Data: 2010-06-16 14:05:50 | |
Autor: Radek | |
Escort po wymianie uszczelki pod głowicą miewa "humory" | |
Witam
Escort miał wymienianą uszczelkę pod głowicą (komplet uszczelek i planowanie głowicy). Pierwszego dnia po odbiorze od mechanika trochę pojeździłem (ze 3 razy zapalałem i gasiłem) i pojechałem na zakupy a tam po tym jak go zapaliłem od razu zgasł - silnik zapalał może na 0,5 s i od razu gasł. Nie było to tak że tylko kręcił i nic, ale na ułamek sekundy zapalał i od razu gasł. Taka zabawa pod marketem trwała chwilę (ze 20 razy zapalał i gasł), dodawanie gazu nic nic nie pomagało, podobnie jak próba uruchomienia z gazem do dechy. Przełączenie na gaz i ten sam efekt ani na gazie ani na benzynie nie odpalał. Otworzyłem maskę, podrapałem się po głowie, podotykałem jakichś kabelków pozastanawiałem się chwilę i odpalił... potem na 2 tygodnie spokój odpalał za każdym razem i po 2 tygodniach znowu to samo, tylko, że tym razem macanie i ruszanie kablami nie pomogło. Odstał na parkingu jakieś 14h i następnego dnia bez zaglądania pod maskę od razu zapalił. i tak sobie przejeździł parę dni i teraz już amen, stoi pod blokiem 3 dzień i już nie chce zapalić (raz dziennie sprawdzam). Kręci, na moment zapala i gaśnie. ktoś ma jakieś pomysły? zapchany filtr paliwa (dawno nie wymieniałem - jeżdżę na gazie) elektryka... tylko gdzie? (co śmieszne mechanik odłączył na próbę czujnik położenia wału a silnik w escorcie dalej pracował:| ) co jeszcze? Razem z uszczelką wymienione też zostały świece zapłonowe. |
|
Data: 2010-06-16 20:16:41 | |
Autor: gobo | |
Escort po wymianie uszczelki pod g³owic± miewa "humory" | |
Je¶li nie ubywa p³ynu, to zak³adam, ¿e uszczelka jest za³o¿ona ok i ca³o¶æ poprawnie skrêcona. Winny mo¿e byæ przestawiony o z±b pasek rozrz±du.
Piotr |
|