Data: 2011-03-27 14:16:12 | |
Autor: Ikselka | |
Energoszczędny Osrał | |
Dnia Sun, 27 Mar 2011 13:59:41 +0200, Misiek napisał(a):
Po 1 miesiącu padła żarówka energooszczędna Osrał! Czy to standard? Zakupiliśmy ostatnio 12 takich żarówek i 1 zaczęła migać już po 2 tygodniach , a następna coś po miesiącu! Czy o to chodzi, żeby naciągać ludzi na koszty? Paragonu oczywiście nie mam, bo nie kolekcjonuję ich :( No przecież energooszczędna jest, nie? - zgasła, więc póki nie założysz nowej, nie zużywasz energii; czysta oszczędność, nawet ta chwilka bez żarówki się liczy :-/ PS. Bo na pewno nie ma tu oszczędności w portfelu. PS. Moje "normalne" żarówki, których mam spory zapas, padają też jedna po drugiej (w pomieszczeniach, w których się ich intensywnie używa - np kuchnia, salon), co mnie martwi, bo zapas zaczyna się kurczyć szybciej niż miało być - ich żywotność trwa średnio miesiąc. Mniej więcej po tym czasie, zawsze w ułamek sekundy od zapalenia światła, co ciekawe zawsze tylko i wyłącznie w tym momencie, żarówka robi dosyć głośne suche "puk!" i przestaje świecić, jest spalona. Stawiam na zbyt podwyższone normatywnie-europejsko napięcie w sieci i niewytrzymywanie żarnika w żarówce na skutek kolejnego nagłego impulsu za wysokiego napięcia, nie dostosowanego do wytrzymałości/oporności drucika - za duże napięcie, więc drucik się kolejny raz NAGLE przegrzewa... no i trzask. |
|