boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
2,5 miesiąca temu pisałem, że do końca roku euro będzie po 7 zł. I co? żydowskich spekulacji nie
przejrzysz na wskroś. Belka dokonał spekulacji z kolesiami, a potem przed
światem udawał, że dokonuje interwencji. Euro spadło z 4,48 do 4,41, a na drugi
dzień do 4,37, w międzyczasie najniższy poziom osiągając 4,27 zł ze dwa tygodni
e
temu. I w tym czasie z pewnością oni kupili te euro z powrotem, a dzisiaj co?
Dzisiaj mamy kurs euro już z powrotem 4,4855 zł.
I co? I Żyd Belka co powie światu? Dokonamy ponownej interwencji w celu ratunku
złotego? Co sprzedadzą oficjalnie na rynku? Ile milionów euro? Te, które dwa
tygodnie na czarno kupili na swoich prywatnych spekulacjach?
no właśnie , do rzeczy w tej poplityce posłanki i posłanie
--
|