Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Emeryci sprawcami wypadków?

Emeryci sprawcami wypadków?

Data: 2013-02-09 15:24:52
Autor: John Kołalsky
Emeryci sprawcami wypadków?

Użytkownik "DoQ" <doq@gmail.com>


W nawiązaniu do ostatnich dyskusji, jak to bystrzy mistrzowie w kwiecie wieku, ze świetnym refleksem i doświadczeniem muszą uważać na starych ślepców którzy są ponoć niezwykle niebezpieczni.

źródło:http://dlakierowcow.policja.pl/portal/dk/807/47493/Wypadki_drogowe__raporty_roczne.html

http://img844.imageshack.us/img844/6217/wypadki2011.jpg

Wskaźniki zdecydowanie mówią same za siebie, kto i ile generuje zabitych i wypadków. Więc może jednak odrobinę pokory, albo morda w kubeł?

Teraz to sobie odnieś do liczby prowadzących oraz osobno do kilometrów przejechanych przez tych prowadzących a także jakimi drogami poruszali się. Inaczej to zwykłe pierdoły są.

Data: 2013-02-09 06:47:30
Autor: Aron
Emeryci sprawcami wypadków?
On 9 Lut, 15:24, John Ko³alsky <j...@kowal.invalid> wrote:


Teraz to sobie odnie¶ do liczby prowadz±cych oraz osobno do kilometrów
przejechanych przez tych prowadz±cych a tak¿e jakimi drogami poruszali siê.
Inaczej to zwyk³e pierdo³y s±.

ale jakie to ma znaczenie ile kto przejechal kilometrow. Przeciez
TIRowiec nie jest uznawany w sadzie za mniej winnego wypadku bo duzo
jezdzi

Data: 2013-02-09 17:31:06
Autor: John Ko³alsky
Emeryci sprawcami wypadków?

U¿ytkownik "Aron" <aron2004%gazeta.pl@gtempaccount.com>

Teraz to sobie odnie¶ do liczby prowadz±cych oraz osobno do kilometrów
przejechanych przez tych prowadz±cych a tak¿e jakimi drogami poruszali siê.
Inaczej to zwyk³e pierdo³y s±.

ale jakie to ma znaczenie ile kto przejechal kilometrow.
--
Zupe³nie podstawowe, ale do tego akurat nie trzeba statystyki.

Przeciez
TIRowiec nie jest uznawany w sadzie za mniej winnego wypadku bo duzo
jezdzi
--
Chodzi o tego, który jeszcze nie spowodowa³ wypadku, ¿e musi je¼dziæ by go spowodowaæ, inaczej te procenty daj± tylko udzia³ poszczególnych grup w ogólnej liczbie wypadków a nie ryzyko zwi±zane ze statystycznym osobnikiem jakiej¶ grupy prowadz±cym samochód. Co z tego, ¿e grupa do 6 lat tak ma³o wypadków powoduje ?!

Data: 2013-02-09 06:58:33
Autor: Iguan_007
Emeryci sprawcami wypadków?
On Sunday, February 10, 2013 12:24:52 AM UTC+10, John Ko³alsky wrote:

Teraz to sobie odnie¶ do liczby prowadz±cych oraz osobno do kilometrów przejechanych przez tych prowadz±cych a tak¿e jakimi drogami poruszali siê.

Czy proponujesz zebysmy mieli obowiazek deklarowania ilosci przejechaych kilometrow (bo skad Policja mialaby miec taka informacje)? I jak to bedziesz sprawdzal? Pozdrawiam,   Iguan   - Iguan007   Sezon caly rok:   http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia   --

Data: 2013-02-09 16:51:41
Autor: Cavallino
Emeryci sprawcami wypadków?

U¿ytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:ee1094cf-ea6f-4937-bb0e-6b4b28c99982@googlegroups.com...
On Sunday, February 10, 2013 12:24:52 AM UTC+10, John Ko³alsky wrote:

Teraz to sobie odnie¶ do liczby prowadz±cych oraz osobno do kilometrów

przejechanych przez tych prowadz±cych a tak¿e jakimi drogami poruszali siê.

Czy proponujesz zebysmy mieli obowiazek deklarowania ilosci przejechaych kilometrow (bo skad Policja mialaby miec taka informacje)?

Wystarczy to na³o¿yæ na inne statystyki, prowadzone przez zajmuj±cych siê samochodami.
Informacja, ¿e w grupa wiekowa 100-200 lat jest najbezpieczniejsz± w u¿ywaniu samochodów jest po prostu bzdur±, a to wynika z polucyjnych statystyk.

Data: 2013-02-09 17:31:47
Autor: John Ko³alsky
Emeryci sprawcami wypadków?

U¿ytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com>

Teraz to sobie odnie¶ do liczby prowadz±cych oraz osobno do kilometrów

przejechanych przez tych prowadz±cych a tak¿e jakimi drogami poruszali siê.

Czy proponujesz zebysmy mieli obowiazek deklarowania ilosci przejechaych kilometrow (bo skad Policja mialaby miec taka informacje)? I jak to bedziesz sprawdzal?
--
Nie, pokazujê tylko jak g³upia jest ta statystyka

Data: 2013-02-09 08:38:56
Autor: Aron
Emeryci sprawcami wypadków?
nie ma podstawowego znaczenia, bo przeciez jezeli spowodujesz wypadek
to nikt ci nie zlagodzi wyroku tylko dlatego ze duzo jezdzisz

Data: 2013-02-09 18:28:34
Autor: John Kołalsky
Emeryci sprawcami wypadków?

Użytkownik "Aron" <aron2004%gazeta.pl@gtempaccount.com>

nie ma podstawowego znaczenia, bo przeciez jezeli spowodujesz wypadek
to nikt ci nie zlagodzi wyroku tylko dlatego ze duzo jezdzisz

Nie wiem o czym Ty piszesz. Każdy rozumie, że prowadzenie pojazdu to umiejętność praktyczna, czyli doświadczenie gra zupełnie podstawową rolę. Trzeba jednak dodatkowo mieć dużą sprawność sensoryczną i intelektualną które z wiekiem obniżają się.

Data: 2013-02-10 06:01:08
Autor: Aron
Emeryci sprawcami wypadków?
On 9 Lut, 18:28, John Ko³alsky <j...@kowal.invalid> wrote:


Nie wiem o czym Ty piszesz. Ka¿dy rozumie, ¿e prowadzenie pojazdu to
umiejêtno¶æ praktyczna, czyli do¶wiadczenie gra zupe³nie podstawow± rolê.
Trzeba jednak dodatkowo mieæ du¿± sprawno¶æ sensoryczn± i intelektualn±
które z wiekiem obni¿aj± siê.

OK. Ale emeryta sprawnosc sensoryczna zawiedzie 10 razy, co bedzie
skutkowalo 10 niegroznymi stluczkami bo emeryt jechal wolno

a mlodego ostrego sprawnosc sensoryczna zawiedzie 1 raz, w sobotnia
noc, przy predkosci 150 na drodze z drzewami co konczy sie zwykle
paroma osobami na cmentarzu

Data: 2013-02-11 08:36:47
Autor: ddddddd
Emeryci sprawcami wypadków?
W dniu 2013-02-10 15:01, Aron pisze:
On 9 Lut, 18:28, John Ko³alsky <j...@kowal.invalid> wrote:.

OK. Ale emeryta sprawnosc sensoryczna zawiedzie 10 razy, co bedzie
skutkowalo 10 niegroznymi stluczkami bo emeryt jechal wolno

albo wjedzie pod pr±d na obwodnicê Ole¶nicy. Albo powoli w ¿ó³wim tempie 50km/h na zakrêcie zajmie przeciwny pas i wjedzie w prawid³owo zapierdalaj±cego m³odego




a mlodego ostrego sprawnosc sensoryczna zawiedzie 1 raz, w sobotnia
noc, przy predkosci 150 na drodze z drzewami co konczy sie zwykle
paroma osobami na cmentarzu

ca³e szczê¶cie ¿e w soboty rzadko je¿d¿ê ;) ale takie co¶ to skoñczy siê raczej ofiarami w aucie pêdz±cego. Choæ faktycznie, jak siê zd±¿y przyjrzeæ wariatowi wyprzedzaj±cemu na trzeciego na zakrêcie, to zwykle jest to ok. 30-letni facet - co nie zmienia faktu ¿e inny jad±cy czêsto równie szybko, tyle ¿e nie ryzykuj±cy jedzie dalej i ¿yje.
Bo w zasadzie jak nie jedziesz na granicy przyczepno¶ci, nie wyprzedzasz jak nie masz 100% pewno¶ci i nie ci¶niesz jak nie masz widoczno¶ci - to có¿ ta prêdko¶æ szkodzi? :)

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2013-02-11 00:17:46
Autor: WS
Emeryci sprawcami wypadków?
On 11 Lut, 08:36, ddddddd
<luk...@bezspamubojczuk.wytnijbezspamu.net.pl> wrote:
W dniu 2013-02-10 15:01, Aron pisze:

> On 9 Lut, 18:28, John Ko³alsky <j...@kowal.invalid> wrote:.

> OK. Ale emeryta sprawnosc sensoryczna zawiedzie 10 razy, co bedzie
> skutkowalo 10 niegroznymi stluczkami bo emeryt jechal wolno

albo wjedzie pod pr±d na obwodnicê Ole¶nicy. Albo powoli w ¿ó³wim tempie
50km/h na zakrêcie zajmie przeciwny pas i wjedzie w prawid³owo
zapierdalaj±cego m³odego

albo wymusi pierwszenstwo jak wczoraj... (
http://www.kurierlubelski.pl/artykul/758495,smiertelny-wypadek-w-kolaczach-trzy-osoby-nie-zyja-zdjecia,id,t.html
)

WS

Data: 2013-02-11 18:00:00
Autor: Cavallino
Emeryci sprawcami wypadków?

U¿ytkownik "ddddddd" <lukasz@bezspamubojczuk.wytnijbezspamu.net.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:

Bo w zasadzie jak nie jedziesz na granicy przyczepno¶ci, nie wyprzedzasz jak nie masz 100% pewno¶ci i nie ci¶niesz jak nie masz widoczno¶ci - to có¿ ta prêdko¶æ szkodzi? :)

Jak to co?
Szkodzi ego kapelusznika, który te¿ by tak chcia³, tylko siê boi.
Wiêc zamiast co¶ zrobiæ ze swoimi umiejêtno¶ciami i pozbyæ siê strachu, woli wydzieraæ siê w necie, ¿eby inni te¿ nie mogli.

Data: 2013-02-11 18:15:31
Autor: Michoo
Emeryci sprawcami wypadków?
On 11.02.2013 18:00, Cavallino wrote:
Szkodzi ego kapelusznika, który te¿ by tak chcia³, tylko siê boi.
Wiêc zamiast co¶ zrobiæ ze swoimi umiejêtno¶ciami

Moja praktyka jak i obserwacja mówi±, ¿e _stale_ siê je¼dzi powy¿ej swoich umiejêtno¶ci i mo¿liwo¶ci pojazdu/drogi licz±c, ¿e wypadki siê w zasadzie nie zdarzaj±. I w zasadzie jest to prawda... w zasadzie.
--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2013-02-11 10:25:49
Autor: WS
Emeryci sprawcami wypadków?
On 11 Lut, 18:15, Michoo <michoo_n...@vp.pl> wrote:

Moja praktyka jak i obserwacja mówi±, ¿e _stale_ siê je¼dzi powy¿ej
...mo¿liwo¶ci pojazdu/drogi ...

Chyba jakos magicznie definiujesz te "mozliwosci pojazdu" ;)

Z logiki wychodzi, ze jesli jakos udalo sie przejechac, to bylo to na
100% ponizej mozliwosci pojazdu, jesli natomiast sie nie udalo to
trudno powiedziec co zawinilo - przekroczone mozliwosci fizyczne...
czy kierowca?

WS

Data: 2013-02-11 20:09:24
Autor: Michoo
Emeryci sprawcami wypadków?
On 11.02.2013 19:25, WS wrote:
On 11 Lut, 18:15, Michoo<michoo_n...@vp.pl>  wrote:

Moja praktyka jak i obserwacja mówi±, ¿e _stale_ siê je¼dzi powy¿ej
...mo¿liwo¶ci pojazdu/drogi ...

Chyba jakos magicznie definiujesz te "mozliwosci pojazdu" ;)

Z logiki wychodzi, ze jesli jakos udalo sie przejechac, to bylo to na
100% ponizej mozliwosci pojazdu,

Z jak± prêdko¶ci± jedziesz zazwyczaj noc± przez las? A:
- na jak± odleg³o¶æ twoje ¶wiat³a pozwalaj± zobaczyæ zwierzê?
- na jakiej drodze hamulce pozwalaj± ci siê zatrzymaæ(zwolniæ przed uderzeniem do prêdko¶ci bezpiecznej dla ciebie)?
- jaka jest graniczna prêdko¶æ twojego pojazdu dla testu ³osia?
- jak uwa¿nie obserwujesz skraj drogi (a nie tylko drogê przed sob±)?

Wiêc czy jeste¶ w stanie unikn±æ zderzenia lub dachowania w przypadku gdy co¶ wylezie? Czy tylko masz to szczê¶cie, ¿e zdarza siê to bardzo rzadko?

Z jak± prêdko¶ci± pokonujesz noc± ³uki drogi gdy z naprzeciwka jedzie sznur samochodów? A:
- na ile jeste¶ w stanie zobaczyæ przeszkody/dziury na drodze?
- na ile jeste¶ w stanie zauwa¿yæ pojazd przed sob±?
- na ile jeste¶ w stanie zobaczyæ pieszego?

Wiêc czy jeste¶ w stanie zareagowaæ na jakiekolwiek zagro¿enie na takim ³uku gdy ciê o¶lepiaj± pojazdy z naprzeciwka, czy tylko masz to szczê¶cie, ¿e prawie nigdy nie ma?

Jaki zachowujesz odstêp od samochodu poprzedzaj±cego przy danej prêdko¶ci? A:
- jaki jest twój czas reakcji?
- jaki jest czas reakcji uk³adu hamulcowego?

Wiêc jeste¶ w ogóle w stanie zareagowaæ gdy kieruj±cy przed tob± zacznie hamowaæ awaryjnie?

etc. Tylko kto bêdzie je¼dzi³ 50km/h w nocy na pustej drodze skoro szansa na ¶mieræ z powodu trafienia dzika jest mniejsza od ¶mierci na skutek potkniêcia siê na schodach?

--
Pozdrawiam
Michoo

Emeryci sprawcami wypadków?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona