Data: 2011-01-13 12:50:40 | |
Autor: A. Filip | |
Ewa Błasik: raport MAK haniebną próbą szkalowania pamięci męża [Eulalia Browarek: Bronmy "honoru" polaczka pijaczka !] | |
"Eulalia Browarek" <tyskie@browar.pl> pisze:
Facet jest współwinny śmierci 96 osób, a my mamy bronić jego honoru? http://www.google.com/hostednews/epa/article/ALeqM5hxF-ICw7JjjcHl3wcTAWL2eBa8qA?docId=11011311365000423 <cytat> Ewa Błasik: raport MAK haniebną próbą szkalowania pamięci męża Autor PAP – 1 godz. temu 13.01. Warszawa (PAP) - Raport MAK traktuję jako haniebną próbę szkalowania pamięci mojego męża generała Andrzeja Błasika - oświadczyła wdowa po generale, Ewa Błasik. Zaznaczyła też, że w znanym materiale dowodowym na temat katastrofy smoleńskiej nie ma żadnej przesłanki wskazującej na zawartość alkoholu we krwi jej męża w momencie katastrofy, ani dowodów, że wywierał nacisk na pilotów Tu-154M. </cytat> http://www.rp.pl/artykul/2,593062.html <cytat> Ekspert: Błasik niekoniecznie pił Arkadiusz Jaraszek 12-01-2011, ostatnia aktualizacja 13-01-2011 02:21 MAK ogłosił, że szef Sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik miał w chwili katastrofy 0,6 promila alkoholu we krwi. Według prof. Karola Śliwki wynik badania *może* być jednak niemiarodajny. Prof. Karol Śliwka, kierownik Zakładu Medycyny Sądowej UMK w Toruniu – Collegium Medicum im. Rydygiera w Bydgoszczy: [...] </cytat> -- Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej). Dzięki kłamstwom zjesz obiad, ale nie zjesz już kolacji. -- Przysłowie arabskie (pl.wikiquote.org) |
|