Po wieloletniej, brzydkiej agonii odszedł od nas dr House. Wreszcie.

--
Maciej Bójko

W dniu 5/23/2012 1:37 PM, Maciej Bojko wrote:

Po wieloletniej, brzydkiej agonii odszedł od nas dr House.
Wreszcie.

Tyle, że odszedł niestety tak, że jakby co, to może wyskoczyć zza krzaka i zrobić akuku... A już miałem nadzieję, że scenarzyści będą mieli jaja, żeby zrobić prawdziwy KONIEC.

Pozdrawiam,
Arkades

On Wed, 23 May 2012 13:49:05 +0200, Arkadiusz Dymek
<adresu@nie.bedzie> wrote:

Po wieloletniej, brzydkiej agonii odszedł od nas dr House.
Wreszcie.

Tyle, że odszedł niestety tak, że jakby co, to może wyskoczyć zza krzaka i zrobić akuku... A już miałem nadzieję, że scenarzyści będą mieli jaja, żeby zrobić prawdziwy KONIEC.

Ba! Jakby scenarzyści mieli jaja, to może nie byłby to taki mdły
produkt.

--
Maciej Bójko

W dniu 2012-05-23 13:37, Maciej Bojko pisze:

Po wieloletniej, brzydkiej agonii odszedł od nas dr House.
Wreszcie.

Na szczęście oglądanie seriali nie jest obowiązkowe. Nie widziałem ani jednego odcinka, więc i płakać nie mam po czym...

On 23/05/2012 4:00 PM, Skylla wrote:

W dniu 2012-05-23 13:37, Maciej Bojko pisze:

Po wieloletniej, brzydkiej agonii odszedł od nas dr House.
Wreszcie.

Na szczęście oglądanie seriali nie jest obowiązkowe. Nie widziałem ani
jednego odcinka, więc i płakać nie mam po czym...

No ja zadnego serialu nie widzialem. Jakos mnie nikt, nigdy nie dal rady przekonac, chociaz wiarygodni znajomi probowali. Czterech pancernych czy Klosa wykluczam. ;) Nie ma to jak sztywne ramy.

Pozdrawiam
--
2late™ Outspace Communication Inc.® 1999*2012©
Stupidity, like virtue, is its own reward

On Wed, 23 May 2012 17:00:32 +0200, Skylla <skylla1@niespamuj.op.pl>
wrote:

Po wieloletniej, brzydkiej agonii odszedł od nas dr House.
Wreszcie.

Na szczęście oglądanie seriali nie jest obowiązkowe. Nie widziałem ani jednego odcinka, więc i płakać nie mam po czym...

Problem w tym, że pierwsze kilka sezonów było niezłych. Dlatego
bolało, gdy jakość padała na ryj.

--
Maciej Bójko

Dnia 2012-05-23 13:37, niebożę Maciej Bojko wylazło do ludzi i marudzi:

Po wieloletniej, brzydkiej agonii odszedł od nas dr House.
Wreszcie.

A chociaż godnie odchodził?
Bo z wrodzonego lenistwa czekam na wersję z czytaczem.

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

On Wed, 23 May 2012 17:28:12 +0200, Qrczak <qrka@gazeta.pl> wrote:

Po wieloletniej, brzydkiej agonii odszedł od nas dr House.
Wreszcie.

A chociaż godnie odchodził?

Oglądanie tego nie skutkowało jakimś szczególnym cierpieniem, ale też
nie ma powodu, żeby ten odcinek kiedykolwiek ponownie obejrzeć.

--
Maciej Bójko

Dnia Wed, 23 May 2012 17:28:12 +0200, Qrczak napisał(a):

wersję z czytaczem.

Ja dalej nie mogę uwierzyć, że są ludzie którzy wolą lektora/dyb niż
oryginalną ścieżkę dźwiękową.


--
marcin

W dniu 2012-05-24 07:52, zly pisze:

Ja dalej nie mogę uwierzyć, że są ludzie którzy wolą lektora/dyb niż
oryginalną ścieżkę dźwiękową.

Dubbing powinien być zakazany (poza animacjami).

A lektor - no cóż, nie wszyscy oglądają filmy siedząc w kanapie i patrząc w telewizor.
Duża część robi to przy okazji, w zasadzie tylko słuchając i rzucając okiem raz w czas.


Arek




--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Dnia Thu, 24 May 2012 09:33:04 +0200, Arek napisał(a):

Dubbing powinien być zakazany (poza animacjami).

W animacjach też. Wyłączając te przeznaczone dla dzieci poniżej 10 roku
życia (przeznaczone, a nie takie które wolno im oglądać)

A lektor - no cóż, nie wszyscy oglądają filmy siedząc w kanapie i patrząc w telewizor.
Duża część robi to przy okazji, w zasadzie tylko słuchając i rzucając okiem raz w czas.

W zasadzie, do zagranicznych piosenek też można by dorzucić lektora :)
Lektor najnormalniej zabija klimat, pomijając zazwyczaj niedokładne
tłumaczenie, lub pomijanie kawałku tekstu.


--
marcin

On Thu, 24 May 2012 09:33:04 +0200, Arek <arek@eteria.net> wrote:

A lektor - no cóż, nie wszyscy oglądają filmy siedząc w kanapie i patrząc w telewizor.
Duża część robi to przy okazji, w zasadzie tylko słuchając i rzucając okiem raz w czas.

To niech se radio włączą, to dla nich odpowiedniejsze medium.

--
Maciej Bójko

Dnia dzisiejszego niebożę zly wylazło do ludzi i marudzi:

Dnia Wed, 23 May 2012 17:28:12 +0200, Qrczak napisał(a):

wersję z czytaczem.

Ja dalej nie mogę uwierzyć, że są ludzie którzy wolą lektora/dyb niż
oryginalną ścieżkę dźwiękową.

No ta... zapomniałam w sygnaturze napisać, że ja to truskawk... ek nie jadam.

qr.a

Dnia Thu, 24 May 2012 07:52:21 +0200, zly napisał(a):

Ja dalej nie mogę uwierzyć, że są ludzie którzy wolą lektora/dyb niż
oryginalną ścieżkę dźwiękową.

E tam. Dobry lektor, do tego dobrze nagrany, jest calkiem "przezroczysty"
dla widza. Ale to zapewne kwestia przyzwyczjenia.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Użytkownik "Maciek" <docktor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:uw9qyu15av4w.er15sr6079h7.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 24 May 2012 07:52:21 +0200, zly napisał(a):

Ja dalej nie mogę uwierzyć, że są ludzie którzy wolą lektora/dyb niż
oryginalną ścieżkę dźwiękową.

E tam. Dobry lektor, do tego dobrze nagrany, jest calkiem "przezroczysty"
dla widza.

Dopoki widz go nie wylaczy.

W dniu 2012-05-23 13:37, Maciej Bojko pisze:

Po wieloletniej, brzydkiej agonii odszedł od nas dr House.
Wreszcie.

Ja odszedłem wcześniej, gdzieś w 7 sezonie :)
Może jeszcze kiedyś odświeżę ...

--
[GoMoto.TV]
naszym motorem jest pasja