Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Euro.

Euro.

Data: 2012-12-20 00:20:32
Autor: Michał
Euro.
  Mamy wchodzić do strefy, co nam się opłaca, handlowo - jak wiem z civki 4.

Data: 2012-12-20 09:47:54
Autor: HeÂŽSk
Euro.
On Thu, 20 Dec 2012 00:20:32 +0100, Michał <micsz@onet.pl> wrote:

  Mamy wchodzić do strefy, co nam się opłaca, handlowo - jak wiem z civki 4.

rozmawialem z wieloma znajomymi ktorych kraje przyjely euro.
poczatkowo szok. ceny szybuja w gore. place nie. z czasem
place rosna i ludzie zaczynaja sie przyzwyczajac do sredniej w eu.
obserwujaca ceny i place w roznych krajach zauwaza sien ze polskie place realne sa 5x nizsze niz u sasiadow.





--

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://www.drogizaufania.pl/
http://dadrl.pl/

Data: 2012-12-20 10:42:39
Autor: Chiron
Euro.
Użytkownik "HeRSk" <bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:7oi5d85mhnem25mnlpp12t55r2puho4fh14ax.com...
On Thu, 20 Dec 2012 00:20:32 +0100, Michał <micsz@onet.pl> wrote:

  Mamy wchodzić do strefy, co nam się opłaca, handlowo - jak wiem z
civki 4.

rozmawialem z wieloma znajomymi ktorych kraje przyjely euro.
poczatkowo szok. ceny szybuja w gore. place nie. z czasem
place rosna i ludzie zaczynaja sie przyzwyczajac do sredniej w eu.
Najpierw następuje podnoszenie cen, potem- często- lekki wzrost płac (trudno określić, czy wyrównuje wzrost cen)- potem zaś kraj ma walutę, która jest dostosowana do gospodarki Niemiec- ale raczej nie swojej własnej. Historycznie- w taki sposób (poprzez wprowadzenie silnej waluty, dostosowanej do obcej, silnej gospodarki) Anglicy wyludnili Irlandię w końcu 19 wieku czy Niemcy Wielkopolskę. Ostatnio Argentyna stała się takim przykładem- przywiązali swoją walute do dolara i to wtedy, gdy dolar słabł. Gdy gospodarka USA poszybowała w górę- nastąpił słynny argentyński kryzys. Poza tym istnienie wspólnej waluty daje spore możliwości silnym gospodarczo krajom przerzucania ciężarów kryzysu na kraje o słabej gospodarce.

obserwujaca ceny i place w roznych krajach zauwaza sien ze
polskie place realne sa 5x nizsze niz u sasiadow.
Nadużycie- brak związku. Greckie płace były wyższe niż w Polsce przed wprowadzeniem euro- no to dlaczego miały by być niższe po?

--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

Data: 2012-12-20 13:18:30
Autor: boukun
Euro.
Użytkownik "HeRSk" <bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:7oi5d85mhnem25mnlpp12t55r2puho4fh14ax.com...
On Thu, 20 Dec 2012 00:20:32 +0100, Michał <micsz@onet.pl> wrote:

  Mamy wchodzić do strefy, co nam się opłaca, handlowo - jak wiem z
civki 4.

rozmawialem z wieloma znajomymi ktorych kraje przyjely euro.
poczatkowo szok. ceny szybuja w gore. place nie. z czasem
place rosna i ludzie zaczynaja sie przyzwyczajac do sredniej w eu.
obserwujaca ceny i place w roznych krajach zauwaza sien ze
polskie place realne sa 5x nizsze niz u sasiadow.


Nigdzie płace nie rosną, a ceny są wszędzie wyższe...

boukun

Data: 2012-12-20 14:05:49
Autor: Michał
Euro.
W dniu 2012-12-20 09:47, HeÂŽSk pisze:
On Thu, 20 Dec 2012 00:20:32 +0100, Michał <micsz@onet.pl> wrote:

   Mamy wchodzić do strefy, co nam się opłaca, handlowo - jak wiem z
civki 4.

rozmawialem z wieloma znajomymi ktorych kraje przyjely euro.
poczatkowo szok. ceny szybuja w gore.

  Przydałoby się wyjaśnienie przyczyny - jak się domyślam chodzi o zwiększnie się popytu na towary, ktĂłre dzięki wspĂłlnej walucie łatwiej kupić?

  place nie. z czasem
place rosna i ludzie zaczynaja sie przyzwyczajac do sredniej w eu.
obserwujaca ceny i place w roznych krajach zauwaza sien ze
polskie place realne sa 5x nizsze niz u sasiadow.

  Czyli mogą ceny zaleĹźeć od podaĹźy o ile aĹź tak się popyt zwiększy. Z tym, Ĺźe w drugą jest to samo, nam teĹź łatwiej kupić coś za granicą. Generalnie wzrasta wymiana handlowa - jak w Cywilizacji - + 1 szlak handlowy na miasto.
Jak rozumiem stawiasz pod znakiem zapytania nasze możliwości nabywcze, ale sztucznie cen w UE nie pompują raczej.

Data: 2012-12-20 17:29:32
Autor: Przemysław M.
Euro.
Dnia Thu, 20 Dec 2012 09:47:54 +0100, HeŽSk napisaů(a):

On Thu, 20 Dec 2012 00:20:32 +0100, Michaů <micsz@onet.pl> wrote:

  Mamy wchodziă do strefy, co nam sić opůaca, handlowo - jak wiem z civki 4.

rozmawialem z wieloma znajomymi ktorych kraje przyjely euro.
poczatkowo szok. ceny szybuja w gore. place nie. z czasem
place rosna i ludzie zaczynaja sie przyzwyczajac do sredniej w eu.
obserwujaca ceny i place w roznych krajach zauwaza sien ze polskie place realne sa 5x nizsze niz u sasiadow.

Nie do końca. Np. moja stawka tu w Niemczech jest nieco niýsza niý kolegów
Niemców ale na tyle wysoka, ýe w PL mógůbym uchodziă za bardzo dobrze
zarabiajŕcego. Wyýsze zarobki wiŕýŕ sić z posiadanym wyksztaůceniem i
umiejćtnosciami.Podkreslam: umiejćtnoúciami. Bicie piany i rýnićcie gůupa
na důuýszŕ metć kończy sić propozycjŕ poszukania innej pracy lub
wypowiedzeniem. Niskopůatne zawody to zawody typowo fizyczne. Tu przekrój
narodowoúciowy jest typowym tyglem. Powszechnie wiadomo, ýe kryzys w
Niemczech jest wtedy kiedy Niemiec nie moýe co 3-5 lat kupiă sobie nowego
auta.

--

ĽMusimy pamićtaă, ýe aby zwycićýyă, trzeba pamićtaă o maksymie
 Józefa Piůsudskiego  zwycićýyă i spoczŕă na laurach to klćska, byă
 zwycićýonym, a nie ulec to zwycićstwoĄ  - powiedziaů Jarosůaw Kaczyński.

Data: 2012-12-20 17:53:54
Autor: WW
Euro.
W dniu 2012-12-20 00:20, Michał pisze:
  Mamy wchodzić do strefy, co nam się opłaca, handlowo - jak wiem z
civki 4.

Nie opłaca.
Wszystkie biedne kraje, które weszły do ojro, na tym straciły.
Mam na myśli zwykłych ludzi. Czesiem zmiana waluty odbywała się przez zmianę oznaczeń. Tak było w Grecji i Słowacji. Na wzrost zarobków ludzie czekali po 5 i więcej lat, ale nigdy nie zbliżyli się do niemieckich. Teraz ceny mają niemieckie a pensje swoje. Emeryci nigdy nie dostali waloryzacji.

Stać nas na jeszcze mocniejsze zaciśniecie pasa na 5 lat, mamy jeszcze wolne dziurki?
Kto uwierzy Kaczyńskiemu czy Tuskowi, że po 5 latach będzie lepiej?

Jednym z niewielu możliwości nadzoru państwa nad gospodarką jest posiadanie własnej waluty.
Wszystkie inne decyzje gospodarcze (i nie tylko) zapadają w UE a  my je musimy posłusznie wykonywać, zgodnie z TL.

Kto przystępuje do walącej się struktury?


Pozdrawiam
WW
"Polski premier jest wrogiem demokracji w państwach narodowych. Chce, aby biurokracja brukselska, która nie jest wybierana w żadnym głosowaniu, rządziła Polską i 26 innymi państwami UE".  Nigel Farage.

Data: 2012-12-20 18:00:36
Autor: u2
Euro.
W dniu 2012-12-20 17:53, WW pisze:
Jednym z niewielu możliwości nadzoru państwa nad gospodarką jest
posiadanie własnej waluty.
Wszystkie inne decyzje gospodarcze (i nie tylko) zapadają w UE a  my je
musimy posłusznie wykonywać, zgodnie z TL.


A skąd wiesz, że euro się wali ?

Data: 2012-12-21 18:49:07
Autor: pluton_
Euro.
A skąd wiesz, że euro się wali ?

Tak twierdzi Ten, Którego Nie Odwazyli Sie Internowac.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2012-12-21 02:39:34
Autor: Michał
Euro.

  Pomarli z głodu na Słowacji?

  Generalnie rzecz jest czysto techniczna, jak się zastanawiałem euro poza zyskiem mojego kraju, przez ułatwienie handlu, mnie osobiście nie dotyczy, ale mamy jakiś eksport, jak myślę, więc pośrednio tak.

  O Grecji słyszę już drugi raz, właśnie czytałem w Rzeczpospolitej, ale takie pierdoły bez wyjaśnienia to sobie można opowiadać, byle zębów nie pogubić.

  Jak piszesz to pisz zrozumiale.

Data: 2012-12-21 10:07:39
Autor: WW
Euro.
W dniu 2012-12-21 02:39, Michał pisze:

  Pomarli z głodu na Słowacji?

  Generalnie rzecz jest czysto techniczna, jak się zastanawiałem euro
poza zyskiem mojego kraju, przez ułatwienie handlu, mnie osobiście nie
dotyczy, ale mamy jakiś eksport, jak myślę, więc pośrednio tak.

Do tej pory jakoś brak euro nie stanowił bariery eksportu i nagle zaczął - zastanawiające?

Pozdrawiam
WW
"Polski premier jest wrogiem demokracji w państwach narodowych. Chce, aby biurokracja brukselska, która nie jest wybierana w żadnym głosowaniu, rządziła Polską i 26 innymi państwami UE".  Nigel Farage.

Euro.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona