Grupy dyskusyjne

Ekskluzywny dawca

	Data: 2011-09-10 20:45:02
Autor: Andrzej Lawa
Ekskluzywny dawca
W dniu 09.09.2011 23:25, DoQ pisze: Witam http://www.youtube.com/watch?v=SqYDJ7QkXZY Exclusive!! Ghostrider 2011 clip !! Enjoy !! 250km/h między samochodami? Czemu nie - na wiosnę znajdzie w PL wielu naśladowców którzy wykrusza się gdzieś tak do czerwca... ROTFL Droga prawie pusta a ty piszesz "między samochodami", jakby przez korek na Marszałkowskiej tak pędził... Ty się do superekspesu nadajesz - ostatnio zamienili wybryk jakiegoś gnojka, co z procy wybił szybę, na zamach terrorystyczny na Nelli.

	Data: 2011-09-10 18:51:54
Autor: to
Ekskluzywny dawca
begin Andrzej Lawa ROTFL Droga prawie pusta a ty piszesz "miÄdzy samochodami", jakby przez korek na MarszaĹkowskiej tak pÄdziĹ... Nienachalny stuncik, nie? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

	Data: 2011-09-10 21:28:27
Autor: Andrzej Lawa
Ekskluzywny dawca
W dniu 10.09.2011 20:51, to pisze: begin Andrzej Lawa ROTFL Droga prawie pusta a ty piszesz "między samochodami", jakby przez korek na Marszałkowskiej tak pędził... Nienachalny stuncik, nie? Ale z czym masz problem? Zazdrościsz? Czy nie lubisz patrzeć w lusterka przed zmianą pasa? A może ręce ci się trzęsą i jeździsz zygzakując bez większej kontroli?

	Data: 2011-09-10 19:34:45
Autor: to
Ekskluzywny dawca
begin Andrzej Lawa Ale z czym masz problem? ZazdroĹcisz? :D Czy nie lubisz patrzeÄ w lusterka przed zmianÄ pasa? :DD A moĹźe rÄce ci siÄ trzÄsÄ i jeĹşdzisz zygzakujÄc bez wiÄkszej kontroli? :DDD -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

	Data: 2011-09-11 00:04:54
Autor: Kuba $aka cita$
Ekskluzywny dawca
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4e6bba7c$1news.home.net.pl... W dniu 10.09.2011 20:51, to pisze: begin Andrzej Lawa ROTFL Droga prawie pusta a ty piszesz "między samochodami", jakby przez korek na Marszałkowskiej tak pędził... Nienachalny stuncik, nie? Ale z czym masz problem? Zazdrościsz? Czy nie lubisz patrzeć w lusterka przed zmianą pasa? A może ręce ci się trzęsą i jeździsz zygzakując bez większej kontroli? ciekawe co zobaczysz w lusterku przy takiej róznicy prędkości... Sam czynnie jeżdze jednośladem, ale nie bronie debili, ktorzy występują w różnych urządzeniach do przemieszczania sie, od motocykli, przez osobówki i cieżarówki aż do pasażerów pociągów... -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM http://allegro.pl/p307-1-6hdi-110km-klimatronik-komputer-cd-i1804906137.html Fiat Uno 3d 1,7D - na części http://allegro.pl/uno-1-7d-3drzwiowy-caly-tanio-i1804906436.html
	Data: 2011-09-11 13:42:37
Autor: Andrzej Lawa
Ekskluzywny dawca
W dniu 11.09.2011 00:04, Kuba (aka cita) pisze: Ale z czym masz problem? Zazdrościsz? Czy nie lubisz patrzeć w lusterka przed zmianą pasa? A może ręce ci się trzęsą i jeździsz zygzakując bez większej kontroli? ciekawe co zobaczysz w lusterku przy takiej róznicy prędkości... Twierdzisz, że prędkość światła jest bliska _licznikowym_ 250km/h? ;) Generalnie widzę wszystko, co potrzeba. Ponadto sygnalizuję zamiar wykonania manewru i z zasady nie wykonuję manewrów z zaskoczenia. Jeden raz miałem "o mało co" ale (1) z samochodem (2) bo się zagapiłem, zapomniałem o martwym polu i zrobiłem kretyńskie założenie godne płaszczydła (zbliżałem się do "punktu radarowego"). Moja wina by była. Sam czynnie jeżdze jednośladem, ale nie bronie debili, ktorzy występują w różnych urządzeniach do przemieszczania sie, od motocykli, przez osobówki i cieżarówki aż do pasażerów pociągów... Ja też debili nie bronię. Ten najwyraźniej nie przekracza możliwości pojazdu, swoich umiejętności ani warunków drogowych. Nikogo tez nie zmusił do hamowania ani zmiany kursu. Pochwalać tak znacznego przekraczania prędkości nie będę, ale nie będę też potępiać. Nie będę tez naśladować, bo to "za wysokie progi na moje nogi". Niektórzy po prostu potrafią jeździć bezpiecznie dużo szybciej niż inni. W przypadku samochodów byłem pasażerem dwóch takich ludzi i podczas jazdy byłem lekko zestresowany, ale obiektywnie na to patrząc wszystko robili bardzo płynnie i z dużym marginesem bezpieczeństwa. A jeśli ktoś da się zaskoczyć kimś jadącym szybciej mając fizycznie możliwość sprawdzenia czy droga wolna - prędzej czy później zajedzie drogę komuś, kto jedzie niewiele szybciej od niego. I to ci zajeżdżający stanowią problem, nawet dla mnie, choć zasadniczo jeżdżę wolniej niż średnia: staram się zejść do 4,5l/100km na dojazdach podmiejskich ;) - póki co moje minimum w mojej starej Corsie to 4,89 (co ciekawe pad alternatora - czyli brak obciążania nim silnika także na potrzeby oświetlenia - nie zmniejszyła zużycia paliwa, wbrew propagandzie fanatycznych "cichociemnych").

	Data: 2011-09-10 23:07:41
Autor: DoQ
Ekskluzywny dawca
W dniu 10-09-2011 20:51, to pisze: Droga prawie pusta a ty piszesz "między samochodami", jakby przez korek na Marszałkowskiej tak pędził... Nienachalny stuncik, nie? No jak nie jak tak ;) Dresik w VW czy BMW rozpędzony do 120 na Puławskiej to dopiero morderca. Pozdrawiam Paweł
	Data: 2011-09-10 23:18:30
Autor: DoQ
Ekskluzywny dawca
W dniu 10-09-2011 20:45, Andrzej Lawa pisze: Droga prawie pusta a ty piszesz "między samochodami", jakby przez korek na Marszałkowskiej tak pędził... Ale po Siekierkowskiej to już byłoby OK, oczywiście pod warunkiem że będzie to motocyklista a nie samochodziarz? Ty się do superekspesu nadajesz - ostatnio zamienili wybryk jakiegoś gnojka, co z procy wybił szybę, na zamach terrorystyczny na Nelli. A może to było lustereczko, które jak wiadomo zawsze przyczynia się do śmierci motocyklisty? Pozdrawiam Paweł
	Data: 2011-09-12 08:14:58
Autor: Andrzej Lawa
Ekskluzywny dawca
W dniu 10.09.2011 23:18, DoQ pisze: Droga prawie pusta a ty piszesz "między samochodami", jakby przez korek na Marszałkowskiej tak pędził... Ale po Siekierkowskiej to już byłoby OK, oczywiście pod warunkiem że będzie to motocyklista a nie samochodziarz? Jeśli jechałby jak ten, tj, bez wymuszania, wciskania się w bezpieczny odstęp, spychania z pasa - nawet jakby jechał sobie traktorem to ani bym go nie pochwalał, ani nie potępiał.