Data: 2009-09-01 11:39:55 | |
Autor: konserwator | |
Elektorat w stylu PO ale na Bialorusi! | |
Data: 2009-09-01 11:42:41 | |
Autor: konserwator | |
Elektorat w stylu PO ale na Bialorusi! | |
Użytkownik "konserwator" <djmac§don¨Čald@algonet.se> napisał w wiadomości news:h7iqo6$rsd$1nemesis.news.neostrada.pl... http://odkryjmybialorus.blox.pl/html a tu tlumaczenie http://odkryjmybialorus.blox.pl/resource/lukaszenka.html Psalm do prezydenta Łukaszenki Ułożony i wykonany przez pewną panią spod Homla, styczeń 2009 Tłumaczenie z rosyjsko-białoruskiego z zachowaniem oryginalnej frazy i poetyki Oryginalne nagranie - tutaj My żyjemy bardzo dobrze Wielkie dzięki Łukaszence. Daj Boże jemu zdrowie Żeby on ciągle był naszym prezydentem szanownym Nam stało się dobrze Miasto nam sie odrodziło Życie stało się nam dobre, wesołe Panie, my Boga prosimy za Łukaszenkę! A takie osoby, które teraz występowały, Ta opozycja - ich trzeba Rozstrzeliwać Po prostu żywcem skórę zdzierać na tym placu Bo oni psują nastroje Oni nie dają żyć nam, młodzieży Oni zaciągają nam pętlę na szyi Oni są związani z Zachodem, Który ich finansuje To lumpy, to nie ludzie To, wiecie co... to... Nie ma Stalina, Z nich by rwałby głowy! Jeśli by nam kto pozwoliłby - - My ich teraz rozstrzelalibyśmy To siedzą przestępcy stoją Przestępcy którzy nie mogą Oni przeszkadzają nam żyć Przeszkadzają przywódcy pracować Który bardzo pracuje W prawidłowym kierunku Mnie kiedy zdarzylo sie zwrócić Do jednej opozycji, Która zajmowała stanowisko - Ona mi co powiedziała: Ja wam pomogę papiery, wszystko zrobię - Niech Pani wyjdzie na plac Lenina I postawi kukłę przeciw Łukaszence. Ja plunelam jej w oczy! I mowilam: Tak, ja będę stawiać Ja tobie gnoju postawię, A nie Jemu! To przepiękny człowiek, To człowiek, który ja chcę, Żeby w telewizji pokazali matkę jego! Która zrodziła nam takiego syna! Nam takiego obrońcę! Nam takiego zbawcę! Panie! Boże mój! Jedyny człowiek w świecie To prezydent światowy, Który nie poddaje się Ni Ameryce, ni opozycji Bydlo to - opozycje - bić trzeba. Oto oni - na placu widzę Tego... Mińska Ja bym wzięła bym gaz i ich trułabym ich Żywcem jeszcze dusiłabym. Jak łagodnie postępuje Łukaszenka z nimi. Szanowny Aleksandrze Grigoriewiczu! Ustawcie ich na miejsce, Tych lumpów, tych niedorobionych, Którzy żyją - dlaczego żyją? - Którzy - ich utrzymuje Ameryka, Która zrujnować chce nas I on, dzięki Bogu Po komunistach, Kiedy przeszliśmy na demokrację On nas podniósł! On nas odrodził! Panie! Toż spytajcie przechodnia Kto stoi - wszyscy do Boga za niego się modlą! Ja od Łukaszenki daleko, Ale ja oglądam go w telewizji Ja rzucam w kuchni wszystko Wszystko rzucam, idę i słucham Ja myślę - No, nie pokazują matki! Boże! To zróbcie mu milion ochrony, Żeby go ochraniał od tych... debili. Od tych, od tych... durniów, przepraszam. To stuknięci, Ich trzeba oddawać do psychuszki, Ich trzeba leczyć! Jesli mnie odebrano by ulgę na przejazd - Ja przed nim klęknę na kolana - Jak on slusznie robi! A wy, opozycja... Ja pojde pieszo, ale nie pójdę na to By być sprzedana Amerykanom, Którzy wam pieniadze I ubrania przekazują Bez sumienia wy! Łachudry! Tfu!!! Kurwy wy, job waszu mać! |
|
Data: 2009-09-01 13:45:28 | |
Autor: Piotr | |
Elektorat w stylu PO ale na Bialorusi! | |
Dnia Tue, 1 Sep 2009 11:42:41 +0200, konserwator napisał(a):
Świetny, zastanawiam się czy nie dałoby się trochu zaadoptować do kampanii pijarowej wiecznego kandydata na prezydenta. Piotr |
|