Pozycja (Poprz.)   Zespół             Punkty     Mecze  Pkt/Mecz
  1.  (1.)      The Guns               4917,4      118     41,7
  2.  (3.)      Wroclaw Hawks          4428,1      105     42,2
  3.  (2.)      Disposable Heroes 4    4414,9      111     39,8
  4.  (4.)      Piston4ever            4083,6      103     39,6
  5.  (6.)      szymcio                3694,9       94     39,3
  6.  (8.)      Magic Leszno           3574,8      112     31,9
  7.  (5.)      kjubn's Nurses         3552,7       97     36,6
  8.  (9.)      Lucas Suns             3530,1      104     33,9
  9. (10.)      BasketBoli             3496,6      103     33,9
10. (11.)      Lopez Team             3355,8       94     35,7
11.  (7.)      Czarni Słupsk          3279,2       86     38,1
12. (12.)      YELLONKY MAGIC         2970,4       87     34,1


W obliczu braku zainteresowania dyskusją ze strony współgraczy miałem
już zestawień nie robić, ale jestem chory, więc co mi tam.
Przez ostatni tydzień Jurand nabił 1871 punktów ze średnią 43,5. Ale czemu się dziwić, skoro Bynum miał w tym tygodniu średnią 62 (a mój Dwight 42).
Słabiej tym razem Zach Randolph i spółka (czyli Bohaterowie na posyłki 4), dla których naprawdę dobrze zagrał tylko Wade (69,2). Najskuteczniejszy w tym tygodniu Jennings (76,9) zapewne tchnął nadzieję w serce Krzyśka, właściciela P4E. W czołówce trzy ma się dzielnie szymcio pomimo kontuzji KMarta.


--
Tremor

W obliczu braku zainteresowania dyskusją ze strony współgraczy miałem
już zestawień nie robić...

No, już się nie gniewaj ;) O ostatnim tygodniu szybko chcę zapomnieć.
Piszesz:

Słabiej tym razem Zach Randolph i spółka (czyli Bohaterowie na posyłki
4), dla których naprawdę dobrze zagrał tylko Wade (69,2).

Fakt, chłopaki się nie spisali. Do tego doszły błędy GM: na ławce
zasiadło 54,3 i 45,9 fp, gdy w tym samym czasie zagrali: 2x7,7 fp,
5,7fp i 0,0fp :(
W tym tygodniu planuję się zrechabilitować ;)

Pzdr - Wojtek

W tym tygodniu planuję się zrechabilitować ;)

Zaczales niezle :D

Pozdr
S

Każdy ma jakieś tam problemy, ale widzę, że
Twoje problemy >>>> moje (kontuzja Azubuike w 2 meczu po pozyskaniu, słaby Dwight, Hamilton wciąż nie gra).

A tak naprawdę największym problemem jest Jurand - ma już ładnych kilka   meczy w zapasie, byle kontuzja go nie przestraszy a śrubuje naprawdę dobrą średnią.


Pozdrawiam i życzę więcej szczęścia
--
Tremor

On 16 Lis, 15:37, tremor <trem...@interia.pl> wrote:

Każdy ma jakieś tam problemy, ale widzę, że
Twoje problemy >>>> moje (kontuzja Azubuike w 2 meczu po pozyskaniu,
słaby Dwight, Hamilton wciąż nie gra).

A tak naprawdę największym problemem jest Jurand - ma już ładnych kilka
  meczy w zapasie, byle kontuzja go nie przestraszy a śrubuje naprawdę
dobrą średnią.

Pozdrawiam i życzę więcej szczęścia
--
Tremor

Mam nadzieję, że nie wykrakasz z tą kontuzją, bo zaryzykowałem i
pozyskałem w wymianiem "Agenta 0 meczów w sezonie", także może być
różnie. A co do zestawienia, to ja np, się nie wypowiadam, bo szczerze
mówiąc skupiam się głównie na wynikach swoich chłopaków, gdyż nie ma
za dużo czasu. Dlatego ciężko mi komentować, dlaczego jeden w danym
tygodniu zyskał, a drugi stracił ;p Pozdrawiam.

W obliczu braku zainteresowania dyskusją ze strony współgraczy miałem
już zestawień nie robić, ale jestem chory, więc co mi tam.
Przez ostatni tydzień Jurand nabił 1871 punktów ze średnią 43,5. Ale czemu się dziwić, skoro Bynum miał w tym tygodniu średnią 62 (a mój Dwight 42).

To ja tak z innej beczki sie podepne, bom z innej ligi :-)
Ale skoro srednie za tydzien zawodnikow mamy takie same, to chyba moge juz pogratulowac Szczepanowi wymiany ze mna.

Oddalem mu Melo, ktory nieco spuscil z tonu, ale nadal jest swietnym graczem, Bynuma (wspomniana wyzej srednia 62) i solidnego GWalla, ktory IMO bedzie grac jeszcze lepiej.

Dostalem kogo?
Paula, ktory wlasnie odmowil posluszenstwa i Branda, ktory co prawda w momencie kontuzji Speightsa daje slad szansy na przebudzenie, ale nadal wyglada jak material na FA.

Ja to nie wiem, ze nie dostaje po 150 propozycji dziennie.
Ostatnio daje sie okradac jak dziecko a gros naszego srodowiska FB usilnie nie chce tego przyjac do wiadomosci :-)

Pozdr
S

On 16 Lis, 12:11, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:

Ostatnio daje sie okradac jak dziecko a gros naszego srodowiska FB
usilnie nie chce tego przyjac do wiadomosci :-)

OSTATNIO???? ;-)

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur pisze:

On 16 Lis, 12:11, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:

Ostatnio daje sie okradac jak dziecko a gros naszego srodowiska FB
usilnie nie chce tego przyjac do wiadomosci :-)

OSTATNIO???? ;-)

Tym gorzej to swiadczy o Was...

Pozdr
S

On 16 Lis, 12:25, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:

Leszczur pisze:

> On 16 Lis, 12:11, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
>> Ostatnio daje sie okradac jak dziecko a gros naszego srodowiska FB
>> usilnie nie chce tego przyjac do wiadomosci :-)

> OSTATNIO???? ;-)

Tym gorzej to swiadczy o Was...

Mozliwe. Ale ze mi nie zalezy na opinii... ;-)

Pozdro

L'e-szczur

Mozliwe. Ale ze mi nie zalezy na opinii... ;-)

Taaaaa....

Pozdr
S

OSTATNIO???? ;-)

Tym gorzej to swiadczy o Was...

Aha. No i drzewiej miewalem dobre deale, jak chocby jakis tam z Nashem.
Teraz to juz dupa na maksa ;-(

Pozdr
S

To ja tak z innej beczki sie podepne, bom z innej ligi :-)
Ale skoro srednie za tydzien zawodnikow mamy takie same, to chyba moge juz pogratulowac Szczepanowi wymiany ze mna.

Oddalem mu Melo, ktory nieco spuscil z tonu, ale nadal jest swietnym graczem, Bynuma (wspomniana wyzej srednia 62) i solidnego GWalla, ktory IMO bedzie grac jeszcze lepiej.

Dostalem kogo?
Paula, ktory wlasnie odmowil posluszenstwa i Branda, ktory co prawda w momencie kontuzji Speightsa daje slad szansy na przebudzenie, ale nadal wyglada jak material na FA.

Ja to nie wiem, ze nie dostaje po 150 propozycji dziennie.
Ostatnio daje sie okradac jak dziecko a gros naszego srodowiska FB usilnie nie chce tego przyjac do wiadomosci :-)

Pozdr
S

Nawet biorąc pod uwagę ostatnio zaistniałe okolicznośc, to ta wymiana może być korzystna dla obu stron jeśli koledze zależało na głębi a Tobie   na gwieździe. A może być i tak, że Twoich dwóch będzie w krótce wyciągać tyle co tamtych trzech.

Nawet biorąc pod uwagę ostatnio zaistniałe okolicznośc, to ta wymiana może być korzystna dla obu stron jeśli koledze zależało na głębi a Tobie  na gwieździe. A może być i tak, że Twoich dwóch będzie w krótce wyciągać tyle co tamtych trzech.

I nic mi innego nie pozostalo, tylko trzymac kciuki za Twoje prognozy :-)
Chociaz doniesienia nt Paula nie zachwycaja.
Juz troche "lepiej" z obozu Philly. Teraz Brand powinien wiecej minut dostac, pytanie, czy sie dzieki temu obudzi.

Pozdr
S

Witam, witam, z tej strony zgłasza się Benon, od BasketBoli, coby
cotygodniowe zestawienia, relacje, sprawozdania jednak powstawały
postanowiłem się odezwać i trochę ponarzekać. U mnie, jak wszyscy
zapewne widzą szału nima, Byki, którymi zasypałem pół składu grają
nieźle, aczkolwiek ja musiałem wybrać tych, co grają poniżej
oczekiwań. Po pierwszych 5 spotkaniach straciłem cierpliwość do
żółtodzioba (który jarałem się od dobrego roku), niejakiego Tyreke
Evansa, myśląc sobie, że jadnak NBA to dla niego za wysokie progi,
bynajmniej, jak na razie. Po wylocie Martina okazało się, jak bardzo,
nieludzko i jakby na to nie spojrzeć chujowo się pomyliłem,
tymbardziej, że kontuzja Devina, niewiem czy to tylko moje odczucie,
ale jakoś się kutwa wydłuża ;-( (wymianka Tyreke Evans+Joe Johnson za
Devin Harris+Jason Richardson). Piston4ever póki co jest zdecydowanie
tym, który na tym dealu skorzystał. Co do mojego drugiego dealu,
również podjęłem jakieś tam ryzyko (dość spore) i pchnąłem Dannego
Grangera za Ala Jeffersona i Raya Allena. Grangera zawsze się trochę
boję, ze względu na te jego kolana, które pod koniec sezonu mogą nie
być takie cacy... Wiem, niby bez sensu, bo za Ala, który sam cały
ostatnio jest apteka friendly, ale jakoś większe zaufanie mam właśnie
do niego i RayRay też piechotą nie chodzi. Dziś właśnie jeszcze
dodatkowo zaryzykowałem i na miejsce Big Bena wrzuciłem Biedrinsa,
którego osobiście uważam za potwornie żadkiego grajka, który niezłe
staty na FB potrafił wykręcić - ryzyko, jak jasna pała, bo nie dość,
że kontuzjowany to nigdy nie wiadomo, co się w GS wydarzy, mniejsza o
to czy kołcz zostanie jaki jest, czy.... itd.
Na miejsce T.J. Forda wskoczył natomiast J.R. Smith, więc w tym
przypadku to już nikt nie ma pojęcia, czego się spodziewać....
Tak tylko dla przyzwoitości wspomnę o fakcie, że poza Rosem i
Salmonsem, znacznie poniżej oczekiwań gra również Tadzio Jang, a
reasumując Jefferson, Harris oraz Murphy byli ostatnimi czasy OUT i
żaden z moich monad przeciętną nie wyskakiwał i jeszcze pogoda
ostatnio do dupy, a Euro kiepsko stoi to...
....gorzej, niż było na początku to chyba być nie może i ta
cierpliwość, której poskąpiłem Evansowi, w przypadku Rose'a i reszty
mojego cyrku, zaowocuje w najbliższej przyszłośći...
Pozdrawiam!
Benon.

On 18 Lis, 21:42, Benon <beno...@googlemail.com> wrote:

Grangera zawsze się trochę
boję, ze względu na te jego kolana, które pod koniec sezonu mogą nie
być takie cacy... Wiem, niby bez sensu, bo za Ala, który sam cały
ostatnio jest apteka friendly, ale jakoś większe zaufanie mam właśnie
do niego

Tylko, ze roznica miedzy kolanami Grangera a Jeffersona jest taka, ze
jeden sie pozrywał i składali go na stole operacyjnym, a drugi troche
ponarzeka, toche odpocznie i tyle.
Al jest jedna z najwiekszych negatywnych niespodzianek tego sezonu (w
klasyfikacji fp). O ile w ogole wychodzi na parkiet.
Dałeś ciała po całości.

Biedrinsa, którego osobiście uważam za potwornie żadkiego grajka,

Jakiego????

Na miejsce T.J. Forda wskoczył natomiast J.R. Smith, więc w tym
przypadku to już nikt nie ma pojęcia, czego się spodziewać....

Poki co jednak wolalbym Smitha.

...gorzej, niż było na początku to chyba być nie może i ta
cierpliwość, której poskąpiłem Evansowi, w przypadku Rose'a i reszty
mojego cyrku, zaowocuje w najbliższej przyszłośći...

Nie powiem na Rose'a sam sie nacialem. Okazuje sie, ze kontuzja stawu
skokowego w przypadku ziutka bazujacego na zwrotnosci to nie
przelewki.
W dodatku jego wartosc cholernie obniza bryndza w rzutach za 3 Bulls.
Ani Hinrich, ani Salmons szczegolnie nie straszą rzutem, srodek jest
zapakowany i nie ma jak robic wjazdów.

Pozdro

L'e-szczur

On 18 Lis, 21:07, Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> wrote:

On 18 Lis, 21:42, Benon <beno...@googlemail.com> wrote:

> Biedrinsa, którego osobiście uważam za potwornie żadkiego grajka,

Jakiego????

RZadkiego - kutwa, sam zazwyczaj przykładam sporą wagę do tego typu
rzeczy, więc wstyd, masakra i chyba hermetycznie zamknę się w sobie i
umilknę na wieki... ;-)

A tak poza tym, to nie wiem, czy przypadkiem nie jest plusem w
przypadku Jeffersona fakt, że już jest po operacji, podczas gdy Danny,
wcześniej czy później, będzię ją musiał zrobić... Z mojego punktu
widzenia oby w tym sezonie!!!!

On 18 Lis, 22:31, Benon <beno...@googlemail.com> wrote:

A tak poza tym, to nie wiem, czy przypadkiem nie jest plusem w
przypadku Jeffersona fakt, że już jest po operacji, podczas gdy Danny,
wcześniej czy później, będzię ją musiał zrobić... Z mojego punktu
widzenia oby w tym sezonie!!!!

Nie jest. Operacja ZAWSZE jest ostatecznością. Jefferson miał
rekonstrukcję zerwanego więzadła krzyżowego. Do niedawna takie rzeczy
kończyły ludziom kariery. Wcale nie jest powiedziane, ze Granger
bedzie musiał kiedyś coś takiego przejść. Zwykle wystarczy troche
odpoczynku, rehabilitacji, zastrzyków ze sterydów i już.

Pozdro

L'e-szczur

Biedrinsa, którego osobiście uważam za potwornie żadkiego grajka,

Jakiego????

RZadkiego - kutwa, sam zazwyczaj przykładam sporą wagę do tego typu
rzeczy, więc wstyd, masakra i chyba hermetycznie zamknę się w sobie i
umilknę na wieki... ;-)

Nie milknij :-)

I dwie kolejne rady ode mnie:
1. Biedrinsa trzymaj, on sie naprawde moze przydac.
2. Walnij co jakis czas ze dwa entery, gdy piszesz :-)

Pozdr
S

I dwie kolejne rady ode mnie:
1. Biedrinsa trzymaj, on sie naprawde moze przydac.
2. Walnij co jakis czas ze dwa entery, gdy piszesz :-)

Spoko!

Dzięki!

Zarcik!

Pozdrawiam!

P.S.
Kiedy Andris ożyje?? - oto jest pytanie...

Cholera, co moment to mi się coś przypomina - więc sory za nabijanie
postów, choć czy u was ma to jakiekolwiek znaczenie??

Mniejsza o to - mi tu bardziej biega o wspomnianego Rose'a i mam
następujące pytanie, bo sprawdzać mi się nie chce, a i ewentualnie
dodatkowa ciekawostka nie zawadzi, nie...

Czy, i jeśli tak to kiedy i o ile, jeśli można to jakoś wymierzyć,
jakikolwiek rookie of the year zanotował następny sezon gorszy od tego
w którym ROTY zdobywał??

On 18 Lis, 22:48, Benon <beno...@googlemail.com> wrote:

Cholera, co moment to mi się coś przypomina - więc sory za nabijanie
postów, choć czy u was ma to jakiekolwiek znaczenie??

No widze, ze kolega z forum :-)
No to musze Cie pocieszyc, ze trafiles do ostatniej enklawy wolnego
internetu. Nikt Ci tu nie da bana za trzy posty w ciagu 7,5 minuty.
Poza tym, ze masa tu złosliwców, to jednak takimi bzdurami nie
zajmujemy sobie głów.
Pisz. Przelewaj na ekran wszystkie swoje żale/pomysły/koncepcje/tezy,
a my to przyjmiemy, przetrawimy i powiemy Ci czemu nie masz racji ;-)
Lub czasami czemu ją masz :-)

Czy, i jeśli tak to kiedy i o ile, jeśli można to jakoś wymierzyć,
jakikolwiek rookie of the year zanotował następny sezon gorszy od tego
w którym ROTY zdobywał??

Oczywiście, ze mozna.
www.basketball-reference.com - jesli nie znasz to poznaj natychmiast.
Dział "Awards". Sprawdz, podziel sie wnioskami i zdobądź swoje szlify
na prsk :-)

Pozdro

L'e-szczur

Benon pisze:

Cholera, co moment to mi się coś przypomina - więc sory za nabijanie
postów, choć czy u was ma to jakiekolwiek znaczenie??

ma. kto ich najwięcej napisze, temu wydaje się, że ma rację. chyba obecnie liderem jest Leszczur ;)

Benon pisze:

Witam, witam, z tej strony zgłasza się Benon, od BasketBoli, coby
cotygodniowe zestawienia, relacje, sprawozdania jednak powstawały
postanowiłem się odezwać i trochę ponarzekać.

> <...>

Faktycznie masz powody do narzekań, ale to głównie kwestia braku cierpliwości, no i wymiany raczej nieudane. Wydaje mi się, że lepszy jeden bardzo dobry grajek (Granger) i jeden przeciętny, niż dwóch dobrych.
Jest spora szansa, że Rose i Salmons zaczną grać lepiej i jedno z drugim wydaje się być ze sobą powiązane. Rose musi powrócić do pełni sił, a wtedy będzie bardziej agresywny i Salmons będzie miał więcej czystych pozycji do rzutu.
Inna sprawa, że pierwszoroczniacy, którzy spiszą się powyżej oczekiwań miewają kłopoty z formą w drugim sezonie.

A propos cierpliwości, to Czarni Słupsk trzynastego w piątek odesłali Jamisona i Mike Millera a wzięli Barnesa i Outlawa.


--
Tremor

A propos cierpliwości, to Czarni Słupsk trzynastego w piątek odesłali Jamisona i Mike Millera a wzięli Barnesa i Outlawa.

?????????????????????????????

Tego Outlawa wzieli, ktory posiedzi kilka miesiecy?
I tego Barnesa, ktory wlasnie utknal w rotacji?

Fajnie jest miec u Was pierwszy waiverek :-)

Pozdr
S

tremor pisze:

A propos cierpliwości, to Czarni Słupsk trzynastego w piątek odesłali Jamisona i Mike Millera a wzięli Barnesa i Outlawa.

cóż, przynajmniej dzięki temu zdobyłeś bezcenne doświadczenie i wiesz już jakich ruchów nie wykonywać.

lorak pisze:

tremor pisze:

A propos cierpliwości, to Czarni Słupsk trzynastego w piątek odesłali Jamisona i Mike Millera a wzięli Barnesa i Outlawa.

cóż, przynajmniej dzięki temu zdobyłeś bezcenne doświadczenie i wiesz już jakich ruchów nie wykonywać.

No ja akurat to na tym zyskałem Millera jak trafił do FA (założyłem, że jak ktoś wygania Jamisona, to przed nim jeszcze wiele tygodni bez gry i nie sprawdziłem).

--
Tremor