Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Eseldowski matoł wie, ale nie powie.

Eseldowski matoł wie, ale nie powie.

Data: 2010-03-05 08:17:46
Autor: Artur Borubar
Eseldowski matoł wie, ale nie powie.
Rozmowa z Jarosławem Hasińskim

Agnieszka Kublik: Czy pan, który prezesurę zawdzięcza poparciu lewicy, razem z PiS tworzącej koalicję medialną, może spokojnie patrzeć, jak "Trójka" skręca w prawo?

Jarosław Hasiński, prezes Polskiego Radia (z rekomendacji SLD): Teza zawarta w pani pytaniu jest nieprawdziwa.

Która?

- Że jestem prezesem dzięki koalicji PiS-SLD.

Nie ma takiej koalicji?

- Nie mam zielonego pojęcia, czy jest. Ja startowałem w konkursie i wygrałem.

Zdaniem Ludwika Dorna "tylko ktoś dotknięty matołectwem może sądzić, że w mediach nie ma koalicji PiS-SLD". Czy nadal podtrzymuje pan, że takiej koalicji nie ma?

- Ja o takiej koalicji na własnej skórze się nie przekonałem.

Tym samym wpisuje się pan na listę matołów.

- Każdy polityk ma swoje zdanie i niekoniecznie ma rację.

To co będzie z niepokorną "Trójką"?

- Przyglądniemy się jej. Mamy teraz na głowie bardzo ważne zadania, ratujemy finanse.

Skoro mówi pan o finansach, to dlaczego zgodził się pan, by dyrektor "Trójki" Jacek Sobala zatrudnił pięciu publicystów, w większości prawicowych, żeby robili nowy program publicystyczny?

- To jest kompetencja pana Wojciecha Poczachowskiego z zarządu. Gdybym się rozdrabniał na wszystkie anteny, tobym nie mógł zarządzać całą spółką.

Kto mówi o wszystkich antenach? Tylko zespół Programu 3 żąda odwołania swojego dyrektora, bo upartyjnia antenę. Nie niepokoi pana sytuacja w "Trójce"?

- Oczywiście, że mnie niepokoi. Chcę poznać źródła tego konfliktu. Chcę się dowiedzieć, czy skręca na prawo, na lewo, czy jest po środku.

To nie jest jasne, skoro Sobala ściągnął głównie prawicowych publicystów?

- Ja nie wiem, jakie kto ma poglądy.

Ma pan wątpliwości np. co do poglądów Tomasza Sakiewicza, naczelnego "Gazety Polskiej"?

- Nie będę wchodził w tego typu dyskusję.

To, co się dzieje w "Trójce", szkodzi spółce, bo o radiu mówi się w negatywnym kontekście.

- Ten kontekst zależy od tego, co pani napisze.

Piszę, że zespół "Trójki" żąda odwołania Sobali, bo tak jest.

- No tak, to prawda.

Jest pan zadowolony z dyrektora Sobali?

- Na razie nie odpowiem na to pytanie, bo muszę poznać fakty.

On rządzi Programem 3 już ponad dwa miesiące, a pan nie wie?

- Dopiero wyrabiam sobie opinię na jego temat.

Co znaczy, że nie jest pan z niego zadowolony, bo gdyby pan był, toby pan to powiedział.

- Tak, nie mogę tak powiedzieć. Ale też nie mogę powiedzieć, że jestem niezadowolony. Dopiero czekam na informację, co się naprawdę dzieje w Programie 3. Bo w tej sprawie są podwójne dna.

Podwójne dna?

- Nie mogę powiedzieć, o co chodzi. Jestem osobą publiczną i wszystko, co mówię, jest potem interpretowane.

Tym bardziej proszę o konkrety.

- Może powiem za parę tygodni.

Czyli "wiem, ale nie powiem"?

- Pani pozwoli, że nie odpowiem.

Nie obawia się pan, że "Trójka" zamilknie?

- Nie, bo nikomu na tym nie zależy.


http://wyborcza.pl/1,75248,7628308,Prezes_radia_wie_cos_o__Trojce___ale_nie_powie.html?as=1&ias=2&startsz=x


Przemek

--
Sledztwo w sprawie afery hazardowej Jarosława Kaczyńskiego wykazało, że w czasie rządów PiS liczba automatów o niskich wygranych wzrosła o 200 proc., wicepremier Gosiewski lobbował na rzecz Totalizatora Sportowego, jak również blokował ustawę zakazującą pornografii, a CBA pod kierownictwem Mariusza Kamińskiego chciało wpływac na kształt ustawy hazardowej.

http://pepepe.pl/  Jeszcze 292 dni kompromitowania RP!

Eseldowski matoł wie, ale nie powie.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona