Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Elektryczny składak

Elektryczny składak

Data: 2012-10-12 11:29:59
Autor: drobo
Elektryczny składak
Dla fanów składaków:
 http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektryczny,281814.html

Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

Data: 2012-10-12 11:36:58
Autor: Piecia aka dracorp
Elektryczny składak
Już bez [skladak]? A żeby nie było OT. Dzisiaj jak biegłem po drodze spotkałem kolesia na składaku z bardzo małymi kołami. Jakby zabrał jakiemu¶ małemu dziecku ale w sumie jechał na nim bez problemu bo kierownica i siodło miał dopasowane. Szkoda że nie zrobiłem zdjęcia ale może jeszcze go minę w trasie.

Data: 2012-10-12 11:40:39
Autor: Ignac
Elektryczny składak
W dniu pi±tek, 12 paĽdziernika 2012 20:29:59 UTC+2 użytkownik (Nieznane) Chciałem się tylko zapytać i co znalazłe¶ t± piastę pod wolnobieg

 Ignac

Data: 2012-10-12 13:57:09
Autor: rmikke
Elektryczny składak
W dniu pi±tek, 12 paĽdziernika 2012 20:29:59 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:
Dla fanów składaków:

http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektryczny,281814.html

Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

Je¶li tyle, co Segway, to jest bez szans... :D

Data: 2012-10-12 20:43:34
Autor: PeJot
Elektryczny składak
W dniu 2012-10-12 20:29, drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com pisze:
Dla fanów składaków:

http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektryczny,281814.html

Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

Sprawno¶ć przekazywania energii z pedałów na tylne koło  w porywach będzie z 50 %.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-10-12 21:00:07
Autor: ToMasz
Elektryczny składak
W dniu 12.10.2012 20:43, PeJot pisze:
W dniu 2012-10-12 20:29, drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com pisze:
Dla fanów składaków:

http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektryczny,281814.html


Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

Sprawno¶ć przekazywania energii z pedałów na tylne koło w porywach
będzie z 50 %.

a moc maksymalna - bez wpływu na siłę mię¶ni. ograniczona moc± silnika. je¶li zgodnie z przepisami - 250W to jest to niezła kiszka. pod górkę nie poci±gnie......


ToMasz

Data: 2012-10-12 12:13:22
Autor: drobo
Elektryczny składak
je¶li zgodnie z przepisami - 250W to jest to niezła kiszka. pod górkę nie poci±gnie......

W Białym Borze chyba nie poci±gnie - oczywi¶cie pod górkę :-). Ale zawsze można konia zamówić z tamtejszej stadniny. Co prawda tam chyba nie ma poci±gowych, ale od biedy poradzi sobie i arab :-)

Data: 2012-10-13 08:31:26
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> napisał w wiadomo¶ci news:507868b7$0$1294$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 12.10.2012 20:43, PeJot pisze:
W dniu 2012-10-12 20:29, drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com pisze:
Dla fanów składaków:

http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektryczny,281814.html


Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

Sprawno¶ć przekazywania energii z pedałów na tylne koło w porywach
będzie z 50 %.

a moc maksymalna - bez wpływu na siłę mię¶ni. ograniczona moc± silnika. je¶li zgodnie z przepisami - 250W to jest to niezła kiszka. pod górkę nie poci±gnie......

Zgodnie z jakimi przepisami? I obowiazujacymi w jakim kraju?

Data: 2012-10-13 14:26:36
Autor: ToMasz
Elektryczny składak
W dniu 13.10.2012 08:31, Ghost pisze:

Użytkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> napisał w
wiadomo¶ci news:507868b7$0$1294$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 12.10.2012 20:43, PeJot pisze:
W dniu 2012-10-12 20:29, drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com pisze:
Dla fanów składaków:

http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektryczny,281814.html



Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

Sprawno¶ć przekazywania energii z pedałów na tylne koło w porywach
będzie z 50 %.

a moc maksymalna - bez wpływu na siłę mię¶ni. ograniczona moc±
silnika. je¶li zgodnie z przepisami - 250W to jest to niezła kiszka.
pod górkę nie poci±gnie......

Zgodnie z jakimi przepisami? I obowiazujacymi w jakim kraju?
eeee... nie czepiaj się proszę, ale o ile wiem (nie podam Ľródła) sprzedawane w Polsce rowery z silnikiem musz± być słabsze niż 250W i wolniejsze niż 25km/h. Inaczej przestan± być rowerami, zaczn± motorowerami, albo nawet motocyklami, co wi±że się z rejestracj±, ubezpieczeniem i kaskiem...

w efekcie mamy rowery _wspomagaj±ce_ jazdę silnikiem 250W.

ToMasz

Data: 2012-10-13 16:25:23
Autor: ...::QRT::...
Elektryczny składak
Dnia Sat, 13 Oct 2012 14:26:36 +0200, ToMasz napisał(a):

W dniu 13.10.2012 08:31, Ghost pisze:

Użytkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> napisał w
wiadomo¶ci news:507868b7$0$1294$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 12.10.2012 20:43, PeJot pisze:
W dniu 2012-10-12 20:29, drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com pisze:
Dla fanów składaków:

http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektryczny,281814.html



Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

Sprawno¶ć przekazywania energii z pedałów na tylne koło w porywach
będzie z 50 %.

a moc maksymalna - bez wpływu na siłę mię¶ni. ograniczona moc±
silnika. je¶li zgodnie z przepisami - 250W to jest to niezła kiszka.
pod górkę nie poci±gnie......

Zgodnie z jakimi przepisami? I obowiazujacymi w jakim kraju?
eeee... nie czepiaj się proszę, ale o ile wiem (nie podam Ľródła) sprzedawane w Polsce rowery z silnikiem musz± być słabsze niż 250W i wolniejsze niż 25km/h. Inaczej przestan± być rowerami, zaczn± motorowerami, albo nawet motocyklami, co wi±że się z rejestracj±, ubezpieczeniem i kaskiem...

z tego co mi swita to ograniczenie mocy i predko¶ci dotyczy rowerów
elaktrycznych poruszaj±cych sie po DDR, ciagach pieszo rowerowych tudzież
chodnikach. Po normalnej jezdni chyba można mocniejszymi bez problemu ino
ich status prawny ogólnie rzecz bior±c jest jeszcze niejasny.

Data: 2012-10-13 17:16:22
Autor: PK
Elektryczny składak
On 2012-10-13, ...::QRT::... <nie.m@m.mejla> wrote:
z tego co mi swita to ograniczenie mocy i predkości dotyczy rowerów
elaktrycznych poruszajÄ…cych sie po DDR, ciagach pieszo rowerowych tudzieĹĽ
chodnikach. Po normalnej jezdni chyba moĹĽna mocniejszymi bez problemu ino
ich status prawny ogĂłlnie rzecz biorÄ…c jest jeszcze niejasny.

Status jest dosyć jasny. Do limitu jesteś rowerem. Powyżej jesteś czymś
innym. Nie jest to bardzo istotne, bo też wolno Ci jeździć. Po prostu
nie możesz korzystać z DDR, co np. dla mnie jest zaletą - aż zastanawiam
się nad wyposażeniem roweru w silnik - bez akumulatorów będzie dosyć
lekki :).

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-10-12 21:58:37
Autor: biodarek
Elektryczny składak
W dniu 2012-10-12 20:43, PeJot pisze:
W dniu 2012-10-12 20:29, drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com pisze:
Dla fanów składaków:

http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektryczny,281814.html


Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

Sprawno¶ć przekazywania energii z pedałów na tylne koło  w porywach
będzie z 50 %.

Jak spojrzałem na linka, który zawiera "kultura-styl" wiedziałem, że to nie będzie sprawne. Za to spodziewałem się, że rower będzie można składać za pomoc± pilota (co¶ jak transformers), a tu lipa ;)

--
biodarek

Data: 2012-10-13 08:30:48
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "biodarek" <darkm_usunto@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:k59t35$6ht$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-10-12 20:43, PeJot pisze:
W dniu 2012-10-12 20:29, drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com pisze:
Dla fanów składaków:

http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektryczny,281814.html


Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

Sprawno¶ć przekazywania energii z pedałów na tylne koło  w porywach
będzie z 50 %.

Jak spojrzałem na linka, który zawiera "kultura-styl" wiedziałem, że to nie będzie sprawne. Za to spodziewałem się, że rower będzie można składać za pomoc± pilota (co¶ jak transformers), a tu lipa ;)

Ale moze bedzie do niego jakas aplikacja na srajfona.

Data: 2012-10-12 22:40:30
Autor: p0li
Elektryczny składak
T->Dnia 2012-10-12 20:29:59 niejaki drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com
napisał:
Dla fanów składaków:
 http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektryczny,281814.html

Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

pierdy jakie¶ pisz±

jaki pierwszy na ¶wiecie?
ze dwa lata temu widziałem elektrycznego składaka na ulicy
i to fabrycznego a nie samoróbkę

--
http://42.pl/u/y68
PójdĽże kiń tę chmurno¶ć w gł±b flaszy.

Data: 2012-10-13 03:35:37
Autor: Titus Atomicus
Elektryczny składak
In article <pfmuox3k99kn$.dlg@p0li.z.dialoga>, p0li <p0li@triger.net> wrote:

T->Dnia 2012-10-12 20:29:59 niejaki drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com
napisał:
> Dla fanów składaków:
>  > http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektr
> yczny,281814.html
> > Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

pierdy jakie¶ pisz±

jaki pierwszy na ¶wiecie?
ze dwa lata temu widziałem elektrycznego składaka na ulicy
i to fabrycznego a nie samoróbkę

E, Dahon juz od kilku lat ma w ofercie cos takiego:
http://www.dahon.com/bikes/2011/boost
Tylko, ze TVNowi chodzi o to, ze ten jest elektryczny _bez lancucha_
--
TA

Data: 2012-10-13 10:28:17
Autor: p0li
Elektryczny składak
T->Dnia 2012-10-13 03:35:37 niejaki Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał:
pierdy jakie¶ pisz±

jaki pierwszy na ¶wiecie?
ze dwa lata temu widziałem elektrycznego składaka na ulicy
i to fabrycznego a nie samoróbkę

E, Dahon juz od kilku lat ma w ofercie cos takiego:
http://www.dahon.com/bikes/2011/boost

mnie chodziło akurat o birdy hybrid

Tylko, ze TVNowi chodzi o to, ze ten jest elektryczny _bez lancucha_

aaa - no chyba że o to


--
http://42.pl/u/y68
PójdĽże kiń tę chmurno¶ć w gł±b flaszy.

Data: 2012-10-13 14:41:18
Autor: Titus Atomicus
Elektryczny składak
In article <Titus_Atomicus-61F348.03353713102012@news.atman.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <pfmuox3k99kn$.dlg@p0li.z.dialoga>, p0li <p0li@triger.net> wrote:

> T->Dnia 2012-10-12 20:29:59 niejaki drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com
> napisał:
> > Dla fanów składaków:
> >  > > http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elek
> > tr
> > yczny,281814.html
> > > > Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...
> > pierdy jakie¶ pisz±
> > jaki pierwszy na ¶wiecie?
> ze dwa lata temu widziałem elektrycznego składaka na ulicy
> i to fabrycznego a nie samoróbkę

E, Dahon juz od kilku lat ma w ofercie cos takiego:
http://www.dahon.com/bikes/2011/boost

A tu cena w polskim sklepie Dahona:
http://www.sklep.dahon.pl/BOOST_elektryczny-102.html
--
TA

Data: 2012-10-13 08:27:38
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "p0li" <p0li@triger.net> napisał w wiadomo¶ci news:pfmuox3k99kn$.dlgp0li.z.dialoga...
T->Dnia 2012-10-12 20:29:59 niejaki drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com
napisał:
Dla fanów składaków:

http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektryczny,281814.html

Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

pierdy jakie¶ pisz±

jaki pierwszy na ¶wiecie?
ze dwa lata temu widziałem elektrycznego składaka na ulicy
i to fabrycznego a nie samoróbkę

Przeciez to tez nie samorobka.

Data: 2012-10-12 23:14:11
Autor: Andy Niwinski
Elektryczny składak

<drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com> schrieb im Newsbeitrag news:35709742-412d-4155-b0a6-92a5d5df16ecgooglegroups.com...
Dla fanów składaków:

http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektryczny,281814.html

Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

A ile by nie kosztowało, to jest to chyba pomysł zasługuj±cy na jak±¶ nagrodę "zgniłego Ogórka". Gorszego debilizmu to już wymy¶lić nie mogli. Prawie jak perpetum mobile. Jaki sens ma napędzanie pedałami pr±dnicy?

Data: 2012-10-13 03:37:27
Autor: Titus Atomicus
Elektryczny składak
In article <k5a17j$n7j$1@news01.versatel.de>,
 "Andy Niwinski" <andyniwinski@interia.pl> wrote:

<drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com> schrieb im Newsbeitrag news:35709742-412d-4155-b0a6-92a5d5df16ecgooglegroups.com...
Dla fanów składaków:

http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektryc
zny,281814.html

Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

A ile by nie kosztowało, to jest to chyba pomysł zasługuj±cy na jak±¶ nagrodę "zgniłego Ogórka". Gorszego debilizmu to już wymy¶lić nie mogli. Prawie jak perpetum mobile. Jaki sens ma napędzanie pedałami pr±dnicy?

E, zaloze sie ze znowu nastapilo tu dziennikarskie przeklamanie.
Moze on doladowuje tylko podczas hamowania?
--
TA

Data: 2012-10-13 08:30:09
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "Andy Niwinski" <andyniwinski@interia.pl> napisał w wiadomo¶ci news:k5a17j$n7j$1news01.versatel.de...

<drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com> schrieb im Newsbeitrag news:35709742-412d-4155-b0a6-92a5d5df16ecgooglegroups.com...
Dla fanów składaków:

http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektryczny,281814.html

Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

A ile by nie kosztowało, to jest to chyba pomysł zasługuj±cy na jak±¶ nagrodę "zgniłego Ogórka". Gorszego debilizmu to już wymy¶lić nie mogli. Prawie jak perpetum mobile. Jaki sens ma napędzanie pedałami pr±dnicy?

Nie dostrzegasz zalet? Wady sa i owszem, ale niekoniecznie kazdemu beda przeszkadzac. Taki rower mozna zapakowac do smarta i w parku sie nim turlac 5-10km/h bez pocenia sie. Zaskocze Cie: nie wszyscy oczekuja od zycia tego samego.

Data: 2012-10-13 10:08:07
Autor: Andy Niwinski
Elektryczny składak

"Ghost" <ghost@everywhere.pl>

Nie dostrzegasz zalet? Wady sa i owszem, ale niekoniecznie kazdemu beda przeszkadzac. Taki rower mozna zapakowac do smarta i w parku sie nim turlac 5-10km/h bez pocenia sie. Zaskocze Cie: nie wszyscy oczekuja od zycia tego samego.
Jakich by toto zalet nie miało, to ta jedna podstawowa je wszystkie zabija. Jak mi sie akumulator wyczerpie, to na "nożnym" napędzie nie ujadę nawet metra i będzie trzeba to gówno nie¶ć, pchać aboco... Tak samo jak górka przekroczy możliwo¶ci silnika, to kaplica. Znowu pchać. Czylki taki gadget tylko do lansowania się w prominiu 500 metrów od samochodu i to jak mówisz, tylko po w miarę płaskim parku.

Data: 2012-10-13 01:41:09
Autor: Ignac
Elektryczny składak
W dniu sobota, 13 paĽdziernika 2012 10:08:11 UTC+2 użytkownik Andy Niwinski napisał:
 
Jak mi sie akumulator wyczerpie, to na "nożnym" napędzie nie ujadę nawet metra i będzie trzeba to gówno nie¶ć, pchać aboco...

możno tyż porzucić w przydrożnym rowie bo któż bogatymu zabroni,no nie  Ignac

Data: 2012-10-13 01:57:27
Autor: drobo
Elektryczny składak
możno tyż porzucić w przydrożnym rowie bo któż bogatymu zabroni,no nie

A jak kto mieszka na wod±, to utopić ¶cierwo (zakładam, że aku będzie szczelny i niezanieczy¶ci):

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Co-mozna-znalezc-na-dnie-morza-Okaze-sie-w-sobote-n62720.html

p.s.

może komu¶ zgin±ł ten Arkus?

Data: 2012-10-13 10:10:25
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "Andy Niwinski" <andyniwinski@interia.pl> napisał w wiadomo¶ci news:k5b7hb$5q5$1news01.versatel.de...

"Ghost" <ghost@everywhere.pl>

Nie dostrzegasz zalet? Wady sa i owszem, ale niekoniecznie kazdemu beda przeszkadzac. Taki rower mozna zapakowac do smarta i w parku sie nim turlac 5-10km/h bez pocenia sie. Zaskocze Cie: nie wszyscy oczekuja od zycia tego samego.
Jakich by toto zalet nie miało, to ta jedna podstawowa je wszystkie zabija. Jak mi sie akumulator wyczerpie, to na "nożnym" napędzie nie ujadę nawet metra

Przyjmij zatem wyrazy wspolczucia z powodu Twojego ciezkiego inwalidztwa.

Data: 2012-10-13 11:54:26
Autor: Andy Niwinski
Elektryczny składak

"Ghost" <ghost@everywhere.pl> schrieb im Newsbeitrag news:50792219$0$26699$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Andy Niwinski" <andyniwinski@interia.pl> napisał w wiadomo¶ci news:k5b7hb$5q5$1news01.versatel.de...

"Ghost" <ghost@everywhere.pl>

Nie dostrzegasz zalet? Wady sa i owszem, ale niekoniecznie kazdemu beda przeszkadzac. Taki rower mozna zapakowac do smarta i w parku sie nim turlac 5-10km/h bez pocenia sie. Zaskocze Cie: nie wszyscy oczekuja od zycia tego samego.
Jakich by toto zalet nie miało, to ta jedna podstawowa je wszystkie zabija. Jak mi sie akumulator wyczerpie, to na "nożnym" napędzie nie ujadę nawet metra

Przyjmij zatem wyrazy wspolczucia z powodu Twojego ciezkiego inwalidztwa.

He? O co ciebie Duchu chodzi? Czy może zakładasz, że jak akumulator się wyczerpie, to pedałuj±c dostarczysz odpowiedni± ilo¶ć pr±du, aby toto mogło jechać?

Data: 2012-10-13 13:10:07
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "Andy Niwinski" <andyniwinski@interia.pl> napisał w wiadomo¶ci news:k5bdoo$882$1news01.versatel.de...

"Ghost" <ghost@everywhere.pl> schrieb im Newsbeitrag news:50792219$0$26699$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Andy Niwinski" <andyniwinski@interia.pl> napisał w wiadomo¶ci news:k5b7hb$5q5$1news01.versatel.de...

"Ghost" <ghost@everywhere.pl>

Nie dostrzegasz zalet? Wady sa i owszem, ale niekoniecznie kazdemu beda przeszkadzac. Taki rower mozna zapakowac do smarta i w parku sie nim turlac 5-10km/h bez pocenia sie. Zaskocze Cie: nie wszyscy oczekuja od zycia tego samego.
Jakich by toto zalet nie miało, to ta jedna podstawowa je wszystkie zabija. Jak mi sie akumulator wyczerpie, to na "nożnym" napędzie nie ujadę nawet metra

Przyjmij zatem wyrazy wspolczucia z powodu Twojego ciezkiego inwalidztwa.

He? O co ciebie Duchu chodzi? Czy może zakładasz, że jak akumulator się wyczerpie, to pedałuj±c dostarczysz odpowiedni± ilo¶ć pr±du, aby toto mogło jechać?

Niby dlaczegozby nie?

Data: 2012-10-13 14:29:31
Autor: ToMasz
Elektryczny składak
He? O co ciebie Duchu chodzi? Czy może zakładasz, że jak akumulator
się wyczerpie, to pedałuj±c dostarczysz odpowiedni± ilo¶ć pr±du, aby
toto mogło jechać?

Niby dlaczegozby nie?
bo sprawno¶ć takiego napędu sięgnie 50%. tak więc napedałujesz się zdrowo. Co gorsza, nawet je¶li Twoje mię¶nie pozwol± na chwilowe osi±gnięcie 1 konia mechanicznego, to moc ta zostanie ograniczona przez moc silnika!

ToMasz

Data: 2012-10-13 12:55:49
Autor: PK
Elektryczny składak
On 2012-10-13, ToMasz <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> wrote:
bo sprawność takiego napędu sięgnie 50%. tak więc napedałujesz się zdrowo. Co gorsza, nawet jeśli Twoje mięśnie pozwolą na chwilowe osiągnięcie 1 konia mechanicznego, to moc ta zostanie ograniczona przez moc silnika!

To nie jest takie proste. Tzn. oczywiście sprawności się nie przeskoczy
(choć z tymi 50% to przegiąłeś, bo dobry układ będzie miał około 70%),
ale zalety sÄ….

Ten napęd jest odpowiednikiem znanych z samochodów hybrydowych,
w ktĂłrych silnik spalinowy zasila akumulatory. Chodzi zatem o to, ĹĽe
intensywność pedałowania nie jest związana z prędkością pojazdu.
Pedałujesz tak mocno, aby utrzymać naładowanie akumulatora. Uczucie
jest pewnie bardzo dziwne, ale idea niezła. Oczywiście pod warunkiem,
że wykonanie i wydajność są na wysokim poziomie, bo inaczej trudno
będzie zagrozić rowerom ze zwykłym wspomaganiem elektrycznym "ładowanym
z gniazdka".

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-10-13 18:20:09
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> napisał w wiadomo¶ci news:50795eab$0$1315$65785112news.neostrada.pl...
He? O co ciebie Duchu chodzi? Czy może zakładasz, że jak akumulator
się wyczerpie, to pedałuj±c dostarczysz odpowiedni± ilo¶ć pr±du, aby
toto mogło jechać?

Niby dlaczegozby nie?
bo sprawno¶ć takiego napędu sięgnie 50%. tak więc napedałujesz się zdrowo.

Raczej mniej niz przy 20km/h w zwyklym rowerze.

Co gorsza, nawet je¶li Twoje mię¶nie pozwol± na chwilowe osi±gnięcie 1 konia mechanicznego, to moc ta zostanie ograniczona przez moc silnika!

Niby dlaczegoz mialaby nie straczyc.

Data: 2012-10-13 19:05:56
Autor: ToMasz
Elektryczny składak
W dniu 13.10.2012 18:20, Ghost pisze:

Użytkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> napisał w
wiadomo¶ci news:50795eab$0$1315$65785112news.neostrada.pl...
He? O co ciebie Duchu chodzi? Czy może zakładasz, że jak akumulator
się wyczerpie, to pedałuj±c dostarczysz odpowiedni± ilo¶ć pr±du, aby
toto mogło jechać?

Niby dlaczegozby nie?
bo sprawno¶ć takiego napędu sięgnie 50%. tak więc napedałujesz się
zdrowo.

Raczej mniej niz przy 20km/h w zwyklym rowerze.
Albo jeste¶ pijany, albo ja nie wiem o czym Ty do mnie rozmawiasz.
W normalnym rowerze, jak naciskasz na pedały, to koło zębate przez łańcuch przenosi siłę na tylne koło zębate poł±czone z kołem napędowym. straty? na łożyskach. nagrzały Ci się kiedy¶ łożyska?

W TYM elektryku, musisz nakręcić pr±dnic±. ona ma pewn± charakterystykę, nie płask±. ma pewn± sprawno¶ć. Tu nei mamy pewno¶ci. jedni twierdz± że bliska 90%, inni, że przy próbkach prędko¶ci od 0.5 obrotu na sekundę do 10 obrotów na sekundę, ¶rednia sprawno¶ć przekroczy 50%, może troszkę więcej. Ten pr±d, za spraw± sterownika jest przez jak±¶ elekronikę przekazywany na silnik, o którym nie wiele wiadomo. z innych Ľródeł możemy zakładać że jest to 300W motorek o sprawno¶ci dochodz±cej do 80%. Tak więc zyskuj±c....... nie wiem co, nabywca zgadza się żeby około połowa (może mniej) energii została zmarnowana na ciepło....

Co gorsza, nawet je¶li Twoje mię¶nie pozwol± na chwilowe osi±gnięcie 1
konia mechanicznego, to moc ta zostanie ograniczona przez moc silnika!

Niby dlaczegoz mialaby nie straczyc.
do jazdy. nie mamy pewno¶ci, jakiej jest to mocy silnik. 250 wat to za mało do samodzielnej elektrycznej jazdy. jako dodatek wystarczy. Gdzie¶ czytałem że polscy inżynierowie i konstruktorzy wypowiadali się ze 500W to byłoby optimum dla roweru. Jak masz 250 wat, nawet 150 wat mocy w silniku, i własne mię¶nie - czujesz komfort. Jak masz 300wat mocy, poczujesz że ci±gnie na starcie (jak ma płask± charakterystykę) a pod górk±, w trudnym terenie - kiszka, bo swoimi mię¶niami nie pomożesz...

ToMasz


PS jak chcecie mi odpowiadać, to b±dzcie bardziej wylewni w słowach proszę

Data: 2012-10-13 17:49:51
Autor: PK
Elektryczny składak
On 2012-10-13, ToMasz <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> wrote:
Albo jesteĹ› pijany, albo ja nie wiem o czym Ty do mnie rozmawiasz.
W normalnym rowerze, jak naciskasz na pedały, to koło zębate przez łańcuch przenosi siłę na tylne koło zębate połączone z kołem napędowym. straty? na łożyskach. nagrzały Ci się kiedyś łożyska?

Bo na rowerze straty są małe (łożyska, tarcie na opinie, elastyczność
materiałów - razem kilka %).

Pomijasz jedną rzecz. Człowiek w czasie marszu ma efektywność w okolicy
20-30% (AFAIR). Ta efektywność spada przy dużej intensywności wysiłku.

Zaletą takiego napędu elektrycznego jest to, że możesz cały czas
pracować w swojej strefie komfortu, czyli z wysoką sprawnością (właśnie
ten efekt wykorzystuje się w sytuacjach wymagających dużej efektywności
- np. w samochodach hybrydowych).
Możesz np. produkować energię w czasie zjazdu i wykorzystać ją na
podjazdach, ale cały czas kręcić tak, jakbyś jechał 20km/h po płaskim.
Zmęczysz (ew. spocisz) się mniej niż rowerzysta, który na zjeździe będzie
jałowy, a na podjeździe będzie musiał cisnąć.
Co więcej: jeśli moc silnika przekracza Twoją, to taki rower zwiększa
Twoje możliwości, a nie je zmniejsza. Możesz wykonać potrzebną pracę
w znacznie dłuższym czasie.

do jazdy. nie mamy pewności, jakiej jest to mocy silnik. 250 wat to za mało do samodzielnej elektrycznej jazdy. jako dodatek wystarczy. Gdzieś czytałem że polscy inżynierowie i konstruktorzy wypowiadali się ze 500W to byłoby optimum dla roweru. Jak masz 250 wat, nawet 150 wat mocy w silniku, i własne mięśnie - czujesz komfort. Jak masz 300wat mocy,

Ja nie wiem jakie Ty masz doświadczenie z pomiarem mocy na rowerze,
ale 250W dla większości rowerzystów to wartość zupełnie poza zasięgiem.
Chyba ża podnieca się ciśnięcie przez minutę podjazdu i zdychanie
na gĂłrze.
Tego typu rowery sÄ… dedykowane dla osĂłb dojeĹĽdĹĽajÄ…cych do pracy itp.
Oni produkujÄ… 50-100W (zaleĹĽnie od nachylenia). Zapas jest ogromny.
Czy ten rower pokona kaĹĽdy podjazd? Nie. Ale pokona podjazdy, ktĂłre
pokonałaby 55-letnia księgowa jadąca rano do biura. I o to chodzi.

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-10-13 20:00:14
Autor: PeJot
Elektryczny składak
W dniu 2012-10-13 19:49, PK pisze:

Tego typu rowery s± dedykowane dla osób dojeżdżaj±cych do pracy itp.
Oni produkuj± 50-100W (zależnie od nachylenia). Zapas jest ogromny.
Czy ten rower pokona każdy podjazd? Nie. Ale pokona podjazdy, które
pokonałaby 55-letnia księgowa jad±ca rano do biura. I o to chodzi.

A nie chodzi przypadkiem o kasę ?


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-10-13 20:19:01
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "PeJot" <PeJot_slepy-adres@mm.pl> napisał w wiadomo¶ci news:k5ca5u$sdf$2news.mm.pl...
W dniu 2012-10-13 19:49, PK pisze:

Tego typu rowery s± dedykowane dla osób dojeżdżaj±cych do pracy itp.
Oni produkuj± 50-100W (zależnie od nachylenia). Zapas jest ogromny.
Czy ten rower pokona każdy podjazd? Nie. Ale pokona podjazdy, które
pokonałaby 55-letnia księgowa jad±ca rano do biura. I o to chodzi.

A nie chodzi przypadkiem o kasę ?

O! To dokladnie tak samo jak w przypadku zwyklych rowerow, nieprawdaz?

Data: 2012-10-13 20:29:43
Autor: PeJot
Elektryczny składak
W dniu 2012-10-13 20:19, Ghost pisze:

Tego typu rowery s± dedykowane dla osób dojeżdżaj±cych do pracy itp.
Oni produkuj± 50-100W (zależnie od nachylenia). Zapas jest ogromny.
Czy ten rower pokona każdy podjazd? Nie. Ale pokona podjazdy, które
pokonałaby 55-letnia księgowa jad±ca rano do biura. I o to chodzi.

A nie chodzi przypadkiem o kasę ?

O! To dokladnie tak samo jak w przypadku zwyklych rowerow, nieprawdaz?

Nieprawdaż. Zysk z masówki jest inaczej kalkulowany niż z takich wynalazków.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-10-13 21:50:41
Autor: PK
Elektryczny składak
On 2012-10-13, PeJot <PeJot_slepy-adres@mm.pl> wrote:
NieprawdaĹĽ. Zysk z masĂłwki jest inaczej kalkulowany niĹĽ z takich wynalazkĂłw.

Dziś to jest wynalazek, ale za 30 lat może być normą w klasie
"commuting". Trudno przewidzieć. Każdy nowy pomysł spotyka się
z reakcjami takimi jak Twoja. SzczegĂłlnie gdy chodzi o konserwatywne
i "betonowe" sfery ĹĽycia, a kolarstwo do nich naleĹĽy :).

Mam 25 lat i już za mojego życia wiele takich lekceważonych pomysłów
stało się oczywistymi elementami codziennego życia. Dlatego daleki
jestem od skreślania czy krytykowania. Dziwi trochę fakt, że starsi ode
mnie jeszcze siÄ™ tego nie nauczyli :).

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-10-14 08:54:12
Autor: PeJot
Elektryczny składak
W dniu 2012-10-13 23:50, PK pisze:

Mam 25 lat i już za mojego życia wiele takich lekceważonych pomysłów
stało się oczywistymi elementami codziennego życia. Dlatego daleki
jestem od skre¶lania czy krytykowania. Dziwi trochę fakt, że starsi ode
mnie jeszcze się tego nie nauczyli :).

Wiesz, mam prawie 2 x tyle lat, i nie dziwi mnie huraoptymizm pokolenia Ctrl+C/Ctrl+V :>


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-10-14 09:15:13
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "PeJot" <PeJot_slepy-adres@mm.pl> napisał w wiadomo¶ci news:k5dnh4$hh1$1news.mm.pl...
W dniu 2012-10-13 23:50, PK pisze:

Mam 25 lat i już za mojego życia wiele takich lekceważonych pomysłów
stało się oczywistymi elementami codziennego życia. Dlatego daleki
jestem od skre¶lania czy krytykowania. Dziwi trochę fakt, że starsi ode
mnie jeszcze się tego nie nauczyli :).

Wiesz, mam prawie 2 x tyle lat, i nie dziwi mnie huraoptymizm pokolenia Ctrl+C/Ctrl+V :>

Wiesz, byc moze nie jestes starszy ode mnie, i zawsze dziwila mnie zmurszalosc intelektualna niektorych (mniejszosci, bo jednak zyje i pracuje w specyficznym srodowisku) moich rowiesnikow.

Data: 2012-10-14 16:33:50
Autor: Coaster
Elektryczny składak
PeJot wrote:
W dniu 2012-10-13 23:50, PK pisze:

Mam 25 lat i już za mojego życia wiele takich lekceważonych pomysłów
stało się oczywistymi elementami codziennego życia. Dlatego daleki
jestem od skre¶lania czy krytykowania. Dziwi trochę fakt, że starsi ode
mnie jeszcze się tego nie nauczyli :).

Wiesz, mam prawie 2 x tyle lat, i nie dziwi mnie huraoptymizm pokolenia Ctrl+C/Ctrl+V :>


No cos Ty - zezgredziales w sile wieku? :-/

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2012-10-14 19:29:03
Autor: PeJot
Elektryczny składak
W dniu 2012-10-14 16:33, Coaster pisze:

No cos Ty - zezgredziales w sile wieku? :-/

Naturalna kolej rzeczy, choć podobno istniej± tacy, którym nie dane jest/wydaje im się że nigdy nie wydoro¶lej± :>


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-10-15 13:01:31
Autor: coaster
Elektryczny składak
W dniu 2012-10-14 19:29, PeJot pisze:
W dniu 2012-10-14 16:33, Coaster pisze:

No cos Ty - zezgredziales w sile wieku? :-/

Naturalna kolej rzeczy, choć podobno istniej± tacy, którym nie dane
jest/wydaje im się że nigdy nie wydoro¶lej± :>

Hmm, chyba jednak jezdzimy inna 'koleja'... ;-)


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2012-10-14 08:34:42
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "PeJot" <PeJot_slepy-adres@mm.pl> napisał w wiadomo¶ci news:k5cbt7$te1$2news.mm.pl...
W dniu 2012-10-13 20:19, Ghost pisze:

Tego typu rowery s± dedykowane dla osób dojeżdżaj±cych do pracy itp.
Oni produkuj± 50-100W (zależnie od nachylenia). Zapas jest ogromny.
Czy ten rower pokona każdy podjazd? Nie. Ale pokona podjazdy, które
pokonałaby 55-letnia księgowa jad±ca rano do biura. I o to chodzi.

A nie chodzi przypadkiem o kasę ?

O! To dokladnie tak samo jak w przypadku zwyklych rowerow, nieprawdaz?

Nieprawdaż. Zysk z masówki jest inaczej kalkulowany niż z takich wynalazków.

Ojej, znaczy sie zlo-dzie-je, zlo-dzie-je, zlo-dzie-je!

Jaroslaw powinien zrobic z tym pożondek!

Data: 2012-10-14 09:36:47
Autor: Coaster
Elektryczny składak
PeJot wrote:
W dniu 2012-10-13 20:19, Ghost pisze:

Tego typu rowery s± dedykowane dla osób dojeżdżaj±cych do pracy itp.
Oni produkuj± 50-100W (zależnie od nachylenia). Zapas jest ogromny.
Czy ten rower pokona każdy podjazd? Nie. Ale pokona podjazdy, które
pokonałaby 55-letnia księgowa jad±ca rano do biura. I o to chodzi.

A nie chodzi przypadkiem o kasę ?

O! To dokladnie tak samo jak w przypadku zwyklych rowerow, nieprawdaz?

Nieprawdaż. Zysk z masówki jest inaczej kalkulowany niż z takich wynalazków.


Uwazasz, ze powinna byc strata? Wez pod uwage, ze _na_poczatku_ nigdy nie masowki.


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2012-10-14 09:45:31
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomo¶ci news:507a6b8f$0$1223$65785112news.neostrada.pl...
PeJot wrote:
W dniu 2012-10-13 20:19, Ghost pisze:

Tego typu rowery s± dedykowane dla osób dojeżdżaj±cych do pracy itp.
Oni produkuj± 50-100W (zależnie od nachylenia). Zapas jest ogromny.
Czy ten rower pokona każdy podjazd? Nie. Ale pokona podjazdy, które
pokonałaby 55-letnia księgowa jad±ca rano do biura. I o to chodzi.

A nie chodzi przypadkiem o kasę ?

O! To dokladnie tak samo jak w przypadku zwyklych rowerow, nieprawdaz?

Nieprawdaż. Zysk z masówki jest inaczej kalkulowany niż z takich wynalazków.


Uwazasz, ze powinna byc strata?

Tak. A kazdy nowy uklad scalony powinien byc sprzedawany po kosztach wypalenia samej kostki krzemu, netto.

Data: 2012-10-13 21:45:07
Autor: PK
Elektryczny składak
On 2012-10-13, PeJot <PeJot_slepy-adres@mm.pl> wrote:
A nie chodzi przypadkiem o kasÄ™ ?

Nikt nie robi tego za darmo, więc tak: pewnie chce zarobić. Czy to jest
dla Ciebie problem?

Producenci osprzętu też chcą zarobić i jakoś nikt na tej grupie nie
jęczy, że oto RS wprowadza nową Rebę i chodzi mu tylko o kasę, bo na
sztywnych rowerach też się da jedzić :).

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-10-13 19:38:46
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> napisał w wiadomo¶ci news:50799f74$0$1296$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 13.10.2012 18:20, Ghost pisze:

Użytkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> napisał w
wiadomo¶ci news:50795eab$0$1315$65785112news.neostrada.pl...
He? O co ciebie Duchu chodzi? Czy może zakładasz, że jak akumulator
się wyczerpie, to pedałuj±c dostarczysz odpowiedni± ilo¶ć pr±du, aby
toto mogło jechać?

Niby dlaczegozby nie?
bo sprawno¶ć takiego napędu sięgnie 50%. tak więc napedałujesz się
zdrowo.

Raczej mniej niz przy 20km/h w zwyklym rowerze.
Albo jeste¶ pijany, albo ja nie wiem o czym Ty do mnie rozmawiasz.

To drugie - wycinasz cytaty jak dziki a potem placzesz, ze urywa ci sie film.

Co gorsza, nawet je¶li Twoje mię¶nie pozwol± na chwilowe osi±gnięcie 1
konia mechanicznego, to moc ta zostanie ograniczona przez moc silnika!

Niby dlaczegoz mialaby nie straczyc.
do jazdy. nie mamy pewno¶ci, jakiej jest to mocy silnik. 250 wat to za

Japierdzió. Moze jednak zapisz sie na jakis kurs trzymania kontekstu.


W dordze wyjatlku (wiecej nie bede, bo nie chce mi sie gonic za twoimi wycinankami): mowa, jest ze niby "jak sie akumulator wyczerpie", ma stac sie cos strasznego co uniemozliwi dalsza jazde. Ta straszna rzecza, nie moze byc moc silnika. Po namysle, i tak mam watpiwosci czy zaskaoczysz.
PS jak chcecie mi odpowiadać, to b±dzcie bardziej wylewni w słowach proszę

Po co, skoro i tak wytniesz?

Data: 2012-10-13 12:31:53
Autor: Jacek Maciejewski
Elektryczny składak
Dnia Sat, 13 Oct 2012 10:08:07 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

Jakich by toto zalet nie miało, to ta jedna podstawowa je wszystkie zabija. Jak mi sie akumulator wyczerpie, to na "nożnym" napędzie nie ujadę nawet metra i będzie trzeba to gówno nie¶ć, pchać aboco... Tak samo jak górka przekroczy możliwo¶ci silnika, to kaplica. Znowu pchać. Czylki taki gadget tylko do lansowania się w prominiu 500 metrów od samochodu i to jak mówisz, tylko po w miarę płaskim parku.

Podjeżdża nachylenia 20%, czyli więcej niż ja wycisnę na swojej przerzutce
:) Sprawno¶ć przesyłania energii z korb na o¶ to sprawno¶ć pr±dnicy razy
sprawno¶ć silnika. Może sięgn±ć i 0,8. A przekładnia łańcuchowa też nie ma
sprawno¶ci 1, tylko jakie¶ 0,9, więc wstępnie bym nie desperował tylko
wsiadł, pojechał i sprawdził jak toto działa :)
Niedowiarkom przypomnę że najlepszy czołg 2 wojenki, Tygrys, miał
transmisję elektryczn±. Owszem, miał pr±dnicę i dwa silniki, ale nie miał
skrzyni biegów oraz sprzęgieł startowego i steruj±cych.
--
Jacek

Data: 2012-10-13 13:11:33
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:qrv623bk40ub$.1igety129zvzn$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 13 Oct 2012 10:08:07 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

Jakich by toto zalet nie miało, to ta jedna podstawowa je wszystkie zabija.
Jak mi sie akumulator wyczerpie, to na "nożnym" napędzie nie ujadę nawet
metra i będzie trzeba to gówno nie¶ć, pchać aboco... Tak samo jak górka
przekroczy możliwo¶ci silnika, to kaplica. Znowu pchać. Czylki taki gadget
tylko do lansowania się w prominiu 500 metrów od samochodu i to jak mówisz,
tylko po w miarę płaskim parku.

Podjeżdża nachylenia 20%, czyli więcej niż ja wycisnę na swojej przerzutce
:) Sprawno¶ć przesyłania energii z korb na o¶ to sprawno¶ć pr±dnicy razy
sprawno¶ć silnika. Może sięgn±ć i 0,8. A przekładnia łańcuchowa też nie ma
sprawno¶ci 1, tylko jakie¶ 0,9, więc wstępnie bym nie desperował tylko
wsiadł, pojechał i sprawdził jak toto działa :)
Niedowiarkom przypomnę że najlepszy czołg 2 wojenki, Tygrys, miał
transmisję elektryczn±. Owszem, miał pr±dnicę i dwa silniki, ale nie miał
skrzyni biegów oraz sprzęgieł startowego i steruj±cych.

Jeste pewien, ze to tygrys a nie jego przegrany konkurent od Porshe'a?

Data: 2012-10-13 19:10:23
Autor: Coaster
Elektryczny składak
Ghost wrote:

Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> napisał w wiadomości news:qrv623bk40ub$.1igety129zvzn$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 13 Oct 2012 10:08:07 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

Jakich by toto zalet nie miało, to ta jedna podstawowa je wszystkie zabija.
Jak mi sie akumulator wyczerpie, to na "nożnym" napędzie nie ujadę nawet
metra i będzie trzeba to gówno nieść, pchać aboco... Tak samo jak górka
przekroczy możliwości silnika, to kaplica. Znowu pchać. Czylki taki gadget
tylko do lansowania siÄ™ w prominiu 500 metrĂłw od samochodu i to jak mĂłwisz,
tylko po w miarę płaskim parku.

Podjeżdża nachylenia 20%, czyli więcej niż ja wycisnę na swojej przerzutce
:) Sprawność przesyłania energii z korb na oś to sprawność prądnicy razy
sprawność silnika. Może sięgnąć i 0,8. A przekładnia łańcuchowa też nie ma
sprawności 1, tylko jakieś 0,9, więc wstępnie bym nie desperował tylko
wsiadł, pojechał i sprawdził jak toto działa :)
Niedowiarkom przypomnę że najlepszy czołg 2 wojenki, Tygrys, miał
transmisję elektryczną. Owszem, miał prądnicę i dwa silniki, ale nie miał
skrzyni biegów oraz sprzęgieł startowego i sterujących.

Jeste pewien, ze to tygrys a nie jego przegrany konkurent od Porshe'a?

"[...] Do napędu czołgu Tygrys stosowano dwa typy silników: w pierwszych 250 czołgach dwunastocylindrowe, silniki gaźnikowe chłodzone cieczą typu Maybach HL 210 P3O o mocy 478 kW (650 KM) i pojemności skokowej 21353 cm³. W pozostałych czołgach używano silników Maybach HL230 P45 o mocy 515 kW (700 KM) i pojemności skokowej 23095 cm³. Silniki Maybach zbudowane były w układzie V, o kącie rozwarcia bloków cylindrów 60° [...]"
;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2012-10-13 19:40:03
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:5079a07f$0$1214$65785112news.neostrada.pl...
Ghost wrote:

Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> napisał w wiadomości news:qrv623bk40ub$.1igety129zvzn$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 13 Oct 2012 10:08:07 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

Jakich by toto zalet nie miało, to ta jedna podstawowa je wszystkie zabija.
Jak mi sie akumulator wyczerpie, to na "nożnym" napędzie nie ujadę nawet
metra i będzie trzeba to gówno nieść, pchać aboco... Tak samo jak górka
przekroczy możliwości silnika, to kaplica. Znowu pchać. Czylki taki gadget
tylko do lansowania siÄ™ w prominiu 500 metrĂłw od samochodu i to jak mĂłwisz,
tylko po w miarę płaskim parku.

Podjeżdża nachylenia 20%, czyli więcej niż ja wycisnę na swojej przerzutce
:) Sprawność przesyłania energii z korb na oś to sprawność prądnicy razy
sprawność silnika. Może sięgnąć i 0,8. A przekładnia łańcuchowa też nie ma
sprawności 1, tylko jakieś 0,9, więc wstępnie bym nie desperował tylko
wsiadł, pojechał i sprawdził jak toto działa :)
Niedowiarkom przypomnę że najlepszy czołg 2 wojenki, Tygrys, miał
transmisję elektryczną. Owszem, miał prądnicę i dwa silniki, ale nie miał
skrzyni biegów oraz sprzęgieł startowego i sterujących.

Jeste pewien, ze to tygrys a nie jego przegrany konkurent od Porshe'a?

"[...] Do napędu czołgu Tygrys stosowano dwa typy silników: w pierwszych 250 czołgach dwunastocylindrowe, silniki gaźnikowe chłodzone cieczą typu Maybach HL 210 P3O o mocy 478 kW (650 KM) i pojemności skokowej 21353 cm³. W pozostałych czołgach używano silników Maybach HL230 P45 o mocy 515 kW (700 KM) i pojemności skokowej 23095 cm³. Silniki Maybach zbudowane były w układzie V, o kącie rozwarcia bloków cylindrów 60° [...]"
;-)

Ale polemizujesz, czy sie zgadzasz?

Data: 2012-10-13 23:14:35
Autor: Coaster
Elektryczny składak
Ghost wrote:

Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:5079a07f$0$1214$65785112news.neostrada.pl...
Ghost wrote:

Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> napisał w wiadomości news:qrv623bk40ub$.1igety129zvzn$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 13 Oct 2012 10:08:07 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

Jakich by toto zalet nie miało, to ta jedna podstawowa je wszystkie zabija.
Jak mi sie akumulator wyczerpie, to na "nożnym" napędzie nie ujadę nawet
metra i będzie trzeba to gówno nieść, pchać aboco... Tak samo jak górka
przekroczy możliwości silnika, to kaplica. Znowu pchać. Czylki taki gadget
tylko do lansowania siÄ™ w prominiu 500 metrĂłw od samochodu i to jak mĂłwisz,
tylko po w miarę płaskim parku.

Podjeżdża nachylenia 20%, czyli więcej niż ja wycisnę na swojej przerzutce
:) Sprawność przesyłania energii z korb na oś to sprawność prądnicy razy
sprawność silnika. Może sięgnąć i 0,8. A przekładnia łańcuchowa też nie ma
sprawności 1, tylko jakieś 0,9, więc wstępnie bym nie desperował tylko
wsiadł, pojechał i sprawdził jak toto działa :)
Niedowiarkom przypomnę że najlepszy czołg 2 wojenki, Tygrys, miał
transmisję elektryczną. Owszem, miał prądnicę i dwa silniki, ale nie miał
skrzyni biegów oraz sprzęgieł startowego i sterujących.

Jeste pewien, ze to tygrys a nie jego przegrany konkurent od Porshe'a?

"[...] Do napędu czołgu Tygrys stosowano dwa typy silników: w pierwszych 250 czołgach dwunastocylindrowe, silniki gaźnikowe chłodzone cieczą typu Maybach HL 210 P3O o mocy 478 kW (650 KM) i pojemności skokowej 21353 cm³. W pozostałych czołgach używano silników Maybach HL230 P45 o mocy 515 kW (700 KM) i pojemności skokowej 23095 cm³. Silniki Maybach zbudowane były w układzie V, o kącie rozwarcia bloków cylindrów 60° [...]"
;-)

Ale polemizujesz, czy sie zgadzasz?

Zgadzam - przytoczony fragment opisu w Wiki wszak o tym swiadczy - Tygrys byl napedzany benzynowymi widlakami V12 a to " [...] prototyp Porsche posiadał innowacyjny napęd typu "silnik spalinowy-generator prądu-silnik elektryczny", trudny jednak w obsłudze i wymagający dużej ilości deficytowej miedzi [...]".

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2012-10-14 08:36:28
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:5079d9bb$0$1300$65785112news.neostrada.pl...
Ghost wrote:

Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:5079a07f$0$1214$65785112news.neostrada.pl...
Ghost wrote:

Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> napisał w wiadomości news:qrv623bk40ub$.1igety129zvzn$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 13 Oct 2012 10:08:07 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

Jakich by toto zalet nie miało, to ta jedna podstawowa je wszystkie zabija.
Jak mi sie akumulator wyczerpie, to na "nożnym" napędzie nie ujadę nawet
metra i będzie trzeba to gówno nieść, pchać aboco... Tak samo jak górka
przekroczy możliwości silnika, to kaplica. Znowu pchać. Czylki taki gadget
tylko do lansowania siÄ™ w prominiu 500 metrĂłw od samochodu i to jak mĂłwisz,
tylko po w miarę płaskim parku.

Podjeżdża nachylenia 20%, czyli więcej niż ja wycisnę na swojej przerzutce
:) Sprawność przesyłania energii z korb na oś to sprawność prądnicy razy
sprawność silnika. Może sięgnąć i 0,8. A przekładnia łańcuchowa też nie ma
sprawności 1, tylko jakieś 0,9, więc wstępnie bym nie desperował tylko
wsiadł, pojechał i sprawdził jak toto działa :)
Niedowiarkom przypomnę że najlepszy czołg 2 wojenki, Tygrys, miał
transmisję elektryczną. Owszem, miał prądnicę i dwa silniki, ale nie miał
skrzyni biegów oraz sprzęgieł startowego i sterujących.

Jeste pewien, ze to tygrys a nie jego przegrany konkurent od Porshe'a?

"[...] Do napędu czołgu Tygrys stosowano dwa typy silników: w pierwszych 250 czołgach dwunastocylindrowe, silniki gaźnikowe chłodzone cieczą typu Maybach HL 210 P3O o mocy 478 kW (650 KM) i pojemności skokowej 21353 cm³. W pozostałych czołgach używano silników Maybach HL230 P45 o mocy 515 kW (700 KM) i pojemności skokowej 23095 cm³. Silniki Maybach zbudowane były w układzie V, o kącie rozwarcia bloków cylindrów 60° [...]"
;-)

Ale polemizujesz, czy sie zgadzasz?

Zgadzam - przytoczony fragment opisu w Wiki wszak o tym swiadczy - Tygrys byl napedzany benzynowymi widlakami V12 a to " [...] prototyp Porsche posiadał innowacyjny napęd typu "silnik spalinowy-generator prądu-silnik elektryczny", trudny jednak w obsłudze i wymagający dużej ilości deficytowej miedzi [...]".

Trudno bylo wyczuc, bo ten porschak tez potrzebowal zwyklego silnika, a moglby to byc nawet taki jaki podales dla tygrysa. Wazne czy bylo cos jeszcze, no wlasnie nie bylo.

Data: 2012-10-13 14:49:23
Autor: PeJot
Elektryczny składak
W dniu 2012-10-13 12:31, Jacek Maciejewski pisze:

Podjeżdża nachylenia 20%, czyli więcej niż ja wycisnę na swojej przerzutce
:) Sprawno¶ć przesyłania energii z korb na o¶ to sprawno¶ć pr±dnicy razy
sprawno¶ć silnika. Może sięgn±ć i 0,8.

Chyba w wojsku, bo w realu to może 0.5.

A przekładnia łańcuchowa też nie ma
sprawno¶ci 1, tylko jakie¶ 0,9, więc wstępnie bym nie desperował tylko
wsiadł, pojechał i sprawdził jak toto działa :)
Niedowiarkom przypomnę że najlepszy czołg 2 wojenki, Tygrys, miał
transmisję elektryczn±.

Tyle że tam napędzało toto 700 KM, a ten rower ma napęd na pajdę chleba o mocy w porywach 200 W, z czego ledwie połowa pójdzie na koła.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-10-13 14:58:45
Autor: ToMasz
Elektryczny składak
Podjeżdża nachylenia 20%,
chciałbym to zobaczyć, pod facetem o maksymalnej przewidzianej wadze.
czyli więcej niż ja wycisnę na swojej przerzutce
że co proszę? jedn± nogę masz?
:) Sprawno¶ć przesyłania energii z korb na o¶ to sprawno¶ć pr±dnicy razy
sprawno¶ć silnika. Może sięgn±ć i 0,8.
WOW! wła¶nie sprawdzałem sprawno¶ć silników w napędach wózków inwalidzkich (popularne i s± dane w pdf-ach) pierwszy lepszy miał 65%. razy mniej więcej taka sama sprawno¶ć pr±dnicy daje w sumie 42% minus zapotrzebowanie na energie komputera pokładowego. umówmy się że całkowita sprawno¶ć układu, nawet przy super hiper technologii, będzie gdzie¶ koło 50% - i to bez akumulatora.

A przekładnia łańcuchowa też nie ma
sprawno¶ci 1, tylko jakie¶ 0,9,
może by¶ więcej dziewi±tek wstawił?

więc wstępnie bym nie desperował tylko
wsiadł, pojechał i sprawdził jak toto działa :)

normalnie, jak rower elektryczny. ma akumulator 36V8.2A, bez blokad, więc szarpnie ładnie i pojedzie. po prostym, pod lekk± górkę.... ale jak górka uro¶nie, wiatr zawieje, to będzie jechało 10km/h, a pedały na niewiele się przydadz±.

ToMasz

PS z danych producenta. zasieg na akumulatorze 30km, zasięg podczas pedałowania - 40km.
mój komentarz:
Trzeba wywalić pedały i pr±dnice - będzie lżejszy

Data: 2012-10-13 13:47:07
Autor: PK
Elektryczny składak
On 2012-10-13, ToMasz <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> wrote:
ĹĽe co proszÄ™? jednÄ… nogÄ™ masz?

Zależy jaka przerzutka, zależy jaka sprawność. Znam wiele osób, które
nie pokonują 20% podjazdów (oczywiście takich istotnie długich, a nie
kilkumetrowych). MajÄ… dwie nogi, ale teĹĽ zazwyczaj > 50 lat.

WOW! właśnie sprawdzałem sprawność silników w napędach wózków inwalidzkich (popularne i są dane w pdf-ach) pierwszy lepszy miał 65%.

"Pierwszy lepszy" z "wózka inwalidzkiego" to oczywiście doskonała
prĂłbka statystyczna. Doceniam takĹĽe dalszy styl wyciÄ…gania wnioskĂłw
("nawet przy super hiper technologii"). Powinieneś zostać socjologiem
albo politykiem :].

www.magmapolska.pl/page3.html

I to są słabe silniki. Sprawność generalnie rośnie z mocą i przy
kilku kW sprawnóść >90% już nikogo nie dziwi.

Za to w przypadku prądnic sprawność AFAIK nie rośnie z mocą (to "mniej
więcej taka sama" to chyba - za przeproszeniem - wydłubałeś z nosa...).
PrÄ…dnice sÄ… po prostu sprawne (~90%).

razy mniej więcej taka sama sprawność prądnicy daje w sumie 42% minus zapotrzebowanie na energie komputera pokładowego. umówmy się że

Na litość! Komputer pokładowy? Tzn. jakiś chip ciągnący może z pół Wata?

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-10-13 16:08:37
Autor: ToMasz
Elektryczny składak
WOW! właśnie sprawdzałem sprawność silników w napędach wózków
inwalidzkich (popularne i są dane w pdf-ach) pierwszy lepszy miał 65%.

"Pierwszy lepszy" z "wózka inwalidzkiego" to oczywiście doskonała
prĂłbka statystyczna. Doceniam takĹĽe dalszy styl wyciÄ…gania wnioskĂłw
("nawet przy super hiper technologii"). Powinieneś zostać socjologiem
albo politykiem :].

www.magmapolska.pl/page3.html
7 linijek, zamiast napisać że znalazłeś silnik o sprawności 78%? Brawo

I to są słabe silniki. Sprawność generalnie rośnie z mocą i przy
kilku kW sprawnóść>90% już nikogo nie dziwi.
zgadza siÄ™. ale o tym nie mĂłwimy.

Za to w przypadku prądnic sprawność AFAIK nie rośnie z mocą (to "mniej
więcej taka sama" to chyba - za przeproszeniem - wydłubałeś z nosa...).
PrÄ…dnice sÄ… po prostu sprawne (~90%).
Tak, w elektrowni. sprawność prądnicy rowerowerj to około 30%. teraz na poparcie swoich słów, załatw linka do jakiejś sprawnej prądnicy
Na litość! Komputer pokładowy? Tzn. jakiś chip ciągnący może z pół Wata?
może. może ma kolorowy wyświetlacz, widoczny na słońcu, który sam ciągnie pół wata. może ma sterownik, z takimi wielkimi tranzystorami, o sprawności 91%. może. Jednak napewno ma układ który konsumuje energie.
Teraz zamiast wołać "litości" porównaj go z łańcuchowym elektrykiem
pierwsze i najważniejsze: ta nowość, nie nadaje się do jazdy z wyczerpanym akumulatorem. Zabija przyjemność, staje się nieefektywnym ciężkim złomem.
w zwykłym rowerze elektrycznym, jak padnie zasilanie, zawsze możesz pojechać na standardowym napędzie. jedynym utrudnieniem jest waga, z tym że nie wozisz prądnicy.....

Z inne strony: rower jak iPhone5. więcej wad niż zalet, gorszy od poprzedników, konkurencji, drogi jak cholera, ale ma to coś w sobie, co powoduje że wszyscy którzy nie znają się na rowerach i prądzie, (czyli większość populacji) zechcą go posiadać.
ToMasz

Data: 2012-10-13 17:13:54
Autor: PK
Elektryczny składak
On 2012-10-13, ToMasz <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> wrote:
7 linijek, zamiast napisać że znalazłeś silnik o sprawności 78%? Brawo

Nie "znalazłem" tylko podałem Ci przykład firmy. I to nie jest jakiś
high-tech tylko import taniego sprzętu (AFAIK jakieś noname z Chin).

Jakbym specjalnie szukał, to bym Ci podrzucił takie koło 0.9.
Możesz wygooglać pojazd Faraday's Magic 2 - kilka lat temu jego
silniki pobiły rekord (96% przy mocy takiej jak w rowerze).

Tak, w elektrowni. sprawność prądnicy rowerowerj to około 30%. teraz na poparcie swoich słów, załatw linka do jakiejś sprawnej prądnicy

Hahah. Solidne piasty z dynamem mają sprawność >0.6. O czym Ty w ogóle
do mnie rozmawiasz?

Mam wrażenie, że mylisz pojęcia. Jeśli szukasz w internecie informacji
na ten temat, to tam Ci wyskoczy, że elektrownie mają sprawność
w okolicy 30% i jest to prawdÄ…. Tyle ĹĽe straty sÄ… na wytwarzaniu ruchu
wirowego, a nie produkowaniu energii. Ja mówię o sprawności prądnicy,
czyli moim wejściowym 100% jest moment obrotowy osi korby. Pomijam to,
że człowiek jest nieefektywny przy kręceniu nią.

może. może ma kolorowy wyświetlacz, widoczny na słońcu, który sam ciągnie pół wata. może ma sterownik, z takimi wielkimi tranzystorami, o sprawności 91%. może. Jednak napewno ma układ który konsumuje energie.

DuĹĽy smartphone (np. iPhone, Samsung Galaxy) w trakcie oglÄ…dania filmu
lub rozmawiania ciągnie około *1W*.
Wyspecjalizowane układy scalone pochłaniają tyle prądu co kable. To są
wartości w granicy oscylacji spowodowanych tłem. Efekt zupełnie
marginalny w porĂłwnaniu do 250W, o ktĂłrych mĂłwimy.

Teraz zamiast wołać "litości" porównaj go z łańcuchowym elektrykiem
pierwsze i najważniejsze: ta nowość, nie nadaje się do jazdy z wyczerpanym akumulatorem. Zabija przyjemność, staje się nieefektywnym ciężkim złomem.

Niektórym jazda rowerem zabija przyjemność, bo nie potrafią sobie
wyobrazić dźwięku V8, który usłyszeli w filmie. Takie jest życie. Ja
mĂłwiÄ™ o ciekawym rozwiÄ…zaniu praktycznym - w rowerze traktowanym jako
środek komunikacji. Przyjemność z tego może być taka, że po prostu
mniej się zmęczysz i będziesz mniej śmierdział przez 10h w biurze.

w zwykłym rowerze elektrycznym, jak padnie zasilanie, zawsze możesz pojechać na standardowym napędzie. jedynym utrudnieniem jest waga, z tym że nie wozisz prądnicy.....

Jak Ci padnie aku w samochodzie elektrycznym, to musisz pchać i co z
tego? Trzeba obserwować poziom i mieć jakąś świadomość zasięgu.
A wiesz co pomijasz? Fakt, że korba nie jest połaczona z kołem oznacza,
że możesz nią kręcić w czasie postoju. Czyli możesz naładować to aku
w miejscu (przynajmniej do poziomu, ktĂłry umoĹĽliwi jazdÄ™ i tradycyjne
Ĺ‚adowanie.

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-10-13 15:45:05
Autor: rmikke
Elektryczny składak
W dniu sobota, 13 paĽdziernika 2012 19:13:55 UTC+2 użytkownik PK napisał:

A wiesz co pomijasz? Fakt, że korba nie jest połaczona z kołem oznacza,
że możesz ni± kręcić w czasie postoju. Czyli możesz naładować to aku
w miejscu (przynajmniej do poziomu, który umożliwi jazdę i tradycyjne
ładowanie.

Ale masz na my¶li, że w stójce, czy usi±¶ć obok roweru i kręcić ręk±?

Data: 2012-10-13 22:54:46
Autor: PK
Elektryczny składak
On 2012-10-13, rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:
Ale masz na myśli, że w stójce, czy usiąść obok roweru i kręcić ręką?

Jeśli ktoś ma jedną rękę silniejszą niż obie nogi, to może ręką. Ja
wolałbym pedałować :).

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-10-14 10:36:49
Autor: Coaster
Elektryczny składak
rmikke wrote:
W dniu sobota, 13 paĽdziernika 2012 19:13:55 UTC+2 użytkownik PK napisał:

A wiesz co pomijasz? Fakt, że korba nie jest połaczona z kołem oznacza,
że możesz ni± kręcić w czasie postoju. Czyli możesz naładować to aku
w miejscu (przynajmniej do poziomu, który umożliwi jazdę i tradycyjne
ładowanie.

Ale masz na my¶li, że w stójce, czy usi±¶ć obok roweru i kręcić ręk±?

O! Stojac na swiatlach zawsze mozna zawolac jakiegos pieszego i poprosic go o pokrecenie reka... ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2012-10-13 19:57:51
Autor: PeJot
Elektryczny składak
W dniu 2012-10-13 19:13, PK pisze:

Jakbym specjalnie szukał, to bym Ci podrzucił takie koło 0.9.

DKN: *maksymalnej* sprawno¶ci. Zobacz sobie jak wygl±da krzywa sprawno¶ci dowolnej maszyny elektrycznej i jak to się ma do rzeczywistych warunków eksploatacji.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2012-10-13 21:43:22
Autor: PK
Elektryczny składak
On 2012-10-13, PeJot <PeJot_slepy-adres@mm.pl> wrote:
DKN: *maksymalnej* sprawności. Zobacz sobie jak wygląda krzywa sprawności dowolnej maszyny elektrycznej i jak to się ma do rzeczywistych warunków eksploatacji.

Oczywiście że maksymalnej. To jest parametr, jaki da się sensownie
podać.
I właśnie te zależności od różnych parametrów są podstawową zaletą
(przyczyną stosowania) takich napędów. Możesz uniezależnić od siebie
obroty i moc korby (prądnicy) i tylnego koła (silnika). Tyle że
te zmiany nie są duże i zupełnie zanikają wobec zysku jaki daje
pedałowanie ze stałą intensywnością. W tym rozwiązaniu oszczędność
jest na człowieku, a nie na maszynie.
PrzecieĹĽ z tego samego powodu wprowadza siÄ™ to w samochodach. Bardziej
skomplikowany układ przeniesienia napędu w zamian za silnik pracujący
w optymalnych warunkach. Zatem czemu nie w rowerach?

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-10-14 00:04:24
Autor: Andy Niwinski
Elektryczny składak

"PK" <PK@nospam.pl>

A wiesz co pomijasz? Fakt, że korba nie jest połaczona z kołem oznacza,
że możesz nią kręcić w czasie postoju. Czyli możesz naładować to aku
w miejscu (przynajmniej do poziomu, ktĂłry umoĹĽliwi jazdÄ™ i tradycyjne
Ĺ‚adowanie.

Tak, i stoi taki palant (zresztą ciekawe jak, bo solidnego podwójnego stojaka toto coś nie ma) i kręci, i kręci i kręci. A obok niego przejeżdza Jasiu na swoim trójkołowcu.....

Data: 2012-10-13 22:39:13
Autor: PK
Elektryczny składak
On 2012-10-13, Andy Niwinski <andyniwinski@interia.pl> wrote:
Tak, i stoi taki palant (zresztą ciekawe jak, bo solidnego podwójnego stojaka toto coś nie ma) i kręci, i kręci i kręci. A obok niego przejeżdza Jasiu na swoim trójkołowcu.....

Problemu z kręceniem nie rozumiem. Przecież rowerzysta może oprzeć się
o coś (słup, znak, ścianę) i kręcić. Po co mu stojak?

Co do Jasia: jeszcze raz powtarzam, ĹĽe w problemie nie chodzi o to, jak
szybko można jechać, tylko jak mało można się zmęczyć.
Jeśli ktoś chce dostać się gdzieś szybko na dwukołowcu, to wiele lat
temu powstał wynalazek specjalnie dla niego. Nazywa się to "motocykl".

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-10-13 17:58:42
Autor: Jacek Maciejewski
Elektryczny składak
Dnia Sat, 13 Oct 2012 16:08:37 +0200, ToMasz napisał(a):

w zwykłym rowerze elektrycznym, jak padnie zasilanie, zawsze możesz pojechać na standardowym napędzie. jedynym utrudnieniem jest waga, z tym że nie wozisz pr±dnicy.....

A w dyskutowanym wynalazku nie wozisz przerzutek, klamek, łańcucha i
zębatek z obu stron. Bilans wagi z pewno¶ci± na korzy¶ć wynalazku :) Nie
wspominaj±c już o włóknie węglowym :) I braku konieczno¶ci smarowania,
czyszczenia, regulacji i wymian łańcucha i trybów :)
--
Jacek

Data: 2012-10-13 22:02:56
Autor: PK
Elektryczny składak
On 2012-10-13, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> wrote:
A w dyskutowanym wynalazku nie wozisz przerzutek, klamek, łańcucha i
zębatek z obu stron. Bilans wagi z pewnością na korzyść wynalazku :) Nie
wspominając już o włóknie węglowym :) I braku konieczności smarowania,
czyszczenia, regulacji i wymian łańcucha i trybów :)

Dokładnie. A ja wciąż czekam na tanie elektryczne przerzutki. Jakim
cudem linki przerzutkowe utrzymały się tak długo? :/

Zresztą przerzutka elektryczna powinna być tańsza w produkcji od
mechanicznej, więc któryś producent w końcu pęknie i otworzy rynek :).

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-10-14 08:38:59
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "PK" <PK@nospam.pl> napisał w wiadomości news:5079e510$0$1215$65785112news.neostrada.pl...
On 2012-10-13, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> wrote:
A w dyskutowanym wynalazku nie wozisz przerzutek, klamek, łańcucha i
zębatek z obu stron. Bilans wagi z pewnością na korzyść wynalazku :) Nie
wspominając już o włóknie węglowym :) I braku konieczności smarowania,
czyszczenia, regulacji i wymian łańcucha i trybów :)

Dokładnie. A ja wciąż czekam na tanie elektryczne przerzutki. Jakim
cudem linki przerzutkowe utrzymały się tak długo? :/

Zresztą przerzutka elektryczna powinna być tańsza w produkcji od
mechanicznej, więc któryś producent w końcu pęknie i otworzy rynek :).

Ba, przerzutka elektryczna otwiera zupelnie nowe mozliwosci. Ale chyba masz racje - chodzi o zwykly konserwatyzm.

Data: 2012-10-14 14:22:30
Autor: PK
Elektryczny składak
On 2012-10-14, Ghost <ghost@everywhere.pl> wrote:
Ba, przerzutka elektryczna otwiera zupelnie nowe mozliwosci. Ale chyba masz racje - chodzi o zwykly konserwatyzm.

No ja powiem szczerze, ĹĽe liczÄ™ na " skrzyniÄ™ automatycznÄ…"
- przynajmniej w segmencie szosowym i rekreacyjnym.

Sam nie chciałbym grzebać i lutować w przerzutkach za kilkaset złotych,
więc mam nadzieję, że Shimano ogarnie się samo. Wszak jest to dość
prosta sprawa i wystarczyłoby połaczyć przerzutki z licznikiem.
Tzn. o ile mam wrażenie, że umiałbym to zaprojektować
i zlutować/oprogramować, to wiem, że oni mogą to zrobić za mnie (i to
od dawna). Zatem spokojnie czekam :)

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-10-14 10:33:43
Autor: Coaster
Elektryczny składak
PK wrote:
On 2012-10-13, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> wrote:
A w dyskutowanym wynalazku nie wozisz przerzutek, klamek, łańcucha i
zębatek z obu stron. Bilans wagi z pewnością na korzyść wynalazku :) Nie
wspominając już o włóknie węglowym :) I braku konieczności smarowania,
czyszczenia, regulacji i wymian łańcucha i trybów :)

Dokładnie. A ja wciąż czekam na tanie elektryczne przerzutki. Jakim
cudem linki przerzutkowe utrzymały się tak długo? :/

A ja sie dziwe, jak to mozliwe, ze przerzutki w ogole tak dlugo sie utrzymaly? ;-)

Zresztą przerzutka elektryczna powinna być tańsza w produkcji od
mechanicznej, więc któryś producent w końcu pęknie i otworzy rynek :).

Najtansza w produkcji jest przerzutka, ktorej nie ma... :-)
A tak prawie powaznie - moze ta spelni Twoje wymagania - brak jakichkolwiek linek ;-)
http://www.sturmey-archer.com/products/hubs/cid/7/id/57
Co prawda tylko "two speed" ale Torpedo robilo kiedys podobne dwubiegowe Duomatic:
http://hubstripping.wordpress.com/torpedo-duomatic-fs/
i trzybiegowe Automatic:
http://hubstripping.wordpress.com/fs-torpedo-automatic/

W Duomatic zmienia sie biegi przez lekkie cofniecie pedalow a w Automatic bieg zmienia sie sam   :-)
Mozna pojsc dalej ta droga (3,4.5,6,7 biegow) wszak wszystko juz bylo i wciaz odgrzewa sie stare rowerowe wynalazki... ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2012-10-14 11:21:41
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:507a78e7$0$1299$65785112news.neostrada.pl...
PK wrote:
On 2012-10-13, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> wrote:
A w dyskutowanym wynalazku nie wozisz przerzutek, klamek, łańcucha i
zębatek z obu stron. Bilans wagi z pewnością na korzyść wynalazku :) Nie
wspominając już o włóknie węglowym :) I braku konieczności smarowania,
czyszczenia, regulacji i wymian łańcucha i trybów :)

Dokładnie. A ja wciąż czekam na tanie elektryczne przerzutki. Jakim
cudem linki przerzutkowe utrzymały się tak długo? :/

A ja sie dziwe, jak to mozliwe, ze przerzutki w ogole tak dlugo sie utrzymaly? ;-)

Zresztą przerzutka elektryczna powinna być tańsza w produkcji od
mechanicznej, więc któryś producent w końcu pęknie i otworzy rynek :).

Najtansza w produkcji jest przerzutka, ktorej nie ma... :-)
A tak prawie powaznie - moze ta spelni Twoje wymagania - brak jakichkolwiek linek ;-)
http://www.sturmey-archer.com/products/hubs/cid/7/id/57
Co prawda tylko "two speed" ale Torpedo robilo kiedys podobne dwubiegowe Duomatic:
http://hubstripping.wordpress.com/torpedo-duomatic-fs/
i trzybiegowe Automatic:
http://hubstripping.wordpress.com/fs-torpedo-automatic/

W Duomatic zmienia sie biegi przez lekkie cofniecie pedalow a w Automatic bieg zmienia sie sam   :-)
Mozna pojsc dalej ta droga (3,4.5,6,7 biegow) wszak wszystko juz bylo i wciaz odgrzewa sie stare rowerowe wynalazki... ;-)

W Mlodym Techniku kiedys widzialem jeszcze bardziej elastyczna konstrukcje. Z przodu nie bylo zebatki tylko jej fragmenty osadzone na sprzezynach. Im wiesza sila sie  pedalowalo tym bardziej zebatki zblizaly sie do srodka osi wokol, ktorej sie krecily.

Data: 2012-10-14 16:47:42
Autor: Coaster
Elektryczny składak
Ghost wrote:

Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:507a78e7$0$1299$65785112news.neostrada.pl...
PK wrote:
On 2012-10-13, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> wrote:
A w dyskutowanym wynalazku nie wozisz przerzutek, klamek, łańcucha i
zębatek z obu stron. Bilans wagi z pewnością na korzyść wynalazku :) Nie
wspominając już o włóknie węglowym :) I braku konieczności smarowania,
czyszczenia, regulacji i wymian łańcucha i trybów :)

Dokładnie. A ja wciąż czekam na tanie elektryczne przerzutki. Jakim
cudem linki przerzutkowe utrzymały się tak długo? :/

A ja sie dziwe, jak to mozliwe, ze przerzutki w ogole tak dlugo sie utrzymaly? ;-)

Zresztą przerzutka elektryczna powinna być tańsza w produkcji od
mechanicznej, więc któryś producent w końcu pęknie i otworzy rynek :).

Najtansza w produkcji jest przerzutka, ktorej nie ma... :-)
A tak prawie powaznie - moze ta spelni Twoje wymagania - brak jakichkolwiek linek ;-)
http://www.sturmey-archer.com/products/hubs/cid/7/id/57
Co prawda tylko "two speed" ale Torpedo robilo kiedys podobne dwubiegowe Duomatic:
http://hubstripping.wordpress.com/torpedo-duomatic-fs/
i trzybiegowe Automatic:
http://hubstripping.wordpress.com/fs-torpedo-automatic/

W Duomatic zmienia sie biegi przez lekkie cofniecie pedalow a w Automatic bieg zmienia sie sam   :-)
Mozna pojsc dalej ta droga (3,4.5,6,7 biegow) wszak wszystko juz bylo i wciaz odgrzewa sie stare rowerowe wynalazki... ;-)

W Mlodym Techniku kiedys widzialem jeszcze bardziej elastyczna konstrukcje. Z przodu nie bylo zebatki tylko jej fragmenty osadzone na sprzezynach. Im wiesza sila sie  pedalowalo tym bardziej zebatki zblizaly sie do srodka osi wokol, ktorej sie krecily.

Pamietam - chyba jeszcze mam gdzies w piwnicy ten numer.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2012-10-14 17:31:26
Autor: biodarek
Elektryczny składak
W dniu 2012-10-14 16:47, Coaster pisze:
Ghost wrote:
W Mlodym Techniku kiedys widzialem jeszcze bardziej elastyczna
konstrukcje. Z przodu nie bylo zebatki tylko jej fragmenty osadzone na
sprzezynach. Im wiesza sila sie  pedalowalo tym bardziej zebatki
zblizaly sie do srodka osi wokol, ktorej sie krecily.

Pamietam - chyba jeszcze mam gdzies w piwnicy ten numer.

O Vyro piszecie?
http://www.youtube.com/watch?v=toym0NTle5Q

--
biodarek

Data: 2012-10-14 18:51:09
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "biodarek" <darkm_usunto@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:k5em62$qer$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-10-14 16:47, Coaster pisze:
Ghost wrote:
W Mlodym Techniku kiedys widzialem jeszcze bardziej elastyczna
konstrukcje. Z przodu nie bylo zebatki tylko jej fragmenty osadzone na
sprzezynach. Im wiesza sila sie  pedalowalo tym bardziej zebatki
zblizaly sie do srodka osi wokol, ktorej sie krecily.

Pamietam - chyba jeszcze mam gdzies w piwnicy ten numer.

O Vyro piszecie?
http://www.youtube.com/watch?v=toym0NTle5Q

Nie. W tym rozwiazaniu zebatka przdnia byla np. zredukowana do 8 zebow (na calym obwodzie). Kazdy z nich byl podparty sprezyna. Im wiekszy nacisk tym, "zab" bardziej zbizal sie do do srodka. Zmiana begow byla calkowicie elastyczna, tzn. nie bylo skokowej zmiany obwodu przdniej zebatki tylko liniowy, zalezny od sily. Te zeby byly de fakto malymi zebatkami, zeby lancuch latwo wchodzil, ale to szczegol.

Data: 2012-10-14 21:09:50
Autor: Krzysztof Rudnik
Elektryczny składak
Ghost wrote:


Użytkownik "biodarek" <darkm_usunto@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:k5em62$qer$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-10-14 16:47, Coaster pisze:
Ghost wrote:
W Mlodym Techniku kiedys widzialem jeszcze bardziej elastyczna
konstrukcje. Z przodu nie bylo zebatki tylko jej fragmenty osadzone na
sprzezynach. Im wiesza sila sie  pedalowalo tym bardziej zebatki
zblizaly sie do srodka osi wokol, ktorej sie krecily.

Pamietam - chyba jeszcze mam gdzies w piwnicy ten numer.

O Vyro piszecie?
http://www.youtube.com/watch?v=toym0NTle5Q

Nie. W tym rozwiazaniu zebatka przdnia byla np. zredukowana do 8 zebow (na
calym obwodzie). Kazdy z nich byl podparty sprezyna. Im wiekszy nacisk
tym, "zab" bardziej zbizal sie do do srodka. Zmiana begow byla calkowicie
elastyczna, tzn. nie bylo skokowej zmiany obwodu przdniej zebatki tylko
liniowy, zalezny od sily. Te zeby byly de fakto malymi zebatkami, zeby
lancuch latwo wchodzil, ale to szczegol.



Chyba niedokładnie tak. O ile pamiętam, najważniejszymi elementami były dwa metalowe koła - w jednym wykonane były prowadnice promieniowe, w drugim takie spiralne. Sprężyna była umieszczona pomiędzy kołami i zewnętrzna siła (moment obrotowy) napinająca sprężynę powodowała pewne obrócenie się kół wzgledem siebie. W prowadnicach były umieszczone takie "wózki", każdy był jednocześnie w jednej prowadnicy jednego koła i jednej drugiego. Dzięki temu zajmował to miejsce, gdzie prowadnica promieniowa przecina się z prowadnicą spiralną. Przy braku zewnętrznej siły wózki były blisko krawędzi kół (duża średnica wirtualnej tarczy), obrócenie kół i napięcie sprężyny powodowało zbliżenie wózków do środka kół. Każdy wózek miał małe kółeczko zębate do łańcucha.
Na rysunku to byłoby jaśniejsze.

Krzysiek

Data: 2012-10-15 12:58:22
Autor: coaster
Elektryczny składak
W dniu 2012-10-14 18:51, Ghost pisze:

Użytkownik "biodarek" <darkm_usunto@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:k5em62$qer$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-10-14 16:47, Coaster pisze:
Ghost wrote:
W Mlodym Techniku kiedys widzialem jeszcze bardziej elastyczna
konstrukcje. Z przodu nie bylo zebatki tylko jej fragmenty osadzone na
sprzezynach. Im wiesza sila sie  pedalowalo tym bardziej zebatki
zblizaly sie do srodka osi wokol, ktorej sie krecily.

Pamietam - chyba jeszcze mam gdzies w piwnicy ten numer.

O Vyro piszecie?
http://www.youtube.com/watch?v=toym0NTle5Q

Nie. W tym rozwiazaniu zebatka przdnia byla np. zredukowana do 8 zebow
(na calym obwodzie). Kazdy z nich byl podparty sprezyna. Im wiekszy
nacisk tym, "zab" bardziej zbizal sie do do srodka. Zmiana begow byla
calkowicie elastyczna, tzn. nie bylo skokowej zmiany obwodu przdniej
zebatki tylko liniowy, zalezny od sily. Te zeby byly de fakto malymi
zebatkami, zeby lancuch latwo wchodzil, ale to szczegol.

OIDP zeby poruszaly sie w rozmieszczonych prommieniscie prowadnicach, z ktorych kazda byla wycinkiem luku.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2012-10-15 13:06:31
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik "coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomo¶ci news:k5gq8e$4u7$1news.supermedia.pl...
W dniu 2012-10-14 18:51, Ghost pisze:

Użytkownik "biodarek" <darkm_usunto@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:k5em62$qer$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-10-14 16:47, Coaster pisze:
Ghost wrote:
W Mlodym Techniku kiedys widzialem jeszcze bardziej elastyczna
konstrukcje. Z przodu nie bylo zebatki tylko jej fragmenty osadzone na
sprzezynach. Im wiesza sila sie  pedalowalo tym bardziej zebatki
zblizaly sie do srodka osi wokol, ktorej sie krecily.

Pamietam - chyba jeszcze mam gdzies w piwnicy ten numer.

O Vyro piszecie?
http://www.youtube.com/watch?v=toym0NTle5Q

Nie. W tym rozwiazaniu zebatka przdnia byla np. zredukowana do 8 zebow
(na calym obwodzie). Kazdy z nich byl podparty sprezyna. Im wiekszy
nacisk tym, "zab" bardziej zbizal sie do do srodka. Zmiana begow byla
calkowicie elastyczna, tzn. nie bylo skokowej zmiany obwodu przdniej
zebatki tylko liniowy, zalezny od sily. Te zeby byly de fakto malymi
zebatkami, zeby lancuch latwo wchodzil, ale to szczegol.

OIDP zeby poruszaly sie w rozmieszczonych prommieniscie prowadnicach, z ktorych kazda byla wycinkiem luku.

Chyba tak, ja to troche jak przez mgle..., ale pamietam zasade :-)

Data: 2012-10-15 12:54:41
Autor: coaster
Elektryczny składak
W dniu 2012-10-14 17:31, biodarek pisze:
W dniu 2012-10-14 16:47, Coaster pisze:
Ghost wrote:
W Mlodym Techniku kiedys widzialem jeszcze bardziej elastyczna
konstrukcje. Z przodu nie bylo zebatki tylko jej fragmenty osadzone na
sprzezynach. Im wiesza sila sie  pedalowalo tym bardziej zebatki
zblizaly sie do srodka osi wokol, ktorej sie krecily.

Pamietam - chyba jeszcze mam gdzies w piwnicy ten numer.

O Vyro piszecie?
http://www.youtube.com/watch?v=toym0NTle5Q

Nie, to nie to - to stara sprawa.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2012-10-13 18:13:56
Autor: Gotfryd Smolik news
Elektryczny składak
On Sat, 13 Oct 2012, Jacek Maciejewski wrote:

A przekładnia łańcuchowa też nie ma sprawno¶ci 1, tylko jakie¶ 0,9,

  Wykłócanie się o grosze nie jest akurat najbardziej znacz±ce,
ale mogłe¶ te 0,9(9) zapisać ;) - przekładnia łańcuchowa
ma same wady, ale jedn± zaletę.
  A co do 0,8 sprawno¶ci układu pr±dnica-silnik, przy mocach rzędu
100W, to musi jaki¶ polityk...
  Nie zaprzeczam, że technologia idzie do przodu i w miarę sprawne
konstrukcji miniaturowe występuj± (czego dowodz± wszelakie
modele lataj±ce z napędem elektrycznym), ale 0,8... musiałbym
sam zmierzyć. Wygl±da nieprzekonuj±co.
  100W a nie 300, bo mowa o sprawno¶ci w przeciętnym użytkowaniu
przez "zwykłego rowerzystę", a nie utrzymywaniu 25..30 kmph
na płaskim, w kategorii "prace bardzo ciężkie" :]
(to ostatnie z planszy medycznej, <10kmph rowerem dopuszczalne
krótko po zawale, ale 15kmph to już inna rozmowa, zdaje się
dwa szczeble dalej)

Niedowiarkom przypomnę że najlepszy czołg 2 wojenki,

  I w manewrowych lokomotowach spalinowych podobnie.
  Ale tam jest "co¶ za co¶" - istotne, bardzo istotne polepszenie
charakterystyki silnika. Charakterystyka nogi aż tak kiepska
nie jest, a wsparta jest przerzutk±.

  No i moce lokomotywy maj± kilka zer więcej ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-10-13 12:47:43
Autor: PK
Elektryczny składak
On 2012-10-13, Andy Niwinski <andyniwinski@interia.pl> wrote:
Jakich by toto zalet nie miało, to ta jedna podstawowa je wszystkie zabija. Jak mi sie akumulator wyczerpie, to na "nożnym" napędzie nie ujadę nawet metra i będzie trzeba to gówno nieść, pchać aboco... Tak samo jak górka przekroczy możliwości silnika, to kaplica. Znowu pchać. Czylki taki gadget tylko do lansowania się w prominiu 500 metrów od samochodu i to jak mówisz, tylko po w miarę płaskim parku.

Nie wiem gdzie mieszkasz, ale zaskoczę Cię. Są takie miejsca na świecie,
gdzie teren jest płaski. O np. taka Warszawa. Ludzie przyjeżdżający tu
zawsze są strasznie zdziwieni, jak płaskie jest to miasto (nawet
przyjeĹĽdĹĽajÄ…cy z Krakowa czy Poznania :)). WyjÄ…tkiem jest skarpa nad
Wisłą, ale tam większość podjazdów jest na tyle stroma, że wiele osób
wpycha nawet normalne rowery :).

Naprawdę jest wiele miejsc na świecie, gdzie rower nie pokonujący
podjazdów będzie się dobrze sprawdzał. Np. w takiej Holandii :).

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-10-13 08:32:31
Autor: Ghost
Elektryczny składak

Użytkownik <drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com> napisał w wiadomo¶ci news:35709742-412d-4155-b0a6-92a5d5df16ecgooglegroups.com...
Dla fanów składaków:

http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/pierwszy-na-swiecie-skladany-rower-elektryczny,281814.html

Ciekawe, ile to cudo będzie kosztowało...

Obstawiam, ze nie mniej niz 10kpln na polskie.

Elektryczny składak

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona