Data: 2009-04-21 07:27:03 | |
Autor: Marcin Narzynski | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Witam,
Nie chcę, żeby zabrzmiało to jak trolowanie, ale intryguje mnie temat "ewolucji" motocyklisty. Robię właśnie prawko i pewnie niedług będę kupował jakiś duży skuter. Czytam więc porady w stylu "co na pierwsze moto" i znajduję dużo opinii "najpierw coś słabego, potem jakieś 500-750 ccm, a na końcu dopiero DOCELOWA maszyna". Czy naprawdę każdy motocyklista MUSI docelowo jeździć potworem, który 200 km/h robi w 7 sek? Skąd się bierze ta potrzeba wymiany motocykli na coraz szybsze? Gdy kupuję samochód - drugi, trzeci, piąty - wcale nie muszą być coraz większe i silniejsze. Czy wśród motocyklistów nie ma różnych potrzeb, np. do miasta - skuter, na długie wycieczki - pakowny i wygodny cruiser, itd? Zastanawiam się nad tym i - być może chodzi o komfort dużego silnika, którym nie trzeba tak wachlować biegami? Po latach warczenia na 10 tys obr może się to znudzić i taki 1 litrowy silnik w końcu pozwala na jazdę na niskich (samochodowych) obrotach. A może jakieś inne doświadczenia (o których nie mam pojęcia) każą szukać większych mocy? Bo nie wierzę, że większośc motocyklistów to gorące głowy ryzykujące życiem w pogoni za rekordem szybkości... MN |
|
Data: 2009-04-21 07:49:08 | |
Autor: Sqeeb | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
On Tue, 21 Apr 2009 07:27:03 +0200
"Marcin Narzynski" <narzynka.to_usun@a_to_wykasuj.onet.pl> wrote: Czy naprawdę każdy motocyklista MUSI docelowo jeździć potworem, który 200 km/h robi w 7 sek? Skąd się bierze ta potrzeba wymiany motocykli na coraz szybsze? Gdy kupuję samochód - drugi, trzeci, piąty - wcale nie muszą być coraz większe i silniejsze. Czy wśród motocyklistów nie ma różnych potrzeb, np. do miasta - skuter, na długie wycieczki - pakowny i wygodny cruiser, itd? Tu sie coś musi? Podatki płacić jedynie, poza tym o ile nie plujesz się zbyt głośno pod adresem władzy możesz nawet dopalacze sprzedawać. A tak bardziej z tematem: apetyt rośnie w miare jedzenia. Pojeździsz czymś mniejszym i przyjdzie ochota 'spróbowania' jak śmiga się na większym. Zastanawiam się nad tym i - być może chodzi o komfort dużego silnika, którym nie trzeba tak wachlować biegami? Po latach warczenia na 10 tys obr może się to znudzić i taki 1 litrowy silnik w końcu pozwala na jazdę na niskich (samochodowych) obrotach. A co to za jazda bez wachalowania biegami? ;-) Jedni lubią awtomat, inni skrzynie manualne, kwestia gustu chyba. Przecież niektóre mniejsze 'jadą' beż piłowania do 10krm... A może jakieś inne doświadczenia (o których nie mam pojęcia) każą szukać większych mocy? Bo nie wierzę, że większośc motocyklistów to gorące głowy ryzykujące życiem w pogoni za rekordem szybkości... Moc się przydaje, a z biegiem kolejnych tysięcy kilometrów coraz bardziej bezpiecznie potencjalny motocyklista może kupić sobie coś większego. -- Pozdrawiam, Sqeeb |
|
Data: 2009-04-21 07:59:01 | |
Autor: Soulsick | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Marcin Narzynski pisze:
Witam, Ano widzisz, bo się nasłuchałeś bajek... Na początek potrzebna jest maszyna łatwa w prowadzeniu coby jej nie naobijać i cieszyć się z jazdy zamiast walczyć o życie. Gdy umiejętności wzrosną można jeździć czym się chce. Pakowny i wygodny cruiser zapewne będzie ważyć ze 300kg i mieć ponad litrowy silnik, ciężki wybór na początek. Skuter do miasta? Są do tego lepsze motocykle... Ale mniej więcej o to chodzi, kupujesz cokolwiek i dowiadujesz się co tak na prawdę chcesz robić. 100km wokół domu można zrobić wszystkim od roweru po R1 bez zbytniego zmęczenia. 100km w korkach już niezupełnie, tak samo jak 1000km trasę :-). Jeżeli chodzi o duże silniki to mniej palą i jak zauważyłeś nie trzeba tego w kółko redukować. Poza tym nie zapominaj, że zawsze chodzi o lans. -- Soulsick |
|
Data: 2009-04-21 08:05:08 | |
Autor: Marcin Narzynski | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Skuter do miasta? Są do tego lepsze motocykle... A co jest lepszego? Duża szyba, duże owiewki, automat - co może być lepszego? |
|
Data: 2009-04-21 08:52:15 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Marcin Narzynski napisał(a):
A co jest lepszego? Duża szyba, duże owiewki, automat - co może być lepszego? Supamoto! -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf |
|
Data: 2009-04-21 09:04:53 | |
Autor: Norbi | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
Marcin Narzynski napisał(a): Chyba Supymoto tylko kto to jest Supa... :) Norbi KFazer'03 |
|
Data: 2009-04-21 00:19:36 | |
Autor: Nikanor | |
Ewolucja motocyklistów | |
On 21 Kwi, 09:04, Norbi <norbi...@o2.pl> wrote:
Kamil Nowak 'Amil' pisze: Do lansu po mieście. Bo tak na codzień to: brak ABS, brak ochrony przed warunkami atmo, metr bieżący rury od kierownicy zahacza o lusterka, brak schowka i daleko do ziemi w razie podeprzeć się. -- Nikanor [DL650, DR350, Agility 125] |
|
Data: 2009-04-21 06:17:04 | |
Autor: WIR | |
Ewolucja motocyklistów | |
On 21 Kwi, 09:19, Nikanor <pawel.dondzi...@gmail.com> wrote:
Do lansu po mieście. Bo tak na codzień to: brak ABS, brak ochrony serio? nie zauwazylem. Jezdzi sie tym po miescie wygodniej, niz skuterkiem 50ccm. 1. Kierownica jest powyżej lusterek samochodowych 2. Siedzisz wyprostowany - widzisz wszystko nad osobowkami (dostawczaki niestety mozna pokonac chyba tylko powyzej 200cm wzrostu ;) 3. Co mnie przy jezdzie po miescie obchodzi brak owiewek? W korku woda i tak wali z gory w razie czego, a male odcinki, to mozna bez owiewek nawet przy predkosci pierwszej kosmicznej przeleciec ;) 4. Jak sie ma troche uciwilnione supermoto, to wg mnie osoba sredniego wzrostu nie ma problemu z dostepem do asfaltu - mam 177 cm i czasami z nudow na swiatlach wystukuje sobie rytm nogami o droge. 5. Mala masa - same zalety. Ostatnio zaliczam w ramach zalatwiania formalnosci trasy w stylu Warszawa-Mińsk Mazowiecki-Warszawa i jedyne co mi przy takim przelocie przeszkadza to brak normalnego szosowego integrala - krosowy jednak strasznie halasuje, a dodatkowo zwirem sie po pysku ciagle dostaje spod kol samochodow. WIR |
|
Data: 2009-04-21 07:28:18 | |
Autor: Nikanor | |
Ewolucja motocyklistów | |
On 21 Kwi, 15:17, WIR <wre...@gmail.com> wrote:
1. Kierownica jest powyżej lusterek samochodowychNie dotyczy Kangoo-podobnych, Zafir, Galaxów, Espaców itp. 2. Siedzisz wyprostowany - widzisz wszystko nad osobowkamiNa skuterze też siedzisz prosto i na wys. między 72-85 cm. 3. Co mnie przy jezdzie po miescie obchodzi brak owiewek?To zależy, jak dużo jeździsz od października do kwietnia. male odcinki, to mozna bez owiewekOczywiście, że można. Wszystko można. 5. Mala masa - same zalety.Kymco Agility - 110 kg. Zatankowany :) Warszawa-Mińsk Mazowiecki-Warszawa i jedyne co mi przy takimAle to już trasa, nie? A poza tym wszystko fajnie póki nie pada :) -- Nikanor [DL650, DR350, Agility 125] |
|
Data: 2009-04-21 07:54:03 | |
Autor: WIR | |
Ewolucja motocyklistów | |
On 21 Kwi, 16:28, Nikanor <pawel.dondzi...@gmail.com> wrote:
Nie dotyczy Kangoo-podobnych, Zafir, Galaxów, Espaców itp. tez od gory mijam ich lusterka - dopiero transity i niektore 4x4 maja lusterka dokladnie na tej wysokosci, co ja Na skuterze też siedzisz prosto i na wys. między 72-85 cm. ogolna uwaga do pozycji na skuterze - jest niby wygodna ale przy awaryjnych sytuacjach wg mnie malo stabilna. Rok jezdzilem na vespie LX 50 i czasami na innych pierdopedach i jakos pewniej czuje sie na motocyklu, niz na 'krzesle' - ale to oczywiscie czysto subiektywne odczucie To zależy, jak dużo jeździsz od października do kwietnia. jezdzilem w zeszlym roku do konca listopada, potem w kazdy sloneczny weekend w zimie (czyli srednio 2x na miesiac) i od polowy marca codziennie do biura - powaznie. Po prostu nie ma walka, zawsze trzeba sie ubrac w ciuchy motocyklowe + buty motocyklowe - co swoja droga jest dobrym przymusem, bo jak pomysle, co mogloby sie stac przy glebie wtedy, kiedy pomykalem na pierdziku w sandalach, szortach i hawajskiej koszulce - to mi sie nieciekawie robi ;) A tak podsumowujac - kazdy woli co innego i o to chodzi nie? ;) Mnie nawet widok czopkow z fredzlami przy kierowniczy cieszy, mimo ze osobiscie za cholere bym tym nie jezdzil . Ja z checia mialbym tez skuterek - powiedzmy taki 250, a nie 50, zeby jednak nie katowac biedactwa ciagle na maxa. Tyle, ze nie stac mnie na wiecej, niz 1 motocykl - wiec wole miec cos, co na codzien dowiezie mnie szybko i sprawnie do pracy, wieczorami pozwoli sie pobawic na jakims duzym parkingu w proby slide'ow, jakies krotkie jazdy na kole itp, a od swieta nawet umozliwi mi wjechanie w piach (bo w bloto na dunlop sportmax to nie radze wjezdzac hehe) - o tutaj mi sie wlasnie wazna przewaga nad skuterem przypomniala - na supermoto masz w dupie krawezniki. A jak mam przewiezc cos wiecej niz notebook, ciuchy na silownie, albo teczke z dokumentami - to wsiadam w samochod, wlaczam klime, radio odprezam sie - i oczywiscie patrze w lusterka :) WIR |
|
Data: 2009-04-21 17:15:25 | |
Autor: doomin13 | |
Ewolucja motocyklistów | |
ale ABS to juz cyba nie Kymco? a to miala byc jedna z przewag he?
a 110 kg to juz nie DL650 nie? to porownujemy jeden na jeden czy po dowolnym fragmencie z kazdego? -- pozdro, doomin13 smc660 |
|
Data: 2009-04-21 12:17:40 | |
Autor: Nikanor | |
Ewolucja motocyklistów | |
On 21 Kwi, 17:15, "doomin13" <doomi...@go2.pl> wrote:
ale ABS to juz cyba nie Kymco? a to miala byc jedna z przewag he? Nienie. Ja o tym, że supermoto z ABS-em nie bywają z definicji, a skutery bywają. A moje Kymco idzie pod młotek. Do zimy ma być SH300i z ABS: 140 kg, 27KM, V-max 145kmh i koła 16". Powinien być commuter doskonały. A wtedy DL traci rację bytu i zostanie wymieniony na coś mniej dalekosiężnego a bardziej szutrolubnego. Może DR650? Albo Yamaha TT 600? -- Nikanor [DL650, DR350, Agility 125] |
|
Data: 2009-04-21 21:23:02 | |
Autor: doomin13 | |
Ewolucja motocyklistów | |
ciekawe jak ten ABS w kymco bedzie dzialal - nie spodziewam sie zeby tak super jak w nowych hondach wiec w sumie i tak niewiele w zime da
tarcia na zakretach to on nie zastapi :) a snuc sie na "kwadratowo" w sniegu z gory i brei lub lodzie z dolu to zadna przyjemnosc - przynajmniej dla mnie -- pozdro, doomin13 smc660 |
|
Data: 2009-04-21 12:30:23 | |
Autor: Nikanor | |
Ewolucja motocyklistów | |
On 21 Kwi, 21:23, "doomin13" <doomi...@go2.pl> wrote:
ciekawe jak ten ABS w kymco bedzie dzialal - nie spodziewam sie SH300i to Honda :)) tarcia na zakretach to on nie zastapi :) a snuc sie na "kwadratowo" A kto mówi o przyjemności? Ja do pracy jeżdżę a rozwinęło mi się uczulenie na samochód. -- Nikanor |
|
Data: 2009-04-21 21:32:47 | |
Autor: doomin13 | |
Ewolucja motocyklistów | |
SH300i to Honda :)) cie cholera :) myslalem ze to nastepca z tej samej stajni :) sorki :) pozdro, doomin13 smc660 |
|
Data: 2009-04-21 16:51:25 | |
Autor: Leszek Karlik | |
Ewolucja motocyklistów | |
On Tue, 21 Apr 2009 15:17:04 +0200, WIR <wrewaj@gmail.com> wrote:
[skuter vs supermoto] Do lansu po mieście. Bo tak na codzień to: brak ABS, brak ochrony A opony zimowe do supermoto są? ;-))) Aczkolwiek IMO "skuter na miasto lepszy od supermoto" może być prawdziwe gdzieś we Włoszech czy Niemczech gdzie asfalt jest równy, na polskie drogi miejskie to enduro ma porządne zawieszenie i duże koła i to jego główny plus. :-) WIRLeslie -- Leszek 'Leslie' Karlik |
|
Data: 2009-04-21 08:11:09 | |
Autor: WIR | |
Ewolucja motocyklistów | |
On 21 Kwi, 16:51, "Leszek Karlik" <les...@hell.pl> wrote:
A opony zimowe do supermoto są? ;-))) do ok 0 stopni standardowe starczaja - po prostu nie odkreca sie z pelnej pyty na wyjsciu z zakretu i zostawia margines bezpieczenstwa (czytaj troche dalej od puszek, niz przy cieplejszym otoczeniu). A jak z nieba leci biale gowno i jest generalnie syf, to ja juz nie czuje frajdy w jezdzeniu motocyklem po miescie - wtedy to mozna sobie jakims tanim pstem na bloto w 2T po blocie polatac dla frajdy w weekend.
dokladnie. Podloga w skuterkach niestety czesto ma kontakt z podlozem przy podjezdzaniu pod kraweznik. Dodatkowo kazda nierownosc drogi to lekka niepewnosc, gdzie sprzet poleci. WIR |
|
Data: 2009-04-21 20:22:37 | |
Autor: de Fresz | |
Ewolucja motocyklistów | |
On 2009-04-21 16:51:25 +0200, "Leszek Karlik" <leslie@hell.pl> said:
A opony zimowe do supermoto są? ;-))) A do jakiegokolwiek motocykla w luckim rozmiarem kół są? Aczkolwiek IMO "skuter na miasto lepszy od supermoto" może być prawdziwe He he, się byś zdziwił. W północnych Włochach asfalt wcale nie jakiś mega równy (oczywiście lepszy niż u nas, ale bez szału). A ulubione pojazdy motocyklowe włochów, to maxiskutery i Bumy - jednego i drugiego jeździ tam od cholery. Ale to pewnie dlatego, że precli nie czytają, przecież nieraz już tu było, że ani jedno, ani drugie nie nadaje się do zatłoczonego miasta. Aaa, Bumowe boksery często można tam zobaczyć w miastach z bocznymi kuframi. Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco |
|
Data: 2009-04-21 09:34:14 | |
Autor: Norbi | |
Ewolucja motocyklistów | |
Nikanor pisze:
Do lansu po mieście. Bo tak na codzień to: brak ABS, brak ochrony Co Wy tak z tym ABS ? - bez tego to juz sie chyba jezdzic nie da... Norbi KFazer'03 |
|
Data: 2009-04-21 03:50:52 | |
Autor: Nikanor | |
Ewolucja motocyklistów | |
On 21 Kwi, 09:34, Norbi <norbi...@o2.pl> wrote:
Co Wy tak z tym ABS ? - bez tego to juz sie chyba jezdzic nie da... A to się inaczej patrzy w maju a inaczej w grudniu. -- Nikanor [DL650, DR350, Agility 125] |
|
Data: 2009-04-21 10:53:22 | |
Autor: doomin13 | |
Ewolucja motocyklistów | |
sie nie znasz i tyle :P
-- pozdro, doomin13 |
|
Data: 2009-04-21 09:16:19 | |
Autor: gildor | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
Marcin Narzynski napisał(a): do dupy jest. kciuki mnie psuje. -- gildor 9'99 |
|
Data: 2009-04-21 09:17:28 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
gildor napisał(a):
to uzywaj srodkowego palca do pozdrawiania -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf |
|
Data: 2009-04-21 09:23:20 | |
Autor: gildor | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
gildor napisał(a): fsumie... -- gildor 9'99 |
|
Data: 2009-04-21 09:50:02 | |
Autor: Kefir | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Elou!
"gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> wrote in message news:gsjrv0$voc$35news.onet.pl... Kamil Nowak 'Amil' pisze: Zbyt pohopnie wyciagasz wnioski po kilometrowej przejazdzce. Sprobuj KTM-a lub Huske, zapomnisz o kciukach i zakochasz sie bez wzgledu na koszty. XTX, choc cieszy, nie jest rasowym SM. Skrot ten nalezy tlumaczyc "Spora Masa". Podyktowana kilogramami srednia spontanicznosc i prowadzenie wydechow dolem to minusy. Fakt bezsprzeczny ze super wygodne i malo wymagajace obslugowo. U mnie doskonale spelnia wyznaczona role "commutera" z dawka funu zapewniajaca dobry dzien nawet po krotkiej przejazdzce do fabryki. Poruszanie sie z predkosciami ponizej 100 km/h nabiera sensu ;) -- Pozdrawiam, Artu / Kef vel czosnek & dwie skrzynki na plody rolne 955 / 660 Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta |
|
Data: 2009-04-21 10:05:39 | |
Autor: gildor | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Kefir pisze:
"gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> wrote in message news:gsjrv0$voc$35news.onet.pl... cichobońć. ja muszę znajdować minusy. muszę i nie przeszkadzaj. Sprobuj KTM-a lub Huske, zapomnisz o kciukach i zakochasz sie bez wzgledu na koszty. jak to zapomne? ja ich nie odkręcam wychodząc z domu. -- gildor 9'99 |
|
Data: 2009-04-21 14:43:45 | |
Autor: saj | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Kefir pisze:
Poruszanie sie z predkosciami ponizej 100 km/h co Ty wiesz o poruszaniu sie ponizej 100 km/h ;) pzdr, saj i rekord trasy cz-wa:waw |
|
Data: 2009-04-21 13:08:52 | |
Autor: masti | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Dnia Tue, 21 Apr 2009 08:05:08 +0200, Marcin Narzynski napisaĹ(a):
Skuter do miasta? SÄ do tego lepsze motocykle... jeden lubi brunetki, drugi blondynki a trzeci chĹopcĂłw. Po co wymyĹlaÄ coĹ co ma byÄ najlepsze dla wszystkich? KaĹźdy musi sobie znaleĹşÄ to co mu pasuje. -- mst <at> gazeta <.> pl BMW R1100GS '94 (DC) "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" Terry Pratchett |
|
Data: 2009-04-21 08:07:18 | |
Autor: Magic | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Marcin Narzynski pisze:
Czy naprawdę każdy motocyklista MUSI docelowo jeździć potworem Nie musi. Ale jak może to czemu nie ? Lepiej mieć pod ręką i nogą więcej niż mniej - jeśli potrafisz to w razie potrzeby wykorzystać. Poza tym usiłujesz racjonalizować coś, co tak naprawdę racjonalne zazwyczaj nie jest :) -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj |
|
Data: 2009-04-21 08:10:11 | |
Autor: Jacek Czerwinski | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Marcin Narzynski pisze:
Witam, Czy naprawdę każdy motocyklista MUSI docelowo jeździć potworem, który 200 km/h robi w 7 sek?Eeeee to jakiś model dla pedałów, dla prawdziwych facetów za wolne. |
|
Data: 2009-04-21 08:16:17 | |
Autor: Tomek W | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Po latach warczenia na 10 tys obr może się to znudzić i taki 1 litrowy silnik w końcu pozwala na jazdę na niskich (samochodowych) obrotach. niskich jak niskich, raczej są wyższe niż niższe ;-) pozdrawiam Tomek W Hard Enduro/motocross |
|
Data: 2009-04-21 09:35:42 | |
Autor: huck | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Użytkownik "Marcin Narzynski" <narzynka.to_usun@a_to_wykasuj.onet.pl> napisał w wiadomości news:gsjli3$do8$1news.onet.pl... /.../ Czy naprawdę każdy motocyklista MUSI docelowo jeździć potworem, który 200 km/h robi w 7 sek? Skąd się bierze ta potrzeba wymiany motocykli na coraz szybsze? Gdy kupuję samochód - drugi, trzeci, piąty - wcale nie muszą być coraz większe i silniejsze. /.../a stac sie na samochód kóry robi 100 w 3,5 sekundy ? bo na motocykl cie stac huck |
|
Data: 2009-04-21 09:41:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Marcin Narzynski pisze:
Robię właśnie prawko i pewnie niedług będę kupował jakiś duży skuter. Nie musi. Rada jest skierowana do napaleńców, którzy koniecznie chcą R1 na pierwszy motocykl i od razu na nim pędzić i robić "sztuczki". [ciach] A może jakieś inne doświadczenia (o których nie mam pojęcia) każą szukać Spróbuj sam - i nie zwracaj uwagi na to, czym jeżdżą inni. Sam znajdziesz własne optimum :) |
|
Data: 2009-04-21 10:18:01 | |
Autor: fv | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Marcin Narzynski pisze:
Czy naprawdę każdy motocyklista MUSI docelowo jeździć potworem, który Przypadkiem tak się składa, że motocykle o większych pojemnościach bardzo często posiadają lepszy osprzęt typu hamulce czy zawieszenie. Są to maszyny dedykowane bardziej doświadczonym jeźdzcom. Podobnie jak w świecie samochodów, gdzie na początek Fiat Panda wydaje się super rozwiązaniem, ale Subaru Impreza powoli ale skutecznie kusi... Tyle że takie auto na początek to trumna, podobnie jak litrowy motocykl. Zauważ też, jakiego oddania pasji motocyklowej czy samochodowej wymaga zakup i utrzymanie bardzo drogiego a niepraktycznego sprzętu. Znów kłania się Subaru Impreza. Niebagatelną różnicę robi też dźwięk wynikający z pojemności i lans ogólny wynikający z posiadania litra. Znów wspomnę Imprezę. Zobaczymy różnice pomiędzy np. Kawasaki Z750 i Z1000. Ten większy waży tyle samo co 750 ale ma znacznie lepsze zawiechy i ogólnie jest motocyklem wyższej jakości. Oczywiście ta jakoś kosztuje, co jest dodatkowym czynnikiem. Nie każdy na drugi motocykl jest skłonny wywalić np. 50tys PLN; więc Z750 jest często dobrym kompromisem pomiędzy możliwościami a ceną. Podobnie popatrzmy na SV650 vs. SV1000. Dramatyczne różnice w pracy zawieszeń sugerują, że SV650 nie jest warta nawet spojrzenia. A mimo to nie każda SV na drodze to 1000. Czemu? Bo nie każdy jest na tyle szalony aby zaraz po skuterze czy nawet GS500 ogarnąć litrową fałkę. Jest też para, która zdaje się potwierdzać z kolei twoją teorię, mianowicie Bandit 6 i Bandit 12. Większy brat nie ma nic, czego mniejszy by nie miał. W zasadzie jedyna różnica to gigantyczna przewaga przy przyspieszaniu i elastyczności. A mimo to, wiele osób zmienia B6 na B12. Mając obecnie pod tyłkiem coś w stylu B6 powoli zaczynam rozumieć dlaczego. Wachlowanie biegami po jakimś czasie jazdy przestaje być fajne. B12 ma odejście z każdego biegu i każdych obrotów. Uważam, że naturalną ludzką potrzebą jest pogoń za prędkością. Niektórzy decydują się tą potrzebę zrealizować, inni z zawiścią zajeżdżają im drogę. Takie życie... -- fv |
|
Data: 2009-04-21 10:25:06 | |
Autor: (pj) | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Marcin Narzynski pisze:
Skąd się bierze ta potrzeba wymiany motocykli na coraz szybsze? A nie pomyślałeś, że większa Vmax może być jedynie dodatkiem - wiekszość ocenia go jako miły dodatek :-) - do innych cech moto "ewolucyjnego"? Są jeszcze inne, dosyć istotne, parametry... -- pozdr pj gsx1300r FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj |
|
Data: 2009-04-21 11:02:55 | |
Autor: Marcin Gardeła | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Marcin Narzynski wrote:
Nie chcę, żeby zabrzmiało to jak trolowanie, ale intryguje mnie Całkowicie źle zrozumiałeś słowo "docelowy". Docelowy znaczy docelowy, nie znaczy to potwór, który robi 200 w 7 sekund. Ja na przykład jeżdżę docelowym motocyklem i nie robi on 200 w 7 sekund, w ogóle nie robi 200 :) -- Diobeu NT650V Deauville '98 GT: Diobeu PL |
|
Data: 2009-04-21 11:04:47 | |
Autor: Easy | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Użytkownik "Marcin Gardeła" <diobeu@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gsk246$4nh$1inews.gazeta.pl... Marcin Narzynski wrote: Bo Twój jest popsuty ;) -- Easy Zielona Dziura Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni i parzysta ilość kół ;) chyba sobie zmienie stopke ;) |
|
Data: 2009-04-21 11:23:56 | |
Autor: Marcin Gardeła | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Easy wrote:
Całkowicie źle zrozumiałeś słowo "docelowy". Docelowy znaczy Uważaj sobie, mała. -- Diobeu NT650V Deauville '98 GT: Diobeu PL |
|
Data: 2009-04-21 11:29:20 | |
Autor: Easy | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Użytkownik "Marcin Gardeła" <diobeu@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gsk3bi$aod$1inews.gazeta.pl... Easy wrote: Ty, Ty mi tu nie wytykaj mikrej postury tak? :) skad ten dobry humor? przy okazji.. poczytajcie sobie http://forum.gazetalubuska.pl/ZIELONA-GORA-f87.html kilka motocyklowych watków. Zdaje sie ze akcja przeniosła sie z Poznania do ZG... -- Easy Zielona Dziura Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni NT650V i NTNT650V ;) |
|
Data: 2009-04-21 15:11:05 | |
Autor: (pj) | |
[OT] [laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Easy pisze:
a Ty tam pisujesz jako ~kaszalot~ , czy ~Zenek~ ? ;-) -- pozdr pj gsx1300r FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj |
|
Data: 2009-04-21 11:58:51 | |
Autor: Zefir | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Marcin Gardeła pisze:
Ja na przykład jeżdżę docelowym motocyklem i nie robi on 200 w 7 sekund, w ogóle nie robi 200 :) No i po co ten lans? -- Pzdr. Zefir m600/xx |
|
Data: 2009-04-21 14:51:33 | |
Autor: Norbi | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Zefir pisze:
Marcin Gardeła pisze: Sie tez nie polansujesz - xx ma 9 do 200 :) A diobeu jeszcze nie dorosl do meskich moto i tyle... :) Norbi KFazer'03 |
|
Data: 2009-04-21 14:55:15 | |
Autor: Marcin Gardeła | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Norbi wrote:
Sie tez nie polansujesz - xx ma 9 do 200 :) Mało jest męskich z kardanem. -- Diobeu NT650V Deauville '98 GT: Diobeu PL |
|
Data: 2009-04-21 15:07:44 | |
Autor: (pj) | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Marcin Gardeła pisze:
A diobeu jeszcze nie dorosl do meskich moto i tyle... :) Taki jeden sie ostatnio objawił: http://www.new-vmax.com/technology/technical_specs.jsp i jeszcze Madzia na dokładkę: http://tinyurl.com/db2bss żeby nie było nie-męsko! ;-) -- pozdr pj gsx1300r FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj |
|
Data: 2009-04-21 16:56:16 | |
Autor: Leszek Karlik | |
[laickie] Ewolucja motocyklis tów | |
On Tue, 21 Apr 2009 14:55:15 +0200, Marcin Gardeła <diobeu@gazeta.pl> wrote:
[...] Sie tez nie polansujesz - xx ma 9 do 200 :)Mało jest męskich z kardanem. Że niby BMW to dla pedałów? ;-) [No w sumie...] Zawsze jest Paneuroplan i pociotki :-) Paneuro to w zasadzie taka większa devilka, też silnik V, kardan, owiewki... tylko trochę cięższy :-> Leslie -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 |
|
Data: 2009-04-21 19:19:12 | |
Autor: Wojciech G. | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Użytkownik "Marcin Gardeła" napisał :
Mało jest męskich z kardanem. Eeee tam. -- PZDR Wojciech G. K1200RSport, Wawa zone. |
|
Data: 2009-04-22 13:11:46 | |
Autor: Zefir | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Norbi pisze:
Zefir pisze: Mieu bardziej chodziło o nowy typ lansu: "mój motocykl ma małą moc ale bardzo dobrze się z tym czuję, a to świadczy o tym, że jestem już dojrzałym motocyklistą" ;) -- Pzdr. Zefir m600/xx |
|
Data: 2009-04-21 11:57:31 | |
Autor: Don Pedro | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Marcin Narzynski pisze:
Czy naprawdę każdy motocyklista MUSI docelowo jeździć potworem, który 200 km/h robi w 7 sek? Po pierwsze, duże i mocne motocykle to nie zawsze potwory. Tylko niektóre określiłbym mianem potworów, reszta to takie odpowiedniki limuzyny z silnikiem V6. Umożliwiają bezstresowe wyprzedzanie nawet załadowane w dwie osoby i pełny bagaż, dają masę frajdy w długich przelotach, mają znacznie lepiej dopracowane zawieszenia. Inna sprawa, że oddanie takiego mocnego motocykla w ręce kogoś niedoświadczonego skończy się albo glebą parkingową bo po prostu nie utrzyma sprzęta przy manewrach albo w coś przypikuje, bo drogi hamowania nie starczy (na dużych motocyklach nie czuć tak prędkości jak na małych). Stąd potrzeba nauki na 'grzecznych' motocyklach. Jeszcze inna sprawa, że znam ludzi, którzy wcale nie kupują mocniejszych motocykli, bo nie mają takiej potrzeby. Kupują np. bardziej obudowane lub bardziej terenowe. Na początek poleca się lekkie, proste, względnie tanie maszyny, bo dopiero z kilometrami przychodzi świadomość, jakiego motocykla tak naprawdę poszukujemy, jaki tak naprawdę sprawiłby nam frajdę. I każdy ma swój kierunek 'rozwoju' nierzadko zapętlając się i przesiadając ze sporta na choppera czy z enduro na nakeda. Skąd się bierze ta potrzeba wymiany motocykli na coraz szybsze? Gdy kupuję samochód - drugi, trzeci, piąty - wcale nie muszą być coraz większe i silniejsze. Czy wśród motocyklistów nie ma różnych potrzeb, np. do miasta - skuter, na długie wycieczki - pakowny i wygodny cruiser, itd? Są. Każdy motocykl jeździ inaczej. Ale i każdy motocyklista ma inne potrzeby. Dla mnie TL-S nadaje się do latania na co dzień i w traski, ktoś inny powie, że jest zbyt radykalny i woli np. FJR. Inna rzecz, że trochę generalizujesz - przyjrzyj się, a zobaczysz, że najczęściej szuka się motocykla 'lepszego', tzn. bardziej turystycznego, mocniej uterenowionego, z bardziej sportowym zawieszeniem, z mniejszymi owiewkami, z większymi owiewkami, nowszego, ładniejszego, itp. a nie po prostu szybszego i mocniejszego. To jest ciągłe poszukiwanie napędzane po części zwykłą ciekawością i odkrywaniem coraz to innych typów przyjemności z jazdy. Ofkors jet grupa maniaków plastików, którzy chcą mieć coraz mocniejsze R!, ale to tylko część motocyklistów jako całości.
Duży silnik daje zapas mocy i kupę frajdy z dynamicznej jazdy. Do tego przy byle wyprzedzaniu nie trzeb zrzucać 2-3 biegi w dół. Ważna jest również kwestia trwałości dużych silników. Jeszcze inna kwestia to cena małych motocykli w odniesieniu do dużych - mało kto chce wykładać kupę kasy na sprzęt, który zaraz może zepsuć. Z doświadczeniem przychodzi świadomość (piszę tu o normalnych motocyklistach) i potem można się przesiąść na coś o czym się marzyło (a mało kto marzy o GS500, choć to bardzo dobry motocykl).
I dobrze, że nie wierzysz. Na skuterze pewnie tego nie odczujesz, ale gdybyś jednak zdecydował się na motocykl, to z czasem zrozumiesz. No i ostatnia kwestia - piszesz, że robisz prawko i kupujesz _duży_ skuter. Dlaczego? pozdr DP TL-S |
|
Data: 2009-04-21 14:59:03 | |
Autor: (pj) | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Don Pedro pisze:
Po pierwsze, duże i mocne motocykle to nie zawsze potwory. Tylko niektóre określiłbym mianem potworów, reszta to takie odpowiedniki limuzyny z silnikiem V6. ładnie powiedziane :-) -- pozdr pj gsx1300r FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj |
|
Data: 2009-04-21 15:09:32 | |
Autor: Marcin Narzynski | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
I dobrze, że nie wierzysz. Na skuterze pewnie tego nie odczujesz, ale gdybyś jednak zdecydował się na motocykl, to z czasem zrozumiesz. Podoba mi się, że ma automat (nie lubię wachlować biegami, odkąd 15 lat temu pierwszy raz przejechałem się samochodem z automatem - jestem w tym zakochany), podoba mi się, że jest obudowany - sprawia wrażenie bezpieczniejszego, wydaje mi się uniwersalny i do miasta, i w bliskie trasy (w dalekie i tak pojadę samochodem), daje spory komfort pasażerowi (moje dziecko z pewnością nie raz przejedzie się z tatą), i przede wszystkim: podoba mi się z wyglądu (Suzuki Burgman). Podobają mi się też te "małe" pięćsetki: Suzuki GS 500, Kawasaki ER-5, Honda CB-500, ale brak w nich owiewek, automatu i chyba mały pasażer mógłby mi spaść. |
|
Data: 2009-04-21 19:25:30 | |
Autor: Don Pedro | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Marcin Narzynski pisze:
Podoba mi się, że ma automat (nie lubię wachlować biegami, odkąd 15 lat temu pierwszy raz przejechałem się samochodem z automatem - jestem w tym zakochany), podoba mi się, że jest obudowany - sprawia wrażenie bezpieczniejszego, wydaje mi się uniwersalny i do miasta, i w bliskie trasy (w dalekie i tak pojadę samochodem), daje spory komfort pasażerowi (moje dziecko z pewnością nie raz przejedzie się z tatą), i przede wszystkim: podoba mi się z wyglądu (Suzuki Burgman). No i widzisz, częściowo sam sobie odpowiedziałeś. Tak samo jest z motocyklami. Większy ma lepsze owiewki, dłuższą kanapę, itp. Z tym, że większy motocykl nieporównanie trudniej ogarnąć niż większy skuter. Waga i rozmiary robią swoje, więc taniej wprawiać się na małych, prostych sprzętach. pozdr DP TL-S |
|
Data: 2009-04-21 14:54:17 | |
Autor: Kuczu | |
[laickie] Ewolucja motocyklistów | |
Marcin Narzynski pisze:
Czy naprawdę każdy motocyklista MUSI docelowo jeździć potworem, który 200 km/h robi w 7 sek? Ja nie musze. Moje motocykle nie osiagaja 200 a juz 100 mph to walka z motocyklem i przestrzenia wokol niego :) -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ |
|
Data: 2009-04-21 06:12:41 | |
Autor: WIADRO | |
Ewolucja motocyklistów | |
On 21 Kwi, 14:54, Kuczu <p.kuczyn...@jim-satnet.pl> wrote:
Ja nie musze. Moje motocykle nie osiagaja 200 a juz 100 mph to walka z to załóż tłumiki =) -- wiadro |
|
Data: 2009-04-21 16:00:20 | |
Autor: huck | |
Ewolucja motocyklistów | |
Użytkownik "WIADRO" <wiadro@gmail.com> napisał w wiadomości news:98c8ca4e-deec-4735-9889-8b8c49fdb6ce21g2000vbk.googlegroups.com... On 21 Kwi, 14:54, Kuczu <p.kuczyn...@jim-satnet.pl> wrote: Ja nie musze. Moje motocykle nie osiagaja 200 a juz 100 mph to walka z to załóż tłumiki =) tłumiki wiatru ? huck |
|
Data: 2009-04-21 15:09:00 | |
Autor: masti | |
Ewolucja motocyklistów | |
Dnia Tue, 21 Apr 2009 16:00:20 +0200, huck napisaĹ(a):
to za³ó¿ tÂłumiki =) nie jedz tyle fasoli. Nie bÄdÄ potrzebne :) -- mst <at> gazeta <.> pl BMW R1100GS '94 (DC) "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" Terry Pratchett |
|