Data: 2010-04-05 21:15:43 | |
Autor: TOM | |
FD-MC21 działa, FD-M513-nie. Jest jakis sposob? | |
karbar <karbar@wp.pl> napisał(a):
Witam. Zwróć uwagę jeszcze na to, że przerzutka Deore jest przeznaczona do napędów 9-cio biegowych i przestrzeń pomiędzy blaszkami wodzika jest mniejsza niż w Alivio, które obsłguje maksymalnie 8 biegów. Łańcuchy 9-cio biegowe są węższe i muszą być obsługiwane przez przerzutki do tego preferowane. Wsadzając w Deore łańcuch 8 biegowy (zakładam że taki masz w swoim rowerze) może on być za szeroki i dlatego obciera o blaszki. Pozdr TOM -- |
|
Data: 2010-04-06 09:12:56 | |
Autor: karbar | |
FD-MC21 działa, FD-M513-nie. Jest jakis sposob? | |
TOM pisze:
karbar <karbar@wp.pl> napisał(a): Teoria teorią. Wiem o tym. Jednak jak ustawiłem wczoraj deorkę "za nisko", tj. łańcuch pracował w takim jakby rozszerzeniu w blaszkach wodzika, wodzik był 2-3 mm nad blatem, ale przerzutka haczyła o zębatkę środkową przy wrzucaniu na blat, to na środkowej i małej zębatce zakres pracy bez obcierania był zadowalający. W momencie, kiedy pojawiało się tarcie, bez problemu jednym kliknięciem na manetce z mikroindeksem mogłem skorygować ustawienie przerzutki - mam tak samo w alivio i jest to dla mnie zupełnie akceptowalne. Po wczorajszej dyskusji na preclu dochodzę do wniosku, że problem tutaj generuje za mała różnica w ilości zębów między środkową a największą zębatką. pozdrawiam karbar ps. Wróciłem do Alivio. Po montażu skorygowałem wychylenia maksymalne, przykręciłem linkę i już wszystko pięknie działa ;) |
|
Data: 2010-04-06 22:18:38 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
FD-MC21 działa, FD-M513-nie. Jest jakis sposob? | |
"karbar" <karbar@wp.pl> wrote in message news:hpenjm$pvh$1nemesis.news.neostrada.pl...
Po wczorajszej dyskusji na preclu dochodzę do wniosku, że problem tutaj generuje za mała różnica w ilości zębów między środkową a największą zębatką. raczej problem generuje przerzutka Shimano. Używam Srama x-gen z korbą 42/32/22 (SLX z blatami Alivio/Deore/STX) i działa miodzio. Znacznie lepiej od niby dedykowanej do 10-zębowego rozstawu Alivio. Jedyny mankament to węższy wózek - Alivio jest w stanie obsłużyć cały zakres przełożeń bez ocierania, nawet przy lekko wykrzywionych zębatkach, Sram na 1-2 przełożeniach lekko ociera, ale po jakimś czasie przestałem to zauważać. O dziwo, obecne Alivio też jakieś dziwne robią. Zmieniłem swego czasu starego topswinga na nowego "klasyka" (znaczy się, downswinga) i czego bym nie robił, to nijak nie dało się przerzutki ustawić, aby dobrze przerzucała - w sumie najlepiej się sprawowała, gdy była ustawiona za wysoko, tak jakby miała obsługiwać 44 zęby. Wyciepałem toto do kartonu i zmieniłem na Srama - różnica porażająca. Jednym słowem - o ile napęd shimanowski wart jest grzechu, to przerzucanie zdecydowanie lepiej powierzyć Sramowi. pozdr |
|