Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Ekspert: Mimo zaciętej miny zwyciężył Rostowski.

Ekspert: Mimo zaciętej miny zwyciężył Rostowski.

Data: 2011-03-22 08:20:47
Autor: Przemysław W
Ekspert: Mimo zaciętej miny zwyciężył Rostowski.
Mimo, że Jacek Rostowski podjął się trudniejszego zadania - merytorycznego dowodzenia swych racji, w odróżnieniu od Leszka Balcerowicza, który skupił się na populistycznej metaforyce, zwyciężył Rostowski - ocenia Rafał Garpiel, ekspert ds. komunikacji społecznej

Balcerowiczem na temat reformy systemu emerytalnego. Kto zwyciężył w ponad godzinnej debacie i dlaczego? Ocenia Rafał Garpiel, ekspert ds. komunikacji społecznej:

To była debata obejmująca konfrontację dwóch ekonomicznych interpretacji pewnej propozycji sformułowanej przez rząd. Oglądając ją powinniśmy pamiętać, że rozmówcy kiedyś ze sobą współpracowali i to dość ściśle. Nie da się ukryć, że różnica zdań między nimi wynikała z tego, kto w tej debacie wspierał rząd i jego propozycje, a kto zajmował pozycję opozycyjną i z tego powodu mógł sobie pozwolić na krytykę. Biorąc pod uwagę te różne punkty wyjścia z których stratowali minister i były minister, jednemu z nich zależało w większym stopniu na pokazaniu błędów i decyzji rządu, które uważa za niewłaściwe, a drugiemu na obronie. Z tego powodu Leszek Balcerowicz skupił się na formie, atrakcyjności wypowiedzi, dbając o barwne i nośne porównania, zaś Jacek Rostowski starał się dbał o merytorycznie dowieść swoich racji. Abstrahując od racji - nie chciałbym nawet w najmniejszym stopniu ich oceniać - należy podkreślić, że na większość zarzutów Rostowskiego, Balcerowicz po prostu nie odpowiedział, posługując się jedynie bardzo populistycznymi, medialnymi przykładami światowych rozwiązań systemów emerytalnych. Wspomniał na przykład o Ameryce Łacińskiej jako polu, gdzie wdrażane są podobne rozwiązania do polskich. Gdy jednak Rostowski dowodził, że nie należy tego porównywać, bo nie ma tam odpowiednika ZUS, Balcerowicz nie miał nic do powiedzenia na ten temat. Było co najmniej kilka takich sytuacji. Gdy te populistyczne zabiegi były przez Rostowskiego demaskowane, Balcerowicz już do tego nie wracał. Nie próbował pokazać, dlaczego posłużył się jakimś skrótem myślowym, albo danym przykładem, nie próbował go bronić. Można to uznać za słabość postawy Balcerowicza w ramach debaty.



Debata kierowana do mas, mina też ważna

Trzeba też pamiętać, że w debacie telewizyjnej bardzo ważną rolę pełni fizyczna charakterystyka. Na pewno Balcerowicz ma większą kontrolę nad mimiką. I sprawniej sobie radzi, biorąc pod uwagę jego wieloletnie doświadczenia z mediami. Natomiast Rostowski wypada w tym względzie znacznie gorzej. Nawet gdy mówi coś wyjątkowo łagodnego, towarzyszy temu bardzo zacięta mina. To na pewno mu nie pomaga, nie buduje wiarygodności. Wbrew pozorom niewerbalne elementy komunikacji są równie ważne względem werbalnych; debata jest wszak kierowana do mas a masy często skupiają się bardziej na otoczce komunikacyjnej niźli na jej merytorycznej zawartości.

Reasumując, mimo że Rostowski podjął się trudniejszego zadania - merytorycznego dowodzenia swych racji, w odróżnieniu od Balcerowicza, który skupił się na populistycznej metaforyce, zwyciężył Rostowski.

Prowadzący debatę też ekspertem?

Mój przyjaciel powiedział, że wszystko byłoby w porządku w tej debacie, gdyby nie pewien mały problem: dlaczego w tak ważnym sporze dwa stanowiska w ramach ważnego dla wszystkich Polaków problemu reprezentowane są przez osoby z tego samego środowiska politycznego i genetycznie z tego samego środowiska ekonomicznego? I rzeczywiście trudno się z tym nie zgodzić. Skoro trudno w przypadku OFE oddzielić ekonomię od polityki, nie byłoby źle, gdyby można było do głosu dopuścić też inne środowiska. Tutaj nie mieliśmy z tym do czynienia.

Nie podoba mi się i jest dla mnie przejawem braku profesjonalizmu, jeśli jeden z prowadzących debatę usiłuje być jej uczestnikiem, stroną debaty. Bo jeden z prowadzących od początku do końca uczestniczył w debacie w roli eksperta, nie pełniąc roli, która została mu powierzona.


Przypomnij sobie jak wyglądały nawjażniejsze debaty III RP.


I jeśli nie zdążyłeś obejrzeć debaty w TVP, przeczytaj u nas jej pełny zapis.


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,9297543,Ekspert__Mimo_zacietej_miny_zwyciezyl_Rostowski.html#ixzz1HJJpNzyl



Przemek

--

"Lider PiS miewał kłopoty z ortografią. Gdy w 1980 roku złożył podanie o
pracę do Ośrodka Badań Społecznych Regionu Mazowsze "Solidarności", napisał:
"Uprzejmnie proszę o przyjęcie do pracy".

Data: 2011-03-22 10:50:08
Autor: Voodoo People
GWno chcac obronic tego kretyna pograza sie do reszty :)

"Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> wrote in message news:im9ikg$q05$1inews.gazeta.pl...
Mimo, że Jacek Rostowski podjął się trudniejszego zadania - merytorycznego dowodzenia swych racji, w odróżnieniu od Leszka Balcerowicza, który skupił się na populistycznej metaforyce, zwyciężył Rostowski - ocenia Rafał Garpiel, ekspert ds. komunikacji społecznej

A kto to jest ten Garpiel - kumpel ze szkoly MALESZKI?
GWno chcac obronic tego kretyna pograza sie do reszty :)

Data: 2011-03-22 11:21:42
Autor: Azxse
Ekspert: Mimo zaciętej miny zwyciężył Rostowski.

Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:im9ikg$q05$1inews.gazeta.pl...
Mimo, że Jacek Rostowski podjął się trudniejszego zadania - merytorycznego dowodzenia swych racji, w odróżnieniu od Leszka Balcerowicza, który skupił się na populistycznej metaforyce, zwyciężył Rostowski - ocenia Rafał Garpiel, ekspert ds. komunikacji społecznej

Wg pisowskich durni ważny jest wynik SMS-owy. Cała wolna kasa PiS poszła na to by wynieść na piedestał byłego (?) komucha.

AAA

Data: 2011-03-22 15:51:24
Autor: jadrys
Ekspert: Mimo zaciętej miny zwyciężył Rostowski.
W dniu 2011-03-22 08:20, Przemysław W pisze:
Mimo



Przemek



Tak czy owak Polska i Polacy przegrali.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Ekspert: Mimo zaciętej miny zwyciężył Rostowski.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona