Uwazam, ze PRL-owskie emerytury to fikcja. W czasach PRL nie było zadnych funduszy ubezpieczeniowych, w których czlowiek moglby sobie odkladac na starosc. Ktos na przykład harowal spekulujac na bazarze, albo sprzedawal dolary pod Pewexem i jeśli nie był esbecka wtyka, nie miał wielkich szans zabezpieczyc się na przyszlosc. W panstwowych zakladach komunistyczne panstwo placilo marny grosz za prace (srednio 30$ na miesiac), od czego odcinalo sobie jakies wirtualne skladki do panstwowego ZUS-u (który i tak zostal rozkradziony przez partyjna nomenklature w koncu lat 80).

Warto zauwazyc, ze Polacy od roku 1939 nie mieli panstwa prawa (o panstwie opiekunczym już nie wspominajac). Dlatego najsprawiedliwiej bylo przeksztalcic ZUS w Powszechny Fundusz Odszkodowan za okres totalitarny.

W jaki sposób ustalic takie odszkodowania? Najbardziej optymalny bylby ekwiwalent dzisiejszych czterech zlotych za każdy przezyty w pelnoletnosci miesiac do roku 1991 (rok pierwszych wolnych wyborów, czyli faktyczny koniec PRL), do miesiecznej wyplaty po osiagnieciu wieku emerytalnego.

W ten sposób starszy czlowiek, któremu udalo się przezyc do roku 1991 otrzymalby rownowartosc niecalych dwu i pol tysiaca zlotych emerytury, co po opodatkowaniu zaweziloby się do około dwoch. Po roku 1991 można już było uwolnic rynek emerytalnych funduszy, aby każdy mogl na wlasna reke odkladac niezaleznie od tego, co mu sie należy z Funduszu Odszkodowan. Wyszloby przejrzysciej, taniej, a przede wszystkim sprawiedliwie.

j

W dniu 2013-03-23 23:38, jr pisze:

Uwazam, ze PRL-owskie emerytury to fikcja. W czasach PRL nie było zadnych funduszy ubezpieczeniowych, w których czlowiek moglby sobie odkladac na starosc. Ktos na przykład harowal spekulujac na bazarze, albo sprzedawal dolary pod Pewexem i jeśli nie był esbecka wtyka, nie miał wielkich szans zabezpieczyc się na przyszlosc. W panstwowych zakladach komunistyczne panstwo placilo marny grosz za prace (srednio 30$ na miesiac), od czego odcinalo sobie jakies wirtualne skladki do panstwowego ZUS-u (który i tak zostal rozkradziony przez partyjna nomenklature w koncu lat 80).

Warto zauwazyc, ze Polacy od roku 1939 nie mieli panstwa prawa (o panstwie opiekunczym już nie wspominajac). Dlatego najsprawiedliwiej bylo przeksztalcic ZUS w Powszechny Fundusz Odszkodowan za okres totalitarny.

W jaki sposób ustalic takie odszkodowania? Najbardziej optymalny bylby ekwiwalent dzisiejszych czterech zlotych za każdy przezyty w pelnoletnosci miesiac do roku 1991 (rok pierwszych wolnych wyborów, czyli faktyczny koniec PRL), do miesiecznej wyplaty po osiagnieciu wieku emerytalnego.

W ten sposób starszy czlowiek, któremu udalo się przezyc do roku 1991 otrzymalby rownowartosc niecalych dwu i pol tysiaca zlotych emerytury, co po opodatkowaniu zaweziloby się do około dwoch. Po roku 1991 można już było uwolnic rynek emerytalnych funduszy, aby każdy mogl na wlasna reke odkladac niezaleznie od tego, co mu sie należy z Funduszu Odszkodowan. Wyszloby przejrzysciej, taniej, a przede wszystkim sprawiedliwie.

j

Nowozelandzki system emerytalny jak na razie nam nie grozi i w kapitalizmie. W kraju nad Wisłą człowiek zawsze był i chyba będzie traktowany jak wróg władzy. Wróg którego na każdym kroku należy gnębić, uprzykrzać życie i ... okradać go. A już ten sposób waloryzacji to normalnie woła o pomstę do nieba.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jr" <bezadresu@jr.pl> napisał w wiadomości news:kilavc$kja$1node2.news.atman.pl...

Uwazam, ze PRL-owskie emerytury to fikcja. W czasach PRL nie było zadnych funduszy ubezpieczeniowych, w których czlowiek moglby sobie odkladac na starosc. Ktos na przykład harowal spekulujac na bazarze, albo sprzedawal dolary pod Pewexem i jeśli nie był esbecka wtyka, nie miał wielkich szans zabezpieczyc się na przyszlosc. W panstwowych zakladach komunistyczne panstwo placilo marny grosz za prace (srednio 30$ na miesiac), od czego odcinalo sobie jakies wirtualne skladki do panstwowego ZUS-u (który i tak zostal rozkradziony przez partyjna nomenklature w koncu lat 80).

Warto zauwazyc, ze Polacy od roku 1939 nie mieli panstwa prawa

I dalej nie mają !
Reszta jest konsekwencją powyższego.

bolek

Podobno ma wejsc w zycie projekt budowy komor gazowych gdzie bedzie sie gazowalo bezrobotnych i emerytow tudziez inna swolocz nieprzydatna wladzy.

Użytkownik "GoD is The best And Fuck The Rest." <ksiazke@piszesz.com> napisał w wiadomości news:kimpl2$khe$1speranza.aioe.org...

Podobno ma wejsc w zycie projekt budowy komor gazowych gdzie bedzie sie gazowalo bezrobotnych i emerytow tudziez inna swolocz nieprzydatna wladzy.

Oraz wszystkich czcicieli Jarusia PolskęZbaw!

rozbawiony po czubek

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:514f2e00$0$26691$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "GoD is The best And Fuck The Rest." <ksiazke@piszesz.com> napisał w wiadomości news:kimpl2$khe$1speranza.aioe.org...

Podobno ma wejsc w zycie projekt budowy komor gazowych gdzie bedzie sie gazowalo bezrobotnych i emerytow tudziez inna swolocz nieprzydatna wladzy.

Oraz wszystkich czcicieli Jarusia PolskęZbaw!

rozbawiony po czubek

to nie baw sie juz tym koniem panie Przewalski!