Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Europa przegrała - będzie traktat

Europa przegrała - będzie traktat

Data: 2009-10-05 08:48:22
Autor: zbig
Europa przegrała - będzie traktat

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:hac2a4$2un$1atlantis.news.neostrada.pl...
Witam

Irlandia powiedziała TAK. Jako, że poprzednio powiedziała NIE, to należało by ją zapytać po raz trzeci.
Teraz już chyba nic nie powstrzyma eurokonstytucji. Opór Kaczyńskiego i Klausa na nic sie nie zda, bo nawet jak oni odmówią, to eurourzędasy poczekają do zamianę prezydenta i wtedy każą im podpisać.

Na własne życzenie zrzekamy się znacznej części swoich praw.

A z kim przgrała Europa?
Zrzekamy się części praw ale za to zyskujemy inne.
Co do wspólnej waluty mam pewne wątpliwości czy jeszce nie poczekać ale co do wspólnego rynku widzę więcej korzyści niż strat. Co zyskaliśmy widać dobrze w budownictwie. Polska to jeden wielki plac budowy. Jeszce długo będziemy beneficjentem netto środków unijnych

Data: 2009-10-05 09:52:00
Autor: pikierWYTNIJTO
Europa przegrała - będzie traktat

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:hac2a4$2un$1atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam
>
> Irlandia powiedziała TAK. Jako, że poprzednio powiedziała NIE, to należało > by ją zapytać po raz trzeci.
> Teraz już chyba nic nie powstrzyma eurokonstytucji. Opór Kaczyńskiego i > Klausa na nic sie nie zda, bo nawet jak oni odmówią, to eurourzędasy > poczekają do zamianę prezydenta i wtedy każą im podpisać.
>
> Na własne życzenie zrzekamy się znacznej części swoich praw.

A z kim przgrała Europa?
Zrzekamy się części praw ale za to zyskujemy inne.
Co do wspólnej waluty mam pewne wątpliwości czy jeszce nie poczekać ale co do wspólnego rynku widzę więcej korzyści niż strat. Co zyskaliśmy widać dobrze w budownictwie. Polska to jeden wielki plac budowy. Jeszce długo będziemy beneficjentem netto środków unijnych
Nie rozumiem:
1) przecież wspólny rynek nie wymagał wcale Traktatu Lizbońskiego - już był; należało go tylko rozszerzać i jeszcze bardziej uwalniać od barier
2) o jakich beneficjach mowa? czyżby Bruksela dawała nam pieniądze za darmo?


--


Data: 2009-10-05 13:35:01
Autor: zbig
Europa przegrała - będzie traktat

Użytkownik <pikierWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:6c76.000001f5.4ac9a5a0newsgate.onet.pl...

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości
news:hac2a4$2un$1atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam
>
> Irlandia powiedziała TAK. Jako, że poprzednio powiedziała NIE, to > należało
> by ją zapytać po raz trzeci.
> Teraz już chyba nic nie powstrzyma eurokonstytucji. Opór Kaczyńskiego i
> Klausa na nic sie nie zda, bo nawet jak oni odmówią, to eurourzędasy
> poczekają do zamianę prezydenta i wtedy każą im podpisać.
>
> Na własne życzenie zrzekamy się znacznej części swoich praw.

A z kim przgrała Europa?
Zrzekamy się części praw ale za to zyskujemy inne.
Co do wspólnej waluty mam pewne wątpliwości czy jeszce nie poczekać ale co
do wspólnego rynku widzę więcej korzyści niż strat. Co zyskaliśmy widać
dobrze w budownictwie. Polska to jeden wielki plac budowy. Jeszce długo
będziemy beneficjentem netto środków unijnych

Nie rozumiem:
1) przecież wspólny rynek nie wymagał wcale Traktatu Lizbońskiego - już był;
należało go tylko rozszerzać i jeszcze bardziej uwalniać od barier
2) o jakich beneficjach mowa? czyżby Bruksela dawała nam pieniądze za darmo?

Ad1.
To prawda. Choć rozszerzenie unii pod obecnym traktatem jest niemożliwe.
Chodzi mi o o to  - w czym Europa przegrała?
AD2
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale ja obserwuję niespotykaną wczesniej ilośc budowanych nowych dróg, mostów, gróg remontownych , innych inwestycji budowanych ze środków unijnych
A, ze jesteśmy beneficjentem netto to sprawa bezsporna.

Data: 2009-10-05 18:17:50
Autor: Prawusek
Europa przegrała - będzie traktat

"zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> wrote in message
news:haclj0$1gt$1news.task.gda.pl...

Użytkownik <pikierWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości
news:6c76.000001f5.4ac9a5a0newsgate.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości
>> news:hac2a4$2un$1atlantis.news.neostrada.pl...
>> > Witam
>> >
>> > Irlandia powiedziała TAK. Jako, że poprzednio powiedziała NIE, to
>> > należało
>> > by ją zapytać po raz trzeci.
>> > Teraz już chyba nic nie powstrzyma eurokonstytucji. Opór Kaczyńskiego
i
>> > Klausa na nic sie nie zda, bo nawet jak oni odmówią, to eurourzędasy
>> > poczekają do zamianę prezydenta i wtedy każą im podpisać.
>> >
>> > Na własne życzenie zrzekamy się znacznej części swoich praw.
>>
>> A z kim przgrała Europa?
>> Zrzekamy się części praw ale za to zyskujemy inne.
>> Co do wspólnej waluty mam pewne wątpliwości czy jeszce nie poczekać ale
>> co
>> do wspólnego rynku widzę więcej korzyści niż strat. Co zyskaliśmy widać
>> dobrze w budownictwie. Polska to jeden wielki plac budowy. Jeszce długo
>> będziemy beneficjentem netto środków unijnych
>>
> Nie rozumiem:
> 1) przecież wspólny rynek nie wymagał wcale Traktatu Lizbońskiego - już
> był;
> należało go tylko rozszerzać i jeszcze bardziej uwalniać od barier
> 2) o jakich beneficjach mowa? czyżby Bruksela dawała nam pieniądze za
> darmo?
>
Ad1.
To prawda. Choć rozszerzenie unii pod obecnym traktatem jest niemożliwe.
Chodzi mi o o to  - w czym Europa przegrała?
AD2
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale ja obserwuję niespotykaną wczesniej ilośc
budowanych nowych dróg, mostów, gróg remontownych , innych inwestycji
budowanych ze środków unijnych
A, ze jesteśmy beneficjentem netto to sprawa bezsporna.

    Tak! Cykają nam nasze wcześniej wpłacone składki minus znaczny procent
na obsługę hierarchii chunijnej. Tak samo było z wpłatami na Układ
Warszawski i RWPG.
Nic się nie zmieniło, tylko jeszcze trudniej dochodzić, gdzie nasze podatki
idą. oczywiście po za tymi, które idą jako udział własny na te chwalone
wyżej inwestycje.
    Zaiste najwyższy czas na monarchię absolutną i wypieprzenie liberałów i
żydokomuchów na Marsa. Taniej nam to wyjdzie.

Data: 2009-10-06 07:41:12
Autor: WW
Europa przegraÂła - bĂŞdzie traktat
zbig pisze:

A, ze jesteśmy beneficjentem netto to sprawa bezsporna.

To jest właśnie kłamstwo. Możemy zagospodarować jedynie ok 13 % środków przyznanych. Resztę skutecznie blokują wymagania unijne.
Z tych 13 % jeszcze znaczna cześć musimy wydać na rynku unijnym.
Tylko składkę płacić musimy bez żadnych warunków.
Wspaniały zaiste interes.

Pozdrawiam
  WW
"Ein Reich, ein Volk, ein EURuro"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni
zacząć się bać. "

Data: 2009-10-05 10:37:41
Autor: Imię Nazwisko
Europa przegrała - będzie traktat
Użytkownik "zbig"

[...]

... ale co do wspólnego rynku widzę więcej korzyści
niż strat. Co zyskaliśmy widać dobrze w budownictwie.
Polska to jeden wielki plac budowy. Jeszce długo będziemy
beneficjentem netto środków unijnych

Czy uważasz, że logika to przeżytek? Skoro bez traktatu wydarzyło się to co tak barwnie opisałeś, to po co poprawiać to co dobre jakimś bliżej nieokreślonym traktatem? O którym wiadomo tylko tyle, że powstanie Unia Europejska i że jeszcze więcej decyzji bedzie zapadać w Brukseli.

Jeżeli zaś chodzi o bycie beneficjentem, to sprawa jest dosyć oczywista. Te ewentualne kilka miliardów euro netto rocznie (czyli średnio kilkaset złotych na osobę) to tylko jedna strona medalu, zresztą jedyna eksponowana w me(r)diach głównego nurtu. Starannie pomijające fakt, że znaczna część idzie na unijną propagandę, demoralizację rolników i pseudorolników, niepotrzebne szkolenia i badania w rodzaju "dlaczego kobiety są dyskryminowane?". Po stronie kosztów mamy przede wszystkim sławetne normy europejskie, które kosztują producentów w całej UE ok. 600 miliardów euro rocznie. Do tego dochodzą niemałe koszty biurokracji. Oba rodzaje obciążeń da się wycenić, natomiast nikt nie wie ilu rzeczy w Polsce nie zrobiono z uwagi na koszty i zakazy będące "zasługą" UE. Jeżeli sądzisz, że dzięki temu wychodzimy na zero, to jesteś dużym (mówiąc dyplomatycznie) optymistą. A może traktat lizboński to naprawi?

Pozdrawiam

Data: 2009-10-05 11:33:57
Autor: iaforek
Europa przegrała - będzie traktat
> ... ale co do wspólnego rynku widzę więcej korzyści
> niż strat. Co zyskaliśmy widać dobrze w budownictwie.
> Polska to jeden wielki plac budowy. Jeszce długo będziemy
> beneficjentem netto środków unijnych

Czy uważasz, że logika to przeżytek? Skoro bez traktatu wydarzyło się to co tak barwnie opisałeś, to po co poprawiać to co dobre jakimś bliżej nieokreślonym traktatem? O którym wiadomo tylko tyle, że powstanie Unia Europejska i że jeszcze więcej decyzji bedzie zapadać w Brukseli.

Nie wymagaj od wykształciucha, ynteligenta z dużego miasta logiki!
Zbig to taki akademicki okaz. Przesiąknięty propagandą nienawiści do PiS. Proeuropejski pełną gębą. Aspirujący, zirytowany własną porażką życiową...

"Łatwo zauważyć, iż skłonność do wspólnego intensywnego przeżywania niechęci wobec określonej osoby i jej grupy jest stałą emocją rządzącą w III RP kręgami, nazwijmy to, inteligenckimi oraz aspirującymi do tego miana. Potrzeba istnienia takiego wroga, uosabiającego ciemnogród i zagrożenie cofnięcia nas z drogi ku cywilizacji zachodniej, jest niezmienna."

http://www.rp.pl/artykul/9157,235281_Dlaczego_lubimy_nie_lubic_Kaczynskich_.html

--
iaforek

--


Data: 2009-10-05 15:01:02
Autor: zbig
Europa przegrała - będzie traktat

Użytkownik "iaforek" <iaforek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:haclj5$blu$1inews.gazeta.pl...
> ... ale co do wspólnego rynku widzę więcej korzyści
> niż strat. Co zyskaliśmy widać dobrze w budownictwie.
> Polska to jeden wielki plac budowy. Jeszce długo będziemy
> beneficjentem netto środków unijnych

Czy uważasz, że logika to przeżytek? Skoro bez traktatu
wydarzyło się to co tak barwnie opisałeś, to po co poprawiać
to co dobre jakimś bliżej nieokreślonym traktatem? O którym
wiadomo tylko tyle, że powstanie Unia Europejska i że
jeszcze więcej decyzji bedzie zapadać w Brukseli.

Nie wymagaj od wykształciucha, ynteligenta z dużego miasta logiki!
Zbig to taki akademicki okaz. Przesiąknięty propagandą nienawiści do PiS. Proeuropejski pełną gębą.
Aspirujący, zirytowany własną porażką życiową...

"Łatwo zauważyć, iż skłonność do wspólnego intensywnego przeżywania niechęci wobec określonej
osoby i jej grupy jest stałą emocją rządzącą w III RP kręgami, nazwijmy to, inteligenckimi oraz
aspirującymi do tego miana. Potrzeba istnienia takiego wroga, uosabiającego ciemnogród i zagrożenie
cofnięcia nas z drogi ku cywilizacji zachodniej, jest niezmienna."

W odróżnieniu od ciebie nie potrzebuję, żeby za mnie myślał Ziemkiewicz czy ktos tam inny, Kaczyński, dajmy na to. Co do nienawiści do PiS nie jestem przesiąknięty propagandą, tylko sam tę propagandę na swój własny rachunek prowadzę. Nie przyjmuję żadnych diagnoz bez samodzielnej analizy.
A co do sukcesów życiowych to jakoś sobię radziłem i radzę bez PiSu.
Pzrykro mi, nie jestem jak słusznie zauważyłeś mieszkańcem jakiegoś zadupia z wykształeceniem podstawowym. Co do do awersji do ciemnogrodu, to akurat trafiłeś kulą w płot. Dwukrotnie brałem udział w zlocie ciemnogrodziań w Osieku, organizowanym przez Cejrowskiego. Po drugim razie zrezygnowałem, bo uznałem, że oraganizatorzy wystawili do wiatru uczestników.
Poglądy mam liberalno - konserwatywne, nigdy nie głosowalem na UD, UW, SLD, AWS, PiS, Samoobronę , LPR czy innych podobnych socjalistów.

Data: 2009-10-05 13:34:05
Autor: iaforek
Europa przegrała - będzie traktat
zbig <zbigniew_@gazeta.pl> napisał(a):
W odróżnieniu od ciebie nie potrzebuję, żeby za mnie myślał Ziemkiewicz czy ktos tam inny, Kaczyński, dajmy na to. Co do nienawiści do PiS nie jestem

Uwierz mi na słowo. Nikt za mnie nie myśli. Co ważniejsze, nie jestem przesiąknięty czy też zaślepiony propagandą.

przesiąknięty propagandą, tylko sam tę propagandę na swój własny rachunek prowadzę. Nie przyjmuję żadnych diagnoz bez samodzielnej analizy.

Szczerzę wątpie. Przez przypadek, nie uważasz (całkowicie bezmyślnie i bezrefleksyjnie), że kaczyzm istniał i jest odpowiedzialny za całe zło? Jak to było z prokomem...? "Oczywiście , że kaczyzm. Gdyby nie oni Prokom Software istniałby nadal."

A co do sukcesów życiowych to jakoś sobię radziłem i radzę bez PiSu.

Nie wątpie.
Pzrykro mi, nie jestem jak słusznie zauważyłeś mieszkańcem jakiegoś zadupia z wykształeceniem podstawowym. Co do do awersji do ciemnogrodu, to akurat

Wiesz Ziemkiewicz mi powiedział, żeś nie taki głupi do końca LMAO. Dobrze wiesz jak jest ;) Przecież sam nie myślę więć sam nic nie mogłem zauważyć.

trafiłeś kulą w płot. Dwukrotnie brałem udział w zlocie ciemnogrodziań w Osieku, organizowanym przez Cejrowskiego. Po drugim razie zrezygnowałem, bo uznałem, że oraganizatorzy wystawili do wiatru uczestników.
Poglądy mam liberalno - konserwatywne, nigdy nie głosowalem na UD, UW, SLD, AWS, PiS, Samoobronę , LPR czy innych podobnych socjalistów.

Czyżby UPR? I tak marnie skończyłeś... elektorat PełO (UD+UW)?

--
iaforek


--


Data: 2009-10-05 15:56:11
Autor: zbig
Europa przegrała - będzie traktat

Użytkownik "iaforek" <iaforek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hacskd$cs7$1inews.gazeta.pl...
zbig <zbigniew_@gazeta.pl> napisał(a):

istniał i jest odpowiedzialny za całe zło? Jak to było z prokomem...? "Oczywiście , że kaczyzm. Gdyby
nie oni Prokom Software istniałby nadal."

Jestem o tym przekonany. Jestem w posiadaniu informacji, które to potwierdzają. Nie mogę ich z oczywistych względów upublicznić, zwłaszcza na tym forum.



Czyżby UPR? I tak marnie skończyłeś... elektorat PełO (UD+UW)?
Owszem, zdarzyło mi sie głosować na UPR po połączeniu KLD z UD. Przedtem głosowałem na KLD.
Niestety przekonałem się jak mało odpowiedzialnym człowiekiem jest Korwin. A bez niego ta partia to jakieś nieporozumienie.
Oglądałem ostatnie spoty UPR przed wyborami.  Jakieś wyjątkowo prostackie gęby , niczym z Samoobrony. Ubrani jakoś komicznie w garsonki i garniturki sprzed 10 lat .
Po porostu totalna żenua.

Data: 2009-10-05 16:00:32
Autor: iaforek
Europa przegrała - będzie traktat
zbig <zbigniew_@gazeta.pl> napisał(a):
Jestem o tym przekonany. Jestem w posiadaniu informacji, które to potwierdzają. Nie mogę ich z oczywistych względów upublicznić, zwłaszcza na tym forum.

Do takich rewelacji i ich wiarygodności podchodzę jak do "inwestora z Kataru" w wydaniu PełO. Jeżeli faktycznie masz "informacje" to byłby to gwóźdź do trumny dla (Twojego znienawidzonego) PiSu. No ale, póki co to wkładam to między opowiastki o ufoludkach, yeti i kaczyźmie. Ewentualnie mogę to wrzucić do pijackich opowiastek i rewelacji Palikota. Krótko mówiąc: póki nie zobaczę (a patrząc po zakończonych poszukiwaniach "oczywistych" ofiar i zbrodni kaczyzmu - nigdy to nie nastąpi) to nie uwierzę.

> Czyżby UPR? I tak marnie skończyłeś... elektorat PełO (UD+UW)?
Owszem, zdarzyło mi sie głosować na UPR po połączeniu KLD z UD. Przedtem głosowałem na KLD.

KLD i wszystko jasne......

Niestety przekonałem się jak mało odpowiedzialnym człowiekiem jest Korwin. A bez niego ta partia to jakieś nieporozumienie.
Oglądałem ostatnie spoty UPR przed wyborami.  Jakieś wyjątkowo prostackie gęby , niczym z Samoobrony. Ubrani jakoś komicznie w garsonki i garniturki sprzed 10 lat .
Po porostu totalna żenua.

UPR (niestety) już dawno się skończył IMHO

--
iaforek

--


Data: 2009-10-05 13:41:23
Autor: zbig
Europa przegrała - będzie traktat

Użytkownik "Imię Nazwisko" <imie.nazwisko@adres.pl> napisał w wiadomości news:hacbdn$nsp$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "zbig"

[...]

... ale co do wspólnego rynku widzę więcej korzyści
niż strat. Co zyskaliśmy widać dobrze w budownictwie.
Polska to jeden wielki plac budowy. Jeszce długo będziemy
beneficjentem netto środków unijnych

Czy uważasz, że logika to przeżytek? Skoro bez traktatu wydarzyło się to co tak barwnie opisałeś, to po co poprawiać to co dobre jakimś bliżej nieokreślonym traktatem? O którym wiadomo tylko tyle, że powstanie Unia Europejska i że jeszcze więcej decyzji bedzie zapadać w Brukseli.
 Nie jestem miłośnikiem traktatu. Wg mnie wcale go nie musi być skoro i teraz go nie ma. Chodziło mi raczej o wyjaśnienie tytułu - dlaczego zdaniem autora Europa przegrała.

Jeżeli zaś chodzi o bycie beneficjentem, to sprawa jest dosyć oczywista. Te ewentualne kilka miliardów euro netto rocznie (czyli średnio kilkaset złotych na osobę) to tylko jedna strona medalu, zresztą jedyna eksponowana w me(r)diach głównego nurtu. Starannie pomijające fakt, że znaczna część idzie na unijną propagandę, demoralizację rolników i pseudorolników, niepotrzebne szkolenia i badania w rodzaju "dlaczego kobiety są dyskryminowane?". Po stronie kosztów mamy przede wszystkim sławetne normy europejskie, które kosztują producentów w całej UE ok. 600 miliardów euro rocznie. Do tego dochodzą niemałe koszty biurokracji. Oba rodzaje obciążeń da się wycenić, natomiast nikt nie wie ilu rzeczy w Polsce nie zrobiono z uwagi na koszty i zakazy będące "zasługą" UE. Jeżeli sądzisz, że dzięki temu wychodzimy na zero, to jesteś dużym (mówiąc dyplomatycznie) optymistą. A może traktat lizboński to naprawi?
"Sławetne" normy łatwo obsmiać , ale stosowanie ich podwyższa standard produktów i wyrobów, ułatwia standaryzacje oraz opiera  konkurencję na porównywalnych parametrach. Te normy to nie tylko koszty ale i zyski.

Data: 2009-10-05 14:01:41
Autor: iaforek
Europa przegrała - będzie traktat
zbig <zbigniew_@gazeta.pl> napisał(a):
 Nie jestem miłośnikiem traktatu. Wg mnie wcale go nie musi być skoro i teraz go nie ma. Chodziło mi raczej o wyjaśnienie tytułu - dlaczego zdaniem autora Europa przegrała.

Przegrała z eurokołchozem, biurokracją, brakiem zdrowego rozsądku...

"Sławetne" normy łatwo obsmiać , ale stosowanie ich podwyższa standard produktów i wyrobów, ułatwia standaryzacje oraz opiera  konkurencję na porównywalnych parametrach. Te normy to nie tylko koszty ale i zyski.

Te "normy" to przede wszystkim brak zdrowego rozsądku. Próba oszukania ludzi poprzez sztuczki prawne - vide marchew jako owoc, bo przecież dżem może być tylko z owoców! Cóż za standardyzacja! Podwyższona jakość, porównywalne parametry "produktów" LMAO.
Butelki 0,75l i 0,7l? Przecież dla ynteligenta to za trudne porównanie ile kosztuję 100ml i 100ml. Itp. itd. Długo można wymieniać absurdy regulowania "wszystkiego". Koszty ogromne. Zyski? Faktycznie mogą być spore. Jak trzeba siedzieć i produkować tony makulatury. Tfu... tzn. "norm".

BTW Jestem ciekaw jak eurokraci rozwiążą np. problem dwoistości światła. Przecież to też trzeba jakoś biurokratycznie unormować!!! Na szczęście, póki co, jest to problem fizyków. No ale skoro eurokraci poradzili sobie już z biologią (czyż nie Bruksela ocenia co jest, a co nie jest jadalnym jabłkiem) to przyjdzie czas na fizyke i inne dziedziny nauki. --
iaforek

--


Data: 2009-10-05 16:26:45
Autor: zbig
Europa przegrała - będzie traktat

Użytkownik "iaforek" <iaforek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hacu85$jp3$1inews.gazeta.pl...
zbig <zbigniew_@gazeta.pl> napisał(a):

Podwyższona jakość, porównywalne parametry "produktów" LMAO.
Butelki 0,75l i 0,7l? Przecież dla ynteligenta to za trudne porównanie ile kosztuję 100ml i 100ml. Itp.
itd. Długo można wymieniać absurdy regulowania "wszystkiego". Koszty ogromne. Zyski? Faktycznie
Zapominasz, że w Polsce też na prawie wszystko są normy, tylko , ze inne, z reguły dopuszczające niższą  jakość produktów. Z takimi normami nie mamy czego szukac na rynkach światowych. Po to jesteśmy w Unii, żeby ustalać take standardy jakie nam pasują  a nie tylko dostosowywać się do innych.
A pzrykład z 0,7 i 0,75 przypomina mi walkę niektórych środowisk o utzrymanie angielskego systemu miar i pieniędzy , z włąśnie taką absurdalną argumentacją (wszystko przecież da się przeliczyć!), z góry skazaną na porażkę.

Data: 2009-10-05 16:09:19
Autor: iaforek
Europa przegrała - będzie traktat
zbig <zbigniew_@gazeta.pl> napisał(a):
Zapominasz, że w Polsce też na prawie wszystko są normy, tylko , ze inne, z reguły dopuszczające niższą  jakość produktów. Z takimi normami nie mamy czego szukac na rynkach światowych. Po to jesteśmy w Unii, żeby ustalać take standardy jakie nam pasują  a nie tylko dostosowywać się do innych.

To nie ja zapominam o normach w Polsce. Tylko Ty mylisz "normy" (eurokratyczne) z normami (PN, ISO etc.).

A pzrykład z 0,7 i 0,75 przypomina mi walkę niektórych środowisk o utzrymanie angielskego systemu miar i pieniędzy , z włąśnie taką absurdalną argumentacją (wszystko przecież da się przeliczyć!), z góry skazaną na porażkę.

To pójdzmy o krok dalej. Zacznijmy wszystko pakować do opakowań pięciokilogramowych :) Po co przeliczać? Rozumiesz ironie?

PS Angielski system miar funkcjonuje nadal i jakoś ludzie żyją :)

--
iaforek


--


Data: 2009-10-05 18:15:01
Autor: zbig
Europa przegrała - będzie traktat
iaforek <iaforek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
zbig <zbigniew_@gazeta.pl> napisał(a): > Zapominasz, że w Polsce też na prawie wszystko są normy, tylko , ze inne,
z
> reguły dopuszczające niższą  jakość produktów. Z takimi normami nie mamy > czego szukac na rynkach światowych. Po to jesteśmy w Unii, żeby ustalać
take
> standardy jakie nam pasują  a nie tylko dostosowywać się do innych.

To nie ja zapominam o normach w Polsce. Tylko Ty mylisz "normy"
(eurokratyczne)
 z normami (PN, ISO etc.).

> A pzrykład z 0,7 i 0,75 przypomina mi walkę niektórych środowisk o > utzrymanie angielskego systemu miar i pieniędzy , z włąśnie taką
absurdalną
> argumentacją (wszystko przecież da się przeliczyć!), z góry skazaną na > porażkę. To pójdzmy o krok dalej. Zacznijmy wszystko pakować do opakowań
pięciokilogramo
wych :) Po co przeliczać? Rozumiesz ironie?

PS Angielski system miar funkcjonuje nadal i jakoś ludzie żyją :)

Pieniądze już mają normalne. A na system metryczny przejdą wcześniej czy później. Już istnieje obowiązek podawania miar równiez w jednostkach metrycznych.

--


Data: 2009-10-06 08:29:25
Autor: iaforek
Europa przegrała - będzie traktat
zbig <zbigniew_.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
iaforek <iaforek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): > zbig <zbigniew_@gazeta.pl> napisał(a): > > > Zapominasz, że w Polsce też na prawie wszystko są normy, tylko , ze inne, z > > reguły dopuszczające niższą  jakość produktów. Z takimi normami nie mamy > > czego szukac na rynkach światowych. Po to jesteśmy w Unii, żeby ustalać take > > standardy jakie nam pasują  a nie tylko dostosowywać się do innych.
> > To nie ja zapominam o normach w Polsce. Tylko Ty mylisz "normy" (eurokratyczne)
>  z normami (PN, ISO > etc.).
> > > A pzrykład z 0,7 i 0,75 przypomina mi walkę niektórych środowisk o > > utzrymanie angielskego systemu miar i pieniędzy , z włąśnie taką absurdalną > > argumentacją (wszystko przecież da się przeliczyć!), z góry skazaną na > > porażkę. > > To pójdzmy o krok dalej. Zacznijmy wszystko pakować do opakowań pięciokilogramo
> wych :) Po co > przeliczać? Rozumiesz ironie?
> > PS Angielski system miar funkcjonuje nadal i jakoś ludzie żyją :)
> Pieniądze już mają normalne. A na system metryczny przejdą wcześniej czy później. Już istnieje obowiązek podawania miar równiez w jednostkach metrycznych.

No świetnie! Widzę, żeś oczytany. O angielskim systemie miar wiesz wszystko  LMAO Ale czy zrozumiałeś ironię? Czy widzisz ironię między "normami" (eurokratycznymi) a normami (PN, ISO)? Czy może dostrzegasz tylko ufoludki, kaczki i yeti???

--
iaforek

--


Data: 2009-10-05 15:52:58
Autor: Imię Nazwisko
Europa przegrała - będzie traktat
Użytkownik "zbig"

[...]

Nie jestem miłośnikiem traktatu. Wg mnie wcale go nie musi
być skoro i teraz go nie ma. Chodziło mi raczej o
wyjaśnienie tytułu - dlaczego zdaniem autora Europa
przegrała.

Stad właśnie mój postulat wprowadzenia logiki do tych dysput. Skoro nie jesteś zwolennikiem traktatu, to w najlepszym razie jest on, twoim zdaniem, obojętny. W takiej sytuacji Europa przegrała, bo wyciagnięto najcięższą artylerię, złamano zasady demokracji i poniesiono wielkie koszty po to, żeby wprowadzić coś co w najlepszym razie per saldo nic nie zmieni (w rzeczywistości uważam, że zmieni dużo na gorsze).

(...)

"Sławetne" normy łatwo obsmiać , ale stosowanie ich
podwyższa standard produktów i wyrobów, ułatwia
standaryzacje oraz opiera  konkurencję na porównywalnych
parametrach. Te normy to nie tylko koszty ale i zyski.

A słyszałeś o czyms takim jak rynek? Który najlepiej wprowadza standaryzację tam gdzie jest ona potrzebna (chińskie części pasują do polskich komputerów, a amerykańskie płyty CD grają w europejskich odtwarzaczach) i zróżnicowanie tam, gdzie nie jest ona konieczna. Jakie są zyski np. z normy krzywizny ogórka? Jaki sens ma wprowadzenie ograniczeń na deficyt budżetowy skoro i tak nie trzeba tego przestrzegać? Jakie to musiałyby być zyski, żeby przeważyły te 600 miliardów euro?

Pozdrawiam

Data: 2009-10-05 16:10:32
Autor: zbig
Europa przegrała - będzie traktat

Użytkownik "Imię Nazwisko" <imie.nazwisko@adres.pl> napisał w wiadomości news:hactt6$8gr$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "zbig"
Stad właśnie mój postulat wprowadzenia logiki do tych dysput. Skoro nie jesteś zwolennikiem traktatu, to w najlepszym razie jest on, twoim zdaniem, obojętny. W takiej sytuacji Europa przegrała, bo wyciagnięto najcięższą artylerię, złamano zasady demokracji i poniesiono wielkie koszty po to, żeby wprowadzić coś co w najlepszym razie per saldo nic nie zmieni (w rzeczywistości uważam, że zmieni dużo na gorsze).

Same ogólniki , potrafisz sprecyzować jakiś konkret

A słyszałeś o czyms takim jak rynek? Który najlepiej wprowadza standaryzację tam gdzie jest ona potrzebna (chińskie części pasują do polskich komputerów, a amerykańskie płyty CD grają w europejskich odtwarzaczach) i zróżnicowanie tam, gdzie nie jest ona konieczna.

Pasują , bo jest właśnie standard, norma czy protokół.
Rynek w takim przypadku akurat działa nieefektywnie. Ile pieniędzy koncernów np. zmarnowano na to by ostatecznie ustalił się standard VHS, DVD czy blue-ray. Weż pod uwagę , ze te zmarnowane pieniądze koncerny odbijają sobie na konsumentach.
Dzięki osiąganiu norm unijnych nasze produkty mogą swobodnie konkurować z innymi i na odwrót.
Dla mnie jednak, wychowanym w niewoli komunizmu, największe wrażenie robi pwspólna polityka wizowo-paszportowa, Schengen i wszystko ztym związane. To duża sznsa dla naszych dzieci na realizację swoich wszytkich marzeń i planów, swoboda studiowania, coś czego ja nie miałem szansy doświadczyć.

Data: 2009-10-05 16:35:55
Autor: Imię Nazwisko
Europa przegrała - będzie traktat
Użytkownik "zbig"

[...]

Same ogólniki , potrafisz sprecyzować jakiś konkret

W którym miejscu? Pisałem tylko o logice.

[...]

Pasują , bo jest właśnie standard, norma czy protokół.

Nie widzisz różnicy między normą wprowadzona dobrowolnie przez producentów i zadekretowaną przez ponadpaństwową organizację i wymuszona na wszystkich producentach? Poza tym UE ustanowiła normy tam gdzie one w ogóle nie są potrzebne (krzywizna ogórka i tysiące innych krzywizn).

[...]

Dzięki osiąganiu norm unijnych nasze produkty mogą swobodnie konkurować z innymi i na odwrót.

Ditto (jeżeli producent chce konkurować na jakimś rynku, to sam wprowadza tamtejsze normy).

Dla mnie jednak, wychowanym w niewoli komunizmu, największe wrażenie robi pwspólna polityka wizowo-paszportowa, Schengen i wszystko ztym związane.

Układ z Schengen nie jest tożsamy z UE (UK nie obowiązuje, a Norwegię czy Szwajcarię tak). A wizy niemieckiej czy norweskiej nie potrzebowałm już na początku lat 90-tych. Austria (wówczas poza UE) zniosła je dla Polaków jeszcze wcześniej. Natomiast wprowadzenie obowiazku wizowego pzrez Rosję czy Ukrainę zawdzięczamy UE.

To duża sznsa dla naszych dzieci na realizację swoich wszytkich marzeń i planów, swoboda studiowania, coś czego ja nie miałem szansy doświadczyć.

Na zachodnich uczelniach jest mnóstwo studentów z Ameryki Łacińskiej i Afryki. Komu to zawdzięczają?

Pozdrawiam

Data: 2009-10-05 18:23:58
Autor: zbig
Europa przegrała - będzie traktat
Imię Nazwisko <imie.nazwisko@adres.pl> napisał(a):
> To duża sznsa dla naszych dzieci na realizację swoich > wszytkich marzeń i planów, swoboda studiowania, coś czego > ja nie miałem szansy doświadczyć.

Na zachodnich uczelniach jest mnóstwo studentów z Ameryki Łacińskiej i Afryki. Komu to zawdzięczają?
 Przybysze z byłych kolonii na ogół wiz nie potrzebują, inni tak. My nie byliśmy kolonią i wiz potrzebowalibyśmy a przynajmniej podlegalibyśmy kontroli paszportowej na granicy unii. Wiele krajów zniosło obowiązek wizowy dopiero, kiedy do Unii wstąpiliśmy lub do niej poważnie aspirowaliśmy.
I tak nie ma jeszcze pełnej swobody, rynki pracy np. w Niemczech nadal nie są otwarte.
A w ogóle złagodzenie polityki wizowej wiąże się właśnie z rozszerzaniem Unii. Wcześniej tak łatwo nie było.

--


Data: 2009-10-05 21:27:01
Autor: Imię Nazwisko
Europa przegrała - będzie traktat
Użytkownik "zbig"

[...]

Na zachodnich uczelniach jest mnóstwo studentów z Ameryki
Łacińskiej i Afryki. Komu to zawdzięczają?

Przybysze z byłych kolonii na ogół wiz nie potrzebują,
inni tak. My nie
byliśmy kolonią i wiz potrzebowalibyśmy

Ty tak specjalnie? Przecież napisałem, że państwa EU zniosły
obowiązek wizowy dla Polaków w pierwszej połowie lat
90-tych. I wiesz, że to prawda. I ile krajów Ameryki
Łacińskiej było koloniami brytyjskimi, Niemieckimi,
Belgijskimi czy włoskimi? Zresztą to co piszesz o wizach dla
byłych kolonii nie ma żadnego zastosowania do tematu -
Argentyńczycy nie potrzebuja wizy hiszpańskiej dla wizyt do
90 dni. Raczej trudno skończyc studia w tym czasie. Albo
jest nieprawdą -Boliwijczycy muszą sobie wyrobić wizę nawet
przy krótkich wizytach.
http://spain.visahq.com/requirements/Bolivia/
Podobnie jak Peruwiańczycy, Nikaraguańczycy itp.

A poza tym i teraz, i 20-30 lat temu główną przeszkodą w
studiowaniu za granica były pieniądze (kiedyś jeszcze zgoda
sekretarza POP i delegatury SB/WSI na uczelni). Po to
napisałem o studentach z Afryki czy Ameryki Łacińskiej, żeby
pokazać iż można studiować w Europie Zachodniej bez
wchodzenia do UE.

Pozdrawiam

Data: 2009-10-05 17:37:58
Autor: Tata
Europa przegrała - będzie traktat
Pozdrawiam

Zrzekamy się części praw ale za to zyskujemy inne.

Proszę o wskazanie tych zyskownych praw.

>Polska to jeden wielki plac budowy.

Czy ten wielki plac budowy nie jest na kredyt, który za kilka/kilkanaście lat trzeba będzie oddać z potężnymi odsetkami? Czy są to środki bezzwrotne? Czy z tych środków unijnych buduje się nowe inwestycje produkcyjne?

>Jeszce długo będziemy beneficjentem netto środków unijnych.

Jak długo?

Z poważaniem
MJ

Europa przegrała - będzie traktat

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona