Dnia Wed, 16 Nov 2011 03:12:27 -0800, Jan Bartnik napisał(a):

Internetowe opinie często wskazują, że przy firmie działającej w ramach
pomieszczenia wydzielonego z prywatnego lokum nie można zaliczyć energii
elektrycznej do kosztów uzyskania przychodu... co wydaje się być dość
oczywiste, o ile nie posiada się oddzielnego licznika energii
wydzielonego na pomieszczenie firmowe.

To nie jest ani oczywiste ani prawdziwe. Skarbówka nawet w oficjalnych interpretacjach dla podatników nie kwestionuje rozliczenia wg proporcji metrażu lokalu na podstawie faktury za prąd i dowodu wewnętrznego.

W dniu 11-11-17 08:16, jureq pisze:

Dnia Wed, 16 Nov 2011 03:12:27 -0800, Jan Bartnik napisał(a):

Internetowe opinie często wskazują, że przy firmie działającej w ramach
pomieszczenia wydzielonego z prywatnego lokum nie można zaliczyć energii
elektrycznej do kosztów uzyskania przychodu... co wydaje się być dość
oczywiste, o ile nie posiada się oddzielnego licznika energii
wydzielonego na pomieszczenie firmowe.

To nie jest ani oczywiste ani prawdziwe. SkarbĂłwka nawet w oficjalnych
interpretacjach dla podatnikĂłw nie kwestionuje rozliczenia wg proporcji
metrażu lokalu na podstawie faktury za prąd i dowodu wewnętrznego.

Ale u mnie występują dwie rzeczy: po pierwsze, gdzie bym nie czytał to wydaje się to być nie tylko nieuczciwie wyliczone ale i google przestrzega przed takim zabiegiem. Tzn. którego linku bym nie kliknął to radzą uważać z takim odliczaniem. Co innego opłaty stałe.

Druga - metraż pomieszczenia mały (15% powierzchni), a zużycie prądu stanowi ~85% całkowitego zużycia lokalu.

Dnia Thu, 17 Nov 2011 22:31:41 +0100, Jan Bartnik napisał(a):

Druga - metraż pomieszczenia mały (15% powierzchni), a zużycie prądu
stanowi ~85% całkowitego zużycia lokalu.

No to obawiam się, że każdy uproszczony licznik wtykany w gniazdko mogą ci zakwestionować. Nie masz żadnego dowodu, że był wetknięty we właściwe gniazdka. Więc chyba trzeba postarać się o osobny licznik z "energetyki".

On Fri, 18 Nov 2011, jureq wrote:

Dnia Thu, 17 Nov 2011 22:31:41 +0100, Jan Bartnik napisał(a):

Druga - metraż pomieszczenia mały (15% powierzchni), a zużycie prądu
stanowi ~85% całkowitego zużycia lokalu.

No to obawiam się, że każdy uproszczony licznik wtykany w gniazdko mogą
ci zakwestionować. Nie masz żadnego dowodu, że był wetknięty we właściwe
gniazdka.

  Ale to sprowadza się do zamontowania licznika, i w sumie wypada
się zgodzić z zarzutem. Tudzież aby całość była wiarygodna jakiś
świch z ewidencją licznika by się przydał.

Więc chyba trzeba postarać się o osobny licznik z "energetyki".

  IMVHO przesada. Koszty stałe wg proporcji powierzchni, bo tu
(w odróżnieniu od abonamentu np. za telegon) jest przepis, koszty
"mieralne" stosownie do zużycia.

pzdr, Gotfryd

On Thu, 17 Nov 2011, Jan Bartnik wrote:

W dniu 11-11-17 08:16, jureq pisze:

To nie jest ani oczywiste ani prawdziwe. Skarbówka nawet w oficjalnych
interpretacjach dla podatników nie kwestionuje rozliczenia wg proporcji
metrażu lokalu na podstawie faktury za prąd i dowodu wewnętrznego.

Ale u mnie występują dwie rzeczy: po pierwsze, gdzie bym nie czytał to wydaje się to być nie tylko nieuczciwie wyliczone ale i google przestrzega przed takim zabiegiem. Tzn. którego linku bym nie kliknął to radzą uważać z takim odliczaniem.

  Nie zwalaj na google a wskaż palcem autorów :[

  Z góry uwaga: chodzi o odliczanie wartości:
- *zmierzonych* (i jestem zdania że sprawny miernik wystarczy)
- *uzasadnionych*, a nie wygdybanego "bo ja tylko w miejscu
  prowadzenia DG grzejnikiem grzeję" :]
  Wszystkie takie i "inaczej wątpliwe" przypadki odpuść :)

Co innego opłaty stałe.

  A te to ewidentnie "proporcjonalnie" i nie widać innej opcji.

Druga - metraż pomieszczenia mały (15% powierzchni), a zużycie prądu stanowi ~85% całkowitego zużycia lokalu.

  IMO przedstawiłeś opis który wskazuje na "uzasadnione".
  Oczywiście z tym że ktoś może kwestionować takie wyliczenia trzeba się
liczyć, ale z tym ZAWSZE trzeba się liczyć.
  Nawet wpisując do WNiP wartość zero za linuksa ;)

pzdr, Gotfryd

W dniu 18.11.2011 13:18, Gotfryd Smolik news pisze:

Nawet wpisując do WNiP wartość zero za linuksa ;)

Swoją drogą w necie są szacunki wartości takiego linuksa, ja bym się cieszył że fiskus ich nie znalazł i nie określa na ich podstawie przychodu z nieodpłatnych świadczeń.

Zabezpieczenie na majątku na kwotę miliarda dolarów to by było ciekawe:-)


Tomek

On Fri, 18 Nov 2011, tomek wrote:

W dniu 18.11.2011 13:18, Gotfryd Smolik news pisze:

Nawet wpisując do WNiP wartość zero za linuksa ;)

Swoją drogą w necie są szacunki wartości takiego linuksa, ja bym się cieszył że fiskus ich nie znalazł i nie określa na ich podstawie przychodu z nieodpłatnych świadczeń.

Zabezpieczenie na majątku na kwotę miliarda dolarów to by było ciekawe:-)

  :D
  Setka linuksowców i dziura budżetowa zasypana na 20 lat do przodu.
  Przynajmniej w takim rozumieniu, w jakim "multimedia" szacują wysokość
strat ponoszonych przez piractwo :>

pzdr, Gotfryd

W dniu 11-11-18 13:18, Gotfryd Smolik news pisze:

Nie zwalaj na google a wskaż palcem autorów :[

Google mnie zawodzi.. Gdy zakładałem firmę i wydzielałem pomieszczenie kazało mi uważać na proporcjonalny podział... teraz samo proponuje, żeby sobie szacunkowo policzyć i już będzie OK. Bez licznika nawet.

Załóżmy, że ktoś woli być "uczciwy" i założy sobie podlicznik... i energię elektryczną wyciągnie przedłużaczem do niefirmowej części mieszkania. Ludzie nagminnie jeżdżą służbowymi samochodami w celach prywatnych, to czemu prądu firmowego nie brać. Sytuację można oczywiście odwrócić i zastanowić się jak uczciwy obywatel ma udowodnić, że sam sobie prądu nie podkradał.

--
Pozdrawiam,
Jan