On 4 Sty, 11:39, Hubertus Blues <hbe...@poczta.onet.pl> wrote:

lp.t_team_________gp___gp.w___total___t.week___fpg___fpg.week___fpg.c___lp.fpg
1__TheSaints______353___39___15013,5___1690,3___42,531___43,341___+0,101___2
3__DisposableHero_344___33___14148,4___1293,1___41,129___39,185___-0,206___3
2__GostyninWizard_329___26___13992,8___1059,6___42,531___40,754___-0,153___1
4__WazkiWroclawFP_334___33___13955,8___1573,0___41,784___47,667___+0,645___4
6__kenkeboyz______344___35___13450,7___1404,9___39,101___40,140___+0,118___9
9__Entropia_______336___33___13238,7___1382,8___39,401___41,903___+0,273___7
8__BraciaWBluesie_352___32___13238,3___1380,7___37,609___43,147___+0,554___10
5__Latajacetabore_340___31___13153,2___1070,7___38,686___34,539___-0,416___8
7__Kubki__________336___32___13127,0___1115,8___39,068___34,869___-0,442___6
10_TlokiIIWarsza__321___28___12986,2___1217,0___40,455___43,464___+0,288___5

  1. Gratulacje dla Washko za wybitny tydzień zakończony średnią ~47,5.
Jeśli Nene będzie dalej tyle dawał, obudzenie Rose będzie trwałe,
wyzdrowieje Garnett to mamy trzeciego chętnego na wygranie całej ligi..
Co do produkcji Bronka to akurat niema(m) wątpliwości.

Jeden tydzień to za mało, żeby coś osiągnąć, ale przebudzenie Rose'a
bardzo mnie cieszy. Garnett, to z kolei bust draftu, a w każdym razie
jeden z murowanych kandydatów, bo mogłem wziąć Anthony'ego, który jest
w Top10... Biedrins zleszczył się kompletnie i wygląda na razie jak
Milicic. Gordon z kolei sprawia wrażenie, jakby myślał tylko o tym,
kiedy ten mecz się wreszcie skończy. Wydaje się być zupełnie
nieobecny, co niewątpliwie widać w jego beznadziejnych wynikach.
Spodziewałem się, że będzie lepszy od Westbrooka, a gra jak Udrih.
Jeszcze chwila i będzie miał wyniki gorsze niż rok temu choć gra 2
minuty dłużej. Masakra.

Swoją drogą nie zwróciłem uwagi, że to ja wywaliłem Mayo i obu
Williamsów. LOL!

Pzdr. Washko

Tomasz Waszczyński napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Garnett, to z kolei bust draftu, a w każdym razie
jeden z murowanych kandydatów, bo mogłem wziąć Anthony'ego,

To nie czyni KG bustem, co najwyzej Twoja decyzje bledem ;-)
Bustem bedzie dopiero jak ta absencja bedzie trwala miesiacami.

Biedrins zleszczył się kompletnie i wygląda na razie jak Milicic.

Raczej Nelson go zleszczyl, a nie sie sam zleszczyl...


--
pzdr
wiLQ

On 5 Sty, 00:20, wiLQ <N...@spam.com> wrote:

Tomasz Waszczyński napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Garnett, to z kolei bust draftu, a w każdym razie
> jeden z murowanych kandydatów, bo mogłem wziąć Anthony'ego,

To nie czyni KG bustem, co najwyzej Twoja decyzje bledem ;-)
Bustem bedzie dopiero jak ta absencja bedzie trwala miesiacami.

Błąd jest oczywisty, ale bust również, bo co innego można powiedzieć o
zawodniku wybranym w drugiej rundzie, który gra ~42 FP, czyli jakieś 3
rundy niżej?

> Biedrins zleszczył się kompletnie i wygląda na razie jak Milicic.

Raczej Nelson go zleszczyl, a nie sie sam zleszczyl...

--
pzdr
wiLQ

No właśnie nie. Nelson nawet nim chciał grać w ostatnich meczach,
wystawiał jako startera, ale to nie miało sensu. Turiaf był lepszy, a
Randolph o niebo.

Pzdr. Washko

On 5 Sty, 07:57, Tomasz Waszczyński <was...@washko.org> wrote:

No właśnie nie. Nelson nawet nim chciał grać w ostatnich meczach,
wystawiał jako startera, ale to nie miało sensu. Turiaf był lepszy, a
Randolph o niebo.

Ale facet dopiero wrocił po bardzo upierdliwych kontuzjach. Nie
twierdze, ze Andris dalej jest tak cennym zawodnikiem jak wtedy gdy
pobierałem go z waiverów 3 lata temu, ale moze dajmy mu dojsc do
siebie zanim zaczniemy obrzucac go leszczami.

Pozdro

L'e-szczur

Tomasz Waszczyński napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > Garnett, to z kolei bust draftu, a w każdym razie
> > jeden z murowanych kandydatów, bo mogłem wziąć Anthony'ego,
>
> To nie czyni KG bustem, co najwyzej Twoja decyzje bledem ;-)
> Bustem bedzie dopiero jak ta absencja bedzie trwala miesiacami.

Błąd jest oczywisty, ale bust również, bo co innego można powiedzieć o
zawodniku wybranym w drugiej rundzie, który gra ~42 FP, czyli jakieś 3
rundy niżej?

Ale nie bust draftu!
 

> Raczej Nelson go zleszczyl, a nie sie sam zleszczyl...

No właśnie nie. Nelson nawet nim chciał grać w ostatnich meczach,
wystawiał jako startera, ale to nie miało sensu. Turiaf był lepszy, a
Randolph o niebo.

Wg mnie ostatnie wystepy to przede wszystkim efekt wracania z kontuzji.


--
pzdr
wiLQ

On 5 Sty, 00:20, wiLQ <N...@spam.com> wrote:

Tomasz Waszczyński napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Garnett, to z kolei bust draftu, a w każdym razie
> jeden z murowanych kandydatów, bo mogłem wziąć Anthony'ego,

To nie czyni KG bustem, co najwyzej Twoja decyzje bledem ;-)
Bustem bedzie dopiero jak ta absencja bedzie trwala miesiacami.

KG jest bustem nawet jesli nie bedzie pauzował do kwietnia. Nawet
bedac "w pelni sił" w tym sezonie (na tyle na ile to było mozliwe)
produkował bardzo przeciętnie.

> Biedrins zleszczył się kompletnie i wygląda na razie jak Milicic.

Raczej Nelson go zleszczyl, a nie sie sam zleszczyl...

Chyba nie wszystko jest winą Nelsona. Fakt - Biedrins nie grał za
wiele, a nawet jesli już to grał słabo, ale pamietajmy o dwoch
aspektach przy jego ocenie:
1. Kontuzja. A w zasadzie równoległe kontuzje pleców i zapalenie w
okolicach miednicy.
2. 7-meczowa próbka, którą w dodatku podzielono na połowy odległe od
siebie o 2 miesiące.
I dopiero na dalekim trzecim miejscu można zacząć mówić o Nelsonie.

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > Garnett, to z kolei bust draftu, a w każdym razie
> > jeden z murowanych kandydatów, bo mogłem wziąć Anthony'ego,
>
> To nie czyni KG bustem, co najwyzej Twoja decyzje bledem ;-)
> Bustem bedzie dopiero jak ta absencja bedzie trwala miesiacami.

KG jest bustem nawet jesli nie bedzie pauzował do kwietnia.

Hmmm, chwila, przeszlismy z "bust draftu" na "bust"... Jasne, ze KG gra ponizej oczekiwan, ale to nie czyni go bustem draftu.

> > Biedrins zleszczył się kompletnie i wygląda na razie jak Milicic.
>
> Raczej Nelson go zleszczyl, a nie sie sam zleszczyl...

Chyba nie wszystko jest winą Nelsona. Fakt - Biedrins nie grał za
wiele, a nawet jesli już to grał słabo, ale pamietajmy o dwoch
aspektach przy jego ocenie:
1. Kontuzja. A w zasadzie równoległe kontuzje pleców i zapalenie w
okolicach miednicy.
2. 7-meczowa próbka, którą w dodatku podzielono na połowy odległe od
siebie o 2 miesiące.
I dopiero na dalekim trzecim miejscu można zacząć mówić o Nelsonie.

Hmmm, to kontuzje kwalifikuja sie pod zleszczenie? ;-)
Wydawalo mi sie, ze mowa o statsach, a biorac udzial w loterii minut
trudno o dobra produkcje.


--
pzdr
wiLQ

On 5 Sty, 14:13, wiLQ <N...@spam.com> wrote:

> KG jest bustem nawet jesli nie bedzie pauzowa do kwietnia.

Hmmm, chwila, przeszlismy z "bust draftu" na "bust"...
Jasne, ze KG gra ponizej oczekiwan, ale to nie czyni go bustem draftu.

A to juz zalezy o ile ponizej tych oczekiwan gra ;-)

> Chyba nie wszystko jest win Nelsona. Fakt - Biedrins nie gra za
> wiele, a nawet jesli ju to gra s abo, ale pamietajmy o dwoch
> aspektach przy jego ocenie:
> 1. Kontuzja. A w zasadzie r wnoleg e kontuzje plec w i zapalenie w
> okolicach miednicy.
> 2. 7-meczowa pr bka, kt r w dodatku podzielono na po owy odleg e od
> siebie o 2 miesi ce.
> I dopiero na dalekim trzecim miejscu mo na zacz m wi o Nelsonie.

Hmmm, to kontuzje kwalifikuja sie pod zleszczenie? ;-)

Zleszczenie moze byc skutkiem ubocznym kontuzji.

Wydawalo mi sie, ze mowa o statsach, a biorac udzial w loterii minut
trudno o dobra produkcje.

Trudno o dobre minuty gdy jest sie zardzewiałym rekonwalescentem.

Pozdro

L'e-szczur