Data: 2010-10-01 07:38:15 | |
Autor: J.F. | |
Elastyczność silnika | |
On Fri, 01 Oct 2010 00:01:48 +0200, Tomasz Pyra wrote:
W temacie tradycyjnych flameów o elastyczno¶ci: Niezle niezle, ale co to za silnik ? Taki "zwykly 1.6" ma spore trudnosci z praca na V ponizej 40-50km. "zwykly TD" z niskimi obrotami pracuje lepiej, ale tez nie ciagnie. J. |
|
Data: 2010-10-01 13:34:26 | |
Autor: Rafał Grzelak | |
Elastyczność silnika | |
J.F. wrote:
On Fri, 01 Oct 2010 00:01:48 +0200, Tomasz Pyra wrote: > W temacie tradycyjnych flameów o elastyczno¶ci: Dlatego po miescie jezdzi sie 60 :) -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2010-10-01 18:33:25 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Elastyczno�ć silnika | |
W dniu 2010-10-01 07:38, J.F. pisze:
On Fri, 01 Oct 2010 00:01:48 +0200, Tomasz Pyra wrote: U mnie to są dwa 1.6 w układzie V. Zwykły silnik w Swifcie który ma 92KM czy Corolli 86KM też tak potrafi, no może nie od 500rpm, a trochę wyżej, ale charakterystyka będzie dość podobna. Pytanie tylko czy około 20% mocy maksymalnej dostępne przy niskich obrotach wystarczy do poruszenia ciężkiej budy. Jak jest ponad 200KM, to nie ma problemu, jak około 90KM to już nie będzie to tak efektowne. |
|
Data: 2010-10-01 22:19:31 | |
Autor: J.F. | |
Elastyczno?ć silnika | |
On Fri, 01 Oct 2010 18:33:25 +0200, Tomasz Pyra wrote:
W dniu 2010-10-01 07:38, J.F. pisze: Probowales ? fiatowski 1.6 zaczyna szarpac na V biegu i niskich obrotach. J. |
|
Data: 2010-10-01 22:30:39 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Elastyczno?ć silnika | |
W dniu 2010-10-01 22:19, J.F. pisze:
On Fri, 01 Oct 2010 18:33:25 +0200, Tomasz Pyra wrote: Szarpanie po ostrym depnięciu przy niskich obrotach to chyba jest bardziej problem sterowania przepustnic± i pomiaru ilo¶ci powietrza niż jaka¶ cecha dołu silnika. W Vectrze udaje się tak gładko przyspieszać od 500rpm, bo raz że tam przy niskich obrotach dolot jest puszczony długimi i w±skimi kanałami, a dwa że jest elektronicznie sterowana przepustnica która być może nie otwiera się natychmiast jak wci¶nie się gaz. W silniku takim jak w Corolli czy Cinquecento jak nagle otwieram link± przepustnicę, to w kolektorze dolotowym ci¶nienie robi się praktycznie atmosferyczne, komputer my¶li że silnik ci±gnie dużo powietrza, i AFR zaczyna chwilę szaleć. I my¶lę że to to powoduje szarpanie. Bo Swift jako¶ nie szarpie na niskich obrotach (też jest elektroniczna przepustnica, nie wiem czy jakie¶ inne dziwne patenty z dolotem). Przy niskich obrotach i dużym obci±żeniu pewnie będzie się raczej trz±sł (jak to 4cyl), ale przyspiesza bardzo płynnie. |
|
Data: 2010-10-01 20:57:14 | |
Autor: to | |
Elastyczno?ć silnika | |
begin Tomasz Pyra
Szarpanie po ostrym depnięciu przy niskich obrotach to chyba jest Jaka dokładnie jest przyczyna nie wiem, ale wiem, ze u mnie po remapie wszelkie poszarpywania w takich rejonach znikły i jakbym się uparł to mógłbym przyspieszać od 1000 na 5 (ostatni bieg). Remap zmienił mapy wtrysku i zapłonu. Hm... -- ignorance is bliss |
|