Data: 2011-12-02 03:28:46 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Endriu i bumerang... | |
Jeśli moje wywody nie przekonują, proszą pomyśleć o bumerangu, który
rzucony niejako przed siebie, potrafi powrócić. :) Wiadomy fragment skrzydła może zawirować w wielu stopniach_swobody/kierunkach i na dodatek może mieć odchyloną lotkę lub klapkę czy inny swój fragment a i nie jest ciachnięte równo jak nożycami, ale postrzępione, co także ma znaczenie. Samo odrywanie trwa, co dodatkowo może różnie ustawić ów fragment. Każdy podmuch wiatru nie tylko napędza, ale także zmienia ustawienie skrzydła a to ustawienie ma duży wpływ na czas lotu i na miejsce upadku... Drzewo to niewiadoma -- inna wytrzymałość w miejscu wyrastania gałęzi, inna pomiędzy tymi miejscami. Jeśli ktoś mi nie wierzy, niech złamie deskę w miejscu, w którym jest sęk lub niech wywierci dziurę w sęku... :) A i Rosjanie potrafią wiele -- na przykład katastrofa któregoś z Ił 62 pokazała, jak z łożyska tocznego zrobili ślizgowe, dosłownie skazując samolot na zagładę... -=- W tych okolicznościach symulacje dadzą co najmniej niewiarygodne miejsce upadku oderwanego fragmentu skrzydła. -=- Jak już napisałem -- stosowne wygięcie płaskiego przedmiotu sprawi, iż przedmiot ten stanie się bumerangiem. Rzucony ze wschodu na zachód -- może spaść nie na zachodzie, ale na wschodzie... -=- Mistrzostwa piłki nożnej. Proszę zobaczyć, co potrafią piłkarze. Z rogu boiska potrafią (kręcąc piłką) wrzucić ją w bramkę... Aby było jasne (te słowa kieruję do Endria) nie można nadać szybkości bryle inaczej niż prostoliniowo. Można do prostoliniowej szybkości dodać obracanie wokoło środka masy tejże bryły. Piłka porusza się po łuku dlatego, że kręci się i (jak w samolocie powstają różne szybkości powietrza nad płatem i pod płatem) zakręca w wyniku sił powstałych dzięki różnicy ciśnień branej z różnicy szybkości liniowej powietrza po obu stronach kręcącej się i poruszającej się ,,do przodu'' piłki -- w jedną stronę mamy sumowanie się szybkości, w drugą zaś znoszenie się tych szybkości... Tak powstała siła (biorąca się z różnicy ciśnień, lecz nie będąca różnicą ciśnień a swoistą całką tychże ciśnień powietrza na powierzchnię piłki) skręca tor lotu piłki. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-12-04 22:48:04 | |
Autor: doomin13 | |
Endriu i bumerang... | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jb9d59$iha$1inews.gazeta.pl... A i Rosjanie potrafią wiele -- na przykład katastrofa któregoś to tylko dowodzi ze nic nie wiesz o lozyskach w lotnictwie gamoniu amerykanie tez podobnie robili i robia to caly czas latajace projekty, od lat bez problemu trollu doomin13 |
|
Data: 2011-12-04 23:48:14 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Endriu i bumerang... | |
"doomin13" jbgpqk$9u9$1@inews.gazeta.pl to tylko dowodzi ze nic nie wiesz o lozyskach w lotnictwie gamoniu Bogu niech będą dzięki za śmierć debili pod Smoleńskiem. Debili chwalących mordowanie ludzi. Zabawa Rosjan skończyła się urwaniem wału w silniku. W efekcie turbina rozkręcana bez obciążenia sprężarką rozerwała się i zniszczyła silnik, co poskutkowało zniszczeniem samolotu i śmiercią lecących nim ludzi. Sowietyzm przeminął, ale głupota pozostała, a raczej -- rozwinęła się. -=- I tylko tyle o ,,bez problemu''. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-12-05 08:27:36 | |
Autor: /dev/SU45 | |
Endriu i bumerang... | |
Zabawa Rosjan skończyła się urwaniem wału w silniku. http://interpolonika.com/2011/11/zatajona-prawda-dlaczego-zginela-anna-jantar/ |
|
Data: 2011-12-05 08:54:31 | |
Autor: Szczepan Bialek | |
Endriu i bumerang... | |
Użytkownik "/dev/SU45" <brak@w.w.w.pl> napisał w wiadomości news:jbhrp8$jup$1inews.gazeta.pl...
"Kapitan Paweł Lipowczan dał więc pełny ciąg, by wzbić się w górę. W tym momencie w silniku nr 2, w miejscu, gdzie ktoś pracował nożem tokarskim, zaczęła pękać turbina niskich obrotów." Mowilo sie ze "dał więc pełny ciąg, by" sila odsrodkowa wyrzucic podwozie. S* |
|
Data: 2011-12-05 11:23:48 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Endriu i bumerang... | |
"/dev/SU45" jbhrp8$jup$1@inews.gazeta.pl Zabawa Rosjan skończyła się urwaniem wału w silniku. http://interpolonika.com/2011/11/zatajona-prawda-dlaczego-zginela-anna-jantar/ Były w Polsce aż dwa śmiercionośne iły 62 -- Kopernik i Kosciuszko. Anna Jantar leciała Kopernikiem, łożysko ślizgowe z tocznego było w Kościuszce. Ponadto w wewnętrznej bieżni łożyska wywiercono trzy otwory, których zadaniem miało być doprowadzanie smaru do toczących się wałeczków i smarowanie łożyska[10]. Wywiercone w bieżni łożyska otwory spowodowały powstanie karbu, który - ze względu na zmniejszoną liczbę wałeczków w łożysku i wiążący się z tym większy nacisk wywierany na każdy wałeczek - zainicjował proces zmęczeniowego zniszczenia łożyska. W rezultacie doszło do tak znacznego zużycia bieżni łożyska i wałeczków, że łożysko z tocznego stało się ślizgowe i spowodowało asymetryczne obracanie się wału z biciem rzędu 1,3 mm, a blokujące się wały spowodowały tarcie z wydzielaniem się temperatury nie niższej niż 1000 °C[10], doprowadzając w rezultacie do zmęczeniowego urwania wału. http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotnicza_w_Lesie_Kabackim -=- Ten samolot miał śmiercionośną konstrukcję ogonową. Proponuję zapoznanie się z tą konstrukcją -- z popychaczami sterów i ze sterowaniem ogonowym tego samolotu w ogóle... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-12-05 17:37:43 | |
Autor: Szczepan Bialek | |
Endriu i bumerang... | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jbi63v$ppp$1inews.gazeta.pl...
W obu przypadkach samolot zostal przeciazony. Kanadyjczycy chwlili sie ze u nich nikt by nie zginal. Oni wczesniej wiedzieli ze w przypadku urwania walu, turbinie nie wolno sie rozkrecic do rozerwania dysku. "U nas wczesniej urywa sie najslabsza lopatka i blokuje dysk. Samolot leci dalej na trzech silnikach." Przede wszystkim nie warto przeciazac samolotu. S* |
|
Data: 2011-12-08 17:36:47 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Endriu i bumerang... | |
Szczepan Bialek wrote:
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:jbi63v$ppp$1inews.gazeta.pl... Nie.
Powiedz te bajki inżynierom z RollsRoycen których Trent700 wypluł dysk w kawałkach. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-12-08 17:50:45 | |
Autor: Szczepan Bialek | |
Endriu i bumerang... | |
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości news:3v47r8-che.ln1bozon.softax.pl... Szczepan Bialek wrote: Ten czarterowy za ocean mial 1500 kg nadwagi. Dolecial do 8 kilometra. Ten z Jantar probowal wyrzucic podwozie sila odsrodkowa.
Kanada ma tez fabryke PWA. Teraz pewnie wszyscy o tym wiedza. A kiedy ten Trent wyplul dysk w kawalkach? Na pewno nie jest latwo zrobic slabe lopatki. S* |
|
Data: 2011-12-05 20:57:47 | |
Autor: /dev/SU45 | |
Endriu i bumerang... | |
Ten samolot miał śmiercionośną konstrukcję ogonową. Mam pewne opory przed zaglądaniem statkom powietrznym pod ogony ale zaniepokoiła mnie ta refleksja. Tupolewy to może mniej mnie interesują, ale czy zechciałbyś nas uświadomić czy puchacz, bocian, junior i pirat też mają śmiercionośne konstrukcje ogonowe? Jeżeli tak, to dość przerażające... |
|
Data: 2011-12-06 17:42:02 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Endriu i bumerang... | |
"/dev/SU45" jbj7nr$leb$1@inews.gazeta.pl Ten samolot miał śmiercionośną konstrukcję ogonową. Mam pewne opory przed zaglądaniem statkom powietrznym pod ogony ale zaniepokoiła mnie ta refleksja. Tupolewy to może mniej mnie interesują, Pisaliśmy o Iłach 62. ale czy zechciałbyś nas uświadomić czy puchacz, bocian, junior i pirat też mają śmiercionośne konstrukcje ogonowe? Jeżeli tak, to dość przerażające... A mają tam silniki? ;) I niewyważone stery wysokości? :) Silnik Kopernika (z Anną Jantar na pokładzie) uszkodził popychacz steru wysokości, w wyniku czego ster... opadł w dół, unosząc tył samolotu q górze i kierując samolot dziobem q dołowi. "Szczepan Bialek" 4edcf35f$0$5812$65785112@news.neostrada.pl W obu przypadkach samolot zostal przeciazony. Kopernik miał na pokładzie połowę ludzi -- to przeciążenie? -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-12-08 17:40:31 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Endriu i bumerang... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Przeleć się jakimś Bobmardierem (taki fajny współczesny samolot regionalny) czy innszym DC-9 (ten już mniej współczesny). Silnik Kopernika (z Anną Jantar na pokładzie) uszkodził Ale nie opowiadaj ciężkich głupot. Wyważenie to są brednie -- statecznik nie opadł pod ciężarem tylko na skutek sił aerodynamicznych działąjacych na niego. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-12-08 18:39:39 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Endriu i bumerang... | |
"Sebastian Kaliszewski" 4657r8-3ff.ln1@bozon.softax.pl "/dev/SU45" jbj7nr$leb$1@inews.gazeta.pl E>>>> Ten samolot miał śmiercionośną konstrukcję ogonową. /dev/SU45>>> Mam pewne opory przed zaglądaniem statkom powietrznym pod ogony ale /dev/SU45>>> zaniepokoiła mnie ta refleksja. Tupolewy to może mniej mnie interesują, E>> Pisaliśmy o Iłach 62. /dev/SU45>>> ale czy zechciałbyś nas uświadomić czy puchacz, bocian, junior i pirat /dev/SU45>>> też mają śmiercionośne konstrukcje ogonowe? Jeżeli tak, to dość /dev/SU45>>> przerażające... E>> A mają tam silniki? ;) I niewyważone stery wysokości? :) Przeleć się jakimś Bobmardierem (taki fajny współczesny samolot regionalny) czy innszym DC-9 (ten już mniej współczesny). /dev/SU45 pisał o szybowcach, Ty zaś o samolotach odrzutowych?... Postawiłem emotkę z przymrużeniem oka po pytaniu o silniki... Silnik Kopernika (z Anną Jantar na pokładzie) uszkodził Ale nie opowiadaj ciężkich głupot. Wyważenie to są brednie -- statecznik nie opadł pod ciężarem tylko na skutek sił aerodynamicznych działąjacych na niego. Tak pierdolisz :) Ty, zaś znający się na rzeczy mówią inaczej. Pokazano mi kiedyś (na fotkach oczywiście) ciężkie popychacze i wyjaśniono, że ster wysokości po uszkodzeniu popychacza po prostu opadł do dołu. Jest nawet gdzieś film traktujący o tym -- jak poszukasz, to znajdziesz. Ster opadł, bo tak był ,,wyważony''. A popychacz został rozcięty częściami sypiącego się silnika odrzutowego. A silnik rozpadł się, bo był ,,przerobiony'' przez Sowietów. Rozpadł się lewy wewnętrzny/przykadłubowy silnik, uszkodził lewy zewnętrzny silnik, sterowanie ogonowe (zarówno ster wysokości jak i ster kierunku -- może nie tylko to, już nie pamiętam, co uległo uszkodzeniu, bo czasami mylą się mi dwa wypadki z polskimi Iłami 62) i wewnętrzny/przykadłubowy silnik prawy. -=- Ta grupa powinna nazywać się pl.rec.lotnictwo-w-marzeniach lub podobnie. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-12-08 18:09:05 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Endriu i bumerang... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Nie wypisuj bzdur. Ten samolot był stosunkowo niezawodny jak na maszyny z jego epoki (połowa lat 60-tych). To Polska miała pecha (i chyba też nasi się z lekka postarali, w wypadku Kopernika). W wypadku Kościuszki istotnie byłą poważny, wynikający z oszczędności błąd producenta silników. A co popychaczy sterów to radzę się zapoznać z konstrukcjami najbezpieczniejszych dziś samolotów tzn. A340 i B777. Zamiast opowiadać głupoty radzę się zato zapoznać ze współczensymi samolotami z silnikami w ogonie (o zgrozo!) takimi jak Bombardier Canadair Regional Jet (cała seria). pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-12-08 18:45:46 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Endriu i bumerang... | |
"Sebastian Kaliszewski" mr67r8-f5i.ln1@bozon.softax.pl... Nie wypisuj bzdur. Ten samolot był stosunkowo niezawodny jak na maszyny z jego epoki (połowa lat 60-tych). To Polska miała pecha (i chyba też nasi się z lekka postarali, w wypadku Kopernika). W wypadku Kościuszki istotnie byłą poważny, wynikający z oszczędności błąd producenta silników. Ty po prostu pierdolisz. Te rzekomo bezpieczne samoloty miały bardzo delikatne obudowy silników i podobne kadłuby -- jeden przykadłubowy silnik uszkodził dwa inne silniki i sterowanie ogonowe!!! Tak było w obu wypadkach. Co więcej -- te samoloty nie miały dublowania sterowania ani dublowania wielu innych ważnych elementów/systemów. Dopiero po wypadku Kościuszki zdublowano sterowanie. (i wkrótce zrezygnowano w Polsce z tych samolotów) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-12-13 14:13:56 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Endriu i bumerang... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Obok tego że nie masz pojęcia o czym pleciesz, jesteś zwykłym burakiem Buractwem swojej niewiedzy nie zasłonisz. Wystarczy sprawdzić statystyki tych samolotów i innych maszyn z tego okresu. Niczym specjalnym nie odbiegają. Ba, był najbezpieczniejszy ze swojej klasy maszyn, tzn pierwszych 4 odrzutowców pasażerskich dalekiego zasięgu, czyli. Boeinga 707, McDonnel Douglasa DC-8, Vickresa VC-10 i właśnie Iliuszyna IL-62. Cytat dla nieuków: "Within the group of comparable airliners (Il-62/Il-62M, VC10/Super VC10, Boeing 707, DC8) the Il-62M had the lowest hull loss rate." Czego z tego nie rozumiesz? Liczba zniszczonych w wypadkach samolotów (hull losses) vs liczba wyprodukowanych maszyn: IL62: 23/292 ( 7.88%) DC8: 83/556 (14.93%) B707: 170/1010 (16.83%) VC10: 8/54 (14.81%) Ta rzekomo "latająca trumna" zabiła mniejszy ułamek swoich pasażerów niż legendarny B707. Te rzekomo bezpieczne samoloty miały bardzo delikatne Jakbyś miał choć blade pojęcie o czym pleciesz, to byś wiedział, że nie istnieje silnik który po takim uszkodzeniu jakie miał ten w Koperniku nie strzela kawałami turbin na boki. Bo jakbyś miał pojęcie, to byś wiedział, że wzmocnienia obudowy wprowadzono po pierwsze później (dotyczyły zatem samolotów późniejszych generacji) a po drugie dotyczą one tylko pierwszego kompresora (wentylatora) w silnikach turbowentylatorowych. Turbin się nie zabezpiecza bo przy współczesnej technice nie da rady. Ale ty wolisz paplać od rzeczy (to zresztą w twoim wypadku nie nowina)
Zdublowano tylko w polskich egzemplarzach. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-12-13 20:14:32 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Endriu i bumerang... | |
"Sebastian Kaliszewski" 2uujr8-u7a.ln1@bozon.softax.pl Jakbyś miał choć blade pojęcie o czym pleciesz, to byś wiedział, że nie istnieje silnik który po takim uszkodzeniu jakie miał ten w Koperniku nie strzela kawałami turbin na boki. Mam -- i wiem, że nie strzela tak, aby przestrzelić nie tylko obudowę silnika, ale i cały samolot oraz obudowę kolejnego silnika. :) -=- Po co komu samolot, w którym uszkodzenie jednego silnika niszczy cały samolot? :) Bo jakbyś miał pojęcie, to byś wiedział, że wzmocnienia obudowy wprowadzono po pierwsze później (dotyczyły zatem samolotów późniejszych generacji) a po drugie dotyczą one tylko pierwszego kompresora (wentylatora) w silnikach turbowentylatorowych. Turbin się nie zabezpiecza bo przy współczesnej technice nie da rady. Ale ty wolisz paplać od rzeczy (to zresztą w twoim wypadku nie nowina) Co więcej -- te samoloty nie miały dublowania sterowania ani dublowania Zdublowano tylko w polskich egzemplarzach. Dobrze, że choć tu przyznajesz mi rację. I teraz nich ktoś zastanowi się nad tym, ile razy w innych samolotach powtórzone są kluczowe systemy. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-12-19 14:01:05 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Endriu i bumerang... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Nie masz. Wykazałeś to ponad wszelką wątpliwość. -- i wiem, że nie strzela tak, aby przestrzelić nie tylko Bez problemu może. Patrz A380 w Qantas. Po co komu samolot, w którym uszkodzenie jednego silnika niszczy cały samolot? :) Nie ma samolotu w którym odpowiednio złe uszkodzenie jednego silnika nie zniszczy całego samolotu.
To np. zastanów się nad tym ile elementów musi być zniszczone, żeby w takim A340 (jeden z dwu najbezpieczniejszych samolotów świata) trymowalny statecznik poziomy wysłał samolot ku szybkiemu spotkaniu z ziemią... (podpowiedź: wystarczy jeden element -- taki kawał gwintowanego żelastwa który ciągnie/popycha rzeczone oba stateczniki na raz. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-12-13 14:54:59 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Endriu i bumerang... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Nie, to ty jesteś zwykłym burakiem który plecie bzdury na tematy o których nie ma bladego pojęcia. Te rzekomo bezpieczne samoloty Nie rzekomo. W swojej klasie, czyli pierwszej generacji odrzutowców dalekiego zasięgu, czyli spośród: Boeinga 707, McDonnel-Douglasa DC-8, Vickresa VC10 oraz właśnie Iliuszyna IŁ-62, to właśnie ten ostatni był najbezpieczniejszy (ok 2x mniejeszy procent utraty maszyn, przy czym jakiekolwiek ofiary były w mniej niż połowie z tych utraconych maszyn). Oto statystyka: IL62 - 23/292 (7.88%) B707 - 170/1010 (16.83% czyli ponad 2x gorzej niż IŁ) DC8 - 83/556 (14.93%) VC10 - 8/54 (14.81%) Czegoś z tego nie rozumiesz? Ta rzekoma "latająca trumna" zabiła znacznie mniejszy ułamek swoich pasażerów niż legendarny Boeing 707. miały bardzo delikatne Jakbyś miał pojęcie o czym gadasz to byś wiedział, że: 1. Wzmocnione (kompozytowe) fragmenty korpusów silników wprowadzono dużo później 2. Wzmocnienia te dotyczą tylko przednich stopni kompresji (wentylatorów) w silnikach turbowentylatorowych) -- awarii jaka wydarzyła się w Koperniku nie powstrzymałyby (czego przykładem Trent 700 w A380 w niedawnej awartii Qantas-a) -- nawet dziś (a co dopiero 45 lat temu) nie ma technicznych możliwości zatrzymania wypadających kawałków turbiny. Ale to by było jakbyś miał pojęcie o czym gadasz...
Tylko w polskich egzemplarzach. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-12-13 15:16:17 | |
Autor: Rafal 'RAV' Miszczak | |
Endriu i bumerang... | |
Użytkownik Sebastian Kaliszewski napisał:
Skąd taki wniosek? W statystyce wyżej odnosisz liczbę wypadków do liczby wyprodukowanych samolotów, a nie przewiezionych pasażerów... -- Pozdrawiam Rafal "RAV" Miszczak rav@e-rav.pl www.e-rav.pl Skype: rav_wroc_pl_2 GG: 9783 tel: +48-606-198315 |
|
Data: 2011-12-13 20:20:50 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Endriu i bumerang... | |
"Rafal 'RAV' Miszczak" jc7mnh$1q2$1@inews.gazeta.pl Oto statystyka: IL62 - 23/292 (7.88%) Czegoś z tego nie rozumiesz? Ta rzekoma "latająca trumna" zabiła znacznie mniejszy ułamek swoich Skąd taki wniosek? W statystyce wyżej odnosisz liczbę wypadków do liczby wyprodukowanych samolotów, a nie przewiezionych pasażerów... ....albo godzinopasażerów -- czy kilometropasażerów. Należałoby zestawić liczby kilometropasażerów (lub liczby lądowań i startów -- bądź tylko startów) z liczbą zabitych i rannych, choć i tutaj -- ranny (z otartym naskórkiem) rannemu (z odciętą nogą czy wydłubanym okiem) nie jest równy. :) -=- Iły 62 miały silniki montowane blisko siebie -- dzisiejsze samoloty pasażerskie raczej tak nie mają. :) Czy turbina uszkodziłaby sąsiednie silniki i sterowanie samolotu, gdyby silniki były zawieszone pod skrzydłami i rozsunięte? Raczej nie. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-12-19 13:54:20 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Endriu i bumerang... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
W 52% utrat kadłubów IL62 nie było żadnych(!) ofiar.
Poza tymi które mają. Ile razy mam ci wskazywać Bombardiery? Całkowicie współczesne. Czy turbina uszkodziłaby sąsiednie Za to bez problemu mogłaby zapalić paliwo w zbiornikach wewnątrz skrzydeł. A i uszkodzić starowanie i inne systemy owszem może (patrz A380 Qantas ok. rok temu -- przecięte sterowanie dalszym silnikiem, dwa systemy hydraulicznie, pocięta elektryka w kadłubie, przestrzelony dźwigar i zbiornik paliwa). \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-12-07 14:41:31 | |
Autor: Bronek | |
Endriu i bumerang... | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał
Drzewo to niewiadoma -- inna wytrzymałość w miejscu wyrastania trzeba być nielada debilem żeby wierzyć w telewizyjne i propagandowe bajki że samolot jest się w stanie rozbić o drzewo!!! każdy gimnazjalista potrafi sobie policzyć że nie ma takiego drzewa które wytrzymało by starcie ze stu tonową kupą złomu pędzącą z prędkością co najmniej 300km/h (83 metry na sekundę), no może jakiś baobab afrykński, ale takie wielkie pewnie wycięto sto lat temu, przy takiej masie i prędkości każde drzewo zachowuje się jak źdźbło trawy na ostrzu kosy, po prostu się ścina lekko ją tempiąc i tyle. |
|
Data: 2011-12-07 09:23:45 | |
Autor: A.L. | |
Endriu i bumerang... | |
On Wed, 7 Dec 2011 14:41:31 +0100, "Bronek" <komoruski@gov.pl> wrote:
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisałNie mowiac juz o bzdurach dotyczacych rozbicia sie samochodu o slup czy byle sciane. A.L. |
|
Data: 2011-12-07 17:54:46 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Endriu i bumerang... | |
"A.L." c51vd7hk1rg2fti7mcue9apd375idi5otj@4ax.com Nie mowiac juz o bzdurach dotyczacych rozbicia sie Czy o łosia -- ponoć uderzenie w łosia potrafi skasować samochód osobowy. A przecież łoś nie jest granitowym blokiem... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-12-07 13:29:34 | |
Autor: A.L. | |
Endriu i bumerang... | |
On Wed, 7 Dec 2011 17:54:46 +0100, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:
O losiu nie wiem. Ale czlonek rodzinu skasowal dzika. Wojskowym Jeepem. Przy okazji skasowal samochod i prawie skasowal sie sam. Spedzil w szpitalu 6 tygodni. Wedle statystyk, w USA zderzania z sarna/jeleniem powoduja okolo 200 smiertelnych wypadkow rocznie i ponad miliard dolarow strat (amerykanski billion) A.L. |
|
Data: 2011-12-07 19:51:37 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Endriu i bumerang... | |
Pan A.L napisał:
O losiu nie wiem. Ale czlonek rodzinu skasowal dzika. Wojskowym No to z łosiem jest o wiele gorzej. Nogi toto ma chude, a sam w sobie jest tęgi, proporcje ma w sam raz takie, że jak mu się w te nożyny grzmotnie, to całym swym jestestwem ląduje przez przednią szybę w kabinie. Trudno przy tym spotkaniu ujść z życiem. Mnie się kiedyś udało zaliczyć gołębia. Samochodem, nie samolotem (naprawdę nie leciałem wysoko, to ta franca naruszyła obszar zarezerwowany dla ruchu kołowego). Walnął centralnie w spojenie szyby z dachem. Szyba ocalała, ale odpadło lusterko w środku. Blachę też wgniotło. A huk był przy tym nieziemski. -- Jarek |
|
Data: 2011-12-08 06:36:49 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Endriu i bumerang... | |
"Jarosław Sokołowski" slrnjdvgu9.tp0.jaros@falcon.lasek.waw.pl Mnie się kiedyś udało zaliczyć gołębia. Samochodem, nie samolotem A teraz niech ktoś (w myślach) grzmotnie gołębia kijem drewnianym, aby zobaczyć, co mocniejsze -- drewno czy gołąb. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-12-07 15:58:41 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Endriu i bumerang... | |
"Bronek" 4edf7668$0$1465$65785112@news.neostrada.pl trzeba być nielada debilem żeby wierzyć w telewizyjne i propagandowe bajki że samolot jest się w stanie rozbić o drzewo!!! Tempiąc? Zakładając tampony czy tempiony? ;) Boże -- jakie to szczęście, że nie można już odkręcić czasu, że nie można (na podstawie bredni) przywrócić życia ViPom drwiącym z praw przyrody. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-12-07 17:26:22 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Endriu i bumerang... | |
Użytkownik "Bronek" <komoruski@gov.pl> napisał w wiadomości news:4edf7668$0$1465$65785112news.neostrada.pl... Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał Szczególnie dokładnie widać na tym filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=4D3dmy5bE7M |
|
Data: 2011-12-07 17:49:36 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Endriu i bumerang... | |
"Bogdan Idzikowski" 4edf93af$0$5810$65785112@news.neostrada.pl trzeba być nielada debilem żeby wierzyć w telewizyjne i propagandowe bajki przy takiej masie i prędkości każde drzewo zachowuje się jak źdźbło trawy na ostrzu kosy, po prostu się ścina lekko ją tempiąc i tyle. Szczególnie dokładnie widać na tym filmiku: Do wielu ludzi nie dociera prawda -- skrzydło samolotu nie jest przeznaczone do ścinki drzew. Samolot wprawdzie łamie przeszkody (drewniane?) ale skrzydło zostaje niemal rozcięte jak kosą. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-12-07 13:48:26 | |
Autor: A.L. | |
Endriu i bumerang... | |
On Wed, 7 Dec 2011 17:49:36 +0100, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:
Z prasy amerykanskiej: One person is dead and two injured after a de Havilland Otter crashed Friday night near Kodiak, Alaska State Troopers said. Survivor Gary Alexanderoff, 18, said one of the floatplane's wings struck a tree. Moments later the aircraft hit the ground and flipped over, he said. http://www.thenewstribune.com/2011/09/24/1838100/1-dead-2-injured-in-kodiak-area.html Widocznie tez im hel rozpylili. No bo pzreciez samolot nie moze rozbic sie po zderzeniu z dzrewem. Tutaj jest kompletnt raport z innego wypadku w ktorym samolot zderzyl sie z drzewem http://www.dtic.mil/cgi-bin/GetTRDoc?Location=U2&doc=GetTRDoc.pdf&AD=ADA426486 Samolot zostal calkowicie zniszczony. Proponuje popatzrec na strone 29: "Prawe skrzydlo (to ktorym uderzyl) zostalo oderwane i rozpadlo sie na kawalki rozrzucone wzdluz trasy upadku" Stateczniki poziome i pionowy zostaly oderwane od kadluba. Silniki zostaly oderwane od kadluba. tez widocznie hel im puscili A.L. A.L. |
|
Data: 2011-12-07 17:52:10 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Endriu i bumerang... | |
"Bogdan Idzikowski" 4edf93af$0$5810$65785112@news.neostrada.pl trzeba być nielada debilem żeby wierzyć w telewizyjne i propagandowe bajki przy takiej masie i prędkości każde drzewo zachowuje się jak źdźbło Szczególnie dokładnie widać na tym filmiku: Do wielu ludzi nie dociera prawda -- skrzydło samolotu nie jest przeznaczone do ścinki drzew. Samolot wprawdzie łamie przeszkody (drewniane?) ale skrzydło zostaje niemal rozcięte jak kosą. Ciekawe, jaką średnice miały te przeszkody i z czego były. -=- Złośliwie zauważę, że woda jest całkiem miękka i delikatna, ale człowieka potrafi zabić, gdy ten spadnie w nią z dużej wysokości. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-12-07 19:08:45 | |
Autor: Bronek | |
Endriu i bumerang... | |
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" napisał:
trzeba być nielada debilem żeby wierzyć w telewizyjne i propagandowe bajki że samolot jest się w stanie rozbić o drzewo!!! to może wkleisz linka do zdjęć i filmów z youtube jak to samoloty pasażerskie lądują awaryjnie w gęstych lasach i jakoś nic im się nie dzieje, skrzydła się nie urywają a za sobą zostawiają kilometrowe pasy drzew ściętych jak trawniczek? a jeśli to za trudne to może zgodnie z tematyką grupy policzysz nam średnicę brzozy jaką jest w stanie ściąć stu tonowa kosa z prędkością 80m/s ? |
|
Data: 2011-12-07 13:32:22 | |
Autor: A.L. | |
Endriu i bumerang... | |
On Wed, 7 Dec 2011 19:08:45 +0100, "Bronek" <komoruski@gov.pl> wrote:
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" napisał: A dlaczego ty nei wkleisz?.. IL62 LOTu spadl byl kiedys pare kilometrow pzred lotniskiem, na niespecjalnie gesty las. Nikt nie przezyl a z samolotu zostaly szczatki. Mimo ze IL62 to byly bombowiec A.L. |
|
Data: 2011-12-07 21:03:47 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Endriu i bumerang... | |
Użytkownik "A.L." <lewando@aol.com> napisał w wiadomości news:0nfvd7167hpbtaeoi1cmsigbh0l8d9vcrc4ax.com... On Wed, 7 Dec 2011 19:08:45 +0100, "Bronek" <komoruski@gov.pl> wrote: Pieprzony leniu. Wkleiłem to, co chciałem. Jeśli ci się nie podoba, to nie oglądaj. Jeśli sądzisz, że to za mało, to poszukaj w sieci i powklejaj to, co cię podnieca, to co udowadnia, że samolot jest podniebną kosiarką drzew itp. Tylko to zrób sam i nie próbuj wyręczać się innymi. Howgh! |
|
Data: 2011-12-07 15:00:11 | |
Autor: A.L. | |
Endriu i bumerang... | |
On Wed, 7 Dec 2011 21:03:47 +0100, "Bogdan Idzikowski"
<bogdanid@neostrada.pl> wrote:
Chyba cos ci sie pomylilo z odpowiedziami A.L. |
|
Data: 2011-12-07 22:41:36 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Endriu i bumerang... | |
Użytkownik "A.L." <lewando@aol.com> napisał w wiadomości news:bukvd7hdmvnoce0tkouit7s6eh7t9bo02o4ax.com... Szczególnie dokładnie widać na tym filmiku: Nie, napisałem ponownie to, co poprzednio. Uważam, że wcześniej nie przeczytałeś lub nie zrozumiałeś tego, co napisalem. |
|
Data: 2011-12-07 15:47:28 | |
Autor: A.L. | |
Endriu i bumerang... | |
On Wed, 7 Dec 2011 22:41:36 +0100, "Bogdan Idzikowski"
<bogdanid@neostrada.pl> wrote:
Ja odpowiadalem niejakiemu Bronkowi na post, cytuje to może wkleisz linka do zdjęć i filmów z youtube jak to samoloty A.L. |
|
Data: 2011-12-07 20:16:52 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Endriu i bumerang... | |
Pan Bogdan Idzikowski napisał:
Jeśli sądzisz, że to za mało, to poszukaj w sieci i powklejaj to, Do drzew, to może nie, ale taką do trawy, to i owszem, może być (albo odwrotnie) -- http://www.youtube.com/watch?v=fcs-LzvJCJU itp. Tylko to zrób sam i nie próbuj wyręczać się innymi. E, dla mnie to drobiazg, a słabszym na umyśle czasem trzeba pomóc. -- Jarek |
|
Data: 2011-12-08 03:30:02 | |
Autor: J.F. | |
Endriu i bumerang... | |
Dnia Wed, 07 Dec 2011 13:32:22 -0600, A.L. napisał(a):
to może wkleisz linka do zdjęć i filmów z youtube jak to samoloty pasażerskie lądują awaryjnie w gęstych lasach i jakoś nic im się nie dzieje, skrzydła się nie urywają a za sobą zostawiają kilometrowe pasy drzew ściętych jak trawniczek? Kamery przy tym nie bylo. Ale tu byla: http://www.youtube.com/watch?v=a5NXpar4Ouw I mimo tego wielkiego ognia tylko 3 pasazerow zginelo. Bo to jednak tak ze to tych 100 ton, miejscami z cienkiej blaszki, a miejscami gruby dzwigar. J. |
|
Data: 2011-12-07 20:55:49 | |
Autor: A.L. | |
Endriu i bumerang... | |
On Thu, 8 Dec 2011 03:30:02 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Dnia Wed, 07 Dec 2011 13:32:22 -0600, A.L. napisał(a): Bo wiecej pasazerow nei bylo. To byl lot pokazowy na Targach Lotniczych. Byla tylko scisla zaloga. Jeden z pierwszych lotow tego samolotu A.L. |
|
Data: 2011-12-08 06:54:02 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Endriu i bumerang... | |
"A.L." an90e75cdevhqhvejs37kj2gf56b1iih2t@4ax.com Kamery przy tym nie bylo. Ale tu byla: I mimo tego wielkiego ognia tylko 3 pasazerow zginelo. Bo to jednak tak ze to tych 100 ton, miejscami z cienkiej Bo wiecej pasazerow nei bylo. To byl lot pokazowy na Samolot był pełen ludzi -- honorowych gości. Ale spadł kołami do dołu i z dziobem uniesionym do góry. 101 pikował dziobem w dół a kołami q górze, z włączonymi silnikami dającymi pełną moc -- dodatkowo (ciąg tych silników to ponad 1/3 ciężaru samolotu) wgniatających samolot w ziemię. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-12-12 01:29:03 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Endriu i bumerang... | |
J.F. wrote:
Kamery przy tym nie bylo. Ale tu byla: Tylko że: 1) To nie był prawdziwy las, lecz krzewy 2) Samolot przyziemił się, praktycznie wylądował na minimalnej prędkości i na podwozie główne A skrzydła jak widać po wybuchu rozleciały się w pył... |
|
Data: 2011-12-07 19:17:10 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Endriu i bumerang... | |
Użytkownik "Bronek" <komoruski@gov.pl> napisał w wiadomości news:4edfaae6$0$1444$65785112news.neostrada.pl... Użytkownik "Bogdan Idzikowski" napisał: Pieprzony leniu. Wkleiłem to, co chciałem. Jeśli ci się nie podoba, to nie oglądaj. Jeśli sądzisz, że to za mało, to poszukaj w sieci i powklejaj to, co cię podnieca, to co udowadnia, że samolot jest podniebną kosiarką drzew itp. Tylko to zrób sam i nie próbuj wyręczać się innymi. Howgh! |
|
Data: 2011-12-07 20:32:31 | |
Autor: Roman Rumpel | |
Endriu i bumerang... | |
W dniu 2011-12-07 19:08, Bronek pisze:
to może wkleisz linka do zdjęć i filmów z youtube jak to samoloty dawaj, pokajutubke, śmiało, chętnie zobaczymy :) a jeśli to za trudne to może zgodnie z tematyką grupy policzysz nam Tak, kosa powiadasz, widać żeś z miasta. -- Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek, tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadekm |