Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Euro cuda drużyny Tuska

Euro cuda drużyny Tuska

Data: 2012-05-27 07:10:08
Autor: Przemysław W
Euro cuda drużyny Tuska


Już za kilka dni kierowcy staną przed nielichą autostradową zagadką. Okaże się, że więcej będą musieli zapłacić za przejazd autostradą A4 do Krakowa niż za prawie trzykrotnie dłuższą drogę do Wrocławia. Jak to możliwe? - pisze Jacek Madeja.

Za przejazd autostradą między Gliwicami a Wrocławiem będziemy musieli płacić od czerwca. Nowy system poboru opłat od razu przejdzie trudny chrzest bojowy, bo kilka dni później wraz z rozpoczęciem piłkarskiego Euro na naszych drogach zaroi się od obcokrajowców.

Wyobraźmy sobie teraz cudzoziemca, który wpadnie na pomysł przejechania się autostradami od niemieckiej granicy aż do Krakowa. Najpierw z Wrocławia na Górny Śląsk. Za ponad 160-kilometrowy odcinek do Gliwic poborcy myta policzą 16,20 zł od każdej osobówki, co daje 10 gr za kilometr.

Później na kolejnych bramkach między Katowicami a Krakowem nasz hipotetyczny Niemiec, Holender albo Duńczyk przeżyje szok. Pewnie podejrzliwie zacznie spoglądać na asfalt, czy aby nie jest inkrustowany szlachetnym marmurem, i sprawdzi, czy słuchawki przydrożnych telefonów alarmowych nie są ze szczerego złota. Kiedy okaże się, że jednak nie, jeszcze bardziej zastanowi się, dlaczego tym razem za niewiele ponad 60 km musiał zapłacić 18 zł (prawie 29 gr za kilometr).

Gdyby poprosił o wytłumaczenie, co powoduje, że droga między Katowicami i Krakowem jest aż tyle warta, nie potrafiłbym powiedzieć. Mógłbym tylko bez przekonania powtórzyć argumenty przedstawicieli spółki Stalexport Autostrada Małopolska, prywatnego zarządcy drogi. A ci na pytanie, dlaczego u nich stawka jest prawie trzykrotnie wyższa, mają wiele odpowiedzi. I tak pracowicie wyliczają, ile to jeszcze remontów drogi i kosztownych inwestycji muszą zrealizować i ile pieniędzy potrzebują na spłacenie kredytów zaciągniętych na ten cel. Argumentują, że cena zarządzanego przez państwo odcinka między Wrocławiem a Gliwicami została wymuszona przez Unię Europejską, która zagroziła, że cofnie dotacje przyznane na budowę dróg, i przekonują, że nie wystarczy na ich utrzymanie. Skarżą się wreszcie, że w przeciwieństwie do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad do ceny muszą doliczać VAT.

Kierowcy, którzy muszą korzystać z autostrady A4 między Katowicami a Krakowem, nie są dłużni. Złośliwie przypominają, że Stalexport wcale nie musiał budować drogi od podstaw, bo tę wybudowało wcześniej państwo, a tańsze stawki - 28 gr za kilometr - obowiązują nawet na autostradach we Włoszech czy w Portugalii. Czy coś z tego będą w stanie pojąć zagraniczni goście? Szczerze wątpię, bo nawet nam trudno zrozumieć, dlaczego za tak krótki odcinek autostrady między Katowicami a Krakowem musimy tyle płacić. Cudzoziemcy wyjadą pewnie z przekonaniem, że Polska to kraj paradoksów. I odniosą błędne wrażenie, że u nas najbardziej efektywnym menedżerem wcale nie są prywatne firmy, lecz państwo.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11802597,Przez_ceny_za_A4_narazamy_cudzoziemcow_na____bledne.html

Przemek

--


"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

Data: 2012-05-28 05:56:15
Autor: Rafa³
Euro cuda drużyny Tuska
Dnia Sun, 27 May 2012 07:10:08 -0500, Przemys³aw W napisa³(a):

Ju¿ za kilka dni kierowcy stan± przed nielich± autostradow± zagadk±. Oka¿e siê, ¿e wiêcej bêd± musieli zap³aciæ za przejazd autostrad± A4 do Krakowa ni¿ za prawie trzykrotnie d³u¿sz± drogê do Wroc³awia. Jak to mo¿liwe? - pisze Jacek Madeja.

Jaeck Madeja z tym pytaniem niech zwróci siê do jaros³awa Kaczyñskiego.

Euro cuda drużyny Tuska

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona