Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.

FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.

Data: 2009-10-08 14:30:39
Autor: lorak
FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.
Leszczur pisze:
Uwaga, uwaga!
Zamieniam ze Szczepanem picki przez cały draft. To znaczy - ja oddaje
mu swój 2, a on mi swój numer 4.
Z tym, ze dodatkowo ustaliliśmy, ze zamienimy się pickami w 4 i 9
rundzie.
To znaczy w 4 rundzie ja będę brał dwa razy, a Szczepan w 9
(analogicznie Szczepan nie będzie posiadał picku w 4, a ja w 9
rundzie).

świetna wymiana Leszczurze.
te dwa wybory w czwartej rundzie dadzą ci sporą przewagę. w ebasketowej FB1 z tymi pickami w czwartej rundzie wybrano Zacha i Aldridge'a (tuż za poszli odpowiednio B. Lopez oraz Horford), natomiast w dziewiątej JO i Nate'a (po nich R. Jefferson oraz Crawford).
z kolei w lidze, w której gramy na pieniądze byli to Griffin i Calderon (po nich Jamiosn, Carter, czy nawet Brand) oraz Shaq i Bibby (Josh Howard, Mo).
tak więc dwóch zawodników z puli
Zach, Aldridge, B. Lopez, Horford, Grffin, Calderon, Jamison, Carter, Brand
vs dwóch z puli
JO, Nate, R. Jefferson, Crawford, Shaq, Bibby, J. Howard, Mo.

Data: 2009-10-08 05:34:13
Autor: L'e-szczur
FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.
On 8 Paź, 14:30, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
Leszczur pisze:

> Uwaga, uwaga!
> Zamieniam ze Szczepanem picki przez cały draft. To znaczy - ja oddaje
> mu swój 2, a on mi swój numer 4.
> Z tym, ze dodatkowo ustaliliśmy, ze zamienimy się pickami w 4 i 9
> rundzie.
> To znaczy w 4 rundzie ja będę brał dwa razy, a Szczepan w 9
> (analogicznie Szczepan nie będzie posiadał picku w 4, a ja w 9
> rundzie).

świetna wymiana Leszczurze.

Lorak znowu mnie chwali. Chyba sam zawetuję swoją wymiane ;-)

te dwa wybory w czwartej rundzie dadzą ci sporą przewagę. w ebasketowej
FB1 z tymi pickami w czwartej rundzie wybrano Zacha i Aldridge'a (tuż za
poszli odpowiednio B. Lopez oraz Horford), natomiast w dziewiątej JO i
Nate'a (po nich R. Jefferson oraz Crawford).
z kolei w lidze, w której gramy na pieniądze byli to Griffin i Calderon
(po nich Jamiosn, Carter, czy nawet Brand) oraz Shaq i Bibby (Josh
Howard, Mo).
tak więc dwóch zawodników z puli
Zach, Aldridge, B. Lopez, Horford, Grffin, Calderon, Jamison, Carter, Brand
vs dwóch z puli
JO, Nate, R. Jefferson, Crawford, Shaq, Bibby, J. Howard, Mo.

Jeden za jednego a nie dwoch za dwoch. Pamietaj tez ze oddaje kogos z
pary LBJ/Paul za Dywana/Howarda/Kobe/whoever.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-10-08 14:43:34
Autor: lorak
FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.
L'e-szczur pisze:
On 8 Paź, 14:30, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
Leszczur pisze:

Uwaga, uwaga!
Zamieniam ze Szczepanem picki przez cały draft. To znaczy - ja oddaje
mu swój 2, a on mi swój numer 4.
Z tym, ze dodatkowo ustaliliśmy, ze zamienimy się pickami w 4 i 9
rundzie.
To znaczy w 4 rundzie ja będę brał dwa razy, a Szczepan w 9
(analogicznie Szczepan nie będzie posiadał picku w 4, a ja w 9
rundzie).
świetna wymiana Leszczurze.

Lorak znowu mnie chwali. Chyba sam zawetuję swoją wymiane ;-)

te dwa wybory w czwartej rundzie dadzą ci sporą przewagę. w ebasketowej
FB1 z tymi pickami w czwartej rundzie wybrano Zacha i Aldridge'a (tuż za
poszli odpowiednio B. Lopez oraz Horford), natomiast w dziewiątej JO i
Nate'a (po nich R. Jefferson oraz Crawford).
z kolei w lidze, w której gramy na pieniądze byli to Griffin i Calderon
(po nich Jamiosn, Carter, czy nawet Brand) oraz Shaq i Bibby (Josh
Howard, Mo).
tak więc dwóch zawodników z puli
Zach, Aldridge, B. Lopez, Horford, Grffin, Calderon, Jamison, Carter, Brand
vs dwóch z puli
JO, Nate, R. Jefferson, Crawford, Shaq, Bibby, J. Howard, Mo.

Jeden za jednego a nie dwoch za dwoch. Pamietaj tez ze oddaje kogos z
pary LBJ/Paul za Dywana/Howarda/Kobe/whoever.

nie wiem jaka jest u was punktacja, ale u nas różnica miedzy pierwszą dwójką, a trzecim Wadem to były 3-4FP. a nawet jeśli nie ostatnie ci się   Dwyane, to będziesz miał DH (czy nawet Duranta), który więcej niż 10FP nie powinien tracić do czołówki. natomiast te dwa picki w 4 rundzie dają ci przewagę jakichś 20FP (co najmniej) w porównaniu z tymi dwoma w dziewiątej. poza tym wiadomo, że im dalej w las, tym trudniej o pewne wybory. tak więc ustawiłeś się świetnie! :-)

Data: 2009-10-08 06:04:34
Autor: L'e-szczur
FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.
On 8 Paź, 14:43, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
tak więc ustawiłeś się świetnie! :-)

Nie ma takiej przewagi jakiej nie bylbym w stanie stracic :-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-10-08 16:04:06
Autor: wiLQ
FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Jeden za jednego a nie dwoch za dwoch. Pamietaj tez ze oddaje kogos z
> pary LBJ/Paul za Dywana/Howarda/Kobe/whoever.

nie wiem jaka jest u was punktacja, ale u nas różnica miedzy pierwszą dwójką, a trzecim Wadem to były 3-4FP.

No i? Przeciez L'e dostal #4, a nie #3.
W zeszlym sezonie i przy naszych ustawieniach roznica miedzy #2, a #4
byla rzedu 8-9fp/mecz. To samo bylo dwa lata temu...

natomiast te dwa picki w 4 rundzie dają ci przewagę jakichś 20FP (co najmniej) w porównaniu z tymi dwoma w dziewiątej.

Tylko jeden pick w 4 rundzie jest dodatkowy, a roznica miedzy 4 runda, a
9 byla mniej wiecej rzedu 8-9fp/mecz [co przy okazji wyjasnia dlaczego
dogadali sie wlasnie w ten sposob].

poza tym wiadomo, że im dalej w las, tym trudniej o pewne wybory.

Wlasnie i tu tkwi haczyk. To prawda, ze w 4 rundzie latwiej ustrzelic
dobry pick niz w 9... ale pominales, ze teoretycznie latwiej przewidziec
kto bedzie #2 na srednich na koniec sezonu niz #4.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-10-09 18:11:23
Autor: lorak
FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.
wiLQ pisze:
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Jeden za jednego a nie dwoch za dwoch. Pamietaj tez ze oddaje kogos z
pary LBJ/Paul za Dywana/Howarda/Kobe/whoever.
nie wiem jaka jest u was punktacja, ale u nas różnica miedzy pierwszą dwójką, a trzecim Wadem to były 3-4FP.

No i? Przeciez L'e dostal #4, a nie #3.
W zeszlym sezonie i przy naszych ustawieniach roznica miedzy #2, a #4
byla rzedu 8-9fp/mecz. To samo bylo dwa lata temu...

to, że dostał #4 nie oznacza, iż z tym pickiem nie weźmie Wade'a, czy kogokolwiek kto tam będzie trzeci w punktacji na koniec sezonu.

natomiast te dwa picki w 4 rundzie dają ci przewagę jakichś 20FP (co najmniej) w porównaniu z tymi dwoma w dziewiątej.

Tylko jeden pick w 4 rundzie jest dodatkowy, a roznica miedzy 4 runda, a
9 byla mniej wiecej rzedu 8-9fp/mecz [co przy okazji wyjasnia dlaczego
dogadali sie wlasnie w ten sposob].

czyli mniej więcej tak, jak pisałem - w pierwszej rundzie traci jakieś 10FP, ale w tej czwartej zyskuje koło 20!

ale pominales, ze teoretycznie latwiej przewidziec
kto bedzie #2 na srednich na koniec sezonu niz #4.

naprawdę jest to łatwiejsze? jak to robisz? ;]

poza tym to i tak bez znaczenia, bo nawet jeśli weźmie tego czwartego, to strata będzie ~10, a zysk w czwartej rundzie dużo większy.

Data: 2009-10-09 18:51:34
Autor: Tomasz Radko
FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.
lorak pisze:

natomiast te dwa picki w 4 rundzie dają ci przewagę jakichś 20FP (co najmniej) w porównaniu z tymi dwoma w dziewiątej.

Tylko jeden pick w 4 rundzie jest dodatkowy, a roznica miedzy 4 runda, a
9 byla mniej wiecej rzedu 8-9fp/mecz [co przy okazji wyjasnia dlaczego
dogadali sie wlasnie w ten sposob].

czyli mniej więcej tak, jak pisałem - w pierwszej rundzie traci jakieś 10FP, ale w tej czwartej zyskuje koło 20!

Ech... A jak nazwiesz czuciowca arytmetycznym analfabetą, to się obrazi.

pzdr

TRad

Data: 2009-10-09 19:41:11
Autor: lorak
FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze:

natomiast te dwa picki w 4 rundzie dają ci przewagę jakichś 20FP (co najmniej) w porównaniu z tymi dwoma w dziewiątej.

Tylko jeden pick w 4 rundzie jest dodatkowy, a roznica miedzy 4 runda, a
9 byla mniej wiecej rzedu 8-9fp/mecz [co przy okazji wyjasnia dlaczego
dogadali sie wlasnie w ten sposob].

czyli mniej więcej tak, jak pisałem - w pierwszej rundzie traci jakieś 10FP, ale w tej czwartej zyskuje koło 20!

Ech... A jak nazwiesz czuciowca arytmetycznym analfabetą, to się obrazi.

nie obrażę się, ale co jest źle?

Data: 2009-10-09 21:11:22
Autor: Tomasz Radko
FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.
lorak pisze:
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze:

natomiast te dwa picki w 4 rundzie dają ci przewagę jakichś 20FP (co najmniej) w porównaniu z tymi dwoma w dziewiątej.

Tylko jeden pick w 4 rundzie jest dodatkowy, a roznica miedzy 4 runda, a
9 byla mniej wiecej rzedu 8-9fp/mecz [co przy okazji wyjasnia dlaczego
dogadali sie wlasnie w ten sposob].

czyli mniej więcej tak, jak pisałem - w pierwszej rundzie traci jakieś 10FP, ale w tej czwartej zyskuje koło 20!

Ech... A jak nazwiesz czuciowca arytmetycznym analfabetą, to się obrazi.

nie obrażę się, ale co jest źle?

Porównaj FP Leszczura przed wymianą - i po wymianie.

pzdr

TRad

Data: 2009-10-09 22:36:24
Autor: lorak
FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze:
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze:

natomiast te dwa picki w 4 rundzie dają ci przewagę jakichś 20FP (co najmniej) w porównaniu z tymi dwoma w dziewiątej.

Tylko jeden pick w 4 rundzie jest dodatkowy, a roznica miedzy 4 runda, a
9 byla mniej wiecej rzedu 8-9fp/mecz [co przy okazji wyjasnia dlaczego
dogadali sie wlasnie w ten sposob].

czyli mniej więcej tak, jak pisałem - w pierwszej rundzie traci jakieś 10FP, ale w tej czwartej zyskuje koło 20!

Ech... A jak nazwiesz czuciowca arytmetycznym analfabetą, to się obrazi.

nie obrażę się, ale co jest źle?

Porównaj FP Leszczura przed wymianą - i po wymianie.

ok, tylko że nie o to przecież chodzi. gdyby było pewne, że wszyscy będą wybierać idealne, to wtedy tak, taka wymiana byłaby oczywiście zła dla Leszczura. sęk jednak w tym gracze nie wybierają idealnie i im dalsze rundy, tym trudniej trafić dobrego zawodnika. jakbyś to powiedział - mając dwa wybory we wcześniejszym etapie draftu zwiększa się szanse na wybranie zawodników, którzy będą dawać dużo pts.

Data: 2009-10-09 23:32:36
Autor: Tomasz Radko
FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.
lorak pisze:

natomiast te dwa picki w 4 rundzie dają ci przewagę jakichś 20FP (co najmniej) w porównaniu z tymi dwoma w dziewiątej.

Tylko jeden pick w 4 rundzie jest dodatkowy, a roznica miedzy 4 runda, a
9 byla mniej wiecej rzedu 8-9fp/mecz [co przy okazji wyjasnia dlaczego
dogadali sie wlasnie w ten sposob].

czyli mniej więcej tak, jak pisałem - w pierwszej rundzie traci jakieś 10FP, ale w tej czwartej zyskuje koło 20!

Ech... A jak nazwiesz czuciowca arytmetycznym analfabetą, to się obrazi.

nie obrażę się, ale co jest źle?

Porównaj FP Leszczura przed wymianą - i po wymianie.

ok, tylko że nie o to przecież chodzi. gdyby było pewne, że wszyscy będą wybierać idealne, to wtedy tak, taka wymiana byłaby oczywiście zła dla Leszczura.

Rzecz w tym, iż ona jest neutralna. Uwzględniając ryzyko kontuzji - być może nawet korzystna. Aczkolwiek wolałbym zobaczyć dokłądniejszą analizę, uwzględniającą replacement value i względną rzadkość graczy na poszczególnych poziomach.

Chodziło o co innego. Leszczur nie zyskał "koło dwudziestu", bo zamienił _jeden_ wybór w rundzie 9. na _jeden_ w rundzie 4. A nie dwa.

sęk jednak w tym gracze nie wybierają idealnie i im dalsze rundy, tym trudniej trafić dobrego zawodnika. jakbyś to powiedział - mając dwa wybory we wcześniejszym etapie draftu zwiększa się szanse na wybranie zawodników, którzy będą dawać dużo pts.

Moim zdaniem większym problemem jest poprawne zidentyfikowanie gracza zasługującego na #4, niż wybieranie w czwartej rundzie. Ludzi w tamtych regionach powinno być multum. Na miejscu Leszczura chyba spróbowałbym teraz kolejnego trade down, może w ogóle poza pierwszą rundę. Nie wiem tego na pewno, bo nie wiem ile jest zespołów, jakie duże rostery, ile punktujących pozycyj, etc. Ale na czwartym miejscu czułbym się dyskomfortowo. Zakładając, że mamy dwóch supergości (James i Paul), a po nich kilkunastosobową grupę pościgową, chciałbym tak się ustawić, żeby w drugiej rundzie załapać się jeszcze na kogoś z tej grupy. Czwarte miejsce od końca może być zbyt nisko.

Patrząc na TOP200 na nba.com (jakiś ranking auction) wydaje się, że idealna pozycja to taka, aby w drugiej rundzie załapać się na gracza #12, czyli w lidze dziesięciodrużynowej rozstawienie #9. Zakładając nieoptymalne wybór jednego z GMów, być może #8 też jest OK. Piszę to w oparciu o losowo wybrany ranking nba.com, nie robiłem żadnej włąsnej analizy, ale nba.com na miejsce czwarte typuje Grangera, a ja nie jestem do tego typu przekonany. Kompletnie.

Oczywiście dyskusja jest czysto akademicka. Wszyscy dobrze wiemy, że Leszczur spieprzy draft niezależnie od tego, z której pozycji będzie wybierał :)

pzdr

TRad

Data: 2009-10-10 00:37:56
Autor: L'e-szczur
FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.
On 9 Paź, 23:32, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
> ok, tylko że nie o to przecież chodzi. gdyby było pewne, że wszyscy będą
> wybierać idealne, to wtedy tak, taka wymiana byłaby oczywiście zła dla
> Leszczura.

Rzecz w tym, iż ona jest neutralna.

Jest. I nie została zrobiona po to, zebym zyskał x fp juz na starcie
sezonu.

Uwzględniając ryzyko kontuzji - być może nawet korzystna. Aczkolwiek wolałbym zobaczyć dokłądniejszą
analizę, uwzględniającą replacement value i względną rzadkość graczy na
poszczególnych poziomach.

Zatem pogadamy po drafcie. :-)

Chodziło o co innego. Leszczur nie zyskał "koło dwudziestu", bo zamienił
_jeden_ wybór w rundzie 9. na _jeden_ w rundzie 4. A nie dwa.

Yup.

Oczywiście dyskusja jest czysto akademicka. Wszyscy dobrze wiemy, że
Leszczur spieprzy draft niezależnie od tego, z której pozycji będzie
wybierał :)

Otoz to! :-) Dlatego dodaję nieco pieprzu poki mam sie czym
emocjonowac, bo po drafcie bedzie za pozno :-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-10-09 23:06:49
Autor: wiLQ
FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> No i? Przeciez L'e dostal #4, a nie #3.
> W zeszlym sezonie i przy naszych ustawieniach roznica miedzy #2, a #4
> byla rzedu 8-9fp/mecz. To samo bylo dwa lata temu...

to, że dostał #4 nie oznacza, iż z tym pickiem nie weźmie Wade'a,

Niby nie, ale roznica miedzy Wadem, a Dwightem byla na tyle duza, ze
trudno realistycznie zakladac inaczej.
 
> Tylko jeden pick w 4 rundzie jest dodatkowy, a roznica miedzy 4 runda, a
> 9 byla mniej wiecej rzedu 8-9fp/mecz [co przy okazji wyjasnia dlaczego
> dogadali sie wlasnie w ten sposob].

czyli mniej więcej tak, jak pisałem - w pierwszej rundzie traci jakieś 10FP, ale w tej czwartej zyskuje koło 20!

Ale skad Ci sie bierze to 20? L'e dostaje tylko jeden pick w 4 rundzie,
drugi mialby i bez tej wymiany, wiec nie mozesz go liczyc do zysku.
 
> ale pominales, ze teoretycznie latwiej przewidziec
> kto bedzie #2 na srednich na koniec sezonu niz #4.

naprawdę jest to łatwiejsze? jak to robisz? ;]

Um, sklad pierwszej dwojki od 2 lat jest taki sam ;-)

A jeszcze odnosnie oceny wymiany to wrecz sklanialbym sie ku tezie, ze
L'e zle zrobil bo jak sam przyznaje draft nie jest jego najmocniejsza
strona... a wg mnie zysk z tego trejdu bedzie bazowal wlasnie na tym
elemencie gry.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-10-08 15:56:47
Autor: wiLQ
FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> świetna wymiana Leszczurze.

Lorak znowu mnie chwali. [...]

Znowu? To juz sie kiedys zdarzylo? ;-)
 --
pzdr
wiLQ

FB1: pierwsza wymiana przed sezonem.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona