Czytam,że 24 czerwca został skierowany do pierwszego czytania projekt....http://www.podatki.biz/sn_autoryzacja/logowanie.php5/artykuly/10_10901.htm?idDzialu=10&idArtykulu=10901
Jak to wygląda w praktyce? Jakie ma szanse realizacji? Ile to może trwać do zmiany prawa?
SamStan

Użytkownik "Samstan" <stefan.j@onet.eu> napisał w wiadomości news:i0g4bp$kua$1news.onet.pl...

Czytam,że 24 czerwca został skierowany do pierwszego czytania projekt....http://www.podatki.biz/sn_autoryzacja/logowanie.php5/artykuly/10_10901.htm?idDzialu=10&idArtykulu=10901
Jak to wygląda w praktyce?

W praktyce projekt ten nie ma żadnych szans na uchwalenie w Sejmie.

On 1 Lip, 08:52, "Emeryt" <wie...@poczta.onet.pl> wrote:

U ytkownik "Samstan" <stefa...@onet.eu> napisa w wiadomo cinews:i0g4bp$kua$1news.onet.pl...> Czytam, e 24 czerwca zosta skierowany do pierwszego czytania
> projekt....http://www.podatki.biz/sn_autoryzacja/logowanie.php5/artykuly/10_1090...
> Jak to wygl da w praktyce?

W praktyce projekt ten nie ma adnych szans na uchwalenie w Sejmie.

czemu, przed wyborami?

J-...

W dniu 2010-07-01 11:22, J-23 pisze:

On 1 Lip, 08:52, "Emeryt"<wie...@poczta.onet.pl>  wrote:

U ytkownik "Samstan"<stefa...@onet.eu>  napisa w wiadomo cinews:i0g4bp$kua$1news.onet.pl...>  Czytam, e 24 czerwca zosta skierowany do pierwszego czytania

projekt....http://www.podatki.biz/sn_autoryzacja/logowanie.php5/artykuly/10_1090...
Jak to wygl da w praktyce?

W praktyce projekt ten nie ma adnych szans na uchwalenie w Sejmie.

czemu, przed wyborami?

J-...

.... a wydawałoby się, że na usenecie pisują ludzie o IQ>70
Jak-tu wytłumaczyć ludziom, że emerytura nie jest zasiłkiem, a cząstką tego, co się (qw..a!) należy, jak psu zupa?
Na tę emeryturę ludzie wpłacali składki. Niektórzy (średnio licząc) przez 40 lat po 600zł/mies.
Podobno Wy-tu macie komputery, skoro piszecie na newsach. Policzcie sobie fv (to taka funkcja excela i paru innych sprytszitów) od kwoty minimalnej składki na ZUS przez 40 lat. Potem od tej kwoty policzcie odsetki wypłacane co miesiąc. Na koniec weźcie pod uwagę, że kapitał zostaje na koncie, a więc może zostać odziedziczony, bądź skonsumowany (w przeciwieństwie do "kapitału" (hue hue hue) w ZUS).
Resztę wniosków wyciągnijcie sobie sami.


--
Dziękuję. Pozdrawiam.            Młotkowy

On 1 Lip, 11:51, Młotkowy <nie....@a.co.pl> wrote:

W dniu 2010-07-01 11:22, J-23 pisze:

> On 1 Lip, 08:52, "Emeryt"<wie...@poczta.onet.pl>  wrote:
>> U ytkownik "Samstan"<stefa...@onet.eu>  napisa w wiadomo cinews:i0g4bp$kua$1news.onet.pl...>  Czytam, e 24 czerwca zosta skierowany do pierwszego czytania
>>> projekt....http://www.podatki.biz/sn_autoryzacja/logowanie.php5/artykuly/10_1090...
>>> Jak to wygl da w praktyce?

>> W praktyce projekt ten nie ma adnych szans na uchwalenie w Sejmie.

> czemu, przed wyborami?

> J-...

... a wydawałoby się, że na usenecie pisują ludzie o IQ>70
Jak-tu wytłumaczyć ludziom, że emerytura nie jest zasiłkiem, a cząstką
tego, co się (qw..a!) należy, jak psu zupa?
Na tę emeryturę ludzie wpłacali składki. Niektórzy (średnio licząc)
przez 40 lat po 600zł/mies.
Podobno Wy-tu macie komputery, skoro piszecie na newsach. Policzcie
sobie fv (to taka funkcja excela i paru innych sprytszitów) od kwoty
minimalnej składki na ZUS przez 40 lat. Potem od tej kwoty policzcie
odsetki wypłacane co miesiąc. Na koniec weźcie pod uwagę, że kapitał
zostaje na koncie, a więc może zostać odziedziczony, bądź skonsumowany
(w przeciwieństwie do "kapitału" (hue hue hue) w ZUS).
Resztę wniosków wyciągnijcie sobie sami.

--
Dziękuję. Pozdrawiam.            Młotkowy

wez-cie, ma-cie, policz-cie... cie!
musi jaki profesur do mnie napisal.

J-...

PS. chetnie zrzeklbym sie swojej emerytury gdyby ZUS oddal mi moje
skapitalizowane skladki za 41-den lat pracy

Młotkowy wrote:

... a wydawałoby się, że na usenecie pisują ludzie o IQ>70

tak, tylko taki jeden młotek odstaje od średniej.

Jak-tu wytłumaczyć ludziom, że emerytura nie jest zasiłkiem, a cząstką tego, co się (qw..a!) należy, jak psu zupa?
Na tę emeryturę ludzie wpłacali składki. Niektórzy (średnio licząc) przez 40 lat po 600zł/mies.

A niektórzy nie wpłacali. Czasami z własnej winy, a czasmi nie.

Podobno Wy-tu macie komputery, skoro piszecie na newsach. Policzcie sobie fv (to taka funkcja excela i paru innych sprytszitów) od kwoty minimalnej składki na ZUS przez 40 lat. Potem od tej kwoty policzcie odsetki wypłacane co miesiąc. Na koniec weźcie pod uwagę, że kapitał zostaje na koncie, a więc może zostać odziedziczony, bądź skonsumowany (w przeciwieństwie do "kapitału" (hue hue hue) w ZUS).

Resztę wniosków wyciągnijcie sobie sami.

No właśnie. A co z tymi co nie wpłacali.
Pod ścianę i serią czy jak?

Wnioski wyciągnij sobie sam.

W dniu 01.07.2010 11:51, Młotkowy pisze:

... a wydawałoby się, że na usenecie pisują ludzie o IQ>70
Jak-tu wytłumaczyć ludziom, że emerytura nie jest zasiłkiem, a cząstką

A wg tego projektu ZUS mialby wyplacic cały zgromadzony kapitał,
ktĂłry ponadto moznaby dziedziczyc? Bardzo interesujace. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek

W wiadomości news:i0hoff$f62$1news.onet.pl Młotkowy <nie.mam@a.co.pl>
pisze:

... a wydawałoby się, że na usenecie pisują ludzie o IQ>70

To by cię tu nie wpuścili.

Jak-tu wytłumaczyć ludziom, że emerytura nie jest zasiłkiem, a cząstką tego, co się (qw..a!) należy, jak psu zupa?

Widocznie żyjesz w jakimś urojonym świecie.

Na tę emeryturę ludzie wpłacali składki. Niektórzy (średnio licząc) przez 40 lat po 600zł/mies.
Podobno Wy-tu macie komputery, skoro piszecie na newsach. Policzcie sobie fv (to taka funkcja excela i paru innych sprytszitów) od kwoty minimalnej składki na ZUS przez 40 lat. Potem od tej kwoty policzcie odsetki wypłacane co miesiąc. Na koniec weźcie pod uwagę, że kapitał zostaje na koncie, a więc może zostać odziedziczony, bądź skonsumowany (w przeciwieństwie do "kapitału" (hue hue hue) w ZUS).
Resztę wniosków wyciągnijcie sobie sami.

Wyciągnij sobie co chcesz i co tam masz, byle nie publicznie. :)
Abstrahujesz od rzeczywistości.

--
Jotte

Użytkownik "Młotkowy" <nie.mam@a.co.pl> napisał w wiadomości
news:i0hoff$f62$1news.onet.pl...

Jak-tu wytłumaczyć ludziom, że emerytura nie jest zasiłkiem, a cząstką
tego, co się (qw..a!) należy, jak psu zupa?

jesteś przerażająco naiwny :)
Jeśli bilans się nie będzie domykał i trzeba będzie z Twojej emerytury coś
uszczknąć, to są na to setki sposobów - tak jak są setki współczynników,
którymi można manipulować. W ostateczności zawsze można sukcesywnie
podwyższać wiek emerytalny lub ewentualnie zdetonować małą bombę
inflacyjną. Rząd się wyżywi :)

Na tę emeryturę ludzie wpłacali składki. Niektórzy (średnio licząc)
przez 40 lat po 600zł/mies.

nie ma to najmniejszego znaczenia. To są wirtualne pieniądze. Poza tym
codziennie odbywa się jawna grabież, nazywana II-gim filarem i co - dzieje
się coś? Nieśmiało się coś przebąkuje, że po 10-ciu latach per saldo ZUS
okazał się sprawniejszy i co by można z tym fantem zrobić. Bierz przykład
z władzuni - musisz osobiście nakraść i nachapać się przy każdej okazji
tyle, żeby starczyło Ci na starość. Emerytura starczy Ci co najwyżej na
jedne większe zakupy w supermarkecie.

e.