Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Elektrościema

Elektrościema

Data: 2017-08-08 14:53:08
Autor: elmer radi radisson
Elektrościema
On 2017-08-08 14:11, T. wrote:

Generalnie - elektrościema, że samochód elektryczny jest bardziej ekologiczny. Przeczytajcie całość:

Generalnie, dalej utrzymujmy elektrownie weglowe bo to przeciez nasze
zloto, a bojmy sie atomu, to bedzie w istocie jak powyzej. Tylko
to chyba nie wina elektrycznosci?



--

memento lorem ipsum

Data: 2017-08-09 07:53:07
Autor: Wiesiaczek
Elektrościema
W dniu 08.08.2017 o 14:53, elmer radi radisson pisze:
On 2017-08-08 14:11, T. wrote:

Generalnie - elektrościema, że samochód elektryczny jest bardziej ekologiczny. Przeczytajcie całość:

Generalnie, dalej utrzymujmy elektrownie weglowe bo to przeciez nasze
zloto, a bojmy sie atomu, to bedzie w istocie jak powyzej. Tylko
to chyba nie wina elektrycznosci?

To miała być ironia?

Atomowe elektrownie to taka sama ściema jak elektryczne samochody.

Niby samochód elektryczny nie kopci, ale nikt nie wspomina o tym, że gdzie indziej musi się w zamian kopcić w dwójnasób.
Z atomem jest podobnie.


--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-08-09 13:15:23
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/9/2017 7:53 AM, Wiesiaczek wrote:
Atomowe elektrownie to taka sama ściema jak elektryczne samochody.

Zawsze możesz podać argument. To pomaga w dyskusji.

Niby samochód elektryczny nie kopci, ale nikt nie wspomina o tym, że gdzie indziej musi się w zamian kopcić w dwójnasób.

Podaj statystykę i/lub badania naukowe gdzie widać to 2x.

Z atomem jest podobnie.

Nie, nie jest podobnie.

Data: 2017-08-09 14:28:09
Autor: Chris
Elektrościema
W dniu 2017-08-09 o 13:15, Sebastian Biały pisze:
On 8/9/2017 7:53 AM, Wiesiaczek wrote:
Atomowe elektrownie to taka sama ściema jak elektryczne samochody.

Zawsze możesz podać argument. To pomaga w dyskusji.

Czarnobyl, Fukushima.

Czasami trzeba patrzeć szerzej a nie tylko na jeden moment czy jeden punkt.

--
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - Albert Einstein

Data: 2017-08-09 15:02:43
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/9/2017 2:28 PM, Chris wrote:
Atomowe elektrownie to taka sama ściema jak elektryczne samochody.
Zawsze możesz podać argument. To pomaga w dyskusji.
Czarnobyl, Fukushima.

Ale to jest niby argument na to że to ściema?

Czasami trzeba patrzeć szerzej a nie tylko na jeden moment czy jeden punkt.

No to patrze szerzej i widze że więcej osób umiera od zapylenia niż od wypadków jądrowych.

Data: 2017-08-09 15:13:30
Autor: Chris
Elektrościema
W dniu 2017-08-09 o 15:02, Sebastian Biały pisze:
On 8/9/2017 2:28 PM, Chris wrote:
Atomowe elektrownie to taka sama ściema jak elektryczne samochody.
Zawsze możesz podać argument. To pomaga w dyskusji.
Czarnobyl, Fukushima.

Ale to jest niby argument na to że to ściema?

Czasami trzeba patrzeć szerzej a nie tylko na jeden moment czy jeden
punkt.

No to patrze szerzej i widze że więcej osób umiera od zapylenia niż od
wypadków jądrowych.

Czarnobyl:
W wyniku awarii skażeniu promieniotwórczemu uległ obszar od 125 000 do 146 000 km? terenu na pograniczu Białorusi, Ukrainy i Rosji, a wyemitowana z uszkodzonego reaktora chmura radioaktywna rozprzestrzeniła się po całej Europie. W efekcie skażenia ewakuowano i przesiedlono ponad 350 000 osób.

Podaj fakty ile osób zmarło z powodu zapylenia.

--
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - Albert Einstein

Data: 2017-08-09 06:40:15
Autor: Zenek Kapelinder
Elektrościema
Podaj faty ile osob zmarlo przez Czernobyl. Glowny inzynier ktory dostal dawke uwazana do tamtego czasu za smiertelna po wyleczniu odsiedziaal trzy lata w pierdlu i umarl niedawno na zawal. Jedynym ograniczeniem jakie mial to nie mogl pic gorzaly. Program w tv byl. Oczekiwali duzej ilosci zachorowan na raka tarczycy i sie nie doczekali. Na terenach obecnie uwazanych za skazone od kilkunastu lat zyja na wioskach ludzie i mowili ze masowych zgonow na nowotwory nie ma. Pecha mieli strazacy i zolnierze ktorzy w pierwszych dniach dostali ogromne dawki promieniowania, kilka razy wieksze od smiertelnych. Widzialem kiedys porownanie ile zgonow rocznie jest spowodowanych przez energetyke jadrowa i zwiazanych z wydobyciem kopalin. Jakos tak wychodzilo ze na tysiac zgonow w kopalniach jest jeden zwiazany z atomem.

Data: 2017-08-09 15:50:26
Autor: Myjk
Elektrościema
Wed, 9 Aug 2017 15:13:30 +0200, Chris
Czarnobyl:
W wyniku awarii skażeniu promieniotwórczemu uległ obszar od 125 000 do 146 000 km? terenu na pograniczu Białorusi, Ukrainy i Rosji, a wyemitowana z uszkodzonego reaktora chmura radioaktywna rozprzestrzeniła się po całej Europie. W efekcie skażenia ewakuowano i przesiedlono ponad 350 000 osób.

Przesiedlono. Zginęło bezpośrednio trzysta i około dziesięciu tysięcy
pośrednio głównie w wyniku nieodpowiedzialnego działania "władz".  No,
niech nawet będzie sto tysięcy.

Tylko pamiętasz, że to był głupi wypadek podyktowanymi przerośniętymi
ambicjami jednego rusackiego głąba? Jakoś setki elektrowni pracują od 50
lat i dopiero Fukushima, też w wyniku bezsensownej konstrukcji (posadzenia
akumulatorów i generatorów w piwnicach) w zderzeniu z naturą, poległa...
Podaj fakty ile osób zmarło z powodu zapylenia.

Lepiej zapytać ile nadal choruje i umiera na choroby wieńcowe i płuc. W PL
to są przeogromne ilości ludzi. Ja akurat mam sporo znajomych lekarzy (w
piłkę gram z nimi), i choć materiałów nie mam, to trochę się nasłuchałem.
Jak jeżdżą na "zloty" ze statystykami, to lekarze z innych krajów się
pytają czy gdzieś nie ma błędów w liczbach, tyle chorych i trupów mamy...

WHO twierdzi, że rocznie blisko 13 milionów ludzi umiera przedwcześnie z
powodu zanieczyszczenia powietrza. Bilans szkodliwości elektrowni atomowych
to przy tym jakiś śmieszny żart jest.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-08-09 17:10:14
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/9/2017 3:13 PM, Chris wrote:
Podaj fakty ile osób zmarło z powodu zapylenia.

Szacuje się że około 40tyś przedwczesnie umiera w samym PL. Szacunki są różne ale zazwyczaj mowa o dziesiątkach tysięcy. Trywialne jest znaleźć je w poważnych publikacjach naukowych.

W Czarnobylu zgineło jakiś promil tego, z powodu kumulacji debilizmu ludzi i instytucji. Dodatkowo reaktorów tego typu jest niewiele i dodatkowo nie przeprowadza się na nich eksperymetów tego typu co w Czarnobylu i dodatkowo automatyka jest zupełnie inna niż w latach 80tych.

Jak na razie bilans atom vs reszta jest raczej na korzyść atomu. Ale oczywiście rozumiem religije podejście wielu pustaków którzy faktów nie trawią i dalej myślą że pył z wegla działa leczniczo na wrzody (autentyk zasłyszany od jednego mieszkańca familoka).

Data: 2017-08-10 08:36:15
Autor: Chris
Elektrościema
W dniu 2017-08-09 o 17:10, Sebastian Biały pisze:
On 8/9/2017 3:13 PM, Chris wrote:
Podaj fakty ile osób zmarło z powodu zapylenia.

Szacuje się że około 40tyś przedwczesnie umiera w samym PL. Szacunki są
różne ale zazwyczaj mowa o dziesiątkach tysięcy. Trywialne jest znaleźć
je w poważnych publikacjach naukowych.

Ciekawe, jakoś tego nie wiedzę wśród ludzi ale skoro tak mówisz to może to i prawda.

W Czarnobylu zgineło jakiś promil tego, z powodu kumulacji debilizmu
ludzi i instytucji. Dodatkowo reaktorów tego typu jest niewiele i
dodatkowo nie przeprowadza się na nich eksperymetów tego typu co w
Czarnobylu i dodatkowo automatyka jest zupełnie inna niż w latach 80tych.

Bezpośrednio zmarłe osoby to jedno ale choroby popromienne to co innego, to się będzie ciągnęło latami.

Jak na razie bilans atom vs reszta jest raczej na korzyść atomu. Ale
oczywiście rozumiem religije podejście wielu pustaków którzy faktów nie
trawią i dalej myślą że pył z wegla działa leczniczo na wrzody (autentyk
zasłyszany od jednego mieszkańca familoka).

Jak by co jestem od zawsze za budową elektrowni atomowych, zdecydowanie są bardziej ekologiczne i wydajniejsze niż węgiel. Niestety u nas klika górników nie pozwala na budowę więc ciągnie się to latami i tylko następne rządy obiecują że będą.

Mi chodzi o to że szkody po awarii elektrowni atomowej są zdecydowanie większe niż szkody wyrządzone przez samochody w ciągu xx lat. A samochodach da się zmniejszyć emisję trucizn a po eksplozji atomu to niestety zostaje tylko czekanie przez lata.

--
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - Albert Einstein

Data: 2017-08-10 09:41:31
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/10/2017 8:36 AM, Chris wrote:
Podaj fakty ile osób zmarło z powodu zapylenia.
Szacuje się że około 40tyś przedwczesnie umiera w samym PL. Szacunki są
różne ale zazwyczaj mowa o dziesiątkach tysięcy. Trywialne jest znaleźć
je w poważnych publikacjach naukowych.
Ciekawe, jakoś tego nie wiedzę wśród ludzi ale skoro tak mówisz to może to i prawda.

Prowadzisz wlsane badania *naukowe*? Czy to obserwacje ze szwagrem przy grillu? Zastanawiające jak wiele osób w PL zamiast czytac co madrzy wymyślili sami zaczynają obserwować, najczesciej po 3 piwach. Czy brzoza jest twardsza od poszycia? Czy atom jest niebezpiczny? Czy diesel dymi? Czy wylądowali na księżycu? Tak, to wszystko można łatwo ocenić swoja ignorancją po 3 piwach i kiełbasce.

W Czarnobylu zgineło jakiś promil tego, z powodu kumulacji debilizmu
ludzi i instytucji. Dodatkowo reaktorów tego typu jest niewiele i
dodatkowo nie przeprowadza się na nich eksperymetów tego typu co w
Czarnobylu i dodatkowo automatyka jest zupełnie inna niż w latach 80tych.
Bezpośrednio zmarłe osoby to jedno ale choroby popromienne to co innego, to się będzie ciągnęło latami.

Nic się nie ciagnie. Nie było żadnych skuktów o ktorych rozpisywano się i straszono w tabloidach. Za to wycieczki organizują do Zony, ludzie mieszkają, zwierzątka się cieszą i to wcale nie z dwoma głowami. Poza kilkoma miejscami z gatunku "czerwony las" czy środek reaktora nie ma katastrowy. O "czarnej chmurze" co nadchodziła ze wschodu za to słyszałem setki razy od sklepowej. Bo przez tą chmure to jej dach zerwało z komórki. I to jest prawdziwa tragedia Czarnobyla. Powszechna ignorancja. Dzięki temu zamiast reaktora mamy betonowy kikut w Kartoszynie.

Jak na razie bilans atom vs reszta jest raczej na korzyść atomu. Ale
oczywiście rozumiem religije podejście wielu pustaków którzy faktów nie
trawią i dalej myślą że pył z wegla działa leczniczo na wrzody (autentyk
zasłyszany od jednego mieszkańca familoka).
Jak by co jestem od zawsze za budową elektrowni atomowych, zdecydowanie są bardziej ekologiczne i wydajniejsze niż węgiel. Niestety u nas klika górników nie pozwala na budowę więc ciągnie się to latami i tylko następne rządy obiecują że będą.

Ponieważ społeczeństwo dalej pamięta Czarnobyl i będą godzionami przy grillu ze szwagrem opowiadali o straszliwych mutacjach, niebieskiej poświacie u kumpla z Charkowa, ruszających się drzewach i innych straszliwych rzeczach które powoduje atom. Choć ani jeden nie ma pojęcia na czym polegał problem w Czarnobylu i co się tam w zasadzie stało.

Mi chodzi o to że szkody po awarii elektrowni atomowej są zdecydowanie większe niż szkody wyrządzone przez samochody w ciągu xx lat. A samochodach da się zmniejszyć emisję trucizn a po eksplozji atomu to niestety zostaje tylko czekanie przez lata.

Nie. Zdecydowana większośc wypadkow jądrowych odbywa się wewnątrz obudowy bezpieczeństwa i przez nią nie przechodzi. Owszem, sa spektakularne jak Majak, Fokushima, Czarnobyl czy Bikini. Wszystkie sa skutkiem ludzkiej głupoty, niektóre dodatkowo skutkiem projektowania przez księgowych. Współczesne reaktory jadrowe sa *inne* niż RMBK jak rownież potrafimy inaczej projektować systemy bezpieczeństwa.

Data: 2017-08-11 08:31:14
Autor: Wiesiaczek
Elektrościema
W dniu 10.08.2017 o 09:41, Sebastian Biały pisze:
....
Nie. Zdecydowana większośc wypadkow jądrowych odbywa się wewnątrz obudowy bezpieczeństwa i przez nią nie przechodzi. Owszem, sa spektakularne jak Majak, Fokushima, Czarnobyl czy Bikini. Wszystkie sa skutkiem ludzkiej głupoty, niektóre dodatkowo skutkiem projektowania przez księgowych. Współczesne reaktory jadrowe sa *inne* niż RMBK jak pamiętasz rownież potrafimy inaczej projektować systemy bezpieczeństwa.

To już księgowych wystrzelano? :)

A pamiętasz, jaki cudowny miał być DDT?

Co więcej, chyba jeszcze go gdzieś na świecie produkują.

Teraz mamy Rundap i elektrownie atomowe.

Wolę bielenie wapnem i węgiel.

--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-08-11 20:46:55
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/11/2017 8:31 AM, Wiesiaczek wrote:
przez księgowych. Współczesne reaktory jadrowe sa *inne* niż RMBK jak pamiętasz rownież potrafimy inaczej projektować systemy bezpieczeństwa.
To już księgowych wystrzelano? :)

Niewystarczająco duzo.

A pamiętasz, jaki cudowny miał być DDT?

A co to ma do rzeczy? Wiele produktów uznawanych za bezpieczne będzie za jakiś czas uznane za szkodliwe. No i co z tego? Elektrownie atomowe wiemy że są szkodliwe dlatego tej szkodliwości *zapobiegamy*. Elektrownie węglowe sa szkodliwe bardziej i temu prawie nie zapobiegamy bo "jaki były obraz śląska bez tych kominów" że zacytuje familokowego pustaka ktorego poetyckie brednie przeczytalem w jakiejś gazecie w latach 90tych.

Co więcej, chyba jeszcze go gdzieś na świecie produkują.

No i? Arszenik też jest produkowany. Gdzieś dodają ołów do benzyny. No i? Co ma bycie idiotą/księgowym w jakimś kraju 3-go świata do szkodliwości elektrowni atomowych o której to szkodliwosci wiemy bardzo dużo?

Teraz mamy Rundap i elektrownie atomowe.
Wolę bielenie wapnem i węgiel.

Typowe brednie szwagrów przy grillu po 3 piwach. Poparte oczywiscie bredzeniem przy grillu w zeszłym tygodniu. Bo po co komu matematyka i logiczne myślenie, szwagier wie lepiej na co się umiera bo ma szerokie pojęcię w postaci jednego ziomala co umarł na kaca.

Data: 2017-08-14 10:37:52
Autor: Shrek
Elektrościema
W dniu 09.08.2017 o 17:10, Sebastian Biały pisze:

W Czarnobylu zgineło jakiś promil tego,

Zależy jak liczyć, bo szacunki są od trzydziestukilku do setek tysięcy. Prawda jest zapewne pośrodku.

z powodu kumulacji debilizmu ludzi i instytucji.

Łatwo mówić z perspektywy czasu. Ale zauważ, że to pierwszy tego typu wypadek, i jakkolwiek najrozozsądniej wydawać by się mogło w pizdu to zostawić, to jednak z wielu powodów się nie dało. Popełniono mnóstwo błędów, ale zawsze "pierwsze koty za płoty".

Dodatkowo reaktorów tego typu jest niewiele

Oj... jedenaście - najbliższy  niedaleko (100km) od smoleńska. Szczytowo to niecałe 20 było.


dalej myślą że pył z wegla działa leczniczo na wrzody (autentyk zasłyszany od jednego mieszkańca familoka).

Wiesz, picie napromieniowanej wody też bywało modne;)

Shrek

Data: 2017-08-14 13:38:22
Autor: J.F.
Elektrościema
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:omrnh1$qg9$10@node1.news.atman.pl...
W dniu 09.08.2017 o 17:10, Sebastian Biały pisze:
W Czarnobylu zgineło jakiś promil tego,
Zależy jak liczyć, bo szacunki są od trzydziestukilku do setek tysięcy. Prawda jest zapewne pośrodku.

100 tys czy geometrycznie  - 1 tys ? :-)

Tu nie o ludzi chodzi, to nie bomba atomowa, tu o te 15-30km terenu chodzi.
My takim duzym krajem nie jestesmy.
Co prawda gmina Krokowa (tam gdzie Zarnowiec) liczy tylko 10 tys osob

dalej myślą że pył z wegla działa leczniczo na wrzody (autentyk zasłyszany od jednego mieszkańca familoka).

Wiesz, picie napromieniowanej wody też bywało modne;)

Sanatoria radonowe nadal sa w uzyciu.

J.

Data: 2017-08-14 13:48:29
Autor: Shrek
Elektrościema
W dniu 14.08.2017 o 13:38, J.F. pisze:

Zależy jak liczyć, bo szacunki są od trzydziestukilku do setek tysięcy. Prawda jest zapewne pośrodku.

100 tys czy geometrycznie  - 1 tys ? :-)

Pewnie coś koło kilkunastu (niskich). Głównie wśród likwidatorów. Ciężko oszacować, wszak ZSRR nigdy nie było uznawane za wiarygodne źródło, a jeszcze po drodze się rozpadli. Tak czy inaczej - "zamieszanych" było jakieś pół miliona - z jednej strony na wariackich papierach to robili, z drugiej raz się zrzygałeś, to cię odsyłali. Mieszkańcy Prypeci maja się dla odmiany bardzo dobrze, tylko że 30 km dalej. I dzieci ich dzieci mają zaklepaną pracę w zonie. Żyją dłużej niż średnia na Ukrainie (głównie za sprawą lepszej opieki medycznej).

Tu nie o ludzi chodzi, to nie bomba atomowa, tu o te 15-30km terenu chodzi.
My takim duzym krajem nie jestesmy.

Akurat na Ukrainie nieużytków sporo. Potraktuj to jak rezerwat o śrdenicy 30 km i okazuje się, że tragedii nie ma. To nie Japonia i w sumie na zadupiu było.

Wiesz, picie napromieniowanej wody też bywało modne;)

Sanatoria radonowe nadal sa w uzyciu.

No to skoro radioaktywana woda ma być zdrowa, to czemu nie wyziewy z tdika?

Shrek

Data: 2017-08-14 14:54:19
Autor: J.F.
Elektrościema
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oms2me$qg9$19@node1.news.atman.pl...
W dniu 14.08.2017 o 13:38, J.F. pisze:
Tu nie o ludzi chodzi, to nie bomba atomowa, tu o te 15-30km terenu chodzi.
My takim duzym krajem nie jestesmy.

Akurat na Ukrainie nieużytków sporo. Potraktuj to jak rezerwat o śrdenicy 30 km i okazuje się, że tragedii nie ma.

A u nas ?

To nie Japonia i w  sumie na zadupiu było.

W Japonii jakims cudem tez tragedii nie ma/nie bylo.
Widac i tam malo kto chce mieszkac na zadupiu.


Wiesz, picie napromieniowanej wody też bywało modne;)
Sanatoria radonowe nadal sa w uzyciu.

No to skoro radioaktywana woda ma być zdrowa, to czemu nie wyziewy z tdika?

No ba, te wredne tlenki azotu powoduja powstanie ozonu, a przeciez brakiem ozonu nas straszono :-)

J.

Data: 2017-08-14 15:29:44
Autor: Shrek
Elektrościema
W dniu 14.08.2017 o 14:54, J.F. pisze:

Akurat na Ukrainie nieużytków sporo. Potraktuj to jak rezerwat o śrdenicy 30 km i okazuje się, że tragedii nie ma.

A u nas ?

Zależy gdzie. Ale np na ze 25 kilosów na południe od Słupska by się taki rezerwat zmieścił bez większych problemów;)

Shrek

Data: 2017-08-14 10:24:13
Autor: Shrek
Elektrościema
W dniu 09.08.2017 o 13:15, Sebastian Biały pisze:

Niby samochód elektryczny nie kopci, ale nikt nie wspomina o tym, że gdzie indziej musi się w zamian kopcić w dwójnasób.

Podaj statystykę i/lub badania naukowe gdzie widać to 2x.

Sebastian - zależy co kopci. Jeśli CO2 to było już kilkukrotnie podawane. Jeśli co NOx to oczywiście elektryki biją na głowę spalinówki.

Shrek

Data: 2017-08-14 12:32:44
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/14/2017 10:24 AM, Shrek wrote:
Niby samochód elektryczny nie kopci, ale nikt nie wspomina o tym, że gdzie indziej musi się w zamian kopcić w dwójnasób.
Podaj statystykę i/lub badania naukowe gdzie widać to 2x.
Sebastian - zależy co kopci. Jeśli CO2 to było już kilkukrotnie podawane. Jeśli co NOx to oczywiście elektryki biją na głowę spalinówki.

Myslisz pojęcia. Wiesiaczek twierdzi że elektrownie atomowe emitują 2x więcej "kopcenia". Tutaj nie chodzi o samochody, co do ktorych ta liczba jest rownież watpliwa z pododu idiotycznej metodyki o czym dyskutowano w innym watku.

Data: 2017-08-14 13:21:22
Autor: Shrek
Elektrościema
W dniu 14.08.2017 o 12:32, Sebastian Biały pisze:

Sebastian - zależy co kopci. Jeśli CO2 to było już kilkukrotnie podawane. Jeśli co NOx to oczywiście elektryki biją na głowę spalinówki.

Myslisz pojęcia. Wiesiaczek twierdzi że elektrownie atomowe emitują 2x więcej "kopcenia".

Nie - Wisiaczek zawarł dwie tezy - że elektryki kopcą gdzie indziej "w dwójnasób" co jest bliskie prawdy jeśli ograniczymy się do emisji CO2 i następnie, że podobnie jest z atomem (co jest trzecią prawdą).

Tutaj nie chodzi o samochody, co do ktorych ta liczba jest rownież watpliwa z pododu idiotycznej metodyki o czym dyskutowano w innym watku.

Z ciekawości - mógłbyś mnie nakierować na posta z wyjaśnieniem tej idiotycznej metodyki? Bo kiedyś dawałem linka do tramwaj vs autobus i wynikało, że tramwaj emituje nieznacznie więcej CO2 od autobusu. A to tylko dlatego, że ma o rząd wielkości niższe opory toczenia - elektryki tej przewagi nie mają.

W sumie co powiesz na taką metodykę:

Tesla "pali" 22kWh/100km. W Polsce emisja CO2 na kW/h wg Kobize to 812g. 0,812*22=17,86kG CO2/100km

Dla porównania weźmy naszego lidera rynku pasekjedendziewięćwtedeiku. 149g/km *100km = 14,9 CO2/100km.

Czyli brudny, nastoletni pasek w tedeiku "daje" mniej niż nówka sztuka ekologiczna tesla.

Co jest nie tak w tej metodyce?

Do tego należy doliczyć koszty produkcji w CO2 a te są znacząco wyższe niż pasaka. Reasumując - wcale nie jest tak różowo. Elektryki póki co emitują więcej CO2 niż spalinki. Oczywiście wiem, ze tesle mogą jeżdzić na prąd z wiatraczków, elekrowni wodnych, czy nawet przebrzydły atom, ale jednak w zdecydowanej większości jeżdzą na węgiel. Podobnie spalinki można zasilać biopaliwami czy pierdami bydła, ale jeżdzą na ropę.

Shrek

Data: 2017-08-14 15:28:14
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/14/2017 1:21 PM, Shrek wrote:
Nie - Wisiaczek zawarł dwie tezy - że elektryki kopcą gdzie indziej "w dwójnasób" co jest bliskie prawdy jeśli ograniczymy się do emisji CO2 i następnie, że podobnie jest z atomem (co jest trzecią prawdą).

To jest gówno prawda. Atom jest najczystszym źródłem enegrii o takiej mocy znanym ludzkości mającym zastosowanie komercyjne. Miejmy nadzieje że pierwszym będzie niedługo fuzja.

Tutaj nie chodzi o samochody, co do ktorych ta liczba jest rownież watpliwa z pododu idiotycznej metodyki o czym dyskutowano w innym watku.
Z ciekawości - mógłbyś mnie nakierować na posta z wyjaśnieniem tej idiotycznej metodyki?

Porównano koszt produkcji samochodu elektrycznego w CO2 z eksploatacją samochodu spalinowego. Ktoś "zapomniał" doliczyć koszt produkcji samochodu spalinowego.

Czyli brudny, nastoletni pasek w tedeiku "daje" mniej niż nówka sztuka ekologiczna tesla.
Co jest nie tak w tej metodyce?

Zakładanie że świat opiera się o elektrownie węglowe. Dodatkowo zakładanie że kraje ktorych nie stać na elektrownie atomowe mają więcej tesli.

emitują więcej CO2 niż spalinki. Oczywiście wiem, ze tesle mogą jeżdzić na prąd z wiatraczków, elekrowni wodnych, czy nawet przebrzydły atom, ale jednak w zdecydowanej większości jeżdzą na węgiel.

Nie. Prawde mowić elektrowie węglowe sa w silnym odwrocie od dawna. Mają chyba jak pamiętam mniej niż 40% i to maleje od 1995 roku z coraz wieksza dynamiką. Więc żadna zdecydowana większośc, chyba że mówisz o jakimś dziadowskim kraju na zadupiu Europy gdzie rząd uwzględnia opinie wszelakich Wiesiaczków przy budowie zaplecza energetycznego.

Data: 2017-08-14 16:11:12
Autor: Shrek
Elektrościema
W dniu 14.08.2017 o 15:28, Sebastian Biały pisze:

Nie - Wisiaczek zawarł dwie tezy - że elektryki kopcą gdzie indziej "w dwójnasób" co jest bliskie prawdy jeśli ograniczymy się do emisji CO2 i następnie, że podobnie jest z atomem (co jest trzecią prawdą).

To jest gówno prawda. Atom jest najczystszym źródłem enegrii o takiej mocy znanym ludzkości mającym zastosowanie komercyjne. Miejmy nadzieje że pierwszym będzie niedługo fuzja.

Ale ja nie dyskutuje o atomie (którego jestem zwolennikiem) tylko o fakcie, że w obecnych warunkach elektryki (których również jestem zwolennikiem, tylko technologia jest w fazie raczkującej i za wcześnie na masowość zanim nie zostaną pokonane choroby wieku dziecięcego) emitują więcej CO2 niż spalinki. Tak z premedytacją liczę średnią światową, a nie Norwegię, bo stawianie przykładu Norwegii, to jakby zaproponować roziwazanie problemów na rynku pracy "to niech każdy zostanie mistrzem olimpijskim w skoku wzyż".

Porównano koszt produkcji samochodu elektrycznego w CO2 z eksploatacją samochodu spalinowego. Ktoś "zapomniał" doliczyć koszt produkcji samochodu spalinowego.

To ten samo wątek. Zapomniałeś tylko, że w tym samym wątku liczono to również dobrze. Zarówno produkcja, jak i eksplaotacja kosztują więcej CO2.

Czyli brudny, nastoletni pasek w tedeiku "daje" mniej niż nówka sztuka ekologiczna tesla.
Co jest nie tak w tej metodyce?

Zakładanie że świat opiera się o elektrownie węglowe. Dodatkowo zakładanie że kraje ktorych nie stać na elektrownie atomowe mają więcej tesli.

Policz USA jako kraj gdzie jeżdzi sporo Tesli i jest w miarę (w przeciwieństwie do Norwegii) reprezentatywny. 16% z atomu i odnawialnych. 17,86*0,84=15kg/100. Nastoletni pasat w tediku 14,9. Dalej zonk. Ale skoro porównujemy teslę, to podstawmy coś nowego. Powiedzmy nowe Avensisy - mają poniżej 120g, czyli będzie 12 avensis vs 15 tesla w USA. A to benzyniaki. Disle mają mniej (a jak VW zapytasz, to wogóle z rury sam zapach lawendy;)


emitują więcej CO2 niż spalinki. Oczywiście wiem, ze tesle mogą jeżdzić na prąd z wiatraczków, elekrowni wodnych, czy nawet przebrzydły atom, ale jednak w zdecydowanej większości jeżdzą na węgiel.

Nie. Prawde mowić elektrowie węglowe sa w silnym odwrocie od dawna. Mają chyba jak pamiętam mniej niż 40% i to maleje od 1995 roku z coraz wieksza dynamiką.

Gdzie?

Więc żadna zdecydowana większośc, chyba że mówisz o jakimś dziadowskim kraju na zadupiu Europy gdzie rząd uwzględnia opinie wszelakich Wiesiaczków przy budowie zaplecza energetycznego.

Mówię o większości świata a nie Skandynawi, gdzie gęstość zaludnienia jest jak w naszych wymarłych pgrach i Niemcach co mimo całej swojej ekologiczności produkują najwięcej CO2 w Unii (również na łba mają drugie miejsce po Belgii chyba). Generalnie na świecie energetyka paliwami kopalnymi stoi. A to co uprawiasz to zwykłe chciejstwo.


Shrek

Data: 2017-08-14 17:56:44
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/14/2017 4:11 PM, Shrek wrote:
Nie - Wisiaczek zawarł dwie tezy - że elektryki kopcą gdzie indziej "w dwójnasób" co jest bliskie prawdy jeśli ograniczymy się do emisji CO2 i następnie, że podobnie jest z atomem (co jest trzecią prawdą).
To jest gówno prawda. Atom jest najczystszym źródłem enegrii o takiej mocy znanym ludzkości mającym zastosowanie komercyjne. Miejmy nadzieje że pierwszym będzie niedługo fuzja.
Ale ja nie dyskutuje o atomie

Alez dyskutujemy. To ty się przyplątaleś w tą gałąź, nie czytając jej, ze swoimi tezami.

W tej gałęzi dokonujemy publicznego lincznu na niejakim Wiesiaczku, co tezy o szkodliwości atomu wyciąga z grila ze szwagrem.

Policz USA jako kraj gdzie jeżdzi sporo Tesli i jest w miarę (w przeciwieństwie do Norwegii) reprezentatywny. 16% z atomu i odnawialnych. 17,86*0,84=15kg/100.

Mam nadzieje że Ci nie znikneło "kopcenie z elektrowni gazowych". Bo w tej gałęzi rozmawiamy o *kopceniu* a nie o CO2. Znowu przyprowadziłeś swoje tezy i próbujesz je dopasować do poprzenich wypowiedzi, nie na temat.

Nie. Prawde mowić elektrowie węglowe sa w silnym odwrocie od dawna. Mają chyba jak pamiętam mniej niż 40% i to maleje od 1995 roku z coraz wieksza dynamiką.
Gdzie?

Na swiecie.

Tu masz kilka informacji:

http://www.atom.edu.pl/index.php/component/content/article/74-energetyka-jadrowa-na-swiecie/104-stan-energetyki-jadrowej-na-swiecie.html

Przede wszystki zwroć uwagę na predykcję ilosci elektrowni jadrowych, przyrost źrodeł odnawialnych.

Niektórzy robia jakies szacunki:

http://www.bp.com/pl_pl/poland/centrum_prasowe/informacje_prasowe/press_20160222_rynek_energetyczny.html

Postaraj się znaleźć informacje o tym co ma rosnąc a co maleć. Przy czym prosze abyś zauważył ze poniewaz cały rynek rośnie to malenie udziału paliw kopalnych *NIE* oznacza że ich bezwzględna liczba maleje.

Generalnie na świecie energetyka paliwami kopalnymi stoi.

Trudno się z tym nie zgodzić ale to typowe pieprzenie. Istotne jest gdzie paliwa kopalne się wybierają w dłuższej perspektywie. Bo w tej samej dłuższej perspektywie mamy samochody elektryczne.

A to co uprawiasz to zwykłe chciejstwo.

Raczej świadomośc rozwoju. Oczywiście można planować rozwoj samochodów elektrycznych badając chwilowe zapotrzebowanie Morawieckiego i palenie opon przez przygłupów przy sejmie, ale przecież wszyscy wiemy ze to bullshit. Dlatego mało kogo obchodzi co jest teraz, istotne jest co będzie. A co bedzie jest dośc jasne: paliwa kopalne będa malały w stosunku do całkowietej produkcji energii. Sorry, koszt MW z paneli słonecznych spada, wydajność rośnie. m oże jestesmy w złym klimacie, jak zwykle, ale przecież my się nie liczymy, to tylko kraj na zadupiu Europy.

Data: 2017-08-14 18:33:02
Autor: Shrek
Elektrościema
W dniu 14.08.2017 o 17:56, Sebastian Biały pisze:

Alez dyskutujemy. To ty się przyplątaleś w tą gałąź, nie czytając jej, ze swoimi tezami.

Nie - postawiono dwie tezy - jedna że elektryki kopcą dwukrotnie więcej niż splinki (to druga prawda) i drugą, że to samo dotyczy atomówek (trzecia prawda).

W tej gałęzi dokonujemy publicznego lincznu na niejakim Wiesiaczku, co tezy o szkodliwości atomu wyciąga z grila ze szwagrem.

Nie - to ty robisz. Ja wiesiaczka uważam osobiście za oszołoma, co nie zmienia rzeczy, że jak oszołom przypadkiem powie coś co nosi znamoiona drugiej prawdy, to właśnie tak jest.

Mam nadzieje że Ci nie znikneło "kopcenie z elektrowni gazowych". Bo w tej gałęzi rozmawiamy o *kopceniu* a nie o CO2. Znowu przyprowadziłeś swoje tezy i próbujesz je dopasować do poprzenich wypowiedzi, nie na temat.

A to przepraszam panie moderatorze. widocznie nie dość dokładnie przedstawiłem swój pogląd:

"Sebastian - zależy co kopci. Jeśli CO2 to było już kilkukrotnie podawane. Jeśli co NOx to oczywiście elektryki biją na głowę spalinówki."

Proszę w takim razie Pana Moderatora, aby skasował mojego haniebnego posta lub co lepsze, zredagował go tak, żeby zgadzał się z Pańskimi poglądami.

Nie. Prawde mowić elektrowie węglowe sa w silnym odwrocie od dawna. Mają chyba jak pamiętam mniej niż 40% i to maleje od 1995 roku z coraz wieksza dynamiką.
Gdzie?

Na swiecie.

Tu masz kilka informacji:

http://www.atom.edu.pl/index.php/component/content/article/74-energetyka-jadrowa-na-swiecie/104-stan-energetyki-jadrowej-na-swiecie.html

Węgiel 40%, paliwa kopalne razem - 67 procent. 2/3 energetyki jest oparte o spalanie paliw kopalnych.

Przede wszystki zwroć uwagę na predykcję ilosci elektrowni jadrowych, przyrost źrodeł odnawialnych.

Niektórzy robia jakies szacunki:

http://www.bp.com/pl_pl/poland/centrum_prasowe/informacje_prasowe/press_20160222_rynek_energetyczny.html

Z tym, że to są szacunki. Mieliśmy lecieć na Marsa, mieliśmy budować elektrownie jądrową w Polsce. Mieliśmy wiele rzeczy. Natomiast faktem (pierwszego rodzaju prawdy) jest że 2/3 energetyki jest oparte o spalanie paliw. Taki jest fakt.

Postaraj się znaleźć informacje o tym co ma rosnąc a co maleć. Przy czym prosze abyś zauważył ze poniewaz cały rynek rośnie to malenie udziału paliw kopalnych *NIE* oznacza że ich bezwzględna liczba maleje.

Generalnie na świecie energetyka paliwami kopalnymi stoi.

Trudno się z tym nie zgodzić ale to typowe pieprzenie.

Nie pieprzenie, tylko fakty. Tak po prawdzie, to nawet nie mamy na chwilę obecną czym tych samochodów masowo ładować. To po prostu raczkująca technologia dla hipsterów. I tylko dlatego obecnie może istnieć, bo hipsterów jest mało. Potem się zobaczy - albo się rozwinie, albo umrze, albo wymyślą coś lepszego.

Dlatego mało kogo obchodzi co jest teraz, istotne jest co będzie.

Przepraszam cię bardzo, ale teraz to ty zmieniasz sobie (po raz kolejny) temat wątku jak ci wygodnie. Rozmawiamy o tym czy elektryki _kopcą_ bardziej niż spalinki. Co będzie za 25 lat to się okaże.

> A co bedzie jest dośc jasne: paliwa kopalne będa malały w
stosunku do całkowietej produkcji energii. Sorry, koszt MW z paneli słonecznych spada, wydajność rośnie. m oże jestesmy w złym klimacie, jak zwykle, ale przecież my się nie liczymy, to tylko kraj na zadupiu Europy.

Nie to co Norwegia;)

Shrek

Data: 2017-08-14 19:39:18
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/14/2017 6:33 PM, Shrek wrote:
Alez dyskutujemy. To ty się przyplątaleś w tą gałąź, nie czytając jej, ze swoimi tezami.
Nie - postawiono dwie tezy - jedna że elektryki kopcą dwukrotnie więcej niż splinki (to druga prawda) i drugą, że to samo dotyczy atomówek (trzecia prawda).

Łomatko, a ty jesteś w branchu gdzie jakiś misiaczek wyplul z siebie że atomowe kopcą.

W tej gałęzi dokonujemy publicznego lincznu na niejakim Wiesiaczku, co tezy o szkodliwości atomu wyciąga z grila ze szwagrem.
Nie - to ty robisz. Ja wiesiaczka uważam osobiście za oszołoma, co nie zmienia rzeczy, że jak oszołom przypadkiem powie coś co nosi znamoiona drugiej prawdy, to właśnie tak jest.

Tylko że to nie jest druga prawda że atomowe kopca.

Tu masz kilka informacji:
http://www.atom.edu.pl/index.php/component/content/article/74-energetyka-jadrowa-na-swiecie/104-stan-energetyki-jadrowej-na-swiecie.html
Węgiel 40%, paliwa kopalne razem - 67 procent. 2/3 energetyki jest oparte o spalanie paliw kopalnych.

Tak, ale w przeciwieństwie do węgla elektrownie gazowe nie KOPCĄ. To że emituja CO2 to wszyscy wiemy, ale nie emitują ogromnej ilości śmiertelnie niebezpiecznych pyłów które, oszacowano, kładą do trumien 40tyś ludzi rocznie w PL.

Przede wszystki zwroć uwagę na predykcję ilosci elektrowni jadrowych, przyrost źrodeł odnawialnych.
Niektórzy robia jakies szacunki:
http://www.bp.com/pl_pl/poland/centrum_prasowe/informacje_prasowe/press_20160222_rynek_energetyczny.html
Z tym, że to są szacunki.

Oczywiście można bazować na opini szwarga po 3 piwach. A najłatwiej bazować na "jakoś to bedzie" w czym wprawiają sie w naszym kraju kolejne rzady.

Mieliśmy lecieć na Marsa, mieliśmy budować elektrownie jądrową w Polsce. Mieliśmy wiele rzeczy. Natomiast faktem (pierwszego rodzaju prawdy) jest że 2/3 energetyki jest oparte o spalanie paliw. Taki jest fakt.

Ale on jest gówno warty bo istotne jest co bedzie a nie co jest. A rynek energetyczny własnie zmienia proporcje.

Nie pieprzenie, tylko fakty. Tak po prawdzie, to nawet nie mamy na chwilę obecną czym tych samochodów masowo ładować.

I dlatego zamiast zwiększać kolejne bloki w Kozienicach chcemy zbudować dodatkowo elektrownie jadrową. Miejmy nadzieje że w zalewie imbecyli w kolejnych rzadach ktos tam jednak ma choć kawałek perspektywy jak rozwijać ten kraj.

To po prostu raczkująca technologia dla hipsterów.

Dokładnie tak samo mówiono jak pojawily się lokomptywy elektryczne. Wlasciciele parowozów odstawali zawału od smiechu. Bo kto mógłby być tak głupi zeby inwestować w pojazy wymagające trakcji i dodatkowych elektrowni skoro węgiel mozna nakopać byle gdzie? Banda debili ci wizjonerzy od elektryfikacji kolei.

I tylko dlatego obecnie może istnieć, bo hipsterów jest mało. Potem się zobaczy - albo się rozwinie, albo umrze, albo wymyślą coś lepszego.

Nie, wiadomo juz że spalinowe samochody sa na wylocie. Wiemy to nie tylko dlatego że jakiś Musk ma wizje. Wiemy to tez dlatego że wiele miast wlasnie szykuje się do zamknięcia ruchu dla pojazdów spalinowycyh. Nawet daty podają. Nie ma odwrotu.

Dlatego mało kogo obchodzi co jest teraz, istotne jest co będzie.
Przepraszam cię bardzo, ale teraz to ty zmieniasz sobie (po raz kolejny) temat wątku jak ci wygodnie. Rozmawiamy o tym czy elektryki _kopcą_ bardziej niż spalinki. Co będzie za 25 lat to się okaże.

Nie, rozmawiamy czy elektrownie atomowe kopcą bardziej niż węglowe, czy tak samo czy mniej. To ty tutaj wpadłeś z tymi elektrykami i starasz się udowaniać niesłusznośc jakiejś tezy przez półsłuszność własnej. Kłutnie od elektryków sa gałąź obok.

 > A co bedzie jest dośc jasne: paliwa kopalne będa malały w
stosunku do całkowietej produkcji energii. Sorry, koszt MW z paneli słonecznych spada, wydajność rośnie. m oże jestesmy w złym klimacie, jak zwykle, ale przecież my się nie liczymy, to tylko kraj na zadupiu Europy.
Nie to co Norwegia;)

Norwegowie mają w h... gazu. I mogą sobie doki grzać chocby pompami ciepła. Zapewne zaraz okaże się że maja także w h... geotermalnej. Trudno, taki los naszego narodu wybranego że mamy pod górkę.

Data: 2017-08-14 20:45:29
Autor: Shrek
Elektrościema
W dniu 14.08.2017 o 19:39, Sebastian Biały pisze:

Nie - to ty robisz. Ja wiesiaczka uważam osobiście za oszołoma, co nie zmienia rzeczy, że jak oszołom przypadkiem powie coś co nosi znamoiona drugiej prawdy, to właśnie tak jest.

Tylko że to nie jest druga prawda że atomowe kopca.

Dlatego zgodziliśmy się, że jest to trzecia i tym się nie zajmujemy, bo i o czym dyskutować. Natomiast tesle walą CO2 z rury na równi z nastoletnimi tedeikami. I to jest druga prawda (bo nie dwukrotnie, ale jednak).

Tu masz kilka informacji:
http://www.atom.edu.pl/index.php/component/content/article/74-energetyka-jadrowa-na-swiecie/104-stan-energetyki-jadrowej-na-swiecie.html

Węgiel 40%, paliwa kopalne razem - 67 procent. 2/3 energetyki jest oparte o spalanie paliw kopalnych.

Tak, ale w przeciwieństwie do węgla elektrownie gazowe nie KOPCĄ.

Pisałem na początku tej gałęzi, że piszemy o CO2. I tak samo kopcą CO2 jak i z węgla. To ty sobie postanowiłeś, ze w tym wątku będziesz linczował Wiesiaczka. To sobie na nim używaj, mnie w to nie mieszaj. Wyraźnie napisałem, że o CO2 chodzi.

Z tym, że to są szacunki.

Oczywiście można bazować na opini szwarga po 3 piwach. A najłatwiej bazować na "jakoś to bedzie" w czym wprawiają sie w naszym kraju kolejne rzady.

Ale nie bazujemy na wymysłach szwagra po trzech Harnasiach, a na faktach. A fakty są takie, że elektryki (pomijając twoją ukochaną ale jednak zupełnie nie reprezentatywną Norwegię i równie niereprezentatywną Francję) emitują więcej CO2 w eksploatacji niż spalinówki. Uwzględniając większy nakład energii na produkcję tesli, to zapewne nawet w Norwegii się nie obronią biorąc pod uwagę cały cykl życia.Zmiana _w tej_chwili_ spalinki na tesle powoduje w myśl obecnych ustaleń _wzrost_ efektu cieplarnianego. Tylko tyle i aż tyle.

Mieliśmy lecieć na Marsa, mieliśmy budować elektrownie jądrową w Polsce. Mieliśmy wiele rzeczy. Natomiast faktem (pierwszego rodzaju prawdy) jest że 2/3 energetyki jest oparte o spalanie paliw. Taki jest fakt.

Ale on jest gówno warty bo istotne jest co bedzie a nie co jest. A rynek energetyczny własnie zmienia proporcje.

Mówisz o tym rysunku z twojego artykułu?

http://www.atom.edu.pl/images/stories/atomowe/ej_swiat/udzial_ej_w_strukturze.png

Cholera - dałbym głowę, że ten ciemny pasek się powiększa;)

Nie pieprzenie, tylko fakty. Tak po prawdzie, to nawet nie mamy na chwilę obecną czym tych samochodów masowo ładować.

I dlatego zamiast zwiększać kolejne bloki w Kozienicach chcemy zbudować dodatkowo elektrownie jadrową.

Przepraszam. A która to już pierwsza elektrownia jądrowa, którą za chwilę już zaczniemy budować? Bo jestem prawie pewny, że skończymy ją razem z CPL, stoczną morską w Radomiu i Centralnym Kosmodromem w Koluszkach.

To po prostu raczkująca technologia dla hipsterów.

Dokładnie tak samo mówiono jak pojawily się lokomptywy elektryczne.

I dokładnie tak właśnie było. Najpierw pojawiły się "hipsterskie" rozwiązania z lat 30 XIX wieku, potem pół wieku później powstała pierwsza "prawdziwa" (w sumie też jednak "zabawkowa") i po kolejnych 20 latach pojawił się pierwszy "tramwaj" na berlińskim S bahnie. Z kolei prawdziwe lokomotywy poza "tramwajowymi" to w zasadzie już końcówka lat 30, a i to była awangarda. Powszechna elektryfikacjia kolei to już po wojnie. Jak widzisz minęło jakieś 70 lat odkąd hipsterska technologia stała się dominującą.

Wlasciciele parowozów odstawali zawału od smiechu. Bo kto mógłby być tak głupi zeby inwestować w pojazy wymagające trakcji i dodatkowych elektrowni skoro węgiel mozna nakopać byle gdzie? Banda debili ci wizjonerzy od elektryfikacji kolei.

No i większośc tych co się smiali jak i tych co była wizjonerami rozstrzygnięcia w postaci powszechnej elektryfikacji nie dożyła.

Z tym że rozwuj technologi w danym kierunku jest nieunikniony i oczywisty to bym uważał, bo w latach 60 wydawało się być niemal oczywiste, że wszystko (łącznie z samochodami i pociągami, a już na pewno wszystkim statkami będzie atomowe). No i nie jest. Z dużym prawdopodobieństwem samochód elektryczny jest przyszłością motoryzacji, ale może się okazać, że wcale bo nie. Albo ktoś wymyśli co innego, albo jeśli nie rozwiąże się problemu ładowania w 5 minut, to technologia okaże się być slepym zaułkiem.

I tylko dlatego obecnie może istnieć, bo hipsterów jest mało. Potem się zobaczy - albo się rozwinie, albo umrze, albo wymyślą coś lepszego.

Nie, wiadomo juz że spalinowe samochody sa na wylocie.

Gdyż albowiem? Bo zostaną zakazane?

Wiemy to tez dlatego że wiele miast wlasnie szykuje się do zamknięcia ruchu dla pojazdów spalinowycyh. Nawet daty podają. Nie ma odwrotu.

Oczywiście, że jest. To tylko politycy. Jak się suweren wkurwi, to się odwróci.

Nie, rozmawiamy czy elektrownie atomowe kopcą bardziej niż węglowe, czy tak samo czy mniej.

Z całym szacunkiem, coś ci się pomyliło. Nie zamieszam dyskutować na temt spraw oczywistych, na dodatek jak się zgadzamy. O tym to możesz sobie z Wiesiaczkiem dyskutować.

To ty tutaj wpadłeś z tymi elektrykami

Coś ci się znów za przeproszeniem pojebało. Spójrz jeszcze raz jaka to grupa i jakie jest pierwsze zdanie postu inicjującego.

Norwegowie mają w h... gazu. I mogą sobie doki grzać chocby pompami ciepła.

A pochuj mają spalać gaz i dyskutować o CO2, jak mają 98% wody?

Shrek

Data: 2017-08-14 21:38:39
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/14/2017 8:45 PM, Shrek wrote:
A fakty są takie, że elektryki

A daj juz spokoj z tymi elektrykami, i tak beda i tak, nie ma znaczenia ile ktos namacha sie rękami.

Ale on jest gówno warty bo istotne jest co bedzie a nie co jest. A rynek energetyczny własnie zmienia proporcje.
Mówisz o tym rysunku z twojego artykułu?
http://www.atom.edu.pl/images/stories/atomowe/ej_swiat/udzial_ej_w_strukturze.png Cholera - dałbym głowę, że ten ciemny pasek się powiększa;)

To doczytaj co szacujemy dalej:

http://www.bp.com/pl_pl/poland/centrum_prasowe/informacje_prasowe/press_20160222_rynek_energetyczny.html

"Nastąpi gwałtowne spowolnienie wzrostu zapotrzebowania na węgiel tak, że do roku 2035 jego udział w miksie energetycznym spadnie do rekordowo niskiego poziomu".

Z punktu widzenia kopcenia interesuja mnie wylacznie wegiel bo on zabija - wprost. To w temacie "kopcenia".

I dlatego zamiast zwiększać kolejne bloki w Kozienicach chcemy zbudować dodatkowo elektrownie jadrową.
Przepraszam. A która to już pierwsza elektrownia jądrowa, którą za chwilę już zaczniemy budować? Bo jestem prawie pewny, że skończymy ją razem z CPL, stoczną morską w Radomiu i Centralnym Kosmodromem w Koluszkach.

Nie, idzie powoli bo obecna opcja polityczna imbecyli stoi w poprzek koncpecji poprzedniej opcji politycznej imbecyli. Taki kraj, że co nowy rzad to nowy plan 30-letni.

Ale zbudują. Są przyparci do sciany, inaczej będzie 20 stopień zasilania. Ludzie naprawde potrzebują klimy latem.

Dokładnie tak samo mówiono jak pojawily się lokomptywy elektryczne.
I dokładnie tak właśnie było. Najpierw pojawiły się "hipsterskie" rozwiązania z lat 30 XIX wieku, potem pół wieku później powstała pierwsza "prawdziwa" (w sumie też jednak "zabawkowa") i po kolejnych 20 latach pojawił się pierwszy "tramwaj" na berlińskim S bahnie. Z kolei prawdziwe lokomotywy poza "tramwajowymi" to w zasadzie już końcówka lat 30, a i to była awangarda. Powszechna elektryfikacjia kolei to już po wojnie. Jak widzisz minęło jakieś 70 lat odkąd hipsterska technologia stała się dominującą.

Teraz obserwuj jak szybko elektryczne samochody staną sie dominujace. Gwarantuje że wczesniej niż za 70 lat. Gwarancja gówniana, wiem. Ale przecież to newsy.

Wlasciciele parowozów odstawali zawału od smiechu. Bo kto mógłby być tak głupi zeby inwestować w pojazy wymagające trakcji i dodatkowych elektrowni skoro węgiel mozna nakopać byle gdzie? Banda debili ci wizjonerzy od elektryfikacji kolei.
No i większośc tych co się smiali jak i tych co była wizjonerami rozstrzygnięcia w postaci powszechnej elektryfikacji nie dożyła.

Bo postęp, proszę ciebie, przyspiesza. Tamte 70 lat rozwoju to obecne .... no nie będe wywysal z palca. Zobaczymy. Mysle że za mojego marnego życia doczekam się pierwszej sprzedaży połowy samochodow elektrycznych.

Z tym że rozwuj technologi w danym kierunku jest nieunikniony i oczywisty to bym uważał, bo w latach 60 wydawało się być niemal oczywiste, że wszystko (łącznie z samochodami i pociągami, a już na pewno wszystkim statkami będzie atomowe). No i nie jest.

Wiele rzeczy jest. Wiele nie. Na przeszkodzie stala tylko miniaturyzacja reaktora której nie udało się przeprowadzić. Obecna sytuacja jest inna: po drodze napierniczają samochody które udowodniły ze można. Czyli analogia bez sensu: wtedy były wizje bez dowodow że się da. Teraz mamy wizje z dowodami.

Z dużym prawdopodobieństwem samochód elektryczny jest przyszłością motoryzacji, ale może się okazać, że wcale bo nie. Albo ktoś wymyśli co innego, albo jeśli nie rozwiąże się problemu ładowania w 5 minut, to technologia okaże się być slepym zaułkiem.

Dlatego szkoda mi wodorowych. Ale prawda jest też taka że do 90% zastosowań elektryczny z zasiegiem 100km w moim przypadku wystarczy. Wniosek z tego że w okresie przejściowym bedą ludzie mieli po dwa, różne do róznych zastosowań. Podobnie jak ja mam teraz dwa spalinowe, duży i mały.

I tylko dlatego obecnie może istnieć, bo hipsterów jest mało. Potem się zobaczy - albo się rozwinie, albo umrze, albo wymyślą coś lepszego.
Nie, wiadomo juz że spalinowe samochody sa na wylocie.
Gdyż albowiem? Bo zostaną zakazane?

Tak. Ciężko to przeskoczyć.

Wiemy to tez dlatego że wiele miast wlasnie szykuje się do zamknięcia ruchu dla pojazdów spalinowycyh. Nawet daty podają. Nie ma odwrotu.
Oczywiście, że jest. To tylko politycy. Jak się suweren wkurwi, to się odwróci.

Tak jest tylko w gównianych demokracjach jak nasza. W stabilnych raczej nikt nie będzie odwracał planu zmniejszenia umieralności na raka płuc bez względu na to kto to wymyslił.

To ty tutaj wpadłeś z tymi elektrykami
Coś ci się znów za przeproszeniem pojebało. Spójrz jeszcze raz jaka to grupa i jakie jest pierwsze zdanie postu inicjującego.

Tu jest branch o atomie. Bym sie nawet nie odezwal o elektrykach bo to religijne jak widac tematy. Odezwałem się z powodu oczywistej głupoty ktora wymaga natychmiastowego rozgniecenia butem.

Norwegowie mają w h... gazu. I mogą sobie doki grzać chocby pompami ciepła.
A pochuj mają spalać gaz i dyskutować o CO2, jak mają 98% wody?

98% wody w czym?

Data: 2017-08-14 22:09:47
Autor: Shrek
Elektrościema
W dniu 14.08.2017 o 21:38, Sebastian Biały pisze:

A fakty są takie, że elektryki

A daj juz spokoj z tymi elektrykami, i tak beda i tak, nie ma znaczenia ile ktos namacha sie rękami.

Raczej dam sobie spokój z dyskusją z tobą. Gadasz nie na temat a na końcu strzelasz focha. Na razie.

Shrek

Data: 2017-08-14 22:12:28
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/14/2017 10:09 PM, Shrek wrote:
A fakty są takie, że elektryki
A daj juz spokoj z tymi elektrykami, i tak beda i tak, nie ma znaczenia ile ktos namacha sie rękami.
Raczej dam sobie spokój z dyskusją z tobą. Gadasz nie na temat a na końcu strzelasz focha. Na razie.

ROFL. I kto tu strzelił focha. Hahahah....

Data: 2017-08-15 11:35:04
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Elektrościema
W dniu .08.2017 o 21:38 Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl> pisze:


Ale zbudują. Są przyparci do sciany, inaczej będzie 20 stopień  zasilania. Ludzie naprawde potrzebują klimy latem.

W Polsce szczyt zapotrzebowania na moc wypada w zimie. Czerwiec, lipiec i  sierpień wbrew temu co trąbią w mediach to minima. Spora rezerwa na  "klimę" już jest teraz.

Źródło: http://www.pse.pl


TG

Data: 2017-08-15 14:24:48
Autor: Shrek
Elektrościema
W dniu 15.08.2017 o 11:35, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .08.2017 o 21:38 Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl> pisze:


Ale zbudują. Są przyparci do sciany, inaczej będzie 20 stopień zasilania. Ludzie naprawde potrzebują klimy latem.

W Polsce szczyt zapotrzebowania na moc wypada w zimie. Czerwiec, lipiec i sierpień wbrew temu co trąbią w mediach to minima. Spora rezerwa na "klimę" już jest teraz.

Problemem jest problem z chłodzeniem elektrowni cieplnych i... wiatraki, które przy upałach stoją. Nie pierwszy raz, kiedy okazuje się, że OZE działają najlepiej wtedy, gdy są niepotrzebne.

Shrek

Data: 2017-08-16 22:49:51
Autor: Marek
Elektrościema
On Mon, 14 Aug 2017 20:45:29 +0200, Shrek <1@wp.pl> wrote:
I dokładnie tak właśnie było. Najpierw pojawiły się "hipsterskie" rozwiązania z lat 30 XIX wieku, potem pół wieku później powstała pierwsza "prawdziwa" (w sumie też jednak "zabawkowa") i po kolejnych 20

Trzeci rodzaj prawdy. Elektryfikacja kokei była w znacznej większości przy okazji elektryfikacji innych obszarów infrastruktury, głównie zurbanizowanej. Nie budowalo się elektrowni jedynie na potrzeby kolei, poza specyficznymi wyjątkami.

--
Marek

Data: 2017-08-17 19:56:08
Autor: Shrek
Elektrościema
W dniu 16.08.2017 o 22:49, Marek pisze:
On Mon, 14 Aug 2017 20:45:29 +0200, Shrek <1@wp.pl> wrote:
I dokładnie tak właśnie było. Najpierw pojawiły się "hipsterskie" rozwiązania z lat 30 XIX wieku, potem pół wieku później powstała pierwsza "prawdziwa" (w sumie też jednak "zabawkowa") i po kolejnych 20

Trzeci rodzaj prawdy.

Pierwszy - takie są fakty.

Elektryfikacja kokei była w znacznej większości przy okazji elektryfikacji innych obszarów infrastruktury, głównie zurbanizowanej. Nie budowalo się elektrowni jedynie na potrzeby kolei, poza specyficznymi wyjątkami.

Rożnie bywało, ale bez znaczenia - nie twierdziłem, że budowano. Po prostu skomentowałem fakt jak to nagle niby przesiądnięto się z parowozów na elektrowozy i najpierw zwolennicy parowozów dostawali zajadów ze śmiechu na myśl o elektryfikacji, a potem na odwórt. Otóż nic podobnego - zmiana technologii trwała ok 70 lat.

Shrek

Data: 2017-08-14 21:57:37
Autor: re
Elektrościema


Użytkownik "Sebastian Biały"

....
To po prostu raczkująca technologia dla hipsterów.

Dokładnie tak samo mówiono jak pojawily się lokomptywy elektryczne.
Wlasciciele parowozów odstawali zawału od smiechu. Bo kto mógłby być tak
głupi zeby inwestować w pojazy wymagające trakcji i dodatkowych
elektrowni skoro węgiel mozna nakopać byle gdzie? Banda debili ci
wizjonerzy od elektryfikacji kolei.
-- -
To będą trakcje dla samochodów ?

I tylko dlatego obecnie może istnieć, bo hipsterów jest mało. Potem się zobaczy - albo się rozwinie, albo umrze, albo wymyślą coś lepszego.

Nie, wiadomo juz że spalinowe samochody sa na wylocie. Wiemy to nie
tylko dlatego że jakiś Musk ma wizje. Wiemy to tez dlatego że wiele
miast wlasnie szykuje się do zamknięcia ruchu dla pojazdów spalinowycyh.
Nawet daty podają. Nie ma odwrotu.
....
-- -
Ale, że ludzie masowo chcą elektryków ? Nie widzę, nie słyszę ....

Data: 2017-08-14 22:04:00
Autor: J.F.
Elektrościema
Użytkownik "re"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:omsvbp$7p2$1@mx1.internetia.pl...
Użytkownik "Sebastian Biały"
To po prostu raczkująca technologia dla hipsterów.

Dokładnie tak samo mówiono jak pojawily się lokomptywy elektryczne.
Wlasciciele parowozów odstawali zawału od smiechu. Bo kto mógłby być tak
głupi zeby inwestować w pojazy wymagające trakcji i dodatkowych
elektrowni skoro węgiel mozna nakopać byle gdzie? Banda debili ci
wizjonerzy od elektryfikacji kolei.
-- -
To będą trakcje dla samochodów ?

Beda.
http://insideevs.com/siemens-conduct-ehighway-trials-electric-volvo-trucks-california/

https://www.siemens.com/press/en/feature/2015/mobility/2015-06-eHighway.php?content[]=MO

J.

Data: 2017-08-14 22:53:39
Autor: re
Elektrościema


Użytkownik "J.F."

To po prostu raczkująca technologia dla hipsterów.

Dokładnie tak samo mówiono jak pojawily się lokomptywy elektryczne.
Wlasciciele parowozów odstawali zawału od smiechu. Bo kto mógłby być tak
głupi zeby inwestować w pojazy wymagające trakcji i dodatkowych
elektrowni skoro węgiel mozna nakopać byle gdzie? Banda debili ci
wizjonerzy od elektryfikacji kolei.
-- -
To będą trakcje dla samochodów ?

Beda.
http://insideevs.com/siemens-conduct-ehighway-trials-electric-volvo-trucks-california/

https://www.siemens.com/press/en/feature/2015/mobility/2015-06-eHighway.php?content[]=MO
-- -
Główny nurt idzie w innym kierunku.

Data: 2017-08-15 03:15:14
Autor: Zenek Kapelinder
Elektrościema
Nie patrz a Ziemie przez perspektywe wlasnego podworka, Ziemia wieksza. Ty sie boisz araba ktory Ci psa wyrucha, ja tez sie tego boje. Ludzie migracje maja wpisana do programu dzialania. Zawsze beda sie przemieszczali. Robia to od kilkudziesieciu tysiecy lat jak wyczaili do czego sa nogi. Na poczatku zyli na kawalku Afryki i dotarli na Grenlandie, do Australii, Obu Ameryk itd. Ocieplenie spowoduje wiekszy przyrost terenow uprawnych niz ubytek. Wiecej CO2 to wiecej jedzenia.

Data: 2017-08-20 22:41:15
Autor: re
Elektrościema


Użytkownik "J.F."

To po prostu raczkująca technologia dla hipsterów.

Dokładnie tak samo mówiono jak pojawily się lokomptywy elektryczne.
Wlasciciele parowozów odstawali zawału od smiechu. Bo kto mógłby być tak
głupi zeby inwestować w pojazy wymagające trakcji i dodatkowych
elektrowni skoro węgiel mozna nakopać byle gdzie? Banda debili ci
wizjonerzy od elektryfikacji kolei.
-- -
To będą trakcje dla samochodów ?

Beda.
http://insideevs.com/siemens-conduct-ehighway-trials-electric-volvo-trucks-california/
-- -
Ale wiesz, trolejbusy to my mamy w Polsce od dawna. Chodzi o to, czy mój Twizy będzie miał taki pantograf :-)

Data: 2017-08-14 22:11:01
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/14/2017 9:57 PM, re wrote:
głupi zeby inwestować w pojazy wymagające trakcji i dodatkowych
elektrowni skoro węgiel mozna nakopać byle gdzie? Banda debili ci
wizjonerzy od elektryfikacji kolei.
-- -
To będą trakcje dla samochodów ?

Mam nadzieje że pojęcie analogii nie jest ci obce. Choć nie, straciłem wszelka nadzieję.

Ale, że ludzie masowo chcą elektryków ? Nie widzę, nie słyszę ....

1800 dziennie. Nie, to nie jest masowo. Ale to imponujace. Nikt tez masowo nie chciał elektryfikacji wsi. A wprowadzili, chamy.

Data: 2017-08-14 22:51:56
Autor: re
Elektrościema


Użytkownik "Sebastian Biały"

głupi zeby inwestować w pojazy wymagające trakcji i dodatkowych
elektrowni skoro węgiel mozna nakopać byle gdzie? Banda debili ci
wizjonerzy od elektryfikacji kolei.
-- -
To będą trakcje dla samochodów ?

Mam nadzieje że pojęcie analogii nie jest ci obce.
-- -
Już Ci ktoś napisał co sądzi o takiej dyskusji.

Choć nie, straciłem
wszelka nadzieję.
-- -
Ojej, to spierdalaj

Ale, że ludzie masowo chcą elektryków ? Nie widzę, nie słyszę ....

1800 dziennie. Nie, to nie jest masowo. Ale to imponujace. Nikt tez
masowo nie chciał elektryfikacji wsi. A wprowadzili, chamy.
-- -
No i czemu wtedy nie wprowadzili elektrycznych samochodów ? Skoro to takie dobre to by chyba poradzili. Te trakcje by rozciągnęli, powiedzmy że w mieście. A jednak ... Tak, że zobaczymy. Nie jest to takie klarowne jak Ci się wydaje.

Data: 2017-08-14 18:54:01
Autor: re
Elektrościema


Użytkownik "Shrek"

Sebastian - zależy co kopci. Jeśli CO2 to było już kilkukrotnie podawane. Jeśli co NOx to oczywiście elektryki biją na głowę spalinówki.

Myslisz pojęcia. Wiesiaczek twierdzi że elektrownie atomowe emitują 2x więcej "kopcenia".

Nie - Wisiaczek zawarł dwie tezy - że elektryki kopcą gdzie indziej "w
dwójnasób" co jest bliskie prawdy jeśli ograniczymy się do emisji CO2 i
następnie, że podobnie jest z atomem (co jest trzecią prawdą).
-- -
Ale co, gdzieś trzeba odpady składować

Data: 2017-08-14 19:06:16
Autor: Shrek
Elektrościema
W dniu 14.08.2017 o 18:54, re pisze:

Ale co, gdzieś trzeba odpady składować

Ale nie kopcą. Paradoksalnie jakby wrzucić do oceanu, to nikt by nie zauważył;)

Shrek

Data: 2017-08-14 19:30:49
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/14/2017 6:54 PM, re wrote:
Ale co, gdzieś trzeba odpady składować

Odpady elektrowni węglowych składujesz między innymi w płucach ludzi zyjacych w obszarach przemysłowych, roślinach, glebie.

Odpady atomowe na składowiskach.

Sam oceń co lepsze.

Zaznaczam że pyl węglowy tez jest promieniotwórczy choć oczywiście skala mniejsza to ta promieniotwórczość jest poza kontrolą - przez co groźniejsza.

Data: 2017-08-09 13:29:56
Autor: elmer radi radisson
Elektrościema
On 2017-08-09 07:53, Wiesiaczek wrote:

Atomowe elektrownie to taka sama ściema jak elektryczne samochody.

Masz jakies nowe zaskakujace informacje, chetnie poczytam wiecej :)


Niby samochód elektryczny nie kopci, ale nikt nie wspomina o tym, że gdzie indziej musi się w zamian kopcić w dwójnasób.
Z atomem jest podobnie.

Que?



--

memento lorem ipsum

Data: 2017-08-09 16:55:02
Autor: Wiesiaczek
Elektrościema
W dniu 09.08.2017 o 13:29, elmer radi radisson pisze:
On 2017-08-09 07:53, Wiesiaczek wrote:

Atomowe elektrownie to taka sama ściema jak elektryczne samochody.

Masz jakies nowe zaskakujace informacje, chetnie poczytam wiecej :)


Niby samochód elektryczny nie kopci, ale nikt nie wspomina o tym, że gdzie indziej musi się w zamian kopcić w dwójnasób.
Z atomem jest podobnie.

Que?


Czego nie zrozumiałeś?


--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-08-09 17:03:07
Autor: elmer radi radisson
Elektrościema
On 2017-08-09 16:55, Wiesiaczek wrote:

Czego nie zrozumiałeś?

Gdzie się ten atom kopci w dwójnasób.




--

memento lorem ipsum

Data: 2017-08-11 08:16:10
Autor: Wiesiaczek
Elektrościema
W dniu 09.08.2017 o 17:03, elmer radi radisson pisze:
On 2017-08-09 16:55, Wiesiaczek wrote:

Czego nie zrozumiałeś?

Gdzie się ten atom kopci w dwójnasób.

To w Polsce jest jakiś atom?

Bo do tej pory myślałem, że elektryczność mamy z Turoszowa i Bełchatowa.

Coś się zmieniło?


--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-08-11 15:54:15
Autor: elmer radi radisson
Elektrościema
On 2017-08-11 08:16, Wiesiaczek wrote:

To w Polsce jest jakiś atom?

Bo do tej pory myślałem, że elektryczność mamy z Turoszowa i Bełchatowa.

Coś się zmieniło?

Piszesz nie na temat. Nie dyskutujemy czy w Polsce mamy atom czy nie,
tylko - cytuje Wiesiaczka:

"Atomowe elektrownie to taka sama ściema jak elektryczne samochody.
Niby samochód elektryczny nie kopci, ale nikt nie wspomina o tym, że gdzie indziej musi się w zamian kopcić w dwójnasób.
Z atomem jest podobnie."

Zatem, gdzie się ten atom kopci w dwójnasób?



--

memento lorem ipsum

Data: 2017-08-11 18:21:43
Autor: Wiesiaczek
Elektrościema
W dniu 11.08.2017 o 15:54, elmer radi radisson pisze:
On 2017-08-11 08:16, Wiesiaczek wrote:

To w Polsce jest jakiś atom?

Bo do tej pory myślałem, że elektryczność mamy z Turoszowa i Bełchatowa.

Coś się zmieniło?

Piszesz nie na temat. Nie dyskutujemy czy w Polsce mamy atom czy nie,
tylko - cytuje Wiesiaczka:

"Atomowe elektrownie to taka sama ściema jak elektryczne samochody.
Niby samochód elektryczny nie kopci, ale nikt nie wspomina o tym, że gdzie indziej musi się w zamian kopcić w dwójnasób.
Z atomem jest podobnie."

Zatem, gdzie się ten atom kopci w dwójnasób?

To są dwa różne, chociaż podobne zjawiska i oczywiście to nie atom kopci.

Kopcą samochody elektryczne (poprzez elektrownie węglowe) a ekologiczność atomu to ściema (podobnie jak samochodu elektrycznego).

Teraz zrozumiałeś?

P.S. Zadziwia mnie poziom dyskutantów na grupach dyskusyjnych.
Czy to jest aby reprezentatywna grupa ludzi dla całego polskiego społeczeństwa?
Bo jeśli tak, to przyjdzie się załamać kompletnie :(


--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-08-11 20:50:01
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/11/2017 6:21 PM, Wiesiaczek wrote:
ekologiczność atomu to ściema (podobnie jak samochodu elektrycznego).
Teraz zrozumiałeś?

Cięzko zrozumieć bez ARGUMENTU. Szczególnie to 2x. masz jakies badania naukowe gdzie wyliczyli to 2x czy tak tylko sobie bredzisz?

P.S. Zadziwia mnie poziom dyskutantów na grupach dyskusyjnych.

Zgadza sie. Przychodzi jakiś Wiesiaczek, rzuca brednia i oczekuje że inni zrozumieją jego ignorancję i nawet pogłaszczą.

Czy to jest aby reprezentatywna grupa ludzi dla całego polskiego społeczeństwa?

Na szczęscie Wiesiaczek jest reprezentantem grupy ludzi którzy nie mają na nic wpływu, poza opiniami szwagra.

Bo jeśli tak, to przyjdzie się załamać kompletnie :(

Tak, mam takie same odczucie kiedy przychodzi mi czytać wypociny nastepnego znawcy tematu.

Data: 2017-08-11 21:05:05
Autor: Wiesiaczek
Elektrościema
W dniu 11.08.2017 o 20:50, Sebastian Biały pisze:
On 8/11/2017 6:21 PM, Wiesiaczek wrote:
ekologiczność atomu to ściema (podobnie jak samochodu elektrycznego).
Teraz zrozumiałeś?

Cięzko zrozumieć bez ARGUMENTU. Szczególnie to 2x. masz jakies badania naukowe gdzie wyliczyli to 2x czy tak tylko sobie bredzisz?

P.S. Zadziwia mnie poziom dyskutantów na grupach dyskusyjnych.

Zgadza sie. Przychodzi jakiś Wiesiaczek, rzuca brednia i oczekuje że inni zrozumieją jego ignorancję i nawet pogłaszczą.

Czy to jest aby reprezentatywna grupa ludzi dla całego polskiego społeczeństwa?

Na szczęscie Wiesiaczek jest reprezentantem grupy ludzi którzy nie mają na nic wpływu, poza opiniami szwagra.

Bo jeśli tak, to przyjdzie się załamać kompletnie :(

Tak, mam takie same odczucie kiedy przychodzi mi czytać wypociny nastepnego znawcy tematu.

PLONK!

--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-08-11 21:15:05
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/11/2017 9:05 PM, Wiesiaczek wrote:
PLONK!

Czyli argumentu brak. Jak zwykle.

Data: 2017-08-11 21:34:44
Autor: Wiesiaczek
Elektrościema
W dniu 11.08.2017 o 21:15, Sebastian Biały pisze:
On 8/11/2017 9:05 PM, Wiesiaczek wrote:
PLONK!

Czyli argumentu brak. Jak zwykle.

Jakie "zwykle"? Jakiego "argumentu" cymbale?
Z tobą fajfusie rzadko rozmawiałem o ile już, ale to i tak za dużo.


Plonk aktualny, choć byłem ciekawy twoich żali.

I chuj z nimi, Amen!

--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-08-11 22:02:18
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/11/2017 9:34 PM, Wiesiaczek wrote:
W dniu 11.08.2017 o 21:15, Sebastian Biały pisze:
On 8/11/2017 9:05 PM, Wiesiaczek wrote:
PLONK!
Czyli argumentu brak. Jak zwykle.
Jakie "zwykle"? Jakiego "argumentu" cymbale?

Po pierwsze PLONK oznacza że juz nie czytasz moich maili. A tu czytasz. Czyli znowu nie ma nawet jak dawać wiary że potrafisz plonkować.

Po drugie, cymbale, powiedziales że elektronie atomowe kopca 2x mocniej niż weglowe i nie masz na to żadnego argumentu, cymbale, poza machaniem rekami. Jak zwykle. I uważaj żeby piwo sie nie wylało na szwagra.

Z tobą fajfusie rzadko rozmawiałem o ile już, ale to i tak za dużo.

Wiem, ja tez odczuwam ten dyskomfort rozmawiania z przygłupem który na grupie o kosmosie i w dyskusji o czarnych dziurach dał zdjęcie cipy i uważa to za świetny dowcip:

https://groups.google.com/d/msg/pl.sci.kosmos/K2KHXI1tYOg/3QMz6aJMAwAJ

Zauwaz, fajfusie, że to nie inni budują twój wizerunek tylko ty sam. Ja, powiedzmy, tylko go pokazuje szerszej publice aby miała pojęcie z jak chorym osobnikiem ktoś nie daj Boże dyskutuje.

Plonk aktualny, choć byłem ciekawy twoich żali.

Nie potrafisz nawet plonkować.

I chuj z nimi, Amen!

Jeszcze się ie raz wplątasz w dyskusje, nie omieszkam stuknąc w łeb przy każdym debiliźmie który z siebie wyrzucisz. Taka misja, powiedzmy. Pewne jednostki należy możliwe na wczesnym etapie eliminować z dyskusji. Co prawda ludzie z pl.sci.kosmos po prostu Cie z ignorowali, ale uważam ze ignorowanie to nie jest właściwa droga bo inaczej wylądujemy jak z obecnym składem sejmu.

Data: 2017-08-12 01:26:27
Autor: re
Elektrościema


Użytkownik "Sebastian Biały"

....
Zauwaz, fajfusie, że to nie inni budują twój wizerunek tylko ty sam. Ja,
powiedzmy, tylko go pokazuje szerszej publice aby miała pojęcie z jak
chorym osobnikiem ktoś nie daj Boże dyskutuje.
-- -
Nie kreuj nam tu żadnej osobowości, ani swojej ani cudzej. Podawaj grzecznie argumenty to może ktoś je przyjmie.

Data: 2017-08-12 11:15:19
Autor: Sebastian Biały
Elektrościema
On 8/12/2017 1:26 AM, re wrote:
Podawaj grzecznie argumenty to może ktoś je przyjmie.

Mam nadzieje że również dotyczyć to ma wszelakich Wiesiaczków.

Data: 2017-08-13 09:19:45
Autor: re
Elektrościema


Użytkownik "Sebastian Biały"

Podawaj grzecznie argumenty to może ktoś je przyjmie.

Mam nadzieje że również dotyczyć to ma wszelakich Wiesiaczków.
-- -
Oczekiwania są duże

Data: 2017-08-12 08:41:28
Autor: Jacek Maciejewski
Elektrościema
Dnia Fri, 11 Aug 2017 20:50:01 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

P.S. Zadziwia mnie poziom dyskutantów na grupach dyskusyjnych.

Zgadza sie. Przychodzi jakiś Wiesiaczek, rzuca brednia i oczekuje że inni zrozumieją jego ignorancję i nawet pogłaszczą.

Zostaw go. To trol, znajduje przyjemność w publikowaniu bredni i napawa
się czyimś oburzeniem :)
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2017-08-11 23:14:03
Autor: elmer radi radisson
Elektrościema
On 2017-08-11 18:21, Wiesiaczek wrote:

Kopcą samochody elektryczne (poprzez elektrownie węglowe) a ekologiczność atomu to ściema (podobnie jak samochodu elektrycznego).

Teraz zrozumiałeś?

Niczego nie zrozumialem, bo procz opinii nie widze tu zadnego
rozwiniecia ani przykladu. Przy trzeciej odpowiedzi wypadaloby
juz sie go doczekac.

Zatem gdzie ta sciema w ekologicznosci atomu?

P.S. Zadziwia mnie poziom dyskutantów na grupach dyskusyjnych.
Czy to jest aby reprezentatywna grupa ludzi dla całego polskiego społeczeństwa?
Bo jeśli tak, to przyjdzie się załamać kompletnie :(

Zgadzam sie calkowicie, jak czytam kogos kto rzuca haslowo opinie
ex cathedra, nie zadajac sobie trudu minimum ich uzasadnienia.

Ps. wiesz oczywiscie ze opalanie weglem dostarcza do srodowiska
na duza skale pierwiastki promieniotworcze skuteczniej i bez specjalnej
kontroli, w odroznieniu od energetyki nuklearnej, nawet wliczajac
katastrofy? Takze tak, dalej nalezy straszyc atomem i kopcic
czarnym zlotem..





--

memento lorem ipsum

Data: 2017-08-14 10:21:39
Autor: Shrek
Elektrościema
W dniu 08.08.2017 o 14:53, elmer radi radisson pisze:

Generalnie, dalej utrzymujmy elektrownie weglowe bo to przeciez nasze
zloto, a bojmy sie atomu, to bedzie w istocie jak powyzej. Tylko
to chyba nie wina elektrycznosci?

A co za różnica czyja i czego wina. Fakty są jakie są i już. Na całym świecie energetyka węglem stoi i co więcej nadmiaru go nie mamy.

Shrek

Elektrościema

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona