Data: 2009-07-01 23:15:29 | |
Autor: wiatrak | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:h2gjae$bu6$1inews.gazeta.pl... Eurobank -- uczciwy jak zwykle... Ciekawe dlaczego ja nie mam żadnych problemów z tym bankiem. Moze dlatego, że zaglądam tam tylko co parę dni. Zawsze wszystko sie zgadza. Zagladanie tam co chwilę jest bez sensu. I tak "rośnie" tylko co 24 godziny. Ty juz dawno powinienes zrezygnować z ich usług. Miałbys jeden problem mniej. Po co co chwile tam ziorasz? Od samego patrzenia nie przybywa. wiatrak |
|
Data: 2009-07-02 00:27:48 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"wiatrak" h2gjfp$u3i$1@node2.news.atman.pl Ciekawe dlaczego ja nie mam żadnych problemów z tym bankiem. Moze dlatego, że zaglądam tam tylko co parę dni. Zawsze wszystko sie zgadza. Zagladanie tam co chwilę jest bez sensu. I tak "rośnie" tylko co 24 godziny. Ty juz dawno powinienes zrezygnować z ich usług. Miałbys jeden problem mniej. Po co co chwile tam ziorasz? Od samego patrzenia nie przybywa. Od patrzenia? Widzisz gnoju -- wpłaciłem tam 930 złotych i nie przybyło! Mentalność z rynsztoka? -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-01 18:45:34 | |
Autor: witek | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
uderz w stół a nożyce się odezwą. |
|
Data: 2009-07-02 00:37:49 | |
Autor: Marcin Wasilewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:h2goad$45s$1inews.gazeta.pl...
Od patrzenia? Widzisz gnoju -- wpłaciłem tam 930 złotych i nie przybyło! Wejdź w historię to automagicznie przybędzie. Już wiele razy było o tym na liście. |
|
Data: 2009-07-02 00:43:55 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"Marcin Wasilewski" h2gofh$3ta$1@news.task.gda.pl Od patrzenia? Widzisz gnoju -- wpłaciłem tam 930 złotych i nie przybyło! Wejdź w historię to automagicznie przybędzie. Już wiele razy było o tym na liście. Byłem, zanim napisałem post, którym zainicjowałem ten watek. Byłem, ale nie przybyło. Przed chwilą jeszcze raz tam wszedłem i nie przybyło. Posłać Ci snapa? Niestety bez skanu z pokwitowania wpłaty, które dostałem w ,,banku''. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-01 18:47:11 | |
Autor: witek | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Idż się wyśpij zajrzyj jutro, może przybędzie. |
|
Data: 2009-07-02 02:18:11 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"witek" h2gshv$ibq$2@inews.gazeta.pl Idż się wyśpij zajrzyj jutro, może przybędzie. Kolejny gnój broniący złodziejstwa? :) Ponoć w Skandynawskich krajach mówi się: klnie jak katolik, kradnie jak katolik, kłamie jak katolik... Ciekawe, czy będzie się mówiło inaczej: klnie jak Polak, kradnie jak Polak, kłamie jak Polak?... Złodziejstwo przestaje być grzechem w kraju JPII? Zaczyna być cnotą? Jakby nie patrzeć, to tutaj przetłumaczono (za życia JPII) Modlitwę Pańską (Ojcze nasz...) jakoś tak: i daruj nam nasze długi, jako i my darujemy... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-01 22:09:25 | |
Autor: witek | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Ale z ciebie prawdziwa popierdółka. Dał babce kasę do ręki i zanim ta zdążyła ja do szuflady włożyć drze mordę, że mu kasę ukradli bo na jego komputerze jeszcze jej nie ma. Weź idź się lecz. |
|
Data: 2009-07-02 12:21:56 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"witek" h2h8d5$sn6$1@inews.gazeta.pl Ale z ciebie prawdziwa popierdółka. Od godziny 18 do godziny 23 minęło sporo czasu na to, aby pieniądze włożyć do szuflady polski gnoju, polski złodzieju i polski skurwysynu! Wychowanku skurwysyna Jana Pawła II!!! -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-02 09:00:28 | |
Autor: witek | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
w zasadzie to i na leczenie jak widać za późno. a właśnie. zaglądałeś już na konto. jest kasa czy jej nie ma? |
|
Data: 2009-07-02 16:28:44 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"witek" h2iehs$nlj$2@inews.gazeta.pl w zasadzie to i na leczenie jak widać za późno. Na leczenie Twojej głupoty nie jest za późno, dopóki żyjesz. Walczysz dzielnie o pochwę pani Łucji Stalenczyk -- w imię tej pochwy Kościół rzymskokatolicki w Polsce nakazał wyzywanie mnie od trolli, głupców, morderców, złodziei itd.!!! a właśnie. zaglądałeś już na konto. jest kasa czy jej nie ma? Jest. Pożycz mi 930 złotych na jeden dzień. I niech inni też mi pożyczą-- też na jeden dzień. :) Pożyczysz? :) Może zamierzałem przelać te pieniądze do Mille na licytację i dziś było za późno na taki przelew? Akurat znudziły się mi te licytacje, ale wyobraź sobie, że zablokowanie pieniędzy na jeden dzień też jest oszustwem! Walczysz o sprawy rodzinne teolog Łucji Stalenczyk, która wykombinowała, że: -- wyda swoją bratanicę za mnie, -- weźmie pieniądze zarabiane nieuczciwie przez firmę, której ja miałem być właścicielem (firmę budowaną przez księży) wbrew swojej woli -- będzie ze mną sypiała pod przykrywką pomagania bratanicy -- bratanicy pozwoli na rąbanie się z kim popadnie (znajomi spowiednicy dadzą rozgrzeszenie bez trudu)... Warto walczyć o cudze sprawy? Sprawy, których się nie rozumie i nie zna? Masz nadzieję, że prześliczna bratanica da :) i Tobie -- w nagrodę? :) Da -- za freeko. :) Jak dobrze pokombinujesz, to jeszcze Ci zapłaci za seks. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-02 10:12:26 | |
Autor: witek | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
A z jaką datą księgowane? Wstecz, czy o jeden dzień późniejszą. |
|
Data: 2009-07-02 17:37:23 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"witek" h2iioq$eaq$1@inews.gazeta.pl a właśnie. zaglądałeś już na konto. jest kasa czy jej nie ma? Jest. A z jaką datą księgowane? Wstecz, czy o jeden dzień późniejszą. Z wczorajszą, z datą wpłacenia. 01 lipca 2009 roku. Opisałem praktykę Eurobanku. EB tak ma od niepamiętnych czasów, dlatego napisałem -- uczciwy jak zwykle... I dziwi mnie obrona typu: -- u mnmie OK (czyli chamskie SOA#1) bo raczej ta praktyka dotyczy każdego. A że do EB trzeba wpłacić miesięcznie co najmniej 800 złotych, aby pozbyć się opłaty miesięcznej i na on-line jest 5.05% z miesięczną kapitalizacją, podczas gdy na oszczędnościowym jest 6.06% z dzienną kapitalizacją, więc problem jest raczej znany każdemu klientowi EB. Zapewne klienci EB po prostu dziwią się i nie rozumieją, dlaczego mam nadzieję na poprawę EB, podczas gdy bezrozumni Rycerze JPII atakują zajadle, choć EB nie znają lub znają jedynie z opowieści, jak prześliczna (niegdyś prześliczna?) Sylwia, bratanica teolog Łucji Stalenczyk, zna zagadnienia seksu z tysiącem kochanków -- wiadoma ciocia chwaliła się swymi podbojami w mojej obecności; mówiła, że nawet księżom nie przepuszczała. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-02 15:03:04 | |
Autor: witek | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
No to wypierdalaj ze swoimi żalami do lasu. Sorry. Już nie mogłem. |
|
Data: 2009-07-02 22:53:14 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"witek" h2j3po$ovf$4@inews.gazeta.pl No to wypierdalaj ze swoimi żalami do lasu. Sorry. Już nie mogłem. I w lesie mam iść na policje czy do lekarza? Nie jesteś aż tak głupi, aby nie rozumieć, że przez dzień nie miałem dostępu do wpłaconych pieniędzy. Ale jesteś aż tak głupi, żeby bronić przegranej sprawy. Ciekawe, jak daleko idzie taka tolerancja. :) Wpłacam dziś i pieniądze pojawiają się już po tygodniu -- jest w porządku? :) Jeśli tak, to może po miesiącu? Może po roku? Może po stu latach? Mam żyć tak, jak się bankowi podoba. :) Wstawać i kłaść się w godzinach wyznaczonych przez bank? Nie mogłem przelać pieniędzy na konto oszczędnościowe i nie mogłem zlecić przelewu z datą dzisiejszą. Zapewne też nie mógłbym ich wydać kartą debetową, gdybym miał taką kartę. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-02 16:56:32 | |
Autor: witek | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
to straszne. najlepiej idz sie powiesić. Nie obracaj całym majątkiem na raz, to nie będziesz miał takich problemów. |
|
Data: 2009-07-03 00:40:20 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"witek" h2jaeg$ojn$2@inews.gazeta.pl to straszne. najlepiej idz sie powiesić. naraz :) Już napisałem, że nie był to cały majątek. :) Miałem wpłacić około 2500 złotych, ale dostałem tylko część tych pieniędzy, więc tylko tyle wpłaciłem. :) Kolejne wpłaty gdzieś za tydzień (około 700 złych) później znów za tydzień (około 300 złych) za 10 dni (około 900 złych) i te wpłaty nijak się mają do całego majątku -- mego czy czyjegokolwiek. :) Gdzieś po drodze (może nawet jutro) pozostała część z 2500 złotych. (część tej części -- bo w niektórych sklepach nie przyjmują gotówki, a chcę kupić akumulator, aby uprzyjemnić przedśmiertną drogę panny Mercedes; Selgros, czy Makro -- tylko surowce wtórne) To opłaty typu ZUS czy spłata karty matki -- matka daje mi szmal do ręki, ja wpłacam na któreś konto, stamtąd zlewam na konto karty... :) Mój cały majątek? Praktycznie caluteńki siedzi przed notebookiem i stuka w klawiaturę. :) Nawet gorzej -- caluteńki jest jedynie Duchem napędzającym ręce tego, kto tu siedzi. :) Mój majątek -- to posty posłane na Grupy dyskusyjne, haniebna śmierć JPII, płomienna śmierć licealistów, moja szumna przeszłość, moje nadzieje, moje zmarnowane życie... :) Pieniądze to środek. To ani majątek, ani cel sam w sobie, ani jakiś wyznacznik bogactwa materialnego czy duchowego. Mój majątek? Pamięć Królewny z Azalandii. :) Wygrana z Korterią ogromnym kosztem wojna o dupę, szmal i władzę nad światem. :) Mój majątek? Błogosławieństwa wielkich tego świata, w tym i Pająków, tkających sieci komputerowe. :) (dziś ci ludzie tłuką się zemną, bo nie chcę dojść z nimi do porozumienia) Mój majątek? Nadzieja! I świadomość utraconej młodości!!! :) Mój majątek? Pueruania -- zbudowana wg praw Arkedocji. :) Mój majątek? Pamięć tych osób, które mi pomogły w prowadzonej przeze mnie wojnie! (jest ich sporo) -=- Pieniądze są jak powietrze -- szczęścia nie dają, ale bez nich trudno ;) przeżyć. :) Dla jednego 930 złotych to sprawa przeżycia lub śmierci, dla innego to małe piwo. :) -- nie kradnij -- nie pożądaj cudzej własności (żadnej!!!) -=- W ,,żywej'' gotówce mam około 20 tałzenów złotych. Nie liczyłem od miesiąca, więc nie wiem, ile dokładnie. Przybywa mi więcej, niż ubywa. :) Pieniądze mam na kilku kontach, długi na kartach... Ponadto mam cudze pieniądze, zapasy jedzenia czy paliwa... Trudne do ogarnięcia. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-02 17:57:47 | |
Autor: witek | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
no to po co się drzesz. Przelej z innego konta.
nie rób "na ostatnią chwilę", nie będziesz miał problemów. |
|
Data: 2009-07-03 01:12:10 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"witek" h2je1b$9gc$1@inews.gazeta.pl no to po co się drzesz. A drę się? Przelej z innego konta. Gdzie? Do Ojca Rydzyka czy do Ojca Dyrektora Caritas? ;) To opłaty typu ZUS czy spłata karty matki -- matka daje mi nie rób "na ostatnią chwilę", nie będziesz miał problemów. A co ja robię na tę ostatnią? :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-02 16:46:09 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" h2ig70$50q$1@inews.gazeta.pl "witek" h2iehs$nlj$2@inews.gazeta.pl Warto walczyć o cudze sprawy? Sprawy, których się nie rozumie i nie zna? Da -- za freeko. :) Jak dobrze pokombinujesz, to jeszcze Ci zapłaci za seks. :) Da za freeko każdemu młodemu, z twardym :) penisem. A Ty jesteś raczej młody, skoro jesteś głupi. :) Bratanica pani teolog, Łucji Stalenczyk dopiero po latach odkryje oszustwo cioci i dowie się, przekona się o tym, że twardość penisa nie ma związku z wiekiem (XXI czy XX lub wiekiem kochanka) i czasami opowiadania o długości prącia mają kruczki (bok długi lub krótki; karta formatu A lub B -- A3, A4, A5, B3, B4, B5...) że są fałszowane... Zauważy po latach, że ta twardość i długość ma związek nie tyle ze stanem czy wiekiem kochanka, lecz z atrakcyjnością kochanki. :) Dowie się (lub już dowiedziała się), iż była oszukiwana przez puszczalską ciocię i będzie łkała w samotności... :) Będzie też poszukiwała swojej bratanicy, której wyjaśni to o owo o seksie. :) I jej bratanica także da wiarę kłamstwom. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-02 20:22:28 | |
Autor: u | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:h2ig70$50q$1inews.gazeta.pl... -- wyda swoją bratanicę za mnie, Ile ona ma teraz mniej więcej lat ? dwadzieścia parę czy więcej ? Z Białegostoku do Warszawy wybyła? |
|
Data: 2009-07-02 20:30:36 | |
Autor: MarekZ | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
Użytkownik "u" <u@wx.yz> napisał w wiadomości news:h2itt8$laj$1news.wp.pl...
Ile ona ma teraz mniej więcej lat ? dwadzieścia parę czy więcej ? A co, myślisz że to ta w ciemnych okularach? :-)))) |
|
Data: 2009-07-02 20:35:54 | |
Autor: u | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
Użytkownik "MarekZ" <brak@adresu.pl> napisał w wiadomości news:h2itks$s2g$1srv.cyf-kr.edu.pl... A co, myślisz że to ta w ciemnych okularach? :-)))) nasza klasa ? :-) |
|
Data: 2009-07-02 20:44:34 | |
Autor: u | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
Użytkownik "MarekZ" <brak@adresu.pl> napisał w wiadomości news:h2itks$s2g$1srv.cyf-kr.edu.pl... A co, myślisz że to ta w ciemnych okularach? :-)))) przypadkowa zbieżność nazwisk? http://www.facebook.pl/sylwia.stalenczyk |
|
Data: 2009-07-02 12:50:00 | |
Autor: BK | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
On 2 Lip, 20:44, "u" <u...@wx.yz> wrote:
Użytkownik "MarekZ" <b...@adresu.pl> napisał w wiadomościnews:h2itks$s2g$1srv.cyf-kr.edu.pl... Dajcie spokoj Panowie. To, ze jednak osoba ma pewne problemy z postrzeganiem rzeczywistosci nie daje nikomu prawa do grzebania w temacie i platania w to wszystko jakiejs mlodej dziewczyny, ktorej nazwisko tu moglo sie pojawic wylacznie w wyniku psychozy jakiegos goscia. Miejscie listosc dla niej, dlugo zeby jakis inny troll podlapal temat i zaczal meczyc dziewcze na nk lub fb? |
|
Data: 2009-07-03 01:09:01 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"BK" f4102ce4-e26b-41f3-b3fb-095ec56f8d01@y7g2000yqa.googlegroups.com : To, ze jednak osoba ma pewne problemy z postrzeganiem rzeczywistosci : nie daje nikomu prawa do grzebania w temacie i platania w to wszystko : jakiejs mlodej dziewczyny, ktorej nazwisko tu moglo sie pojawic : wylacznie w wyniku psychozy jakiegos goscia. : Miejscie listosc dla niej, dlugo zeby jakis inny troll podlapal temat : i zaczal meczyc dziewcze na nk lub fb? Może chcesz poczytać moją korespondencję z Łucją Stalenczyk? -=- Nie wiem, czy bratanica ma na nazwisko Stalenczyk, bo być może to nazwisko męża Łucji. Ponadto po bojach ze mną Sylwia i jej rodzina nieco ;) spuściły z tonu i są mniej groźne. Ja na wszelki wypadek wolałbym nie zbliżać się do tych ludzi, ale to nie znaczy, że są nadal tacy groźni. ZTCW Benedykt (z Kleosina -- Werbista, o którym piszę w innym poście tego wątku) został odwołany stąd i już nie jest szefem tutejszych Werbistów. :) Czy ma to związek z Sylwią i moja historią? Kto to może wiedzieć. ;) Po śmierci JPII rodzina Sylwii sporo utraciła ze swych ,,posiadłości'' i swojej władzy. :) Nowy papież niekoniecznie uznaje boskość tej rodziny. Co gorsza -- nawet niekoniecznie uznaje świętość JPII. Ostatecznie wojnę ze mną ta rodzina uznaje za wygraną przeze mnie, choć to wygrana pyrrusowa, a i sił na kontynuację wojny rodzinie tej nie brakuje. Brakuje natomiast poparcia nowego papieża i brakuje też dawnej motywacji -- pieniędzy oraz chuci :) Łucji. Na pewno wiara ;) Łucji została zwichnięta, ale w porównaniu z bezwzględnością :) mojego ojca i jego matki (a ich oboje zdruzgotałem -- matka ojca popełniła samobójstwo, a ojciec był bardzo bliski śmierci) -- Łucja Stalenczyk (wraz z całym poparciem udzielanym jej przez ,,Kościół'') dla mnie stanowiła zagrożenie żadne -- była pod tym względem nikim. :) Babki (matki ojca) nie przeżyłbym, gdyby nie pewna Królewna. :) Moja rodzina niepotrzebnie dała się wciągnąć w wojnę prowadzoną przeciwko mnie. Rodzice walczyli dzielnie, do upadłego (jak im polecił honorowy prałat JPII, proboszcz mojej parafii, ksiądz Stanisław Rabiczko) i trzeba uznać, że nie mieli lekko. Matka upadła wiosną 2006 roku i złamała podstawę czaszki, miała wstrząs mózgu... Ojcu cukrzyca zdruzgotała między innymi układ nerwowy... Jesienią 2004 roku postanowiłem, iż nie będę z nimi walczył jak z matka ojca, lecz doprowadzę do zgody, którą osiągnąłem na przełomie lat 2007 i 2006. Z pozostałymi wojownikami :) nie planuję pogodzenia się i zamierzam tak dotrwać do śmierci -- mojej lub wojowników. :) Szacunek do Królewny :) sprawił, iż postanowiłem pogodzić się z rodzicami. :) (a piszę to pierwszy raz w swoim życiu; pierwszy raz piszę i pierwszy raz wypowiadam w ogóle) Jest jeszcze jedna osoba z rodziny, z którą postanowiłem pogodzić się, ale próby spełzły na niczym. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... Postscriptum: Łucji bym zapewnił jakiegoś ogiera, gdyby zechciała iść ze mną na ugodę. :) Nie powiedziałem jej tego wprost, bo raczej ;) nie dawała mi szansy na wypowiedzenie tego, ale pojęła, że mam ochotę na ugodę. :) Z jej szmalem miałaby całkiem posłusznego i potulnego kochanka na zawołanie. :) Warto było ze mną toczyć ten spór? :) (pod górkę?) Warto -- bo nie tylko o dupę spieraliśmy się, ale też o władzę nad światem (ale czy ja tę władzę posiadłem? -- raczej niekoniecznie) i o wielkie pieniądze, których nie mam... I Łucji, i Sylwii powiedziałem o tym, że ,,rodzinną firmę'' należy odpuścić i iść po szmal inną drogą, ale obie zakwestionowały moje stanowisko. Nie wiedziałem wówczas tego, że o tę firmę toczyć będzie Korteria tak zacięte boje, których kres przyniosła dopiero śmierć dzielnych Rycerek i takichże Rycerzy... Do Korteriuszy pałających chęcią walki: Oddajcie cześć swemu Rycerstwu! Złóżcie hołd dzielnym wojownikom! Odłóżcie broń i zapomnijcie o mnie. :) Twierdzę, że jestem Dzieckiem śmierci, Królewskim Elfem, Księciem Arkedocji... :) Wasz papież był mięczakiem :) -- a jego śmierć uwiarygodniła wam, iż jestem Elfem Króla Asferrusa. :) Możecie mamrotać o świętości JPII, ale i tak w głębinach swych dusz zauważacie, że spotkało mnie wielkie wyróżnienie. :) Arkedocja kwestionuje mój stan Książęcy, :) ale cudowne ocalenia przed śmiercią tych, których kocham -- potwierdzają, iż jestem Dzieckiem śmierci. :) Jestem Waszym wychowankiem. :) Wiem, co to wytrwałość. :) Odpuśćcie sobie. :) Idźcie swoją drogą. :) Po co macie tracić kolejne swe pociechy? :) Pozwólcie im żyć. :) Dotrzymam słowa i po Waszych śmietnikach nie będę wędrował. :) Brzydzę się Wami. :) Grupy dyskusyjne: pl.rec.ascii-art Od: "Eneuel Leszek" <prosze@czytac.fontem.lucida.console10> Data: Tue, 23 Sep 2003 23:17:27 +0200 Lokalna: Wt. 23 Wrz 2003 23:17 Temat: Cześć Wilu. :) Masz odwagę pisać to, co inni myslą, więc specjalnie dla Ciebie: -- Korteria -- mury obronne buduje... -- Zburzyć! -- Odeonis mówi, że te mury drogo ich kosztowały... -- Zburzyć, powiedziałem!! -- Odeonis mówi, że jeśli tych murów nie będzie -- Elfy po polach Korterii, jak po swoich własnych przechadzać się będą... -- Dość tego! Och, gdybym tylko miał meble! Wezwałbym ja tego Korteriusza do Arkedocji! Czy mu się wydaje, że wolno nas aż tak mocno obrażać?! Elfy -- po ich śmietnikach, jak po Elfiej Ziemi miałyby chodzić!?! To skandal! Nie znam większej obrazy! Dość tego! Wyjdź! Takie króciutkie, bo Ty chyba nie trawisz [moich] dłuższych. :) Odeonis (Rabiczko) zmarł, więc go nie zaproszę. Miał raka odbytnicy. Znamienna choroba jak na homoseksualistę. :) A skąd wiem, na co zmarł? Od Ojca. :) Na spowiedziach zabraniano mi rozmawiania z ojcem, ale poza spowiedziami zmuszano mnie do współpracy z ojcem... A nauka Klemensa z Aleksandrii mówi, że nawet jeśli otrzymasz coś ze względu na swoją prośbę, dobro otrzymane wyjdzie ci bokiem, gdyż nie będziesz wiedział tego, jak z takiego dobra skorzystać. :) Nauka ta jest oficjalną nauką Kościoła rzymskokatolickiego. :) Ojciec był bliskim współpracownikiem :) Rabiczki. :) Oczywiście ojciec mój nie był księdzem, ale elektrykiem współpracującym z księdzem Stanisławem Rabiczko. :) |
|
Data: 2009-07-02 23:48:56 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"u" h2iv6l$m1o$1@news.wp.pl przypadkowa zbieżność nazwisk? Rozpoznaję ludzi po sposobie zachowania, po sposobie mówienia i po głosie. Kolejne punkty rozpoznawcze (u kobiety, bo faceci dla mnie i tak są jak murzyni -- każdy czarny) to piersi. Następne cechy rozpoznawcze to jakieś ciapki/znamiona, ale to tylko wówczas, gdy godzinami lustruję fotografię. Po samym wyglądzie bardzo trudno mi kogoś rozpoznać. Może to głupie, ale gdy byłem małym dzieckiem nie rozpoznawałem ani rodziców, ani krewnych, gdy nie ruszali się lub ruszali jakoś nienaturalnie -- na przykład obładowani siatkami z zakupami. Do dziś mam kłopoty z rozpoznawaniem rodzonej siostry po jej wyglądzie, ojca rozpoznaję po wyglądzie z ogromnym trudem a matkę czasami rozpoznaję po wyglądzie, a czasami nie. Natomiast głos rozpoznaję całkiem nieźle (sposób mówienia i barwę dźwięku, choć nieco ogłuchłem -- ze słuchem mam teraz przeboje; byle hałas ogłusza mnie na wiele dni, ale później słuch wraca na miejsce) i sposób poruszania także jest dla mnie łatwy do rozpoznania. Sylwia lekko kołysała się idąc do przodu. :) Ale widziałem ją krótko -- parę godzin, w tym prze jakiś czas przy świecach ;) bo zgasło światło i było nastrojowo. Nie mam pojęcia, czy to ta osoba. Kolor i długość włosów pasuje, ale kolor włosów można zmieniać codziennie. Na pewno nie jest to ta sama osoba + 7 lat, ale zdjęcie nie musi być świeże. Czy ma taki nos? Wątpię, ale nie przyglądałem się nosowi. (raczej biustowi, choć nie prezentowała się przede mną naga -- patrząc na sposób poruszania i ubranie, widzę kształt i rozmiar piersi całkiem wyraźnie, choć biustonosze czynią cuda i o pomyłkę nietrudno) Nie widziałem jej z takiej strony, nie oglądałem uszu, ust, nosa itd... Na pewno (prawie na pewno) to nie ona z tamtych czasów + 7 lat, jakie upłynęły od tamtej pory. Pamiętam głos (nieco mruczący i znudzony; niedawno rozmawiałem z Białorusinką podobnie znudzoną) i raczej sposób chodzenia czy pochylania głowy. I to pochylenie jest podobne, ale fotka to fotka, nie ma tu ruchu. :) Cioci nie pamiętam wcale -- nie było co pamiętać. Była jakby pusta i wulgarna. Natomiast pamiętam panią ww. mikrorezydencji i stare ciasto, jakim nas uraczyła. Raczej uraczyła ciocię, nie nas, ale Łucja dobrotliwie podzieliła się ze mną tym ciastem. IMO na dwoje babka wróżyła -- może to ona, może nie ona. Łucja jest jej ciocią, co niewiele mówi, ale Sylwia jest bratanicą (odnotowałem to bardzo wyraźnie, bo mnie to ciekawiło i wyłowiłem z gąszczu czy potoku słów właśnie tę informację; później chyba Łucja nawet pisze, że to bratanica, nie zaś siostrzenica), więc córką brata Łucji. Łucja miała męża, więc być może nazwisko Stalenczyk nie należy do ojca Sylwii, a do męża Łucji. Może to Staleńczyk, ale literówka zmienia ń w n -- trudno zgadnąć. BTW -- mąż Łucji uciekł od niej i zaginął gdzieś w szerokim świecie. :) Zostawił co najmniej dwoje dzieci, z których co najmniej jedno miało w 2002 roku dziecko, chyba Oliwię, którą widziałem. Dziecko wyglądało na zestresowane -- na przykład nerwowo skakało po łóżku, bardzo blisko ściany, w którą IMO mogło solidnie łomotnąć główką... Dziecko (i chyba jego matkę) to widziałem chyba dwa razy. Matki (córki Łucji lub synowej Łucji) nie pamiętam prawie wcale. Na pewno nie wyglądała na dwudziestolatkę, ale gdzieś na czterdziestolatkę. Podobnie ;) i Łucja nie wyglądała na czterdziesto pięcio letnią kobietę, ale na znacznie młodszą. Natomiast zachowywała się jak stara kobieta, której nie sposób oszukać w niczym, zwłaszcza w łóżku. :) Sylwia chciała być prezydentem. Nie wiem, czy Białegostoku, czy Polski. ;) I zachowywała się tak, jakby ta prezydentura była pewnikiem takim, jak na przykład pójście do szkoły podstawowej w stosownym wieku. :) Rozmowa z nią pokazywała, :) iż dziewczyna jest pod silnym wpływem białostockiego egzorcysty, którego nazwiska nie znam -- Benedykta z Kleosina, Werbisty, szefa Werbistów i jednego z najważniejszych egzorcystów tego Kościoła. :) Benedykt nie był taką świnią jak Łucja i raczej ;) szykował mnie na męża Sylwii, nie na kochanka Łucji. (choć urokowi ;) Łucji by nie sprostał i rozkosze z Łucją by mnie nie ominęły nawet wówczas, gdybym poskarżył się Benedyktowi) Benedykt przy Łucji był mięczakiem, choć na co dzień sprawiał wrażenie twardziela. :) Wiadomej Sylwii chciałem zrobić zdjęcia, ale kilka prób spełzło na niczym, i nie Fryderyku. :) Jak na ironię -- sprzeciwiała się tym zdjęciom kobieta związana z inną Sylwią, której fotki (przyzwoite -- jak najbardziej) krążą dziś w necie... Oczywiście sprzeciwu tej kobiety nie brałem do głowy. W tamtych latach ta inna Sylwia była dzieckiem i nie mogła być rozpatrywana jako kandydatka na moją ślubną czy nieślubną. :) (czyli nie chodziło o konkurowanie) Dziś chyba ta inna Sylwia jest w wieku bratanicy Łucji, to znaczy ma około 17 czy 16 lat, choć wygląda na pojoną mlekiem w paski. :) (czyli na wypasioną -- w dobrym tego słowa znaczeniu; ładnie rozwinęła się, w ładną kobietę; ładną, choć próżną niczym Cukiereczek, którego (której) fotkę mógłbym postawić, gdybym wiedział o tym, że Cukiereczek nie postawi mnie przed sądem za bezprawne publikowanie jej wizerunku) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-03 11:06:14 | |
Autor: Brzezi | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
czw, 02 lip 2009 o 23:48 GMT, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
i po głosie. Kolejne punkty rozpoznawcze (u kobiety, bo faceci ROTFL, ludzie to maja na prawde .... w glowie... PB,NMSP Pozdrawiam Brzezi |
|
Data: 2009-07-03 12:11:09 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"Brzezi" slrn.pl.h4rig6.7e0.brzezi@brzezi.chello.pl ROTFL, ludzie to maja na prawde .... w glowie... naprawdę Nie przejmuj się -- analfabeci też są potrzebni. :) (Kurwolitankom Bosym i innym kurwom zakonnym -- są Rycerzami walczącymi bezmyślnie o cudze sprawy) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-03 12:33:51 | |
Autor: Szymon | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
(Kurwolitankom Bosym i innym kurwom zakonnym -- są Mistrzu, bodaj 11 lipca rusza katolicka sieć komórkowa wRodzinie. Kolejne dzieło powstałe przy pewnym toruńskim radiu. No... teraz Eneuel jedziesz... jedziesz... ;-)) |
|
Data: 2009-07-03 12:46:47 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"Szymon" h2kmgp$h4v$1@news.dialog.net.pl Mistrzu, bodaj 11 lipca rusza katolicka sieć komórkowa wRodzinie. Kolejne dzieło powstałe przy pewnym toruńskim radiu. Rusza? :) Od około 15 lat znane są mi plany JPII. Mieli po prostu ,,przekroczyć próg nadziei'', czyli nazbierać tyle szmalu, aby zalękniona ludzkość dawała im coraz więcej i więcej. :) Mieli stać się bogaczami, magnatami, klasą bogatszą niż klasa średnia. Mieli zgromadzić w swoich rękach prawie wszystko. Ja miałem być wśród nich, ale na drodze stanął Samul, Stalenczykowej pochwa i... I moja niechęć do takiego zycia. Tacy jak Ty mieli zdychać z głodu :) i bezmyślnie walczyć o dzieło Rydzyka, Jana Pawła II, Eugeniusza Makulskiego i im podobnych. :) Najwięcej o tych planach opowiadał mi Henryk Samul -- o ironio!, ale i inni (Makulski na przykład -- a ten w zamyśle swoim nie był moim wrogiem, choć głupi sprzymierzeniec jest gorszy od mądrego wroga) też powiedzieli zbyt wiele. :) Byłem wówczas dla nich ,,swoim''. :) Ciocia Stalenczyk, Karmelitanki Bose ze Szczecina, Józek Świetlicki, Henryk Samul -- ci stali się przyczyną naszej wojny i tego, że nie tęsknie do popierdoleńców (duchownych) z jednej strony, a z przeciwnej -- do ich ,,wrogów'' czy oponentów... :) No... teraz Eneuel jedziesz... jedziesz... ;-)) Teraz siedzę. :) Pojadę za jakiś czas. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-13 17:42:40 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" h2ja3d$p5g$1@inews.gazeta.pl Jak na ironię -- sprzeciwiała się tym zdjęciom kobieta związana z inną Sylwią, której Śmierć blisko, ;) więc odważę się i w porywie brawury upublicznię fotkę cukiereczka... Pozwie o naruszenie, zabije, zgwałci... Co za różnica... ;) http://www.leszekc.w.tkb.pl/lotzen/cukiereczek/cukiereczek.JPG waży to około 4 MB Strzelałem do niej z pożyczonej (na dowód osobisty) spluwy 150-500 mm z Orgazmem Stabilizacyjnym :) (Canon ma Imitację Stabilizacji; Sigma ma Orgazmem Stabilizacyjny...) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-13 17:46:25 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" h2ja3d$p5g$1@inews.gazeta.pl Jak na ironię -- sprzeciwiała się tym zdjęciom kobieta związana z inną Sylwią, której Śmierć blisko, ;) więc odważę się i w porywie brawury upublicznię fotkę cukiereczka... Pozwie o naruszenie, zabije, zgwałci... Co za różnica... ;) http://www.leszekc.w.tkb.pl/lotzen/cukiereczek/cukiereczek.JPG waży to około 4 MB Strzelałem do niej z pożyczonej (na dowód osobisty) spluwy 150-500 mm z Orgazmem Stabilizacyjnym :) (Canon ma Imitację Stabilizacji; Sigma ma Orgazmem Stabilizacyjny...) Na wszelki wypadek zauważę, że panienka nie ma wybitych zębów, co widać, gdy się śmieje. :) Nie wiem, dlaczego tu akurat wygląda na okaleczoną. ;) Połączenie jest niestabilne i powolne, ale połowa panienki jest już na miejscu... :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-02 23:00:53 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"u" h2itt8$laj$1@news.wp.pl -- wyda swoją bratanicę za mnie, Ile ona ma teraz mniej więcej lat ? dwadzieścia parę czy więcej ? Bratanica Sylwia? 24 lata. W 2002 roku miała 17 lat i wygladała bajecznie ślicznie. Niestety dla mnie każda dziewczyna w tym wieku wyglada podobnie, o ile nie ma 90% nadwagi. ;) Miała (tak zapamietałem) symetruczne piersi, ale może tylko tak to wygladało. Prawie na pewno wybyła do Warszawy, bo co miałaby robić dorosła kobieta na takim zadupiu jak Białystok -- czasie studiów na dodatek? :) Pod Warszawą rodzina Sylwii (może nawet bardzo bliska rodzina) ma chałupę dużą jak mikrorezydencja. :) Byłem tam, gdy ciocia (teolog Łucja Stalenczyk) próbowała mnie do siebie przekonać. Wprawdzie w tej rezydencji mikro nie padły żadne niedwuznaczne propozycje, ale odwiedziny miały na celu pokazanie mi, iż nie mam do czynienia z biedotą, na jaką ciocia wygląda na co dzień w Białymstoku, gdzie rzekomo żyje w pustym mieszkaniu, bez mebelki. :) Odwiedziny nie zrobiły na mnie wielkiego wrażenia, jako że już wcześniej znałem rodzinę pani teolog, ale w domku ;) zobaczyłem kogoś -- mężczyznę, być może męża pani domu... Facet patrzył na mnie i jakby modlił się: -- Boże miłosierny, uchowaj tego faceta, którego tu widzę. Niech Duch Święty go oświeci ;) i pokaże mu, do czego zdolna jest pani teolog :) i jej rodzina... :) Mnie już nikt i nic nie pomoże, ale przynajmniej innym ludziom można uratować życie przed pewną zgubą... :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-07-02 01:04:01 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Eurobank -- uczciwy jak zwykle... | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" h2gorr$69u$1@inews.gazeta.pl Przed chwilą jeszcze raz tam wszedłem i nie przybyło. Oczywiście mogę później to uzupełnić, aby pokazać, iż pieniądze (930 złotych) wpłaciłem 01 lipca 2009 roku. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |