Dobrze, że Donald Tusk wycofał się z wyścigu o prezydencki fotel. Po dwóch latach rządów jego nazwisko stało się w UE całkiem dobrą marką. Jako prezydent nie mógłby już robić z niej użytku.

Reputację na europejskiej scenie Tusk zawdzięcza to po części swoim talentom, a po części swojemu poprzednikowi, który ostentacyjnie okazywał Unii chłód i nieufność. Nie da się jednak ukryć, że polskiego premiera w Europie się słucha. Tusk, to jego kolejna zaleta, w UE potrafi grać na różnych fortepianach. Dogaduje się z wielkimi (szczególnie z Niemcami), ale nie jest ich marionetką. Gdy trzeba Polska potrafi zbudować koalicję małych (jak podczas negocjacji klimatycznych) i utrzeć dużym nosa. Rola Tuska będzie na pewno rosła. Polska to przecież kraj o wielkim potencjale, który w Europie dopiero wybija się na swoje.

Jako prezydent Tusk musiałby z zejść unijnej sceny i zadowolić się małoznaczącą rolą biernego reprezentanta kraju. Trudno sobie wyobrazić, że toczyłby ze swoim następca spór o krzesło na unijnych szczytach czy podkładał nogę nowemu szefowi MSZ.

A jako premier Tusk będzie dalej rozwijać się jako europejski polityk. Wkrótce stanie się jednym z głównych rozgrywających na unijnej scenie. A to trampolina do dalszej kariery w unijnych instytucjach.

Z dobrego źródła wiem nawet, że do pozostanie szefem rządu od kilkunastu miesięcy namawiała go Angela Merkel. Europie też zależy, by premierem szóstego kraju Wspólnoty pozostał sprawny polityk, którego wszyscy znają.



http://wielinskiberlin.blox.pl/html



Przemek


--
 Z dokumentu wynika, że w CBA nie było jasnych
kryteriów, według których przyznawano nagrody i premie. Premiowymi
rekordzistami byli dwaj zastępcy Mariusza Kamińskiego, w ciągu trzech lat
jeden z nich dostał 63 100 zł premii, a drugi 64 100 zł.

Słówko ci wypadło z tytułu, poprawiłem ;).
J-23

"Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> schrieb im Newsbeitrag
news:b6c5f2cb-9e5b-41ca-91b9-436038aed445c29g2000yqd.googlegroups.com...
Słówko ci wypadło z tytułu, poprawiłem ;).
J-23

-- --
Nic nie szkodzi - poprzednio tez bylo jak w pysk strzelil.

AR

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał

Słówko ci wypadło z tytułu, poprawiłem ;).
J-23

Życzę ci, żeby się znalazł choc jeden normalny człowiek, który w podobnych superlatywach napisze bodaj jedno zdanie o twoim stutrzydziestocentymetrowym idolu...

Przemek
--
 Z dokumentu wynika, że w CBA nie było jasnych
kryteriów, według których przyznawano nagrody i premie. Premiowymi
rekordzistami byli dwaj zastępcy Mariusza Kamińskiego, w ciągu trzech lat
jeden z nich dostał 63 100 zł premii, a drugi 64 100 zł.

On Jan 28, 10:17 pm, "Artur Borubar" <brońmy RP przed pi...@op.pl>
wrote:

Życzę ci, żeby się znalazł choc jeden normalny człowiek, który w podobnych
superlatywach

Oględnie sformułowana tezę że tuskodonek jest pudlem na posyłki
Anielki nazywasz "superlatywami"?
J-23

W dniu 2010-01-28 22:00, Hans Kloss pisze:

Słówko ci wypadło z tytułu, poprawiłem ;).

Historyk jako premier to koszmarne nieporozumienie. Totalny brak
kompetencji do sprawowania urzędu.

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:hjt11m$ojq$2atlantis.news.neostrada.pl...

W dniu 2010-01-28 22:00, Hans Kloss pisze:

Słówko ci wypadło z tytułu, poprawiłem ;).

Historyk jako premier to koszmarne nieporozumienie. Totalny brak
kompetencji do sprawowania urzędu.

Rozumiem, wolałbyś hycla.

--
stevep

"Artur Borubar" <brońmy RP przed pisem@op.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:hjstkb$fi6$1news.onet.pl...

Dobrze, że Donald Tusk wycofał się z wyścigu o prezydencki fotel. Po dwóch
latach rządów jego nazwisko stało się w UE całkiem dobrą marką. Jako
prezydent nie mógłby już robić z niej użytku.

Reputację na europejskiej scenie Tusk zawdzięcza to po części swoim
talentom, a po części swojemu poprzednikowi, który ostentacyjnie okazywał
Unii chłód i nieufność. Nie da się jednak ukryć, że polskiego premiera w
Europie się słucha. Tusk, to jego kolejna zaleta, w UE potrafi grać na
różnych fortepianach. Dogaduje się z wielkimi (szczególnie z Niemcami),

ale

nie jest ich marionetką. Gdy trzeba Polska potrafi zbudować koalicję

małych

(jak podczas negocjacji klimatycznych) i utrzeć dużym nosa. Rola Tuska
będzie na pewno rosła. Polska to przecież kraj o wielkim potencjale, który

w

Europie dopiero wybija się na swoje.

Jako prezydent Tusk musiałby z zejść unijnej sceny i zadowolić się
małoznaczącą rolą biernego reprezentanta kraju. Trudno sobie wyobrazić, że
toczyłby ze swoim następca spór o krzesło na unijnych szczytach czy
podkładał nogę nowemu szefowi MSZ.

A jako premier Tusk będzie dalej rozwijać się jako europejski polityk.
Wkrótce stanie się jednym z głównych rozgrywających na unijnej scenie. A

to

trampolina do dalszej kariery w unijnych instytucjach.

Z dobrego źródła wiem nawet, że do pozostanie szefem rządu od kilkunastu
miesięcy namawiała go Angela Merkel. Europie też zależy, by premierem
szóstego kraju Wspólnoty pozostał sprawny polityk, którego wszyscy znają.



http://wielinskiberlin.blox.pl/html



Przemek


--   Z dokumentu wynika, że w CBA nie było jasnych
kryteriów, według których przyznawano nagrody i premie. Premiowymi
rekordzistami byli dwaj zastępcy Mariusza Kamińskiego, w ciągu trzech lat
jeden z nich dostał 63 100 zł premii, a drugi 64 100 zł.

  Niech se tego wybitnego meza stanu wezma sami ci swiatli
  Europejczycy, chocby na wlasnosc i na zawsze.

  Swoja droga to ciekawe, jak szybko Bruksela stala sie
  wlasciwym miejscem pobytu dla calych rzesz bezojczyznianych
  miernot.

  AR

Kon by sie usmial, wy juz kawecki to naprawde jestescie debil. Nieudacznik Tusk zrozumial ze nie nadaje sie na prezydenta..bo ze na premiera sie nie nadaje to wszyscy widzimy. To jakis niepelnosprawny. Wyslijcie go na rente
awe