Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

Data: 2009-07-01 23:15:29
Autor: wiatrak
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:h2gjae$bu6$1inews.gazeta.pl...
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

Wpłacam 930 złych... Sprawdzam poprzez net -- 0.25 złych na koncie...
Chętnie bym przelał z onlineowego na oszczędnościowe, ale wpłaconych
pieniędzy nie widać...


Ciekawe dlaczego ja nie mam żadnych problemów z tym bankiem. Moze dlatego, że zaglądam tam tylko co parę dni. Zawsze wszystko sie zgadza. Zagladanie tam co chwilę jest bez sensu. I tak "rośnie" tylko co 24 godziny.  Ty juz dawno powinienes zrezygnować z ich usług. Miałbys jeden problem mniej. Po co co chwile tam ziorasz? Od samego patrzenia nie przybywa.

wiatrak

Data: 2009-07-02 00:27:48
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"wiatrak" h2gjfp$u3i$1@node2.news.atman.pl

Ciekawe dlaczego ja nie mam żadnych problemów z tym bankiem. Moze dlatego, że zaglądam tam tylko co parę dni. Zawsze wszystko sie zgadza. Zagladanie tam co chwilę jest bez sensu. I tak "rośnie" tylko co 24 godziny.  Ty juz dawno powinienes zrezygnować z ich usług. Miałbys jeden problem mniej. Po co co chwile tam ziorasz? Od samego patrzenia nie przybywa.

Od patrzenia? Widzisz gnoju -- wpłaciłem tam 930 złotych i nie przybyło!
Mentalność z rynsztoka?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-01 18:45:34
Autor: witek
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

Od patrzenia? Widzisz gnoju -- wpłaciłem tam 930 złotych i nie przybyło!
Mentalność z rynsztoka?


uderz w stół a nożyce się odezwą.

Data: 2009-07-02 00:37:49
Autor: Marcin Wasilewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:h2goad$45s$1inews.gazeta.pl...

Od patrzenia? Widzisz gnoju -- wpłaciłem tam 930 złotych i nie przybyło!
Mentalność z rynsztoka?

Wejdź w historię to automagicznie przybędzie. Już wiele razy było o tym na liście.

Data: 2009-07-02 00:43:55
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"Marcin Wasilewski" h2gofh$3ta$1@news.task.gda.pl

Od patrzenia? Widzisz gnoju -- wpłaciłem tam 930 złotych i nie przybyło!
Mentalność z rynsztoka?

Wejdź w historię to automagicznie przybędzie. Już wiele razy było o tym na liście.

Byłem, zanim napisałem post, którym zainicjowałem ten watek.
Byłem, ale nie przybyło.

Przed chwilą jeszcze raz tam wszedłem i nie przybyło.
Posłać Ci snapa? Niestety bez skanu z pokwitowania
wpłaty, które dostałem w ,,banku''.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-01 18:47:11
Autor: witek
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"Marcin Wasilewski" h2gofh$3ta$1@news.task.gda.pl

Od patrzenia? Widzisz gnoju -- wpłaciłem tam 930 złotych i nie przybyło!
Mentalność z rynsztoka?

Wejdź w historię to automagicznie przybędzie. Już wiele razy było o tym na liście.

Byłem, zanim napisałem post, którym zainicjowałem ten watek.
Byłem, ale nie przybyło.

Przed chwilą jeszcze raz tam wszedłem i nie przybyło.
Posłać Ci snapa? Niestety bez skanu z pokwitowania
wpłaty, które dostałem w ,,banku''.


Idż się wyśpij zajrzyj jutro, może przybędzie.

Data: 2009-07-02 02:18:11
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"witek" h2gshv$ibq$2@inews.gazeta.pl

Idż się wyśpij zajrzyj jutro, może przybędzie.

Kolejny gnój broniący złodziejstwa? :)

Ponoć w Skandynawskich krajach mówi się: klnie jak katolik,
kradnie jak katolik, kłamie jak katolik... Ciekawe, czy
będzie się mówiło inaczej: klnie jak Polak, kradnie jak
Polak, kłamie jak Polak?...

Złodziejstwo przestaje być grzechem w kraju JPII?
Zaczyna być cnotą? Jakby nie patrzeć, to tutaj przetłumaczono
(za życia JPII) Modlitwę Pańską (Ojcze nasz...) jakoś tak:
i daruj nam nasze długi, jako i my darujemy...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-01 22:09:25
Autor: witek
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"witek" h2gshv$ibq$2@inews.gazeta.pl

Idż się wyśpij zajrzyj jutro, może przybędzie.

Kolejny gnój broniący złodziejstwa? :)


Ale z  ciebie prawdziwa popierdółka.
Dał babce kasę do ręki i zanim ta zdążyła ja do szuflady włożyć drze mordę, że mu kasę ukradli bo na jego komputerze jeszcze jej nie ma.
Weź idź się lecz.

Data: 2009-07-02 12:21:56
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"witek" h2h8d5$sn6$1@inews.gazeta.pl

Ale z  ciebie prawdziwa popierdółka.
Dał babce kasę do ręki i zanim ta zdążyła ja do szuflady włożyć drze mordę, że mu kasę ukradli bo na jego komputerze jeszcze jej nie ma.
Weź idź się lecz.

Od godziny 18 do godziny 23 minęło sporo czasu na to, aby pieniądze
włożyć do szuflady polski gnoju, polski złodzieju i polski skurwysynu!
Wychowanku skurwysyna Jana Pawła II!!!

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-02 09:00:28
Autor: witek
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"witek" h2h8d5$sn6$1@inews.gazeta.pl

Ale z  ciebie prawdziwa popierdółka.
Dał babce kasę do ręki i zanim ta zdążyła ja do szuflady włożyć drze mordę, że mu kasę ukradli bo na jego komputerze jeszcze jej nie ma.
Weź idź się lecz.

Od godziny 18 do godziny 23 minęło sporo czasu na to, aby pieniądze
włożyć do szuflady polski gnoju, polski złodzieju i polski skurwysynu!
Wychowanku skurwysyna Jana Pawła II!!!

w zasadzie to i na leczenie jak widać za późno.

a właśnie. zaglądałeś już na konto. jest kasa czy jej nie ma?

Data: 2009-07-02 16:28:44
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"witek" h2iehs$nlj$2@inews.gazeta.pl

w zasadzie to i na leczenie jak widać za późno.

Na leczenie Twojej głupoty nie jest za późno, dopóki żyjesz.
Walczysz dzielnie o pochwę pani Łucji Stalenczyk -- w imię tej
pochwy Kościół rzymskokatolicki w Polsce nakazał wyzywanie
mnie od trolli, głupców, morderców, złodziei itd.!!!

a właśnie. zaglądałeś już na konto. jest kasa czy jej nie ma?

Jest. Pożycz mi 930 złotych na jeden dzień.
I niech inni też mi pożyczą-- też na jeden dzień. :) Pożyczysz? :)
Może zamierzałem przelać te pieniądze do Mille na licytację
i dziś było za późno na taki przelew? Akurat znudziły się mi
te licytacje, ale wyobraź sobie, że zablokowanie pieniędzy na
jeden dzień też jest oszustwem!



Walczysz o sprawy rodzinne teolog Łucji Stalenczyk, która wykombinowała, że:

 -- wyda swoją bratanicę za mnie,
 -- weźmie pieniądze zarabiane nieuczciwie przez firmę,
    której ja miałem być właścicielem (firmę budowaną
    przez księży) wbrew swojej woli
 -- będzie ze mną sypiała pod przykrywką pomagania bratanicy
 -- bratanicy pozwoli na rąbanie się z kim popadnie
    (znajomi spowiednicy dadzą rozgrzeszenie bez trudu)...

Warto walczyć o cudze sprawy? Sprawy, których się nie rozumie i nie zna?
Masz nadzieję, że prześliczna bratanica da :) i Tobie -- w nagrodę? :)

Da -- za freeko. :) Jak dobrze pokombinujesz, to jeszcze Ci zapłaci za seks. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-02 10:12:26
Autor: witek
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

a właśnie. zaglądałeś już na konto. jest kasa czy jej nie ma?

Jest.

A z jaką datą księgowane? Wstecz, czy o jeden dzień późniejszą.

Data: 2009-07-02 17:37:23
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"witek" h2iioq$eaq$1@inews.gazeta.pl

a właśnie. zaglądałeś już na konto. jest kasa czy jej nie ma?

Jest.

A z jaką datą księgowane? Wstecz, czy o jeden dzień późniejszą.

Z wczorajszą, z datą wpłacenia. 01 lipca 2009 roku.
Opisałem praktykę Eurobanku. EB tak ma od niepamiętnych
czasów, dlatego napisałem -- uczciwy jak zwykle...

I dziwi mnie obrona typu:

 -- u mnmie OK (czyli chamskie SOA#1)

bo raczej ta praktyka dotyczy każdego. A że do EB trzeba
wpłacić miesięcznie co najmniej 800 złotych, aby pozbyć
się opłaty miesięcznej i na on-line jest 5.05% z miesięczną
kapitalizacją, podczas gdy na oszczędnościowym jest 6.06%
z dzienną kapitalizacją, więc problem jest raczej znany
każdemu klientowi EB.

Zapewne klienci EB po prostu dziwią się i nie rozumieją,
dlaczego mam nadzieję na poprawę EB, podczas gdy bezrozumni
Rycerze JPII atakują zajadle, choć EB nie znają lub znają
jedynie z opowieści, jak prześliczna (niegdyś prześliczna?)
Sylwia, bratanica teolog Łucji Stalenczyk, zna zagadnienia
seksu z tysiącem kochanków -- wiadoma ciocia chwaliła się
swymi podbojami w mojej obecności; mówiła, że nawet księżom
nie przepuszczała.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-02 15:03:04
Autor: witek
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

A z jaką datą księgowane? Wstecz, czy o jeden dzień późniejszą.

Z wczorajszą, z datą wpłacenia. 01 lipca 2009 roku.

No to wypierdalaj ze swoimi żalami do lasu.

Sorry. Już nie mogłem.

Data: 2009-07-02 22:53:14
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"witek" h2j3po$ovf$4@inews.gazeta.pl

No to wypierdalaj ze swoimi żalami do lasu.

Sorry. Już nie mogłem.

I w lesie mam iść na policje czy do lekarza?
Nie jesteś aż tak głupi, aby nie rozumieć, że
przez dzień nie miałem dostępu do wpłaconych pieniędzy.

Ale jesteś aż tak głupi, żeby bronić przegranej sprawy.

Ciekawe, jak daleko idzie taka tolerancja. :)
Wpłacam dziś i pieniądze pojawiają się już po tygodniu -- jest w porządku? :)
Jeśli tak, to może po miesiącu? Może po roku? Może po stu latach?

Mam żyć tak, jak się bankowi podoba. :) Wstawać i kłaść się w godzinach
wyznaczonych przez bank? Nie mogłem przelać pieniędzy na konto oszczędnościowe
i nie mogłem zlecić przelewu z datą dzisiejszą. Zapewne też nie mógłbym ich wydać
kartą debetową, gdybym miał taką kartę. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-02 16:56:32
Autor: witek
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"witek" h2j3po$ovf$4@inews.gazeta.pl

No to wypierdalaj ze swoimi żalami do lasu.

Sorry. Już nie mogłem.

I w lesie mam iść na policje czy do lekarza?
Nie jesteś aż tak głupi, aby nie rozumieć, że
przez dzień nie miałem dostępu do wpłaconych pieniędzy.

to straszne.  najlepiej idz sie powiesić.
Nie obracaj całym majątkiem na raz, to nie będziesz miał takich problemów.

Data: 2009-07-03 00:40:20
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"witek" h2jaeg$ojn$2@inews.gazeta.pl

to straszne.  najlepiej idz sie powiesić.
Nie obracaj całym majątkiem na raz, to nie będziesz miał takich problemów.

naraz :)

Już napisałem, że nie był to cały majątek. :)

Miałem wpłacić około 2500 złotych, ale dostałem tylko
część tych pieniędzy, więc tylko tyle wpłaciłem. :)
Kolejne wpłaty gdzieś za tydzień (około 700 złych)
później znów za tydzień (około 300 złych) za 10 dni
(około 900 złych) i te wpłaty nijak się mają do całego
majątku -- mego czy czyjegokolwiek. :)

Gdzieś po drodze (może nawet jutro) pozostała część z 2500 złotych.
(część tej części -- bo w niektórych sklepach nie przyjmują gotówki,
a chcę kupić akumulator, aby uprzyjemnić przedśmiertną drogę panny
Mercedes; Selgros, czy Makro -- tylko surowce wtórne)

To opłaty typu ZUS czy spłata karty matki -- matka daje mi
szmal do ręki, ja wpłacam na któreś konto, stamtąd zlewam
na konto karty... :)



Mój cały majątek?
Praktycznie caluteńki siedzi przed notebookiem i stuka w klawiaturę. :)

Nawet gorzej -- caluteńki jest jedynie Duchem napędzającym ręce tego, kto tu siedzi. :)
Mój majątek -- to posty posłane na Grupy dyskusyjne, haniebna śmierć JPII, płomienna
śmierć licealistów, moja szumna przeszłość, moje nadzieje, moje zmarnowane życie... :)


Pieniądze to środek. To ani majątek, ani cel sam w sobie,
ani jakiś wyznacznik bogactwa materialnego czy duchowego.


Mój majątek? Pamięć Królewny z Azalandii. :)
Wygrana z Korterią ogromnym kosztem wojna o dupę, szmal i władzę nad światem. :)

Mój majątek? Błogosławieństwa wielkich tego świata, w tym i Pająków, tkających sieci komputerowe. :)
(dziś ci ludzie tłuką się zemną, bo nie chcę dojść z nimi do porozumienia)

Mój majątek? Nadzieja! I świadomość utraconej młodości!!! :)
Mój majątek? Pueruania -- zbudowana wg praw Arkedocji. :)


Mój majątek? Pamięć tych osób, które mi pomogły w prowadzonej przeze mnie wojnie!
(jest ich sporo)

-=-

Pieniądze są jak powietrze -- szczęścia nie dają, ale bez nich trudno ;) przeżyć. :)
Dla jednego 930 złotych to sprawa przeżycia lub śmierci, dla innego to małe piwo. :)

 -- nie kradnij
 -- nie pożądaj cudzej własności (żadnej!!!)

-=-

W ,,żywej'' gotówce mam około 20 tałzenów złotych.
Nie liczyłem od miesiąca, więc nie wiem, ile dokładnie.
Przybywa mi więcej, niż ubywa. :) Pieniądze mam na kilku
kontach, długi na kartach... Ponadto mam cudze pieniądze,
zapasy jedzenia czy paliwa...

Trudne do ogarnięcia. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-02 17:57:47
Autor: witek
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"witek" h2jaeg$ojn$2@inews.gazeta.pl

to straszne.  najlepiej idz sie powiesić.
Nie obracaj całym majątkiem na raz, to nie będziesz miał takich problemów.

naraz :)

Już napisałem, że nie był to cały majątek. :)


no to po co się drzesz.
Przelej z innego konta.


To opłaty typu ZUS czy spłata karty matki -- matka daje mi
szmal do ręki, ja wpłacam na któreś konto, stamtąd zlewam
na konto karty... :)

nie rób "na ostatnią chwilę", nie będziesz miał problemów.

Data: 2009-07-03 01:12:10
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"witek" h2je1b$9gc$1@inews.gazeta.pl

no to po co się drzesz.

A drę się?

Przelej z innego konta.

Gdzie? Do Ojca Rydzyka czy do Ojca Dyrektora Caritas? ;)

To opłaty typu ZUS czy spłata karty matki -- matka daje mi
szmal do ręki, ja wpłacam na któreś konto, stamtąd zlewam
na konto karty... :)

nie rób "na ostatnią chwilę", nie będziesz miał problemów.

A co ja robię na tę ostatnią? :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-02 16:46:09
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"Eneuel Leszek Ciszewski" h2ig70$50q$1@inews.gazeta.pl

"witek" h2iehs$nlj$2@inews.gazeta.pl


Warto walczyć o cudze sprawy? Sprawy, których się nie rozumie i nie zna?
Masz nadzieję, że prześliczna bratanica da :) i Tobie -- w nagrodę? :)

Da -- za freeko. :) Jak dobrze pokombinujesz, to jeszcze Ci zapłaci za seks. :)


Da za freeko każdemu młodemu, z twardym :) penisem.

A Ty jesteś raczej młody, skoro jesteś głupi. :)
Bratanica pani teolog, Łucji Stalenczyk dopiero po
latach odkryje oszustwo cioci i dowie się, przekona
się o tym, że twardość penisa nie ma związku z wiekiem
(XXI czy XX lub wiekiem kochanka) i czasami opowiadania
o długości prącia mają kruczki (bok długi lub krótki; karta
formatu A lub B -- A3, A4, A5, B3, B4, B5...) że są fałszowane...
Zauważy po latach, że ta twardość i długość ma związek nie tyle ze
stanem czy wiekiem kochanka, lecz z atrakcyjnością kochanki. :) Dowie
się (lub już dowiedziała się), iż była oszukiwana przez puszczalską
ciocię i będzie łkała w samotności... :)

Będzie też poszukiwała swojej bratanicy, której wyjaśni to o owo o seksie. :)
I jej bratanica także da wiarę kłamstwom. :)


--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-02 20:22:28
Autor: u
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:h2ig70$50q$1inews.gazeta.pl...

-- wyda swoją bratanicę za mnie,

Ile ona ma teraz mniej więcej lat ? dwadzieścia parę czy więcej ?
Z Białegostoku do Warszawy wybyła?

Data: 2009-07-02 20:30:36
Autor: MarekZ
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...
Użytkownik "u" <u@wx.yz> napisał w wiadomości news:h2itt8$laj$1news.wp.pl...

Ile ona ma teraz mniej więcej lat ? dwadzieścia parę czy więcej ?
Z Białegostoku do Warszawy wybyła?

A co, myślisz że to ta w ciemnych okularach? :-))))

Data: 2009-07-02 20:35:54
Autor: u
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

Użytkownik "MarekZ" <brak@adresu.pl> napisał w wiadomości news:h2itks$s2g$1srv.cyf-kr.edu.pl...
A co, myślisz że to ta w ciemnych okularach? :-))))

nasza klasa ? :-)

Data: 2009-07-02 20:44:34
Autor: u
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

Użytkownik "MarekZ" <brak@adresu.pl> napisał w wiadomości news:h2itks$s2g$1srv.cyf-kr.edu.pl...
A co, myślisz że to ta w ciemnych okularach? :-))))

przypadkowa zbieżność nazwisk?
http://www.facebook.pl/sylwia.stalenczyk

Data: 2009-07-02 12:50:00
Autor: BK
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...
On 2 Lip, 20:44, "u" <u...@wx.yz> wrote:
Użytkownik "MarekZ" <b...@adresu.pl> napisał w wiadomościnews:h2itks$s2g$1srv.cyf-kr.edu.pl...

> A co, myślisz że to ta w ciemnych okularach? :-))))

przypadkowa zbieżność nazwisk?http://www.facebook.pl/sylwia.stalenczyk

Dajcie spokoj Panowie.

To, ze jednak osoba ma pewne problemy z postrzeganiem rzeczywistosci
nie daje nikomu prawa do grzebania w temacie i platania w to wszystko
jakiejs mlodej dziewczyny, ktorej nazwisko tu moglo sie pojawic
wylacznie w wyniku psychozy jakiegos goscia.

Miejscie listosc dla niej, dlugo zeby jakis inny troll podlapal temat
i zaczal meczyc dziewcze na nk lub fb?

Data: 2009-07-03 01:09:01
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"BK" f4102ce4-e26b-41f3-b3fb-095ec56f8d01@y7g2000yqa.googlegroups.com

: To, ze jednak osoba ma pewne problemy z postrzeganiem rzeczywistosci
: nie daje nikomu prawa do grzebania w temacie i platania w to wszystko
: jakiejs mlodej dziewczyny, ktorej nazwisko tu moglo sie pojawic
: wylacznie w wyniku psychozy jakiegos goscia.

: Miejscie listosc dla niej, dlugo zeby jakis inny troll podlapal temat
: i zaczal meczyc dziewcze na nk lub fb?

Może chcesz poczytać moją korespondencję z Łucją Stalenczyk?

-=-

Nie wiem, czy bratanica ma na nazwisko Stalenczyk, bo być może to nazwisko
męża Łucji. Ponadto po bojach ze mną Sylwia i jej rodzina nieco ;) spuściły
z tonu i są mniej groźne. Ja na wszelki wypadek wolałbym nie zbliżać się do
tych ludzi, ale to nie znaczy, że są nadal tacy groźni.

ZTCW Benedykt (z Kleosina -- Werbista, o którym piszę w innym poście tego
wątku) został odwołany stąd i już nie jest szefem tutejszych Werbistów. :)
Czy ma to związek z Sylwią i moja historią? Kto to może wiedzieć. ;)


Po śmierci JPII rodzina Sylwii sporo utraciła ze swych ,,posiadłości'' i swojej
władzy. :) Nowy papież niekoniecznie uznaje boskość tej rodziny. Co gorsza -- nawet
niekoniecznie uznaje świętość JPII. Ostatecznie wojnę ze mną ta rodzina uznaje za
wygraną przeze mnie, choć to wygrana pyrrusowa, a i sił na kontynuację wojny
rodzinie tej nie brakuje. Brakuje natomiast poparcia nowego papieża i brakuje
też dawnej motywacji -- pieniędzy oraz chuci :) Łucji. Na pewno wiara ;) Łucji
została zwichnięta, ale w porównaniu z bezwzględnością :) mojego ojca i jego
matki (a ich oboje zdruzgotałem -- matka ojca popełniła samobójstwo, a ojciec
był bardzo bliski śmierci) -- Łucja Stalenczyk (wraz z całym poparciem udzielanym
jej przez ,,Kościół'') dla mnie stanowiła zagrożenie żadne -- była pod tym
względem nikim. :) Babki (matki ojca) nie przeżyłbym, gdyby nie pewna Królewna. :)
Moja rodzina niepotrzebnie dała się wciągnąć w wojnę prowadzoną przeciwko mnie.
Rodzice walczyli dzielnie, do upadłego (jak im polecił honorowy prałat JPII,
proboszcz mojej parafii, ksiądz Stanisław Rabiczko) i trzeba uznać, że nie
mieli lekko. Matka upadła wiosną 2006 roku i złamała podstawę czaszki, miała
wstrząs mózgu... Ojcu cukrzyca zdruzgotała między innymi układ nerwowy...
Jesienią 2004 roku postanowiłem, iż nie będę z nimi walczył jak z matka ojca,
lecz doprowadzę do zgody, którą osiągnąłem na przełomie lat 2007 i 2006.
Z pozostałymi wojownikami :) nie planuję pogodzenia się i zamierzam tak
dotrwać do śmierci -- mojej lub wojowników. :) Szacunek do Królewny :)
sprawił, iż postanowiłem pogodzić się z rodzicami. :) (a piszę to pierwszy
raz w swoim życiu; pierwszy raz piszę i pierwszy raz wypowiadam w ogóle)
Jest jeszcze jedna osoba z rodziny, z którą postanowiłem pogodzić się, ale
próby spełzły na niczym. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


Postscriptum: Łucji bym zapewnił jakiegoś ogiera, gdyby zechciała iść ze mną na ugodę. :)
              Nie powiedziałem jej tego wprost, bo raczej ;) nie dawała mi szansy na
wypowiedzenie tego, ale pojęła, że mam ochotę na ugodę. :) Z jej szmalem miałaby całkiem
posłusznego i potulnego kochanka na zawołanie. :) Warto było ze mną toczyć ten spór? :)
(pod górkę?) Warto -- bo nie tylko o dupę spieraliśmy się, ale też o władzę nad światem
(ale czy ja tę władzę posiadłem? -- raczej niekoniecznie) i o wielkie pieniądze, których
nie mam... I Łucji, i Sylwii powiedziałem o tym, że ,,rodzinną firmę'' należy odpuścić
i iść po szmal inną drogą, ale obie zakwestionowały moje stanowisko. Nie wiedziałem
wówczas tego, że o tę firmę toczyć będzie Korteria tak zacięte boje, których kres
przyniosła dopiero śmierć dzielnych Rycerek i takichże Rycerzy...

Do Korteriuszy pałających chęcią walki:

Oddajcie cześć swemu Rycerstwu!
Złóżcie hołd dzielnym wojownikom!
Odłóżcie broń i zapomnijcie o mnie. :)

Twierdzę, że jestem Dzieckiem śmierci, Królewskim Elfem, Księciem Arkedocji... :)
Wasz papież był mięczakiem :) -- a jego śmierć uwiarygodniła wam,
iż jestem Elfem Króla Asferrusa. :) Możecie mamrotać o świętości JPII,
ale i tak w głębinach swych dusz zauważacie, że spotkało mnie wielkie
wyróżnienie. :) Arkedocja kwestionuje mój stan Książęcy, :) ale cudowne
ocalenia przed śmiercią tych, których kocham -- potwierdzają, iż jestem
Dzieckiem śmierci. :)

Jestem Waszym wychowankiem. :) Wiem, co to wytrwałość. :)
Odpuśćcie sobie. :) Idźcie swoją drogą. :)
Po co macie tracić kolejne swe pociechy? :)
Pozwólcie im żyć. :) Dotrzymam słowa i po Waszych
śmietnikach nie będę wędrował. :) Brzydzę się Wami. :)


Grupy dyskusyjne: pl.rec.ascii-art
Od: "Eneuel Leszek" <prosze@czytac.fontem.lucida.console10>
Data: Tue, 23 Sep 2003 23:17:27 +0200
Lokalna: Wt. 23 Wrz 2003 23:17
Temat: Cześć Wilu. :) Masz odwagę pisać to, co inni myslą, więc specjalnie dla Ciebie:


 -- Korteria -- mury obronne buduje...
 -- Zburzyć!
 -- Odeonis mówi, że te mury drogo ich kosztowały...
 -- Zburzyć, powiedziałem!!
 -- Odeonis mówi, że jeśli tych murów nie
    będzie -- Elfy po polach Korterii, jak
 po swoich własnych przechadzać się będą...
 -- Dość tego! Och, gdybym tylko miał meble!
    Wezwałbym ja tego Korteriusza do Arkedocji!
 Czy mu się wydaje, że wolno nas aż tak mocno obrażać?!
 Elfy -- po ich śmietnikach, jak po Elfiej Ziemi miałyby
 chodzić!?! To skandal! Nie znam większej obrazy! Dość tego! Wyjdź!

Takie króciutkie, bo Ty chyba nie trawisz [moich] dłuższych. :)



Odeonis (Rabiczko) zmarł, więc go nie zaproszę.
Miał raka odbytnicy. Znamienna choroba jak na homoseksualistę. :)
A skąd wiem, na co zmarł? Od Ojca. :) Na spowiedziach zabraniano mi
rozmawiania z ojcem, ale poza spowiedziami zmuszano mnie do współpracy
z ojcem... A nauka Klemensa z Aleksandrii mówi, że nawet jeśli otrzymasz
coś ze względu na swoją prośbę, dobro otrzymane wyjdzie ci bokiem, gdyż
nie będziesz wiedział tego, jak z takiego dobra skorzystać. :)

Nauka ta jest oficjalną nauką Kościoła rzymskokatolickiego. :)

Ojciec był bliskim współpracownikiem :) Rabiczki. :)
Oczywiście ojciec mój nie był księdzem, ale elektrykiem
współpracującym z księdzem Stanisławem Rabiczko. :)

Data: 2009-07-02 23:48:56
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"u" h2iv6l$m1o$1@news.wp.pl

przypadkowa zbieżność nazwisk?
http://www.facebook.pl/sylwia.stalenczyk

Rozpoznaję ludzi po sposobie zachowania, po sposobie mówienia
i po głosie. Kolejne punkty rozpoznawcze (u kobiety, bo faceci
dla mnie i tak są jak murzyni -- każdy czarny) to piersi. Następne
cechy rozpoznawcze to jakieś ciapki/znamiona, ale to tylko wówczas,
gdy godzinami lustruję fotografię.

Po samym wyglądzie bardzo trudno mi kogoś rozpoznać. Może to głupie,
ale gdy byłem małym dzieckiem nie rozpoznawałem ani rodziców, ani krewnych,
gdy nie ruszali się lub ruszali jakoś nienaturalnie -- na przykład obładowani
siatkami z zakupami. Do dziś mam kłopoty z rozpoznawaniem rodzonej siostry
po jej wyglądzie, ojca rozpoznaję po wyglądzie z ogromnym trudem a matkę
czasami rozpoznaję po wyglądzie, a czasami nie. Natomiast głos rozpoznaję
całkiem nieźle (sposób mówienia i barwę dźwięku, choć nieco ogłuchłem -- ze
słuchem mam teraz przeboje; byle hałas ogłusza mnie na wiele dni, ale później
słuch wraca na miejsce) i sposób poruszania także jest dla mnie łatwy do rozpoznania.

Sylwia lekko kołysała się idąc do przodu. :)
Ale widziałem ją krótko -- parę godzin, w tym prze jakiś
czas przy świecach ;) bo zgasło światło i było nastrojowo.

Nie mam pojęcia, czy to ta osoba. Kolor i długość włosów
pasuje, ale kolor włosów można zmieniać codziennie.

Na pewno nie jest to ta sama osoba + 7 lat, ale zdjęcie nie musi być świeże.

Czy ma taki nos? Wątpię, ale nie przyglądałem się nosowi.
(raczej biustowi, choć nie prezentowała się przede mną naga -- patrząc
na sposób poruszania i ubranie, widzę kształt i rozmiar piersi całkiem
wyraźnie, choć biustonosze czynią cuda i o pomyłkę nietrudno) Nie
widziałem jej z takiej strony, nie oglądałem uszu, ust, nosa itd...


Na pewno (prawie na pewno) to nie ona z tamtych czasów + 7 lat, jakie upłynęły
od tamtej pory. Pamiętam głos (nieco mruczący i znudzony; niedawno rozmawiałem
z Białorusinką podobnie znudzoną) i raczej sposób chodzenia czy pochylania głowy.
I to pochylenie jest podobne, ale fotka to fotka, nie ma tu ruchu. :)


Cioci nie pamiętam wcale -- nie było co pamiętać. Była jakby pusta i wulgarna.
Natomiast pamiętam panią ww. mikrorezydencji i stare ciasto, jakim nas uraczyła.
Raczej uraczyła ciocię, nie nas, ale Łucja dobrotliwie podzieliła się ze mną tym ciastem.


IMO na dwoje babka wróżyła -- może to ona, może nie ona.

Łucja jest jej ciocią, co niewiele mówi, ale Sylwia jest bratanicą
(odnotowałem to bardzo wyraźnie, bo mnie to ciekawiło i wyłowiłem
z gąszczu czy potoku słów właśnie tę informację; później chyba Łucja
nawet pisze, że to bratanica, nie zaś siostrzenica), więc córką brata
Łucji. Łucja miała męża, więc być może nazwisko Stalenczyk nie należy
do ojca Sylwii, a do męża Łucji. Może to Staleńczyk, ale literówka
zmienia ń w n -- trudno zgadnąć.


BTW -- mąż Łucji uciekł od niej i zaginął gdzieś w szerokim świecie. :)
Zostawił co najmniej dwoje dzieci, z których co najmniej jedno miało
w 2002 roku dziecko, chyba Oliwię, którą widziałem. Dziecko wyglądało
na zestresowane -- na przykład nerwowo skakało po łóżku, bardzo blisko
ściany, w którą IMO mogło solidnie łomotnąć główką... Dziecko (i chyba
jego matkę) to widziałem chyba dwa razy. Matki (córki Łucji lub synowej
Łucji) nie pamiętam prawie wcale. Na pewno nie wyglądała na dwudziestolatkę,
ale gdzieś na czterdziestolatkę. Podobnie ;) i Łucja nie wyglądała na
czterdziesto pięcio letnią kobietę, ale na znacznie młodszą. Natomiast
zachowywała się jak stara kobieta, której nie sposób oszukać w niczym,
zwłaszcza w łóżku. :)



Sylwia chciała być prezydentem. Nie wiem, czy Białegostoku, czy Polski. ;)
I zachowywała się tak, jakby ta prezydentura była pewnikiem takim, jak na
przykład pójście do szkoły podstawowej w stosownym wieku. :) Rozmowa z nią
pokazywała, :) iż dziewczyna jest pod silnym wpływem białostockiego egzorcysty,
którego nazwiska nie znam -- Benedykta z Kleosina, Werbisty, szefa Werbistów
i jednego z najważniejszych egzorcystów tego Kościoła. :)

Benedykt nie był taką świnią jak Łucja i raczej ;) szykował mnie na męża Sylwii,
nie na kochanka Łucji. (choć urokowi ;) Łucji by nie sprostał i rozkosze z Łucją
by mnie nie ominęły nawet wówczas, gdybym poskarżył się Benedyktowi) Benedykt
przy Łucji był mięczakiem, choć na co dzień sprawiał wrażenie twardziela. :)


Wiadomej Sylwii chciałem zrobić zdjęcia, ale kilka prób spełzło na niczym, i nie Fryderyku. :)

Jak na ironię -- sprzeciwiała się tym zdjęciom kobieta związana z inną Sylwią, której
fotki (przyzwoite -- jak najbardziej) krążą dziś w necie... Oczywiście sprzeciwu tej
kobiety nie brałem do głowy. W tamtych latach ta inna Sylwia była dzieckiem i nie
mogła być rozpatrywana jako kandydatka na moją ślubną czy nieślubną. :) (czyli nie
chodziło o konkurowanie) Dziś chyba ta inna Sylwia jest w wieku bratanicy Łucji, to
znaczy ma około 17 czy 16 lat, choć wygląda na pojoną mlekiem w paski. :) (czyli na
wypasioną -- w dobrym tego słowa znaczeniu; ładnie rozwinęła się, w ładną kobietę;
ładną, choć próżną niczym Cukiereczek, którego (której) fotkę mógłbym postawić,
gdybym wiedział o tym, że Cukiereczek nie postawi mnie przed sądem za bezprawne
publikowanie jej wizerunku)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-03 11:06:14
Autor: Brzezi
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...
czw, 02 lip 2009 o 23:48 GMT, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

i po głosie. Kolejne punkty rozpoznawcze (u kobiety, bo faceci
dla mnie i tak są jak murzyni -- każdy czarny) to piersi. Następne
cechy rozpoznawcze to jakieś ciapki/znamiona, ale to tylko wówczas,
gdy godzinami lustruję fotografię.

Po samym wyglądzie bardzo trudno mi kogoś rozpoznać. Może to głupie,
ale gdy byłem małym dzieckiem nie rozpoznawałem ani rodziców, ani krewnych,
gdy nie ruszali się lub ruszali jakoś nienaturalnie -- na przykład obładowani
siatkami z zakupami. Do dziś mam kłopoty z rozpoznawaniem rodzonej siostry
po jej wyglądzie, ojca rozpoznaję po wyglądzie z ogromnym trudem a matkę
czasami rozpoznaję po wyglądzie, a czasami nie. Natomiast głos rozpoznaję

[..]

Jak na ironię -- sprzeciwiała się tym zdjęciom kobieta związana z inną Sylwią, której
fotki (przyzwoite -- jak najbardziej) krążą dziś w necie... Oczywiście sprzeciwu tej
kobiety nie brałem do głowy. W tamtych latach ta inna Sylwia była dzieckiem i nie
mogła być rozpatrywana jako kandydatka na moją ślubną czy nieślubną. :) (czyli nie
chodziło o konkurowanie) Dziś chyba ta inna Sylwia jest w wieku bratanicy Łucji, to
znaczy ma około 17 czy 16 lat, choć wygląda na pojoną mlekiem w paski. :) (czyli na
wypasioną -- w dobrym tego słowa znaczeniu; ładnie rozwinęła się, w ładną kobietę;
ładną, choć próżną niczym Cukiereczek, którego (której) fotkę mógłbym postawić,
gdybym wiedział o tym, że Cukiereczek nie postawi mnie przed sądem za bezprawne
publikowanie jej wizerunku)


ROTFL, ludzie to maja na prawde .... w glowie...

PB,NMSP

Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2009-07-03 12:11:09
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"Brzezi" slrn.pl.h4rig6.7e0.brzezi@brzezi.chello.pl

ROTFL, ludzie to maja na prawde .... w glowie...

naprawdę

Nie przejmuj się -- analfabeci też są potrzebni. :)
(Kurwolitankom Bosym i innym kurwom zakonnym -- są
Rycerzami walczącymi bezmyślnie o cudze sprawy)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-03 12:33:51
Autor: Szymon
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...
(Kurwolitankom Bosym i innym kurwom zakonnym -- są
Rycerzami walczącymi bezmyślnie o cudze sprawy)

Mistrzu, bodaj 11 lipca rusza katolicka sieć komórkowa wRodzinie. Kolejne dzieło powstałe przy pewnym toruńskim radiu.

No... teraz Eneuel jedziesz... jedziesz... ;-))

Data: 2009-07-03 12:46:47
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"Szymon" h2kmgp$h4v$1@news.dialog.net.pl

Mistrzu, bodaj 11 lipca rusza katolicka sieć komórkowa wRodzinie. Kolejne dzieło powstałe przy pewnym toruńskim radiu.

Rusza? :) Od około 15 lat znane są mi plany JPII.

Mieli po prostu ,,przekroczyć próg nadziei'', czyli nazbierać tyle
szmalu, aby zalękniona ludzkość dawała im coraz więcej i więcej. :)
Mieli stać się bogaczami, magnatami, klasą bogatszą niż klasa średnia.
Mieli zgromadzić w swoich rękach prawie wszystko.

Ja miałem być wśród nich, ale na drodze stanął Samul,
Stalenczykowej pochwa i... I moja niechęć do takiego zycia.

Tacy jak Ty mieli zdychać z głodu :) i bezmyślnie walczyć
o dzieło Rydzyka, Jana Pawła II, Eugeniusza Makulskiego
i im podobnych. :)

Najwięcej o tych planach opowiadał mi Henryk Samul -- o ironio!, ale
i inni (Makulski na przykład -- a ten w zamyśle swoim nie był moim
wrogiem, choć głupi sprzymierzeniec jest gorszy od mądrego wroga)
też powiedzieli zbyt wiele. :) Byłem wówczas dla nich ,,swoim''. :)

Ciocia Stalenczyk, Karmelitanki Bose ze Szczecina, Józek Świetlicki,
Henryk Samul -- ci stali się przyczyną naszej wojny i tego, że nie
tęsknie do popierdoleńców (duchownych) z jednej strony, a z przeciwnej
 -- do ich ,,wrogów'' czy oponentów... :)

No... teraz Eneuel jedziesz... jedziesz... ;-))

Teraz siedzę. :) Pojadę za jakiś czas. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-13 17:42:40
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"Eneuel Leszek Ciszewski" h2ja3d$p5g$1@inews.gazeta.pl

Jak na ironię -- sprzeciwiała się tym zdjęciom kobieta związana z inną Sylwią, której
fotki (przyzwoite -- jak najbardziej) krążą dziś w necie... Oczywiście sprzeciwu tej
kobiety nie brałem do głowy. W tamtych latach ta inna Sylwia była dzieckiem i nie
mogła być rozpatrywana jako kandydatka na moją ślubną czy nieślubną. :) (czyli nie
chodziło o konkurowanie) Dziś chyba ta inna Sylwia jest w wieku bratanicy Łucji, to
znaczy ma około 17 czy 16 lat, choć wygląda na pojoną mlekiem w paski. :) (czyli na
wypasioną -- w dobrym tego słowa znaczeniu; ładnie rozwinęła się, w ładną kobietę;
ładną, choć próżną niczym Cukiereczek, którego (której) fotkę mógłbym postawić,
gdybym wiedział o tym, że Cukiereczek nie postawi mnie przed sądem za bezprawne
publikowanie jej wizerunku)

Śmierć blisko, ;) więc odważę się i w porywie brawury upublicznię fotkę
cukiereczka... Pozwie o naruszenie, zabije, zgwałci... Co za różnica... ;)

   http://www.leszekc.w.tkb.pl/lotzen/cukiereczek/cukiereczek.JPG   waży to około 4 MB

Strzelałem do niej z pożyczonej (na dowód osobisty) spluwy 150-500 mm
z Orgazmem Stabilizacyjnym :)
(Canon ma Imitację Stabilizacji; Sigma ma Orgazmem Stabilizacyjny...)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-13 17:46:25
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"Eneuel Leszek Ciszewski" h2ja3d$p5g$1@inews.gazeta.pl

Jak na ironię -- sprzeciwiała się tym zdjęciom kobieta związana z inną Sylwią, której
fotki (przyzwoite -- jak najbardziej) krążą dziś w necie... Oczywiście sprzeciwu tej
kobiety nie brałem do głowy. W tamtych latach ta inna Sylwia była dzieckiem i nie
mogła być rozpatrywana jako kandydatka na moją ślubną czy nieślubną. :) (czyli nie
chodziło o konkurowanie) Dziś chyba ta inna Sylwia jest w wieku bratanicy Łucji, to
znaczy ma około 17 czy 16 lat, choć wygląda na pojoną mlekiem w paski. :) (czyli na
wypasioną -- w dobrym tego słowa znaczeniu; ładnie rozwinęła się, w ładną kobietę;
ładną, choć próżną niczym Cukiereczek, którego (której) fotkę mógłbym postawić,
gdybym wiedział o tym, że Cukiereczek nie postawi mnie przed sądem za bezprawne
publikowanie jej wizerunku)

Śmierć blisko, ;) więc odważę się i w porywie brawury upublicznię fotkę
cukiereczka... Pozwie o naruszenie, zabije, zgwałci... Co za różnica... ;)

   http://www.leszekc.w.tkb.pl/lotzen/cukiereczek/cukiereczek.JPG   waży to około 4 MB

Strzelałem do niej z pożyczonej (na dowód osobisty) spluwy 150-500 mm
z Orgazmem Stabilizacyjnym :)
(Canon ma Imitację Stabilizacji; Sigma ma Orgazmem Stabilizacyjny...)

Na wszelki wypadek zauważę, że panienka nie ma wybitych zębów, co widać, gdy się śmieje. :)
Nie wiem, dlaczego tu akurat wygląda na okaleczoną. ;)

Połączenie jest niestabilne i powolne, ale połowa panienki jest już na miejscu... :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-02 23:00:53
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"u" h2itt8$laj$1@news.wp.pl

-- wyda swoją bratanicę za mnie,

Ile ona ma teraz mniej więcej lat ? dwadzieścia parę czy więcej ?
Z Białegostoku do Warszawy wybyła?

Bratanica Sylwia? 24 lata. W 2002 roku  miała 17 lat i wygladała
bajecznie ślicznie. Niestety dla mnie każda dziewczyna w tym wieku
wyglada podobnie, o ile nie ma 90% nadwagi. ;) Miała (tak zapamietałem)
symetruczne piersi, ale może tylko tak to wygladało.

Prawie na pewno wybyła do Warszawy, bo co miałaby robić dorosła kobieta
na takim zadupiu jak Białystok --   czasie studiów na dodatek? :) Pod
Warszawą rodzina Sylwii (może nawet bardzo bliska rodzina) ma chałupę
dużą jak mikrorezydencja. :) Byłem tam, gdy ciocia (teolog Łucja Stalenczyk)
próbowała mnie do siebie przekonać.

Wprawdzie w tej rezydencji mikro nie padły żadne niedwuznaczne propozycje,
ale odwiedziny miały na celu pokazanie mi, iż nie mam do czynienia z biedotą,
na jaką ciocia wygląda na co dzień w Białymstoku, gdzie rzekomo żyje w pustym
mieszkaniu, bez mebelki. :)

Odwiedziny nie zrobiły na mnie wielkiego wrażenia, jako że już wcześniej
znałem rodzinę pani teolog, ale w domku ;) zobaczyłem kogoś -- mężczyznę,
być może męża pani domu... Facet patrzył na mnie i jakby modlił się:

 -- Boże miłosierny, uchowaj tego faceta, którego tu widzę.
    Niech Duch Święty go oświeci ;) i pokaże mu, do czego zdolna
jest pani teolog :) i jej rodzina... :) Mnie już nikt i nic nie
pomoże, ale przynajmniej innym ludziom można uratować życie przed
pewną zgubą... :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-07-02 01:04:01
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

"Eneuel Leszek Ciszewski" h2gorr$69u$1@inews.gazeta.pl

Przed chwilą jeszcze raz tam wszedłem i nie przybyło.
Posłać Ci snapa? Niestety bez skanu z pokwitowania
wpłaty, które dostałem w ,,banku''.

Oczywiście mogę później to uzupełnić, aby pokazać, iż
pieniądze (930 złotych) wpłaciłem 01 lipca 2009 roku.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eurobank -- uczciwy jak zwykle...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona