzeń, tym lepiej.

Żadna zasada a nie ważna. Więcej urządzeń to więcej rzeczy do
konfiguracji, potencjalnych awarii, niekompatybilności, więcej kabli,
zasilaczy  i w dłuższej perspektywie więcej zżartego prądu. Naprawdę nie
ma obecnie sensu mnożyć urządzeń jeśli jedno spełni wszystkie stawiane
wymogi.

Zdrówko

zasada - im więcej

urządzeń, tym lepiej.

Żadna zasada a nie ważna. Więcej urządzeń to więcej rzeczy do

Taaak, więcej żre prądu i ma więcej opóźnień w sieci...
He he dobre *)

Dnia Mon, 27 Feb 2012 14:17:43 +0100, sumar napisał(a):

 Jak chce łączyć w sieci ze sobą kompy to niech sobie
kupi switch 1000Mbps. Ważna zasada - im więcej urządzeń, tym lepiej.

Właśnie po to, aby nie kupować switcha:) bo to tylko kolejne urządzenie do
resetowania jak coś się zwiesi. Też jestem zwolennikiem "mniej lepiej"
(poza drukarko-skanero-kombajnami, bo tu akurat ta zasada się nie
sprawdza).

Jednak, aby nie zbaczać z tematu wątku, chyba zostanę przy tym Tp Linku,
ponieważ wydaje się najekonomiczniejszym wyborem, jeszcze mnie kusi
poskładać coś na Mikrotiku, ale chyba odpuszczę, bo licząc sumarycznie to w
300 zł się nie wyrobię.

scruffty

Użytkownik "scruffty" <scruffty.g@zeta.pl> napisał w wiadomości news:1ikr4hdfie2xt.1jsusm8un4kqw.dlg40tude.net...

Właśnie po to, aby nie kupować switcha:) bo to tylko kolejne urządzenie do
resetowania jak coś się zwiesi. Też jestem zwolennikiem "mniej lepiej"
(poza drukarko-skanero-kombajnami, bo tu akurat ta zasada się nie
sprawdza).

Pozatym coraz więcej providerów dostarcza internet szybszy niż 100 Mbit.

W wiadomości:jigse2$sg8$1@atena.e-wro.net,
maX <averwywal@interia.pl> nastukał:

Pozatym coraz więcej providerów dostarcza internet szybszy niż 100
Mbit.

ale ten tp-link nie uciągnie łącza 100M :( u mnie w domu z łącza 200 pozostaje 80/90. ma za mały rozumek.

--
VSS

Dnia 2012-02-26, o godz. 12:06:57
scruffty <scruffty.g@zeta.pl> napisał(a):
 

Najciekawszy jest Dlink, ale trochę niepopularny i nie wiem ile
poszaleje z zamiennikami oprogramowania, Netgear w tym względzie jest
najlepszy, ma najszybszy procek ale znowu i najdroższy i anteny
wewnętrzne, zaś TP link wydaje się mieć wszystko, tylko jakoś nie mam
przekonania do marki, choć ceną przebija konkurencję.

TP-Link z tej trójki. DLink (mam kontakt  z ich produktami tak od
~18-20 lat)robił fajne i trwałe urządzenia kablowe w sektorze SOHO ale
gdy zabrali się do WiFi to im jakość poleciała na łeb. Netgear niestety
ma podobnie - zależnie na jaki egzemplarz trafisz więc to trochę
ryzyko. TP-Linków mam trochę i nie ma z nimi większych problemów.
Używam w paru miejscach w tym w domu z podpiętym dyskiem po USB,
OpenWRT i rootfs wyesksportowanym na dysk. Skonfigurowałem i
zapomniałem.

Zdrówko

W wiadomości:mz2clq398kez$.181qxalvvob3o$.dlg@40tude.net,
scruffty <scruffty.g@zeta.pl> nastukał:

Witam,

Przekopuję testy w poszukiwaniu routera z w miarę przyzwoitym USB,
wymagania:
- koszt do 300 zł,
- niewielki pobór prądu,
- system z możliwością podmianki (tomato, ...wrt),
- CIFS, NFS lub FTP standardowe, nie lubię wynalazków,
- USB dające przynajmniej 7 MB/s w obie strony przy FAT32, ew. EXT3,
bo te co dają i po NTFS są już sporo poza granicą kosztów,
- Dualband będzie atutem,
- gigabit obecnie jest już przyszłościową koniecznością.

Z różnych testów wybrałem dwa, a właściwe trzy:
- Netgear 3700 v2
- TP link TL- WR1043ND

ja mam tplinka  i mimo, że nie byłem fanem tej marki jestm pozytywnie zaskoczony. działą stabilnie i bez zwisów od pół roku.kontakt z dyskiem przyez usb bez przerw, działa dlna bez problemów. transfery ok, na sieci n wyciągam do 80M.

--
VSS